Aparaty ortodontyczne cz. IX

[betti_888]

Napisane przez Madzia14102

jak kończysz się śmiać? ja też, warga zachacza się o zamki i wtedy.D

też tak miałam na początku ale teraz już się nauczyłam układać usta

[Hebe5]

Napisane przez wiolafrytka

dokładnie! jak ta ula z brzyduli

hehe .ona ciągla dziubek miała, podczas mówienia też;p
takiego dziuba jak ona robiłam jak miałam ruchomy. i właśnie podcxzas mówienia

[betti_888]

Napisane przez Hebe5

hehe .ona ciągla dziubek miała, podczas mówienia też;p

bo ona miała aparat zaczepiany o haczyki na tylnych zębach, a że zakładała go tylko do filmu to pewnie nie była przyzwyczajona i nie umiała w nim zbytnio mówić

[Wenja]

Napisane przez redrose89

Czyli dwójki muszą być aż o tyle wyżej od jedynek? Tego to nie wiedziałam. Na to chwilę taka różnica między dwójkami (tzn prawą dwójką) mi się nie podoba:/ Jedynek orto powiedziała mi jakiś czas temu, że nie będzie mi piłować, że da się to wyrównać. Jedynie piłować trzeba będzie lewą dwójkę bo idzie po skosie... Aha i co do niej to ja nie widzę różnicy z grudnia do teraz
Mojej asymterii niestety nie da się zlikwidowac, ale mam nadzieję, że po calym leczeniu nie będzie taka widoczna.

---

gdzie sa twoje zabki? gdzies je pominelam

[redrose89]

[QUOTE=Hebe5;18597695]

Napisane przez Madzia14102

trochę nie rozumiem tego podwójnego zdjęcia.z dnia na dzień taka zmiana i drut się skrzywił?Oo ale faktycznie troche się pogorszyło. jedynka była lepsza i lewa strona jest niżej od prawej.

30 grudnia miałam wizytę u orto i to ona mi skrzywiła drut A to porównanie jest dlatego, że w ciągu 1 doby jedynki mi się wyrównały, ale niestety teraz wróciły do poprzedniego stanu

[CatchyKathy]

Napisane przez Madzia14102

a co to jest to pod zebami (wyglada to jakby wiorki kokosowe ) na zzdjeciu 17, na tej str co podalas wczesniej linka?

Te wiórki to sztuczna kość - bioos. Zrobiona z kości świnek i krówek, miała być zielona, ale jest biała
Pół roku po operacji ma by już w pełni przyjęta zaadoptowana przez mój organizm tzn. naczynka krwionośne 'wejdą' pomiedzy te 'wiórki'

[Wenja]

redrose? halo halo? :P gdzie te twoja zabki sa? mozesz mi wkleic linka? nie moge ich znalezc gdzies mi umykaja

[Asieńka_86]

Cześć dziewczynki
Jeszcze troszkę i dołączę do Was - aparatek . Jestem po pierwszej wizycie u mojej ortodontki, zaleciła mi usunięcie dwóch dolnych (zdrowych) czwórek :/ niestety ale zdawałam sobie z tego sprawę ponieważ mam spore stłoczenie. Dziś zrobiłam pantomogram i jeszcze jakieś zdjęcie. Jutro idę ze zdjęciami na wizytę, najprawdopodobniej będę miała robione odciski. Jeszcze tylko wyleczyć wszystkie ząbki, zaliczyć wesela znajomych, wyrwać 2 zęby i aparacik

[betti_888]

Napisane przez CatchyKathy

Te wiórki to sztuczna kość - bioos. Zrobiona z kości świnek i krówek, miała być zielona, ale jest biała
Pół roku po operacji ma by już w pełni przyjęta zaadoptowana przez mój organizm tzn. naczynka krwionośne 'wejdą' pomiedzy te 'wiórki'

z krówek i świnek? biedne zwierzątka ....

[redrose89]

Napisane przez Wenja

redrose? halo halo? :P gdzie te twoja zabki sa? mozesz mi wkleic linka? nie moge ich znalezc gdzies mi umykaja

#801

[CatchyKathy]

Napisane przez betti_888

z krówek i świnek? biedne zwierzątka ....

Hmm.. prawdopodobnie kość jest tworzona z zmarłych zwierząt.

Nie ma co współczuć, tyle osób je mięso i nie współczuje zabitym świnkom i krówkom

Publikacja na temat działania bio-oss u
http://www.fmdental.pl/index1.php?pa...&run=more&id=6

[betti_888]

Napisane przez CatchyKathy

Hmm.. prawdopodobnie kość jest tworzona z zmarłych zwierząt.

Nie ma co współczuć, tyle osób je mięso i nie współczuje zabitym świnkom i krówkom

Publikacja na temat działania bio-oss u
http://www.fmdental.pl/index1.php?pa...&run=more&id=6

ale mięsko to codzienność a kosteczki niezbyt

[sincarne]

Napisane przez redrose89

Hehe dlaczego piszesz, że kokietka?

że niby nikt cię nie pamięta

Napisane przez CatchyKathy

Hmm.. prawdopodobnie kość jest tworzona z zmarłych zwierząt.

Nie ma co współczuć, tyle osób je mięso i nie współczuje zabitym świnkom i krówkom

iii... od 10 lat jestem wegetarianką, już cię nie kocham i usuwam z przyjaciół

[pyzulka79]

Muszę się pochwalić!!!


Od miesiąca mam dół i w końcu widzę efekty (bo góra jakoś opornie idzie)

Z dumą zamieszczam fotki

Upraszam się o gratulacje

[yourenglish]

Catchy Kathy, z rozdziawiona buzia ogladalam zdjecia przypadkow Twego orto. Wow, szacun. Z opisow wyglada na to, ze nie chodzi latwymi drogami. Czy dlatego udalas sie do niego? Ktos Ci go polecil?

Tak sobie czytalam i zastanawialam sie, czy nie daloby sie mego przypadku leczyc bez usuwania... Mam nadzieje juz nigdy sie nie dowiedziec.

[n0emi]

Wenja mam wizyte u orto 5 dni przed toba Na szczescie z rana
Z jednej strony chce go juz miec ale z drugiej jak pomysle ile to bolu, nerwow, czasu, kasy to mysle sobie " kobieto w co ty sie wpakowalas"

[rune]

Hej aparatki. Tak dawno mnie tu nie było, że nawet nie zauważyłam nowego (IX już) wątku.
Jestem już po całym bólu związanym chirurgicznym usuwaniem dwóch dolnych 8 i ciesze się, że mam już to za sobą.
W tą środę założyłam aparat na dół i już widać efekty: kiedyś między jedynkami można by było wsadzić patyczek z loda, a w tej chwili już co najwyżej zmieściła by się tam szpilka.
Poza tym musiałam mieć podnoszony zgryz i ogólnie jeszcze trochę bolą mnie zęby, ale spokojnie mogę wszystko rzuć itd. (warto dodać, że przy górnych w ogóle mnie nie bolało).

[Wenja]

Napisane przez n0emi

Wenja mam wizyte u orto 5 dni przed toba Na szczescie z rana
Z jednej strony chce go juz miec ale z drugiej jak pomysle ile to bolu, nerwow, czasu, kasy to mysle sobie " kobieto w co ty sie wpakowalas"

dopiero wizyta czy juz zadkladanie? :P

[Hebe5]

Napisane przez CatchyKathy

Te wiórki to sztuczna kość - bioos. Zrobiona z kości świnek i krówek, miała być zielona, ale jest biała
Pół roku po operacji ma by już w pełni przyjęta zaadoptowana przez mój organizm tzn. naczynka krwionośne 'wejdą' pomiedzy te 'wiórki'

to teraz jesteś pół człowiekiem pół krówko-świnką
a jak tam dotkniesz to miękkie jest?

ile płaciłaś za ten zabieg, jeśli można wiedzieć?

Napisane przez pyzulka79

Muszę się pochwalić!!!


Od miesiąca mam dół i w końcu widzę efekty (bo góra jakoś opornie idzie)

Z dumą zamieszczam fotki

Upraszam się o gratulacje

jedynki i dwójki już się proszczą

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez rune

Poza tym musiałam mieć podnoszony zgryz

co to?

[wiolafrytka]

wiecie co laski? a mnie nic nie boli. tylko to uczucie posiadania w paszczy czegoś nowego poza tym zero bólu, nic. w sumie powinnam się cieszyć ale wiem że jak boli to działa. a niektórym z was już kilka dni po założeniu aparatu się coś zaczęło zmieniać wrrr
mam skromną nadzieję że aparat działa bez bólu i działa tak że nic nie czuję :P

[Hebe5]

Napisane przez wiolafrytka

wiecie co laski? a mnie nic nie boli. tylko to uczucie posiadania w paszczy czegoś nowego poza tym zero bólu, nic. w sumie powinnam się cieszyć ale wiem że jak boli to działa. a niektórym z was już kilka dni po założeniu aparatu się coś zaczęło zmieniać wrrr
mam skromną nadzieję że aparat działa bez bólu i działa tak że nic nie czuję :P

mnie dwa dni po zaczęło wszystko boleć, ale tylko przy gryzieniu. wcale nie jadłam papek;p

[wiolafrytka]

Napisane przez Hebe5

mnie dwa dni po zaczęło wszystko boleć, ale tylko przy gryzieniu. wcale nie jadłam papek;p

a ja też papek nie jem. obiad wczoraj jadłam tak że mięsko na kawałeczki i połykałam w całości :P dzisiaj kromeczki to samo. Trochę boli gdybym gryzła więc wolę trochę miętolić w ustach. dziwne że prawie wogóle mnie nie boli bo ja jestem taka delicate że byłam pewna że będzie boleć od początku a tu miła niespodzianka. ale nie chwalę dnia przed zachodem bo ....

[Hebe5]

już za niecałe 2godziny spocznę na fotelu
jaki strees, aż mnie tam w środku ściska xD

[n0emi]

Napisane przez Wenja

dopiero wizyta czy juz zadkladanie? :P

Zakladanie aparatu na dol

[milutek]

Napisane przez redrose89

Czyli dwójki muszą być aż o tyle wyżej od jedynek? Tego to nie wiedziałam. Na to chwilę taka różnica między dwójkami (tzn prawą dwójką) mi się nie podoba:/ Jedynek orto powiedziała mi jakiś czas temu, że nie będzie mi piłować, że da się to wyrównać. Jedynie piłować trzeba będzie lewą dwójkę bo idzie po skosie... Aha i co do niej to ja nie widzę różnicy z grudnia do teraz
Mojej asymterii niestety nie da się zlikwidowac, ale mam nadzieję, że po calym leczeniu nie będzie taka widoczna.

wiesz co z tymi jedynkami i dwójkami to kwestia gustu - mi się bardziej podoba jak jedynki są nieco dłuższe od dwójek, tak jest bardziej naturalnie niż jak wszystkie zęby są jednakowej długości.

Napisane przez yourenglish

Tak sobie czytalam i zastanawialam sie, czy nie daloby sie mego przypadku leczyc bez usuwania... Mam nadzieje juz nigdy sie nie dowiedziec.

podejrzewam że taką metodą wiele przypadków, gdzie zęby były usuwane ze względu na duże stłoczenie, dałoby się wyleczyć. tylko mało kto ją stosuje i są to niemałe koszty...

Napisane przez pyzulka79

Muszę się pochwalić!!!


Od miesiąca mam dół i w końcu widzę efekty (bo góra jakoś opornie idzie)

Z dumą zamieszczam fotki

Upraszam się o gratulacje

no rzeczywiście mały kroczek na przód jest, więc małe gratulacje z mojej strony

Napisane przez wiolafrytka

wiecie co laski? a mnie nic nie boli. tylko to uczucie posiadania w paszczy czegoś nowego poza tym zero bólu, nic. w sumie powinnam się cieszyć ale wiem że jak boli to działa. a niektórym z was już kilka dni po założeniu aparatu się coś zaczęło zmieniać wrrr
mam skromną nadzieję że aparat działa bez bólu i działa tak że nic nie czuję :P

zamieszczałaś może gdzieś fotki? bo jakoś sobie nie przypominam

[wiolafrytka]

Napisane przez milutek

zamieszczałaś może gdzieś fotki? bo jakoś sobie nie przypominam

zamieszczałam już nie pamiętam w której części wątku

[milutek]

skoro nie pamiętasz, tzn. że to było dawno. więc może zamieścisz aktualną fotkę i pochwalisz się aparacikiem?

[Hebe5]

mam już dwa złomki
niecałe 45min trwało. kieł już boli. orto powiedziała że mam uważać z jedzeniem bo mogę zamki zgryźć(jedynki są zupełnie niewidoczne). z głodu umrę zamki troche zawadzają i dziwnie zamyka mi się paszcza.
a tak wogóle to starsznie sie cieszę uśmiech mam jakiś taki większy. zdjęcia zrobione, w najbliższej przyszłości ujawnię się.

[rune]

Napisane przez Hebe5

co to?

Nie wiem czym normalnie podnosi się zgryz (jeśli się to robi), ale ja górną szczęką stukałam o aparat na dole i żeby go nie uszkodzić, orto nałożyła mi na dolne 6 jakąś jasną, zieloną maź, potrzymała ten przyrząd do utwardzania i mam właśnie coś takiego. Tego oczywiście nie widać, ale zębów i tak nie mogę docisnąć tak jak kiedyś. Właściwie to coś a la plomba na górnej części zębów.

Hebe5 gratuluje. Jaki kolor gumek sobie wybrałaś?

[Hebe5]

Napisane przez rune

Nie wiem czym normalnie podnosi się zgryz (jeśli się to robi), ale ja górną szczęką stukałam o aparat na dole i żeby go nie uszkodzić, orto nałożyła mi na dolne 6 jakąś jasną, zieloną maź, potrzymała ten przyrząd do utwardzania i mam właśnie coś takiego. Tego oczywiście nie widać, ale zębów i tak nie mogę docisnąć tak jak kiedyś. Właściwie to coś a la plomba na górnej części zębów.

Hebe5 gratuluje. Jaki kolor gumek sobie wybrałaś?

aaa rozumiem. ja też właśnie górnymi zębami stukam o zamki na dole, ale orto nie wspominała o czymś takim.

dziękuję czarno czerwone. góra jest na zmiane, a na dole jedna strona czarna a druga czerwona.