Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg ZAPRASZAM!

[Cindy90]

Hejka Trzeba mieć mięśnie, bo one spalają tłuszcz. Ćwiczenia aerobowe też, ale na dłuższą metę mięśnie bardziej działają na spalanie tkanki tłuszczowej.
Ja wczoraj ładnie- 5 posiłków dziennie. Nie przekroczyłam 1500kcal do tego pół godz jeżdżenia na rowerku stacjonarnym. Od wczoraj biorę TLII po 1 x2 dziennie i już miałam powera jak nie wiem, a w dodatku nie mogłam spać w nocy może 2,5h spałam... Mam nadzieję, że dziś się wyśpię.

[justi699]

Napisane przez Kasia Zawasia

Kochana gdzieś ty to wyczytała?? To głupota!!! Przecież jak ćwiczysz mięśnie brzucha to nie ćwiczysz jedynie całym ciałem tylko również mięśniami a nic innego nie spala tłuszczu jak mięśnie. To tak jak z wałkowaniem ciasta. Jeśli lekko będziesz wałkować ciasto to ono powoli będzie się robić cieńsze a jeśli mocno je zaczniesz wałkować to szybciej będzie cieńsze. Wałek to mięśnie a ciasto to tłuszcz. Nie da się ćwiczyć mięśni brzucha żeby po miesiacu ich nie było widać!!! To jest nie realne!!! To mięśnie rolują tłuszcz i to one najbardziej przyczyniają się do jego spalania!!! Na ramiona polecam tzw. agrafke, motylek (wpisz na allegro) Pozdrawiam

to ja już nie wiem, czyli brzuszki pomogą mi jak chce mieć mniejszy brzuch tak?

Napisane przez Tycikata

o to nie wiedziałam, jutro spróbuję wypić bez cukru


bo tłuszcz się spala aerobami np. bieganie, pływanie, rower, ale chudnie się równomiernie a nie jakaś konkretna część ciała, ją można jedynie ładnie wyrzeźbić właśnie

ja się nie chwalę co ja dzisiaj jeszcze zjadłam bo mnie zjedziecie nie jadłam praktycznie nic...po pierwsze nie było kiedy a po drugie boli mnie brzuch;/

no właśnie tak wyczytałam,
tylko ja nie am roweru, nie umiem pływać i biegać też nie bardzo mam gdzie:/ myślicie że takie bieganie w miejscu w mieszkaniu da coś?

a to muszę taki sprzęt zakupić do tej agrafki, boję się że nie umiałabym się tym obsługiwać:/

[MadameButterfly6]

Hej Chyba znalazlam watek dla siebie, bo jakbym zrzucila 5 kg to by bylo akurat

Mam 20 lat, 162 cm wzrostu i ważę 57 kg.

Po tych świętach mam taki brzuch, że szok normalnie..

U mnie niestety jest problem z dietą i ćwiczeniami, bo mieszkam w akademiku no i same wiecie jak to jest... Jadam na szybko byle co, byle wiecej, byle szybciej zeby sie najesc i nie marnowac duzo czasu. Nie chce cwiczyc przy wspollokatorkach. Mam poltorej godziny basenu tygodniowo w ramach w-fu. Chcialabym do tego zaczac biegac, ale nie mam z kim...

[justi699]

witam nową koleżankę
wiem jak to jest mieszkać nie w domu ja mieszkam na stancji ale co tam ćwiczę przy koleżankach, chociaż czasem jak one sobie siedzą i objadają się i mi odchodzi ochota;/
szkoda że nie jesteś z Rzeszowa, biegałybyśmy razem, bo ja też nie mam z kim

[Kasia Zawasia]

Napisane przez Cindy90

Hejka Trzeba mieć mięśnie, bo one spalają tłuszcz. Ćwiczenia aerobowe też, ale na dłuższą metę mięśnie bardziej działają na spalanie tkanki tłuszczowej.
Ja wczoraj ładnie- 5 posiłków dziennie. Nie przekroczyłam 1500kcal do tego pół godz jeżdżenia na rowerku stacjonarnym. Od wczoraj biorę TLII po 1 x2 dziennie i już miałam powera jak nie wiem, a w dodatku nie mogłam spać w nocy może 2,5h spałam... Mam nadzieję, że dziś się wyśpię.

Kochana TH2 trzeba najpóźniej wziąść o godz 16. Pewnie wziełaś zbyt późno i dlatego nie umiałaś zasnąć.

[Tycikata]

Napisane przez Cindy90

Hejka Trzeba mieć mięśnie, bo one spalają tłuszcz. Ćwiczenia aerobowe też, ale na dłuższą metę mięśnie bardziej działają na spalanie tkanki tłuszczowej.
Ja wczoraj ładnie- 5 posiłków dziennie. Nie przekroczyłam 1500kcal do tego pół godz jeżdżenia na rowerku stacjonarnym. Od wczoraj biorę TLII po 1 x2 dziennie i już miałam powera jak nie wiem, a w dodatku nie mogłam spać w nocy może 2,5h spałam... Mam nadzieję, że dziś się wyśpię.

Jeżeli się te mięśnie już wyrobi to tak, spalają tłuszcz, bo właściwie to co zjesz najpierw idzie do mięśni a dopiero potem się odkłada w postaci tłuszczu a wiadomo im więcej mięśni tym więcej potrzebują energii by najmniej ja tak to rozumiem;P

Napisane przez justi699

no właśnie tak wyczytałam,
tylko ja nie am roweru, nie umiem pływać i biegać też nie bardzo mam gdzie:/ myślicie że takie bieganie w miejscu w mieszkaniu da coś?

a to muszę taki sprzęt zakupić do tej agrafki, boję się że nie umiałabym się tym obsługiwać:/

Ja też powtarzam to co wyczytałam
bieganie w mieszkaniu? a może lepiej skakanie na skakance? ale i tak myślę że miałabyś gdzie pobiegać, ja widzę jak u mnie niektórzy śmigają po chodnikach czy ulicach..

MadameButterfly6 witamy a musisz mieć z kim pobiegać? ja to bym się tak zmęczyła i zasapała po paru krokach że i tak bym się do nikogo nie odezwała:P

Ja dzisiaj wypiłam wodę z cytryną na czczo, do tego sałatka owocowa podsmażana na maśle(oczywiście malutko masła) jak na razie tyle, czas szykować drugie śniadanie..

[Kasia Zawasia]

Napisane przez justi699

to ja już nie wiem, czyli brzuszki pomogą mi jak chce mieć mniejszy brzuch tak?



no właśnie tak wyczytałam,
tylko ja nie am roweru, nie umiem pływać i biegać też nie bardzo mam gdzie:/ myślicie że takie bieganie w miejscu w mieszkaniu da coś?

a to muszę taki sprzęt zakupić do tej agrafki, boję się że nie umiałabym się tym obsługiwać:/

Kochana chcesz mieć ładny brzuch?? Rób brzuszki, zacznij trenować interwały nie jedz białych składników (wiesz o co mi chodzi). A jeżeli chodzi o ćwiczenie z agrafką to na obrazku tak ona wygląda , ściska się ja udami lub rękami.

[Kasia Zawasia]

Agrafka

[DobraDusza88]

Witam dziewczyny!

Postanowiłam, że mnie też by się przydało zrzucić co nie co i mój cel to właśnie 5 kg, ale bardziej mi zależy na zamianie tłuszczu w mięśnie. Mam 22 lata, 163 cm wzrostu i ważę 55,5 kg... Mój cel: 50 kg

Zawsze było mi ciężko trzymać się zasad diet, więc postanowiłam zmienić nawyki żywieniowe- mniej słodyczy, słodkich napoi, tłustego, kalorycznego jedzenia i ostatni posiłek w godzinach 18-19. Raz w tygodniu chodzę na aerobik w ramach wf'u, ale mam zamiar ćwiczyć też w domu/akademiku. Najgorzej jest mi trzymać się tych zasad w domu w weekendy, ponieważ mieszkam z babcią, a jak wiadomo- starsze pokolenie gotuje tłusto i dużo... a raczej odpada żebym gotowała sama dla siebie

Do tego "problemem" jest mój narzeczony, który za każdym razem gdy do mnie przychodzi (czyli teraz, w przerwie świątecznej praktycznie codziennie, a gdy jestem w akademiku to w weekendy tylko) zazwyczaj przynosi paczkę chipsów, które są moją słabością...:/ Ale on oczywiście nie widzi powodu, żebym się odchudzała

[Kasia Zawasia]

Napisane przez Tycikata

Jeżeli się te mięśnie już wyrobi to tak, spalają tłuszcz, bo właściwie to co zjesz najpierw idzie do mięśni a dopiero potem się odkłada w postaci tłuszczu a wiadomo im więcej mięśni tym więcej potrzebują energii by najmniej ja tak to rozumiem;P


Ja też powtarzam to co wyczytałam
bieganie w mieszkaniu? a może lepiej skakanie na skakance? ale i tak myślę że miałabyś gdzie pobiegać, ja widzę jak u mnie niektórzy śmigają po chodnikach czy ulicach..

MadameButterfly6 witamy a musisz mieć z kim pobiegać? ja to bym się tak zmęczyła i zasapała po paru krokach że i tak bym się do nikogo nie odezwała:P

Ja dzisiaj wypiłam wodę z cytryną na czczo, do tego sałatka owocowa podsmażana na maśle(oczywiście malutko masła) jak na razie tyle, czas szykować drugie śniadanie..

Kochana jedyne co z posiłków idzie do mięśni to jest to białko, które buduje mieśnie. Jeśli w posiłkach brakuje białek i ktoś nie ćwiczy mięśnie zanikaja dlatego jak sie zacznie ćwiczyć to są zakwasy. Jeśli w posiłkach nie ma białka to nic nie idzie do tych mięśni wszystko rozpuszcza sie w żołądku i dzieli sie na tłuszcz złożony, prosty, na weglowodany itp. I to co ma iść do światła (wiecie o co mi chodzi??) idzie do strawienia a to co złego w naszych posiłkach idzie nam w boczki czyli tłuszcze proste. Jedyne tłuszcze jakie możemy jeść to tłuszcze złożone.

[Tycikata]

o, a ja dodam jeszcze że podobno jeśli się ćwiczy brzuszki to potem po ciąży brzuch nie jest taki obwisły (zasłyszane)

Kasia Zawasia no tak oczywiście że białka, ale myślałam też że tłuszcze się jakoś spalają za pomocą mięśni no bo w sumie jeśli się ćwiczy np nie jedząc wcześniej to spala się wtedy tłuszcz? czy nie?aj nie wiem jak to rozumiec

[Kasia Zawasia]

Napisane przez Tycikata

o, a ja dodam jeszcze że podobno jeśli się ćwiczy brzuszki to potem po ciąży brzuch nie jest taki obwisły (zasłyszane)

Kasia Zawasia no tak oczywiście że białka, ale myślałam też że tłuszcze się jakoś spalają za pomocą mięśni no bo w sumie jeśli się ćwiczy np nie jedząc wcześniej to spala się wtedy tłuszcz? czy nie?aj nie wiem jak to rozumiec

Nie możesz ćwiczyć nie jedząc śniadania czy jakiegokolwiek posilku bo po pierwsze nie masz sily po drugie nie dostarczasz miesniom bialek i substancji odzywczych a zeby miesnie spalaly tluszcz musza miec sile. To nie jest tak ze jak nie bede jadla przec caly dzien i zaczne cwiczyc to spale tluszcz raczej zasłabniesz. Trzeba jesc bialka weglowodamy i tł złożone cwiczyc systematycznie regolarnie i wkladac w to cale sily i serce po miesniacu beda super efekty Ufffffffffff ale sie napisalam

[MadameButterfly6]

Fakt, macie racje, lepiej chyba biegac samej Najlepiej wieczorem, zeby mnie nikt nie widzial, mam nadzieje, ze mnie tylko nikt nie porwie

Niestety juz zle zaczelam dzien od sniadania, bo zjadlam ostatni kawalek swiatecznego ciasta...

Ale postaram sie to jakos nadrobic. Zjadlam przed chwila polowe duzego jablka i popijam teraz zielona herbate A na obiad mama robi zupe brokułową

[Kasia Zawasia]

Napisane przez DobraDusza88

Witam dziewczyny!

Postanowiłam, że mnie też by się przydało zrzucić co nie co i mój cel to właśnie 5 kg, ale bardziej mi zależy na zamianie tłuszczu w mięśnie. Mam 22 lata, 163 cm wzrostu i ważę 55,5 kg... Mój cel: 50 kg

Zawsze było mi ciężko trzymać się zasad diet, więc postanowiłam zmienić nawyki żywieniowe- mniej słodyczy, słodkich napoi, tłustego, kalorycznego jedzenia i ostatni posiłek w godzinach 18-19. Raz w tygodniu chodzę na aerobik w ramach wf'u, ale mam zamiar ćwiczyć też w domu/akademiku. Najgorzej jest mi trzymać się tych zasad w domu w weekendy, ponieważ mieszkam z babcią, a jak wiadomo- starsze pokolenie gotuje tłusto i dużo... a raczej odpada żebym gotowała sama dla siebie

Do tego "problemem" jest mój narzeczony, który za każdym razem gdy do mnie przychodzi (czyli teraz, w przerwie świątecznej praktycznie codziennie, a gdy jestem w akademiku to w weekendy tylko) zazwyczaj przynosi paczkę chipsów, które są moją słabością...:/ Ale on oczywiście nie widzi powodu, żebym się odchudzała

Witamy Zrób postanowienia i zacznij je wypełniac PS. świetne paznokcie

[DobraDusza88]

Napisane przez Kasia Zawasia

Witamy Zrób postanowienia i zacznij je wypełniac PS. świetne paznokcie

Cieszę się, że Ci się podobają, ale jeszcze dużo pracy przede mną, żeby spełniały moje oczekiwania

Co do postanowień to jestem na etapie ich ustalania Nie chcę sobie narzucić za dużo, żeby później się tego nie trzymać... Ale jak już coś postanowię to na pewno to tu napiszę

[Tycikata]

Napisane przez Kasia Zawasia

Nie możesz ćwiczyć nie jedząc śniadania czy jakiegokolwiek posilku bo po pierwsze nie masz sily po drugie nie dostarczasz miesniom bialek i substancji odzywczych a zeby miesnie spalaly tluszcz musza miec sile. To nie jest tak ze jak nie bede jadla przec caly dzien i zaczne cwiczyc to spale tluszcz raczej zasłabniesz. Trzeba jesc bialka weglowodamy i tł złożone cwiczyc systematycznie regolarnie i wkladac w to cale sily i serce po miesniacu beda super efekty Ufffffffffff ale sie napisalam

Aaa to teraz mi pięknie to naświetliłaś dziękuję, takie rzeczy się przydają wiedzieć

Napisane przez MadameButterfly6

Fakt, macie racje, lepiej chyba biegac samej Najlepiej wieczorem, zeby mnie nikt nie widzial, mam nadzieje, ze mnie tylko nikt nie porwie

Niestety juz zle zaczelam dzien od sniadania, bo zjadlam ostatni kawalek swiatecznego ciasta...

Ale postaram sie to jakos nadrobic. Zjadlam przed chwila polowe duzego jablka i popijam teraz zielona herbate A na obiad mama robi zupe brokułową

A tam jeden kawałek, jeszcze nikomu nie zaszkodził ważne żeby nie stracić kontrolę i mówić, "skoro już zjadłam jedno ciasto to odłożę dietę na później i zjem teraz kolejne ciasto". ja niestety tak miałam az mi tyłek porządnie spuchł

DobraDusza witamy pamiętaj że odchudzasz się dla siebie! mi TŻ też mówi żebym więcej nie chudła bo mu się taka podobam, ale co z tego jak ja się źle czuję ze sobą.
a przy okazji widzę że kolejna dziołcha ze śląska

[DobraDusza88]

Tycikata dziękuję za przywitanie Tylko, że mój TŻ jeszcze mi w odchudzaniu przeszkadza...:/ Jak tylko padnie hasło "dieta" to mnie zabiera na pizzę, do kina (wiadomo, popcorn...) lub kupuje jakieś dobroci... i wystawia moją silną wolę na próbę

[justi699]

dziewuszki żegnam sie z wami do piątku bo jadę na moją stancję;*

[Kasia Zawasia]

[QUOTE=justi699;18410462]dziewuszki żegnam sie z wami do piątku bo jadę na moją stancję;*[/QUOT


papapapp bedziemy tesknic

[milusia1991]

Witam witam
Ale tutaj miałam dużo do nadrobienia A więc patrzę w kalendarz i co widzę? Widzę 8 tygodni do wyjazdu nad morze :roll eyes: mmm a jeszcze tak niedawno wydawało się że jeszcze tyle czasu... ale przeleciało
Dzisiaj dietkowo Czas pozbyc sie tych zaległych 5 kilogramów Musi się udac

[winyl]

Ale pędzicie z tymi postami! Bylam dzisiaj bardzo bliska zjedzenia czegoś zdecydowanie niedietkowego, ale pomyślałam sobie, że dość tego oszukiwania i trzeba się za siebie zabrać . Nie mam właściwie czasu na komputer, więc nie spodziewajcie się mnie tu zbyt często :/ (niestety, matura wzywa).

[asik916]

Napisane przez winyl

Ale pędzicie z tymi postami! Bylam dzisiaj bardzo bliska zjedzenia czegoś zdecydowanie niedietkowego, ale pomyślałam sobie, że dość tego oszukiwania i trzeba się za siebie zabrać . Nie mam właściwie czasu na komputer, więc nie spodziewajcie się mnie tu zbyt często :/ (niestety, matura wzywa).

o widze że jesteśmy w podobniej sytuacji mianowicie matura
a za mną dzisiaj ciastka chodziły i darły się żebym je zjadła ale nie dałam się im i jestem dumna z siebie muszę do 24 kwiatnia schudnąć przynajmniej 3 kg

[winyl]

Cały czas mnie kusi ta dieta Dukana.
Tylko czy, jeśli z wytrzymanien na "zero słodyczy, zero fast foodów" mam problem, to porywanie się na tak "ograniczoną" dietę to nie jest przesada? No i co ja bym miała jeść w szkole będąc na takiej diecie? :/

Szczególnie mnie kusi to, że dość szybko są efekty, a mnie naprawdę tego trzeba. Co ja gadam, właściwie te efekty są dosyć natychmiastowe, więc myślę, że pod tym względem by to było coś dla mnie.

[milusia1991]

oh winylek co ci szkodzi spróbowac? Ja naczytałam sie wiele pozytywnych opinii o tej diecie niestety osobiscie jej nie próbowałam i raczej nie spróbuje bo ukladam sobie z reguły diete z tego co jest w lodówce pod zasiegiem ręki Czyli krótko mówiąc moje 1000 kalorii AH jak ja się nie mogę doczekac wakacji Tradycyjnie już nad morze z moim TŻ lecz nie tradycyjnie miejmy nadzieję 5 kilogramów lżejsza ah było by cudownie.
A ogólnie teraz to szkoła szkoła szkoła i ... szkoła Niech już sie to wreszcie skończy Ale dla łatwości podzieliłam sobie do końca raku na dwa etapy jeden kończy się 30 kwietnia (długi weekend majowy) , drugi zaczyna 6 maja i kończy 28 Tak mi jakoś łatwiej dotrwac z myślą o chodzeniu do szkoły czyli do końca 1-szego etapu 17 dni szkolnych

[winyl]

Napisane przez milusia1991

oh winylek co ci szkodzi spróbowac? Ja naczytałam sie wiele pozytywnych opinii o tej diecie niestety osobiscie jej nie próbowałam i raczej nie spróbuje bo ukladam sobie z reguły diete z tego co jest w lodówce pod zasiegiem ręki Czyli krótko mówiąc moje 1000 kalorii AH jak ja się nie mogę doczekac wakacji Tradycyjnie już nad morze z moim TŻ lecz nie tradycyjnie miejmy nadzieję 5 kilogramów lżejsza ah było by cudownie.
A ogólnie teraz to szkoła szkoła szkoła i ... szkoła Niech już sie to wreszcie skończy Ale dla łatwości podzieliłam sobie do końca raku na dwa etapy jeden kończy się 30 kwietnia (długi weekend majowy) , drugi zaczyna 6 maja i kończy 28 Tak mi jakoś łatwiej dotrwac z myślą o chodzeniu do szkoły czyli do końca 1-szego etapu 17 dni szkolnych

A mnie zostało ... 12 dni szkolnych do końca roku szkolnego . Nie cieszy mnie to, no bo ... matura
Jak już to napisałam - hmm 12 dni. Myślałam, żeby zrobić 1-3 dni białkowych z tej diety (faza uderzeniowa), a później już z tymi warzywami mogłoby być latwiej. Mogłabym przecież zrobić np. 2 dni białkowe w weekend, a do szkoły najwyżej bym nosiła jakieś marchewki hahaha . Kurde no strasznie mnie kuszą tak szybkie efekty!

[Kasia Zawasia]

Może i ja dodam swoje zdjęcia ale w ubraniu. Jestem mężatką i mąż mi zabrania innych fotek dodawać

[Kasia Zawasia]

Mam pytanie, wiem, że to nie ten wątek ale wam już ufam bo pisze z wami od jakiegoś czasu. A więc co sądzicie o kolorze tych paznokci i popatrzcie czy bedzie mi pasować taki rudy kolor włosów. Oderwijcie się od odchudzania na 5 minut co??

[DobraDusza88]

Napisane przez Kasia Zawasia

Mam pytanie, wiem, że to nie ten wątek ale wam już ufam bo pisze z wami od jakiegoś czasu. A więc co sądzicie o kolorze tych paznokci i popatrzcie czy bedzie mi pasować taki rudy kolor włosów. Oderwijcie się od odchudzania na 5 minut co??

Myślę, że było by Ci do twarzy w takim kolorku A co do paznokci... kwestia gustu. Jeśli lubujesz się w takich kolorkach to czemu nie Ale dla mnie kształt jest okropny Wg mnie jak szpice- to długie. Ale to może takie zboczenie

Tak jak pisałam wcześniej TŻ kusił ciasteczkami, ale się oparłam Ciężko było, ale dałam radę

Na śniadanko zjadłam Musli z mleczkiem, później jabłko. Na obiad 3 racuszki z jabłkiem, a później marchewka Żałuję, że nie zjadłam nic więcej, bo teraz mnie strasznie ssie No ale ostatni posiłek jadłam koło 16:30-17... Jutro już lepiej to rozplanuję

No i ćwiczyłam dziś troszkę w domu Głównie takie ćwiczenia rozciągające i do tego brzuszki. noo i zapomniałam, że byłam z TŻ na godzinnym spacerku

[olcik_07]

Ło matko ale ruch, nie było mnie ledwo 24h a tutaj tyle do czytania!

ja dziś wprawdzie zjadłam trochę czekolady, ale dużo chodziłam wiec nie jest źle stopniowo coraz mniej słodyczy i będzie git!

jasie żegnam z Wami do piątku, bo jutro nie wejdę na wizaż a nie zważę się, bo okres mam xD papa!

[DobraDusza88]

Dzień dobry dziewczęta !
Nie spać, szkoda dnia Ja właśnie szamię śniadanko- musli z mleczkiem i czerwona herbatka pozniej koleżanka przychodzi na paznokcie, a po poludniu planuję troszkę poćwiczyć