Aparaty ortodontyczne cz. IX

[CatchyKathy]

Hej dziewuszki!
Wpadłam tylko powiedzieć, że moje zdjęcia są umieszczone na stronie mojego ortodonty
Jeśli ktoś chce zobaczyć (kiedyś mnie prosiłyście o zdjęcia, a ja nie miałam aparatu) to kliknijcie podany link - jestem tym drugim przypadkiem

http://www.piskorscy.pl/index.php?op...d=10&Itemid=19

[Hebe5]

Napisane przez CatchyKathy

Hej dziewuszki!
Wpadłam tylko powiedzieć, że moje zdjęcia są umieszczone na stronie mojego ortodonty
Jeśli ktoś chce zobaczyć (kiedyś mnie prosiłyście o zdjęcia, a ja nie miałam aparatu) to kliknijcie podany link - jestem tym drugim przypadkiem

http://www.piskorscy.pl/index.php?op...d=10&Itemid=19

nieprawdopodobe. świetną robotę wykonał lekarz

[dzolerinka19872]

Hebe5 właśnie nad tym się zastanawiałam czy ligaturki zdejmują

Madzia śliczne ząbki, perełki bielutkie

[Madzia14102]

Ojj, dziękuję Wam
Tu dodam opis, który wkleję z innego forum, wybaczcie...
Mam aparat! Umówiona byłam z orto na 19, ale zadzwoniła do mnie o 17:30, bym przyszła pół godziny wcześniej, bo nie miała pacjentów Ja już taka szczęśliwa weszłam do gabinetu, a tam widzę drugą kobietę ("asystentkę"). Piszę w cudzysłowiu, bo ona jedynie przygotowała sprzęt, zrobiła orto herbatę i potem poszła załatwić coś na poczcie Kiedy orto zajęła się moimi ząbkami, nie mogłam się już doczekać jak w nim będę wyglądać Najpierw ołówkiem zaznaczała miejsce zameczków, gdzie dokładnie ma przykleić Potem coś mierzyła, tu i tam, nie czułam zbytnio, bo miałam ten rozszerzacz do warg i miałam je strasznie zdrętwiałe. Miałam w buzi jeszcze waciki, które orto wymieniała co jakiś czas, jak nasiąkły śliną. Łącznie czasu siedziałam na fotelu 1,5h Potem orto pokazałą mi pudełeczko z ligaturkami i poprosiłam o błękit, ale miała jedynie ciemny niebieski, to zdecydowałam się na zielono-żółte Jak poszłam do domu, to 2,5h po wizycie i już ząbki zaczęły boleć Przez noc ból się skumulował i jak wstałam rano, to z bólem zębów. Rano wziełam apap, ale nic nie pomógł W szkole myślałam, że zdechnę, strasznie zęby są obolałe, nic nie mogłam jeść, a na śniadanie zjadłam jedynie serek i do popołudnia nic więcej. A potem jak chciałam zjeść sobie bułkę, to miałam straszne problemy, musiałam ją palcami rozciapciać, by jakoś to zjeść. Byłam w sklepie i kupiłam sobie zupki, serki, by móc jakoś przeżyć ten okres Oczywiście w szkole znajomi mówili, bym się uśmiechała, podobał im się mój aparacik. Powoli się przyzwyczajam, zamki już są częścią mnie, co jedynie dziś rano drucik z lewej strony uwierał i trochę pocharatał policzek, ale zadziałałam woskiem Ogólnie jest super!
http://img408.imageshack.us/img408/3383/img0044pn.jpg

[Świniaczek]

Dzisiaj miałam konsultację u chirurga, przynajmniej na konsultację byłam umówiona, ale popatrzył, popatrzył i stwierdził "Wyrywamy". Moja mina bezcenna, śmiał się ze mnie Tak więc dwa zęby mniej, górne ósemki poszły do odstrzału, z lewej strony poszła w minutkę, bez nacinania, bez szycia, wyszła i już (wręcz odniosłam wrażenie, że jakbym dała jej wyrosnąć do końca, to sama by wypadła, bo złapał ją i od razu wyjął ), prawa ma jeden albo dwa szwy, malutkie nacięcie, też łatwo poszło A ja zadowolona, że już z głowy, a dodatkowo, że zapewne troszkę sadła ucieknie :P
Dół na 13 maja, więc zapewne w czerwcu ściągam druciaka
Nawet mnie gęba nie boli jakoś specjalnie

[dzolerinka19872]

Napisane przez Madzia14102

Ojj, dziękuję Wam
Tu dodam opis, który wkleję z innego forum, wybaczcie...
Mam aparat! Umówiona byłam z orto na 19, ale zadzwoniła do mnie o 17:30, bym przyszła pół godziny wcześniej, bo nie miała pacjentów Ja już taka szczęśliwa weszłam do gabinetu, a tam widzę drugą kobietę ("asystentkę"). Piszę w cudzysłowiu, bo ona jedynie przygotowała sprzęt, zrobiła orto herbatę i potem poszła załatwić coś na poczcie Kiedy orto zajęła się moimi ząbkami, nie mogłam się już doczekać jak w nim będę wyglądać Najpierw ołówkiem zaznaczała miejsce zameczków, gdzie dokładnie ma przykleić Potem coś mierzyła, tu i tam, nie czułam zbytnio, bo miałam ten rozszerzacz do warg i miałam je strasznie zdrętwiałe. Miałam w buzi jeszcze waciki, które orto wymieniała co jakiś czas, jak nasiąkły śliną. Łącznie czasu siedziałam na fotelu 1,5h Potem orto pokazałą mi pudełeczko z ligaturkami i poprosiłam o błękit, ale miała jedynie ciemny niebieski, to zdecydowałam się na zielono-żółte Jak poszłam do domu, to 2,5h po wizycie i już ząbki zaczęły boleć Przez noc ból się skumulował i jak wstałam rano, to z bólem zębów. Rano wziełam apap, ale nic nie pomógł W szkole myślałam, że zdechnę, strasznie zęby są obolałe, nic nie mogłam jeść, a na śniadanie zjadłam jedynie serek i do popołudnia nic więcej. A potem jak chciałam zjeść sobie bułkę, to miałam straszne problemy, musiałam ją palcami rozciapciać, by jakoś to zjeść. Byłam w sklepie i kupiłam sobie zupki, serki, by móc jakoś przeżyć ten okres Oczywiście w szkole znajomi mówili, bym się uśmiechała, podobał im się mój aparacik. Powoli się przyzwyczajam, zamki już są częścią mnie, co jedynie dziś rano drucik z lewej strony uwierał i trochę pocharatał policzek, ale zadziałałam woskiem Ogólnie jest super!
http://img408.imageshack.us/img408/3383/img0044pn.jpg

Madziu czy to zdj pod tekstem jest z dzisiaj?

[Madzia14102]

Napisane przez dzolerinka19872

Madziu czy to zdj pod tekstem jest z dzisiaj?

Tak, dokładnie tak

[Monian]

Napisane przez dzolerinka19872

Madziu czy to zdj pod tekstem jest z dzisiaj?

o to samo chciałam spytać

[Madzia14102]

Napisane przez Monian

o to samo chciałam spytać

A dlaczego?

[dzolerinka19872]

Madzia wiesz dlaczego? bo twoje jedynki są prostsze niż wczoraj jestem w szoku a jednocześnie smutna bo czemu moje kły nie chcą TAK współpracować
pewniw temu że jestem kalosz i tyle

[Wenja]

Napisane przez surykata

ja mialam stripping juz dwa razy, nie jest to przyjemne ale da sie wytrzymac, ja jestem z bojaźliwych a znieczulenia sie nie domagalam mysle ze jakies 5 mm to juz sie uzbieralo z tego pilowania
tylko martwi mnie to ze po fakcie nie mialam fluoryzacji

moze u mnie sie da stripping i troche rozszerzyc szczeke i nie bedzie trzeba rwac tylko z 2 stronu zal mi nawet ich pilowac bo mi sie ksztaltempodobaja wielkoscia i ogolnie cala reszta tylko czemu mi sie nie mieszcza

Napisane przez n0emi

Wenja teraz na nas czas

ile dni do zalozenia Ci zostalo? mi 25 do pierwszej wizyty ale pojade z kompletem zdjec wiec jedna wizyte bede do przodu tam mi dentystka poradzila :P

[Madzia14102]

Napisane przez dzolerinka19872

Madzia wiesz dlaczego? bo twoje jedynki są prostsze niż wczoraj jestem w szoku a jednocześnie smutna bo czemu moje kły nie chcą TAK współpracować
pewniw temu że jestem kalosz i tyle

Kurka, tak patrzę w lustro i może faktycznie Ale jazz!

[dzolerinka19872]

Madzia niom, może faktycznie a dawałaś gdzieś zdj przed hyraxem ?

[Madzia14102]

Napisane przez dzolerinka19872

Madzia niom, może faktycznie a dawałaś gdzieś zdj przed hyraxem ?

Mogę dać
http://img39.imageshack.us/i/img0039wk.jpg/
http://img691.imageshack.us/i/img0038us.jpg/
http://img8.imageshack.us/i/img0042yu.jpg/

[dzolerinka19872]

wróże ci krótki czas noszenia aparatu i hollywood smile

[betti_888]

Napisane przez Madzia14102

Nie mogłam się powstrzymać przed wstawieniem zdjęcia
Tu dodaję:
http://img6.imageshack.us/i/img0037jef.jpg/

fajne... też mam takie tylko bardziej zielone

Napisane przez CatchyKathy

Hej dziewuszki!
Wpadłam tylko powiedzieć, że moje zdjęcia są umieszczone na stronie mojego ortodonty
Jeśli ktoś chce zobaczyć (kiedyś mnie prosiłyście o zdjęcia, a ja nie miałam aparatu) to kliknijcie podany link - jestem tym drugim przypadkiem

http://www.piskorscy.pl/index.php?op...d=10&Itemid=19

kobieto, chcesz abym zwymiotowała?

[dzolerinka19872]

kobieto, chcesz abym zwymiotowała? [/COLOR][/QUOTE]

[Madzia14102]

Napisane przez dzolerinka19872

wróże ci krótki czas noszenia aparatu i hollywood smile

a dziękuję bardzo

[redrose89]

Napisane przez przyczajka

o widzę, że jesteś z Tychów, mogę spytać u którego ortodonty prowadzisz leczenie?

U dr Lucyny Szymczak. A Ty leczysz się u kogoś w Tychach czy dopiero będziesz podejmowała leczenie?

[Madzia14102]

Napisane przez dzolerinka19872

kobieto, chcesz abym zwymiotowała? [/COLOR]

[/QUOTE]

ta krew, szwy wyglądają strasznie.

[redrose89]

Napisane przez sincarne

kokietka
nie martw się, ja tez miauczę, że nic się nie dzieje, ale to chyba niemożliwe, żeby u każdego przystopowało

Hehe dlaczego piszesz, że kokietka?

Napisane przez milutek

Witaj kochanie
a może zamieścisz fotki i ocenimy razem?



ej - mi też się nic nie prostuje tylko krzywi! - to na pewno jakaś zmowa jest, na pewno coś musi w tym być, że nam trzem zamiast się polepszać to

No hej A u Ciebie jak postępy? Widzę, że też coś piszesz, że jest nie tak... Już zamieszczam zdjęcia Bez żadnych rewelacji. Nawet wydaje mi się, ze jest gorzej Same oceńcie

[CatchyKathy]

Napisane przez betti_888

fajne... też mam takie tylko bardziej zielone



kobieto, chcesz abym zwymiotowała?

Nie
Te zdjęcia nie są drastyczne, widziałam swoje gorsze..
Kiedyś tam kiedy jeszcze połowa ludzi z forum była mi znana, była poruszana kwestia mojej piezosurgery i niektórzy chcieli żebym pokazała ząbki - więc pokazuje

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez Hebe5

nieprawdopodobe. świetną robotę wykonał lekarz

Dzięki
Jesteśmy po 9 miesiącach współpracy, czeka nas jeszcze niecały rok poprawy zgryzu

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez Madzia14102

[/B]

ta krew, szwy wyglądają strasznie.[/QUOTE]

Trochę przesadzasz Krew do zdjęć w trakcie operacji była odsysana, a było jej tyle że się nią krztusić mogłam

[Madzia14102]

Napisane przez CatchyKathy

Trochę przesadzasz Krew do zdjęć w trakcie operacji była odsysana, a było jej tyle że się nią krztusić mogłam

a co to jest to pod zebami (wyglada to jakby wiorki kokosowe ) na zzdjeciu 17, na tej str co podalas wczesniej linka?

[dzolerinka19872]

No hej A u Ciebie jak postępy? Widzę, że też coś piszesz, że jest nie tak... Już zamieszczam zdjęcia Bez żadnych rewelacji. Nawet wydaje mi się, ze jest gorzej Same oceńcie


ja nie widzę żadnych zmian ;( ale chyba kalosze tak mają.. moje ząbki też utknęły w miejscu.. ale wierzę że i twoje i moje się obudzą na wiosnę

[przyczajka]

Napisane przez redrose89

U dr Lucyny Szymczak. A Ty leczysz się u kogoś w Tychach czy dopiero będziesz podejmowała leczenie?

nie, nie wypytuje się dla koleżanki, bo chce koniecznie w tychach, ja zakładałam w bieruniu starym, a gdzie przyjmuje twoja orto?
Na razie znalazłyśmy gabinety przy azecie i w diamencie czy jakoś tak i koleżanka się zastanawia gdzie się tu wybrać

[milutek]

Napisane przez redrose89

No hej A u Ciebie jak postępy? Widzę, że też coś piszesz, że jest nie tak... Już zamieszczam zdjęcia Bez żadnych rewelacji. Nawet wydaje mi się, ze jest gorzej Same oceńcie

przyjrzałam się uważnie i stwierdzam, że na zdjęciu z 30 grudnia prawa górna dwójka jest gorzej ustawiona niż teraz - jest za długa w stosunku do jedynki. a teraz jest lepiej. za to lewa dwójka wydaje mi się że 30 grudnia była lepiej ustawiona niż teraz. ale może to kwestia ustawienia jedynek. nie ma co patrzeć na to, że jedynki są różnej długości - to sie spiłuje, ale najpierw trzeba je dobrze ustawić. tak w ogóle to porównując pierwsze zdjęcie z teraźniejszym to jest wielka poprawa, więc na pewno nie masz się co martwić.

a co do moich ząbków - wkurza mnie trochę przesuwanie w prawą stronę, żeby zlikwidować małą asymetrię, po pierwsze łańcuszki strasznie bolą a po drugie co rusz robią się szpary. już bym chciała to mieć za sobą.

[redrose89]

Napisane przez milutek

przyjrzałam się uważnie i stwierdzam, że na zdjęciu z 30 grudnia prawa górna dwójka jest gorzej ustawiona niż teraz - jest za długa w stosunku do jedynki. a teraz jest lepiej. za to lewa dwójka wydaje mi się że 30 grudnia była lepiej ustawiona niż teraz. ale może to kwestia ustawienia jedynek. nie ma co patrzeć na to, że jedynki są różnej długości - to sie spiłuje, ale najpierw trzeba je dobrze ustawić. tak w ogóle to porównując pierwsze zdjęcie z teraźniejszym to jest wielka poprawa, więc na pewno nie masz się co martwić.

a co do moich ząbków - wkurza mnie trochę przesuwanie w prawą stronę, żeby zlikwidować małą asymetrię, po pierwsze łańcuszki strasznie bolą a po drugie co rusz robią się szpary. już bym chciała to mieć za sobą.

Czyli dwójki muszą być aż o tyle wyżej od jedynek? Tego to nie wiedziałam. Na to chwilę taka różnica między dwójkami (tzn prawą dwójką) mi się nie podoba:/ Jedynek orto powiedziała mi jakiś czas temu, że nie będzie mi piłować, że da się to wyrównać. Jedynie piłować trzeba będzie lewą dwójkę bo idzie po skosie... Aha i co do niej to ja nie widzę różnicy z grudnia do teraz
Mojej asymterii niestety nie da się zlikwidowac, ale mam nadzieję, że po calym leczeniu nie będzie taka widoczna.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez przyczajka

nie, nie wypytuje się dla koleżanki, bo chce koniecznie w tychach, ja zakładałam w bieruniu starym, a gdzie przyjmuje twoja orto?
Na razie znalazłyśmy gabinety przy azecie i w diamencie czy jakoś tak i koleżanka się zastanawia gdzie się tu wybrać

Chodzę do Diamentu właśnie Bodajże od marca br. ceny wizyt podrożały się ze 100zł do 110zł...

[przyczajka]

Napisane przez redrose89

Chodzę do Diamentu właśnie Bodajże od marca br. ceny wizyt podrożały się ze 100zł do 110zł...

O kurka to trochę drogo, ja płace 50 zł, tyle, że w sumie na razie mam jeden łuk, nie wiem jak będzie potem
A że w diamencie jest ortodonta dowiedziałam się przypadkiem jak poszłam zdjęcie robić ;p

[Hebe5]

[QUOTE=Madzia14102;1859360 8]Łącznie czasu siedziałam na fotelu 1,5h[QUOTE]
ja sobie stoper włączę

Napisane przez betti_888

kobieto, chcesz abym zwymiotowała?

mnie się źrenice rozszerzyły

Napisane przez Madzia14102

a co to jest to pod zebami (wyglada to jakby wiorki kokosowe ) na zzdjeciu 17, na tej str co podalas wczesniej linka?

to jest ten preparat kościozastępczy. pisze tam

Napisane przez redrose89

No hej A u Ciebie jak postępy? Widzę, że też coś piszesz, że jest nie tak... Już zamieszczam zdjęcia Bez żadnych rewelacji. Nawet wydaje mi się, ze jest gorzej Same oceńcie

trochę nie rozumiem tego podwójnego zdjęcia.z dnia na dzień taka zmiana i drut się skrzywił?Oo ale faktycznie troche się pogorszyło. jedynka była lepsza i lewa strona jest niżej od prawej.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez wiolafrytka

aha - mam dziwny nawyk robienia dzióbka :P

jak kończysz się śmiać? ja też, warga zachacza się o zamki i wtedy.D

[wiolafrytka]

Napisane przez Hebe5

jak kończysz się śmiać? ja też, warga zachacza się o zamki i wtedy.D

dokładnie! jak ta ula z brzyduli