Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-) - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-17, 15:06   #1051
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Pewnie i nieładnie się zachował, i hormony. Ale jakoś tak nieprzyjemnie, że drze się na żonę w ciąży, jakby auto ważniejsze było
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 15:31   #1052
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18638420]Pewnie i nieładnie się zachował, i hormony. Ale jakoś tak nieprzyjemnie, że drze się na żonę w ciąży, jakby auto ważniejsze było [/QUOTE]
też mi sie tak wydaje.
Mam ochote gdzieś pojechać
tylko jest jeden problem.Schował kluczyki do kieszeni.Jak zacznę szperać w jego spodniach to się obudzi
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 15:36   #1053
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Izuś, zgadzam się z Szajajabą Co tam auto w obliczu ciężarnej żony
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 16:07   #1054
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witajcie.
Jak ja nie lubię weekendów w pracy.W sobotę zapie.... jak nic a w niedziele za to z nudów usnąc na stojaco można.
Slipe dobrze Cię rozumiem.Moja mam jest zdania, że jak mnie nie ma w Pl np. na swięta lub urodziny to prezent mnie mija.A ja zawsze przywoże jakieś prezenty dla rodziców i teśców własnie dlatego, ze mnie nie było na swięta czy na ich urodzinach.Już nie chodzi o mnie ale moja córka też na tym traci bo jedyne jaki prezent otrzymuje to na urodziny i dlatego bo włąśnie w tym czasie jestesmy w pl.No ale z innej strony to całe wakacje moja mama zajmuje się moją córką i nic jej kasy nie musze dawać.
Co do tesciów to sprawa wygląda inaczej.Tam obdarowywany jest tylko mój mąż.Ostatnio dostał kasę od teścia z przeznaczeniem na jego wydatki tylko.Nie przyznał mi sie o tym ale jak poszlismy ogladac wózek i chciałam go kupić ale kasy nie miałam przy sobie to moj mąż kupił ten wózek z tych pieniędzy.Miło mi się zrobiło ale nie lubię takich tajemnic.Zreszta ja cały czas myślę, że oni za mną nie przepadaja gdyż ich jedyny synuś związał sie z rozwódką z dzieckiem.Mój mąż twierdzi inaczej ale i tak oni najlepiej sie czuja w towarzystwie swojego synka niż w naszym.

To ja tez się wyżaliłam.

My mamy mieszkania w pl, które od niedawna wynajmujemy.Oba po babciach naszych.Z tych pieniędzy mamy kase na wakacje, które spędzamy w pl, na zakupy i lekarzy.
Jak przyjechaliśmy do uk 4 lata temu to stać nas było na wszystko dosłownie.Teraz już tak różowo nie jest.Mamy na spokojne zycie ale bez możliwości zaoszczedzenia jakichkolwiek pieniedzy.Zresztą dużo kasy idzie na dzidzie.Troche pewnie szaleje bo moja starsza corka nie miala takich cudów jakie pokupowałam małej Oli.



Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
A my dziś z mężuchem wybieramy się na kolejne fajne spotkanko dla ciężarówek w jednej restauracyjce, będą pyszne koktajle witaminkowe, pokazy mody, projekcja filmu i inne takie tam pierdółki. Najlepsze jest to, że na takich eventach rozdają fajne gratisy
Na poprzednim dostałam butelkę TT, śliniaczek i serię kosmetyków dla kobitek w ciąży i po z Pharmaceris...i to nie próbki, tylko wielkie butle I to wszystko za free..Yeaaah!
Macie też takie u Was spotkanka?
Fajne takie spotkanka.W uk takich nie ma ale za to można się zapisać do różnych klubów np.Tesco i dostajesz vouchery na pieluchy, mleko itp.


Iza no meża

Basiak gratuluje synusia.

No to ja tez się szykuje na poczatek czerwca.
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 16:08   #1055
majkaAD78
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: zielona wyspa/ warszawa
Wiadomości: 48
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

WIELKIE GRATULACJE dla BYDGOSZCZANKI I BASIAKA
DUZO SZCZĘŚCIA I ZDROWIA DLA MALUSZKÓW I RODZICÓW
majkaAD78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 16:21   #1056
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Ehhh no i tak jest, Darianko, że często z rodziną dobrze na fotkach się wychodzi. Szkoda. A czasem wystarczy samo zainteresowanie - i też jest miło, prawda? To nie jest tak, że my tu tylko czekamy na te wielgachne/drogie prezenciory dla naszych maluchów czy dla nas
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 16:23   #1057
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
[/COLOR]dafreen jak tam twoje bóle miesiaczkowe ?? przeszły mnie tak cmi od wczoraj mała szaleje i dodatkowo przed chwila miała czkawke czuje ja normalnie i w plecach dzis
a dziękuję, jakoś się dziś uspokoiły. byliśmy na spacerku, teraz na obiadek czekam, prowadzę negocjacje z Brunem, żeby do czwartku wytrzymał; w środę mam fryzjera a B imieniny

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18635300]basiak napisała, że czują się dobrze, i pęka z dumy. [/QUOTE]

super, przekaż pozdrowionka Basiakowi

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
a moja teściowa ostatnio prosto w oczy powiedziała mi,że wnuczka od syna strony to nie to samo co od córki....bardzo mi sie miło zrobiło.Oklaski dla tej pani[COLOR="Silver"]
mój ojczym też tak mówi ; wnuczki to tylko od córki bo wiadomo, ze na pewno krew z krwi, a synowa to nie dość że sama obca to jeszcze nie wiadomo z kim ma dziecko... bez komentarza

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
A ja Wam się pochwale moją 2kg Blaneczką
jaka śliczna

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
więc tak.Z mężem wsiedliśmy do samochodu,stwierdziliśmy że jedziemy na zakupy.Wsiadając strasznie udeżyłam się w głowę i trzasnęłam drzwiami jego ukochanego samochodu.Bardzo go to zabolało i z tego powodu nawrzeszczał na mnie stwierdzając na końcu,że chyba dziś coś mnie ***n......Tak sie we mnie zagotowało,że sie poryczałam!Oznajmiłam,że nigdzie z nim nie jadę i wysiadłam blisko domu.Wpadam rozryczana do domu trzaskam drzwiami a teściowa do mnie z głupimi pytaniami:JUŻ WRÓCILIŚCIE?A GDZIE CZAREK?Myśle sobie a co cie to k.... interesuje!Dziewczyny powiedzcie,czy to moje hormony szaleją?czy poprostu żle mnie potraktował?bo już sama nie wiem.
W dodatku się obraził i na złość mi poszedł spać!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANIE!
Zaraz wsiadam sama w samochód,zrobie te cholerne zakupy i przytargam je do domu.
hormony też mają swój wpływ na pewno, ale to nie usprawiedliwia Twojego męża... nie powinien na Ciebie krzyczeć z powodu trzaśnięcia drzwiami nawet jeśli nie byłabyś w ciąży, to nie jest powód a już na pewno nie biorąc pod uwagę Twój stan... tulam mocno Kochana

a jeśli chodzi o zainteresowanie, to u mnie w zasadzie zerowe z każdej strony, moja mama owszem czasem zadzwoni , pyta jak się czuje, ale ona ma w ogóle problemy z wyrażaniem uczuć... trauma dzieciństwa, pierwszego i drugiego małżeństwa... nie mam do niej o to żalu, taka jest... przykro mi tylko czasem jak mówi "a po co Ci tyle rzeczy" albo "co? znów do lekarza?"

teść jak dzwoni to głównie żeby mieć pretensja do B i często nawet nie spyta jak się czuję, a teściowa jest w sumie fajna, ale też raczej nie dzwoni i nie dopytuje się o nic...
trochę czuję się zostawiona z tym wszystkim sama, ale z drugiej strony chyba wolę tak niż gdyby ciągle miały ktoś nade mną wisieć.... zresztą ja od zawsze chciałam wszystko "sama" i tak mi została... o pomoc nie umiem prosić, raczej się nie skarżę, może i dlatego wszyscy trzymają taki dystans...
my zresztą w ogóle dziwni jesteśmy, lubimy swoje towarzystwo, często spotykamy się ze znajomymi ale cenimy prywatność innych i chcemy, żeby reszta ceniła naszą...
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku

Edytowane przez dafreen
Czas edycji: 2010-04-17 o 16:31
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 16:27   #1058
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

hej kobietki....
grrrr juz na poczatek sie zezlilam pocytowalam Was, pisalam pisalam cos sie wcisnęło i zniknęło.....
...niech to szlag....

ale po kolei
gratulacje dziewczynom za piękne brzusie!!!!!
no i oczywiscie wielkie gratulacje dla basiak!!!!!
no i powiem wam ze to chyba jakies cos wisi w powietrzu bo albo nam szaleja hormony albo jzu niewiem...

ja sie ze swoim co prawda nei poklocilam ale czuje ze to wkrotce sie stanie bo sytuacja napieta....
moj maz uwielbia jezdzic na ryby i wlasciewie prawie w kazdy weekend jezdzi do cego sie przyzwyczailam i czasem sie zabieram z nim zeby odetchnac
dzis tez maialm wielka ochote bo sloneczko swieci, a ja mam dosc t ych 4 scian i mowie czy moge si ez nim zabrac dzis... mruknal >>jak chcesz to jedz<< no i powiedzial to w taki sposob ze wystarczylo, odeszlo mi calkowicie...
ale pogadalismy o tym zeby odmalowac mieszkanko i moze w miare mozliwosci wymienic chocaz czesc mebli, ucieszylam sie bo juz od dawna chcialam o tym porozmawiac
no i on jednak sie namyslil i stwierdzil ze pojedzie na te ryby chocaiz na 2 godzinki, wiec mowie to zabierzesz mnie?
a on juz nagle wielce spieszacy sie zrobil i mowi ubieraj sie i mnie popedza zniecierpliwiony chocaiz sam dopiero co wstal....
juz szukalam jakiegos swetra cieplego a ten juz nie wymyslaj tylko chodz... no to wlozylam ciuchy z powrotem i przez zaciskajace sie gardlo powiedzialam ze dobra, pojade innym razem.... poczekalam az pojedzie i... w bek....
zrobilo mi sie jakos tak cholernie na maksa po prostu niewyobrazalnie smutno.....
no bo naprawde mialam chec pojechac nad ta wode, polazic po lace jakies zdjecia porobic.... doskonale wie ze bym nad nim nie stala... nigdy tak nei robie.... i wie przeicez ze juz od tego mieszaknia w bloku mnie po prostu mdli i potrzebuje odetchnac bo wariuje....
odkad przestalam pracowac to wlasciwie tylko te szare mury ogladam w kółko i co z tego ze park, spacery....
moglby czasem mnie zaskoczyc i zrobic cos dla mnie a nie tylko dla siebie.... i wiecie co, nigdy mnie nie zapyta co ja bym chciala.. jakos zawsze to ja musie sie dostosowac...

echhh musze sie pozalic bo mnie sciska ciagle....
jak urodze to juz wogole bedzie problem zeby gdzies za miasto pojechac....

ughh... jestem wsciekla
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 16:37   #1059
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

No nie ku*** tyle się opisałam i zeżarło wrrr...


BASIAK OGROMNE GRATULACJE : roza:
Najbardziej mi się podoba "nawet fajnie było" chyba się przestanę bać

To tak w skrócie to co pisałam wcześniej ale znikło...
Co do kołyski to bez wojny się nie obyło- mąż zrobił za szeroką i latał materac a nie chciało mu się przerabiać, od razu powiedział ze się nie da. Ale jak go sobie "wyporzyczyłam" to się dało

Teściową mam super generalnie ale jeśli chodzi o kompletowanie wyprawki to jak zobaczyła co kupiliśmy jak prasowałam to stwierdziła ze moglibyśmy sklep otworzyć- wcale tego tyle niema- i że poco tyle itp. Sama osobiście kupiła mi kulka par body na szmateksie- ale w takim stanie że leżą w szafie. Zresztą body i tak chciałam nowe inne rzeczy są i nowe i używki, ale nawet nie o to chodzi- ale normalnie to się do niczego nie nadaje. Ostatnio M je znalazł i się pyta czemu tu leżą próbowałam go zbyć ale że się nie dało to mu powiedziałam że ja takich dziecku nie założę.
A odnośnie ilości zakupów tez mnie po komentarzu teściowej stopował i dalej stopuje- ale powiedziałam mu ze ja się pytać nie będę o pozwolenie- zresztą ja przecież pracuję więc mam kasę. Staraliśmy się 2 lata, przeszliśmy 3 poronienia i nikt nie będzie mi mówił ze za dużo kupuje- nikt nie wie jaką mi to frajdę sprawia. spełniło się moje największe marzenie- będę mamą i nie dam sobie tej radości zepsuć Zresztą ostatnio lwica się zrobiłam

Ścięłam się wczoraj trochę z moją mamą. Tzn powiedziałam jasno i wyraźnie co myślę- bo nie wiem co mnie podkusiło żeby jej powiedzieć jakie najprawdopodobniej imię damy małej- Kornelia. I nic ostatnio tylko jak z nią rozmawiam to mi imiona wymyśla, bo że Kornelia to jakoś jej nie leży. Nie chciałam się z nią ścinać bo generalnie nigdy się nie wtrąca ale wczoraj już nie wytrzymałam i powiedziałam jej że jak sobie chce wybierać imię to niech sobie zmajstrują z tatą jeszcze jedną córkę i że nie jej ma leżeć, czy komuś tam tylko przede wszystkim nam się ma podobać. I że mam nadzieję że to jest ostatni raz jak porusza ten temat bo ja sobie nie życzę, bo to decyzja moja i Maćka i nikt nam się wtrącać nie będzie. Nam się to imię podoba i to jest nasza decyzja i mało mnie obchodzi jakie jej się imiona podobają. A podkurzyła mnie jezcze bo powiedziała to ja sobie będę mówić do niej Zuźka- już tak parę razy mówiła jak dzwoniła do mnie "Jak tam Zuźka" i powiedziałam jej że ma tak nie mówić bo mnie to wkurza. Podobało mi się to imię kiedyś bardzo ale jak powiedziałam o tym w pracy to ta koleżanka wredna dała tak swojej małej- i już mi się nie podoba. A teraz wręcz źle się kojarzy.
Głupia jestem że cokolwiek jej powiedziałam mam nauczkę.
Skończy się na tym że mi imię obrzydzi

Dafi jak tam? Ja się jutra w Krk boję. Mam nadzieję że do poniedziałku wytrzymam. Choć dziś rano od 4 nie spałam bo mnie brzuch znów jak na @ bolał, ale przeszło na szczęście.

Przyplątała mi się jakaś infekcja- tzn coś się zaczyna dziać. I kupiłam sobie ten płyn ginekologiczny o którym pisałyście Lactacyd.
Oczywiście nie powstrzymałam się i kupiłam też jednak z Hipp kosmetyki mleczko pielęgnacyjne i oliwkę- muszę jeszcze żel do włosków i ciała kupić, ale akurat w Rossmanie nie było. No i teraz jestem zadowolona bo pisze od 1 dnia życia a Nivea się wykorzysta później
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 16:46   #1060
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

olivka, tez sie napisalam i zniklo.... echhh to strasznie rozstraja....

a poza tym pisalam kilka dni temu ze moja mama nie pyta o to jak sie czuej nie mowiac juz o tym czy czegos potrzebujemy, a akurat tak sie sklada ze poki co to wszystkiego potrzebujemy...tesciowa dzwoni co jakis czas do meza i podobno pyta o moje zdrowie ale to wszystko.... jakos dziwnie wszyscy moze uwazaja ze jestesmy super rodzice i wszystko juz wiemy i mamy i wogole ... a ja szczerze to bym czasem chciala chociaz uslyszec zapytanie czy cos wam pomoc??? lub cokolwiek
ale nic to, swoje sie podenerwuję a i tak niczego to nie zmieni.....

iza, dafreen teksty waszych rodzin o wnuczkach mnie rozwaliły...ja pie******ę ze tak powiem....
słów mi brak....

Edytowane przez jamaicaP
Czas edycji: 2010-04-17 o 16:52
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 16:56   #1061
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18639947]Ehhh no i tak jest, Darianko, że często z rodziną dobrze na fotkach się wychodzi. Szkoda. A czasem wystarczy samo zainteresowanie - i też jest miło, prawda? To nie jest tak, że my tu tylko czekamy na te wielgachne/drogie prezenciory dla naszych maluchów czy dla nas [/QUOTE]

Tak miło jak sie pytaja i teściowie przez telefon zawsze mnie kaza ucałować i pozdrowić.Zawsze się pytaja jak sie czuję.

Ja nie pisze tego bo czegoś wymagam ale dlatego własnie co Slipe napisala, ze jak się jest za granicą to wszyscy myśla, ze mam kase.A u mnie za to coś tracę jak mnie nie ma na miejscu.Zawsze tak bylo u mnie w rodzinie,ze ci co sa na miejscu najwięcej korzystaja.
Nie wiem jak to wyrazić lepiej.
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 17:15   #1062
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Dafi jak tam? Ja się jutra w Krk boję. Mam nadzieję że do poniedziałku wytrzymam. Choć dziś rano od 4 nie spałam bo mnie brzuch znów jak na @ bolał, ale przeszło na szczęście.
na szczęście chyba największa fala juz za nami... w sumie ulice to były dzisiaj puściutkie, Warszawa wygląda jak w jakiś długi weekend... Mały na razie siedzi grzecznie w środku i oby tak do czwartku

ponegocjuj z Kornelcią, żyby weekend do końca przesiedziała z Brunem się udało

co do imion nic nawet nie powiem, moja córka ma na imię Olimpia i tyle ile się nasłuchałam i słucham dalej od babci na przykłąd to aż żal... ale ja zdecydowanie zawsze mówiłam, "moje dziecko i sama zdecyduję jak ma miec na imię" ... moja mama też mówiła, że będzie na nią wołałą Julka (tak ma na drugie) ale jakoś zostałą Olimpią... teraz z Brunem też się już nasłuchaliśmy...

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
olivka, tez sie napisalam i zniklo.... echhh to strasznie rozstraja....

iza, dafreen teksty waszych rodzin o wnuczkach mnie rozwaliły...ja pie******ę ze tak powiem....
słów mi brak....
jeśli chodzi o mnie to tekst mojego ojczyma... moja rodzina się pod nim nie podpisuje, a ojczym jest dla mnie obcym człowiekiem.... więc osobiście mnie to nie tyla, ale powiem szczerze współczuję jego dzieciom....
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 17:26   #1063
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość

jeśli chodzi o mnie to tekst mojego ojczyma... moja rodzina się pod nim nie podpisuje, a ojczym jest dla mnie obcym człowiekiem.... więc osobiście mnie to nie tyla, ale powiem szczerze współczuję jego dzieciom....
no wiem wiem, tak z uproszczenia ujelam to w słowo rodzina
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 17:48   #1064
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

dziewczynki - super brzuszki i ciuszki

widzę tematy rodzinne dziś na tapecie.
u nas jest tak, że teściowa dzwoni często, chyba nawet częściej do mnie niż do małża, bo wie, że w pracy nie można mu przeszkadzać, ale nigdy nie wie, kiedy ma dyżur. prościej zadzwonić do mnie zawsze pyta, jak się czuję, dogadza nam, gdy przyjeżdżamy, teraz tyle tych ciuszków upolowała, daje kasę na pokoik, wspierają z teściem nasze remonty finansowo... no jest za co być im wdzięczną, ale są tego duże minusy, o czym już tu kiedyś wspominałam. uśmiecham się i gryzę w język, żeby nie wyjść na niewdzięczną zołzę. na razie nauczyłam się powstrzymywać, ale też i jasno stawiać niektóre sprawy, bo inaczej weszłaby mi teściowa na głowę i zagłaskała mnie na śmierć.
dobrze, że mieszkamy odpowiednio daleko, studia małża już się kończą i przestaniemy tam bywać tak często, bo mam przesyt i jestem już czasem tymi ludźmi zmęczona.

z kolei moi rodzice mieszkają w tym samym mieście, co my. ponieważ całe życie myśleli o nas (o mnie i bracie), a dopiero potem o sobie, to cieszę się, że teraz w końcu zaczęli skupiać się na sobie. wiem, że wystarczy jeden telefon i mam ich tu do pomocy - mama myła okna przed świętami, tata pomagał w remontach. sami się nie narzucają. rozmawialiśmy o tym i wspólnie ustaliliśmy, że tak jest ok. wiem, że jak się córcia urodzi, to mają pewne plany - chcą założyć jakiś fundusz i wpłacać tam co miesiąc jakąś sumkę, a ich mieszkanie kiedyś w przyszłości też dostaną w spadku nasze dzieci.
mama będzie opiekować się Ewcią, gdy wrócę do pracy. to znaczy dla mnie więcej, niż wszystkie prezenty.

dwie skrajne postawy
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 17:58   #1065
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18635013]
Już zaliczyłam duże zakupy, skoczyłam z Maksiem do fryzjera, dwa prania już się na ogródku suszą...

No i spakowałam torbę do szpitala. [/QUOTE]
Ale z Ciebie obrotna gospodyni tyle rzeczy zrobiłaś i to do południa

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18635013]
no, brzuszek mega. i już 37 tc... [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
mega brzusio
Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
Yolanda-brzucholek bombowy ale też na wylocie jak widzę
no wielgachny jest...sama nie byłam tego świadoma, dopiero jak na zdjęciach zobaczyłam to doznałam szoku
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18635300]basiak napisała, że czują się dobrze, i pęka z dumy. [/QUOTE]
no i pięknie
Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość

A ja Wam się pochwale moją 2kg Blaneczką
ale malusi

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
To ja też się pochwalę
...no tu już widać więcej

Cytat:
Napisane przez kees26 Pokaż wiadomość
yolanda, iza, kardashi - śliczne brzusie macie
dzięki

Cytat:
Napisane przez kees26 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy słyszałyście o pozytywnym wpływie naparu z liści malin i tabletek z wiesiołka na akcję porodową - na innych forach dziewczyny piszą, że położne zalecają od 36 tc, ponoć szybciej i mniej boleśnie szyjka się rozwiera. Nie wiem, czy wierzyć w takie cuda, ale w sumie spróbować nie zaszkodzi
Ja coś tam słyszałam, ale muszę poszukać co i jak się stosuje
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18637434]
A brzuchol wcale nie taki mega, jak na 37 tydzień Ranyyyy, to JUŻ???[/QUOTE]
nie jest mega? ja mam wrażenie, że jak byłby większy to bym chyba pękła
Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
a moja teściowa ostatnio prosto w oczy powiedziała mi,że wnuczka od syna strony to nie to samo co od córki....bardzo mi sie miło zrobiło.Oklaski dla tej pani
Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
mój ojczym też tak mówi ; wnuczki to tylko od córki bo wiadomo, ze na pewno krew z krwi, a synowa to nie dość że sama obca to jeszcze nie wiadomo z kim ma dziecko... bez komentarza
Gdybym ja kiedykolwiek od teściów coś takiego usłyszała, to chyba więcej by mnie u siebie nie zobaczyli.... jakaś masakra

iza240, jamaicaP - ach Ci faceci
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 18:00   #1066
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

margo super masz rodzinę, trochę zazdroszczę....
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 18:25   #1067
kumkura
Rozeznanie
 
Avatar kumkura
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 904
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
margo super masz rodzinę, trochę zazdroszczę....
oj, ja tez
a u nas reeeemoont...naszego nowego lokum podłoga sie kończy robić..
a z rodzicami to jak czytam u was różnie..u mnie dziwnie, tzn-tata, ktory mnie wychowywal nie zyje, z mama mam kontakt telefoniczny, ale oprocz zapytania raz na trymestr, jak sie czuję- nic sie miedzy nami nie dzieje...w tesciach mam oparcie- ale czasem sie dusze ich obecnością..przynajmniej raz na tydzień sie widzimy...teścio wa kocha Adasia od pierwszego dnia, w ktorym sie o nim dowiedziala To jej pierwszy wnuk i cieszy się jak szolona
A Adaś zrobił się taki ruchliwy, że jestem w szoku- myslałam, że z biegiem czasu bedzie sie mnie ruszal, a tu takie koziołki!!
Pozdrawiam kochane, te rozpakowane i nierozpakowane
__________________
Adaś 26.06.2010
Agatka 17.02.2012
kumkura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 18:47   #1068
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość

Niezła babka


A ja Wam się pochwale moją 2kg Blaneczką
no ja mam troche wiekszy brzucholek ale nie taki duzy jak nasza yolanda9

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
cały czas się zastanawiam gdzie ty chowasz tą dzidzię
To ja też się pochwalę

i kolejny super brzucholek

kurka a mi od wczoraj zaczeły puchnąć nogi :| dzis patrze no i rzeczywiscie sa dalej spuchniete mierzyłam cisnienie w normie hmm moze dlatego ze to koncówka i organim wode zbiera no wczoraj tez troche wiecej podreptałam zastanawiaja mnie te nogi a jak u was ?
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014

Edytowane przez Edzia400
Czas edycji: 2010-04-17 o 18:53
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:08   #1069
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Edzia, nie martw się- mnie też nogi puchną i dłonie . Mama mi radzi trzymać nogi w górze i moczyć je w chłodnej wodzie .
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:20   #1070
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[QUOTE=iza240;18635913]
brzuszek full wypas.

Cytat:
Napisane przez kees26 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy słyszałyście o pozytywnym wpływie naparu z liści malin i tabletek z wiesiołka na akcję porodową - na innych forach dziewczyny piszą, że położne zalecają od 36 tc, ponoć szybciej i mniej boleśnie szyjka się rozwiera. Nie wiem, czy wierzyć w takie cuda, ale w sumie spróbować nie zaszkodzi
tak, słyszałam, herbatkę z liści malin już zakupiłam, mam zamiar pić od 37tc.

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
też mi sie tak wydaje.
Mam ochote gdzieś pojechać
tylko jest jeden problem.Schował kluczyki do kieszeni.Jak zacznę szperać w jego spodniach to się obudzi
i hormony i nieodpowiednie zachowanie TŻ...
nie zamartwiaj się , a na przyszłość dorób sobie dodatkowy kluczyk. - ja mam swój.

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość



ja sie ze swoim co prawda nei poklocilam ale czuje ze to wkrotce sie stanie bo sytuacja napieta....

echhh musze sie pozalic bo mnie sciska ciagle....
jak urodze to juz wogole bedzie problem zeby gdzies za miasto pojechac....

ughh... jestem wsciekla
widzę, że wszystkim nam hormony dają się we znaki, a TŻ jacyś niedomyślni- zamiast nam dogadzać na każdym kroku, to jeszcze nas podkręcają...

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Ścięłam się wczoraj trochę z moją mamą. Tzn powiedziałam jasno i wyraźnie co myślę- bo nie wiem co mnie podkusiło żeby jej powiedzieć jakie najprawdopodobniej imię damy małej- Kornelia. I nic ostatnio tylko jak z nią rozmawiam to mi imiona wymyśla, bo że Kornelia to jakoś jej nie leży. Nie chciałam się z nią ścinać bo generalnie nigdy się nie wtrąca ale wczoraj już nie wytrzymałam i powiedziałam jej że jak sobie chce wybierać imię to niech sobie zmajstrują z tatą jeszcze jedną córkę i że nie jej ma leżeć, czy komuś tam tylko przede wszystkim nam się ma podobać. I że mam nadzieję że to jest ostatni raz jak porusza ten temat bo ja sobie nie życzę, bo to decyzja moja i Maćka i nikt nam się wtrącać nie będzie. Nam się to imię podoba i to jest nasza decyzja i mało mnie obchodzi jakie jej się imiona podobają.
u nas była taka akcja jak byłam w ciąży z Maksiem- teściowa nie umiała tego imienia zaakceptować, dzień w dzień mi marudzila,... aż kiedyś (zbyt) stanowczo powiedziałam co myślę, była obraza "majestatu" , ale od tego czasu do niczego się nie wtrąca.

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
co do imion nic nawet nie powiem, moja córka ma na imię Olimpia i tyle ile się nasłuchałam i słucham dalej od babci na przykłąd to aż żal... ale ja zdecydowanie zawsze mówiłam, "moje dziecko i sama zdecyduję jak ma miec na imię" ... moja mama też mówiła, że będzie na nią wołałą Julka (tak ma na drugie) ale jakoś zostałą Olimpią... teraz z Brunem też się już nasłuchaliśmy...
Olimpia to piękne imię- mam tak na trzecie.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:24   #1071
Puma13
Zadomowienie
 
Avatar Puma13
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 1 338
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cześć Dziewczyny

Melduję się jeszcze w dwupaku, mamy już połowę 37 tygodnia, ale czuję że to już baaardzo nie długo

Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom

Buziaki, pozdrawiam i życzę szybkich porodów bez komplikacji (sobie też)
__________________
Amelka 09.09.2007

Nadia 06.05.2010
Puma13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:27   #1072
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Dziękuje kochane w imieniu Blanki

Zgaga mnie męczy.. Nażarłam się i teraz mam..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 20:14   #1073
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Puma13 Pokaż wiadomość
Melduję się jeszcze w dwupaku, mamy już połowę 37 tygodnia, ale czuję że to już baaardzo nie długo
no, całkiem , całkiem...

Wylicytowałam na Allegro leżaczek Fisher Price.
131zł - to cena z przesyłką.
Więc na liście rzeczy do kupienia pozostała jedna pozycja: spirytus.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 20:18   #1074
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

lea, gratuluję wygranej aukcji Mnie moja mama powiedziała, że kupi nam leżaczek
Twoja lista zakupowa jest imponująca
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-18, 07:35   #1075
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Dzień dobry.Zwykle śpię do 11 ale dziś wstałam wcześnie.Strasznie boli mnie brzuch na dole,nogi dziwnie bolą Wczoraj pojechałam do mamy.Ta kobieta jest szalonaDostałam od niej srebrny komplet-branzoletkę i wisiorek.Miała mi dać z okazii urodzenia córki,ale nie mogła sie już powstrzymać.Byłyśmy na obiecanych zakupach.Kupiła dla wnuczki kołderkę i podusie hypoalergiczne,2 rożki,10 pieluch tetrowych,5 pieluch flanelowych,butelkę TT,prześcieradło,termos na butelkę.
Teraz mam pytanie....do czego służą pieluchy flanelowe?
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-18, 07:41   #1076
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

flanelki chyba mają podobne zastosowanie co tetry.

a ja sobie muszę kupić jakieś dresowe spodnie, bo gacie, w których śmigałam po domu należały do mojej przyjaciółki (pożyczyła mi swoje ciążowe, ale jest rozmiar większa, więc na ulicę się nie nadawały dla mnie, a po domu było mi w nich wygodnie), a teraz dopomina się o nie jej bratowa i musze je zwrócić.

Lea - Ty kupowałaś na All, przypomnij proszę namiary, jeśli możesz.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-18, 09:03   #1077
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
Teraz mam pytanie....do czego służą pieluchy flanelowe?
ja pieluszki flanelowe stosować będę do okrywania dzidka w wózku jak będzie ciepło i zaśnie, jako podkład na przewijak, żeby ceratka nie ziębiła, jako prześcieradełko do wózka, latem bedę też pieluszką flanelową fotelik samochodowy wykładać, jeśli dzidek bedzie mieć gole nóżki to lepiej na pieluszce niż bezpośrednio na pokrowcu z fotelika, itd, itp.

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Lea - Ty kupowałaś na All, przypomnij proszę namiary, jeśli możesz.
margo, ja kupowałam spodnie dresowe u tego użytkownika:
http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=9428934
a spodnie mam konkretnie te (w dwóch kolorach- malinowe i brązowe).
http://www.allegro.pl/item993294081_...wyprzedaz.html
Tylko, tak jak pisalam, brakuje tym spodniom gumki na górze ściągacza...
jest wiązanie pod brzuszkiem, a ściągacz sam w sobie nie jest na tyle ściągający, żeby ładnie trzymał... więc po domu pal to licho... ale jak na wyjscie "do ludzi", to dobrze byłoby wciągnąć gumkę w ściągacz.

Ale tu dziś cisza... czyżby wszystkie na porodówke wyjechały...

Ja dziś jestem jakaś nieprzytomna... nogi mnie straszliwie bolą- konkretne łydki- tak jakbym miała zakwasy...

Edytowane przez 38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Czas edycji: 2010-04-18 o 09:06
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-18, 09:10   #1078
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witam Was serdecznie!

Na początek serdeczne gratulacje dla Basiak

Yolanda9, Kardaski, Iza240 super brzuszki

Marhalczar ubranka superowe i brzusio fajny. A miałam Ci już wcześniej napisać, ze haftowany aniołek śliczny. Ja sobie wyhaftowałam innego, z mandoliną. Fajne takie drobiazgi są.

Silpe ubranka pierwsza klasa.

Olivka7 jak się dziś trzymasz?? Mam nadzieję, że jednak będziesz spokojna i nic niespodziewanego się nie wydarzy. Trzymam kciuki

A u nas dziś słoneczko świeci. Wczoraj pranko zrobione, pokoik już prawie gotowy. Jeszcze trzeba tylko powiercić haczyki na obrazki, ale okazało się że nie mamy tak małego wiertła i trzeba było odłożyć to na później, niestety. Co do kosmetyków to ja zakupiłam Oilatum do kąpieli i wczoraj sobie sama kąpiel zafundowałam w tym. Oj przyjemnie było i skóra taka nawilżona. Poza tym kupuję Ziajkę od 1 dnia i do pupy, i do twarzy, i emulsję z filtrem na spacery. Zobaczymy jak się sprawdzi.

Pisałyście o rodzinach. U mnie też nie jest najlepiej. Z mamą mam słaby kontakt. Niestety dzieli nas różnica 36 lat i trudno się nam porozumieć. W styczniu jak najbardziej jej potrzebowałam, to nie przyjechała bo albo za zimno, albo śnieg, a jak już dotarła to ją musiał mój małż obsługiwać, zamiast ona nam pomóc. Z ojcem kontaktu nie mam w ogóle od ich rozwodu. Jestem taka poraniona i często z tego powodu płaczę, ale na szczęście czekam na maluszka i chcę mu dać to wszystko czego sama nie dostałam. Na szczęście mam oparcie ze strony z której się go w ogóle nie spodziewałam - od mojej teściowej. Przez cały czas jak leżałam przyjeżdżała regularnie nagotować na zapas, troszkę nam mieszkanko ogarnąć. Jestem jej za to wdzięczna. Załatwiła nam też od swojej siostrzenicy parę worków ubranek, także właściwie prawie nic nie kupowałam, zresztą nie miałabym jak kupować leżąc w domu. Myślę że żadnej z nas nie jest łatwo, ale czasem warto popatrzeć na to co dobre. A zawsze coś takiego jest.

Dla Was wszystkich. Ważne że mamy gdzie pogadać.

Poza tym już nie mogę się doczekać końca tej żałoby narodowej. Jak się tak siedzi w domu to męczące to jest - w telewizji i radiu tylko jedno i to samo
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-18, 11:13   #1079
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Edzia, nie martw się- mnie też nogi puchną i dłonie . Mama mi radzi trzymać nogi w górze i moczyć je w chłodnej wodzie .

Dzieki troche mnie uspokoiłas ja to od razu zakładam czarny scenariusz

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18644784]no, całkiem , całkiem...

Wylicytowałam na Allegro leżaczek Fisher Price.
131zł - to cena z przesyłką.
Więc na liście rzeczy do kupienia pozostała jedna pozycja: spirytus. [/QUOTE]


gratuluje wygranej licytacji kurdi mol ja tyz nie mam ale sklep jest blisko wiec tz mi skoczy kupic jak bedzie po wszystkim


dziewczyny a w czym bedziecie rozpuszczac tantum rosa tzn mam sobie kupic spriskiwacz lub cos w tym stylu ??

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
Dzień dobry.Zwykle śpię do 11 ale dziś wstałam wcześnie.Strasznie boli mnie brzuch na dole,nogi dziwnie bolą Wczoraj pojechałam do mamy.Ta kobieta jest szalonaDostałam od niej srebrny komplet-branzoletkę i wisiorek.Miała mi dać z okazii urodzenia córki,ale nie mogła sie już powstrzymać.Byłyśmy na obiecanych zakupach.Kupiła dla wnuczki kołderkę i podusie hypoalergiczne,2 rożki,10 pieluch tetrowych,5 pieluch flanelowych,butelkę TT,prześcieradło,termos na butelkę.
Teraz mam pytanie....do czego służą pieluchy flanelowe?

ja flanelowych bede uzywała na spacerze lub przy karmieniu albo np jak bedzie bardzo ciepło okryć mała mogątez słuzyc bedac u kogos jako podkład do przewijania taka pielucha ma 100 zastosowan

e no to fajna mama nogi mnie tez dziwnie bolą i rece tyż jakos dzis mam dziwny przypływ sił az sie stracham normalnie hihih tłumacze brzuszkowi ze jeszcze pare dni musimy wytrzymać ciekawe czy córcia posłucha

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18650925]ja pieluszki flanelowe stosować będę do okrywania dzidka w wózku jak będzie ciepło i zaśnie, jako podkład na przewijak, żeby ceratka nie ziębiła, jako prześcieradełko do wózka, latem bedę też pieluszką flanelową fotelik samochodowy wykładać, jeśli dzidek bedzie mieć gole nóżki to lepiej na pieluszce niż bezpośrednio na pokrowcu z fotelika, itd, itp.

Ja dziś jestem jakaś nieprzytomna... nogi mnie straszliwie bolą- konkretne łydki- tak jakbym miała zakwasy... [/QUOTE]


chyba nie tylko ciebie bolą nogi łącze sie w bólu z tobą


a zapomniałam zapytać czym bedziecie wysciełac gondolke w wózku ??
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014

Edytowane przez Edzia400
Czas edycji: 2010-04-18 o 11:02
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-18, 11:13   #1080
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
Dzień dobry.Zwykle śpię do 11 ale dziś wstałam wcześnie.Strasznie boli mnie brzuch na dole,nogi dziwnie bolą Wczoraj pojechałam do mamy.Ta kobieta jest szalonaDostałam od niej srebrny komplet-branzoletkę i wisiorek.Miała mi dać z okazii urodzenia córki,ale nie mogła sie już powstrzymać.Byłyśmy na obiecanych zakupach.Kupiła dla wnuczki kołderkę i podusie hypoalergiczne,2 rożki,10 pieluch tetrowych,5 pieluch flanelowych,butelkę TT,prześcieradło,termos na butelkę.
Teraz mam pytanie....do czego służą pieluchy flanelowe?
Jako prześcieradło do wózka, na przewijak, do wycierania, do przykrycia w szczególnie ciepłe dni, jako szmata do podłogi potem

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18650925]

Ale tu dziś cisza... czyżby wszystkie na porodówke wyjechały...

Ja dziś jestem jakaś nieprzytomna... nogi mnie straszliwie bolą- konkretne łydki- tak jakbym miała zakwasy... [/QUOTE]

Baaaaaardzo śmieszne
Wczoraj o 17 dzwonek do drzwi, otwieram, a tam - moja przyjaciółka i 3 super koleżanki z pracy Spryciara wcześniej mi pisała, że wpadnie, bo musi pilnie pogadać bo ma problem, a tu taka niespodzianka No i siedziałyśmy do 22 i gadałyśmy, małż wrócił z pracy a tu szok - ma zamiast 1+1 kobiety 5 + 1 Małpiatki jedne przyniosły jakieś grzechotki, piłki miękkie z dzwoneczkami i smoczek ortodontyczny, kochane są
Nogi mnie nie bolą, za to kość łonowa bardzo - przy siedzeniu, leżeniu, przewracaniu się z boku na bok, staniu, chodzeniu... Dzisiaj padam :/

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość

Pisałyście o rodzinach. U mnie też nie jest najlepiej. Z mamą mam słaby kontakt. Niestety dzieli nas różnica 36 lat i trudno się nam porozumieć. W styczniu jak najbardziej jej potrzebowałam, to nie przyjechała bo albo za zimno, albo śnieg, a jak już dotarła to ją musiał mój małż obsługiwać, zamiast ona nam pomóc. Z ojcem kontaktu nie mam w ogóle od ich rozwodu. Jestem taka poraniona i często z tego powodu płaczę, ale na szczęście czekam na maluszka i chcę mu dać to wszystko czego sama nie dostałam. Na szczęście mam oparcie ze strony z której się go w ogóle nie spodziewałam - od mojej teściowej. Przez cały czas jak leżałam przyjeżdżała regularnie nagotować na zapas, troszkę nam mieszkanko ogarnąć. Jestem jej za to wdzięczna. Załatwiła nam też od swojej siostrzenicy parę worków ubranek, także właściwie prawie nic nie kupowałam, zresztą nie miałabym jak kupować leżąc w domu. Myślę że żadnej z nas nie jest łatwo, ale czasem warto popatrzeć na to co dobre. A zawsze coś takiego jest.

Poza tym już nie mogę się doczekać końca tej żałoby narodowej. Jak się tak siedzi w domu to męczące to jest - w telewizji i radiu tylko jedno i to samo
Dobrze, że na teściową możesz liczyć

I ja też końca nie mogę się doczekać - ale wiecie, jak fajnie dzisiaj się po Katowicach jeździ? Pustki

Dzisiaj znów po 6 wstawałam, i na uczelnię na spotkanie z promotorem - małż mnie zawiózł i pojechał, a tu okazało się, że spotkanie trwało kwadrans Gdybym wiedziała, to by czekał na mnie, a tak, to potem godzinę wracałam do domu No, ale przynajmniej spacer zaliczyłam, pogoda super - chłodno, ale niebo błękitniusieńkie i to słońce!
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.