Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-09, 08:24   #3781
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
No nieźle.. ja chyba przestanę cokolwiek pisac bo widac, ze kilka osób tego nie trawi No coż moze lepiej wg niektórych z was siedziec na tyłku, nic nie myslec i tylko zyc od pierwszego do pierwszego, w pracy której sie nie lubi (albo bez pracy) i tylko jęczec. ja naszczęscie do takich osób nie naleze i juz dawno wzięłam sprawy w swoje ręce wyjeżdzając za granice po własnie, bym potem mogła sobie chocby pogdybac


no super,... jestem pusta... pięknie, Fajnie,z e mi to napisałas, bo nie wiedziałam.
wiec automatycznie to odnosi się tez do wszystkich dziewczyn, które albo wynajmują mieszkanie, albo nie mają pracy. uwaga kochane, wszystkie jestesmy PUSTE. bo trzeba miec przeciez, najpierw mieszkanie i super pracę (bo co jak nas ktos zwolni, co jak nie dostana awansu, a co jesli nie dostane podwyzki )

wiesz... tylko abys sie po 30 czy 40 nawet z takim podejsciem nie obudziła ze kurcze... a ja nie mam jeszcze dziecka

dokładnie. Nigdy na dziecko na ma wg niektórych odpowiedniego monentu. a potem jak sie zajdzie w ciąze to jakos cobie ludzie potrafią ułozyc zycie. ja tam nie mam zmaiaru czekac.

No własnie. jakby to było proste , kochasz sie i jestes w ciązy.niestety tak nie jest.

stara się

wg Aniki chyba tez jestes pusta choc ja tak oczywiscie nie uwazam)

dzięki
niestety chyba wg niektórych nie wolno mi zmieniac zdania.

No własnie, miałam nowy pomysł, chciałam wam napisac, myslałam,z e moze któras otwierała własny biznes cos mi napisze, a tu taka reakcja, ze ja jestem pusta bo sobie marzę

oczywiscie z domku nie rezygnujemy . Nigdy w zyciu

Bo wiesz kto robi sukcesy osoby które mają pomysł i nie boją sie zaryzykowac.

załoze sie , ze jak bym nie wyjechała za granice, nie zaryzykowała to teraz nie wiele bym miała. i domu to bym mogła sobie pomarzyc.


to miałas ten sam dylemat

madzialenka nie przeinaczaj moich słów
stwierdzenie pusta odnosiło sie co tego co ty mowisz o tym ze nie mam STAŁEJ pracy nei mam mieszkania a planuję robić wszystko na raz wszystkie sroki za ogon łapać
ja ci to jzu pisałam i nie bede sie powtarzac


I NIGDY NIE NAPISĄŁAM DO SYSUNI I DO ZADNEJ INNEJ DZIEWCZYNY ZE JEST PUSTA

NIE WKŁADAJ MI W USTA SŁÓW KÓTYCH NIE POWIEDZIAŁAM

TO CO PISZĘ DO CIEBEI TO JEST KIEROWANE DO CIEBEI A NIE DO KOGO INNEGO

SYSUNIA NIE LECI ZA WSZYSTKIM DO JEJ PRZYJDZIE DO GŁOWY NA HURA I NICH SIE DZIEJE WOLA BOŻA


SKOŃCZMY TE TEMAT DO SIE KOMUŚ W KONCU PRZYKRO ZROBI
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 08:28   #3782
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Byłam wczoraj w Open Finance - jak mi zrobili wyliczenia co do kredytu, to spadłam z krzesła ! Pogieło ich chyba. Jakies nierealne mi sie to wydaje. 250 tys na 30 lat ...4 tys netto dochodów, rata 1750 zł, do tego 10% min wkładu własnego i 20 tys kosztów około kredytowych No przy takiej wersji, to mogę sobie pomarzyć. Muszę się wybrać do BGŻ koleżanka tam brała kredyt w zeszłym roku w podobnej kwocie i jakoś warunki miała inne. Echhhh...masakra
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png

Edytowane przez AgatkaL
Czas edycji: 2010-04-09 o 08:29
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 08:38   #3783
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
no super,... jestem pusta... pięknie, Fajnie,z e mi to napisałas, bo nie wiedziałam.
wiec automatycznie to odnosi się tez do wszystkich dziewczyn, które albo wynajmują mieszkanie, albo nie mają pracy. uwaga kochane, wszystkie jestesmy PUSTE. bo trzeba miec przeciez, najpierw mieszkanie i super pracę (bo co jak nas ktos zwolni, co jak nie dostana awansu, a co jesli nie dostane podwyzki )

wiesz... tylko abys sie po 30 czy 40 nawet z takim podejsciem nie obudziła ze kurcze... a ja nie mam jeszcze dziecka

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
myslisz ze naklejana miala tatuaze?
no nie wiem... ale skoro moja kolezanka na studniówkę sobie przykleiła jakiegoś motylka na plecach, to na disco też można...
Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Poza tym wczoraj tamten Doktor powiedział , że niech się znajdzie taki cwany mężczyzna który te ciąże tak zniesie to mu nie było by tak wesoło.

Ktoś kiedyś powiedział, ze gdyby to mężczyźni mieli rodzić, to ludzkośc dawno by wyginęła
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 08:39   #3784
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

agatko tego sama sie boje


nawet nei chce myslec jak pojdziemy do banku..strach sie bac jak nam ratę dowalą
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 08:47   #3785
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:06   #3786
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 196
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cześć kochane
Ale pogoda wczoraj było ładnie ciepło a dzisiaj deszcz pada

Zapraszam was do mojego wątku biżuteryjnego - sporo nowości, może któraś wybierze coś dla siebie
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:07   #3787
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Marta ja tam uważam, że cena wygórowana nie jest i że jak dziewczynie będzie zależało to się zdecyduje, zwłaszcza że kupno w salonie odpada...myślę, że powinna połknąć haczyk
zobaczymy mam nadzieje

Cytat:
Napisane przez Sysunia_d Pokaż wiadomość
Marta jeśli boli sie ósemka to idz do dobrego dentysty bo z nimi nie ma żartów! Jak ci źle zrobi to będziesz musiała go wyrwać , takie uroki tego zęba. Przechodziłam to na sobie - kiedyś lekko mnie zaczał boleć a były świeta wiec dupa , nie mogłam wytrzymać wiec poszłam do dentysty na pogotowiu ( taka klinika dentystyczna otwarta 24 na dobe ) i mi lekarka naruszyła , źle zrobiła i dopiero zaczeły mi sie jaja , aż ja na biegu wyrywałam bo myslałam ze wyjde z siebie.

Dziewczyny czy przed pierwszym usg jest stres?? Bo ja sie w sumie nie moge doczekac ( a o dopiero w czerwcu) ale tez sie boje zeby nie usłyszec czegos złego.
wiem wiem.. tyle ze jesczze nie wiem czy to kamien czy to zab... bo to naprawde od dupy strony sie zrobilo... poczekam teraz i mam namiary na dentyste i do niego pojde.. zobaczymy poki co nic mnie nie boli ani nic...
co do usg przed kazdym jest stres i to ogromnyyyyy za kazdym razem sie boje ze cos bedzie nie tak... ale jak widze tego naszego dzidziola jak "plywa" jak sie wierci fika koziolki ssa palce... to to jest najpiekniejsza chwila w zyciu

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
ech tak jakoś... mam zmienne nastroje od euforii po przygnebienie... zalezy o czym mysle jak w glowie mam marzenia to jest ok, a jak mysle o rzeczywistosci to zaraz mi sie pograsza.
poza tym ciezka atmosfera u mnie w pracy, afera sie rozkreca
to sie nazywa realizm... mimo ze marzysz szybko weyfikujesz to z rzeczywistowsci... lepsze takie podejscie...(bo dzieki niemu szukasz realnej drogi) niz nic nie robienie czy co gorsze robieie wsyztkiego na raz...

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
ojjj bo zaczne sie gniewac
na moim blogu pod avatarem jest przepis
wiem wiem mialam go na poczatku spisanego. .. dziekuje

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Pamiętacie dziewczyny, jak nie dawno pisałyście tutaj o junkersach? Oświeciłyście mnie, że są takie automatyczne, co włączają się tylko przy odkręceniu kurka. Powiedziałam o tym tż-owi, że byłoby fajnie miec taki nowy, automatyczny i by się zaoszczędziło na gazie. Nie minął nawet tydzień, a piecyk - dzięki Teściowi - mamy już w domu (Vaillant) Ma nawet cyfrowy wyświetlacz temperatury wody
wowwwww musze poweidziec tz bo poki co mamy automatyczny (wlacza sie tylko wtedy gdy woda) ale on mi jakos nie lezy...

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
kasiaher dopytalas lekarza o te bioderka malego ?
podpinam sie... kasiaher jak bioderka??

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Cześć
Poza tym wczoraj tamten Doktor powiedział , że niech się znajdzie taki cwany mężczyzna który te ciąże tak zniesie to mu nie było by tak wesoło.
a mowilas juz w pracy? popros o l4... bo lepiej sie oszczedzac niz jakby ci kregoslup wysiadl.. szczegolnie ze chyba w pracy nie zawswze masz wygodna pozycje...



a mnie ostatnio czesto kosc ogonowa boli

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Byłam wczoraj w Open Finance - jak mi zrobili wyliczenia co do kredytu, to spadłam z krzesła ! Pogieło ich chyba. Jakies nierealne mi sie to wydaje. 250 tys na 30 lat ...4 tys netto dochodów, rata 1750 zł, do tego 10% min wkładu własnego i 20 tys kosztów około kredytowych No przy takiej wersji, to mogę sobie pomarzyć. Muszę się wybrać do BGŻ koleżanka tam brała kredyt w zeszłym roku w podobnej kwocie i jakoś warunki miała inne. Echhhh...masakra
no tego sie wlasnie spodziewalam.. oni boja sie dawac 1 osobie kredyt bo jest wieksze ryzyko... a koszty okolokredytowe niestety sa ogromne.... no ale pocieszajace jest tez to ze w poszczegolnych bankach moga pojesc inaczej.. (mozes znp zalozyc u nich przy kredycie konto, ubespiczenie od utraty pracy) no i wtedy sa wieksze szanse...
ja bym poszla jeszcze do expandera dla porownania....
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:12   #3788
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Sysunia_d Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy przed pierwszym usg jest stres?? Bo ja sie w sumie nie moge doczekac ( a o dopiero w czerwcu) ale tez sie boje zeby nie usłyszec czegos złego.
ja juz obgryzłam wszystkie paznokcie
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb

Edytowane przez myszka_maj
Czas edycji: 2010-04-09 o 09:13
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:15   #3789
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość


ja tez blizniak jestem
z ktorego jestes?



Ja na temat Madzialenki powiem tylko tyle - wydaje mi sie ze za bardzo przezywacie to co pisze ... niech sobie dziewczyna mysli o budowie domu , wynajeciu mieszkania , otowrzeniu wlasnego biznesu , o dziecku ... kazdy moze miec marzenia , plany nam nic do tego ... Kazdy ma swoje zycie i robi z nim co chce ... a to ze pomagaja im rodzice .. to ja nie widze w tym nic zlego

tyle odemnie zmykam spac
24 maja , a ty??

Zabka, niestety chyba nie można sobie robic planów wg co niektórych
Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Madziu jedna rada ode mnie - nie wynajmujcie. Jeśli macie warunki u rodziców to przemęczcie się rok czy dwa, ale nie wynajmujcie - bo to kasa wyrzucona w błoto.
ech no niestety co prawda, to prawda.
Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
madzielnka a mi sie wydaje, ze po prostu zachowaj pewne rzeczy dla siebie i juz. I napisz dopiero jak bedzie to na 90% pewne
Chyba tak, widzę, ze na tym wątku nie można pisac o swoich planach, bo zamiast porady usłyszy się tylko zarzuty
Na szczęscie są inne wątki

aaa i ja sobie teraz poczekam niech np. Anika czy Agatek mają jakies plany
Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
madzialenka nie przeinaczaj moich słów
stwierdzenie pusta odnosiło sie co tego co ty mowisz o tym ze nie mam STAŁEJ pracy nei mam mieszkania a planuję robić wszystko na raz wszystkie sroki za ogon łapać
ja ci to jzu pisałam i nie bede sie powtarzac


I NIGDY NIE NAPISĄŁAM DO SYSUNI I DO ZADNEJ INNEJ DZIEWCZYNY ZE JEST PUSTA

NIE WKŁADAJ MI W USTA SŁÓW KÓTYCH NIE POWIEDZIAŁAM

TO CO PISZĘ DO CIEBEI TO JEST KIEROWANE DO CIEBEI A NIE DO KOGO INNEGO

SYSUNIA NIE LECI ZA WSZYSTKIM DO JEJ PRZYJDZIE DO GŁOWY NA HURA I NICH SIE DZIEJE WOLA BOŻA


SKOŃCZMY TE TEMAT DO SIE KOMUŚ W KONCU PRZYKRO ZROBI
a ja sie ciebie zapytam tak : czy ty nie masz żadnych planów, nigdy nie miałąs jakis opcji, nie wiedziałąs którą wybrac?? Nie wierze

Wiem, ze nie napisałas do nikogo innego, ze jest pusty (widac, tylko moja osoba ci przeszkadza) ale skoro piszesz, ze ejstem pusta, bo chce sie starac o dziecko a nie mam do tego warunków, to automatycznie to powinno sie odnosic do osób, które tez nie mają albo własnego mieszkania (bo przeciez wynając kazdy moze, albo mieszkac u rodziców), które nie mają super pracy . Wiec pisząc to do mnie automatycznie odnosi się do kilku z nas

aaa i co mi sie przypomniało:
- napisałas ,z e mam 100 pomysłów ok, cały czas miałam wersję, ze buduję dom , teraz ze moze (powtarzam moze, bo ty chyba nie odrózniasz gdybania od działania ) zainwestuję w własny biznes... no.. wiec są dwie opcje, a teraz wymien mi choc 5 kolejnych. skoro nie nadązasz (a moze ty masz jakis problem)
- piszesz, ze ja nie wiem czego chce, zostac w Holandii, czy wyjechac.. hm.. pokaz mi kiedy napisałam ze chce zostac tutaj??
- piszesz ze łapie dwie sroki za ogon bo chce i budowac dom i zacząc własny biznes. Dlaczego nie napisałas tego do atomufki tez (wybacz atomufka, ze biorę ciebie za przykłąd) ona tez kupuje mieszkanie i zaczyna własny biznes.

Tak wiec ty dalej zyj sobie karierą a na dziecko moze... kiedys przyjdzie czas na szczęscie ja z męzem tak nie myśle. dziecko to nie ejst takie hop siup jak sie może wydawac.


i powtórze jeszcze raz, pisząc o planach chciałam uzyskac porady osób, które mają własny biznes a co uzyskałam?? tylko to, ze mnie ktoś obraził, wyzwał od pustych itp. pieknie.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:23   #3790
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Witam z rana

Jadę dziś zrobić ostatnie badanie - progesteron - proszę o kciuki


Madziu jedna rada ode mnie - nie wynajmujcie. Jeśli macie warunki u rodziców to przemęczcie się rok czy dwa, ale nie wynajmujcie - bo to kasa wyrzucona w błoto.
Trzymam mocno kciuki

Daysy super nowina ja chyba też chciałabym pierwszą córeczkę
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:28   #3791
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

to moze ja (wredna jedza ) utne ta dyskusje piszac tylko to:

Magda to co wiele osob irytuje w twoim podejsciu to jest latwowsc zmieniania planow, patrzenia na wszytko tak lajtowo, stawianie na szali 2 roznych wagowo rzeczy i twierdzenie ze to to samo (np.ze atomufka rozkreca biznes i kupuje mieszkanie a ty chcesz rozkrecic i postawic dom.. kupno mieszkania a postawienie domu to sa 2 rozne rzeczy i finansowo i czasowo rozne) poprosty patrzysz na swiat przez palce, twoja lekkosc zycia jest nie tyle optymistyczna co po woli naiwna... a dziewczyny ktore sie tak wkurzaja nie daja rady i w glowie im sie nie miesci (mi tez dlatego pisalam ze dla mnie to jest tak nierealne ze mysle juz sobie ze jestesmy przez ciebie poddawane badaniom psychologiczno socjologicznym) dziewczyny zanim cos zrobia mysla trzy razy... a ty poprosty co masz w sercu to na jezyku.. czaem poprostu zastanow sie nad tym co napiszesz.. bo ja wiem z epewno po przyjezdzie do kraju i po rozmowie z rodzicami wasze pomysly znowu ulegna zmianie (pewno rodzice powiedza wam ze macie nie wynajmowac bo to strata pieniedzy, macie odplozyc interes na poczet domu bo lepiej gdzies mieszkac niz nigdzie... a nie tak wsyztko na raz...)

ja rozumiem ze jestes az tak zakrecona i optymistycznie nastawiona ze to poprostu takie rzucanie pomyslami to tyllko glosne myslenie... ale one jest rowne z takim troche naiwniactwem gimnazjalisty... owszem mozna miec marzenia ja sama mam ich miliony... ale weryfikuj je... a nie pisz ze to i to i to i jeszcze to....



a do reszty dziewczyn ja po mojej ostatniej dyskusji z magda nauczylam siedzielic przez 4 i wtedy robi sie to bardziej realne
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-04-09 o 09:32
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:35   #3792
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Marta ale ja przeciez nie chce niczego na raz. Dlatego jesli bym zaczynała własny biznes (jesli w ogóle ) to dom by się przesunął w czasie. Jesli bym wybrała dom, to biznesu juz bym nie zaczynała. Proste. dwa wyjscia i czas na myslenie, wzięcie wszystkiego za i przeciw, podjęcie decyzji. Nie wiem dlaczego kilka osób ma z tym problem.
I tak jak napisałas, głośne myślenie . Niestety nie wszyscy potrafili to zrozumiec
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:41   #3793
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

madzia ja nie bede z tobą dyskutowac bo to naprawde nie ma sensu
nic kompletnie nie dociera a na dodatek wg ciebei słusznosc jest tylko jedna -TWOJA

zauważ ze nie tylko ja napisałam ze bierzesz sie za wszystko na raz...
co chwile zmieniasz zdanie

a co do mnie owszem mam plany

ALE REALIZUJĘ JE PO KOLEI

1. Praca - mam od 10 lat
2. firma - mam od 4 lat
3. budowa domu - mam od roku
3. dziecko- za pol do roku


po kolei kobieto

nigdy nei darowałabym sobie gdyby dzieko mi powiedziało mamo dlaczego nei masz dla mnei czasu
a tak jest jak człowiek bierze na swoje barki za duzo rzeczyi ninie jest w stanie podołać wszystkiemu
koniec tematu
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:47   #3794
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

anika widzisz ja od razu po studiach wyjechałamz a granicę (nie wiem czy to też nazwiesz głupim, pustym czy jak) zaryzykowałam . jestem tu prawie dwa lata . i powiem jedno, opłaciło mi się to. dlatego jadac do Pl, zaczynam od początku (tak jak kazda dziewczyna, która była za granica) bo niby kiedy miałam tam coś otworzyc, pobudowac itp.

zaczynam od poczatku, wiec mam prawo myslec co chce w Pl zrobic. Nie widze w tym nic złego, tym bardziej ze decyzji nie zmieniam co chwila. Tylko raz, powtarzam tylko raz naszedł mnie inny pomysł. Wiec nie wyolbrzymiaj sprawy.

Ty masz prace 10 lat, super, ja wtedy miałam 16 lat wiec o pracy raczej nie myslałam

I powiem jedno, wiele osób pisało tu na wątku o swoich planach, wiele ale nikt nigdy nikogo nie wyzywał, jak to ty zrobiłas.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:47   #3795
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

witajcie....
Po raz kolejny muszę zgodzić się z Madzialenką.
Kurcze dziewczyny przecież ona ma prawo marzyć i zmieniać zdanie choćby codziennie. Nikomu nie robi tym krzywdy.
I niby dlaczego ma nam mówić tylko to czego jest pewna w 90 %. Może to okrutne porównanie ale była tu dyskusja o tym jak bedą miały na na imię nasze dzieci, kto będzie ich chrzestnymi, jakie kupimy wózki w sytuacji gdy niektóre z nas nawet nie są w ciąży. Ja nawet na 5 % nie jestem pewna czy uda mi się być w ciąży, a jednak ją planuję, rozważam, dyskutuję, choć nie brałam udziału w tych dyskusjach bo wydają mi się one przedwczesne.
Uważam że ten wątek jest po to by rozmawiać o wszystkim, nawet jeśli są to stale zmieniające się plany. Jeśli kogoś denerwują posty Madzialenki to może niech je po prostu omija.
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...

Edytowane przez klion78
Czas edycji: 2010-04-09 o 09:49
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:48   #3796
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Dziewczyny, Anika ma racje i Magda ma racje. Anikę rozumiem, ponieważ sama mam takie podejście jak ona, nie chcę dziecka dopóki nie będzie mnie na nie najnormalniej w świecie stać i kiedy nie stworze mu po prostu domu. A nie wyobrażam sobie tworzyć ten dom w wynajmowanym mieszkaniu - bo dla mnie to poczucie "tymczasowości" a dla dziecka chcę już być ustabilizowana. I mieć pracę. Nie mówie, ze mamy zarabiać kokosy, ale żeby mieć pewność, że za pół roku tej pracy nie stracę.

Madzia, teraz wraca do Polski i ma milion pomysłów na minutę co zrobić ze swoim życiem i z pieniędzmi, które zarobiła. Jeśli okaże się, że chce spróbować biznesu, to musi się liczyć z tym, że może wypalić, ale może też być na odwrót, a wtedy będą musieli zaczynać znowu wszystko od nowa. Jeśli zainwestują te pieniądze w dom, to zawsze ten dom już będzie, co by się nie działo będą mieli gdzie wracać. Decyzja należy do nich, nie dla każdego priorytetem jest stabilizacja.

A cod o tego, że łapie wszystkie sroki za ogon - zrozumiałe, długo jej nie było w kraju i może wyobrażenie realiów polskich ma troche zachwiane. Wiem po moich znajomych, którzy wyjechali do Anglii i teraz wracają i też chcą rozkręcić biznes, kupić mieszkanie itp rzeczy, ale jak już przyjeżdżają i orientują się, że z zarobionych pieniędzy stać ich tylko na mieszkanie i na kilka miesięcy życia na okres znalezienia pracy, to i plany się zmieniają...
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:49   #3797
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
witajcie....
Po raz kolejny muszę zgodzić się z Madzialenką.
Kurcze dziewczyny przecież ona ma prawo marzyć i zmieniać zdanie choćby codziennie. Nikomu nie robi tym krzywdy.
I niby dlaczego ma nam mówić tylko to czego jest pewna tylko w 90 %. Może to okrutne porównanie ale była tu dyskusja o tym jak bedą miały na na imię nasze dzieci, kto będzie ich chrzestnymi, jakie kupimy wózki w sytuacji gdy niektóre z nas nawet nie są w ciąży. Ja nawet na 5 % nie jestem pewna czy uda mi się być w ciąży, a jednak ją planuję, rozważam, dyskutuję, choć nie brałam udziału w tych dyskusjach bo wydają mi się one przedwczesne.
Uważam że ten wątek jest po to by rozmawiać o wszystkim, nawet jeśli są to stale zmieniające się plany. Jeśli kogoś denerwują posty Madzialenki to może niech je po prostu omija.
dziękuję
tez myslałam, ze to wątek gdzie można uzyskac poradę ale chyba nie od wszystkich., Na szczęscie są osoby, którym moje plany i moje gdybanie nie przeszkadza
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:52   #3798
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Maggie, Katunia, MisQa - bedziecie na porodowkach mniej wiecej w tym samym czasie
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:53   #3799
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cześć żonki.
Faktycznie Madzialenka ma lajtowe podejscie do życia , ale ... wiecie przynajmnije mniej się denerwuje niż my skneruski . Najfajniejsze w tym jest, ze nawet gdyby jej nic nie wyszło, to nie będzie lamentowała, tylko bedzie brała życie takim jakie jest.
Poza tym jest w takiej komfortowej sytuacji, ze pomogą rodzice lub teściowie. Co praweda bedzie cieżko, jak okaże się, że po powrocie z holandii nie bedzie pracy. Posiedzi kilka miesięcy w domu zacznie sobie wkrecac filmy i... zobaczycie bedzie gadała tak jak my skneruski . Albo bedą na utrzymaniu rodziców i też jakos się będzie kręciło.
Nie ma co sie nerwować .( tak powiedziałaby moja babcia )

A ja kupiłam sobie nowy rowerek - juz nie moge sie doczekać pierwszej jazdy .

http://www.allegro.pl/item986333939_...ow_okazja.html
kolanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:55   #3800
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Kolanka bo kto nie ryzukuje ten... hehe
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:57   #3801
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
to moze ja (wredna jedza ) utne ta dyskusje piszac tylko to:

Magda to co wiele osob irytuje w twoim podejsciu to jest latwowsc zmieniania planow, patrzenia na wszytko tak lajtowo, stawianie na szali 2 roznych wagowo rzeczy i twierdzenie ze to to samo (np.ze atomufka rozkreca biznes i kupuje mieszkanie a ty chcesz rozkrecic i postawic dom.. kupno mieszkania a postawienie domu to sa 2 rozne rzeczy i finansowo i czasowo rozne) poprosty patrzysz na swiat przez palce, twoja lekkosc zycia jest nie tyle optymistyczna co po woli naiwna... a dziewczyny ktore sie tak wkurzaja nie daja rady i w glowie im sie nie miesci (mi tez dlatego pisalam ze dla mnie to jest tak nierealne ze mysle juz sobie ze jestesmy przez ciebie poddawane badaniom psychologiczno socjologicznym) dziewczyny zanim cos zrobia mysla trzy razy... a ty poprosty co masz w sercu to na jezyku.. czaem poprostu zastanow sie nad tym co napiszesz.. bo ja wiem z epewno po przyjezdzie do kraju i po rozmowie z rodzicami wasze pomysly znowu ulegna zmianie (pewno rodzice powiedza wam ze macie nie wynajmowac bo to strata pieniedzy, macie odplozyc interes na poczet domu bo lepiej gdzies mieszkac niz nigdzie... a nie tak wsyztko na raz...)

ja rozumiem ze jestes az tak zakrecona i optymistycznie nastawiona ze to poprostu takie rzucanie pomyslami to tyllko glosne myslenie... ale one jest rowne z takim troche naiwniactwem gimnazjalisty... owszem mozna miec marzenia ja sama mam ich miliony... ale weryfikuj je... a nie pisz ze to i to i to i jeszcze to....



a do reszty dziewczyn ja po mojej ostatniej dyskusji z magda nauczylam siedzielic przez 4 i wtedy robi sie to bardziej realne
święta racja
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 09:58   #3802
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
I tak jak napisałas, głośne myślenie . Niestety nie wszyscy potrafili to zrozumiec
owszem ale napisalam tez ze patrzysz na zycie przez palce... i tak samo patrzysz na nasze posty.. czasem mam wazenie ze wylapujesz z nich tylko to co chcesz i co tobie sie podoba.. anika napiala wiele fajnych rzeczy (moim zdaniem madrych) a ty sie przywalas ztylko co do niektorych slow.. u mnie tez... owszem napisalam ze to glosne myslenie ale napisalam tez ze mozna marzyc ale czasem jest to takie u ciebie lekko naiwne....

i Magda zgadzam sie z tym co pisze GUCIA wrocisz do kraju i wsyztko sie zmieni wiec troche wyluzuj... marz sobie wymyslaj nowe plany itd.. ale weryfkuj je w glowie troche przekladaj na POLSKIE REALIA

kolanka ja nie jestesm SKNERUSKA.. uzylas zlego slowa pownnas go zamienic na REALISTKA tyle odemnie

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Kolanka bo kto nie ryzukuje ten... hehe
ten w kozie nie siedzi
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-04-09 o 10:00
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 10:00   #3803
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

marta a ja uwazam , ze anika się lekko zapędziła i napewno nie powinna nikogo wyzywac
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 10:02   #3804
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
marta a ja uwazam , ze anika się lekko zapędziła i napewno nie powinna nikogo wyzywac
to i owszemale powinnas czytac CALOSC postow a nie leciec pobieznie przez nie.. (tak samo robisz w zyciu pobieznie szybko lapczywie..) i potem wywiazuja sie takie NIEPOTRZEBNE dyskusje...

moim zdaniem - ale przeczytaj to uwaznie - jakbys NA SPOKOJNIE czytala co piszem i ZASTANOWILA sie troche nad tym to bys wiele razy przyznala nam racje...
a ty czytasz syzbko narwanie i potem takie hocki klocki... jestes poprostu ROZTRZEPANA i w realu i tu na necie.. tyle
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 10:06   #3805
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

się powtórzę : święta racja


martucha jej cyrk jej małpki

jak powiedział małżowin mój

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Cytat:
Napisane przez kolanka Pokaż wiadomość
Cześć żonki.
Faktycznie Madzialenka ma lajtowe podejscie do życia , ale ... wiecie przynajmnije mniej się denerwuje niż my skneruski . Najfajniejsze w tym jest, ze nawet gdyby jej nic nie wyszło, to nie będzie lamentowała, tylko bedzie brała życie takim jakie jest.
Poza tym jest w takiej komfortowej sytuacji, ze pomogą rodzice lub teściowie. Co praweda bedzie cieżko, jak okaże się, że po powrocie z holandii nie bedzie pracy. Posiedzi kilka miesięcy w domu zacznie sobie wkrecac filmy i... zobaczycie bedzie gadała tak jak my skneruski . Albo bedą na utrzymaniu rodziców i też jakos się będzie kręciło.
Nie ma co sie nerwować .( tak powiedziałaby moja babcia )

A ja kupiłam sobie nowy rowerek - juz nie moge sie doczekać pierwszej jazdy .

http://www.allegro.pl/item986333939_...ow_okazja.html

kolanka my skneruski??

aaaaaależ skąd z rowerkiem za 9 stówek

swoja drogą rowerek super sama mam plan takowy zakupić maz mi juz od zeszłego roku marudzi ze trzeba kupic i bedziemy jeździć
tylko gdzie to trzymać w garazu juz stją ze 4 rozwalone skaldaki samochó i milion doniczek tesciowej
tylko bombki tam brakuje
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 10:07   #3806
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Poprawiam się SKNERUSKi=REALISTKI, OPTYMISTYCZNE PESYMISTKI .
To jest mój 3 rower w życiu i pewnie juz na całe życie . Pierwszy składak ( jeżdziła na nim cała moja rodzinka - teraz juz nawet nie wiem komu został wydany , potem za zdanie egzaminów do liceum i teraz po 16 latach trafił mi się jak slepej kurze ziarno . Moi rodzice sa mega niezadowoleni- miałam kupić samochód a nie rower . A ja właśnie dla "zdrowotności" i przyjemnosci chce na nim jezdzic .

Edytowane przez kolanka
Czas edycji: 2010-04-09 o 10:15
kolanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 10:08   #3807
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Trzymam mocno kciuki

Daysy super nowina ja chyba też chciałabym pierwszą córeczkę
e, ja bym wolała mieć starszego barat - w podstawówce przed gówniarzami obroni, jak będzie starszy, to i samoachodem będzie wozić... a ze starszej siostry pożytek tylko dla młodszek siostry - można kosmetyki podbierać (póki nie odkryje i nie da po łapach )
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Marta ale ja przeciez nie chce niczego na raz. Dlatego jesli bym zaczynała własny biznes (jesli w ogóle ) to dom by się przesunął w czasie. Jesli bym wybrała dom, to biznesu juz bym nie zaczynała. Proste. dwa wyjscia i czas na myslenie, wzięcie wszystkiego za i przeciw, podjęcie decyzji. Nie wiem dlaczego kilka osób ma z tym problem.
I tak jak napisałas, głośne myślenie . Niestety nie wszyscy potrafili to zrozumiec
ech, to chyba zacznę pisać o swoich wszystkich myślach i pokreconych, zmiennych planach, to się nawet Madzialenka schowa i się wszyscy od niej odczepią
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ten w kozie nie siedzi
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 10:12   #3808
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez kolanka Pokaż wiadomość
Poprawiam się SKNERUSKi=REALISTKI, OPTYMISTYCZNE PESYMISTKI .
hahaha to z tym sie zgodze :

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
a nieslyszalas tego powiedzienie.. kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi? takie to realistyczne
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 10:15   #3809
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

moze sobie kawe zrobie, z pianka
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 10:15   #3810
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
e, ja bym wolała mieć starszego barat - w podstawówce przed gówniarzami obroni, jak będzie starszy, to i samoachodem będzie wozić... a ze starszej siostry pożytek tylko dla młodszek siostry - można kosmetyki podbierać (póki nie odkryje i nie da po łapach )
taaaaa.... ja mam starszego brata i przez całe dzieciństwo musiałam go obsługiwać (wiązać buty, przynosić picie, itp). A on na moje urodziny zapraszał swoich kolegów i oni przychodzili z prezentem dla niego
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...

Edytowane przez klion78
Czas edycji: 2010-04-09 o 10:17
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.