Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.) cz. V

[Wojtusia]

wrocilam ze sklepu. byłam z oliwką na rękach, spociłam sie jak nie wiem, mężowi długo bede wypominała, ze nie zabralismy wózka ze sobą....

[czekoladka21]

Napisane przez Wojtusia

wrocilam ze sklepu. byłam z oliwką na rękach, spociłam sie jak nie wiem, mężowi długo bede wypominała, ze nie zabralismy wózka ze sobą....

jak ja ide gdzies z mala na rekach to tez czuje pot na tylku

[WrednaAfrodyta]

Czesc kobietki


U nas w miare ok, z Małzem się przedwczoraj pokłóciliśmy i chodzi i łasi się jak pies , a ja niewzruszona
Tomaszek troszkę marudny, cos czuje ze mu gorna jedynka wychodzi, ale i tak mnien zalewa miłośc do Niego zwlaszcza że wczoraj nie widzialam Malutka cały dzien bo byłam w Warszawie


Zamowlismy na all maxi cosi priori i juz Mały w nim jezdził-super jest i Tomuś rozgląda się bo jedzie wreszcie przodem do kierunku jazdy Fotelik kolor dessert -piekny jest

[megi b]

Napisane przez czekoladka21

co nie........mam nadzieje ze antybiotyk nie bedzie potrzebny-duzo zdrowka dla Amelki

i co zostawila ja sama jak sie krztusila??

nie wyleciała z nią na rękach .

Napisane przez czekoladka21

woli jezdzik bo sama wstaje i sie odpycha

Sprytna z niej dziewuszka

Napisane przez adaikaka

Wam kochane życzę żeby ten dzień był jak najbardziej fajny i żeby Wasze pociechy znowu zaskoczyły Was czymś fajnym i słonecznej pogody Wam życzę

Dziękujemy i nawzajem dobranoc

Napisane przez angy

Ojej... Życzę zdrówka Amelce
W pracy zapierdziel, a jak się wraca do domu to nie ma teraz czasu na odpoczynek

może w weekend uda Ci się poleniuchować

Napisane przez katarzynka00

w zwiazku ze Laura nie chce jesc kaszki na II sniadanko to robie jej bulke z maselkiem, myslicie ze to jest taki zapychacz czy to dobra propozycja by zjadla choc cos i popila 30-60ml mlekiem?
tej bulki to jest tyle co wyskubie ze srodka + minimalna ilosc maselka

Moja Amela też nie je II śniadanka bo o 8 je 240 ml kaszki, ok 12 obiadek, a w między czasie chrupki i biszkopty.
Ja myślę, że buła spokojnie może być. Choć to sam środek to dla takiego małego brzdąca to jednak sporo , ale jeśli by widać było, że chce jeszcze to bym zrobiła troszkę mleczka

UnholyOne współczuję nocki stawiam na zęby. A z butkami nie pomogę bo mam rozmiar 35


Amelka w nocy raz tylko się obudziła, ale tak płakała chyba jej się coś śniło. Od rana kaszle już gorzej, słychać że jej się odrywa i kichać zaczęła i oczko jej ropieje. No właśnie i zapomniałam wczoraj na wizycie o tym oczku powiedzieć Przemywam jej herbatą i trochę pomaga. Macie jakieś inne sposoby?

I 2 pytanie. Amelka ładnie już chodzi za rączki i najlepiej cały czas by tak chciała. Puszcza się i sama chce chodzić. I tu mam pytanie bo moja mama twierdzi, że koniecznie muzę jej już wkładać buty po domu, usztywniane, wysokie do kostki i w takich musi chodzić bo inaczej się nie nauczy Trzeba czy nie trzeba te buty wkładać Bo czytałam kiedyś, że dzieci po domu mogą w skarpetkach antypoślizgowych chodzić i to jest lepsze

[Cassandra 23]

Dziewczyny co myslicie o tych spacerówkach: KLIK, KLIK ??

[czekoladka21]

Napisane przez megi b

Amelka w nocy raz tylko się obudziła, ale tak płakała chyba jej się coś śniło. Od rana kaszle już gorzej, słychać że jej się odrywa i kichać zaczęła i oczko jej ropieje. No właśnie i zapomniałam wczoraj na wizycie o tym oczku powiedzieć Przemywam jej herbatą i trochę pomaga. Macie jakieś inne sposoby?

I 2 pytanie. Amelka ładnie już chodzi za rączki i najlepiej cały czas by tak chciała. Puszcza się i sama chce chodzić. I tu mam pytanie bo moja mama twierdzi, że koniecznie muzę jej już wkładać buty po domu, usztywniane, wysokie do kostki i w takich musi chodzić bo inaczej się nie nauczy Trzeba czy nie trzeba te buty wkładać Bo czytałam kiedyś, że dzieci po domu mogą w skarpetkach antypoślizgowych chodzić i to jest lepsze

ta ropka to z katarku pewnie, Wercia jak miala wtedy zapalenie zatok to miala oczka cale zaropiale i ciagle zaklejone -katar minal i oczka znowu miala bez ropki

te butki to pewnie po te zeby kostki nie skrecic bo wiadomo ze dziecko raz postawi stopke dobrze a innym razem moze przekrecic i zwichnie

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny co myslicie o tych spacerówkach: KLIK, KLIK ??

wygladaja calkiem fajnie -ciekawe jakie opinie

[Ania0104]

dzień dobry

No i mamy deszcz ... ze spaceru nici ... wczoraj byłam z Bartkiem u babci i znów miałam prace polowe ... babcia jeździła wózkiem a ja sadziła cebulke, siałam koperek ... dzisiaj miałam sadzić czosnek ale podoga nie dopisała

[UnholyOne]

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny co myslicie o tych spacerówkach: KLIK, KLIK ??

Ta pierwsza strasznie plastikowa wygląda. Nie lubie szarych stelazy. Jakas taka
Ta druga trochę na rozjechana wyglada, ale to chyba tylko wrazenie

[czekoladka21]

ciekawe co tam u Eleeri czy nas podczytuje ? calkiem juz chyba sie obrazila ...............

[Cassandra 23]

Napisane przez megi b

Amelka w nocy raz tylko się obudziła, ale tak płakała chyba jej się coś śniło. Od rana kaszle już gorzej, słychać że jej się odrywa i kichać zaczęła i oczko jej ropieje. No właśnie i zapomniałam wczoraj na wizycie o tym oczku powiedzieć Przemywam jej herbatą i trochę pomaga. Macie jakieś inne sposoby?

I 2 pytanie. Amelka ładnie już chodzi za rączki i najlepiej cały czas by tak chciała. Puszcza się i sama chce chodzić. I tu mam pytanie bo moja mama twierdzi, że koniecznie muzę jej już wkładać buty po domu, usztywniane, wysokie do kostki i w takich musi chodzić bo inaczej się nie nauczy Trzeba czy nie trzeba te buty wkładać Bo czytałam kiedyś, że dzieci po domu mogą w skarpetkach antypoślizgowych chodzić i to jest lepsze

Kubus w nocy baraszkował chyba ze 2 godziny myslałam juz ze skonam

Biedna moja synowa Naprawde nie wiem co Ci polecić na ten kaszel.
Teraz jak mały miał ten katarek, oczka bardzo mu łzawiły i gorączkował to dawałam wapno, i dodatkowo ten syropek Bioaron C.

Info z ulotki: Stosowanie syropu Bioaron C® powoduje stymulację układu odpornościowego przez substancje obecne w wyciągu z liści aloesu drzewiastego. Stwierdzono, że preparat wpływa zarówno na odpowiedź humoralną jak i komórkową, powoduje wzrost liczby limfocytów B i T oraz liczby przeciwciał krążących we krwi w wyniku czego dochodzi do przywrócenia prawidłowej odpowiedzi układu immunologicznego. Pobudzenie osłabionej odporności organizmu ułatwia zwalczanie infekcji bakteryjnych i wirusowych.
Ponadto syrop Bioaron C® zawiera witaminę C oraz sok z aronii, który także jest źródłem witamin i substancji mineralnych.

Co prawda jest on dla dzieci powyzej 3 lat ale nam lekarka poleciła go jak Kuba miał 6 miesiecy. Tylko nie mozna go podawac dluzej niz 7 dni w dawce 1,5 ml na dobe. Moze pomogł by Amelce, ona czesto ma nawroty choroby... Ja bym sprobowała

A na oczko to dobry jest swietlik, kiedys ktoras mamusia o tym pisała (chyba Sylka?).

A co do bucików to ostatnio przeglądałam forum i Zawitkowski sie wypowiadał, ze dziecko powinno chodzic po domu bez bucików Moze uda mi sie odszukac tą wypowiedz to wkleje.

A my mamy dalej problem ze stawianiem na palcach. Coraz bardziej mały wykrzywia stopki i staje na czubkach paluszków. Zaczyna mnie to niepokoic i chyba w nastepnym tyg. wybierzemy sie do lekarza, niech to oceni. Doczytałam tez, ze przyczyną tego moze być uzywanie chodzika, ale Kuba naprawde niewiele w nim przebywał a juz od ok 2 miesięcy chodzik jest nieuzywany (schowalismy do na stryszek).

_________________
A z nowosci moze napisac, ze Kuba nauczył sie "tanczyc" jak slyszy muzyke, uwielbia teledyski (ma kilka ulubionych) to siada, wymachuje raczkami, klaszcze, albo na kolankach podnosi pupke i tak fajnie nia buja
Ma swoją ulubioną kaczuszke i nazywa ją ka-ka. Od kilku dni czesto powtaza kaka, nie wiedziałam co to znaczy. Az wczoraj zaczał grzebac w skrzynce z zabawkami, wygrzebał kaczke, pokazuje mi ją i mowi kaka. No poprostu przesłodkie to moje dziecko. Pozniej sie go pytam gdzie jest ka-ka to idzie po kaczke i bierze ją do ręki

[UnholyOne]

Ostatnio z nia pisałam sms. Wszystko ok, zmeczona i nie ma na nic czasu. Mati ma 4 ząbki. To tak w skrócie

[Cassandra 23]

Napisane przez czekoladka21

wygladaja calkiem fajnie -ciekawe jakie opinie

Napisane przez UnholyOne

Ta pierwsza strasznie plastikowa wygląda. Nie lubie szarych stelazy. Jakas taka
Ta druga trochę na rozjechana wyglada, ale to chyba tylko wrazenie

Szukam takiej w miare taniej spacerowki. Troche z TŻ-tem zalujemy ze kupilismy wozek wielofunkcyjny. Duzy wydatek a teraz i tak trzeba bylo kupic fotelik i drugą specerowkę.

A te mi wpadły w oko dlatego, ze duzo osob je kupiło tylko na to narazie zworiłam uwage no i wygląda maja całkiem fajny, szczegolnie ta druga.

Napisane przez czekoladka21

ciekawe co tam u Eleeri czy nas podczytuje ? calkiem juz chyba sie obrazila ...............

Ma ktos do niej nr tel? Ciekawe jak tam Mateuszek?

[czekoladka21]

Napisane przez Cassandra 23

Ma swoją ulubioną kaczuszke i nazywa ją ka-ka. Od kilku dni czesto powtaza kaka, nie wiedziałam co to znaczy. Az wczoraj zaczał grzebac w skrzynce z zabawkami, wygrzebał kaczke, pokazuje mi ją i mowi kaka. No poprostu przesłodkie to moje dziecko. Pozniej sie go pytam gdzie jest ka-ka to idzie po kaczke i bierze ją do ręki

hehe
Weronika tez umie pokazac zabawki rozroznia zapytana gdzie jest mis, zyrafa i lala i tez pokazuje i zaraz do reki bierze- dzieci tak szybko sie ucza az zdziwiowna jestem
tyle ze nie nazywa ich jeszcze

Napisane przez UnholyOne

Ostatnio z nia pisałam sms. Wszystko ok, zmeczona i nie ma na nic czasu. Mati ma 4 ząbki. To tak w skrócie

dzieki za info

[Svinecka]

witam

ja dzis rano bylam na solarium, potem pojechalam do miasta i kupilam sobie farbe i naszywki do spodni Eryka bo rozerwal na kieszeni a fajne sa - no i kupilam sobie plaszczyk taki cienki wiosenny, aha i Erykowi bluzke

moj kolezanka wlasnie pojechala na cc

Napisane przez czekoladka21

a co taka zdziwiona jestes?? ja juz kiedys pisalam o Tobie zes piekno lica jest

ohh bo mi tak slodzisz no

Napisane przez angy

A wracając do tematu spacerówek, to spodobała mi się ta:
X-lander XA

Ktoś coś o niej słyszał? W sensie ma jakiś znajomy, znajoma i mówili, że...

wiele moich znajomych ma X-landera i jeszcze nie slyszalam zlej opini o nim - kazdy jest zadowolony
tyle, ze jest dosc toporny, ale ty chcialas terenowke

Napisane przez angy

No i ten jeszcze, chyba Svi go kiedyś wstawiała. Wyposażenie ma bogate i się zastanawiam skąd u X-landera taka cena Prawie dwa razy więcej...

bo za firme sie placi

Napisane przez megi b

I 2 pytanie. Amelka ładnie już chodzi za rączki i najlepiej cały czas by tak chciała. Puszcza się i sama chce chodzić. I tu mam pytanie bo moja mama twierdzi, że koniecznie muzę jej już wkładać buty po domu, usztywniane, wysokie do kostki i w takich musi chodzić bo inaczej się nie nauczy Trzeba czy nie trzeba te buty wkładać Bo czytałam kiedyś, że dzieci po domu mogą w skarpetkach antypoślizgowych chodzić i to jest lepsze

absolutnie
dzieci maja sie uczyc chodzic na golych stopach - wtedy czuja dokladnie podloze i ucza sie stawiania prawidlowo nog
lekarz mi kiedys powiedzial nawet - ze najzdrowiej to na boso po trawie

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny co myslicie o tych spacerówkach: KLIK, KLIK ??

pierwsza lepsza

Napisane przez czekoladka21

ciekawe co tam u Eleeri czy nas podczytuje ? calkiem juz chyba sie obrazila ...............

i dobrze

[Cassandra 23]

Napisane przez czekoladka21

Kubus chyba ogolnie duzo je co?

Wydaje mi sie, ze tak srednio - nie duzo i nie mało Obiadek to ten duzy spoiczek czyli ok 200 ale czasem mniej, kaszek tez po ok 200 ml.

Jeszcze inne spacerowki pokaże prosze o opinie

Klik, klik, klik,

[megi b]

czekoladka21, Cass dziękuję

Napisane przez czekoladka21

ciekawe co tam u Eleeri czy nas podczytuje ? calkiem juz chyba sie obrazila ...............

też o niej myślałam ostatnio. Mati już ma 4 zębolki

Napisane przez Cassandra 23

A my mamy dalej problem ze stawianiem na palcach.

Amelia tak samo na paluszkach chodziła, a teraz już coraz częściej stawia całą stópkę. Kubuś nie używał długo i często chodzika więc na pewno nie zaszkodził
dla zięcia, ależ mam zdolnego


Amelka też dupcią macha jak muzyczkę słyszy a nr to piosenki z "Majki" zwłaszcza ta druga "Sms"
Fajnie gra w piłkę tzn prowadzi się ją za rączki a ona kopie piłkę i biegiem do niej podlatuje i tak w kółko
I co trochę zdziwiona mówi tym swoim słodkim głosikiem : "Ooooo?"
Zwłaszcza jak kot obok przechodzi (mama ma 2 szt )


Wczoraj jej na obiadek ugotowałam ryżu z marchewką i znów maiła kłopot z połknięciem. Zwymiotowała troszkę więc jej zmiksowałam.

[Svinecka]

Napisane przez Cassandra 23

Wydaje mi sie, ze tak srednio - nie duzo i nie mało Obiadek to ten duzy spoiczek czyli ok 200 ale czasem mniej, kaszek tez po ok 200 ml.

Jeszcze inne spacerowki pokaże prosze o opinie

Klik, klik, klik,

ostatnia

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

dziewczyny poprosilam sprzedawce o wymiary tej spacerowki co chce kupic i wysokosc siedziska jest 40cm - czy to nie za malo? jakie Wy macie wysokosci w swoich spacerowkach?

[angy]

Napisane przez megi b

Amelka w nocy raz tylko się obudziła, ale tak płakała chyba jej się coś śniło. Od rana kaszle już gorzej, słychać że jej się odrywa i kichać zaczęła i oczko jej ropieje. No właśnie i zapomniałam wczoraj na wizycie o tym oczku powiedzieć Przemywam jej herbatą i trochę pomaga. Macie jakieś inne sposoby?

I 2 pytanie. Amelka ładnie już chodzi za rączki i najlepiej cały czas by tak chciała. Puszcza się i sama chce chodzić. I tu mam pytanie bo moja mama twierdzi, że koniecznie muzę jej już wkładać buty po domu, usztywniane, wysokie do kostki i w takich musi chodzić bo inaczej się nie nauczy Trzeba czy nie trzeba te buty wkładać Bo czytałam kiedyś, że dzieci po domu mogą w skarpetkach antypoślizgowych chodzić i to jest lepsze

Ja nie mam
Też słyszałam o tych butkach. Są takie usztywniane kapciuszki za kostkę.

Napisane przez Cassandra 23

K

A z nowosci moze napisac, ze Kuba nauczył sie "tanczyc" jak slyszy muzyke, uwielbia teledyski (ma kilka ulubionych) to siada, wymachuje raczkami, klaszcze, albo na kolankach podnosi pupke i tak fajnie nia buja
Ma swoją ulubioną kaczuszke i nazywa ją ka-ka. Od kilku dni czesto powtaza kaka, nie wiedziałam co to znaczy. Az wczoraj zaczał grzebac w skrzynce z zabawkami, wygrzebał kaczke, pokazuje mi ją i mowi kaka. No poprostu przesłodkie to moje dziecko. Pozniej sie go pytam gdzie jest ka-ka to idzie po kaczke i bierze ją do ręki

Boziu jak fajnie. Nie mogę się doczekać, kiedy Zosia zrobi sie bardziej komunikatywna

Napisane przez czekoladka21

hehe
Weronika tez umie pokazac zabawki rozroznia zapytana gdzie jest mis, zyrafa i lala i tez pokazuje i zaraz do reki bierze- dzieci tak szybko sie ucza az zdziwiowna jestem
tyle ze nie nazywa ich jeszcze

dzieki za info

Zdolniacha



Poczytałam w klubie....

Megi naprawdę sytuacja i decyzja nie do pozazdroszczenia, baaaardzo trudna. Życzę Ci właściwych wyborów

Kat Jestem pod wrażeniem Twojej postawy.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez Cassandra 23

Wydaje mi sie, ze tak srednio - nie duzo i nie mało Obiadek to ten duzy spoiczek czyli ok 200 ale czasem mniej, kaszek tez po ok 200 ml.

Jeszcze inne spacerowki pokaże prosze o opinie

Klik, klik, klik,

Cass ja się nie wypowiadam, bo nie są one w moim stylu.

Napisane przez Svinecka

wiele moich znajomych ma X-landera i jeszcze nie slyszalam zlej opini o nim - kazdy jest zadowolony
tyle, ze jest dosc toporny, ale ty chcialas terenowke

No dla mnie on wcale nie jest toporny, powiedziałabym raczej "z charakterem"

[mayaha]

Napisane przez katarzynka00

a ja mialabym do was takie pytanko
w zwiazku ze Laura nie chce jesc kaszki na II sniadanko to robie jej bulke z maselkiem, myslicie ze to jest taki zapychacz czy to dobra propozycja by zjadla choc cos i popila 30-60ml mlekiem?
tej bulki to jest tyle co wyskubie ze srodka + minimalna ilosc maselka

a probowalas kaszki nestle, Zuza ta uwielbia

Napisane przez katarzynka00

Wiec teraz w skrocie
bulke skubie na male kawaleczki i klade jej na blat i sama sobie je.

ciekawy sposób, ale chyba jeszcze poczekam z tym maselkiem

Napisane przez UnholyOne

Hej, witam się po koszmarnej nocy. Antoś płakał, piszczał, marudził i spał przy tym wszystkim. Nie wiem o co chodzi. Zęby aż tak się nie pchają, żeby było to bardzo uciążliwe (a może pchają ).

Zuzanna tez miała 2 lub 3 dni temu taka noc i myslalam ze ząbek rano juz bedzie ale wszystko sie uspokoilo

Napisane przez czekoladka21

a u nas jakas cisza w zabkowaniu........Wercia nie marudzi wiecej niz zwykle, spi w miare dobrze a dziasla juz nie sa opuchniete-nie wiem o co kaman.........jej te zeby chyba nigdy nie wyleza
nawet sie smialam wczoraj z malzem ze synek kuznki skonczy 4 mce i niedlugo pewnie bedzie mial zab a nasza skonczy roczek i dalej bez zeba bedzie na przedzie

nie bój nic
razem z Zuzanna beda laski bezzębne
i tak jak uwa s juz kilka razy byłam pewno ze to już, ze zaraz bedzie ząbek i
i nawet sen miałam, sniło mi sie że moja malutka miała zabka - dolna lewa jedynke, wygladał jak brudny paznokiec

Napisane przez czekoladka21

u nas tez jest 5 posilkow
9.00 sniadanko
13.00 obiadek czasem szybciej jak jest glodna juz
16.00 mleko
18.00 deserek jakis
20.30 kolacja

Zuzanna podobnie bardzo je, tylko sie zastanawiam czy nie za mało
8:30/9:00 - kleik kukurydziany 180ml (bede pisac ile daje wody, bo tak to wiecej wychodzi)
12:30/13:00 - obiadek (mały słoiczek lub poł dużego, jak sama gotuje to podobnie)
16:30 - budyń, kisiel (100ml) lub owoce (mały słoik lub pól dużego)
18:30 - mleko (165ml)
21:00/21:30 - kaszka ryżowa (180 ml)

Napisane przez WrednaAfrodyta

Zamowlismy na all maxi cosi priori i juz Mały w nim jezdził-super jest i Tomuś rozgląda się bo jedzie wreszcie przodem do kierunku jazdy Fotelik kolor dessert -piekny jest

fajny, ale to chyba raczej kolor dla chłopczyka
Małz chce kupic taki ale ja sie waham bo chce romera (lub ewent cybexa, bo ostatnio o nim glosno) zobaczymy

Napisane przez megi b

I 2 pytanie. Amelka ładnie już chodzi za rączki i najlepiej cały czas by tak chciała. Puszcza się i sama chce chodzić. I tu mam pytanie bo moja mama twierdzi, że koniecznie muzę jej już wkładać buty po domu, usztywniane, wysokie do kostki i w takich musi chodzić bo inaczej się nie nauczy Trzeba czy nie trzeba te buty wkładać Bo czytałam kiedyś, że dzieci po domu mogą w skarpetkach antypoślizgowych chodzić i to jest lepsze

Tez jestem ciekawa
poki co w domu Zuza chodzi w takich bucikach/skarpetkach z podeszwsa antyposlizgowa
a jak bedziesz kupowała buciki to polecam BEFADO maja dobrze wyprofilowana podeszwe (mam juz 2 pary)

Napisane przez Cassandra 23

Ma ktos do niej nr tel? Ciekawe jak tam Mateuszek?

Tez jestem ciekawa co u eleerii wiec moze skrobne do niej smsa to zdam relacje pozniej. Ostatnio jak z nia pisałam to była po szczepieniu i wybierała sie do pracy i wszystko było u nich dobrze.

[Cassandra 23]

Napisane przez megi b

Amelia tak samo na paluszkach chodziła, a teraz już coraz częściej stawia całą stópkę. Kubuś nie używał długo i często chodzika więc na pewno nie zaszkodził
dla zięcia, ależ mam zdolnego


Amelka też dupcią macha jak muzyczkę słyszy a nr to piosenki z "Majki" zwłaszcza ta druga "Sms"
Fajnie gra w piłkę tzn prowadzi się ją za rączki a ona kopie piłkę i biegiem do niej podlatuje i tak w kółko
I co trochę zdziwiona mówi tym swoim słodkim głosikiem : "Ooooo?"
Zwłaszcza jak kot obok przechodzi (mama ma 2 szt )


Wczoraj jej na obiadek ugotowałam ryżu z marchewką i znów maiła kłopot z połknięciem. Zwymiotowała troszkę więc jej zmiksowałam.

Kuba tez od poczatku na paluszkach stawał dlatego szybko odstawiłam chodzik. Myslałam, ze sie poprawi ale on jeszcze bardziej wykrzywia stopki i tak dziwnie stawia bokiem stope i podwija dodatkowo paluszki. Takie wykrętasy robi

O tak, Kuba tez lubi kopac piłkę A jaką ma radochę

A co do ryzu to u nas podobnie. Ryz powoduje odruch wymiotny. Kiedys Kuba zjadł cały sloiczek a na sam koniec zwymiotował wszystko. Chociaz od jakiegos czasu jak podaje m wieksze kawałeczki np. szyneczke to lepiej sobie radzi z ryzem.

[QUOTE=Svinecka;18565452]dziewczyny poprosilam sprzedawce o wymiary tej spacerowki co chce kupic i wysokosc siedziska jest 40cm - czy to nie za malo? jakie Wy macie wysokosci w swoich spacerowkach? [/QUOTE]

Nawet nie wiem musze sprawdzic.

Napisane przez angy

Boziu jak fajnie. Nie mogę się doczekać, kiedy Zosia zrobi sie bardziej komunikatywna

Cass ja się nie wypowiadam, bo nie są one w moim stylu.

Doczekasz sie i Ty

A jakie masz typy spacerówek??

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez mayaha

a probowalas kaszki nestle, Zuza ta uwielbia

Zuzanna podobnie bardzo je, tylko sie zastanawiam czy nie za mało
8:30/9:00 - kleik kukurydziany 180ml (bede pisac ile daje wody, bo tak to wiecej wychodzi)
12:30/13:00 - obiadek (mały słoiczek lub poł dużego, jak sama gotuje to podobnie)
16:30 - budyń, kisiel (100ml) lub owoce (mały słoik lub pól dużego)
18:30 - mleko (165ml)
21:00/21:30 - kaszka ryżowa (180 ml)

A nie zatwardza ją ta kaszka?
Kuba jeszcze takiej nie jadł, choc wiele razy chciałam wrzucic ją do koszyka Nastepnym razem chyba kupie na wyprobowanie.
Teraz mamy tą z Nestle ale na dobry sen z lipą.

Wydaje mi sie, ze sporo je

[angy]

Napisane przez Cassandra 23

Doczekasz sie i Ty

A jakie masz typy spacerówek??

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------


A nie zatwardza ją ta kaszka?
Kuba jeszcze takiej nie jadł, choc wiele razy chciałam wrzucic ją do koszyka Nastepnym razem chyba kupie na wyprobowanie.
Teraz mamy tą z Nestle ale na dobry sen z lipą.

Wydaje mi sie, ze sporo je

No ja wolę takie terenówki bardziej, głownie zależy mi na większych, pompowanych kołach z dobrą amortyzacją. Miałam taka gondolę i prowadziła się świetnie. Ale samo siedzisko też musi być spore i wygodne. Teraz mam jakąs taką niewydarzoną, wąska jakaś i ogólnie mi się kompletnie nie podoba. Nie wchodzą w grę małe, plastikowe albo piankowe kółeczka i do tego jeszcze podwójne Biorę pod uwagę to, że nie kupię już więcej wózka dla Zosi i będę nią jeździła zimą, w śniegu i musi sie dobrze prowadzić. Waga to drugorzędna sprawa.
Typy wklejałam wyżej, m.in. X-lander XA.


Odnośnie kaszki ryżowej to Zosi już nie zatwardza, a na początku tak było. Widocznie musiała się przyzwyczaić. Ryżową daje raz dziennie.

[UnholyOne]

Idę na spacer, więc tylko szybko Svi odpiszę, że nasza ma 45 i to jest mało...

Nadrobię jak wroce. papa

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Idę na spacer, więc tylko szybko Svi odpiszę, że nasza ma 45 i to jest mało...

Nadrobię jak wroce. papa

nie zalamuj mnie

mi sie ZADNA INNA spacerowka nie podoba

hmmm moja tez ma ok 45 i maly sie miesci i ma jeszcze luz wiec moze tamta starczy?

a pewnie i tak za pol roku bede kupowac nastepny wozek

[mayaha]

Napisane przez Cassandra 23

A co do ryzu to u nas podobnie. Ryz powoduje odruch wymiotny. Kiedys Kuba zjadł cały sloiczek a na sam koniec zwymiotował wszystko. Chociaz od jakiegos czasu jak podaje m wieksze kawałeczki np. szyneczke to lepiej sobie radzi z ryzem.


A nie zatwardza ją ta kaszka?
Kuba jeszcze takiej nie jadł, choc wiele razy chciałam wrzucic ją do koszyka Nastepnym razem chyba kupie na wyprobowanie.
Teraz mamy tą z Nestle ale na dobry sen z lipą.

Wydaje mi sie, ze sporo je

Dzis Zuzia zajadała sie pomidorowa z ryżem i kurczakiem ia tam jest ryż cały i nawet ładnie zjadla

Co do kaszki to nie zatwardza jej, robi 1/2 kupki dziennie a jak widze ze cos twardsza jest to jej sliweczki zaserwuje ale to rzadko, a ta kaszke daje juz od ładnych paru m-cy na zmiane z innymi, ale nestle bo bobovity jej nie podchodziły a po ryżowej z jabłakmi miała wysypke (tak to jabłka czesto seruje i jest OK), teraz jej nestle 5 zbóż z lipa i tez jest OK ale ta marchewkowa fajniej pachnie i sama mam na nia ochote

[aannuullaa]

Napisane przez angy

Kasiu a czy ten wózek nie ma żadnych wad? Możesz coś więcej napisać? Warto dać taką cenę?

miałam pisać że wiele zależy od tego jak masz zamiar wózek użytkować ale już doczytałam ze w terenie No tak jak Kasia napisała, przekładana rączka to by już był cud, miód i orzeszki ale niestety, chociaż to bardziej mi jej brakuje niż małej, ona jakoś woli świat oglądać niż mamę
Nie wiem jaki masz samochód, jeżeli masz zamiar często wózek wozić ze sobą a bagażnik jest średni to ciągłe wyciąganie kółek może wkurzać, ja mam małe autko i głównie sama z Martynią jeżdżę więc tylne siedzenia składam i jest ok

Napisane przez katarzynka00

a ja mialabym do was takie pytanko
w zwiazku ze Laura nie chce jesc kaszki na II sniadanko to robie jej bulke z maselkiem, myslicie ze to jest taki zapychacz czy to dobra propozycja by zjadla choc cos i popila 30-60ml mlekiem?
tej bulki to jest tyle co wyskubie ze srodka + minimalna ilosc maselka

no moim zdaniem szczerze mówiąc to zapychacz, w takiej bułeczce nic wartościowego nie ma, no ale nie popadajmy paranoję (kto to mówi ) - to tylko jeden a właściwie pół posiłku w ciągu dnia, więc jeżeli małej smakuje to nie widzę problemu, za jakiś czas pewnie pogodzi się z kaszką.
Widzę że dziewczyny już radziły co by tu innego dać, ja jeszcze moge dorzucić:
-kleik z duużą ilością owoców (daję jabłuszko, gruszkę, banana, malinki)
-jajecznica z żółtka z pogniecioną właśnie bułeczką i wszystko wymieszane, podobno dzieciaki uwielbiają, ale nie próbowałam

Napisane przez UnholyOne

Hej, witam się po koszmarnej nocy. Antoś płakał, piszczał, marudził i spał przy tym wszystkim. Nie wiem o co chodzi. Zęby aż tak się nie pchają, żeby było to bardzo uciążliwe (a może pchają ).

Jestem śpiąca i marudząca.

biedaku

Napisane przez Wojtusia

wrocilam ze sklepu. byłam z oliwką na rękach, spociłam sie jak nie wiem, mężowi długo bede wypominała, ze nie zabralismy wózka ze sobą....

też kiedyś tego sportu próbowałam nigdy więcej

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez Svinecka

nie zalamuj mnie

mi sie ZADNA INNA spacerowka nie podoba

hmmm moja tez ma ok 45 i maly sie miesci i ma jeszcze luz wiec moze tamta starczy?

a pewnie i tak za pol roku bede kupowac nastepny wozek

x-lander xa ma 52

[angy]

Napisane przez aannuullaa

miałam pisać że wiele zależy od tego jak masz zamiar wózek użytkować ale już doczytałam ze w terenie No tak jak Kasia napisała, przekładana rączka to by już był cud, miód i orzeszki ale niestety, chociaż to bardziej mi jej brakuje niż małej, ona jakoś woli świat oglądać niż mamę
Nie wiem jaki masz samochód, jeżeli masz zamiar często wózek wozić ze sobą a bagażnik jest średni to ciągłe wyciąganie kółek może wkurzać, ja mam małe autko i głównie sama z Martynią jeżdżę więc tylne siedzenia składam i jest ok

U nas chodniki słabe, brak super i hiper marketów, coby się tym wózkiem rozbijać, dużo lasów mamy, więc myślę, że spoko można uznać to za użytkowanie terenowe przez duże T Trochę szkoda tej rączki, że nie przekładana, ale jak mówicie, że ma budkę dobrze zasłaniającą od wiatru i słońca, to powiedzmy, że mnie to uspokaja. A bagażnik mamy spory
Dzięki za info

Coraz bardziej sie przekonuję do tego wózka

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Tak narzekałam, że taka zapracowana jestem, a dzisiaj nudy na pudy

[mayaha]

Piszecie o przekładanych raczkach w wózkach. To jest naprawde fajna sprawa szczególnie jak wieje, bo można tak wózek ustwaic że nic tam nie zawieje

[angy]

Svi a tak na marginesie to czemu kupujesz wózek z podwójnymi kołami?

[Svinecka]

Napisane przez angy

Svi a tak na marginesie to czemu kupujesz wózek z podwójnymi kołami?

nie kupuje

[angy]

Napisane przez Svinecka

nie kupuje

A to coś mi się pomyliło