ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[karadka]

czesc dziewczyny ja 3 dzien z ta sama waga i ani drgnie! nie wiem czy sie cieszyc czy smucic bo dobrze ze nie poszla w gore a z drugiej mam nadzieje ze to nie poczatek jakiegos dlugiego zastoju
wlasnie jem plaek - bardzo dobry ale ta czesc muffinkowa opadla pod ciezarem sera i zbila sie i jest taka mokra - natomiast jest bardzo smaczny mysle ze gdyby zrobic odwrotnie, pierwsze ser potem to ciasto to byloby lepiej

tez musze zaczac cwiczyc! ostatnio przez te plecy to nie bardzo moglam ale mysle ze jeszcze dzien-dwa i zaczne. musze nad tymi rekami tez popracowac, a hantelki to jakby ktoras chciala to mozna 2 pollitrowe butelki plastikowe napelnic woda i tak tez bedzie ok

[Scio]

Czesc

Ja już 8 dzień na diecie

I do tego ćwiczę, znalazłam fajne ćwiczenia, podczas, których się bawię, bo trochę z tańca mają i prowadzący ma niesamowitą energię, wczoraj ćwiczyłam 15+25 i potem było mi mało
Ale @ nadchodzi bo troszku spuchłam

[sylwusia085]

dokladnie tak jak napisala karadka mozna dwie male pol litrowe butelki napelnic woda, i robic np 3 serie po 20 i sama chyba do jednego cwiczenia bede tak robic bo te 3 kilowe sa na nie za duzo, chodzi mi o takie cw- reka jak by do tylu za glowa i wyprostowywac hehe ale opisalam ;] no zeby triceps mocno pracowal bo tam tego cholerstwa tlustego najwiecej
ide dzis do pracy i na uczelnie a pozniej planuje pobiegac, wczoraj bylam w kinie na jak wytresowac smoka w 3d, wypas! jak by ktoras sie wybierala ;
dzis zaczynam proteinki, a ogolnie waga -0,5 mimo ze zjadlam w nocy sernik @ juz jest baaaardzo blisko... a zapomnialam dopisac ze wczoraj zjadlam pol galki loda- sorbetu jablkowego w kinie ale bez wafla

[monti89]

Cześć dziewczynki!

Ja jestem przed @ i czuję że puchnę w poniedziałek byłam na aerobiku godzinkę + ćwiczenia w domu, wczoraj na siłowni 2 godzinki i dzisiaj czuję się taka ociężała że masakra. Waga oczywiście pokazuje mi więcej :/Zaczekam pare dni, jak się nic nie ruszy to będę musiała zmienić podpis :/
Dziewczyny o której Wy jecie kolację tak przeciętnie? Ducan mówi o nieograniczonych ilościach i dowolnych porach posiłków,więc jak to się ma do zasady żeby nie jeść po 18? Obawiam się że ten mój zastój może wynikać ze zbyt obfitych kolacji i zbyt późnych tzn o 20,21 a czasami i o 22 cos jem

[domino166]

Witam Dziewczyny,
Z tego stresu,że wolno chudnę przestałam się ważyć ale obiecuję,że po@ i po proteinach wskoczę na wagę i wszystko wam zrelacjonuję mam nadzieję,że efekt będzie piorunujący
karadkojestem pełna podziwu dla twojej inicjatywy jeśli chodzi o gotowanie.Ja mam już ten etap,że mam dosyć tego gotowania i wymyślania potraw,zakupów -totalny kryzys

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

monti myślę,że to nie jest wina kolacji tylko tego,że jesteś przed @ i dużo ćwiczysz,tłuszcz zamieniasz w masę mięśniową

[grewana]

No właśnie ja też już mam tak trochę zakodowane w głowie, z tą kolacją o 18tej i mam wyrzuty sumienia jak jem później, a ostatnio często mi się to zdarza :/
Do tego wpadłam w jakieś uzależnienie od nutelki :/ codziennie ją sobie robię (i to właśnie wieczorem koło 20!) i zjadam całą na raz kiedy mi to przejdzie??

[monti89]

Grewana Ty mi nic nie mów o nutelce! to totalne uzaleznienie. Ja też najlepiej jadłabym tylko nutelkę a jeszcze teraz przed @ to masakra. Dziwię się bo ja nigdy nie miałam tak często ochoty na coś słodkiego, zawsze raczej na cos pikantnego, ostrego.

Kiedy wreszcie zobaczę 6 z przodu

[galloway]

cześć dziewczyny (ten tekst wpisałam w miejsce logowania zamiast galloway i się zastanawiałam czemu mnie nie loguje)
no to cześć dukanki
u mnie bez zmian ale ja się cieszę bo coś ostatnio grzeszna jestem, to i tak mi się upiekło Jak wiecie bo ciągle o tym trąbię mam duże problemy z porcelanką, i od dwóch dni mnie boli,chyba od tych zaparć hemoroidy mi się zrobiły jak już mi kiedyś bolało to tylko przy twardym załatwianiu się ale nigdy tak na sucho...Ma któraś z tym problem/hemoroidami?
A co do kolacji to jakoś jem o różnych godzinach ale często po 8 jak wracam z ćwiczeń tylko staram sie nie objadać, i czysto białkowe a jeszcze jak połączone z sokiem z cytryny to w nocy zachodzi większy proces spalania...według Tombaka

[monti89]

No to muszę spróbować z tą cytryną. Też staram się jeść białkowe rzeczy na kolacje, ale wydaje mi się że to i tak dużo kalorii jak na noc. Na przykład zjem uduszone udko z 2 korniszonami, potem jeszcze poprawiam jogurtem i w sumie kładę się spać najedzona. Innym razem zjem jajka na twardo na kolacje. Gotuję sobie 3 jajka i z trzeciego wyrzucam żółtko. Zawsze wypijam zieloną herbatę z cytryną przed snem.Już sama nie wiem czy po prostu nie jem za dużo.
Może rzeczywiście to nie jest wina kolacji tylko ćwiczeń, ale powiem Wam że pierwszy miesiąc był super, waga spadała bardzo szybciutko a ten drugi to jakaś maskara. Non stop wahania i bardzo powolny spadek. Może coś źle robię

[galloway]

monti jak dasz radę to zrób test i jedz trochę mniej na kolację i zobaczysz czy waga zacznie spadać , a co do cytryny to sok z jednej cytryny na szklankę wody +zjedzone białko czyste, po takiej szklance kolacja jest mniej obfita bo sam napój syci (troszkę)
A napisz mi czy na Twoich obu fotkach jesteś z tą samą wagą a jak tak to z jaką? na tej drugiej wydają się ręce trochę szczuplejsze albo tylko wyszło tak na zdięciu

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

a już spojrzalam na Twój wzrost 178cm, no to nie porównam do siebie bo ja 165....chciałam porównać się ale odpada

[monti89]

Na zdjęciu z moim chłopakiem z wakacji ważyłam może około 75kg, napewno nie więcej. A na tym drugim z długimi włosami ważyłam już około 80kg :/

[galloway]

Napisane przez monti89

Na zdjęciu z moim chłopakiem z wakacji ważyłam może około 75kg, napewno nie więcej. A na tym drugim z długimi włosami ważyłam już około 80kg :/

a właśnie na tym drugim gdzie sama siedzisz wyglądasz bardzo chudziutko ale przy Twoim wzroście kg innaczej się rozkladają niż przy moim

[ewamik1971]

Agamagda płytę kupiłam dawno temu z jakąś gazetą to nie jest płyta dvd tylko cd z lektorem super się do niej ćwiczy bo lektor nadaje tempo i tylko słuchasz poleceń nic innego cię nie rozprasza

Galloway nie tylko Ty masz problemy z porcelanką ja od początku diety to idę do toalety- w wiadomym celu-raz na tydzień i to po tabletkach
Nie biorę tabletek częściej bo się boję że potem nie będę się mogła bez nich obejść
Kiedyś dawno temu jak sie odchudzałam to nie miałam porcelanki 3 tygodnie naprawdę i nawet mnie brzuch nie zabolał
Teraz zresztą też nie mam żadnego dyskomfortu

[galloway]

ewamik a może tak mamy z racji wieku jesteśmy przecież w podobnym....i nam ciągle daje się we znaki
ewuniu ja ciągle myślę o tym co napisałaś kiedyś że już dobrych kilka miesięcy nie dostałaś zapłaty za swoją pracę, czy w końcu Ci zapłacili? bo ja ciągle o tym myślę...

[vandros]

Czesc dukanki widze ze w naszym klubie coraz wiecej ladnych buziek slicznie.
dziewczyny co do porcelanki probowalyscie przed obiadem wypic 2 szklanki cieplej wody. ja kiedys mialam problemy i zaczelam pic wode taka bardzo ciepla i moment zadzialalo. teraz jak mam problem to kawe przegryzam jogurtem i nie ma na to sily

[Kasiad01]

Witam dziewczyny U mnie wreszcie waga drgnęła po zastoju, dziś mam równe -17 kg Zdziwiłam się w sumie, bo jestem przed @, choć tak naprawdę nie wiem kiedy się jej spodziewać dokładnie, bo miesiąc temu zrezygnowałam z tabletek anty, więc cykl może szaleć.

A co Wy tak pijecie tą cytrynę? Wydawało mi się, że nie należy jej używać w dużych ilościach, tylko trochę jako przyprawa

Muszę coś dziś upiec dukanowego na jutro, bo stawiam w pracy ciasto, a oprócz mnie jeszcze jedna koleżanka jest na dukanie, więc dla nas też muszę zrobić.

I mam prośbę do dziewczyn, które kupują makaron sojowy, ktory ma w składzie zieloną soję, możecie napisać jakiej firmy jest ten makaron, albo nawet wrzućcie zdjęcie z opakowania , ja szukam i szukam i nigdzie takiego znaleźć nie mogę.

[monti89]

Ta chudziutko Gdyby tak było to nie odchudzałabym się heh. Na zdjęciu też widać mojego Misia i jego ciałko. Jak będę miała okazję to wstawię nowe zdjęcia jak teraz razem wyglądamy, tyle że on schudł więcej ok 16kg to wyobraźcie sobie że połowy go nie ma. Ale powiedziałam mu żeby już nie chudł bo w jego przypadku jest tak że im bardziej chudnie tym młodziej wygląda i niedługo będą się go prosić o dowód na zakupach :P

Wg testu Ducana 8 czerwca osiągnę swoją idealną wagę 66kg, ale ja sobie założyłam 63kg. Nie wiem czy jeśli w takim tempie jak do tej pory chudnę uda mi się zrzucić tyle kilogramów w tak krótkim czasie

[haniula1803]

cześć dziewczyny

założyłam album, dodałam zdjęcie a i tak go nie widać nie wiem co zrobiłam źle pomocy

nigdy nie słyszałam o tej 6 waidera musze sprawdzić co to za ćwiczenia skoro tak zachwalacie

U mnie dzisiaj masakra za oknem deszczowo, zimno i pochmurno, aż nic mi się nie chce. Powiem wam że od paru dni strasznie zle się czuje głowa mnie ciągle boli i znów mam wrażenie że mi się oczy zapadają chyba musze zmniejszyć dni na P lub wogóle przejśc na III faze, a może nabawiłam się anemi ?

I jeszcze jedno czy wy jecie jogurty owocowe (oczywiście niskotłuszczowe) czy tylko naturalne?

[domino166]

kasia - makaron sojowy http://www.allegro.pl/item985013422_...g.html#gallery

[Scio]

Napisane przez Kasiad01

Witam dziewczyny U mnie wreszcie waga drgnęła po zastoju, dziś mam równe -17 kg Zdziwiłam się w sumie, bo jestem przed @, choć tak naprawdę nie wiem kiedy się jej spodziewać dokładnie, bo miesiąc temu zrezygnowałam z tabletek anty, więc cykl może szaleć.

Ja też mam problemy z porcelanką i nie wiem co zrobić

Upiekłam sobie rano chlebek dukana i mial być na dwa razy, a pochłonęłam cały

Wszytskie jesteście piękne ja wstawiłam jeszcze fotkę ze ślubu, bo nie mogę znaleźć innego gdzie była by cała sylwetka, pewnie się ukrywałam

[galloway]

a wiecie że pomidor jest owocem a rabarbar i ananas warzywem?
więc może i kiedyś cytrynę zakwalfikują do warzyw!! ale ja cytryny traktuję jako lekarstwo i coś co jest pomocne przy odchudzaniu,więc kompletnie nie biorę do głowy że ich nie można na naszej diecie

[domino166]

galloway-a ocet jabłkowy jeszcze pijesz?

[galloway]

Napisane przez domino166

galloway-a ocet jabłkowy jeszcze pijesz?

teraz jak zakupiłam 4 kg cytryn to cytryny ale jak się skończą wracam do octu
a ten makaron co pokazałaś to nie o taki kasia pytała, czysto sojowy,ten jest z fasoli

[domino166]

To jak znajdziecie ten tylko z soi(która chyba jest rośliną w postaci zielonej fasoli) to wklejcie proszę , bo ja jem ten,który wkleiłam kasi.

[galloway]

domino chyba megi ostatnio wklejała kilka dni temu ale nie pamiętam na której stronie to bylo

[ewamik1971]

Napisane przez galloway

ewamik a może tak mamy z racji wieku jesteśmy przecież w podobnym....i nam ciągle daje się we znaki
ewuniu ja ciągle myślę o tym co napisałaś kiedyś że już dobrych kilka miesięcy nie dostałaś zapłaty za swoją pracę, czy w końcu Ci zapłacili? bo ja ciągle o tym myślę...

Z ta zapłatą to sukces połowiczny udało mi się wyciągnąć połowę przed świętami resztę miałam obiecane za dzień lub dwa i tak czekam do dziś znowu będę musiała jechać do firmy bo telefonów nie odbiera ode mnie Jak pojechalam po kasę to jak szefowa mnie zobaczyła to się zrobiła cała czerwona ale powiedziała że firma przeżywa teraz kryzys i może mi dać połowę-a za chwilę zaczęła opowiadać mi że właśnie w sobotę robiła synowi 18 w lokalu obok- czyli na imprezę miała na wypłatę nie
Nie chcę stawiać sprawy na ostrzu noża bo po cichu liczę że jak złapie więcej zamówień to mi da pracę-chociaż czasami myślę że jak ma mi dawać tak wypłatę to lepiej nie brać

Szukam sobie u innych pracodawców ale coś ciężko a ja z mam taką sytuację w domu że nie mogę tak normalnie pójść do pracy chyba że byłyby to same popołudniówki lub nocki jak już mąż wróci z pracy-ale z tym też kiepsko bo dziś większość firm wymaga dyspozycyjności

kurcze tak się rozpisałam ze przypaliłam obiad

[Kasiad01]

Domino, dzięki za zdjęcie, ale ten makaron to faktycznie jest z fasoli mung, taki jest u nas w sklepie. Zastanawiam się, czy istnieje w ogóle makaron z soi, czy może to pomyłka w tłumaczeniu składu Jak poprosiłam o skład jakąś panią z Allegro, to mi napisała, że w składzie jest zielona fasolka, tak to przetłumaczyła, bo na opakowaniu miała napis w języku angielskim. W Wikipedii jest napisane, że nazwa "sojowy" jest myląca, bo w składzie makaronu sojowego nie ma soi, tylko mączka z fasoli mung. No to w końu nie wiem, czy jeść go czy nie jeść w końcu fasola jest w dukanie zabroniona.

Dziś mi się kręci w głowie, myślałam, że z głodu, ale zjadłam 2 filety śledziowe w occie i nadal mi się kręci

[ewamik1971]

Napisane przez Kasiad01

Domino, dzięki za zdjęcie, ale ten makaron to faktycznie jest z fasoli mung, taki jest u nas w sklepie. Zastanawiam się, czy istnieje w ogóle makaron z soi, czy może to pomyłka w tłumaczeniu składu Jak poprosiłam o skład jakąś panią z Allegro, to mi napisała, że w składzie jest zielona fasolka, tak to przetłumaczyła, bo na opakowaniu miała napis w języku angielskim. W Wikipedii jest napisane, że nazwa "sojowy" jest myląca, bo w składzie makaronu sojowego nie ma soi, tylko mączka z fasoli mung. No to w końu nie wiem, czy jeść go czy nie jeść w końcu fasola jest w dukanie zabroniona.

Dziś mi się kręci w głowie, myślałam, że z głodu, ale zjadłam 2 filety śledziowe w occie i nadal mi się kręci

Kasiu może zjedz coś z otrębami zawsze to jakieś węglowodany
A ten makaron też u nas jest ale opinie są tak podzielone że narazie go nie kupuję

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Pusto to -to do wieczora pa

[elskede]

a ja znów mam 72 na wadze - chyba przejde na system megi - 4 dni P 3 dni PW, bedzie ok, bo 5 na 5 to juz teraz dla mnie za duzo

w ogole ostatnio takiego komplementa dostalam, ze szok, az mi glupio bylo, chlopak mojej kolezanki stwierdzil, ze na modelke sie nadaje (ta, moze wersje L, ale milo mi sie zrobilo), a glupio dlatego, ze powiedzial to przy niej, a ona bidulka sie ostatnio mocno roztyla

a dzisiaj smigalam sobie w mini, a co, jestem mloda, jak szalec to szalec juz nie chowam sie, w koncu czuje sie kobieco

glodna jestem ciagle buuu

[karadka]

no wlasnie ja tez zamotalam sie z tym makaronem bo jak wczoraj kupowalam tez ze skrobii to byl jeszcze ten niby sojowy i gosciu tlumaczyl mi ze to jest z zielonego groszku - no ale ja sama nie wiem jak bede tam znowu to dokladnie popatrze, natomiast ten ze skrobi jest rewelacyjny!!! nie wiem co prawda jak duzo go moge zjesc ale mozna go do wszystkiego wpakowac, do zup, salatek, do mies, ryb itp itd wiec na pewno bede go czesto kupowac polecam! jak ktoras znajdzie to koniecznie sprobujcie

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

kasia mi ten chinczyk mowil ze ten makaron sklada sie z green bean - czyli z zielonego groszku ktorego nam nie mozna wiec temu go nie kupilam ale nie bylam pewna