Nasze codzienne jadłospisy, część XI

[hania811]

Napisane przez bekii

Odchudzam się od 2 tygodni,schudłam na razie 3 kg,obecnie ważę 85 kg przy 170 cm wzrostu,to mój pierwszy wpis tutaj,proszę o ocenę na RRRR
I śniadanie (godz. 9.00) – na czczo szklanka letniej niegazowanej wody mineralnej, potem serek wiejski lekki 2,5 % tłuszczu (150 g),do serka wrzucone płatki owsiane(4 łyżki) z otrębami pszennymi(1 łyżka) oraz pokrojone w kosteczkę 2 rzodkiewki i mały kawałek zielonej papryki oraz natka pietruszki
Godz.10.00-1 szklanka herbatki z pokrzywy
Godz. 12.00-1 szklanka wody mineralnej niegazowanej
II śniadanie(godz. 13.00)—ugotowanyryż brązowy z pieczarkami ,cebulką i czosnkiem usmażonymi na patelni na ½ łyżeczki oleju rzepakowego,1 jogurt naturalny 2,5 % tłuszczu 180 g
Godz.14.00-1 szklanka herbaty zielonej(pierwsze zalanie)
Obiad(godz. 16.30)- 1 świeża makrela(ważyła 30 dag ,ale z głową) natarta lekko solą, pieprzem cytrynowym i do środka wrzucony pokrojony drobno świeży koperek upieczona w piekarniku w folii aluminiowej, do tego surówka z kiszonej kapustki i marchewki skropiona sokiem wyciśniętym z cytryny i oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia
Godz.17.00- 1 szklanka herbaty zielonej(drugie zalanie)
Godz.19.00- 1 szklanka herbaty zielonej(trzecie zalanie)
Kolacja(godz. 20.30)-sałatka z serem feta z kapustą pekińską, pomidorkiem, ogórkiem konserwowym, oliwkami, zieloną papryką,szczypiorkiem doprawiona ziołami prowansalskimi, pieprzem, sokiem wyciśniętym z cytryny i oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia
Przed snem (godz. 22)- twaróg chudy 70 g

Wzorowo.
Jakbyś jeszcze do tego jakieś ćwiczenia dodała (no może nie jakieś bo siłowe najlepsze)...chudniecie poszłoby Ci jak z płatka

Napisane przez mpati86

Moje RRRR. Mam sporo do zrzucenia, ale po malutku. Mój jadłospis po długim czasie.
Wczoraj:
Ś: 1 bułka kukurydzina: pół z masłem i powidłami śliwkowymi; pół z masłem, dżemem ananasowym i serem; kawa inka z mlekiem
Z jakim serem?? takie sniadanie to same węglowodany..i to te proste bo dżem.
Jak buła to lepiej z serem białym czy chuda wędlin i z warzywami.

Ćwiczenia
Jakie ćwiczenia??
Jak ćwiczenia to na śniadanie tym bardziej powinnaś zjeść białko zwierzęce..co najmniej 100 g.
II: 1 jogurt actiregularis wiśniowy+ łycha płatków migdałów, truskawka; kawa parzona z mlekiem

Na R unikamy jogurtów owocowych...to węgle.Ty je jeszcze połaczyłaś z tłuszczem z migdałów
O: ziemniaczki, marchewka gotowana, jajko sadzone smażone na oliwce to też taki mało redukcyjny obiad.
Ja osobiście unikam gotowanej marchewki bo ma wysokie IG. Warzy powinno być więcej i różnorodne..a nie tak sama marchewa.
Ziemniaki połaczyłaś z tłuszczem ze smażenia jajka. Lepsza byłaby kasza, czy ryż brazowy i 2 jajka na teflonie.
P: jedniodniowy sok marchwiowy marwit, 1 jabłko tu powinno być jakieś białeczko np. serek biały, sam sok i jabłko to nie posiłek
K: 1 bułka orkiszowa: pół z masłem, twarożkiem lekkim i pomidorem, pół z masłem, serem i ogórkiem kiszonym; herbata miętowa z cukrem
Herbata z cukrem, buła z masłem- to nie jest redukcyjna kolacja. Powinno być białko +warzywa. Np sałatka z tunczykiem
Dzisiaj:
Ś: 1 bułka grahamka: pół z masłem, dżemem malinowym, twarożkiem lekkim, pół z masłem serem i bananem; kawa inka z mlekiem

to samo co dzień wcześniej- złe śniadanie redukcyjne
II: jogurt bakoma polskie zboża "smak-orzechy włoskie z ziarnami"(nowość); pół jabłka, kawa parzona z mlekiem

Unikaj jogurtów owocowych. Lepiej zjeść naturalny z orzechami
O:zupa pomidorowa z ryżem i natką pietruszki(wielka sobota)
brak białka, za mało na obiad
P: 1 twarożek wiejski+ łycha fitelli żurawinowej, kawa parzona z mlekiem
Tu OK...z tym że przed ćwiczeniami, więc powinno być białko zwierzęce...no ale nie wiem co to za "ćwiczenia"
Ćwiczenia
K: 1 bułka jakaś ciemna: pół z masłem, serem i ogórkiem kiszonym;pół z masłem, serkiem almette śmietankowym i pomidorem; herbata miętowa z cukrem

To nie jest Redukcyjna kolacja. Brak białka, tłuszcz z masła, serek almette też sam tłuszcz, herbata z cukrem też sie nie nada

Jak dla mnie to najzwyklejsze U.
Do R dłuuuuuga droga.

[mpati86]

Może i racja, ale ja mam ed i mam kompulsy. dlatego wolę jeść tak.ostatnio jak tak jadłam schudłam 24kg. nigdy nie stosuje się do tych punktów r. skończyłam dietetykę i wiem z własnego doświadczenia, że lepiej jeść wszystko, ale z umiarem. a podpisałm r i poprosiłam o ocenkę, bo walczę z kompulsami i teraz bardzo przytyłam i chce zrzucić nadprogramowe kg i chce mimo wszystko usłyszeć opinie. dziękuję za ocenę. i nie wiem jak podpisać ten jadłospi pozdrawiam

[hania811]

Napisane przez mpati86

Może i racja, ale ja mam ed i mam kompulsy. dlatego wolę jeść tak.ostatnio jak tak jadłam schudłam 24kg. nigdy nie stosuje się do tych punktów r. skończyłam dietetykę i wiem z własnego doświadczenia, że lepiej jeść wszystko, ale z umiarem. a podpisałm r i poprosiłam o ocenkę, bo walczę z kompulsami i teraz bardzo przytyłam i chce zrzucić nadprogramowe kg i chce mimo wszystko usłyszeć opinie. dziękuję za ocenę. i nie wiem jak podpisać ten jadłospi pozdrawiam

nie wiedziałam jaka jest twoja sytuacja.
W takim razie to zmienia postać rzeczy.
Trzymaj sie i wracaj do normalności..gdzie jedzenie jest po prostu częścia życia, a nie całym życiem

[mpati86]

Napisane przez hania811

nie wiedziałam jaka jest twoja sytuacja.
W takim razie to zmienia postać rzeczy.
Trzymaj sie i wracaj do normalności..gdzie jedzenie jest po prostu częścia życia, a nie całym życiem

dzięki, dzięki. dla mnie to taka r, ale taka moja erka trzynaj kciuki.

[bessens]

Moje dzisiejsze grzeszne :/ R...

-I- naleśnik z serem na słodko

-II- bardzo mały kawałek szarlotki domowej roboty (bez orzechów, innych niż jabłka owoców, pianek z białka na wierzchu i tego typu bajerów, zwykła szarlotka jabłka plus kruche ciasto)

-III- kromka chleba żytniego domowej roboty

-IV-"święconka", pół kotleta z kurczaka, pół pomidora, mały kawałek sernika, małe kruche ciastko a'la mazurek(miało trochę orzechów wgniecionych)

-V- kawałek szarlotki, tej co rano, taki średni

-VI- na wieczór planuję zjeść jogurt

jeśli dziś rano ćwiczyłam 40 min i pobiegam na stepperku 2 godziny (godzina, potem poł h przerwy i znowu godzina) to czy wszystko uda mi się ładnie spalić? już się boję jutra, idę do rodziców mojego chłopaka:/ a tam pewnie bedzie dużo słodkiego żeby nie było- tylko w święta tak "dziwnie" jadam...

PROSZĘ O OCENĘ

Podbijam...proszę o ocenę

[iza_wiosenna]

Napisane przez bessens

Moje dzisiejsze grzeszne :/ R...

-I- naleśnik z serem na słodko

-II- bardzo mały kawałek szarlotki domowej roboty (bez orzechów, innych niż jabłka owoców, pianek z białka na wierzchu i tego typu bajerów, zwykła szarlotka jabłka plus kruche ciasto)

-III- kromka chleba żytniego domowej roboty

-IV-"święconka", pół kotleta z kurczaka, pół pomidora, mały kawałek sernika, małe kruche ciastko a'la mazurek(miało trochę orzechów wgniecionych)

-V- kawałek szarlotki, tej co rano, taki średni

-VI- na wieczór planuję zjeść jogurt

jeśli dziś rano ćwiczyłam 40 min i pobiegam na stepperku 2 godziny (godzina, potem poł h przerwy i znowu godzina) to czy wszystko uda mi się ładnie spalić? już się boję jutra, idę do rodziców mojego chłopaka:/ a tam pewnie bedzie dużo słodkiego żeby nie było- tylko w święta tak "dziwnie" jadam...

PROSZĘ O OCENĘ

obsesja ruchu fajna rzecz
wiesz, jedynie według dziewczyn z ed każdą kalorię trzeba natychmiast spalić tysiącem godzin ćwiczeń.

By the way...Jadłospis ubogi, nie masz czego spalać nawet.

[mircia14]

Moje dzisiejsze Świąteczne nie-R
Śniadanie Wielkanocne - dwie kromki razowca każda z: liściem sałaty, plastrem polędwicy, pomidora, rzodkiewki, ogórka zielonego ; jajko ; pół kawałka drożdżowego i po małym kawałeczku sernika i jabłecznika
1,5h rolek z rodzinką w parku
podczas rolek - jabłko, kawałek sernika protal
Obiad - rolada z mięsa wołowego (z nadzieniem bez boczku), ziemniaki z zieloną soczewicą (bez sosu), trochę buraczków, trochę sałaty zielonej, sok wyciśnięty z pomarańczy
Kościół
Podwieczorek (u babci) - jakieś ciasto, herbatka bez cukru
30min biegania
Kolacja - jajko, kromka razowca z warzywkami

Po Świętach zaraz powrót do diety

[Irish lady 28]

Utrzymanie

1. jajko na miękko,mała biała kiełbasa z keczupem,chrzanem,musztar dą,kromka razowca...plaster szynki,talerzyk sałatki tuńczykowo-ryżowej z groszkiem,ogórkami,majone zem..1/2 jaja nadziewanego czosnkiem i pieczarkami..uf...śniadan ko świąteczne
2. miseczka lodów Grycan-smak czekolady
3. pierś kurczaka zapiekana w sosie śmietanowo-cebulowym,zapiekane ziemniaki z chili,czosnkiem,kalafior gotowany(duży)
4. 2 piwka,kabanos
5. będzie znów troszkę sałatki z tuńczykiem + kromka razowca z alemette chrzanowym,plasterek pomidorka

nie za dużo,nawet jak na U???

[Black Cat]

moje Wielkanocne U

9.00 Śniadanie: 2 cienkie białe kiełbaski z chrzanem, połowa jajka z solą, kilka pomidorków koktajlowych & ogórka kromka razowca z masłem;
kromka razowca z almette ziołowym, jajkiem (całym) , majonezem (~2 łyżeczki), rzodkiewką, szczypiorkiem ; herbata z cytryną
spacer ok 30 min po cmentarzu
12.00 II Śniadanie: jogobella gruszkowa + 2x garść włoskich; mała pomarańczka; herbata zielona; kinder maxi
ogólna kszątanina po domu ~ 1h
15.00 Obiad: porcja pieczonej golonki z indyka(z ziołami, czosnkiem i musztardą francuską); 4 ziemniaczki z koprem, porcja parowanych warzyw: fasolka zielona, żółta, brokuły, kalafior; kieliszek czerwonego wina wytrawnego
18.00 Podwieczorek: mini mazurek marcepanowy (150g- wymiary 10/7cm);6 mini jajeczek czekoladowych lindt kawa z mlekiem 2%
21:00 Kolacja: pewnie wieśniak z warzywami wpadnie bo nie jestem głodna

[motylek2701]

Moje świąteczne P

I śniadanie: talerz głęboki barszczu białego z jajkiem, kiełbaską i mięskiem, chrzanem etc, 1,5 kromki pszennego chleba
po: kawa z mlekiem, kawałek sernika z makiem i piernika, pół cukrowego baranka
II śniadanie: po 2 łychy sałatek: 1 jarzynowa, 2 gyros, 3 (z makaronem, kurczakiem w curry, ogórkiem, cebulą, porem, brzoskwiniami, groszkiem, kukurydzą, porem i majonezem) kromka pszennego chlebka
po: 2 łychy sałatki owocowej, pół mlecznego królika
Obiad: micha flaczków wołowych z mięskiem itp. kromka razowego
deser: kawałek sernika z makiem, 1,5 kawałka strucli
Podwieczorek: 3 gałki lodów (sernikowe, adwocat i jakieś jeszcze jedne), talerz bigosu z mięskiem, kromka razowego
po: kawałek sernika z makiem i znowu plaster loda wiśniowego na wafelku

więcej nie dałam rady, chyba napisałam wszysko aczkolwiek mogłam coś pominąć
Proszę o ocenkę

[jelonk]

U

1.przed śniadaniem: placek z otrąb, jabłko, kawa z mlekiem

2.śniadanie: 1.5 kromki razowca, 1 jajko, 2 jajka faszerowane, 2 plastry wędliny, duuużo sosów i warzyw

3.2 śniadanie: kawałek sernika, na to trochę serka wiejskiego, jabłko, latte

4.obiad: miska żurku z jajkiem, trochę wieśniaka z pomidorem
"deser": ok 4 garstki migdałów

podwieczorka brak, bo późny obiad był

5.kolacja: talerzyk sałatki (jajko, tuńczyk wsw, warzywa)
kolację zawsze jem białkową i utrzymuję wagę jakby co

[Magdalena0603]

Uuu
och...i są Świeta..i mam gdzieś dietę i przykazania żywnościowe..jestem bardzo szczęśliwa

• 2 jajka na miękko,grahamka z szynką,pomidorkiem, mega dużo sałatki jarzynowej-z majonezem,2 małe chude kiełbaski białe z musztardą,jajko niespodzianka
• capuccino,2 plastry makowca, znowu sałatka jarzynowa,pomarańcza
• spory plaster karkówki w musztardzie-smażony na oleju kujawskim,kilka łych pureee,buraczki na zimno,mizeria,kilka lampek wina
• jajo na twardo nadziewane szczypiorkiem,pieczarkami ,czsonkiem,grahamka z serem żółtym,salami,papryką,p iwko
• 2 naleśniki z gulaszem węgierskiem (strasznie pikantne), kilkanaście pistacji
• w tej chwili wcinam żurek, do tego wpadnie tortilla z kurczakiem w naleśniku (kupna, z sosami)

ale wiecie co?jakoś bez wyrzutów sumienia
wesołego Alleluja...

[l4lena]

Napisane przez Magdalena0603

Uuu
och...i są Świeta..i mam gdzieś dietę i przykazania żywnościowe..jestem bardzo szczęśliwa

• 2 jajka na miękko,grahamka z szynką,pomidorkiem, mega dużo sałatki jarzynowej-z majonezem,2 małe chude kiełbaski białe z musztardą,jajko niespodzianka
• capuccino,2 plastry makowca, znowu sałatka jarzynowa,pomarańcza
• spory plaster karkówki w musztardzie-smażony na oleju kujawskim,kilka łych pureee,buraczki na zimno,mizeria,kilka lampek wina
• jajo na twardo nadziewane szczypiorkiem,pieczarkami ,czsonkiem,grahamka z serem żółtym,salami,papryką,p iwko
• 2 naleśniki z gulaszem węgierskiem (strasznie pikantne), kilkanaście pistacji
• w tej chwili wcinam żurek, do tego wpadnie tortilla z kurczakiem w naleśniku (kupna, z sosami)

ale wiecie co?jakoś bez wyrzutów sumienia
wesołego Alleluja...

[Tula0]

Świąteczne U
bez ładu i składu i bez humoru

I Śniadanie
-malutka miseczka żurku (w tym dwa plastry białej kiełbasy),
-1,5 kromki razowca z masłem dogryzana do kawałka pstrąga (gotowanego) w galarecie i kawałka szynki faszerowanej szparagami i ćwiartką jajka, a...no i jeszcze połówka jajka i parę plastrów wędliny ze święconki

II Śniadanie
placki owsiane (3ł.górskich, jajko, łyżeczka wiejskiego) polane paroma łyżkami jogo nat. z plastrami kiwi

Trochę później: mały kawałek (na spróbowanie) mazurka z suszoną papają, śliwkami, rodzynkami + kawa rozpuszczalna

Obiad
1) niewielki talerz rosołu ze swojskim makaronem
2) Pierś z kurczaka gotowana polana sosem (tzw. 'białym sosem', nie dociekałam z jakiś składników-babcina kuchnia, babciny sekret), surówka z czerwonej kapusty (skropiona oliwią), ok. 2ł. kaszy jaglanej (zupełnie nie miałam ochoty na kaszę do obiadu)

Podwieczorek(?)
Kawał sernika

Kolacja
1 kromka białego pieczywa (błeh...nie lubię) z masłem i wędliną z własnej wędzarni (by dziadek), spora łyżka sałatki jarzynowej (z majonezem i innymi bajerami) + jajko na twardo i dużo korniszonów (by babcia)

Kolacja druga(?)
100g. wieśniaka z wkrojoną papryką

*Od godz. 5. rano do północy jestem na nogach dlatego tak dużo posiłków wyszło. I tu nasuwa mi się pytanie- Otóż, ostatnio zdarza mi się, że do godz. 1. w nocy jestem jeszcze na nogach (uczę się itp.), wtedy, jeśli jestem głodna, jem tę 'drugą kolacje'. Wiem, że przed snem może być taka czysto białkowa czyli wszystkie te serki, twarogi itp., ale czy do tego można wrzucić jakieś warzywo? Czy tylko i wyłącznie białko wchodzi w grę?
Taki komplet jak dziś (wieśniak+papryka) jest do zaakceptowania?

[ar22]

sama nie wiem czy powinnam jeszcze byc na PPP...hmmm...bo waga wzrosła z 42 kg do 46 kg...brzuszek wygląda juz ok...ale nogi i rece ,, patyczaki" hmmm....jak to zmienić???

moje jedzonko U/P:

I: [ 7:30] 4 łychy bran flakes, garść jaśków kokosowych, wkrojone pół pomarańczy, garść żurawiny suszonej, troche granoli orzechowej zalane szklanką mleka 2 %/ potem dojedzone pół pomarańczy, jabłko, zielona herbata

kościół

II; [ 11:00] 2 średnie jabłka, kawa z mlekiem skonden./ tylko tyle bo zaraz był obiadek

III; [12:30] talerz rosołu z makaronem orkiszowym, pół piersi z kuraka duszonej, mega ilosc sałatki z pekinki[ oliwa z oliwek, pekinka, kukurydza, marchewka, ogórek zielony, sos sojowy, koperek, szczypiorek] i kapusty gotowanej z zasmażka

spacer po cmentarzu/ wizyta u babci

IV : [ 17:00] jogurt grecki lekki 300g z wkrojonym kiwi, wrzucona garsc orzechów, granola owocowa, kawa z mlekiem skondens. , jabłko, mega mandarynka

V ;[ 19:30} gołabek mega z ketchupem pikantnym, kubas barszczu czerwonego....


ocenka jakas????slicznie prosze...

[Black Cat]

Napisane przez Tula0

Świąteczne U
bez ładu i składu i bez humoru

I Śniadanie
-malutka miseczka żurku (w tym dwa plastry białej kiełbasy),
-1,5 kromki razowca z masłem dogryzana do kawałka pstrąga (gotowanego) w galarecie i kawałka szynki faszerowanej szparagami i ćwiartką jajka, a...no i jeszcze połówka jajka i parę plastrów wędliny ze święconki

II Śniadanie
placki owsiane (3ł.górskich, jajko, łyżeczka wiejskiego) polane paroma łyżkami jogo nat. z plastrami kiwi

Trochę później: mały kawałek (na spróbowanie) mazurka z suszoną papają, śliwkami, rodzynkami + kawa rozpuszczalna

Obiad
1) niewielki talerz rosołu ze swojskim makaronem
2) Pierś z kurczaka gotowana polana sosem (tzw. 'białym sosem', nie dociekałam z jakiś składników-babcina kuchnia, babciny sekret), surówka z czerwonej kapusty (skropiona oliwią), ok. 2ł. kaszy jaglanej (zupełnie nie miałam ochoty na kaszę do obiadu)

Podwieczorek(?)
Kawał sernika

Kolacja
1 kromka białego pieczywa (błeh...nie lubię) z masłem i wędliną z własnej wędzarni (by dziadek), spora łyżka sałatki jarzynowej (z majonezem i innymi bajerami) + jajko na twardo i dużo korniszonów (by babcia)

Kolacja druga(?)
100g. wieśniaka z wkrojoną papryką

*Od godz. 5. rano do północy jestem na nogach dlatego tak dużo posiłków wyszło. I tu nasuwa mi się pytanie- Otóż, ostatnio zdarza mi się, że do godz. 1. w nocy jestem jeszcze na nogach (uczę się itp.), wtedy, jeśli jestem głodna, jem tę 'drugą kolacje'. Wiem, że przed snem może być taka czysto białkowa czyli wszystkie te serki, twarogi itp., ale czy do tego można wrzucić jakieś warzywo? Czy tylko i wyłącznie białko wchodzi w grę?
Taki komplet jak dziś (wieśniak+papryka) jest do zaakceptowania?

ja na godzinę lub dwie przed snem (np ok 22 gdy idę spac o 1) jem wieśniaka z rzodkiewkami & pietruszka , a wczesniej ok 19 kolację normalną

[paszka016]

Moje chorobowe wczorajsze R ? U? P? ( myslalam ze umre tak mnie wszystko bolalo ;(( nie bijcie ;( )

Sn: swieconka , biała kielbaska spora z cwikłą ,jajko na miekko , kromka ciemnego chleba 60g z plastrem sopockiej i posmarowanej cwikla

sen .

O: kromka chleba z ziarnami i z dwoma plastrami jakis szynek z cwikla , jajko

K: dwie duze łyzki bigosu z mieskiem
;((

[Magdalena0603]

Napisane przez paszka016

Moje chorobowe wczorajsze R ? U? P? ( myslalam ze umre tak mnie wszystko bolalo ;(( nie bijcie ;( )

Sn: swieconka , biała kielbaska spora z cwikłą ,jajko na miekko , kromka ciemnego chleba 60g z plastrem sopockiej i posmarowanej cwikla

sen .

O: kromka chleba z ziarnami i z dwoma plastrami jakis szynek z cwikla , jajko

K: dwie duze łyzki bigosu z mieskiem
;((

skoro sama piszesz,że źle się czułaś,że nie mogłaś nic jeść,to po co wklejasz coś takiego tutaj??
jak o ocenić,w jakich kategoriach?
daruj sobie raczej takie "perełki"..nawet w Święta

[mikusia1302]

Moje świąteczneR/U:

ś: pół bułki pszennej, kromka chleba posmarowana masłem,
2 plasterki kiełbasy wiejskiej, jajko na twardo z musztardą,
3 łyżki sałatki jarzynowej z majonezem, parę plasterków pomidorka i ogórka, kubek barszczu białego dobrze że już koniec tych świąt bo kurde tyle żarcia ;]
o: talerz rosołu z makaronem,
rolada drobiowa z kiełbasą w środku,
4 ziemniaczki takie małe, kapucha czerwona polane sosikiem troszke
p: galaretka z kurczaka,
kromka chleba,
jajko faszerowane pasta jajeczną
k: jabłko, wieśniak

oceni ktoś? od południa byliśmy u cioci w gościach więc dlatego taki obiadek no i ten podwieczorek nie za bardzo jak na r, no ale święta wielkanocne sa raz w roku ;]

[bessens]

Moje wczorajsze R- czy to nadal za mało?

-I- owsianka (3 łyżki płatków owsianych, 1 łyżka siemienia lnianego, 1 łyżka otrąb, starte jabłko), podgrzana w tostownicy kromka chleba żytniego domowej roboty

-II- warzywa na patelnię wymieszane z mięsem kurczaka gotowanego podgrzane na wodzie, potem polałam to jeszcze kefirem; jabłko

-III- serek wiejski z ziarnami słonecznika, pestkami dyni i 4 orzechy laskowe

-IV- pół dużej maślanki naturalnej

PROSZĘ O OCENĘ!!!!

[fascinata]

Moje dzisiejsze R:

7.00 (przed nordic walkingiem): kawalek ugotowanej piersi z kurczaka

9.30 (po powrocie): dwie połówki bułki orkiszowej ze slonecznikiem z musztardą, sałatą, polędwica z indyka, pomidorem, jajkiem i ogórkiem posypane otrębami

12.00: budyń śmietankowy

ok. 14.30: ryż z warzywami na patelnie i tuńczykiem

potem wychodze cos zalatwic na miescie i wroce do domu ok. 17.00

ok. 17.00: jabłko

19.00: ok 250g półtlustego sera białego i jogurt naturalny

[Sherrie]

Napisane przez motylek2701

Moje świąteczne P

I śniadanie: talerz głęboki barszczu białego z jajkiem, kiełbaską i mięskiem, chrzanem etc, 1,5 kromki pszennego chleba
po: kawa z mlekiem, kawałek sernika z makiem i piernika, pół cukrowego baranka bardzo ladnie
II śniadanie: po 2 łychy sałatek: 1 jarzynowa, 2 gyros, 3 (z makaronem, kurczakiem w curry, ogórkiem, cebulą, porem, brzoskwiniami, groszkiem, kukurydzą, porem i majonezem) kromka pszennego chlebka fajnie,na chlebek moglas dac maslo
po: 2 łychy sałatki owocowej, pół mlecznego królika fajnie
Obiad: micha flaczków wołowych z mięskiem itp. kromka razowego moglas wcisnac 2 kromki z maslem oczywiscie
deser: kawałek sernika z makiem, 1,5 kawałka strucli super
Podwieczorek: 3 gałki lodów (sernikowe, adwocat i jakieś jeszcze jedne), talerz bigosu z mięskiem, kromka razowego powieczorko-kolacja? hehe ladnie jest
po: kawałek sernika z makiem i znowu plaster loda wiśniowego na wafelku mniam

więcej nie dałam rady, chyba napisałam wszysko aczkolwiek mogłam coś pominąć
Proszę o ocenkę

duzo slodkosci no ale w koncu to saswieta wszystko cacy tylko smaruj chleb maselkiem

Napisane przez ar22

sama nie wiem czy powinnam jeszcze byc na PPP...hmmm...bo waga wzrosła z 42 kg do 46 kg...brzuszek wygląda juz ok...ale nogi i rece ,, patyczaki" hmmm....jak to zmienić??? jeszcze trzeba troche przytyc, a jak z @ jest?

moje jedzonko U/P:

I: [ 7:30] 4 łychy bran flakes, garść jaśków kokosowych, wkrojone pół pomarańczy, garść żurawiny suszonej, troche granoli orzechowej zalane szklanką mleka 2 %/ potem dojedzone pół pomarańczy, jabłko, zielona herbata ladnie ale ja bym dodala jeszcze orzechy

kościół

II; [ 11:00] 2 średnie jabłka, kawa z mlekiem skonden./ tylko tyle bo zaraz był obiadek moglas cos slodkiego zjesc

III; [12:30] talerz rosołu z makaronem orkiszowym, pół piersi z kuraka duszonej, mega ilosc sałatki z pekinki[ oliwa z oliwek, pekinka, kukurydza, marchewka, ogórek zielony, sos sojowy, koperek, szczypiorek] i kapusty gotowanej z zasmażka na p za malo kcali,jakosciowo super

spacer po cmentarzu/ wizyta u babci

IV : [ 17:00] jogurt grecki lekki co to???300g z wkrojonym kiwi, wrzucona garsc orzechów, granola owocowa, kawa z mlekiem skondens. , jabłko, mega mandarynka ok

V ;[ 19:30} gołabek mega z ketchupem pikantnym, kubas barszczu czerwonego.... ok


ocenka jakas????slicznie prosze...

ogolnie ok ale odzwyczajaj sie od "odchudzonych" produktow

Napisane przez mikusia1302

Moje świąteczneR/U:

ś: pół bułki pszennej, kromka chleba posmarowana masłem,
2 plasterki kiełbasy wiejskiej, jajko na twardo z musztardą,
3 łyżki sałatki jarzynowej z majonezem, parę plasterków pomidorka i ogórka, kubek barszczu białego dobrze że już koniec tych świąt bo kurde tyle żarcia ;] pysznie
o: talerz rosołu z makaronem,
rolada drobiowa z kiełbasą w środku,
4 ziemniaczki takie małe, kapucha czerwona polane sosikiem troszke super
p: galaretka z kurczaka,
kromka chleba,
jajko faszerowane pasta jajeczną super
k: jabłko, wieśniak ok

oceni ktoś? od południa byliśmy u cioci w gościach więc dlatego taki obiadek no i ten podwieczorek nie za bardzo jak na r, no ale święta wielkanocne sa raz w roku ;]

mi sie podoba ;]swieta to swieta -ciesz sie nimi

[motylek2701]

Sherrie dziękuję za ocenę

No to wczorajsze P (znowu słodkie, no ale święta )

I śniadanie: kromka chleba z masłem i schabem pieczonym, micha sałatek: pół (michy) jarzynowej z majonezem; pół z makaronem, kurczakiem, majonezem itp. kawa z mlekiem i cukrem
II śniadanie: kawałek sernika z makiem, kawałek "nieba"- taki z jabłkami i masą orzechową, kawałek strucli
coś (u cioci): jajko faszerowane pieczarkami itp. z majonezem, kromka chleba, kawałek ciasta "shrek", herbatka
Obiad: micha flaków wołowych(znowu), kromka razowca (nie lubię masła na chlebie do zupy)
deser: kawałek sernika (niech on się wreszcie skończy), 4 gałki lodów (kasztan, orzech, banan, pistacja)
Podwieczorko-kolacja rozłożona w czasie: sałatka jarzynowa spora porcja, sałatka nr 2 też sporo; kromka razowego z wędliną, kawał sernika, lampka likieru czekoladowego

yyyy chyba tyle
I proszę o ocenkę

[fascinata]

Napisane przez fascinata

Moje dzisiejsze R:

7.00 (przed nordic walkingiem): kawalek ugotowanej piersi z kurczaka

9.30 (po powrocie): dwie połówki bułki orkiszowej ze slonecznikiem z musztardą, sałatą, polędwica z indyka, pomidorem, jajkiem i ogórkiem posypane otrębami

12.00: budyń śmietankowy

ok. 14.30: ryż z warzywami na patelnie i tuńczykiem

potem wychodze cos zalatwic na miescie i wroce do domu ok. 17.00

ok. 17.00: jabłko

19.00: ok 250g półtlustego sera białego i jogurt naturalny

podbijam

[jelonk]

Napisane przez motylek2701

Sherrie dziękuję za ocenę

No to wczorajsze P (znowu słodkie, no ale święta )

I śniadanie: kromka chleba z masłem i schabem pieczonym, micha sałatek: pół (michy) jarzynowej z majonezem; pół z makaronem, kurczakiem, majonezem itp. kawa z mlekiem i cukrem ładnie
II śniadanie: kawałek sernika z makiem, kawałek "nieba"- taki z jabłkami i masą orzechową, kawałek strucli mniam
coś (u cioci): jajko faszerowane pieczarkami itp. z majonezem, kromka chleba, kawałek ciasta "shrek", herbatka ciasto "shrek"? a co to takiego?
Obiad: micha flaków wołowych(znowu), kromka razowca (nie lubię masła na chlebie do zupy) mam nadzieję, że micha była duża
deser: kawałek sernika (niech on się wreszcie skończy), 4 gałki lodów (kasztan, orzech, banan, pistacja) pychota, chociaż ja bym tu zjadła jeszcze jakiś owoc
Podwieczorko-kolacja rozłożona w czasie: sałatka jarzynowa spora porcja, sałatka nr 2 też sporo; kromka razowego z wędliną, kawał sernika, lampka likieru czekoladowego ładnie

yyyy chyba tyle
I proszę o ocenkę

jw

Napisane przez fascinata

Napisane przez fascinata
Moje dzisiejsze R:

7.00 (przed nordic walkingiem): kawalek ugotowanej piersi z kurczaka ok

9.30 (po powrocie): dwie połówki bułki orkiszowej ze slonecznikiem z musztardą, sałatą, polędwica z indyka, pomidorem, jajkiem i ogórkiem posypane otrębami ładnie

12.00: budyń śmietankowy pewnie kupny, co? lepiej na r zrobić domowy

ok. 14.30: ryż z warzywami na patelnie i tuńczykiem fajnie

potem wychodze cos zalatwic na miescie i wroce do domu ok. 17.00

ok. 17.00: jabłko lepiej zjedz coś bardziej konkretnego, bo sam owoc to nie posiłek

19.00: ok 250g półtlustego sera białego i jogurt naturalny jeśli kolację jesz kilka godzin przed snem, to spokojnie możesz dodać jeszcze jakieś warzywa; poza tym z jogurtem na kolację lepiej uważać, bo to węgle proste

[mircia14]

Moje dzisiejsze R
I (9:00) - omlet z 1 jaja z plastrem polędwicy
1h siłowni
II (11:30) - miniowsianka (2ł. płatków, 1ł. otrąb granulowanych czarna porzeczka, mleko 0,5%, małe jabłko starte) ; kromka razowca z polędwicą, jajko ; małe kiwi
30min biegania
III (14:45) - schab pieczony na teflonie bez tłuszczu, 3 ziemniaki z soczewicą, Vitaminka 250ml bananowa
IV (17:30) - placki owsiane z pastą o taką (tylko ja użyłam makreli)
V (19:30) - serek wiejski z pomidorkiem

Proszę o ocenę

[stupify]

Napisane przez mircia14

Moje dzisiejsze R
I (9:00) - omlet z 1 jaja z plastrem polędwicy mało : O cóż to za śniadanie przed godziną ćwiczeń na siłowni?
1h siłowni
II (11:30) - miniowsianka (2ł. płatków, 1ł. otrąb granulowanych czarna porzeczka, mleko 0,5%, małe jabłko starte) ; kromka razowca z polędwicą, jajko ; małe kiwi misz masz jeśli trening nie był siłowy to w sumie ok, chociaż białka niewiele
30min biegania
III (14:45) - schab pieczony na teflonie bez tłuszczu, 3 ziemniaki z soczewicą, Vitaminka 250ml bananowa ta vitaminka to bez cukru chyba, nie?
IV (17:30) - placki owsiane z pastą o taką (tylko ja użyłam makreli) a po cóż tu te węgle? sio! placki wywalić, a zjeść orzechy, nasiona, warzywko jakieś pasta może być, albo sama makrelka
V (19:30) - serek wiejski z pomidorkiem ok

Proszę o ocenę

Mało warzyw ogolnie NNKT też niewiele

[lisnov]

NIE proszę o ocenę jakościową. Pytam tylko, czy udało się przekroczyć 1000 kcal ?

I - kromka chleba razowego z ziarnami z masłem, z jajkiem i z ogórkiem, pomarańcza
II - kromka chleba razowego z ziarnami z dwoma plasterkami polędwicy sopockiej
III - spory kubek rosołu z białym makaronem, gotowana marchewka
IV - 200g serka wiejskiego

Z góry dziękuję.

[mircia14]

dzięki za ocenę

[kiitty]

Napisane przez lisnov

NIE proszę o ocenę jakościową. Pytam tylko, czy udało się przekroczyć 1000 kcal ?

I - kromka chleba razowego z ziarnami z masłem, z jajkiem i z ogórkiem, pomarańcza
II - kromka chleba razowego z ziarnami z dwoma plasterkami polędwicy sopockiej
III - spory kubek rosołu z białym makaronem, gotowana marchewka
IV - 200g serka wiejskiego

Z góry dziękuję.

według mnie tu nie ma 1000kcal