ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[Megi428]

Napisane przez 50wiosen

Megi - gratulacje poszłaś w dół jak burza. Tak trzymać!!klask i: Mam nadzieję że mnie też się uda i zanotuję kolejny spadek bo dzisiaj poszło w górę 0,2.

Jeszcze raz Megi brawo

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Jednak czary pomagają

50wiosen dziękuję bardzo, ja sama dzisiaj nie dowierzałam i dwa razy stawałam na wagę, to daje takiego kopa że hej.
A czary? wygląda na to że karadka to niezła czarownica jest ha ha

[Megi428]

Zdrowia, szczęścia, powodzenia

Mokrego Dyngusa

Smacznego jajka

Niech te święta Dukanowe

Będą jak bajka

[karadka]

dziewczyny tak sie ta salatka jarzynowa chwalilam i jak juz sie przegryzla to probowalismy i bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee do wywalenia bo nie da sie jej zjesc!!! to ten majonez zrobil sie prawie przezroczysty!!! jakbym miala normalny w domu to bym swiadomie zgrzeszyla(bo zrobilam tylko polowe z tym majonezem i wtedy reszte bym zrobila z normalnym) i jestem taka zla bo uwielbiam ta salatke!!!
ale za to jakie ciasto zrobilam!!!!! mysle ze bedzie pycha ale jutro dopiero sprobuje bo musi sie odstac

[Megi428]

karadka to ten majonez 3% czy dukanowy? jak by nie było nie ma to jak zwykły tłusty majonez. A sałatkę może da się doprawić i będzie zjadalna?

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

wygląda na to że tylko ja jedna się ostałam na naszym forum.
W takim razie kochanieńkie jeszcze raz dużo dużo zdrówka, spełnienia marzeń i kolejnych spadków wam życzę

[karadka]

witam wszystkie dukanki w swiateczny poranek
no i po pierwszym dniu pw niedpodzianka -0,5kg!!! mam nadzieje ze nie obzeralyscie sie za duzo i ze nie macie wyrzutow sumienia! ja dalej trzymam dukana na 100% (wczoraj wypilam odrobine whiskey, a dzisiaj idziemy na impreze wiec bede czysta pic - ale w ciagu 2 dni poszlo 1,2kg wiec nawet jakby to przybylo po swietach to nic zlego sie nie stanie)
a salatki mimo doprawienia zjesc sie nie da! no trudno, bedzie bez

[galloway]

cześć dukaneczki
już po wielkanocnym śniadanku, oczywiście tak jak założyłam bez chlebka,bez alkoholu ale z innymi grzeszkami czyli sałatka jarzynowa ful wypas i kawałek ciasta i kawałek czekoladki którą trzymałam na święta od lutego Ogólnie jestem najedzona i pełna ale najważniejsze że nie mam wyrzutów sumienia , niedługo wychodzę w gości ale wiem że będzie tam indyk na obiad więc na nim się skupię
Pozdrawiam Was wszystkie i trzymajcie się cieplutko

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

ważyłam się dzisiaj z rana i waga stoi w miejscu na szczęście
karadko ależ przyjemnie patrzy się na Twoje cyferki

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

megi też nie źle się rozkręciłaś już tylko troszeczkę i będzie 9 z przodu, zrobimy imprezkę z tego tytułu,co Ty na to?

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Serdecznie witam wszystkie nowo dukające , zróbcie w podpisie Wasze kg co i ile, tak będzie bardziej czytelnie dla wszystkich

[boszka1987]

wczoraj byłam tak zapracowana że nawet nie miałam czasu wejść na forum i złożyć Wam życzeń więc teraz nadrabiam
　　
　　　

　Z calego serca zycze Wam Swiat pogodnych, spokojnych, wszystkimi barwami teczy malowanych kraszanek, niech radosc i szczescie pozostana z Wami, a wiosenne motyle niech tancem ciesza Wasze oczy przez rok caly
no i oczywiście żeby waga nie poszła w góre po świętach lecz by były same spadki

Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ　　　　Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ　 　　　 Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ　　　　Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ　 　　　
　　　 WESOŁYCH ŚWIĄT
Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ　　　　Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ　 　 Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ　　
　　 　Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ　　　　Ƹ̵̡Ӝ̵̄ ̨Ʒ

moja waga pomału wraca do siebie dziwie się bo @ jak nie było tak nie ma, no i wczoraj trochę sobie pofolgowałam z jedzonkiem ale z umiarem dzisiaj dukanowe śniadanko, tak że nie ma zle, dziś waga pokazała 59,2<momentami było prawie 62>

zrobiłam sobie sałateczke jarzynową dałam groszek nie wiedziałam że nie można upss,jajka nadziewane pieczarkami i z sosem tatarskim, biszkopcik z budyniem, muffinki, galaretke z kurczakiem i krokiety nie smażone bez panierki- obżerka do wyboru do koloru

[Megi428]

Napisane przez karadka

witam wszystkie dukanki w swiateczny poranek
no i po pierwszym dniu pw niedpodzianka -0,5kg!!! mam nadzieje ze nie obzeralyscie sie za duzo

karadka czyli że ja też czarownica jestem i umiem czarować ha ha - gratuluję kolejnego spadku
a do obżarstwa - to i owszem ale tylko Dukanowe białka i warzywka - nie jest źle, bo te święta są sprzyjające diecie

Napisane przez galloway

megi też nie źle się rozkręciłaś już tylko troszeczkę i będzie 9 z przodu, zrobimy imprezkę z tego tytułu,co Ty na to?

galloway imprezka?? jestem za
--------------------
Witam Was
Pusto, pewnie wszystkie się objadają przy stołach
U mnie dzisiaj wagowo bez zmian, ale ostatnio tyle poszło, że spoko spoko.

[sylwusia085]

hejka ja mega zgrzeszylam, tzn dalam pol lyzeczki serio majonezu do sosu tatrskiego, zjdlam 3 plastry bialej kielbasy i 2 talerze barsczu bialego (do smaku byl taki z torebki w tej zupie) no i tak to bez slodkosci wiec zobacze jutro rano co i jak zapomnialam dodac ze wczoraj zjadlam mega duzo warzyw i amakronu sojowego i dzis przytylam spowrotem 0,6 kg czyli dalej warze -8 a jutro to anp[isze co mi wyszlo. A wy jak sie trzymacie? Jutro ide ze swiadomoscia grzeszenia na indyka ale ...z pysznym sosem ktoremu sie nie moge oprzec ;D ale od wtroku znow megaa ogarnianko, zeby zdazyc zrzucic moje pozstale 7kg do czerwca ;D i mam nadzieje ze wtedy bede wygladac ladnie ;p;p dobrze nie mecze juz was soba, dobrej nocy

aa Karadko zrbilam muffinki sa ekstra,takie mokre w srodku nie suchary dzieki za przepis raz jeszcze a widzialam tu na forum tez przepis na murzynka ja robilam i byl mega suchy i meeega gorzki ale moze z mojej winy dalam znow za duzo aromatu pewnie i moze kakao? nie wiem sama ale muffinki sa ekstra!! hehe pozdrowionka

[karadka]

czesc kochaniutkie nie wiem jak to zrobilam! -0,3kg a teraz musze sie wyspowiadac wczoraj bylismy na urodzinach kolezanki (przed chwila wstalam i boli mnie troszke glowa) wiec oprosz grzeszenia %%%% a bylo ich duzo to zjadlam z czysta premedytacja: nalozona na pol widelca kaszanke, 2 jajka faszerowane pieczarkami z normalnym majonezem, kawalek 2cm na 1cm karczku (ta chuda czesc bez tluszczu) 1 lyzke gulaszu i taki maciupenki kawaleczek sernika czyli jednym slowem poprobowalam ale w tak minimalnych ilosciach ze pewno moj organizm nawet nie zauwazyl
no to teraz jestem ciekawa jak u Was?????

[sylwusia085]

hihi no to niezle Karadko, ale.... przmkniemy oko ja tez minimalnie pogrzeszylam, lecz ie tak strasznie, i moja waga stoi w miejscu jestem zadowolona, bo moge pozwolic sobie dziisaj znow na zurek ktory uwielbiam i indyka ale z sosem a co tam ;] moja mama ktora stosuje diete ze mna, wczoraj popila z cala rodzinka i to nie byloby zle, ale w pewnym momencie skonczyla jej sie cola zero i pila zwykla pepsi, ciagle zagryzajac szynka surowa wedzona, nakryzczalam na nia ze zalow nie bede sluchac ale ona swoje i dziisaj waga pokazala jej jeden kg wiecej teraz ma za swoje a juz jest tak blisko konca bo miala jeszcze tylko 2,5kg do zrzucenia, a teraz ma 3,5 ktore ciezko jest zgubic pozdrawiam was wszystkie

[galloway]

cześc dziewczynki
a ja pożarłam sobie,oj pożarłam....6 rodzajów ciast każdy po kawałeczku ale wyszedł tego cały talerzyk,sałatki....no i dzisiaj +0,5kg alem co zjadła to moje wiem że gdybym się wypróżniła wszystko byłoby ok,już prawie tydzień bez porcelanki
Podsumowując niezły ze mnie zawodnik w te święta ale po wracam na ziemię i proteinek i ciąg dalszy dukania

[Megi428]

Witam Was 2go dnia świąt.
Ja wczoraj nic niedozwolonego nie jadłam, jedynie zgrzeszyłam nalewką wiśniową, a dzisiaj ma brzydka, paskudna waga pokazała mi +0,8kg.
Ale mam pocieszenie, że wy kochaniutkie też troszeczkę nagrzeszyłyście, więc nie jestem sama
Karadka a Ty kochana to lecisz turbo dosłownie z tym chudnięciem brawo za kolejny minusik

A dzisiaj znowu nagrzeszę, bo na dzisiaj u mamy czeka nalewka kawowa.....

[elskede]

Hej Laseczki, gratuluję spadków
A ja dzisiaj zlądowałam w domku o 3:30 o dziwo wypiłam tylko jedno piwko, także to był jeden maleńki grzeszek zjadłam po troszkę święconki i wsio, reszta czysto Dukanowa - zasmakował mi zwłaszcza sernik ze spodem muffinkowym i pasztet karadkowy
Ja nie wiem jak Wy to robicie chudnąc tak, u mnie zamiast 72 - jest 73 szkoda, ale myślę, że jak wrócę na same P będzie lepiej pocieszam się, że mam już mało do stracenia - bo chyba wystarczy mi 68kg - żeby mieć te dwa kg rezerwy na wahania, ponoć na III fazie też można coś tam schudnąć więc wierzę w siebie, że jeszcze mi zleci , także jeszcze 5kg i koniec (w sensie start III fazy). Tak popatrzyłam na siebie w pubowych lustrach i ekstra ze mnie laska się zrobiła normalnie, jedynie muszę coś zrobić z włosami, bo tak nie może być ...
ja chcę spaaaać

[Zaba885]

hej dziewczyny a ja wszytsko jadłam co dukanowe no i oczywiście + 0,2 kg ale ja się nie przejmuje słuchajcie macie dobre sposoby na porcelnkę ? ;] bo juz od tygodnia nic nie idzie ...

[boszka1987]

witajcie, u mnie dziś +0,5 wczoraj zgrzeszyłam troszke bo byłam w gościach całe popołudnie, i tak zjadłam kawałek babki, sernika, kiełbase z sałatka, troche makaronu do obiadu i chyba tyle nie ma zle:P pozdrawiam spadków życze

[karadka]

widze ze wszystkie troche pogrzeszyly no ale nalezy sie nam wiecie co wczoraj normalnie ubralam spodnice!!!! szok bo ja w spodnicy nie chodzilam wieki!!! ale ze wszystkie spodnie mam za duze to tak sobie pomyslalam a co! i wydaje mi sie ze bardzo ladnie wygladalam i bylam z siebie bardzo zadowolona i chyba dopiero teraz zdalam sobie sprawe ile nowych ciuchow bede potrzebowac!!! w moim ulubionym pasku juz 2 dodatkowe dziurki mam zrobione! nie mowiac o tym ze jak go kupilam to w 2 ostatnich sie nie zapinalam!!! a ostatnio wydaje mi sie ze takie bum mam! bo od kilku dni ladnie leci i czuje sie swietnie a z porcelanka to wspolczuje bo ja codziennie a nawet po 2 razy!
i jeszcze wam nie pisalam ale ciasto wyszlo rewelacyjne! najlepszy moj dukanowy wypiek!!! zrobilam smietanowca i przekroilam na pol i do jogurtu dalam pol na pol z zelatyna galaretke cytrynowa i dodatkowo zrobilam galaretke truskawkowa i pokroilam w kostke i wrzucilam do masy i jest kolorowa na gore polewa i mowie wam niebo w gebie!

[Zaba885]

Napisane przez karadka

widze ze wszystkie troche pogrzeszyly no ale nalezy sie nam wiecie co wczoraj normalnie ubralam spodnice!!!! szok bo ja w spodnicy nie chodzilam wieki!!! ale ze wszystkie spodnie mam za duze to tak sobie pomyslalam a co! i wydaje mi sie ze bardzo ladnie wygladalam i bylam z siebie bardzo zadowolona i chyba dopiero teraz zdalam sobie sprawe ile nowych ciuchow bede potrzebowac!!! w moim ulubionym pasku juz 2 dodatkowe dziurki mam zrobione! nie mowiac o tym ze jak go kupilam to w 2 ostatnich sie nie zapinalam!!! a ostatnio wydaje mi sie ze takie bum mam! bo od kilku dni ladnie leci i czuje sie swietnie a z porcelanka to wspolczuje bo ja codziennie a nawet po 2 razy!
i jeszcze wam nie pisalam ale ciasto wyszlo rewelacyjne! najlepszy moj dukanowy wypiek!!! zrobilam smietanowca i przekroilam na pol i do jogurtu dalam pol na pol z zelatyna galaretke cytrynowa i dodatkowo zrobilam galaretke truskawkowa i pokroilam w kostke i wrzucilam do masy i jest kolorowa na gore polewa i mowie wam niebo w gebie!

Gartuluje pieknych spadków
A co do porcelanki to wczesniej też nie miałam problemów załatwiałam się min raz dziennie... a teraz, to masakra jakaś.
No chodź do mnie, no chodź porcelnko

[karadka]

zaba wypij mleko, zagryz ogorkiem i bedzie! wydaje mi sie ze taki mix na przeczyszczenie dobry bedzie!

[Zaba885]

Napisane przez karadka

zaba wypij mleko, zagryz ogorkiem i bedzie! wydaje mi sie ze taki mix na przeczyszczenie dobry bedzie!

hehehe oj na pewno będzie

[vandros]

Czesc Dukaneczki!!!
Kurcze widze ze kada z Was sie trzyma, jako tako Gratuluje spadkow klask i: w tak trudnym czasie
Karadko przemile uczucie wlozyc rzeczy ktorych dawno nie nosilysmy prawda
ja tez troche posmakowalam ciasta i dzis sobie dalam dyspense na obiad bo byl schab ze sliwkami. A ja jestem dzika na takiego schabika a jeszcze ma przyjechac kuzynka z nowosciami wiec nie wiem jak to bedzie... ale juz jutro jade do siebie wiec bede odrabiac

[karadka]

Napisane przez vandros

Czesc Dukaneczki!!!
Kurcze widze ze kada z Was sie trzyma, jako tako Gratuluje spadkow klask i: w tak trudnym czasie
Karadko przemile uczucie wlozyc rzeczy ktorych dawno nie nosilysmy prawda
ja tez troche posmakowalam ciasta i dzis sobie dalam dyspense na obiad bo byl schab ze sliwkami. A ja jestem dzika na takiego schabika a jeszcze ma przyjechac kuzynka z nowosciami wiec nie wiem jak to bedzie... ale juz jutro jade do siebie wiec bede odrabiac

oj kochana cudowne!!! co prawda spodnice mialam troche za luzna ale juz sie nie moge doczekac az do polski pojade i zrobie porzadki w calej masie ciuchow ktora myslalam ze juz nigdy nie zaloze! i najbardziej nie moge sie doczekac przymierzenia dzinsow ktorych nie mialam ani razu na sobie! kupilam je ''na motywacje'' hehee ale nic z tego nie wyszlo i tak juz ze 4 lata sobie leza a ciuchy w ktore jeszcze nie wchodze to i tak ze soba wezme a co! i tak w nie predzej czy pozniej wejde!
a jeszcze a propo miesa ze swinki to ja szynke'' glownie poledwice sopocka jem caly czas na p i pw bo z tego co pamietam to niby jest chuda szynka dozwolona wiec jak zjesz troche schabiku to nic sie nie stanie

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

zapomnialam dodac dla wszystkich zwolenniczek moich muffinek cytrynowych ze w wersji z makiem sa jeszcze lepsze!!!

[Zaba885]

a to na fazie II mozna dodawać do ciast,ciasteczek mak ?

[agamagda]

puk

ja po trzech dniach powrót do domu
nareszcie
przejedzonam, ech te ciasta mamy
buuu
aż strach na wagę wchodzić
na auqa fitness już bym poleciała
starałam sie chude mięska jeść, jajeczka, % wogóle
no ale.........

a to co widzę w podpisie Meg i Karadki to mnie na kolana powala
wielkie sukcesy, pomimo świat
rety powidziam i gratuluję
i w brodę sobię pluję

a moje córeczki prawie 6 lat (lipiec) i prawie 2 latka (kwiecień)



elskede jak @
u mnie wczoraj miała być, ale nie ma

[vandros]

Napisane przez karadka

oj kochana cudowne!!! co prawda spodnice mialam troche za luzna ale juz sie nie moge doczekac az do polski pojade i zrobie porzadki w calej masie ciuchow ktora myslalam ze juz nigdy nie zaloze! i najbardziej nie moge sie doczekac przymierzenia dzinsow ktorych nie mialam ani razu na sobie! kupilam je ''na motywacje'' hehee ale nic z tego nie wyszlo i tak juz ze 4 lata sobie leza a ciuchy w ktore jeszcze nie wchodze to i tak ze soba wezme a co! i tak w nie predzej czy pozniej wejde!
a jeszcze a propo miesa ze swinki to ja szynke'' glownie poledwice sopocka jem caly czas na p i pw bo z tego co pamietam to niby jest chuda szynka dozwolona wiec jak zjesz troche schabiku to nic sie nie stanie

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

zapomnialam dodac dla wszystkich zwolenniczek moich muffinek cytrynowych ze w wersji z makiem sa jeszcze lepsze!!!

No nie spodnica troche za luzna!! Dziewczyno przy takim spadku to spodnica Ci z tylka zjezdza a spodnie "na motywacje" to wciagniesz bez rozpinania, jak ja to mowie. Kurcze ale tymi spadkami to mnei zabijasz powoli Pieknie po prostu pieknie!!!!!
Agamagda ja tez mam takie wyrzuty sumienia z powodu tych swiat, ze juz mnie wyrzucily na Gdynie. Jak jestem w domu jest mi tak trudno sie powstrzymac tyle tych pokus. Mama mi powiedziala ze biala jestem na twarzy i mam sie uspokoic z ta dieta.

[karadka]

Napisane przez agamagda

puk

ja po trzech dniach powrót do domu
nareszcie
przejedzonam, ech te ciasta mamy
buuu
aż strach na wagę wchodzić
na auqa fitness już bym poleciała
starałam sie chude mięska jeść, jajeczka, % wogóle
no ale.........

a to co widzę w podpisie Meg i Karadki to mnie na kolana powala
wielkie sukcesy, pomimo świat
rety powidziam i gratuluję
i w brodę sobię pluję

a moje córeczki prawie 6 lat (lipiec) i prawie 2 latka (kwiecień)



elskede jak @
u mnie wczoraj miała być, ale nie ma

a z ktorego lipca? bo ja tez raczek jestem

zaba nie wiem jak z tym makiem ale jedna lyzka to 0 kal i mozna jako przyprawe chyba traktowac

a ja dzisiaj troche winka i wisnioweczke popijam

[Megi428]

Napisane przez agamagda

puk
ja po trzech dniach powrót do domu
nareszcie
przejedzonam, ech te ciasta mamy
buuu
aż strach na wagę wchodzić

a to co widzę w podpisie Meg i Karadki to mnie na kolana powala
wielkie sukcesy, pomimo świat
rety powidziam i gratuluję
i w brodę sobię pluję

agamagda ja nie taka aż święta bo i wczoraj i dzisiaj naleweczkę piłam, a dzisiaj rano miałam +0,8kg a jutro chyba nie stanę, bo nie będę się stresować. Niby jadłam tylko dukanowe potrawy, ale to podjadanie i siedzenie przy stole zrobiło swoje, no i te %
Także kochana nie stresuj się.
Damy radę, a nie wszystkim jednakowo spada, a mi to też ma z czego, bo ponad stówa była - zresztą jeszcze jest ponad, jak będę miała 99kg to już będę heppy. Dziewczyny jeśli mogę wam polecić coś jako motywator - szczególnie tym co mają naprawdę wagę ciężką, to obejrzyjcie sobie film na Travel Living - w środę leci przed 22gą "chirurdzy otyłości". Ja w styczniu pierwszy raz przez przypadek obejrzałam, potem weszłam na wagę - 116 kg!!! i to był dla mnie niezły kop żeby coś ze sobą zrobić. Tam są pokazywane mega grubasy, ale oni pewnie też zaczynali od stówy, a potem poleciało........ Film nie należy do przyjemnych, raczej jest odpychający ale dla mnie wystarczający aby coś działać. Z uporem maniaka katuję się co jakiś czas tymi obrazami z filmu, aby trwać, aby się nie poddać. Dla mnie jak zimny prysznic.

[sylwusia085]

ujj Dziewczynki ja tez mam duzo an sumieniu.... dzis u rodiznki zjadlam kawalek indyka z sosem ale to nic.... najgosez bylo to ze zjadlam 4 talerze bigosu, ktorego ie za bardzo lubie a dzis byl dla mnei najlepszy na swiecie!!! co prawda powyciagalam mieso i kielbase z neigo ale mam swiadomosc ze przesadzilam.... zobaczymy jutro... najgorsze jest to ze ja chyba nie mam w ogole wyrzutow sumienia no coz... ostatni dzien swiat od jutra powrot do rzeczywistosci, czyli ostatni dzien warzyw i od srody czyste bialko ale dzis zmiescilam sie w stare ciuchy rozmiar mneijsze czyli do ukochanego wygladu dzieli mnei tylko ejden rozmiar!!!! nie poddam sie, walczymy do konca prawda?

[haniula1803]

Hej moje kochane dukaneczki, strasznie się za wami stęskniłam, bardzo się cieszę że prawie każda z was coś tam pogrzeszyła bo nie jestem sama. Na weselu było % i trochę jedzonka ale starałam się wybierać mniejsze zło, takim mego grzechem był tort no ale nie schodziłam z parkietu więc mysle, że bilans wyszedł na zero.
Dzisiaj specjalnie zostałam kierowcą i nianią od biegających po domu dzieci więc przy stole byłam rzadko – skusiłam się na odrobinę bigos( bo pachniał niesamowicie). W śród moich kuzynek temat diety- był tematem numer 1, ja ciągle upierałam się, że jestem najgrubsza i że mam najgrubsze nogi – zrobiłyśmy sesje zdjęciową i dopiero na zdjęciach zobaczyłam, że prawda jest inna, jednak w głowie mam ciągle obraz tej dziewczyny prawie 10kg grubszej, musze zmienić swoje podejście do samej siebie i trochę się polubić
Jutro wejdę na wagę – zobaczymy co pokaże
Wszystkim gratuluje spadków, a tym co na nie liczą trzymam kciuki

[Megi428]

No to ja uciekam spać jak nic nie piszecie
Życzę jutro spadków, a przynajmniej żeby w górę nie było

Niech moc będzie z wami.....