Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

[skorpionek19]

Ale tutaj cichutko wieczorkiem...

Aniu droga, głowa do góry, wszystko będzie dobrze...

[irsin]

Ja odebralam wyniki, wydaje mi sie ,ze sa w porzadku.
Jutro ide odebrac siuśki i mam wizyte u gin.
W piatek robie grupe krwi.

anula, ja tez mam kiepski humor, nic mnie nie cieszy i ogolnie jest mi zle
Ale jakos sobie musimy poradzic.

[anula_81]

dzieki dziewczyny

ja juz powoli do spanka bo nie chce mi sie nic.
Damy rade Irsin pewnie ze damy, tylko ja mam jakies dziwne dni ale przejda przeciez ...musza.

[skorpionek19]

Oj Irsin, widzę, że przesilenie wiosenne nie tylko mnie dopadło... hormony szaleją... Będzie dobrze , głowa do góry... zapewne ten zły humor, to tylko chwilowe.. musimy pamiętać, ze nasze bejbiki nie lubią smutnych mamuś... tak więc usmiech na twarzy, radość w serduszku..

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Zmykam dziewczynki, dobranoc, miłej, spokojnej nocy

[Weronisia]

Napisane przez anula_81

Ja tez sie dowiedzialam w 13, ale mam dobre przeczucie i zobaczysz, z ebedzie dobrze, bede trzymac za Ciebie kciuki kochana moja***********

Kochana jesteś
Ja też mam dobre przeczucie

[skorpionek19]

Jak zwykle sen nie przychodzi.. więc zaglądam do Was.....

Weronisiu, wszystko musi być dobrze, wszystko jest dobrze... pamiętam jak ja się obawiałam, Ty kochana przywoływałaś mnie do porządku.. teraz ja proszę Ciebie abyś tylko myślała pozytywnie.. serduszko bije, dzidziulka rośnie i jest ok.... wiem, że po takich przeżyciach każdy ma obawy, strasznie to wszystko przeżywa, ale to było, minęło... teraz wasza dzidzia sie rozwija prawidłowo, no i nawet nie obejrzysz sie jak bedziesz ją tuliła w ramionach... nasze maleństwa weronisiu, będą z tego samego miesiąca.. oj musimy się wspierac i przekazywać sobie nawzajem same pozytywne emocje.. : cmok:

[anula_81]

a gdzie wszystkie spiochy? u nas pogoda troszke sie zepsula niestety......
jakos chlodniej...
a ja mam kupe roboty i prezentacje musze dzisiaj skonczyc.
ehh spaaaac..
i krwawie ciagle...

[Carol77]

Hej kochane

Ja po fatalnej nocy jak zwykle jest coraz gorze, co 2h siku, ból bioder i spanie jak mysz pod miotłą, musze w ciągu dnia sie położyć, bo przeciez trzeba spać.

Anulko kochana nie smuc się, wszystko będzie dobrze, ja to wiem nie można się dołować, bo o depresje łatwo, ale wyjść z niej strasznie trudno!

Weronisiu wszystko będzie dobrze z maluszkiem, zobaczysz, ja też tak sie bałam za każdym razem, dopóki nie zaczełam czuć ruchów, u Ciebie będzie tak samo!

She ja tez biorę magnez, ale nie szkodzi mi na żołądek, bo mam taki który rozpuszcza się w jelitach, nie w żołądku, kup sobie taki kochana!! A jak brzuś? Dalej się spina ? Teraz to chyba juz tak będzie, mój też cały czas daje o sobie znać, ale jak na godzinę nie ma więcej niż 5 skurczy i są bardzo nieregularne, to nie ma się co martwić.

Skorpionku uśmiech proszę, główka nie boli, trzeba się cieszyć, a złą pogodę powodująca złe humorki zaraz wygnamy

[Gosiaro]

Ja juz tez nie śpię!!!!!

She, Carol a jaki magnez bierzecie?Ja 2 dni temu w nocy mialam taki skurcz w łydce ze wylam z bolu, a noga boli mnie do teraz....

Darusiu te kropelki o ktroych mowi she to chyba sab simplex.

[Carol77]

Napisane przez Gosiaro

Ja juz tez nie śpię!!!!!

She, Carol a jaki magnez bierzecie?Ja 2 dni temu w nocy mialam taki skurcz w łydce ze wylam z bolu, a noga boli mnie do teraz....

Darusiu te kropelki o ktroych mowi she to chyba sab simplex.

Ja skurczy nie mam, na serducho akurat go biorę, polecam, od paru miesięcy go biorę, tutaj kochana masz link, to Slow-Mag

http://www.curtish.com.pl/pl/produkty.php

[anula_81]

Napisane przez Carol77

Hej kochane

Ja po fatalnej nocy jak zwykle jest coraz gorze, co 2h siku, ból bioder i spanie jak mysz pod miotłą, musze w ciągu dnia sie położyć, bo przeciez trzeba spać.

Anulko kochana nie smuc się, wszystko będzie dobrze, ja to wiem nie można się dołować, bo o depresje łatwo, ale wyjść z niej strasznie trudno!

Weronisiu wszystko będzie dobrze z maluszkiem, zobaczysz, ja też tak sie bałam za każdym razem, dopóki nie zaczełam czuć ruchów, u Ciebie będzie tak samo!

She ja tez biorę magnez, ale nie szkodzi mi na żołądek, bo mam taki który rozpuszcza się w jelitach, nie w żołądku, kup sobie taki kochana!! A jak brzuś? Dalej się spina ? Teraz to chyba juz tak będzie, mój też cały czas daje o sobie znać, ale jak na godzinę nie ma więcej niż 5 skurczy i są bardzo nieregularne, to nie ma się co martwić.

Skorpionku uśmiech proszę, główka nie boli, trzeba się cieszyć, a złą pogodę powodująca złe humorki zaraz wygnamy

Kochana na sen polecam herbatke z melissy, jak czasem nie moge spac bo mam stresy albo jakies bole herbatka pomaga i bardzo uspokaja i w ciazy tez mozna stosowac.

rysuje sobie.. ehh....

[Carol77]

Napisane przez anula_81

Kochana na sen polecam herbatke z melissy, jak czasem nie moge spac bo mam stresy albo jakies bole herbatka pomaga i bardzo uspokaja i w ciazy tez mozna stosowac.

rysuje sobie.. ehh....

Dziękuje kotuś, spróbuję, tylko, ze ta moja bezsenność jest spowodowana bólami i tym sikaniem paskudnym, bo spać śpię, zasypiam od razu, tylko potem biodra mnie rwą i budzą, za duży ciężar musza znosić jak na boku leżę, a na plecach już nie mogę. Ehh no nic byle do lipca, ale herbatke kupię
A co rysujesz? Projekt jakiś?

[Linka24]

jejku bidkulki... Kazda jakies zmartwienie...Dziewczynki unieście główki do góry! Będzie przeciez dobrze mówię wam! Anulko ty też niedługo wyjdziesz z tego dołka!! Ja trzymam kciuki!!!

Ja zaraz mam wizyte kontrolną u gin, ide się szykować. A potem pędzimy z tż oglądać wózeczki!!

Wyobrażcie sobie że stanełam wczoraj na wagę... waże 55 kg!!!! Gdzie przed ciążą miałam 45. Maaasakra. Carool idziemy łeb w łeb

[Carol77]

Napisane przez Linka24

jejku bidkulki... Kazda jakies zmartwienie...Dziewczynki unieście główki do góry! Będzie przeciez dobrze mówię wam! Anulko ty też niedługo wyjdziesz z tego dołka!! Ja trzymam kciuki!!!

Ja zaraz mam wizyte kontrolną u gin, ide się szykować. A potem pędzimy z tż oglądać wózeczki!!

Wyobrażcie sobie że stanełam wczoraj na wagę... waże 55 kg!!!! Gdzie przed ciążą miałam 45. Maaasakra. Carool idziemy łeb w łeb

Pewnie rodzic też będziemy razem ehheh ale te kg lecą, a człowiek przeciez je mniej niż wcześniej, maluchy tak rosną

Daj znac co tam u lekarza, trzymam kciuki kochana

[Pamela86]

Dzien dobry laseczki

carol 55kg to chudzinka jestes nie masz sie czym przejmowac zrzucisz wszystko po porodzie- zobaczysz

a tak w ogole to zaobserwowalam dzis kłucie jajnika i skok tempki, moze to owulka,, dla pewnosci zmolestuje dzis Tż

[Carol77]

Napisane przez Pamela86

Dzien dobry laseczki

carol 55kg to chudzinka jestes nie masz sie czym przejmowac zrzucisz wszystko po porodzie- zobaczysz

a tak w ogole to zaobserwowalam dzis kłucie jajnika i skok tempki, moze to owulka,, dla pewnosci zmolestuje dzis Tż

Dziekuje Pamelko ale wiesz, czuć strasznie te kg, jednak obciążenie kręgosłupa jest dużo większe, i będzie jeszcze większe, ale tak jak mowisz, szybko potem spadną, po porodzie będzie z 8 mniej, a reszta tez poleci, ja musze we wszystkie ciuchy wejść sprzed ciąży, bo przeciez całej szafy nie będe wymieniać, bo zbankrutuję

Molestuj kochana, molestuj!!!! Trzymam mocno kciuki

[Darusiaaaa]

Dzien dobry
To ja ten dzien zaczne moze pozytywnym akcentem-Oliwki

[Gosiaro]

Anulko to jak narysujesz to się pochwal!!!

Carolku dzięki, kupie ten slow-mag mam nadzieję ze pomoże

Co do wagi to ja nie wiem ile teraz mam na plusie bo w domu nie mam wagi Dowiem sie w piatek bo ma wizyte u gin.Przed ciąża mialam 55 kg, a miesiąc temu bylo 60.

Wózeczków jest teraz taki wybór, że ja dostaje normalnie oczopląsu.
Kupiłam za to chustę elastyczna używaną.Juz sie nie moge doczekac nauki wiązania, ale pewnie jeszcze ze 4 dni poczekam na przesylkę

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Ale słodziutka ta Oliwka!!!!!!!!A jaka modelka!!!!!

[Kasia_Dublin]

Witajcie slonka!!!

A ja dzisiaj do was pisze z domku... Wyslalam maila do mojego szefa ze zle sie czuje bo juz nie mialam po prostu sily isc do pracy. Jeszcze nigdy sie nie czulam taka zmeczona. Przez caly tydzien padalam juz o 22 i spalam jak kamien, a wstawanie do pracy mnie po prostu zalamywalo. No i dzisiaj to samo, nawet nie poczulam jak tz wstal z lozka (powiedzial mi pozniej ze zanim wstal to sobie trzymal raczki na brzuszku i mala go kopala a ja spalam jak susel ). No i jak wreszcie wstalam to nie moglam sie zebrac zeby cos na siebie wlozyc wiec bede siedziec caly dzien w domku. Kochane ja nie wiem jak ja wyrobie do urlopu. Mam nadzieje ze to wlasnie tylko to przesilenie i po weekendzie znajde nowa energie. No ale nie ma tego zlego, dzisiaj bede mogla sobie do was czescto zagladac

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Darusia sliczna corcia!!!! A te ubranka sliczne

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Pamelka powodzenia dzisiaj!!!!!! I cwicz juz swiece . Kochana mocno trzymam kciuki

[monia9980]

carol i linka wy to prawdziwe chudzinki!ja przed ciaza teraz mialam 54 a Wy mowicie ze to maly slonik wcale nie ciekawe ile mi przybedzie.
dzis mamy 12tydz 4 dzien a brzus rosnie rosnie,juz w dresikach biegam,bo ciasno cos w jeansach,
ubranka i wozek i lozeczko tez juz wyjelam ze strychu,trzeba to poprac,pomyc,a ostatnio jak bylismy z mezem w sklepie to sam nawet wybral pierwsze body dla dzidzi
nie odzywalam sie bo w sumie nic sie u mnie nie dzieje,a teraz ta katastrofa,ciagle plakac sie chce!!
wapna to ja nie bralam ale bralam magneB6,niepamietam tylko jakie to dawki byly,22 mam wizyte to pewnie sie dowiem bo to juz 13 tydzien bedzie i pewnie kwas foliowy zakonczymy,ciekawe czy juz gin zobaczy co tam za fasolka rosnie....
ja tam tez na siebie uwazam,nie przemeczam,ale nie uwazam ze ciaza to choroba,nie trzeba ciagle lezec.jak ma to zrobic kobieta z malym dzieckiem w domu?ja musze mala do zerowki wozic,odbierac,robic obiadek,posprzatac ..z malym dzieckiem zawsze jest co sprzatnac,a nikt tego za mnie nie zrobi,maz pracuje,a brudem mieszkanie zarosnac nie moze.pozdrawiam brzuchatki i nie tylko!a fotke brzusia wkleje jak jeszcze troche urosnie.


Oliwka jest taka sliczna!!!!jak ksiezniczka!!!

[Pamela86]

Napisane przez Kasia_Dublin

Witajcie slonka!!!

A ja dzisiaj do was pisze z domku... Wyslalam maila do mojego szefa ze zle sie czuje bo juz nie mialam po prostu sily isc do pracy. Jeszcze nigdy sie nie czulam taka zmeczona. Przez caly tydzien padalam juz o 22 i spalam jak kamien, a wstawanie do pracy mnie po prostu zalamywalo. No i dzisiaj to samo, nawet nie poczulam jak tz wstal z lozka (powiedzial mi pozniej ze zanim wstal to sobie trzymal raczki na brzuszku i mala go kopala a ja spalam jak susel ). No i jak wreszcie wstalam to nie moglam sie zebrac zeby cos na siebie wlozyc wiec bede siedziec caly dzien w domku. Kochane ja nie wiem jak ja wyrobie do urlopu. Mam nadzieje ze to wlasnie tylko to przesilenie i po weekendzie znajde nowa energie. No ale nie ma tego zlego, dzisiaj bede mogla sobie do was czescto zagladac

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Darusia sliczna corcia!!!! A te ubranka sliczne

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Pamelka powodzenia dzisiaj!!!!!! I cwicz juz swiece . Kochana mocno trzymam kciuki

Biedactwo dobrze ze nie poszlas do pracy

Co do swiecy to kiedys sie tego trzymalam ale dopiero jak odpuscilam to zaciążyłam, wiec teraz chyb a sobie też daruje

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

darusia sliczna ta twoja córcia- taki aniołek!!!!!!!!!!

[latko0]

Napisane przez Carol77

Karolinko to masz szczeście, ze taką znalazłaś ja jednak zostanę przy swoich umiejętnościach ja Ci powiem, że ma dryg do tego i zawsze yo lubiłam i malowałam wszystkim naokoło pazurki i wzorki na nich, dlatego zrobiłam tez kursy kosmetyczne żeby miec papierek w razie czego a do lipca wytrzymam bez pięknego pedikiuru nóżki mam bardzio zadbane-ale się chwalę jak to moja mama mówi, mam piety jak pupa niemowlaka a pazurki też zadbane więc nie będe się na porodówce wstydzić, a i tak nie wskazane jest miec pomalowane, bo nie widac wtedy czy czasami płytka nie sinieje.

Kasiu jak się cieszę, ze głowka Ci przeszła! super kochana!
Z moją skórka juz troszke lepiej, dziekuje z apocieszenie masz rację, Filipek rośnie jak na drożdżach i się rozciągam, nie podejrzewałam, ze to tak może boleć, jak stoję, to mam wrażenie, ze brzuś zaraz eksploduje, jest taki napiety, szok, jak ta skórka jeszcze chce się rozciągnąć?Kochana alr Ty malutko przytyłaś z Wikunią! Ja nie mogę to ja już jak słon a pewnie z 5 jeszcze conajmniej, a przeciez się nie objadam, słodycze sporadycznie i to niedużo, bo mnie mdli, widac tyle musze przytyć tylko najgorsza właśnie ta skóra i kręgosłup , ale damy radę

Powiem ci Karolinko że w takim razie Ci zazdroszcze, też bym chciała sama umieć zrobić sobie paznokcie u nóg, ale ja to jestem antytalent, i zawsze jak już sama chce sobie pomalować pazurki to kończy się płaczem i zmywam wszystko.

Witajcie kochane!
Ja od rana mam świetny humorek, pogoda u nas piękna i cieplutko
Noc miałam brdzo dobrą, tylko raz wstałam (czy to nie za żadko jak na 3 trymestr?) ogólnie dobrze.

Wczoraj tak jak mówiłam byliśmy na tej szkole rodzenia, powiem wam że bardzo fajnie. Ta położna prowadząca suuuuuuuuuper kobieta taka radosna, i jak coś mówi to człowiekowi pysio sam się uśmiecha
Wczoraj mówiła o kontakcie z brzuszkiem, i że wiele razy była świadkiem że dzieci po porodzie pamiętają to co dzieje się przed, tzn. jeśli w ciąży czyta się dziecku i ono się uspokaja to jak się urodzi i nagle zaczyna płakać, i jest niespokojne to wystraczy opowiedzieć mu tą bajkę(może to być jakaś piosenka, wierszyk cokolwiek co w ciąży uspokaja naszego maluszka) i opowiadała przykłady jakie się zdażyły w szpitalu. Ogólnie omówiła program jaki będziemy realizować. Mówiła nam też że ma 4 dzieci, w 2 podejsciach urodziła, raz córeczkę a później trojaczki i całą trójkę piersią wykarmiła prze 5,5 miesiąca szok normalne. Później była fizjioterapeutka i były ćwiczenia oddechowe i lekka gimnastyka suuuuuper. Powiem wam że bardz mi się podoba i nawet mojemu mężowi co w szoku byłam

Karolinko powiem Ci że położna powiedziałą że jeśli któraś ma zalecone odpoczywanie leżenie i ogólnie oszczędzanie się to bardzo dobrze robi dla dzidziusia kiedy mamusia buja się na fotelu bujanym lub hamaku, podobno to stymuluje rozwój i jakieś połączenia mózgowe, i podobno bardzo dobrze wpływa maluszka

Anulko kochanie mam nadzieje że jak najszybciej miną Ci te bóle i skurcze, i że będziesz mogła się cieszyć noprmalnie, bo teraz pewnie ten piekielny ból cały czas nie daje Ci spokoju.

Skorpionku biedactwo tak Ci współczuje z tymi bezsennymi nocami, kochanie może jak masz możliwość to w dzień odsypiaj? Biedactwo.

Darusia córeczka bosko wygląda, tak słodziutko

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Już nie pamiętam która z was pisała o skórczach łydek. Pokazywała nam ta fizjoterapeutka jak sobie radzić z tym. Trzeba stanąć przy ścianie ręce oprzeć na niej na wyskokości barków jedną nogę (tą która nie ma skórczu) postawić z przodu a drugą trochę z tyłu i w takiej pozycji trzeba biodra kirować ku ścianie i wtedy rozciągają się mięśnie i mijają skórcze. Nie wiem czy zrozumiale to napisałam

[Kasia_Dublin]

Anulka dpiero teraz doczytalam ze nie wiesz czy pamietasz jak sie robi na drutach . Kochana Ja tez myslalam ze nie pamietam ale te proste sciegi jak prawo i lewo to chyba sa jak nauka jazdy na rowerze, po prostu sie ich nie zapomina . A za to zeby robic wzorki to sie doszkalalam na youtube . No i teraz wywijam jak moja babcia, juz robie drugi kocyk i mam pomysl na trzeci

[skorpionek19]

Cześć dziewczynki.. u mnie za oknem słoneczko, ale ogólnie to zimno..... moje zmęczenie to chyba dzisiejszej nocy sięgnęło zenitu... i jak zasnęłam o 2.00 tak spałam do 7.30 i spałabym jeszcze dłużej gdyby nie telefon do męża... a za chwilę dzwonił mój kierownik z pracy.. no to i tak nie było mi dane dłużej pospać.. aczkolwiek to 5,5 godz. cięgiem to sukces i od razu czuje się lepiej....

Dzisiaj poproszono mnie o rozmowę, chodziło o kwestie tego czy coś wiadomo czy jeszcze przed porodem wrócę do pracy... powiedziałam , że nie czuję się najlepiej a L4 wystawia lekarz, ale są przeciwwskazania do pracy na moim stanowisku... więc raczej nie.... chodziło o to, ze nie wiedza czy mogą kogoś przyjąć na zastępstwo itp... ogólnie Kierownik zachował się dzisiaj bardzo grzecznie, byłam miło zaskoczona.. mówił, żebym się nie przejmowała, że nawet spokojnie po macierzyńskim mam iść na wychowawczy...chociaż na rok...

[Gosiaro]

Latkoo super ze jestes zadowolona ze szkoły rodzenia.Ja zapisuje sie chyba w piatek, ale do darmowej w szpitalu w którym chciałabym rodzic, musze tylko przyjsc ze skierowaniem od lekarza.

A co do skurczu to spróbuje tego sposobu.Bedzie gimnastyka w środku nocy

[Darusiaaaa]

no kochane aniolek aniolek a jak sie aniolkowi cos nie podooba to byscie zobaczyly jakie diabel z niej wychodzi;D

[skorpionek19]

Karolinko, Latko... dziękuję za miłe słowo.. w poniedziałek idę do położnej i gin. więc zapytam co z tym moim snem....

[irsin]

odebralam wynik moczu, jak z morfologia, cukrem bylo wszystko ok, tak z moczem jest zle :-(
Mam 20-25 leukocytow i liczne bakterie, niecaly miesiac temu bylo wszystkow porzadku eh.
Sprobuje urosept i domowe sposoby, w poniedzialek zrobie znowu badanie, a jak bedzie zle - juz mi napisal recepte na antybiotyk

Z milszych rzeczy- znowu widzialam malego/mala

[metropolitan]

latkoo, masz rację z tym bujaniem. Ja o tym czytałam i to jest bardzo wskazane, bo dla malucha to niedobrze żeby całą ciążę przeleżeć bo nie jest stymulowany do ruszania się i potem jak się już urodzi to może się gorzej rozwijać ruchowo. dlatego trzeba się trochę ruszać, choćby przez takie bujanie.

kasiu, ale twój TŻ jest kochany, normalnie wzruszyłam się.... taki przywiązany już do bejbika a czy ty kobito to nie możesz iść na zwolnienie? no bo jak byś miała mieć codziennie taki kryzys z rana, to masakra. ja ci powiem, ze chyba w dobrym momencie poszłam bo już też bardzo się męczyłam pracą. a teraz śpię nawet do 9:30 a to do mnie niepodobne...

irsin, ja też mam beznadziejny mocz i boli mnie pęcherz bardzo. A ciebie też boli, czy na razie tylko wynik niepokojący?

carol, pomyśl może o takiej podusi, ja sobie chyba kupię:

http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood/kup.html

[irsin]

Napisane przez metropolitan

latkoo, masz rację z tym bujaniem. Ja o tym czytałam i to jest bardzo wskazane, bo dla malucha to niedobrze żeby całą ciążę przeleżeć bo nie jest stymulowany do ruszania się i potem jak się już urodzi to może się gorzej rozwijać ruchowo. dlatego trzeba się trochę ruszać, choćby przez takie bujanie.

kasiu, ale twój TŻ jest kochany, normalnie wzruszyłam się.... taki przywiązany już do bejbika a czy ty kobito to nie możesz iść na zwolnienie? no bo jak byś miała mieć codziennie taki kryzys z rana, to masakra. ja ci powiem, ze chyba w dobrym momencie poszłam bo już też bardzo się męczyłam pracą. a teraz śpię nawet do 9:30 a to do mnie niepodobne...

irsin, ja też mam beznadziejny mocz i boli mnie pęcherz bardzo. A ciebie też boli, czy na razie tylko wynik niepokojący?

carol, pomyśl może o takiej podusi, ja sobie chyba kupię:

http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood/kup.html

No wlasnie nic mnie nie boli a ni niczego nie czuje, a jednak jest cos nie tak