|
|||||||
| Notka |
|
| Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4741 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
natomiast są katolicy, którzy zastanawiają się, dlaczego Bóg tak chciał, gdzie są przesłanki, że tak chciał (w sensie w Biblii, oczywiście) itp. I miałam szczęście w swoim życiu z takimi katolikami obcować.
|
|
|
|
|
#4742 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
pewnie nie jeden się łapie za głowę ale jeśli dla kogoś coś jest naprawdę ważne będzie się tego trzymał pomimo słabości różnych zawsze będzie do tego wracał.taaak ja wydrukowałam a6w i zaraz zrobię ten 1szy dzień i znikam na zakupy jakieś
|
|
|
|
|
#4743 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
białko, białko... a kolacja 3 h przed snem? kolację chciałam jeść taką lekką bardzo, warzywka itp. |
|
|
|
|
#4744 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
wierzyć to nie znaczy wiedzieć to znaczy wierzyć
|
|
|
|
|
#4745 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ---------- Cytat:
natomiast każda wiara powinna mieć jakiś fundament - w tym sensie, że jeśli wierzę, że mieszkanie ze sobą bez ślubu jest niedobre, to dociekam, dlaczego oczywiście są ludzie, którzy będą chcieli wszystko podważyć, ale tylko tacy, którzy się czepiają, by usprawiedliwić siebie
|
||
|
|
|
#4746 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
no właśnie ja lubię pytać ludzi wierzących np dlaczego chodzą do kościoła, dlaczego nie chcą seksu przed ślubem, dlaczego wierzą, dlaczego uważają tak i tak. We wszytskim trzeba mieć jakiś powód bo dla mie ślepy bieg gdzieś nie ma sensu... to musi mieć jakiś sens robię coś z jakiegoś powodu który jest istotny a nie nie wiem czemu to robię albo taka tradycja więc robię...
|
|
|
|
|
#4747 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
łaaaaa
juhu ![]() powiem Wam, że nasze nowe łóżko sypialniane jest bardzo wygodne i fajnie lecę nadrabiac
|
|
|
|
#4748 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 5 163
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
sanrioo heh przypomniała mi się jedna rzecz - a mianowicie po pójściu na studia oddaliłam się od kościoła( jakieś 2-3 miesiące), potem - gdy coś mnie tknęło żeby jednak spróbować z powrotem, poszłam do spowiedzi - ksiądz tak mnie zjechał, że masakra. Gdy zapytał czemu nie chodziłam do kościoła a ja powiedziałam że przestałam odczuwać taką potrzebę a nie chciałam chodzić ot tak bo wypada czy z jakiegoś odgórnego obowiązku, stwierdził że sieję herezję - ba, wykrzyczał to przy pełnym kościele :/ Jasne, że mój błąd był że nie dbałam o to żeby potrzeba się pojawiła, ale uważałam za bezsensowne chodzenie ot tak.
Efekt? Rok z dala od kościoła i Boga. No, na szczęście potem Bóg dał mi drugą szansę
Edytowane przez skimos Czas edycji: 2010-04-07 o 11:40 |
|
|
|
#4749 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
ja też raz trafiłam na takiego księdzą niewyzytego jakiegoś
darł się na mnie a ja mu powiedziałam z Panem Bogiem i wylazłam. Poszłam do spowiedzi a ten miał jakiś problem do mnie że źle formułe spowiedzi mu mówię... że tak jak w książeczce :| no nie mam 10 lat formuła spowiedzi ewoluuje wraz z wiekiem ważne żeby były zachowane zasady. Zgłosiłam to do znajomego kapłana i powiedział mi że zgłosił tamtemu proboszczowi. ![]() trzeba sobie jakoś radzić bo ja nie uciekne z kościoła ale ktoś inny przez takiego spowiednika owszem może się zrazić i już nie pójść wcale... |
|
|
|
#4750 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
w koncu nadrobiłam
![]() kto teraz zaklada kolejna czesc? co do katoli to ja z tz własnie z tego powodu nie chcemy zwlekać z slubem. Mamy jakies zaplecze, damy sobie rade. A nie chce zyc tak jak zyje teraz, jesli wiem, ze to właśnie On jest tym jedynym. Z reszta ja sobie zawsze mowie, ze skoro Bog obdarzył nas miłoscią to bedzie nam błogosławił w innych dziedzinach, np materialnej ;-) i damy rade. ja z reszta mojego tz poznałam na pielgrzymce, jak szłam sie modlic o dobrego męża
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
|
|
|
#4751 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
__________________
"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie" ![]() |
|
|
|
|
#4752 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Hejka
![]() Yyy...nie wiem co powiedzieć
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
#4753 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
![]() tak wszystko odklepał z pamięci ... takie nijakie to było ... |
|
|
|
|
#4754 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
powiedz, że się zaręczyłaś
OK, ja lecę może napiszę z pracy, ale wątpię, bo w środę po południu zawsze jest największy sajgon, nawet na wyjście do toalety nie ma się czasu... :/ no nic, buziaki i miłego dnia PS ciągle patrzę na "mój" wyśniony pierdzionek ![]() a ja mam jeszcze pytanie do dziewczyn współżyjących i chodzących do spowiedzi: po co się spowiadacie, jak za grzechy nie żałujecie? przecież wiecie (przynajmniej część z Was), że będziecie dalej współżyć...? taka spowiedź jest nieważna. sama na początku chodziłam, ale nie wyobrażałam sobie zataić grzechu, więc powiedziałam, że współżyję, ale nie żałuję i mam zgryz, a ksiądz do mnie, że najważniejsze, bym była szczęśliwa - niby fajnie, ale przecież przyznałam, że nie żałuję, a to grzech... jakoś dziwne mi się to wydało. od tamtej pory byłam jeszze z dwa-trzy razy u spowiedzi, a potem uznałam, że to nie ma sensu. Edytowane przez najfajniejsza Czas edycji: 2010-04-07 o 11:54 |
|
|
|
#4755 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Witajcie,
nadrobiłam Was... ![]() Cytat:
Gdzie jest taki fragment w Piśmie Świętym,który to wyraźnie potwierdza? Bo "nie cudzołóż" odnosi się przecież to zdrady osoby z którą się jest. Oczywiście pomijam aspekt historyczny Bibli,który trzeba brać pod uwagę analizując ją. Sam zakaz seksu przedmałżeńskiego miał związek z tzw.zmniejszeniem liczby sierot(nie pamiętam dokładnie kiedy,ale coś mi świta,że był to wiek XI),bo takie miejsca jak sierocińce kiedyś prowadziły głównie kościoły. KK sobie dorobił do tego ideologię wyższą,choć nie mającą nic wspólnego z Ewangelią. Naprawdę to dziwne,biorąc pod uwagę,że pierwszą osobą,która ujrzała Jezusa po zmartwychwstaniu była Maria Magdalena..
__________________
Przyjmę wszystko. Tylko pokaż mi sens. |
|
|
|
|
#4756 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
i własnie takich ksiezy to po prostu powinno sie na pustelnie wysyłac.....
tylko ludzi zniechecaja i wyrabiaja kosciołowi zła opinie...
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
|
|
|
#4757 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 11 519
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
Ja w tej chwili już dłuższy czas nie chodzę do spowiedzi i wątpię, żebym potrafiła "formułkę" wyśpiewać... Gdybym trafiła na takiego księdza, to znając moje przejmowanie się wszystkim zbyt mocno, nawet gdybym miała najlepsze chęci, pewnie by mnie wykurzył z Kościoła na dobre kilka lat
|
|
|
|
|
#4758 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 5 163
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
crozee no ja mam podobnie.
Mieszkam z TŻtem, chcemy się pobrać za 1,5 roku, przyrzekliśmy sobie i Bogu życie w czystości. Ciężko jest, bardzo. Chociaż nie wiem czy to większa pokusa niż jak byśmy się widzieli co 2-3 tygodnie. Może okazji więcej, ale czy pokusa - to nie jestem pewna. Nasz związek bardzo ewoluował i dojrzał odkąd mieszkamy razem. Moglibyśmy wziąć ślub - ale jednak to też założenie własnej rodziny, a ja przejdę na własny garnuszek za 1,5 roku właśnie - i dlatego taka data. Zresztą mam nadzieję że się jeszcze dalej nie odłoży Bo z jednej strony najważniejszy jest ślub, sakrament, błogosławieństwo od Boga. Ale z drugiej chcielibyśmy żeby bliscy byli z nami w takiej chwili, cieszyli się z nami... ![]() A bliskich nam wyszło razem koło 140 osób ![]() Co do formułki to tak, od księdza zależy. Teoretycznie możesz mówić swoimi słowami, pamiętając o powiedzeniu kilku faktów, a w razie gdybyś zapomniała to ksiądz powinien podpowiedzieć czy zapytać. Ale w praktyce widać jak jest :/ Edytowane przez skimos Czas edycji: 2010-04-07 o 11:59 |
|
|
|
#4759 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
), można to tak interpretować. skoro samo patrzenie jest cudzołożeniem... według KKK cudzołożeniem jest każda rzecz dotycząca sfer seksu, odbywająca się poza małżeństwem, czy to seks bez ślubu, czy masturbacja, czy zdrada.
|
|
|
|
|
#4760 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
po za tym staram się zapraszać Pana Boga do wszytskiego w swoim życiu, i jak o coś proszę to nie czekam aż mi spanie na łeb tylko robię jakieś kroki ku temu a wierzę że Pan Bóg już to dobrze wymyslił i mnie poprowadzi jakoś ![]() Cytat:
tak to kiedyś tłumaczono. po za tym tutaj nie chodzi o seks przedmałżeński ale o POZAmałżeński, każdy seks poza małżeństwem jest grzechem ciężkim.mamy np fragment z koryntian: 1 Kor 7,3-5: Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi. Żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona. Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby -- wskutek niewstrzemięźliwości waszej -- nie kusił was szatan. wyrażnie jest napisane mąż. Zawsze zostaje jeszcze interpretacja ale trzeba by zapytać teologa jeśli sięma własną interpretacje czy jest to zgodne z kanonem tak zwanym. mamy jeszcze Hebrajczyków: Hbr 13,4: We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg. Edytowane przez sanrioo Czas edycji: 2010-04-07 o 12:03 |
||
|
|
|
#4761 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
A KK zawężył to wyłącznie do par sakramentalnych. Jakiś absurd w tym widzę... ![]() EDIT Cytat:
2000 lat temu status kobiety był inny,bez męża przecież osoba płci żeńskiej nie istniała jako pełnoprawnie funkcjonująca jednostka. Teraz czasy się zmieniły,ludzie żyją też w związkach nieformalnych a kobieta nie jest już własnością męża,jak wtedy. Poza tym samo "cudzołożenie" odnosiło się w tamtych czasach wyłącznie do zdrady,Kościół rozciągnął to natomiast na wszelkie związki poza małżeńskie - w czasach,kiedy jak wyżej wspominałam chciano zmniejszyć ilość nieślubnych dzieci.
__________________
Przyjmę wszystko. Tylko pokaż mi sens. Edytowane przez mały_groszek Czas edycji: 2010-04-07 o 12:14 |
||
|
|
|
#4762 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
![]() nie chce ![]() Cytat:
i super zdjęcia!Cytat:
trzymam kciuki ![]() Cytat:
![]() ja się bardzo chętnie dołączę, ale ja carmel wystąpi we wdzianku jakie przedstawiła to nie wiem czy nie spanikuję ![]() dlaczego? ![]() Cytat:
czyli tak - chce miec slub koscielny i umocnic swoja milosc i malzenstwo przed Bogiem.... zeby dostac slub koscielny musze miec PODBITE (co jest dla mnie chore) karteczki ze bylam do spowiedzi (2 razy) i dostalam rozgrzeszenie.... nie dostane rozgrzeszenia jak powiem ze razem mieszkamy = nie dostane slubu koscielnego bo nie bede miala podbitych karteczek... i kolo sie zamyka.... wiec niestety ale nie bede sie z tego spowiadac bo zalezy mi na przysiedze przed Bogiem i przed Nim sie z tego grzechu wyspowiadam.... i tak, tak wygodniej a przede wszystkim jest to jedyne wyjscie do spelnienia swoich marzen.... a idac dalej nie zamierzam sie na miesiac przed slubem wyprowadzac od TŻta bo np. bede miec prace i inne obowiazki, a przede wszystkim po co mam sie spowiadac z czegos czego NIE ŻAŁUJĘ.... a spowiedz to przeciez zal za grzechy, prawda? i oczywiscie nie obrażam się na Ciebie wyrażamy tylko swoje poglądy i ja Twoje jak najbardziej szanuję przy czym mam po prostu kontrargumenty na nie
|
|||||
|
|
|
#4763 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
![]() jeśli chodzi o nas, to niestety nie chodzimy do spowiedzi, skoro mamy świadomość, że dalej będziemy grzeszyć...spróbowaliśmy raz i wytrzymaliśmy miesiąc, chociaż było bardzo ciężko to umocniło nas oboje ![]() ale jest mi z tym coraz ciężej, mam świadomość, że robię coś wbrew Bogu i chciałabym uporządkować te relacje z Nim, w czym sakrament małżeństwa na pewno by pomógł...brakuje mi Eucharystii i ostatnio coraz bardziej to przeżywam podczas Mszy Św... co do żałowania, to ja to pojmuję w ten sposób - żałuję, ponieważ obraziłam tym Boga i świadomie grzeszyłam
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
|
#4764 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
frezyjko...
będziesz miała nie ważna spowiedź, potem nie ważny sakrament przed Bogiem właśnie. Ponieważ zataiłaś prawdę co daje powód do nieważności spowiedzi i sakramentu. Pomimo tego że wezmiesz ślub będzie on nieważny przed Bogiem... |
|
|
|
#4765 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
![]() No właśnie,ale przed kim ona tak naprawdę zataiła prawdę? Przecież nie przed Bogiem... Może wg KK będzie to spowiedź nieważna i wg KK sakrament będzie nieważny,ale jak to się ma do Boga? Przecież On tego nie wymyślił,tylko ludzie.
__________________
Przyjmę wszystko. Tylko pokaż mi sens. |
|
|
|
|
#4766 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
frezyjko sanrioo ma rację - świadome zatajenie czegoś podczas spowiedzi jest grzechem i uznaje się spowiedź za nieważną - więc też slub jest nieważny.
No i są dwie spowiedzi - możesz być z pierwszej spowiedzi zwolniona (jeśli np mieszkasz ze swoim tż) a druga spowiedź jest na kilka dni przed ślubem więc napewno zachowasz czystość.
__________________
RAZEM ![]() "Właściwie już samo życie jest podróżą w czasie. To tylko kwestia szybkości..." |
|
|
|
#4767 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
wiec jesli sie wyspowiadasz, to dostaniesz rozgrzeszenie... A slub przed Bogiem po spowiedzi, w ktorej zataiłas grzech jest nieważny tak samo komunia jest swietokradzka. Wiec lepiej chyba raz sie wyspowiadac i zaczac nowy etap zycia 'na czysto" ![]() ---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- ciekawe co u naszej Justynki słychac.... dawno sie nie odzywała...
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
||
|
|
|
#4768 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
Cytat:
![]() Kupiłam dziś dwie pary butów Żółte balerinki z kokardką i czerwone adidasy
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
||
|
|
|
#4769 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Cytat:
__________________
The show must go on...
|
|
|
|
|
#4770 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część X
Jakieś choróbsko mnie bierze... Gardło mnie boli i zaczynam psikać ;( Do tego mi strasznie zimno...
I mam doła. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:55.




natomiast są katolicy, którzy zastanawiają się, dlaczego Bóg tak chciał, gdzie są przesłanki, że tak chciał (w sensie w Biblii, oczywiście) itp. I miałam szczęście w swoim życiu z takimi katolikami obcować.


pewnie nie jeden się łapie za głowę ale jeśli dla kogoś coś jest naprawdę ważne będzie się tego trzymał pomimo słabości różnych zawsze będzie do tego wracał.
wierzyć to nie znaczy wiedzieć 



darł się na mnie a ja mu powiedziałam z Panem Bogiem i wylazłam. Poszłam do spowiedzi a ten miał jakiś problem do mnie że źle formułe spowiedzi mu mówię... że tak jak w książeczce :| no nie mam 10 lat formuła spowiedzi ewoluuje wraz z wiekiem ważne żeby były zachowane zasady. Zgłosiłam to do znajomego kapłana i powiedział mi że zgłosił tamtemu proboszczowi. 




Bo z jednej strony najważniejszy jest ślub, sakrament, błogosławieństwo od Boga. Ale z drugiej chcielibyśmy żeby bliscy byli z nami w takiej chwili, cieszyli się z nami... 


trzymam kciuki 
I róże są na fotce 


