![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11
|
sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Witam, mam do was takie pytanie szczególnie kierowan do mężatak a także osób z długoletnim stażem. Jak to jest u was z factem? Czy facet się bardzo zmienił, czy się rozleniwił, Jak jest z seksem, czy uprawiacie go tak często jak wcześniej, czy rzadziej? czy wtargła się w wasz związek monotonia? Pytam bo w moim związku zaszły zmiany o których nawet nie myślałam. Można powiedzieć że nic się nie dzieje, facet jest rozleniwiony co pociąga za sobą brak seksu a dalej moją frustrację. Nie wiem co robić żeby to zmienić. Można powiedzieć tak że ogolnie jest ok. ale totalnie przestał się starać, brak jakiejkolwiek namiętności, romatyzmu. Jeżeli już do czegoś dochodzi to z mojej inichatywy. Nie wiem czy to w każdego się tak dzieje? Nie wiem też czy moje oczekiwania co do jakichś namiętnych igraszk 2 raz na tydzień są wygórowane?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
Powiem Ci, że mam tak samo. 7 lat z zwiazku. Obecnie uprawiamy seks z mej wyłznj inicjatywy (i chyba jego łaski) w porywach raz w tygodniu. facet zdaje sie sprawiac wraznie, by tylko czekal, z stosunek sie skonczy. rozmawialismy na ten temat, bo moze ja jestem kiepska w lozku. ale nie. wiem, ze jest przepracowany, zmeczony, cos tam... ale ma dopiero 25 lat i w zyciu sie tak nie zachowywal! szczerze mowiac, to mysle nad zakonczeniem tego zwiazku. seks, o nie powietrze i mozna be niego zyc, ale ja jestem mloda i nie wyobrazam sobie do konca zycia frustrowac si, prosic o seks i byc niezaspokojona. moj mezczyzna tez twierdzi, z mam jakies wybujala potrzeby. hmmm... faktycznie. raz w tygodniu lub raz na 2 tygodnie poinno mi wystarczyc. jak bylam inglem, to seksu mialam po dostatkiem, a teraz? wszystko trwa juz ladnyh pare miesiecy, byly rozmowy, gadki... wczoraj dowiedzialam sie, ze jemu tle wystarczy i niestety, musze sie z tym pogodzic. nie, nie musze i nie zamerzam. jesli sie rozstaniem, o wlasnie przez seks, a raczej jego brak. brzmi to dziwnie, ale jakbym chciala zyc w celibacie, poszlabym o zakonu. a nie widze powodu, by zadawac sobie takie katusze bez powodu. powiedzialam wczoraj facetowi, ze to juz nie jest zwiazek, tylko jakies kolko dyskusyjne. my tylko gadamy i ogladamy filmy. jak sie przytulam, to patrzy na mnie jak na wariatke. czasem na wstepie oznjmi, ze dzis nici z seksu. pieknie. chata woln, 2 tydzien bez lozka, a my ogladamyfilm (w tym mnie zlag trafia). chetnie pozytam tutejsze wypowiedzi. czekam ostatni tydzien na zmiany. ---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- Najlepsze w tym wszystkim jest to, ze poza lozkiem wszysko jst idalne. dogadujemy sie, pomagamy sobi, rozumiemy sie itd. tylko ten seks... dla mnie lozko jest 1 z glownych filarow zwiazku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
8.5 roku w zwiazku, dwojka dzieci. Generalnie nic sie nie zmienilo, jest pododobnie jak na poczatku moze nawet lepiej i czesciej.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
No otóż to tak samo jak u limonki wszystko super cacy ale sfera łóżkowa to totalna klapa, kiedyś o tym gadaliśmy pytałam co jest czy się mu nie podoba czy chciał by czegość innego ale twierdzi że nie że wszytko jest super. On sobie już chyba zdaje sprawe że wg. mnie jest coś nie za bardzo bo ostatnio lecą z moich ust różne aluzje (niby w żartach) że chyba wibrator mi musi sprawić, albo pytam czy z jego jajkami wszystko w porządku bo nie pamiętam kiedy je widziałam. Facet woli siedzieć i gapić się bezmyślnie w telewizor niż coś pokombinować. Dawniej za każdym razem gdy się spotykaliśmy do czegoś dochodziło, wystarczyło że się zakręciłam obok, czy wsunłam ręckę za jego pasek i odrazu był gotowy, teraz... czasem na golasa wchodzę do łóżka, a on tylko mnie pocałue i idzie spać. Poprostu załamka, nie wiem o co chodzi. Wiem też że jestem zadbaną i atrakcyjną dziewczyną, więc dlaczego się tak dzieje. Wcześniej jeszcze kupywałam jakiąś bielizne sexi czy piżamki, ale jakoś przechodziło to nie zauważone, teraz już tracę na to ochotę, już mi się nie chce starać, chciała bym żeby też on się troche wysilił i dał coś od siebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Zamiast zartow porozmawiaj szczerze. Powiedz, ze czujesz sie
zaniedbana w tej kwestii opowiedz mu o Twoich uczuciach, odnies sie do przeszlosci. Zycze powodzenia ![]() Gdy sfera lozkowa bedzie ok, to calosc mimo, ze teraz jest cacy to bedzie jeszcze lepsza. Edytowane przez No1 Czas edycji: 2010-04-12 o 12:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
ita smietana, pizamki... Cuda wianki... Ja juz nawet nie obie aluzji. Zwyczajnie mowie mu to, co wczesniej napisalam. Rowniez zapowiedzialam, iz nie yobrazam sobie ciagnac czegos takiego, gdyz nie mam zamiaru rezygnowac z seksu. takie problemy powinny sie pojawic na emeryturze. u mnie spraw jest juz na otrzu noza i faktycznie czekam do przyszlego weekendu. mam dosc tej sytuacji. mi sam milos nie wstarczy. potrzebuje seksu, mam o nigo prao i bede niego korzystac.milo byloby, gyby sie dolaczyl, ale bez niego tz sobie poradz. single narzeaja na nieregularny seks, jasie wpadkowalam w zobowiazania i jestem na lasce pana. nabawie sie niedlugo kompleksow. juz teraz czuje sie jak kawalek drewna. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
A tak wogóle to czy myślicie że facet może tak bez seksu przez 2-3 tygodnie, bo ja zaczynam podejżewać że może on sam się zadowala i to mu wystarcza, a przytym nie musi się wysilać na uszczęśliwienie mnie. Sama nie wiem co tym myśleć. Edytowane przez natura59 Czas edycji: 2010-04-12 o 12:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
Ja tez odnosze wrazenie, ze dla mojego faceta moje potrzeby seksualne sa tylko i wylacznie moim problemem. Zawsze dziwilam sie kobietom, ktore np. maja swietnego, wspanialego i dobrego meza, kory chodzi za nimi na rzesach, a jednak zdradzaja. Teraz zaczynam je rozumiec, bo pewni chodzi o zalosny poziom w lozku. ---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ---------- Cytat:
Wiesz cos... ja moim bylm poklocona przez polora roku. wiem, ze przez pol roku, gdy w ogole nie rozmawialismy, nie uprawiaj seksu (jest wyjatkowy, jesli chodzi o seks bez uczucia. stanowcze nie). potem lazil za mna przez nastepny rok. widywalismy sie dzin w dzien na wiele godzin, wyjezzalismy, itd. nie bylo zadnego seksu (mial sie starac, by mni odzyskac). zrobil przez ten czas kilka prob zciagniecia mni o lozka, ale nie napieral za bardzo. tak wiec, jesli to swzystko poskladac, to zyl cale poltora roku bez seksu i funkcjonowal normalnie! to mni cos trafialo (sama postawilam na celibat, zeby zmotywoac faceta). tak wiec ta wiedza mnie strasznie dobija, bo wiem, ze przetrzymywnie go z lozkiem chyba byloby dla niego nagroda ![]() ---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ---------- Chcialabym doczkac dnia, gdy on zacznie sie dobierac, a ja bede mogla powidziec NIE. serio... marze o tym. ja nawet ni mm takiej mozliwosci. mam mowic NIE, gdy nie robilismy nic przz 2 tygodnie? jak sluchm od kolezanek, ze czesto dostaja to, co chcs, mnipulujac czestotliwoscia seksu, o mi sie normalnie robi przykro.minely juz czasy, gy facet sie na mnie zucal i zdzieral ciuchy. juz nawet ole sie nie napalac, bo znou bede sie meczyc. tak na serio, to rozgladam sie za kims nowym. nie wiem, co z tym alej zrobie. facet jest swietny, dobry... ale seks jest dla mnie zbyt wzny, by z niego zrezynowac. ---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ---------- Cytat:
to jest wlasni o, ze faceci nielacza ze soba niektorych spraw. Np.moj nie potrai pojac, ze jak jestem sfrutowana przz lozko, to nie umiem sie usmiecha calymi niami i jestem zloslia (niby bez powodu). dla faceta lozko, to jedno, relacje na co dzien, to drugie. a dla mnie o calsc. skoro fact zaniebduj moje potzeby i zadne rozmowy nie pomagaja, to ja rozglaam sie za innym facetem. mam byc z nim, a uprawiac seks z innym? w koncu on to niby rozdziela, wiec chyba... ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
[/COLOR]Chcialabym doczkac dnia, gdy on zacznie sie dobierac, a ja bede mogla powidziec NIE. serio... marze o tym. ja nawet ni mm takiej mozliwosci. mam mowic NIE, gdy nie robilismy nic przz 2 tygodnie? jak sluchm od kolezanek, ze czesto dostaja to, co chcs, mnipulujac czestotliwoscia seksu, o mi sie normalnie robi przykro.minely juz czasy, gy facet sie na mnie zucal i zdzieral ciuchy. juz nawet ole sie nie napalac, bo znou bede sie meczyc. tak na serio, to rozgladam sie za kims nowym. nie wiem, co z tym alej zrobie. facet jest swietny, dobry... ale seks jest dla mnie zbyt wzny, by z niego zrezynowac.[/QUOTE]
No właśnie a jak powisz nie to się nie doczekasz przez następne dwa tygodnie, u mnie to samo, też bym chciała powiedzieć nie niech się on postara, ale wtedy to już wogóle chyba żyła bym w clibacie. Ale najgorsze to jest chyba to że nawet jak już dojdzi do zbliżenia to jakoś nie czuje satysfakcji, nie to żeby było źle fizycznie ale tak wewnętrznie mam jakieś poczucie niespełniena bo wiem że teraz znowu będę musiała wyczekiwać niewiadomo ile na następne zbliżenie i znowu będzie mnie to męczyć Edytowane przez natura59 Czas edycji: 2010-04-12 o 12:39 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
[QUOTE=natura59;18520013No właśnie a jak powisz nie to się nie doczekasz przez następne dwa tygodnie, u mnie to samo, też bym chciała powiedzieć nie niech się on postara, ale wtedy to już wogóle chyba żyła bym w clibacie.[/QUOTE]
Przez pol roku uzywalam plastrow anty. mielismy dzielic sie kosztami po rowno. on chcial, bym uzywala plastrow (dla wiekszej pewnoci). i sie kurzylam. powiedzialam, ze nie mam zamiau placic lisko 25 z tylkopo to, by podziwia plasry na tylku. tak wiec jk ma zamia tyle razy sie kochac, co terz, to niech sam se placi. przez miesiac dzialalo mobilizujacoi seks byl nawt 3 razy w tygodniu, wow. ale potem znowu to samo. tak wiec przstalam ich uzywac. ni bede pakowala w siebie ormonow i ca czas byc na diecie (jak jadlam normalnie, to tylam po 4 kg tygonioo. ostatecznie na dieci mialam tylko 2 kg wiecej, niz przed plstrami), by upawiac seks moze 3 razy w miesiacu. uzywamy gumek. to bedzi wielki pech i smieh, jesli przy takiej czestotwliwosci kiedys wpadniemy... aaa... zapomnialam dodac. jak mam okres, o tez nici z seksu (ni lubie sie kochac podczas miesiaczki, ale juz "polubialm", by miec wiksze sznse).o raz probowal i jednak nie chce ![]() ---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ---------- Cytat:
Mam dokladnie to samo. cos ala, ze muze korzystac na maksa z jego laski, bo nastepna moze sie dlugo nie zdarzyc. sorry za brak liter. chyba musze zmienic klaiature. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
no mała szansa na wpadkę, my jesteśmy małżeństwem i coraz częściej się zastanawiam na poważnie nad bobasem, wcześniej to tak było że albo będzie albo nie, a teraz tak jak myślę na poważnie to się zastanawiam kto mi to dzidzio kiedyś zrobi, nie chce mieć dziecka z mechaniczngo seksu, dla mnie ważne jest uczucie i namiętność, a tu coraz o gorzej z tą sferą
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 169
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
dziewczyny, przeczytałam waszą "rozmowę" i dochodzę do smutnego, acz prawdziwego wniosku, że w życiu chyba trzeba mieć dwóch facetów. Jednego do życia, a drugiego do łóżka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
poswieci ![]() Najwieksza przyjemnoscia dla faceta jest to jak widzi, czuje i slyszy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
subskrypcja.
Jesteście za młode na takie problemy... smutne to, co przezywacie... ![]()
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
![]() ![]() ![]() Ja jestem osoba, która odróznia seks od miłości i jak bym miała się z kims związać z kim ytylko byłoby mi dobrze w seksie, to dzieki bardzo, taka osoba to jest dobra na jeden raz lub jako seks friend, ale w związku jednak seks nie jest dla mnie najwazniejszy, aczkolwiek ważny. a mam wrażenie, ze ludzie często spotykaja sie, jest super seks i interpretują to jako miłość, a potem okazuje sie, że nie maja o czym rozmawiac, że ta osoba jest inna niz mysleli, że jest pustka w związku...
__________________
Trójkowa mama ![]() ![]() 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm ![]() ![]() zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. Edytowane przez niutka1 Czas edycji: 2010-04-12 o 20:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Limonka, a ile to trwa? Bo jesli kilka mscy, to może warto przeczekac, to sie zmienia, naprawdę... ale jeśli kilka lat, no to szanse sa niewielkie...
![]()
__________________
Trójkowa mama ![]() ![]() 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm ![]() ![]() zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Tylko, że od Twojego chcenia sytuacja się nie zmieni. Wcześniej, czy później będzie musiała pojąć jakąś decyzję. Masz wspaniałego przyjaciela, ale nie faceta w pełnym znaczeniu tego słowa. Czasami tak niestety bywa, że super przyjaźń nie staje się super związkiem. Z tego, co piszesz, nie ma większych szans na zmiany.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Kilka miesięcy. w pracy otwierają nową linię, do tego zapisał sie na jakiś kurs. Jest zmęczony. Tylko wkurza mnie to, ze on się mną pod tym względem nie interesuje. Mi brakuje seksu, a nie jemu, więc muszę sobie jakoś poradzić. Gdyby usłyszała, że on rozumie, że chciałby, ale nie ma siły... A tak, to przychodzi weekend (tylko w weekend mamy okazję poszaleć), to on mnie wyciąga z domu na jakieś imprezy, do znajomych... Doskonale wiem, że kryje się pod tym to, by nie być znowu "molestowanym"... O to samolubstwo mi chodzi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
niutka1 - oczywiście masz rację, przyjaźń, zaufanie itd. jest kluczowe żeby ten związek zbudowac. Może zbyt uogólniłam. Ja miałam na myśli seks jako filar własnie biorąc pod uwagę historie tu opisane - jeśli po x latach partnerzy nadal pragną ze sobą bliskości - tak jak u Ciebie (seks czasem jest, czasem nie ma, ale nie ma chorych sytuacji, tż Ci tego seksu nie odmawia, a wręcz przeciwnie, cieszy się nim) to ten związek jest dopełniony, szczęśliwy, spokojny. A jeśli tego seksu brak, jeszcze z niewiadomych przyczyn, to idzie oszalec...tak jak tutaj wizażanki.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
wiesz co, mnie tez to kiedyś wkurzało, robiłam afery, więc cie rozumiem, ale potem to ja byłam ta strona, która była zmęczona i nie miała ochoty, a była nagabywana, więc wiem, że od tej strony tez nie jest fajnie...
![]() to trudna sytuacja dla was obojga Może daj mu czas, nie wiem, czy nie możesz się troche sama pozaspokajac i poczekac az on nabierze ochoty i zainicjuje seks? Presja czasem powoduje, że człowiek nabiera awersji do tych rzeczy ![]() wiesz, z perspektywy czasu, a jestem ze swoim Tż 10 lat, widze, ze czasem trzeba pewne rzeczy przeczekać, w związku sa rózne fazy, oczywiście trzeba rozmawiac na ten temat itd... ale może daj sobie i jemu jeszcze troche czasu, żebys potem nie żałowała, że pochopnie rzuciłas faceta u nas rzeczywiście jest teraz tak, że po tylu latach seks jest fajny i się zgadzamy pod tym względem, a u wielu par po tylu latach juz wieje nudą, więc różnie to sie układa, musisz przemyslec wszystkie za i przeciw, tylko nie podejmuj decyzji w 1 dzień wiesz, parom starającym sie o dziecko daje sie radę, by odpuścili troche, bo zbyt duża presja psychiczna powoduje stres, a to powoduje blokadę i ja mysle, że w sprawach seksu jest podobnie
__________________
Trójkowa mama ![]() ![]() 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm ![]() ![]() zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. Edytowane przez niutka1 Czas edycji: 2010-04-12 o 20:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
piszesz ze jest przepracowany, przemeczony...czesto wtedy meskosc nie domaga
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
My juz po 14tej rocznicy ślubu. I nadal nie ma tak jak u Was. ciągle się chce obojgu.
I powtórzę za którąś z wyżej piszących kobiet - za młode jesteście na takie problemy. Smutne to, ze tak się nie układa i to w niezłych na pierwszy rzut oka związkach. Wiadomo, ze w związku z długim stażem, sa różne okresy i partnerzy w tych okresach mijają się w oczekiwaniach co do częstotliwości- ale to "mijanie się" nie powinno takiebyć az tak dramatyczne No i powinna mu jednak towarzyszyć rozmowa, dialog jakiś. I raczej powinno być sporadycznym okresem mającym konkretne powody : jakies dramaty, choroby, wyraźnie zaznaczone problemy a nie "bo ja jestem przepracowany, zestresowany, niechcemisię ![]() Człowiek się dośc szybko przyzwyczaja do okreslonego rytmu pracy i nawet tyrając jak wół, znajdzie chwile na odpręzenie, bliskośc i seks- przeciez odpoczynek to zmiana rodzaju aktywności a nie "leże z piwskiem przed TV i hoduję lustrzycę" To zamula a nie odpręża. No i piwko. Piwko ma na dłuższa metę działanie hamujące popęd. To dlatego właśnie mnisi je ważyli i tak chętnie popijali. Bo pomagało na "wolę bożą" ![]() Moż etrezba panów odciąć od piwska i wygonić do sportu?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
aha i jeszcze jedno, jesli tylko w łikend- jak napisałas- macie okazje poszalec, bo sie spotykacie, to ten seks zaczyna byc taki rutynowy, zbliża sie łikend i facet ma poczucie, że oto trzeba będzie... żadnej spontaniczności, ja mysle, że takie cos moze zabic seks, najlepiej jak jest to cos dla faceta nie spodziewanego, tak ja np widze po moim, jednak zostaje ten atawistyczny odruch polowania, gonienia i jak to jest tak z góry ustalone, że konkretnie w łikendy, to juz nudne, nawet ja bym nie chciała wiedziec, że tylko w łikendy i koniecznie wtedy trzeba... tez lubie jakis element niespodzianki, zaskoczenia
![]() nie możecie gdzies w tygodniu wyskoczyć? może np. zaproponuj mu nie zapowiedzianie, jakiegos popołudnia, że przyjedziesz po niego i "porwij" go do hotelu ![]()
__________________
Trójkowa mama ![]() ![]() 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm ![]() ![]() zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. Edytowane przez niutka1 Czas edycji: 2010-04-12 o 20:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
dokladnie, do sportu...wydzielaja sie endorfiny, a jak czlowiek jest szczesliwy to i sexu mu sie chce
![]()
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?
Cytat:
![]() Zauważyłam, że jak powiem, że z łóżkiem nie jest dobrze, to on to odbiera jako atak na siebie jako na całość. Za każdym razem podkreślam, że nie chodzi o niego, ale o to łóżko... Naprawdę, rozmowy o seksie przypominają rozmowy z przedszkolakiem. Dorosły facet, a w tych sytuacjach zachowuje się jak dziecko... A wcale nie chodzi o to, że jest kiepski w łózko lub czegoś nie potrafi. Mówię mu to, że doskonale wiem, że zwyczajnie mu się nie chce, bo jest w łóżku świetny. Przynajmniej jak dochodzi do seksu... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:33.