| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2010-04-19, 10:35 | #1111 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 
					Wiadomości: 44 997
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			Nerwowa? Bo bronię swojego zdania   Ani się nie pieklę, ani nie krzyczę - wyłącznie argumentuję. Poza tym zakładanie, że pokarm będzie na pewno i w wystarczającej ilości nie jest dla mnie rozsądne  Wystarczy, że zachoruję i będę musiała zażyć antybiotyk - i już doopa, karmienie odpada. Albo zjem coś, po czym dziecko alergii dostanie i również - odstawka. I nie są to wcale rzadkie przypadki, wbrew pozorom   | 
|     | 
|  2010-04-19, 10:42 | #1112 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Roztocze 
					Wiadomości: 413
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d  e9b0ed84c369ef137_632f8bf  2adc0b;18673526]Tygrysku, myślę, że mąż poradziłby sobie z kupnem mleka   Ale może go nie być w domu i co - pakować wyjącego malucha do wózka i biegać z wścieklizną w oczach na zakupy?  [/QUOTE] no z mlekiem pewnie dałby radę  ale ja tak ogólnie już pisałam  zresztą w tych pierwszych dniach, mówię o tych które będą miały pierwsze dziecko najmy się wystarczająco dużo stresu więc po co sobie dodawać  a właśnie ja to strasznie się boję tych pierwszych paru dni po wyjściu ze szpitala, pewnie damy radę ale jakoś tak.....póki co to strach w oczach....może później będzie lępiej   
				__________________ Agusiek   | 
|     | 
|  2010-04-19, 10:42 | #1113 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 
					Wiadomości: 874
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			szaju,  rządzisz    | 
|     | 
|  2010-04-19, 10:45 | #1114 | ||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: śląsk 
					Wiadomości: 1 064
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
  [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18673361]Ależ moja postawa nie jest paniką  Raczej zdroworozsądkowym myśleniem - powiedz mi, czy faktycznie z płaczącym, głodnym dzieckiem wygodnie jest biec do apteki? Teoretycznie jest mąż, ale - niech tak akurat będzie w pracy? Ja sobie lubię ułatwiać życie  [/QUOTE] A nie planujecie urlopu małża zaraz po porodzie?? Ja sobie nie wyobrażam sama zostać w domu przez pierwsze dwa lub trzy tygodnie więc mój już wie że będzie ze mną, ale z drugiej strony lepiej kupić co się da wcześniej, bo może nie chodzi o to żeby z maluszkiem po sklepach biegać ale faceci nawet przeszkoleni potrafią głupoty kupić  Mój wczoraj nabył nie ten linomag i na szczęście nie przytaszczył kolejnego opakowania wkładek laktacyjnych jednorazowych, bo zdołał zadzwonić. Chciał kupić choć już mam a mi zależy teraz na wielorazowych do prania, ale jemu już się powoli od tego wszystkiego miesza  W sobotę zaś zaczął nam się 36tc, czyli już 9 mies. jak pisała Szaja. Dziś natomiast jestem nieprzytomna, zasnęłam dopiero przed 1 i do 10 spałam z przerwą na śniadanie, ale teraz dobudzić się jakoś nie mogę   | ||
|     | 
|  2010-04-19, 10:45 | #1115 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 
					Wiadomości: 44 997
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			Tygrysku, a nie macie bliskiej osoby gdzieś tak na wszelki wypadek? A może jakaś przyjaciółka, która podpowie, co i jak w razie awarii?    Ja na razie namiętnie podczytuję mamusie marcowo-kwietniowe, coby szykować się na różne sytuacje  Bratkab, owszem, będzie miał urlop  Tyle, że może akurat nie być go w domu =- będzie choćby na zakupach, bo mimo nowej sytuacji jeść trzeba  A tu sytuacja kryzysowa i mleko natychmiast potrzebne  Ogólnie małż jest szalenie samodzielny, na zakupy idzie sam z siebie, nie pyta, co trzeba kupić tylko sprawdza stan posiadania  Jest lepszy niż ja normalnie   Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Czas edycji: 2010-04-19 o 10:47 | 
|     | 
|  2010-04-19, 10:46 | #1116 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Śląsk 
					Wiadomości: 6 514
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1  c4160e951215d24cd_5ff1091  60b8e8;18666450]my zaraz po obiedzie wyruszyliśmy na rowery - na plac zabaw, potem do rodziców, potem do szwagierki-   ale się zmachaliśmy, ale taka piękna pogoda, że żal bylo autem się tłuc. [/QUOTE] jeździłaś na rowerze z brzuchem?? Cytat: 
 kciuki zapewnione.  [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18673643]Poza tym zakładanie, że pokarm będzie na pewno i w wystarczającej ilości nie jest dla mnie rozsądne  Wystarczy, że zachoruję i będę musiała zażyć antybiotyk - i już doopa, karmienie odpada. Albo zjem coś, po czym dziecko alergii dostanie i również - odstawka. I nie są to wcale rzadkie przypadki, wbrew pozorom  [/QUOTE] podobno jedno drugiego nie wyklucza, tylko lekarz rodzinny musi wiedzieć, że karmisz. ale pewna nie jestem, po prostu o uszy mi się coś takiego obiło. jestem trochę zła, a może bardziej rozczarowana niż zła. przyjaciółka obiecała mi mnóstwo rzeczy po swoich córeczkach, a teraz okazuje się, że jej bratowa też jest w ciąży, ma termin na początek grudnia i już zostałam przygotowana na fakt, że część rzeczy bezwzględnie do grudnia muszę zwrócić (może i tak nie będą mi potrzebne i zwrócę szybciej), a częsci być może wcale mi nie da. na przykład miałam obiecany cały nowy komplet pościeli z Glucka - mogę zapomnieć. rozumiem, że rodzina przede wszystkim, no ale trochę zabolało. przywiozła mi wczoraj 4 paki ciuszków 56-80. przejrzałam to i połowę co najmniej oddam przy najbliższej okazji, bo albo mi się nie podobają, albo ich stan nie jest już najlepszy. czy wychodzę na niewdzięczną zołzę? też czytam marcowo-kwietniowe namiętnie   
				__________________ jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz, jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz Ewcia Przemek Edytowane przez margo80 Czas edycji: 2010-04-19 o 10:48 | |
|     | 
|  2010-04-19, 10:51 | #1117 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: śląsk 
					Wiadomości: 1 064
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
    Będzie dobrze. Nie zamartwiaj się za dużo. | |
|     | 
|  2010-04-19, 10:53 | #1118 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 
					Wiadomości: 44 997
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			Nie, Margoś, po prostu - kurcze, jak obiecałam coś komuś, to to ma pierwszeństwo, mam wrażenie    A co do antybiotyków - podejrzewam, że nie zawsze może on współgrać z karmieniem, i chociaż ogólnie unikam ich jak ognia, to dopuszczam myśl, że czasem jednak są konieczne i muszę zażyć   | 
|     | 
|  2010-04-19, 10:55 | #1119 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 
					Wiadomości: 874
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			bratkab gratki za kolejny tydzien    ja tez sie boję co to bedzie po porodzie ale nie nastawiam sie na kazda ewentualnosc, bo wszystkiego i tak nie da sie przewidziec, i rowniez nie wyobrazam sobie zebym zaraz po porodzie zostala sama w domu a maz byl.... teoretycznie... hehehhee wiem ze bedzie pewnie w jeszcze wiekszym stresie niz ja jak wrocimy z maluszkiem do domu, ale w sensie mobilizujacym  to nie tylko moje ale tez jego pierwsze dziecko ale damy sobie rade, po prostu to wiem  naprawde, trzeba miec oko na wszystko, ale bez przesadzania w druga strone.... | 
|     | 
|  2010-04-19, 11:00 | #1120 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: śląsk 
					Wiadomości: 1 064
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
   | |
|     | 
|  2010-04-19, 11:02 | #1121 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Śląsk 
					Wiadomości: 6 514
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			hm.. a ja nie wiem, czy małż będzie w domu po naszym powrocie ze szpitala... on ma grafik tak różnie rozłożony, że być może dałoby się pozamieniać kilka dni i obeszłoby się bez urlopu, który może być mu potrzebny później. w razie czego mama jest blisko, to wpadnie z zakupami albo coś ugotuje. małża na pewno nie będzie w lipcu prze jakieś 2 tygodnie - wyjeżdża z pacjentami na spływ kajakowy. ale myślę, że do tego czasu będziemy już z Ewcią do siebie na tyle przyzwyczajone, że damy sobie radę. tylko tęsknić za tatusiem będziemy   | 
|     | 
|  2010-04-19, 11:02 | #1122 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 
					Wiadomości: 874
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
  nie jestes zołzą, obiecala ci....ja bym jej oddala chyba to wszystko, skoro i tak jest kiepskie....pozniej bedzie ze to ty zniszczylas..... wiesz jak jest....  zdazysz jeszcze kupic i posciel i ubranka....   | |
|     | 
|  2010-04-19, 11:03 | #1123 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			Hej, długo mnie nie było, aż cały weekend  A to dlatego, że miałam szkołe- wbrew temu, że był pogrzeb pary prezydenckiej- to my niestety nie mieliśmy wolnego   Miałam zaliczenia z dermatologii i fizykoterapii- nie ukrywam, że źle mi poszło bo nie miałam wcześniejszych notatek i tak mi dziewczyna ze szkoły pożyczyła że tylko połowę o czym mnie nie uświadomiła  U nas w piątek zaczął się 32 tydzień  Mała kopie niesamowicie- skubana ma siłe  Fakt rodzice do delikatnych nie należą to i dlaczego mała miałaby za taką uchodzić   Postaram się jakoś Was nadrobić, ale coś podświadomie czuję, że nie będzie to łatwe   
				__________________  Moje Szczęście  Daj każdemu dniu szanse stania się najpięknieszym w całym twoim życiu  Z zawodu kosmetyczka, masażystka. Doradca Forever Living Products, Bandi. | 
|     | 
|  2010-04-19, 11:06 | #1124 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 
					Wiadomości: 874
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
  mi by bylo potwornie smutno............   | |
|     | 
|  2010-04-19, 11:08 | #1125 | |||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Północ 
					Wiadomości: 1 382
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			No wlasnie, co u Bydgosi i Basiak..ciekawe czy juz sa w domu? Co do mleka to gdyby nie fakt, ze dostane w szpitalu przy wyjsciu na ewentualnosc, juz bym kupila zapewne. Wole miec w zapasie a nie denerwowac sie, ze czegos nie dopielam a moglam. Mam czas wiec staram sie wykreslic z listy wszystkie pozycje. Cytat: 
 Nie mam pojecia o malych dzieciach. Cytat: 
  moj maz wezmie urlop, tydzien lub dwa. Bedzie tez tesciowa, ktora pracuje wiec bedzie przychodzic i truc mi krwi wieczorami zapewne. Moja mama oferowala przyjazd ale mamy dziwne relacje i wiem, ze nie bylaby mi pomoca tylko ja musialabym zajac sie nia a jej deklaracja wymuszona byla przez ojca, ktory uwaza, ze tak trzeba... Cytat: 
 Dzis zaczynam 39 tydzien. Na liscie zakupow zostala lampka do pokoju dziecka. mate edukacyjna mam zamiar dostac od kogos w rezencie  Z innych rzeczy: umowic sie jeszcze do fryzjera i zarzadzic grabienie podworka. Milego dnia   
				__________________ IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon Edytowane przez araczki Czas edycji: 2010-04-19 o 11:13 | |||
|     | 
|  2010-04-19, 11:08 | #1126 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Śląsk 
					Wiadomości: 6 514
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
 ciuszki powybierałam te, które naprawdę wykorzystam, które mi się podobają i których miałam mało albo wcale (czapeczki, skarpetki). a co do sprzętów typu laktator czy podgrzewacz, to zobaczę, jak często będę ich używać. może warto będzie zainwestować we własne, skoro i tak w planach kiedyś drugie dziecko   | |
|     | 
|  2010-04-19, 11:10 | #1127 | |||
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 
					Wiadomości: 44 997
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
  Czasem tak już jest, że praca nie może poczekać. Zwłaszcza praca z ludźmi w jakiś sposób chorymi. Będzie dobrze, dacie radę  Jakby co - zapraszam do siebie   Cytat: 
  Ja pisałam o sytuacji, gdy matka bierze leki uniemożliwiające karmienie, a nie o infekcji. Cytat: 
   Gratuluję kolejnego tygodnia   | |||
|     | 
|  2010-04-19, 11:11 | #1128 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Śląsk 
					Wiadomości: 6 514
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
  nie zostawi mnie przecież samej  a poza tym przypuszczam, że w tym roku wyjątkowo ciężko mu tam będzie, bo myślami będzie z nami w domu cały czas   | |
|     | 
|  2010-04-19, 11:15 | #1129 | ||
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
  Ślicznego masz tego brzuchola  a wiekiem nie masz co się martwić  Cytat: 
  spóźnione ale szczere GRATULACJE dla całej waszej trójki!!!!!       
				__________________  Moje Szczęście  Daj każdemu dniu szanse stania się najpięknieszym w całym twoim życiu  Z zawodu kosmetyczka, masażystka. Doradca Forever Living Products, Bandi. | ||
|     | 
|  2010-04-19, 11:16 | #1130 | ||
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 
					Wiadomości: 44 997
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
  Ale - nie my pierwsze zielone jesteśmy, damy radę. Araczku, to ty już legalnie możesz rodzić  A co do maty - ja też  U mnie i u małża w pracy zwyczajowo ludzie się składają na noworodki, zasada jest taka, że mama podaje kilka rzeczy, które jej się przydadzą i ludzie wybierają coś z tego. Myśmy właśnie o macie myśleli, leżaczku-bujaczku, łóżeczku turystycznym i takim stoliczku-uczniaczku. Ostatnio kierownik małża urodził  dostali huśtawkę z leżaczkiem. Cytat: 
  Sama w zestawie z innymi ciuszkami kupiłam chyba 3, a resztę - podostawałam. Ale znając siebie pewnie szybko je zgubię, bo to takie malutkie  A jak nie, to dam komuś potrzebującemu. | ||
|     | 
|  2010-04-19, 11:16 | #1131 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 
					Wiadomości: 874
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
 no i oczywiscie ze tak, ja tam tez wole miec swoje wlasne niz pozyczone jezeli mam mozliwosc kupienia, nawet pomimo najlepszych checi.....   | |
|     | 
|  2010-04-19, 12:06 | #1132 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Niebo :) 
					Wiadomości: 3 374
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d  e9b0ed84c369ef137_632f8bf  2adc0b;18660860]Diewoczki, jakie mleko kupujecie na początek? Bo muszę jakieś kupić na wszelki wypadek, a nie wiem, które   Nan1?[/QUOTE] ja kupiłam bebiko ---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18659553]Co tu tak pusto? Wszystkie pogrzeb oglądają? Swoją drogą, dziwnie losy się splatają - w dzień katastrofy teściowa miała urodziny, w dzień pogrzebu - szwagierka... Właśnie sobie uświadomiłam, że to już 9 miesiąc  Fajnie  [/QUOTE] moja siora w dzien katastrofy miała urodziny ---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ---------- Cytat: 
 no to zakupy sie widac udały    ---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18673361]Ależ moja postawa nie jest paniką  Raczej zdroworozsądkowym myśleniem - powiedz mi, czy faktycznie z płaczącym, głodnym dzieckiem wygodnie jest biec do apteki? Teoretycznie jest mąż, ale - niech tak akurat będzie w pracy? Ja sobie lubię ułatwiać życie  [/QUOTE] ja mleko miała kupione miesiac temu a to ze ma długą date waznosci nic sie nie stanie potem można go wykorzystać do kaszek po 6 miesiacu wiec mleko jakby nie było potrzebne do karmienia nie zniszczy sie a jak co zawsze może zjesc go samemu ( kiedys tak wyjadałam jak chłopaki były niemowletami )  tez bym chciała juz miec ja przy sobie tymbardziej ze sie martwie jak tam z tą torbielka mam nadzieje ze sobie znika  ale po drugie panicznie boje sie tego porodu choć  wiem ze i tak mnie to nie ominie no i tez ciekawa jestem co u dziewczyn jak sie czuja i jak ich malenstwa i wogóle ---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ---------- Cytat: 
 no aj je tez podczytuje namietnie hihihi 
				__________________ Amelcia  6 MAJ 2010 http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014 Edytowane przez Edzia400 Czas edycji: 2010-04-19 o 12:03 | ||
|     | 
|  2010-04-19, 12:21 | #1133 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: snodland uk 
					Wiadomości: 232
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			witajcie mamuski  serdeczne gratulacje dla bydgosi i basiaka   miesiace wam sie troszke pomylily hehhe u mnie w piatek zaczal sie 36 tydzien czyli 9 miesiac w sobote jedziemy na ost wizyte do ginka a dzis ide do poloznej ciekawa jestem jak moj nikos 4 tyg temu wazyl az 2.5kilo  opuchlizna z nog i z rak juz nie schodzi caly czas spuchniete mam nadzieje ze po porodzie sie to zmieni lekarze tlumacza ze to tylko woda w organizmie mam nadzieje  juz siedze w domciu od zeszlego piatku i tak duzo wytrzymalam na taka prace jaka wykonuje z zakupow brakuje nam tylko mebelkow do pokoiku ale to dopiero po 1maja na dzien dzisiejszy pokoj zajmuje szwagier  ale 1 sie wyprowadza ale w tym pokoju tzreba bedzie generalnyremont przeprowadzic  wczoraj wieczorem dostalam takiego skurczu w posladek ze doslownie na sedesie nie moglam usiasc maz mi pomagal  prawdopod  obnie NIKOS nacisnal na nerwa bo po masarzu przeszlo tez tak macie normalnie caly posladek i noga sztywna pozdrawiam 
				__________________  NASZA MALA ISKIERKA  22maj na swiecie pojawil sie NIKODEM      | 
|     | 
|  2010-04-19, 12:24 | #1134 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Roztocze 
					Wiadomości: 413
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			szaja mąż urlop planuje jak najbardziej tylko czy go dostanie u niego w pracy to pełnia sezonu ale mam nadzieję że tak - tzn tydzień dostanie na bank a czy więcej to się okaże a koleżanki się znajdą  margo zołzą nie jesteś - głupia sprawa masz prawo do takiej reakcji dlatego czasem się cieszę że sami wszystko kupujemy, z używek nic nie dostaniemy tzn oferowała nam jedna kuzynka że jak będzie dziewczynka to nam da, że dziewczynka będzie wiadomo już dawno - ona nic nie mówi a ja się nie narzucam...da to da nie to nie... a matę to sobie darujemy bo też u męża w pracy mają taki zwyczaj że coś kupuję i najczęściej jest to mata  a marcowo - kwietniowe też czasem czytam 
				__________________ Agusiek   | 
|     | 
|  2010-04-19, 12:27 | #1135 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Toruń 
					Wiadomości: 50
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			Cześć dziewczęta. Macie śliczne brzusie. Gratuluje już mamusiom rozpakowanym!!!!!!! Super, że macie już swoje kochane bobaski przy sobie... Co do wyrzucenia z siebie żali dotyczących naszych rodzin i ich zachowań to też bym miała sporo do opisania (niestety mam na myśli teściów) Ogromny pozytyw taki, że przynajmniej mieszkają daleko  Powiem szczerze czasem takie wyrzucenie z siebie jest ogromnie potrzebne, potem jest lżej na sercu. Hmmm z innej beczki, zastanawiam się nad praniem - chodzi mi konkretnie o tą chmurę pyłu wulkanicznego. Myślicie, że bez problemu prać rzeczy maluszka i rozwieszać na balkonie? | 
|     | 
|  2010-04-19, 12:28 | #1136 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Roztocze 
					Wiadomości: 413
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
  pośladek nie ale nogi to mi dokuczają - albo skurcz w jednej albo w obydwu na raz i to zazwyczaj jak kładę się spać  no i ze spania nici - masaż nie pomaga  i cały dzień w plecy   
				__________________ Agusiek   | |
|     | 
|  2010-04-19, 14:14 | #1137 | |||
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: świętokrzyskie 
					Wiadomości: 554
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			Witam kochane   W weekend postanowiałm odpocząc od kompa, ale tez zjazd na podyplomowych wykończył mnie psychicznie i fizycznie ale nadrobiłam  Po pierwsze spóźnione, ale ogromne gratulacje dla Bydgoszczanki i Basiak   to ciekawe jak szybko u Basiak kolejna dzidzi skoro było tak fajnie  I gratki dla tych dziewczyn co zaczynają 9-ty miesiąc, kiedy to będzie ech  [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18673210] Ja już wkroczyłam w etap, że nie mogę się doczekać bachorka  [/QUOTE] Ja jeszcze myslę, że to daleko... czemu? tez bym chciałam juz mieć ten etap, narazie boje sie porodu... czuje czasem,że nie dam rady... I pytanko do ciebie Szaju - czy ten ból w kości łonowej to norma? bo mnie tez boli i kłuje, czasem intensywnie w tych sytuacjach co ciebie, ale ciążę mam młodszą... no i nie wiem, marwi mnie to troszkę, bo czasem cięzko mi wstać z łóżka czy pozycji siedzącej. Cytat: 
  Margo, a masz prawo czuć się zawiedziona, też bym się czuła, ale dobrze że teraz ci powiedziała a nie przez samym porodem... Cytat: 
  w ramach rewanżu  Cytat: 
 Dziewczyny jakie macie podkłady poporodowe? Zwykłe czy bella czy może jeszcze inne? 
				__________________ Zosia   26.06.2010 Edytowane przez kasiaaX Czas edycji: 2010-04-19 o 14:42 | |||
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2010-04-19, 14:53 | #1138 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 
					Wiadomości: 44 997
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 
			
			Kasiu, bóle kości łonowej są normalne   Ja je już wcześniej czułam, ale one w dużej mierze zależą od wielkości brzucholka i dziecka, ja ogólnie mam nieduży, niedużo przytyłam, więc i ciężar, który napiera na kość jest mniejszy. Natomiast gin mi powiedział, że jakbym miała niedobór wapnia, to i ból mógłby być większy i wówczas konieczne jest branie wapnia w tabsach. Zrób sobie może badanie poziomu na wszelki wypadek? Podkładów jaki takich nie kupiłam, tylko Belli maxi podpaski. Do szpitala biorę 2 paczki, najwyżej potem małż dokupi. Ja nienawidzę podpasek, czuję się cholernie niekomfortowo, a z podkładami to już w ogóle się nie widzę - wolę tę wielgachną podpaskę zmienić częściej. A ja oczywiście spałam  Muszę się na jakieś zakupy kopsnąć, pranie zrobić i kuwetę wymyć, a nie chce mi się. | 
|     | 
|  2010-04-19, 15:02 | #1139 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 
					Wiadomości: 874
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
 ja postawię na duze podpaski tylko  bede musiala sie przyzwyczaic bo chyba od podstawowki  nie uzywalam podpasek... nawet w ofercie producentow sie nie orientuje.... hehe a nad Warszawą grzmialo, czekałam burzy z niecierpliwoscia, bo uwielbiam a tu tylko zwykly deszcz... Edytowane przez jamaicaP Czas edycji: 2010-04-19 o 15:05 | |
|     | 
|  2010-04-19, 15:06 | #1140 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-02 
					Wiadomości: 650
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
				
			 Cytat: 
 Ale to nie koniec... Ostatnio dowiedzialysmy sie ze nasza wspolna znajoma jest w ciazy i bedzie rodzic w listopadzie. Moja kolezanka zadzwonila do mnie i zaznaczyla zebym rzeczy ktore ode mnie dostala KONIECZNIE po wykorzystaniu przekazala tej naszej znajomej. Dzieki Bogu tych rzeczy jeszcze sie nie pozbylam i szczerze mowiac mam ochote juz teraz wziac te dwie torby i zaniesc znajomej z informacja ze ja jednak niczego nie wykorzystam wiec od razu jej oddaje. Wstyd mi bedzie strasznie. Ale co innego moge zrobic? Ech... i tak mam wyrzuty sumienia ze tak mysle. Edytowane przez ałła Czas edycji: 2010-04-19 o 15:08 | |
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:49.
 
                


















