Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r. - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-20, 09:07   #4231
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 597
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Echhhh... a ja wykończona po dzisiajszej nocy. Mała daje popalić. Co prawda nie płacze ale strasznie sie denerwuje, wierci, pręży, że nie idzie jej utzrymać. O leżeniu w łózeczku nie ma mowy. Dziś nie spała od 2 do prawie 5 Niby przysypiała przy cycku (którego de facto tylko ciumkała zamiast z niego pić ) ale jak ją tylko odkladałam to oczy wielkie i złośc sie włączała. Jestem WYKOŃCZONA!!
Zaczynam się bać, że ona za mało je. No i muszę wyeliminować smoczek bo zauważyłam, ze zaczyna źle łapać sutek i się wścieka, że nie leci. W sumie nie wiem ile ona wypija ale wydaje mi się, że za mało. Chciałam ja dokarmiac odciągniętym ale nie chce butelką bo sie oduczy od cycka, a innymi metodami typu kieliszek, łyżeczka czy strzykawka boję się Chyba nie umiem
Ech, fajtłapa ze mnie
Mam doła...
a moze ja brzuszek boli? bo takie malenswo powinno duzo spac.. o ile pamietam jak mojej Zuzi nic nie dolgalo to ona praktycznie spala jak miala 2-4 tygodnie.. bo jak sie prezy to moze z gazami ma problem..no i z tego co wiem najlepiej jaby nie uczyla zaspyiania porzy cycku bo potem bedzie ci ciezko ze wszystkim ale wiadomo powolutku wszystko i bedzie dobrze
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:19   #4232
dusiaka
Rozeznanie
 
Avatar dusiaka
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Echhhh... a ja wykończona po dzisiajszej nocy. Mała daje popalić. Co prawda nie płacze ale strasznie sie denerwuje, wierci, pręży, że nie idzie jej utzrymać. O leżeniu w łózeczku nie ma mowy. Dziś nie spała od 2 do prawie 5 Niby przysypiała przy cycku (którego de facto tylko ciumkała zamiast z niego pić ) ale jak ją tylko odkladałam to oczy wielkie i złośc sie włączała. Jestem WYKOŃCZONA!!
Zaczynam się bać, że ona za mało je. No i muszę wyeliminować smoczek bo zauważyłam, ze zaczyna źle łapać sutek i się wścieka, że nie leci. W sumie nie wiem ile ona wypija ale wydaje mi się, że za mało. Chciałam ja dokarmiac odciągniętym ale nie chce butelką bo sie oduczy od cycka, a innymi metodami typu kieliszek, łyżeczka czy strzykawka boję się Chyba nie umiem
Ech, fajtłapa ze mnie
Mam doła...
Asiulek - witam w klubie. Dziś miałam pierwszą TAKĄ noc. Spałam w sumie 3 godziny, od 23.30 do 2.30. Obudziłam Małą jak zwykle do karmienia. Powinna z pół godzinki pociumkać, a potem spać. Ja wtedy odciągałabym jeszcze co się da laktatorem. Tym razem nici, prężyła się, kwękała. Dokładnie jak Wercia, a cyca traktowała jak smoczek... Od piątej nie odkładałam jej do łóżeczka, tylko wzięłam do naszego łóżka w nadziei, że wreszcie zaśnie. Skądże znowu, zasnęła dopiero o 8ej. WRRR!!! A ja kiedy mam się wyspać???
Za to teraz, powinnam się szykować do lekarza. Ależ się boję tej wizyty. Jak jakiegoś egzaminu A Mała śpi mocno, że hej.

Asiulek - ja to odciągnięte mleczko od kilku dni podaję strzykawką (mam dwie:10 ml i 20 ml) i po palcu. Nie jest to trudne, palec wskazujący dotyka podniebienia, jak mała ssie ja powolutku wstrzykuję mleczko, jak robi przerwy - nie wstrzykuję. Dziecię się uczy: ssanie=mleczko.
Oczywiście TŻ, starszy syn, babcie uważają, że cuduję. Bo z butelką łatwiej, ładniej, higieniczniej. No tak, tylko co z moim pragnieniem karmienia piersią. Dlaczego nie rozumieją, że dzieciom cycowym nie powinno się podawać smoka?
Znowu ryk, no dobra, ubieram ją i lecę do lekarza ją zważyć. Ależ się boję .
__________________
OLEŃKA
02.04.2010
Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband

Dzienniki budowy:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol
http://www.anatol.mojabudowa.pl/
dusiaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:19   #4233
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez mloda1989 Pokaż wiadomość
bylam znow w szpitalu...grr 3,5 h tam siedzialam...skurczy nie mam wszytsko ok....mam isc za dwa dni jak sie nic nie rozkreci i juz mnie tam zostawia...ehhh
Ale masz fajnie kobieto,przynajmniej coś wiesz.
Ja po KTG i co?i guzik
dzisiaj zaczęłam 40 tydzień
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:19   #4234
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
a moze ja brzuszek boli? bo takie malenswo powinno duzo spac.. o ile pamietam jak mojej Zuzi nic nie dolgalo to ona praktycznie spala jak miala 2-4 tygodnie.. bo jak sie prezy to moze z gazami ma problem..no i z tego co wiem najlepiej jaby nie uczyla zaspyiania porzy cycku bo potem bedzie ci ciezko ze wszystkim ale wiadomo powolutku wszystko i bedzie dobrze
Juz sama nie wiem Ona nie płacze więc myślę, ze ja nic nie boli, tylko nie lubi jak ja zawijam do spania. Wtedy się wierci, pręży, tak jakby chciala wyleźc z tych betow. I jakby szukała cycka. Kupke ładnie robi, odbija się jej praktycznie zawsze. fakt, że jakoś malo slyszałam żeby prykała. Jedynie słyszę wielkie sruuuut jak idzie sraczuna. Ale to nie jest pryk tylko taki jeden wielki bulgot.
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:22   #4235
dusiaka
Rozeznanie
 
Avatar dusiaka
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, który laktator medeli jest najlepszy? Mozecie cos polecic? Bo chyba muszę zakupic inny. Mam jakiś byle jaki z BabyOne elektryczny ale tak masakrycznie boli sciaganie nim, ze na sama mysl mam ciarki na plechach i nie ma opcji ściągania metodą 7-5-3. Chyba ze chodziloby o sekundy A moze wszystkimi tak boli? Ten mój zasysa tak niemiłosiernie, że chce mi sutka rozwalic
Ja mam z wypożyczalni Medelę, model Lactina Electric Plus. Jest super. Płacę za nią 5 zł za dzień. Nie muszę się namachać, jest idealna. Ma regulowaną moc ssania. Mam też Avent Isis, ale nie jest taki wygodny bo po pierwsze ręczny, a po drugie - nie ciągnie tak dobrze. Nie wiem dlaczego, ale tym laktatorem nie odciągnę tyle co Medelą.
__________________
OLEŃKA
02.04.2010
Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband

Dzienniki budowy:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol
http://www.anatol.mojabudowa.pl/
dusiaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:32   #4236
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez dusiaka Pokaż wiadomość
Asiulek - witam w klubie. Dziś miałam pierwszą TAKĄ noc. Spałam w sumie 3 godziny, od 23.30 do 2.30. Obudziłam Małą jak zwykle do karmienia. Powinna z pół godzinki pociumkać, a potem spać. Ja wtedy odciągałabym jeszcze co się da laktatorem. Tym razem nici, prężyła się, kwękała. Dokładnie jak Wercia, a cyca traktowała jak smoczek... Od piątej nie odkładałam jej do łóżeczka, tylko wzięłam do naszego łóżka w nadziei, że wreszcie zaśnie. Skądże znowu, zasnęła dopiero o 8ej. WRRR!!! A ja kiedy mam się wyspać???
Za to teraz, powinnam się szykować do lekarza. Ależ się boję tej wizyty. Jak jakiegoś egzaminu A Mała śpi mocno, że hej.

Asiulek - ja to odciągnięte mleczko od kilku dni podaję strzykawką (mam dwie:10 ml i 20 ml) i po palcu. Nie jest to trudne, palec wskazujący dotyka podniebienia, jak mała ssie ja powolutku wstrzykuję mleczko, jak robi przerwy - nie wstrzykuję. Dziecię się uczy: ssanie=mleczko.
Oczywiście TŻ, starszy syn, babcie uważają, że cuduję. Bo z butelką łatwiej, ładniej, higieniczniej. No tak, tylko co z moim pragnieniem karmienia piersią. Dlaczego nie rozumieją, że dzieciom cycowym nie powinno się podawać smoka?
Znowu ryk, no dobra, ubieram ją i lecę do lekarza ją zważyć. Ależ się boję .
Echhh... no to łączę się w bólu.
A jak wstrzykujesz to mleczko? z boku? czy normalnie z przodu?
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:32   #4237
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

madkocie zazdraszczam,że w środe bedziesz juz po wszystkim.
Trzymaj nam sie dzielnie kobietko
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:37   #4238
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 597
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Juz sama nie wiem Ona nie płacze więc myślę, ze ja nic nie boli, tylko nie lubi jak ja zawijam do spania. Wtedy się wierci, pręży, tak jakby chciala wyleźc z tych betow. I jakby szukała cycka. Kupke ładnie robi, odbija się jej praktycznie zawsze. fakt, że jakoś malo slyszałam żeby prykała. Jedynie słyszę wielkie sruuuut jak idzie sraczuna. Ale to nie jest pryk tylko taki jeden wielki bulgot.
no a sprawdzalas czy ma miekki brzuszek? no moja naprzyklad duzo sobi baczkow puszcza
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:39   #4239
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Echhhh... a ja wykończona po dzisiajszej nocy. Mała daje popalić. Co prawda nie płacze ale strasznie sie denerwuje, wierci, pręży, że nie idzie jej utzrymać. O leżeniu w łózeczku nie ma mowy. Dziś nie spała od 2 do prawie 5 Niby przysypiała przy cycku (którego de facto tylko ciumkała zamiast z niego pić ) ale jak ją tylko odkladałam to oczy wielkie i złośc sie włączała. Jestem WYKOŃCZONA!!
Zaczynam się bać, że ona za mało je. No i muszę wyeliminować smoczek bo zauważyłam, ze zaczyna źle łapać sutek i się wścieka, że nie leci. W sumie nie wiem ile ona wypija ale wydaje mi się, że za mało. Chciałam ja dokarmiac odciągniętym ale nie chce butelką bo sie oduczy od cycka, a innymi metodami typu kieliszek, łyżeczka czy strzykawka boję się Chyba nie umiem
Ech, fajtłapa ze mnie
Mam doła...
Kurcze, Asia, nie bardzo wiem co Ci poradzić Gabrysia noce przesypia pięknie-dzisiaj 5 godzin jednym ciągiem załapała, aż ją wybudzałam przewijaniem, bo mi się mleko lało strumieniem, a pora karmienia dawno minęła. Je 5-10 minut maksymalnie i odlatuje- odkładam do łóżeczka i jej nie ma. W dzień bywa gorzej, ale gorzej to znaczy, że np., dziś usypiałam ją od 8 do 9 rano i teraz śpi.

A co do ssania to próbowałaś nakładki na piersi? Może wtedy prawidłowo zassie? No i jeśli lakt. elektryczny robi Ci kuku to kup ręczny, to nie jest upierdliwe tak odciągać.
Jeśli masz wstrzykiwać to tylko na bok-znaczy nie bezpośrednio do gardła. Tak się też z kotami robi, więc mądra jestem. Ja tam Gabi podaję od wczoraj ten infacol i ładnie go zjada. (póki co ODPUKAĆ chyba pomaga)

Co z tym pyłem- idziecie na spacery? Tak ślicznie jest... Mój TZ dziś drugi dzień na konferencji więc babcia nie-teściowa przyjedzie trochę pobyć z nami (a moja mama nie odzywa się od ponad miesiąca- fajnie nie?) Jak zadzwoniła raz to zeby mi powiedzieć żeby na spacer nie chodzić, bpo pył. NAWET NIE SPYTAŁA JAK SIĘ MAŁA CZUJE, o mnie nie wspomnę bo to że mnie ma gdzieś to ja już wiem dobrze, ale o Gabrysię.... nawet mi się pisać nie chce.

P.S. APEL: NIEROZPAKOWANE MAMUŚKI I ICH DZIECIOŁKI- NIE RÓBCIE SOBIE JAJ I ROZDWAJAJCIE SIĘ JUŻ (DOPIERO!)

Edytowane przez mrowak
Czas edycji: 2010-04-20 o 09:41
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:42   #4240
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 350
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Asiulek, Dusiaka- Współczuję waszych nocy. No ale jeszcze parę tygodni i będzie lepiej.

A ja zarówno dzisiaj jak i wczoraj wyspana. Moja mała wie co to noc a co to dzień. Ale my tak jak kiedyś Ania P radziła wprowadziliśmy plan dnia którego się trzymamy. Tak że mała wie że przed 21-szą jest kąpana (a kąpiel uwielbia) i potem karmiona i idzie spać. Czyli około 22-iej jesteśmy wolni. Usypianiem dziecka zajmuje się TZ, a właściwie to nie jest usypiana bo zasypia mu już przy karmieniu (no ale on wtedy karmi więc właściwie ją usypia). Śpi tak do około 4 lub5-tej wtedy ja wstaję i ją przewijam i karmię. Nie zapalam światła, nie odzywam się do niej. Nie karmię na siłę (je wtedy mało).Więc ona praktycznie zaraz zasypia i śpi tak do około 7-ej. A wtedy TZ tuż przed wyjściem do pracy ją je troszeczkę dokarmia i przewija. No i potem około 9-tej ja już wstaję i zajmuję się małą. W dzień u mnie jest głośno i jasno. Nie ograniczam mówienia, szczekania, miauczenia, TV radia. Mała przebywa przez cały dzień w innym pomieszczeniu niż sypialnia i wie że jest dzień. Staram się też nie nosić za często małej, wolę się koło niej położyć (tak jak to kiedyś chyba Baobabek opisywała). No i moja mała polubiła już karuzelę troszeczkę bujaczek. Niedługo przejdziemy do maty edukacyjnej.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:44   #4241
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Kurcze, Asia, nie bardzo wiem co Ci poradzić Gabrysia noce przesypia pięknie-wczoraj 5 godzin jednym ciągiem załapała, aż ją wybudzałam przewijaniem, bo mi się mleko lało strumieniem, a pora karmienia dawno minęła. Je 5-10 minut maksymalnie i odlatuje- odkładam do łóżeczka i jej nie ma. W dzień bywa gorzej, ale gorzej to znaczy, że np., dziś usypiałam ją od 8 do 9 rano i teraz śpi.

A co do ssania to próbowałaś nakładki na piersi? Może wtedy prawidłowo zassie? No i jeśli lakt. elektryczny robi Ci kuku to kup ręczny, to nie jest upierdliwe tak odciągać.
Jeśli masz wstrzykiwać to tylko na bok-znaczy nie bezpośrednio do gardła. Tak się też z kotami robi, więc mądra jestem. Ja tam Gabi podaję od wczoraj ten infacol i ładnie go zjada. (póki co ODPUKAĆ chyba pomaga)

Co z tym pyłem- idziecie na spacery? Tak ślicznie jest... Mój TZ dziś drugi dzień na konferencji więc babcia nie-teściowa przyjedzie trochę pobyć z nami (a moja mama nie odzywa się od ponad miesiąca- fajnie nie?) Jak zadzwoniła raz to zeby mi powiedzieć żeby na spacer nie chodzić, bpo pył. NAWET NIE SPYTAŁA JAK SIĘ MAŁA CZUJE, o mnie nie wspomnę bo to że mnie ma gdzieś to ja już wiem dobrze, ale o Gabrysię.... nawet mi się pisać nie chce.

P.S. APEL: NIEROZPAKOWANE MAMUŚKI I ICH DZIECIOŁKI- NIE RÓBCIE SOBIE JAJ I ROZDWAJAJCIE SIĘ JUŻ (DOPIERO!)
No wiesz... moja jak już uśnie to też by tylko spała. Nie wiem jak długo ale przeważnie jak mija 3 godziny to musze ją wybudzac bo slodko spi. Rzadko mi się sama obudziła i nigd chyba nie płakała. Takze pewnie nie byloby problemu gdyby nie to, że muszę ją wybudzać. Bo jak już wybudzę to jej się odechciewa spać. I tu jest problem Mam nadzieje, ze mała przybiera dobrze, to w nocy sobie odpuszcze to wybudzanie co 3 godziny...
Oj, boję się jutra... zobaczę czy mała przybiera na wadze i czy zółtaczka schodzi, choć ja tam nie widzę jakiejś różnicy Boję sie...
Co do laktatora to chyba sobie zakupię ręczny bo ten mnie wykończy...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 10:00   #4242
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 400
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
dziewczyny poradzcie mi jakie DOBRE termoopakowanie kupic?
dostalismy jedno ale straszne gów**, a potrzebuje i nie wiem, macie jakies sprawdzone?
ja mam TT i sie sprawdza na noc robie mleczko kolo 12 wkladam tam i o 3 dalej jest cieplusie

Cytat:
Napisane przez MadCat Pokaż wiadomość
Ale jestem niewyspana, co chwilę się w nocy budziłam. Jeszcze mi w nogę skurcz wszedł straszny a dawno żadnego nie miałam.
I totalnie nic mi się nie chce
Muszę się poogarniać i za 2h mam niby być w szpitalu.
Co ja tam będę cały dzień robiła. Bez sensu.
Idę. Trzymajcie się. Jak wrócę to mają być wszystkie rozpakowane
trzymam kciuki za szybki powrot do normalnosci

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, który laktator medeli jest najlepszy? Mozecie cos polecic? Bo chyba muszę zakupic inny. Mam jakiś byle jaki z BabyOne elektryczny ale tak masakrycznie boli sciaganie nim, ze na sama mysl mam ciarki na plechach i nie ma opcji ściągania metodą 7-5-3. Chyba ze chodziloby o sekundy A moze wszystkimi tak boli? Ten mój zasysa tak niemiłosiernie, że chce mi sutka rozwalic
ja mam z TT i na poczatku tez mnie bolalo ale juz sie przyzwyczailam

a wie ie to 7 - 5 - 3 dziala w nocy dzisiaj ciagle na cycu co 3 odziny bylysmy sukces doslownie sukces a stosowalysmy pierwszy raz
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 10:08   #4243
olasia
Zadomowienie
 
Avatar olasia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 313
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

WITAJCIE!!!!

Przedstawiam Wam mamuski moje sloneczko - Marcelka!
Urodzil sie 15 kwietnia - dokladnie w terminie
Wazyl 3950 i mierzyl 58 cm.
Porod silami natury, indukowany okstocyna.

Mam nadzieje, ze uda mi sie nadrobic zeszly tydzien
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść

Marcelek moj caly swiat
Laura 39/40 tp 9.03.2015
olasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 10:08   #4244
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 600
GG do pl_madzia
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez dusiaka Pokaż wiadomość
Asiulek - witam w klubie. Dziś miałam pierwszą TAKĄ noc. Spałam w sumie 3 godziny, od 23.30 do 2.30. Obudziłam Małą jak zwykle do karmienia. Powinna z pół godzinki pociumkać, a potem spać. Ja wtedy odciągałabym jeszcze co się da laktatorem. Tym razem nici, prężyła się, kwękała. Dokładnie jak Wercia, a cyca traktowała jak smoczek... Od piątej nie odkładałam jej do łóżeczka, tylko wzięłam do naszego łóżka w nadziei, że wreszcie zaśnie. Skądże znowu, zasnęła dopiero o 8ej. WRRR!!! A ja kiedy mam się wyspać???
Za to teraz, powinnam się szykować do lekarza. Ależ się boję tej wizyty. Jak jakiegoś egzaminu A Mała śpi mocno, że hej.

Asiulek - ja to odciągnięte mleczko od kilku dni podaję strzykawką (mam dwie:10 ml i 20 ml) i po palcu. Nie jest to trudne, palec wskazujący dotyka podniebienia, jak mała ssie ja powolutku wstrzykuję mleczko, jak robi przerwy - nie wstrzykuję. Dziecię się uczy: ssanie=mleczko.
Oczywiście TŻ, starszy syn, babcie uważają, że cuduję. Bo z butelką łatwiej, ładniej, higieniczniej. No tak, tylko co z moim pragnieniem karmienia piersią. Dlaczego nie rozumieją, że dzieciom cycowym nie powinno się podawać smoka?
Znowu ryk, no dobra, ubieram ją i lecę do lekarza ją zważyć. Ależ się boję .
Ja też strzykawką pierwsze dni dokarmiałam. troche sztucznego mleka w strzykawkę i jak karmiłam cyckiem to z boku ust mu też końcówke strzykawki wkładałam i wstrzykiwałam. Jak mleka nie było jeszcze to dziecko w ten sposób dokarmione a cycki tez pracować zaczynały.

Tylko tak to wszystko jakoś mi się rozbujało, że już od ponad tygodnia mam za dużo mleka i położna każe mi picie ograniczyć. Tylko tak ciężko jak teraz piję po 4 szklaneczki dziennie, a w ciąży to 2 l wody + reszta herbatki, zupy itp.
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 10:10   #4245
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 505
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Tu jest jakis dodatek o mleku i butelce
https://mamotoja.pl/mamo_to_ja_dodat...ykul,6965.html

Darusia
Kto wydaje tę encyklopedię o maluszkach ?
To jest ta za 15 zł ?
Widziałam zafoliowaną i nie mogłam sprawdzić jaka jest treść.
Zakupów w ciemno nie lubię, nawet jeśli chodzi o 15 zl.
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 10:15   #4246
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
No wiesz... moja jak już uśnie to też by tylko spała. Nie wiem jak długo ale przeważnie jak mija 3 godziny to musze ją wybudzac bo slodko spi. Rzadko mi się sama obudziła i nigd chyba nie płakała. Takze pewnie nie byloby problemu gdyby nie to, że muszę ją wybudzać. Bo jak już wybudzę to jej się odechciewa spać. I tu jest problem Mam nadzieje, ze mała przybiera dobrze, to w nocy sobie odpuszcze to wybudzanie co 3 godziny...
Oj, boję się jutra... zobaczę czy mała przybiera na wadze i czy zółtaczka schodzi, choć ja tam nie widzę jakiejś różnicy Boję sie...
Co do laktatora to chyba sobie zakupię ręczny bo ten mnie wykończy...

Wiesz co, tak sobie pomyślałam-nie ukrywam ze zgodnie z tym co głosi również Zawitkowski- noworodek to przecież ludek jest jak każdy inny, tylko mały taki: jakby mnie ktoś wybudzał co noc to też by mi się to nie podobało i w końcu bym się wnerwiła i nie chciała spać. Na pewno MUSISZ ją wciąż wybudzać? Moze się okaze ze juz nie?
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 10:21   #4247
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Madcat trzymaj sie kochana trzymam kciuki za bezbólowy poród

Dziewczyny mam głupie pytanie-jak zabawiacie dziecko jeśli nie je i nie śpi?oprocz gadania do niego robienia głupich min itp. lezenie w foteliku mu sie szybko nudzi mimo zawieszonych kolorowych rzeczy,moze macie jakies sposoby fajne? bo jak sie troche zabawi to zapomina o cycu a ja mam oddech...

i wlasnie nie wiem co z tym pyłem,w telewizji tylko mowia o lotniskach
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 10:37   #4248
gusinek
Rozeznanie
 
Avatar gusinek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 568
GG do gusinek
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Ale masz fajnie kobieto,przynajmniej coś wiesz.
Ja po KTG i co?i guzik
dzisiaj zaczęłam 40 tydzień
hm ja juz nic nie wiem jak oni to wyliczaja, masz termin po mnie a juz 40 tydzien? a moge zapytac kiedy miałas ostatni okres i czy były regularne?
ja dzis mam dzwonić do gina, zobaczymy co powie, ale to dopiero ok 14

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość


P.S. APEL: NIEROZPAKOWANE MAMUŚKI I ICH DZIECIOŁKI- NIE RÓBCIE SOBIE JAJ I ROZDWAJAJCIE SIĘ JUŻ (DOPIERO!)
moze apele coś pomogą, oby

Cytat:
Napisane przez olasia Pokaż wiadomość
WITAJCIE!!!!

Przedstawiam Wam mamuski moje sloneczko - Marcelka!
Urodzil sie 15 kwietnia - dokladnie w terminie
Wazyl 3950 i mierzyl 58 cm.
Porod silami natury, indukowany okstocyna.

Mam nadzieje, ze uda mi sie nadrobic zeszly tydzien
śliczny synuś a moze opis porodu? jesli nie była to rzeźnia jak u drcron
__________________
mój skarb Bartuś 30.04.2010 3400 57cm

przeczytaj proszę, może Ty potrafisz pomóc

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post35342764

gusinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:24   #4249
mloda1989
Zakorzenienie
 
Avatar mloda1989
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 321
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

u mnie nic sie nie dzieje....podlamana jestem bo to juz tyle po terminie...jutro maja mnie niby przyjac do szpitala...tylko czy oni od razu zaczna cos ze mna robic czy nadal beda czekac???? znajoma jutro tez idzie do szpitala na cesarke i co ona juz bedzie miec dzidziusia chociaz jest przed terminem.....a ja tyle po terminie i nadal w dwupaku to jest nie fair!!!!!!!!
mloda1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:30   #4250
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 597
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
Madcat trzymaj sie kochana trzymam kciuki za bezbólowy poród

Dziewczyny mam głupie pytanie-jak zabawiacie dziecko jeśli nie je i nie śpi?oprocz gadania do niego robienia głupich min itp. lezenie w foteliku mu sie szybko nudzi mimo zawieszonych kolorowych rzeczy,moze macie jakies sposoby fajne? bo jak sie troche zabawi to zapomina o cycu a ja mam oddech...

i wlasnie nie wiem co z tym pyłem,w telewizji tylko mowia o lotniskach
moja na macie lubi lezec poza tym hustawka, lezaczek, ale to sie jej szybko nudzi no i czesto rozkladam kocyk pieluche tetrowa robieram z pampka i wtedy moze tak lezec gadac smiac sie z 40 minj
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:34   #4251
aixa
Rozeznanie
 
Avatar aixa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 918
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez MadCat Pokaż wiadomość
Ale jestem niewyspana, co chwilę się w nocy budziłam. Jeszcze mi w nogę skurcz wszedł straszny a dawno żadnego nie miałam.
I totalnie nic mi się nie chce
Muszę się poogarniać i za 2h mam niby być w szpitalu.
Co ja tam będę cały dzień robiła. Bez sensu.
Idę. Trzymajcie się. Jak wrócę to mają być wszystkie rozpakowane
Trzymam kciuki za pomyślność operacji i szybki powrót do formy.

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Asiulek, Dusiaka- Współczuję waszych nocy. No ale jeszcze parę tygodni i będzie lepiej.

A ja zarówno dzisiaj jak i wczoraj wyspana. Moja mała wie co to noc a co to dzień. Ale my tak jak kiedyś Ania P radziła wprowadziliśmy plan dnia którego się trzymamy. Tak że mała wie że przed 21-szą jest kąpana (a kąpiel uwielbia) i potem karmiona i idzie spać. Czyli około 22-iej jesteśmy wolni. Usypianiem dziecka zajmuje się TZ, a właściwie to nie jest usypiana bo zasypia mu już przy karmieniu (no ale on wtedy karmi więc właściwie ją usypia). Śpi tak do około 4 lub5-tej wtedy ja wstaję i ją przewijam i karmię. Nie zapalam światła, nie odzywam się do niej. Nie karmię na siłę (je wtedy mało).Więc ona praktycznie zaraz zasypia i śpi tak do około 7-ej. A wtedy TZ tuż przed wyjściem do pracy ją je troszeczkę dokarmia i przewija. No i potem około 9-tej ja już wstaję i zajmuję się małą. W dzień u mnie jest głośno i jasno. Nie ograniczam mówienia, szczekania, miauczenia, TV radia. Mała przebywa przez cały dzień w innym pomieszczeniu niż sypialnia i wie że jest dzień. Staram się też nie nosić za często małej, wolę się koło niej położyć (tak jak to kiedyś chyba Baobabek opisywała). No i moja mała polubiła już karuzelę troszeczkę bujaczek. Niedługo przejdziemy do maty edukacyjnej.
Pop wezmę przykład z ciebie i też taki plan dnia wprowadzę. Słyszałam gdzieś że to bardzo korzystnie wpływa na maluszka i na rodziców.
Cytat:
Napisane przez olasia Pokaż wiadomość
WITAJCIE!!!!

Przedstawiam Wam mamuski moje sloneczko - Marcelka!
Urodzil sie 15 kwietnia - dokladnie w terminie
Wazyl 3950 i mierzyl 58 cm.
Porod silami natury, indukowany okstocyna.

Mam nadzieje, ze uda mi sie nadrobic zeszly tydzien
Olasia GRATULACJEEEE!!!!!
__________________
Lenka 12.03.2010 CC
http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69qhqma25s.png

Maja 27.04.2017 CC
aixa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:36   #4252
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 909
GG do izazula
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
jak byla tydzien temu polozna mowila zeby sie jeszcze tydzien wstrzymac wiec pewnie jutro na podworeczko wyjdziemy, tylko tez nie bardzo wiem jak młodą ubrac.
A nam pani doktor dzidziolkowa w szpitalu powiedziała, że z dzieckiem można wychodzić od pierwszego dnia po opuszczeniu szpitala. Wszystko zależy od samopoczucia mamy i dziecka, pogody i itp. Położna potwierdziła i pochwaliła spacery "balkonowe" zaraz po szpitalu. Ponadto spacery to naturalna fototerapia dla "zażółconych".
Swoją Zosię ubieram na cebulkę (jak widzę jak wszystkie tu mamusie), np. przy temp. + 15 - body z dł. rękawem, śpiochy, kurteczka dresikowa, czapka, przykrywam cienką kołderką. Na wszystko przykrycie wózka przed wiatrem i leśną wilgocią.
Jesteśmy o dzień młodsze od Twojej córci.
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:37   #4253
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Wiesz co, tak sobie pomyślałam-nie ukrywam ze zgodnie z tym co głosi również Zawitkowski- noworodek to przecież ludek jest jak każdy inny, tylko mały taki: jakby mnie ktoś wybudzał co noc to też by mi się to nie podobało i w końcu bym się wnerwiła i nie chciała spać. Na pewno MUSISZ ją wciąż wybudzać? Moze się okaze ze juz nie?
No wlasnie jutro sie okaże. jak ładnie przybrała to sobie to daruję w nocy. W dzxien musze ją wybudzac nawet co 1,5- 2 godziny (takie zalecenia) a w nocy najwyzej co 3, a ja i tak czasem wybudzam co 3,5-4 ona tak slodko, twardo spi a ja ją męczę
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:39   #4254
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez MadCat Pokaż wiadomość
Jutro idę, w środę ciachanie. Także ja będę już z głowy
Trzymajcie kciuki


---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Cytat:
Napisane przez olasia Pokaż wiadomość
WITAJCIE!!!!

Przedstawiam Wam mamuski moje sloneczko - Marcelka!
Urodzil sie 15 kwietnia - dokladnie w terminie
Wazyl 3950 i mierzyl 58 cm.
Porod silami natury, indukowany okstocyna.

Mam nadzieje, ze uda mi sie nadrobic zeszly tydzien

GRATKI!!!
Śliczny chłopiec I jaki duży
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:41   #4255
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
A nam pani doktor dzidziolkowa w szpitalu powiedziała, że z dzieckiem można wychodzić od pierwszego dnia po opuszczeniu szpitala. Wszystko zależy od samopoczucia mamy i dziecka, pogody i itp. Położna potwierdziła i pochwaliła spacery "balkonowe" zaraz po szpitalu. Ponadto spacery to naturalna fototerapia dla "zażółconych".
Swoją Zosię ubieram na cebulkę (jak widzę jak wszystkie tu mamusie), np. przy temp. + 15 - body z dł. rękawem, śpiochy, kurteczka dresikowa, czapka, przykrywam cienką kołderką. Na wszystko przykrycie wózka przed wiatrem i leśną wilgocią.
Jesteśmy o dzień młodsze od Twojej córci.
Ja pamiętam jak 2 dni po wyjsciu ze szpitala szłam na kontrole do szpitala (to był 7 dzień), to pani doktor spytała czy byliśm juz na spacerze. jak powiedzialam, że nie to powiedziała "na co czekacie, jutro proszę wystartować" no i tak zrobiliśmy dziś idziemy na 4 spacerek

Co do pyłów to ja nie przesadzam. jakby mialo się cos stać to nawet okien nie można byłoby otwierać. I tak wychodzę na razie na krótkie spacerki...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:41   #4256
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Ja też dziś przeżyłam nocny horror Wczoraj karmiłam go sztucznym i było ok, a w nocy postanowiłam nakarmić moim odciągniętym i tak zaczął się dramat - zaraz po zjedzeniu zaczął się płacz i tak od 1 do 4 nad ranem. Jak przykładałam do cyca to wręcz wrzask się uruchamiał Nie wiem dlaczego bo gazów nie miał, już zgłupiałam zupełnie i chyba naprawdę przejdę na sztuczne, bo głupieje.
Noc nie przespana i przepłakana, zaczynam wyglądać jak ząbi i alergia mnie męczy, buuuu
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:45   #4257
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez mloda1989 Pokaż wiadomość
u mnie nic sie nie dzieje....podlamana jestem bo to juz tyle po terminie...jutro maja mnie niby przyjac do szpitala...tylko czy oni od razu zaczna cos ze mna robic czy nadal beda czekac???? znajoma jutro tez idzie do szpitala na cesarke i co ona juz bedzie miec dzidziusia chociaz jest przed terminem.....a ja tyle po terminie i nadal w dwupaku to jest nie fair!!!!!!!!
Gdybyś kładła się w moim szpitalu to bym Ci powiedziała, że będą czekać. A u Ciebie nie wiem jak. Teoretycznie dziecko jest terminowe od 38-42 więc jeśli nie ma wskazań medycznych do przyspieszenia akcji porodowej (zapisy ktg, przepływ pempowinowy, wiek łożyska, ilość wód itd.) to się czeka ....

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
A ja zarówno dzisiaj jak i wczoraj wyspana. Moja mała wie co to noc a co to dzień. Ale my tak jak kiedyś Ania P radziła wprowadziliśmy plan dnia którego się trzymamy. Tak że mała wie że przed 21-szą jest kąpana (a kąpiel uwielbia) i potem karmiona i idzie spać. Czyli około 22-iej jesteśmy wolni. Usypianiem dziecka zajmuje się TZ, a właściwie to nie jest usypiana bo zasypia mu już przy karmieniu (no ale on wtedy karmi więc właściwie ją usypia). Śpi tak do około 4 lub5-tej wtedy ja wstaję i ją przewijam i karmię. Nie zapalam światła, nie odzywam się do niej. Nie karmię na siłę (je wtedy mało).Więc ona praktycznie zaraz zasypia i śpi tak do około 7-ej. A wtedy TZ tuż przed wyjściem do pracy ją je troszeczkę dokarmia i przewija. No i potem około 9-tej ja już wstaję i zajmuję się małą. W dzień u mnie jest głośno i jasno. Nie ograniczam mówienia, szczekania, miauczenia, TV radia. Mała przebywa przez cały dzień w innym pomieszczeniu niż sypialnia i wie że jest dzień. Staram się też nie nosić za często małej, wolę się koło niej położyć (tak jak to kiedyś chyba Baobabek opisywała). No i moja mała polubiła już karuzelę troszeczkę bujaczek. Niedługo przejdziemy do maty edukacyjnej.
Elegancja Mała Oliwka to naprawdę mądra dziewczynka ... Ale co się dziwić przy takiej mądrej mamusi
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:45   #4258
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

A to moja Wercia z dumną mamusią przed spacerkiem
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:52   #4259
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
A to moja Wercia z dumną mamusią przed spacerkiem
Cud miód i fistaszki

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

A u mnie dalej nic . 4 dzień po terminie hmmm ... jutro znowu ktg.



Dziewczynki. A mogłybyście napisać jak u was się poród zaczął? Chodzi mi o to ile statystycznie porodów u nas na forum zaczęło się bezskurczowo - poprzez odejście wód, a ile właśnie od skurczy . A może to były delikatne skurcze i potem odejście wód?? .... Pytam bo po każdym zapisie ktg mam nadzieję, że u mnie zaraz po prostu z nienacka chlupnie i się zacznie . Hmmm?
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:53   #4260
gusinek
Rozeznanie
 
Avatar gusinek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 568
GG do gusinek
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

Cytat:
Napisane przez mloda1989 Pokaż wiadomość
u mnie nic sie nie dzieje....podlamana jestem bo to juz tyle po terminie...jutro maja mnie niby przyjac do szpitala...tylko czy oni od razu zaczna cos ze mna robic czy nadal beda czekac???? znajoma jutro tez idzie do szpitala na cesarke i co ona juz bedzie miec dzidziusia chociaz jest przed terminem.....a ja tyle po terminie i nadal w dwupaku to jest nie fair!!!!!!!!
strasznie długo Cie męcza czy nikt nie bierze pod uwage co taka kobieta musi juz czuc? bez sensu 3mam kciuki abyś sie w koncu rozpakowała

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
Gdybyś kładła się w moim szpitalu to bym Ci powiedziała, że będą czekać. A u Ciebie nie wiem jak. Teoretycznie dziecko jest terminowe od 38-42 więc jeśli nie ma wskazań medycznych do przyspieszenia akcji porodowej (zapisy ktg, przepływ pempowinowy, wiek łożyska, ilość wód itd.) to się czeka ....
o izumi a czy ty tez nie powinnas byc juz na porodówce?, ale uparte te nasze dzieci czy nie czuja ze my tu juz w mniejszości, a chcemy do wiekszosci?
__________________
mój skarb Bartuś 30.04.2010 3400 57cm

przeczytaj proszę, może Ty potrafisz pomóc

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post35342764

gusinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.