Naszych TŻtów mocno kochamy i cierpliwie sobie czekamy, a w międzyczasie razem gadamy

[Jeanne90]

Oto wątek społecznościowy, stworzony przez Wizażanki, które poznały się na wątku dla czekających na zaręczyny


Jesteś zakochana i w związku, czekasz na zaręczyny, nie jest to jednak dla Ciebie sprawa priorytetowa?
Traktujesz zaręczyny jako okazanie miłości, jeden ze sposobów na jej przypieczętowanie?
Uznajesz oświadczyny za fantastyczny moment, w którym TŻ może pokazać Ci, jak bardzo mu na Tobie zależy?
Narzeczeństwo nie jest dla Ciebie jedynie okazją do ponoszenia pierścionka i przedstawiania TŻ jako "narzeczonego", ale wyższym etapem związku, prowadzącym do zawarcia małżeństwa?
Dołącz do nas

Jeśli chcesz do nas dołączyć, napisz kilka słów o sobie i swoim TŻ, np. ile macie lat i jaki jest Wasz staż


Rozmawiamy o wszystkim i o niczym

Nasze życie nie ogranicza się do nerwowego obgryzania paznokci w oczekiwaniu na oświadczyny, jest to jedynie jeden z wielu tematów, w dodatku rozmawiamy o tym z dystansem i humorem.

Dlatego, zanim zechcesz napisać, że jesteśmy żałosne, wymuszamy zaręczyny, a nasi TŻ nie wiążą z nami przyszłości - przeczytaj najpierw chociaż kilka postów, żeby zobaczyć, jakie naprawdę jesteśmy.

Prosimy, by nas nie pouczać i nie oceniać, gdyż doskonale wiemy, że nasi TŻ nas kochają i że prędzej czy później nastąpi moment, na który podświadomie czeka każda dziewczyna


Oczekujące Wizażanki:
Monti
Kohnelia20
Daafnee
filusiek
Dagunia
Arletka13
Moon91
mabi84
yoona
enter code
marcia1003

Doczekały się:
Rodzynka1989
Mystiquee
Montii
Marcia1003

[Kohnelia20]

Witam:r oza:
dziękujemy Jeanne za utworzenie nowego wątku

[Jeanne90]

Ależ nie ma za co Właśnie piszę wiadomości do dziewczyn, które udzielały się w poprzednim wątku, mam nadzieję, że będzie nas tutaj trochę więcej A nawet, jeśli nie, to i tak na pewno będzie ciekawie

[fiolusiek]

Mogę się dołączyć

[Jeanne90]

Fiolusiek, oczywiście Napisz coś o sobie

[fiolusiek]

Napisane przez Jeanne90

Fiolusiek, oczywiście Napisz coś o sobie

Trudno tak pisać o sobie bez pytan Zadajcie jakies to odpowiem Oczywiscie w miare możliwosci

[Jeanne90]

Fiolusiek, miałam na myśli, żebyś napisała Waszą krótką charakterystykę, którą możnaby umieścić w pierwszym poście Wspomnij tam o Waszym wieku i stażu, a poza tym napisz coś od siebie Co lubicie, czego nie, co Was łączy... i tak dalej

[fiolusiek]

Ja 22, On 25.
Jesteśmy razem już ponad pół roku.
Pracujemy, zarabiamy i planujemy wspólne zamieszkanie.
Jestem urodzona pesymistką, on- optymista.
Miewam swoje humory i nastroje.

On pracoholik, a ja z deka leniuszek czasem
Pomimo swoich wad staramy się rozumieć siebie.

[gajqa]

to może i ja się dołącze :p bede mieć zajęcie na popołudnia bez TŻ mogie mogie? )

[Jeanne90]

Gajqa, oczywiście, zapraszamy Napisz coś o sobie
Fiolusiek, dzięki

[Kohnelia20]

Jeanee kto to jest Irmina? ja nie kojarze takiej od pory kiedy tu pisze

[gajqa]

a więc
ja prawie 22 lata (we wrzesniu)
TŻ 24 lata
studiuje zaocznie (resocjalizacje) i pracuję sobie jako fakturzystka
z TŻtem jestem może niedługo tak jak wy (wnioskując z pierwszego posta), bo ponad pół roku ale planujemy wspolnie przyszłość, TŻ wlasnie konczy DLA NAS gniazdko i planujemy dzidziusia może dla niektorych to wydać sie dziwne że tak wszystko szybko ale stwierdziliśmy że nie ma znaczenia ile się jest ze sobą czy pare miesięcy czy pare lat, bo jak ma sie udać to sie uda no i nie wiem co ja bym mogla tu jeszcze napisac :P

[Jeanne90]

Irmina udzielała się w wątku "Kiedy te zaręczyny", poinformowałam Ją o naszym wątku przez PW i odpisała, że chce dołączyć

[Kohnelia20]

dziękuję za wyjaśnienie jest nas coraz więcej

[enter code]

i ja sie dolaczam do nowego watku bardzo fajnie wam wyszło, niestety wpadam na moment tylko na wizaz dzisiaj i nie zdazylam wypelnic ankiety ale naprawie ten blad jutro rano buziaki kochane moje;*

[agunineczka]

Cześć dziewczyny
Można dołączyć?
Co prawda do zaręczyn pewnie jeszcze z 2 latka, no ale widzę, że Wy też na nie czekacie

[gajqa]

witamy witamy

[Vampi_z_piekla_rodem]

Ja tak tylko wtrącę, Jeanne90- wiem,że powinnam się sugerować liczbą w nicku, ale zawsze mi się wydawało,że jesteś starsza Tak jakoś po MM nawet.. no mniejsza z tym I na dodatek jesteś tak długo ze swoim TŻ Od 15 roku życia.. Jak sobie przypomnę jaka byłam z wyglądu i charakteru w tym wieku to nie dziwię się ,że byłam sama A tutaj- proszę, pogratulować

[carolyna86]

super wątek!!
ja: 23 lata (jeszcze) on: 24 (już)
razem: ponad dwa lata, znamy się od 15 roku życia. Taka nasza pierwsza nastoletnia miłość. Odnaleźliśmy się na portalu nk (hehe), będąc w Anglii. Ja pod Londynem, on pod Leeds. Przyjaźń skypowa zakwitła. On był właśnie w trakcie pakowania walizek i zjeżdżania do Polski. Tak się w sobie zakochaliśmy, że po pół roku i ja wróciłam do kraju. Teraz czekamy na nasze wspólne mieszkanko, które ma być gotowe w połowie przyszłego roku!!
Dwa uparciuchy, których dzieli 30-centymetrowa różnica wzrostu.

[Montii]

siema

[daafnee]

ja właśnie wróciłam z miasta.. dzięki za dodaje mojego opisu
kupiłam sobie szampon Garniera.. myślicie, że dobry??

[gajqa]

Napisane przez daafnee

ja właśnie wróciłam z miasta.. dzięki za dodaje mojego opisu
kupiłam sobie szampon Garniera.. myślicie, że dobry??

ja mialam garniera ale do moich wlosów tak szczerze to taki sobie ja używam Timotei czereśniowy czy jakoś tak do farbowanych :p

[daafnee]

Napisane przez gajqa

ja mialam garniera ale do moich wlosów tak szczerze to taki sobie ja używam Timotei czereśniowy czy jakoś tak do farbowanych :p

ja kupiłam jakis wzamcniajacy do wlosow cienkich i przetl sie i niby beda mocniejsze po tym

[gajqa]

okaże sie

ja pare dni temu malowalam wlosy farbą garnier 100% color i do tego byla odżywka taka co zwykle dodają do farb.. świetna byla wlosy takie ladne byly jak po żadnej innej odżywce :p mam jeszcze jedna bo dwa opakowania kupilam i zobacze jaka to odżywka i czy mozna wogole 'pełną wersje' jej kupić :P

[Montii]

A ja musiałabym zafarbować włosy ale boje się,ze mi znowu nie złapie farba wrr..

[daafnee]

Napisane przez gajqa

okaże sie

ja pare dni temu malowalam wlosy farbą garnier 100% color i do tego byla odżywka taka co zwykle dodają do farb.. świetna byla wlosy takie ladne byly jak po żadnej innej odżywce :p mam jeszcze jedna bo dwa opakowania kupilam i zobacze jaka to odżywka i czy mozna wogole 'pełną wersje' jej kupić :P

no zobaczymy, zobaczymy ja sie za farbowanie włosów własnorecznie nie biore, raz w życiu sobie rozjaśnialam i wiecej tego błędu nie zrobie
czubek głowy miałam biały a dół rudy, masakra

od 5 miesięcy używałam panten szampon i odżywke i naprawde mi wzmocnił włosy, ale miałam ochote na zmiane

[gajqa]

a jaki masz kolor? i na jaki chcesz?

[MusicIsMine]

A mnie TŻ wczoraj trochę zaskoczył... ale przy okazji zdenerwował.
Więc może zacznę od tego, że podejrzewam , że mogę być w ciąży (okaże się pod koniec tygodnia).
TŻ przyjął to bardzo dobrze (może udaje?) twierdząc , że damy sobie radę, że to nawet było by fajnie. Dzień wcześniej stwierdził ,że czas zacząć myśleć o nas poważniej (chodziło tu o wspólne zamieszkanie, o zaręczynach nie wspomniał).
Wracając do domniemanej ciąży ... tym tekstem po prostu mnie dobił "ale wiesz, moja mama nie chciałaby ,żeby to dziecko było nieślubne"... po czym dodał " i wiesz kochanie , że wtedy (w sensie , że gdybym była w ciąży) Ci się oświadczę i weźmiemy ślub"...
Powiedziałam , żeby tego nie robił bo nie chce się zaręczać z powodu ciąży... wyraźnie zrobiło mu się głupio


Kur.....***** .... bo mamusia

[gajqa]

Napisane przez Montii

A ja musiałabym zafarbować włosy ale boje się,ze mi znowu nie złapie farba wrr..

a jaki masz kolor? i jaki chcesz ? :P

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez MusicIsMine

A mnie TŻ wczoraj trochę zaskoczył... ale przy okazji zdenerwował.
Więc może zacznę od tego, że podejrzewam , że mogę być w ciąży (okaże się pod koniec tygodnia).
TŻ przyjął to bardzo dobrze (może udaje?) twierdząc , że damy sobie radę, że to nawet było by fajnie. Dzień wcześniej stwierdził ,że czas zacząć myśleć o nas poważniej (chodziło tu o wspólne zamieszkanie, o zaręczynach nie wspomniał).
Wracając do domniemanej ciąży ... tym tekstem po prostu mnie dobił "ale wiesz, moja mama nie chciałaby ,żeby to dziecko było nieślubne"... po czym dodał " i wiesz kochanie , że wtedy (w sensie , że gdybym była w ciąży) Ci się oświadczę i weźmiemy ślub"...
Powiedziałam , żeby tego nie robił bo nie chce się zaręczać z powodu ciąży... wyraźnie zrobiło mu się głupio


Kur.....***** .... bo mamusia

z moim TŻ jest podobnie..powiedzial ze jak zajde jak nam sie uda to wezmiemy slub itd a ja mowie 'a jak nam sie zejdzie dluuużej to dopiero wtedy jak zajde to bedzie slub?' a on odpowiedzial ze oczywiscie ze nie.. ze to zalezy jak dlugo bedziemy sie starac i takie tam ;p

[daafnee]

Napisane przez MusicIsMine

A mnie TŻ wczoraj trochę zaskoczył... ale przy okazji zdenerwował.
Więc może zacznę od tego, że podejrzewam , że mogę być w ciąży (okaże się pod koniec tygodnia).
TŻ przyjął to bardzo dobrze (może udaje?) twierdząc , że damy sobie radę, że to nawet było by fajnie. Dzień wcześniej stwierdził ,że czas zacząć myśleć o nas poważniej (chodziło tu o wspólne zamieszkanie, o zaręczynach nie wspomniał).
Wracając do domniemanej ciąży ... tym tekstem po prostu mnie dobił "ale wiesz, moja mama nie chciałaby ,żeby to dziecko było nieślubne"... po czym dodał " i wiesz kochanie , że wtedy (w sensie , że gdybym była w ciąży) Ci się oświadczę i weźmiemy ślub"...
Powiedziałam , żeby tego nie robił bo nie chce się zaręczać z powodu ciąży... wyraźnie zrobiło mu się głupio


Kur.....***** .... bo mamusia

nie denerwuj sie oni niestety tak mają.. zamiast myśleć przed, myślą po..
ja to samo powiedziałam mojemu gdy się obawiałam, że jestem w ciąży