Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.) cz. V - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-20, 22:02   #4081
mayaha
Wtajemniczenie
 
Avatar mayaha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 951
GG do mayaha
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
mój Tomuś wszystko zjada, Bobovitę też
tylko dań z groszkiem nie lubi...
tak jak Zuzia
__________________
mayaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 22:07   #4082
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
nauczyla sie dzisiaj robic "indianina" tzn. przykladka raczke do buzki i robi"ła ła ła ła" -pokazalam jej pare razy i juz zakumala
(...)
wlasnie dzis ja kupilam wiec zdam relacje jak bedzie i czy mala bedzie sie nia bawic:rolleyes


O, to fajnie, z chęcią przeczytam opinię , a kupiłaś nową czy używaną?

Cytat:
Napisane przez Wojtusia Pokaż wiadomość
to papa kochane, do "zobaczenia" po powrocie ze szpitala.
napiszę sms-ka do was
Trzymaj się

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
a Wercia wszystko je fakt ze sloiczkow juz dawno nie jadla od jakis 3 mcy odkad zaczelam jej gotowac i jak dotad wszystko jej smakuje
Fajnie, mam nadzieję, że jak zacznę gotować, to Kuba też będzie chciał jeść


Na mnie już czas, dobrej nocy
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 23:07   #4083
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Gorgulku, bardzo ci wspolczuje, ze musisz sie tak denerwowac i martwic niewiadoma Wierze jednak ze bedzie dobrze

Antonio z mama dziekuja za zabkowe gratulacje

Malutek rowniez wszystko je , sloiczki mamy awaryjnie i u niani, a tak to staram sie mu gotowac. Nie przepada tylko zbytnio za owocowymi deserami, chociaz ostatnio wciaga nawet takie
Co do Bobovity to sie nie wypowiem, bo sloiczkow nie mamy, tylko kaszki i wszystkie lubi , przemycam mu takze do nich owoce.

Ja rowniez zmykam
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 23:39   #4084
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 590
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
To ładnie sie odenerwujesz biedna, życze ci żebyu to sie jak najszybciej skończyło bo tak sie nie da Musisz sie trzymac, bo oni własnie licza ze sie złamiesz i odpuścisz. A kiedy masz kolejny termin? chyba ze nie chcesz pisac

A co fotelika to własnie ja i Ola sie zastanawiamy nad tym co masz
ja tylko chce mała przymierzyc czy jej spasi

Buziaki dla ciebie : cmok::c mok:

Kolejna rozprawa za miesiąc
Najgorsze to czekanie teraz...

Mojej Zuzi pasi

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
gorgulku, Ty kochana jedz i normalnie sobie żyj, to oni dostaną po d...e . I proszę tu nie pisać, że smęcisz

Ale cyrk przy jedzeniu w ogóle, czy przy jedzeniu BoboVity?

Nawet nie wiesz jakbym chciała, żeby oberwało się mojej byłej dyr...

Cyrk ogólnie przy jedzeniu
Chwilami to już nie wiem co robić. Nie chcę jej uczyć, że coś przy jedzeniu ogląda albo czymś się bawi. Chcę żeby wiedziała, że jak jedzenie to nie ma zabawy.

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
pocieszanie mężczyzny:
- ale mam okropne cyce, takie obwisłe i jeszcze się zmniejszyły o 3 rozmiary
- nie kochanie, aż o trzy to nie
- jak to nie aż o trzy, czyli potwierdzasz, ze się zmniejszyły
- no moze troszeczkę, ale tragedii nie ma

dodam, ze to był cytat
No to Cię pocieszył. Mój też tak potrafi

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
wiem, ze dla Ciebie jest nie fajnie jak przekladaja tak rozprawy - ale jezeli oni sie nie beda zjawiac i nie pojawia sie w ogole to dla Ciebie na korzysc, dostaniesz wyrok zaoczny i pewnie przyznaja Ci to czego oczekujesz
Najgorsze to przekładanie właśnie, bo chciałabym wiedzieć na czym stoję

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Gorgulku, bardzo ci wspolczuje, ze musisz sie tak denerwowac i martwic niewiadoma Wierze jednak ze bedzie dobrze

No ja z takich co za bardzo biorą wszystko do siebie i zamartwiają się na zapas i wymyślają tysiąc innych powodów do zmartwień



Obiadek na jutro Zuzi ugotowałam, nam obiad prawie zrobiłam.
Spać coś mi się nie chce ale idę za chwilę.


Spokojnej nocki

Edytowane przez gorgulek
Czas edycji: 2010-04-20 o 23:41
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 23:52   #4085
syla39
Wtajemniczenie
 
Avatar syla39
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 633
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
hehe czy ona siedzi i ma glowke miedzy nozkami?? bo Wercia czesto tak zasypia
ja tam zadnej lysinki nie widze
Jak siedziala tak padla To tylko jedna z jej pozycji, ma ich wiecej. A najczesciej zasypia w nogach

Cytat:
Napisane przez Wojtusia Pokaż wiadomość
syla, moja Oliwka tez miała taką lysinkę
Czyli juz jej zarosla? Szybko w porownaniu z moja. Mojej strasznie dlugo zarasta. Niby ma juz tam wloski ale wciaz widac lysinke.

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Syla, ale poza. Super fotka

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Kuuurde, przy odciaganiu fridą, napięłam tak mięśnie przy karku, że coś mi strzeliło....
Boli przeokropnie od szyji do łopatek, nie mogę się przekręcić...
Ała.....
Dziekujemy

Moze trzeba plasterek nakleic Teraz jest taki ze smokiem, daje czadu

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
.

Swietna jest
Dziekujemy

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
dziewczyny oglądam swoje zdjęcia z okresu ciąży i jestem w rozpaczy - gdziej jest mój biust

jest sto razy gorzej niż przed ciążą - nie mogę na siebie patrzeć

dupa większa, a cyce mniejsze - jak na złość

jakoś tak mnie naszło, bo ogólnie staram się ubieram nie patrząc na siebie
Ehh, u mnie to samo a jeszcze karmie. Juz sie boje co bedzie jak przestane

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Antoś w gerberze zje i w hippie grudki, a tutaj go odrzuca jak tylko łyzkę bobovity zbliżam do buzi...
A tak się wierci, że łyżką za nim latam. Tu na zdjęciu jadł barszczyk:
Uwielbiam takie wymazane dzieci Slodko wygladaKupilam Lenie specjalne ubranko do karmienia i moze sie babrac ile chce

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość

Amelka już prawie zdrowa
I to sie nazywa dobra wiadomosc. Super

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość

Unholy masz dobrą pamięć Wczoraj był termin rozprawy. Nikt od nich nie zjawił się, ani adwokat ani świadek Dwie min przed rozprawą zadzwonił adwokat do sądu, że niby w korkach stał i nie dojedzie Nie chce mi się wierzyć.
Mnie przesłuchali i wyznaczyli kolejny termin rozprawy. Czyli nadal niewiadoma, nadal stres. W ostatnich dniach przed rozprawą prawie nic nie jadłam. Jak to będzie trwało nie wiadomo ile to cień po mnie zostanie

Nie pocytuję bo musiałabym tu nockę spędzić
A nie pisałam bo nie chciałam Wam smęcić ciągle o tym. Bo o niczym innym nie myślałam...


Unholy, Syla, Mariolu - przesłodkie Wasze maluszki
Dziekujemy

Badz dzielna i walcz o swoje. Szkoda ze tyle stresu cie to kosztuje

Cytat:
Napisane przez Wojtusia Pokaż wiadomość
hehe racja , moje bardzo nie obwisły bo małe są, za małe wg mnie ale takie puste się zrobiły.
implany by sie przydały moze zrobimy zbiorke na wizażu, moze znajdzie sie jakis milioner i nam zafunduje ide jesc kolacje i spac,
to papa kochane, do "zobaczenia" po powrocie ze szpitala.
napiszę sms-ka do was
Oooo, na takie cos i ja sie pisze
"Do zobaczenia" i
__________________
Nasze szczęście Lenka ur.18.08.2009

syla39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 07:52   #4086
Tulipfever
Rozeznanie
 
Avatar Tulipfever
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 803
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Hej mamusie!

Wybaczycie nieobecnosc?
Raport z ostatnich tygodni:
1. maz nadal chory
2. spakowalam juz 1/4 pudel
3. Ania wczoraj pierwszy raz byla w zlobku, a ja w pracy

Ad 3 okazalo sie, ze zlobek juz moze w tym tygodniu ruszyc. Ja oczywiscie przeplakalam caly weekend. W poniedzialek poszlam tam razem z Ania na godzinke. Okazalo sie, ze w grupie oprocz Ani jest jeszcze 4 innych polskich dzieci . Panie sa bardzo mile, spokojne, Ania od razu zaczela sie do nich usmiechac.
Wczoraj pobudka wczesna i o 7:30 juz do zlobka. Gdy wyszlam, lzy mi lecialy jak grochy, myslalam, ze zwymiotuje z nerwow Poszlam do pracy i zakopalam sie po czubki uszu, aby dzien jak najszybciej minal. O 12 byla przerwa na lunch, wiec pobieglam zobaczyc, co u mojej corenki. A ta grzecznie sobie spala . Miala byc az do 17, ale ja nie wytrzymalam- o 16 juz po Nia poszlam- siedziala wsrod wszystkich dzieci w foteliku, kopala nozkami i piszczala w zachwycie Gdy mnie zobaczyla- o Boziu, jak sie ucieszyla! Od razu raczki do gory, wzielam Ja na rece, obsypala mnie buziakami, liznieciami, wtulala sie w szyjke, piszczala, alez slodycz. Wszystko poszlo dobrze, ladnie jadla, bawila sie, w ogole nie plakala. Za tydzien powtorka

A pracy ile mam Stos papierow, ktorych nikt nie ruszyl od momentu, gdy przestalam pracowac 10 m-cy temu Zamowienia, ksiegowosc, zestawienia, platnosci- bede sie tym bawila do konca zycia...

Nadrobilam Was z grubsza, wiem, jestem okropna Obiecuje poprawe.
Wojtusiu

Gorgulku oby wszystko sie ulozylo

A na przeprosiny wrzucam fotke Ani karmiacej kucyka u tesciow
__________________
Kocham mojego Meza
Kocham moja Coreczke
Ania 28.08.2009

Edytowane przez Tulipfever
Czas edycji: 2010-04-21 o 07:54
Tulipfever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 08:13   #4087
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 344
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

hej dziewczynki
poczytalam,kawke wypilam i jade do pracy podpisac urlop wychowawczy

wcz wam nie napisalam ze o maly wlos a Laura wylecialaby mi z fotela do karmienia.Siedzi w nim tylko do jedzenia, bo cieżko mi ją uziemic, a wczoraj chcialam makaron odcedzić i chwyciłam ją jak była juz przewieszona.Nie wiem jak to opisac,mialam wrazenie jakby juz sunela na dół i w ost chwili ją chwyciłam
nogi miękkie mi się zrobily, wyrzuciłam juz wkładki co w niej były i nawet na sekunde bede ją zapinac.
Nikt mi nie chcial uwierzyc jak to mozliwe, dzieci siory w nim siedzialy i sie to nie zdarzylo, w ogole nie kombinowaly jakby sie wyswobodzic.Wydaje mi sie bardzo zabudowany i ciezko sie z niego wykaraskac, a tu prosze...
Unholy twój brzdac tez widzialam niezapiety byl na ost fotce.Moze cie przekonam do zapinaniaa
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 08:21   #4088
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Sto lat dla:Laurki i Majeczki.Dużo zdróweczka dziewczynki


Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
A myślałam, że im starsze dziecko, tym lepiej śpi

On też wciąż mi to powtarza



, współczuję


Też tak myślałam,ciąglę liczę,że coś się jednak odmieni





Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Taki gruczolak może sobie być i nie dawać o sobie znać, ale równie dobrze może uciskać na jakis nerw i powodować różne problemy.
U mnie zaczęło się tak, że uciskał na nerw wzrokowy i pewnego dnia przez 30 min widziałam tylko na wprost. Miałam bardzo okrojony obraz i jeżeli nie przekręciłam głowy lub nie uniosłam, to nie widziałam nic po bokach, na górze i dole. Fatalne uczucie....
Powtórzyło się to jeszcze kilka razy, potem neurolog, rezonans, mikrogruczolak i za jakis czas znowu rezonans (który zresztą ledwo przeżyłam - mam klaustr. i myślałam, że umrę w tej rurze/trumnie).
Wymiary 3mmx4mm, więc nie duży. Objawy się nie powtórzyły, farmakologicznie się nie kwalifikował, ale muszę co jakiś czas robić kontrole. To wszystko było przed urodzeniem Bartusia, a ost. kontrola jak przestałam go karmić (czyli ok 5 lat temu). Do zajścia w ciąże z Antosiem kontrolowałam tylko prolaktynę, która była w normie. Nie odważyłam sie iść na rezonans, ale będę musiała, bo ciąża, skoki horm. z tym związane mogą wpłynąć na tego dziada...


.
Kochana mocno przytulamnie wiedziałam,że borykasz się z takimi problemami zdrowotnymi.Trzymam aby wszystko było w porządku i nic się złego z tym dziadem nie działo.A czy jest możliwe,że może zniknąć,wchłonąć się itd?

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość



A jeszcze mam takie pytanie (książkę piszę )
Cy któraś z Was nie dostała jeszcze @ od porodu? Sorki za może zbyt osobiste pytanie
Ja dostałam całkiem niedawnowięc myślę,że to całkiem normalne

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Pamiętam to i tak sobie wczoraj pomyślałam, że szkoda, że to już, bo fajnie było bez
Pobożne życzenie
__________________
D i B








Edytowane przez sylka79
Czas edycji: 2010-04-21 o 08:23
sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 08:32   #4089
magi77
Wtajemniczenie
 
Avatar magi77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość

A ile?

Dobranoc Do jutra

...
Jakoś się dogadamy

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
..Nie miałam głowy ostatnio do niczego.

Unholy masz dobrą pamięć Wczoraj był termin rozprawy. Nikt od nich nie zjawił się, ani adwokat ani świadek Dwie min przed rozprawą zadzwonił adwokat do sądu, że niby w korkach stał i nie dojedzie Nie chce mi się wierzyć.
Mnie przesłuchali i wyznaczyli kolejny termin rozprawy. Czyli nadal niewiadoma, nadal stres. W ostatnich dniach przed rozprawą prawie nic nie jadłam. Jak to będzie trwało nie wiadomo ile to cień po mnie zostanie
...I jeszcze odnośnie wózków i fotelików.
My kupiliśmy jednak Maxi Cosi Priori - kolor bjorn i bardzo mi się podoba
A spacerówkę mamy Cybex Topaz i mnie te kółka nie przeszkadzają, że są małe Na pewno nie są takie maleńkie, po prostu normalne. Na plus w tej spacerówce jest rozkładane siedzisko prawie do pozycji leżącej, podpórka na nóżki jest dłuższa niż w większości takich małych spacerówek, więc Zuzi nóżki nie wiszą. No i ma wysokie oparcie, więc na pewno dłużej posłuży. Poza tym zamierzam go używać raczej tylko wiosną i latem. Nie mam porównania do innych wózków ale ja jestem zadowolona. Większy wózek mamy i nie zamierzam go sprzedawać a chciałam mieć coś lekkiego i małego i żeby mało miejsca zajmowało w bagażniku. No i żebym w razie czego dała radę to nieść w jednej ręce a na drugiej Zuzię


No to się rozpisałam
Trzymaj się grogulku i jedz by mieć dużo siły i dla Zuzki i na dalsze zmagania w sądzie

My też mamy Maxi Cosi Priori

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
mój Tomuś wszystko zjada, Bobovitę też
tylko dań z groszkiem nie lubi...
Podobnie jak Maciejka, tylko On wszystko lubi

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
...cze tesciowo
...


Cytat:
Napisane przez Wojtusia Pokaż wiadomość
hehe racja , moje bardzo nie obwisły bo małe są, za małe wg mnie ale takie puste się zrobiły.
implany by sie przydały moze zrobimy zbiorke na wizażu, moze znajdzie sie jakis milioner i nam zafunduje ide jesc kolacje i spac,
to papa kochane, do "zobaczenia" po powrocie ze szpitala.
napiszę sms-ka do was



Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
...Malutek rowniez wszystko je , sloiczki mamy awaryjnie i u niani, a tak to staram sie mu gotowac. Nie przepada tylko zbytnio za owocowymi deserami, chociaz ostatnio wciaga nawet takie
Co do Bobovity to sie nie wypowiem, bo sloiczkow nie mamy, tylko kaszki i wszystkie lubi , przemycam mu takze do nich owoce.

Ja rowniez zmykam
Też sama gotuję, bo dla mojego głodomorka jeden słoiczek to zdecydowanie za mało

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Hej mamusie!

Wybaczycie nieobecnosc?
Raport z ostatnich tygodni:
1. maz nadal chory
2. spakowalam juz 1/4 pudel
3. Ania wczoraj pierwszy raz byla w zlobku, a ja w pracy

Ad 3 okazalo sie, ze zlobek juz moze w tym tygodniu ruszyc. Ja oczywiscie przeplakalam caly weekend. W poniedzialek poszlam tam razem z Ania na godzinke. Okazalo sie, ze w grupie oprocz Ani jest jeszcze 4 innych polskich dzieci . Panie sa bardzo mile, spokojne, Ania od razu zaczela sie do nich usmiechac.
Wczoraj pobudka wczesna i o 7:30 juz do zlobka. Gdy wyszlam, lzy mi lecialy jak grochy, myslalam, ze zwymiotuje z nerwow Poszlam do pracy i zakopalam sie po czubki uszu, aby dzien jak najszybciej minal. O 12 byla przerwa na lunch, wiec pobieglam zobaczyc, co u mojej corenki. A ta grzecznie sobie spala . Miala byc az do 17, ale ja nie wytrzymalam- o 16 juz po Nia poszlam- siedziala wsrod wszystkich dzieci w foteliku, kopala nozkami i piszczala w zachwycie Gdy mnie zobaczyla- o Boziu, jak sie ucieszyla! Od razu raczki do gory, wzielam Ja na rece, obsypala mnie buziakami, liznieciami, wtulala sie w szyjke, piszczala, alez slodycz. Wszystko poszlo dobrze, ladnie jadla, bawila sie, w ogole nie plakala. Za tydzien powtorka

A pracy ile mam Stos papierow, ktorych nikt nie ruszyl od momentu, gdy przestalam pracowac 10 m-cy temu Zamowienia, ksiegowosc, zestawienia, platnosci- bede sie tym bawila do konca zycia...
...
A na przeprosiny wrzucam fotke Ani karmiacej kucyka u tesciow


1.Współczuję Małżowi i Tobie również
2.
3.Dobrze, że Ania się odnalazła w żłobku i Ty z czasem też przywykniesz, choć trudno mi sobie wyobrazić co przeżywasz
Wspaniała była reakcja Aneczki na swoją Mamusie, aż łezka w oku się kręci.

Aneczka cud, miód i orzeszki

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
...
wcz wam nie napisalam ze o maly wlos a Laura wylecialaby mi z fotela do karmienia.Siedzi w nim tylko do jedzenia, bo cieżko mi ją uziemic, a wczoraj chcialam makaron odcedzić i chwyciłam ją jak była juz przewieszona.Nie wiem jak to opisac,mialam wrazenie jakby juz sunela na dół i w ost chwili ją chwyciłam
nogi miękkie mi się zrobily, wyrzuciłam juz wkładki co w niej były i nawet na sekunde bede ją zapinac.
Nikt mi nie chcial uwierzyc jak to mozliwe, dzieci siory w nim siedzialy i sie to nie zdarzylo, w ogole nie kombinowaly jakby sie wyswobodzic.Wydaje mi sie bardzo zabudowany i ciezko sie z niego wykaraskac, a tu prosze...
Unholy twój brzdac tez widzialam niezapiety byl na ost fotce.Moze cie przekonam do zapinaniaa
Ło matko, ale musiałaś najeść się strachu

---

U nas znowu nocka nieprzespna Maciulek wiercił się, pojękiwał, dwa razy budził się z taki płaczem, że i trudno było Go uspokoić. Co Mu jest
__________________

Zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro...

MACIEJKA SYNEK KOCHANY
20-07-2009
magi77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 08:34   #4090
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 344
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Sylko, dzieki za życzenia dla maleństwa


Ja zasyłam Majce


Wyczuwam górny ząbek, stąd tyle placzu nad ranem,Maż wstał do niej, ale ja juz zasnac nie mogłam

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

skierko moze napisz mi na pw adres, 10min jeszcze w domu bede, bo zauwazylam ze mi w sms po wyslaniu nie uwzglednilo z/ ż a mysle to istotne przy adresowaniu
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 08:46   #4091
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cześć

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Kolejna rozprawa za miesiąc
Najgorsze to czekanie teraz...
(...)

Nawet nie wiesz jakbym chciała, żeby oberwało się mojej byłej dyr...

Cyrk ogólnie przy jedzeniu
Chwilami to już nie wiem co robić. Nie chcę jej uczyć, że coś przy jedzeniu ogląda albo czymś się bawi. Chcę żeby wiedziała, że jak jedzenie to nie ma zabawy.
Dlatego musisz być z nami, żeby łatwiej się czekało , może dostanie, skoro zasłużyła

Wiem, że to głupio brzmi, ale trochę mi ulżyło, że nie tylko Kubuś tak się zachowuje przy jedzeniu . Ja też nie zabawiam, bo to droga donikąd, moim zdaniem.

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Hej mamusie!

Wybaczycie nieobecnosc?
Raport z ostatnich tygodni:
1. maz nadal chory
2. spakowalam juz 1/4 pudel
3. Ania wczoraj pierwszy raz byla w zlobku, a ja w pracy

Ad 3 okazalo sie, ze zlobek juz moze w tym tygodniu ruszyc. Ja oczywiscie przeplakalam caly weekend. W poniedzialek poszlam tam razem z Ania na godzinke. Okazalo sie, ze w grupie oprocz Ani jest jeszcze 4 innych polskich dzieci . Panie sa bardzo mile, spokojne, Ania od razu zaczela sie do nich usmiechac.
Wczoraj pobudka wczesna i o 7:30 juz do zlobka. Gdy wyszlam, lzy mi lecialy jak grochy, myslalam, ze zwymiotuje z nerwow Poszlam do pracy i zakopalam sie po czubki uszu, aby dzien jak najszybciej minal. O 12 byla przerwa na lunch, wiec pobieglam zobaczyc, co u mojej corenki. A ta grzecznie sobie spala . Miala byc az do 17, ale ja nie wytrzymalam- o 16 juz po Nia poszlam- siedziala wsrod wszystkich dzieci w foteliku, kopala nozkami i piszczala w zachwycie Gdy mnie zobaczyla- o Boziu, jak sie ucieszyla! Od razu raczki do gory, wzielam Ja na rece, obsypala mnie buziakami, liznieciami, wtulala sie w szyjke, piszczala, alez slodycz. Wszystko poszlo dobrze, ladnie jadla, bawila sie, w ogole nie plakala. Za tydzien powtorka

A pracy ile mam Stos papierow, ktorych nikt nie ruszyl od momentu, gdy przestalam pracowac 10 m-cy temu Zamowienia, ksiegowosc, zestawienia, platnosci- bede sie tym bawila do konca zycia...

Nadrobilam Was z grubsza, wiem, jestem okropna Obiecuje poprawe.
Wojtusiu

Gorgulku oby wszystko sie ulozylo

A na przeprosiny wrzucam fotke Ani karmiacej kucyka u tesciow
Cześć Tuli

Ania jest po prostu cudowna , dzielna kobieta z Ciebie , super sobie radzisz . Zaglądaj, kiedy tylko możesz . Cieszę się, że Aneczka dobrze się czuje w żłobku, Ty też się przyzwyczaisz
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 08:52   #4092
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
poczytalam,kawke wypilam i jade do pracy podpisac urlop wychowawczy

wcz wam nie napisalam ze o maly wlos a Laura wylecialaby mi z fotela do karmienia.Siedzi w nim tylko do jedzenia, bo cieżko mi ją uziemic, a wczoraj chcialam makaron odcedzić i chwyciłam ją jak była juz przewieszona.Nie wiem jak to opisac,mialam wrazenie jakby juz sunela na dół i w ost chwili ją chwyciłam
nogi miękkie mi się zrobily, wyrzuciłam juz wkładki co w niej były i nawet na sekunde bede ją zapinac.
Nikt mi nie chcial uwierzyc jak to mozliwe, dzieci siory w nim siedzialy i sie to nie zdarzylo, w ogole nie kombinowaly jakby sie wyswobodzic.Wydaje mi sie bardzo zabudowany i ciezko sie z niego wykaraskac, a tu prosze...
Unholy twój brzdac tez widzialam niezapiety byl na ost fotce.Moze cie przekonam do zapinaniaa
Ojej, współczuję , dobrze, że zdążyłaś, ufff... Ja Kubę zawsze zapinam, nawet jak ma siedzieć 5 sekund

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Pobożne życzenie
No niestety

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Jakoś się dogadamy
(...)
---

U nas znowu nocka nieprzespna Maciulek wiercił się, pojękiwał, dwa razy budził się z taki płaczem, że i trudno było Go uspokoić. Co Mu jest
Konkrety proszę

U nas też nocka kiepska, Kuba o 3. strasznie się rozpłakał, posmarowałam Mu dziąsełka, włączyłam konika i zasnął, ale obudził się z naprawdę przejmującym płaczem
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 08:54   #4093
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Antoś w gerberze zje i w hippie grudki, a tutaj go odrzuca jak tylko łyzkę bobovity zbliżam do buzi...
A tak się wierci, że łyżką za nim latam. Tu na zdjęciu jadł barszczyk:
He,he słodkido schrupania.

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Pocieszyłaś mnie, że nie tylko ja mam takie problemy ze swoim Wiercipiętkiem . Czasem aż mnie to denerwuje, że On się tak wierci, zamiast jeść
Na zdjęciu Antoś wygląda słodziutko


Ja też Cię pocieszę,Bartosza też ciężko karmić,wiercipiętek z niego niemiłosierny

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
nie pogniewasz sie jak cos powiem?
ale wiekszej bzdury nie slyszalam
ciekawa jestem uzasadnienia
przeciez to czyta biologia... kobieta daje x, mezczyzna x lub y i nie wiem gdzie by tu dopasowac ta teorie




Sylko a musisz isc do kazdego nauczyciela?
nie mozna ustawic sie w kolejke tylko do tych gdzie cos "kuleje" ?

Nie pogniewam,nie pogniewambo i o co?To nie moja teoria,zasłyszałam tak od koleżanki.Moja teściowa miała np.trzy córy no i czwarty trafił się synuś,mój mężuśChociaż taka babaka,niedaleko nas mieszka,ma 4 synów a jej teściowie w rodzinie maja 23 wnuczków i ani jednej wnuczki,ale to już pewnie w genach zapisane

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
Bry

Zgłaszam swą obecność i idę Was czytać
Aaaaa najważniejsze:

Amelka już prawie zdrowa

Gorączka minęła w sobotę ale biegunkę ma do dziś mimo, że konsultowałam się z lekarką i kazała odstawić antybiotyk, że to od tego
Super,t o teraz jeszcze ,żeby biegunka minęła.

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
aaa i jeszczec o mleku, tak wiec taka tyci tyci ociupinka jeszcze sie zdarzy.No i nie co dzień
a dlaczego pytasz?
A ja tak z ciekawości,bo nie raz pisałaś,że coś tam jeszce kapło,a ostatnio nic "nie mówiłaś" wiec pomyślałam,że już się unormowało

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
No dobra melduję się Ktoś mi poprawił dzisiaj nastrój, takie jedne dziewcze łagodne jak baranek

Witaj
Nie opuszczaj nas,co?


Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
aha, czyli tylko Zuza nie ma ząbka? :/
i kto bedzie chciał taka bezzebna synowa? musze eleeri zapytac
zawsze medal na pocieszenie zostanie
Nie tylkojeszcze Zuzia Karolinki i więcej nie wiem kto
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:00   #4094
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Ja też Cię pocieszę,Bartosza też ciężko karmić,wiercipiętek z niego niemiłosierny
Dzięki

***
Kto pije kawkę? Ja muszę się sprężać, bo zaraz Krasnoludek wstanie
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:15   #4095
magi77
Wtajemniczenie
 
Avatar magi77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Ojej, współczuję , dobrze, że zdążyłaś, ufff... Ja Kubę zawsze zapinam, nawet jak ma siedzieć 5 sekund
...
Konkrety proszę

U nas też nocka kiepska, Kuba o 3. strasznie się rozpłakał, posmarowałam Mu dziąsełka, włączyłam konika i zasnął, ale obudził się z naprawdę przejmującym płaczem
Ja też




Właśnie ten przejmujący płacz jest straszny

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
...Ja też Cię pocieszę,Bartosza też ciężko karmić,wiercipiętek z niego niemiłosierny
...Witaj
Nie opuszczaj nas,co?
...
Maciejowi tak zależy na jedzonku, że praktycznie po jedzeniu jest czyściutki jak przed


Postaram się

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Dzięki

***
Kto pije kawkę? Ja muszę się sprężać, bo zaraz Krasnoludek wstanie
Ja kończę , ale mogę zrobić drugą, bo ja kawomanka Fajnie, że Kubuś długo śpi, bo my od 6. na pełnych obrotach
__________________

Zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro...

MACIEJKA SYNEK KOCHANY
20-07-2009
magi77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:17   #4096
p4w
Zakorzenienie
 
Avatar p4w
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 14 853
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

dzięki dziewczyny za solidarność - nikt tak nie potrafi pocieszyć jak mężczyzna

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Hej mamusie!

Wybaczycie nieobecnosc?
Raport z ostatnich tygodni:
1. maz nadal chory
2. spakowalam juz 1/4 pudel
3. Ania wczoraj pierwszy raz byla w zlobku, a ja w pracy

Ad 3 okazalo sie, ze zlobek juz moze w tym tygodniu ruszyc. Ja oczywiscie przeplakalam caly weekend. W poniedzialek poszlam tam razem z Ania na godzinke. Okazalo sie, ze w grupie oprocz Ani jest jeszcze 4 innych polskich dzieci . Panie sa bardzo mile, spokojne, Ania od razu zaczela sie do nich usmiechac.
Wczoraj pobudka wczesna i o 7:30 juz do zlobka. Gdy wyszlam, lzy mi lecialy jak grochy, myslalam, ze zwymiotuje z nerwow Poszlam do pracy i zakopalam sie po czubki uszu, aby dzien jak najszybciej minal. O 12 byla przerwa na lunch, wiec pobieglam zobaczyc, co u mojej corenki. A ta grzecznie sobie spala . Miala byc az do 17, ale ja nie wytrzymalam- o 16 juz po Nia poszlam- siedziala wsrod wszystkich dzieci w foteliku, kopala nozkami i piszczala w zachwycie Gdy mnie zobaczyla- o Boziu, jak sie ucieszyla! Od razu raczki do gory, wzielam Ja na rece, obsypala mnie buziakami, liznieciami, wtulala sie w szyjke, piszczala, alez slodycz. Wszystko poszlo dobrze, ladnie jadla, bawila sie, w ogole nie plakala. Za tydzien powtorka

A pracy ile mam Stos papierow, ktorych nikt nie ruszyl od momentu, gdy przestalam pracowac 10 m-cy temu Zamowienia, ksiegowosc, zestawienia, platnosci- bede sie tym bawila do konca zycia...

Nadrobilam Was z grubsza, wiem, jestem okropna Obiecuje poprawe.
Wojtusiu

Gorgulku oby wszystko sie ulozylo

A na przeprosiny wrzucam fotke Ani karmiacej kucyka u tesciow
Ania przesłodka, dużo zmian w Waszym życiu, ale wszystkie obiecujące

wpadaj do nas

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
poczytalam,kawke wypilam i jade do pracy podpisac urlop wychowawczy

wcz wam nie napisalam ze o maly wlos a Laura wylecialaby mi z fotela do karmienia.Siedzi w nim tylko do jedzenia, bo cieżko mi ją uziemic, a wczoraj chcialam makaron odcedzić i chwyciłam ją jak była juz przewieszona.Nie wiem jak to opisac,mialam wrazenie jakby juz sunela na dół i w ost chwili ją chwyciłam
nogi miękkie mi się zrobily, wyrzuciłam juz wkładki co w niej były i nawet na sekunde bede ją zapinac.
Nikt mi nie chcial uwierzyc jak to mozliwe, dzieci siory w nim siedzialy i sie to nie zdarzylo, w ogole nie kombinowaly jakby sie wyswobodzic.Wydaje mi sie bardzo zabudowany i ciezko sie z niego wykaraskac, a tu prosze...
Unholy twój brzdac tez widzialam niezapiety byl na ost fotce.Moze cie przekonam do zapinaniaa
wyobrażam sobie co przeżyłaś
a nie masz takiego wyrostka między nogami w krzesełku, żeby nie można się było wyśliznąć

ja zawsze przypinam, bo mój wyłazi na maxa i sięga tak po wszystko że zwykle wisi na pasach, aż strach pomyśleć co by było bez nich
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009



3220g 54 cm

------------------

p4w jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:19   #4097
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 858
GG do czekoladka21
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

czesc

tylko wpadlam sie przywitac i lece jesc sniadanko, Wercia juz po


Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość


O, to fajnie, z chęcią przeczytam opinię , a kupiłaś nową czy używaną?



nową
Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość
Jak siedziala tak padla To tylko jedna z jej pozycji, ma ich wiecej. A najczesciej zasypia w nogach

Wercia wlasnie tez tak sie tuli miedzy swoje nogi jak chce spac i pare razy tak zasnela

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Hej mamusie!

Wybaczycie nieobecnosc?
Raport z ostatnich tygodni:
1. maz nadal chory
2. spakowalam juz 1/4 pudel
3. Ania wczoraj pierwszy raz byla w zlobku, a ja w pracy

Ad 3 okazalo sie, ze zlobek juz moze w tym tygodniu ruszyc. Ja oczywiscie przeplakalam caly weekend. W poniedzialek poszlam tam razem z Ania na godzinke. Okazalo sie, ze w grupie oprocz Ani jest jeszcze 4 innych polskich dzieci . Panie sa bardzo mile, spokojne, Ania od razu zaczela sie do nich usmiechac.
Wczoraj pobudka wczesna i o 7:30 juz do zlobka. Gdy wyszlam, lzy mi lecialy jak grochy, myslalam, ze zwymiotuje z nerwow Poszlam do pracy i zakopalam sie po czubki uszu, aby dzien jak najszybciej minal. O 12 byla przerwa na lunch, wiec pobieglam zobaczyc, co u mojej corenki. A ta grzecznie sobie spala . Miala byc az do 17, ale ja nie wytrzymalam- o 16 juz po Nia poszlam- siedziala wsrod wszystkich dzieci w foteliku, kopala nozkami i piszczala w zachwycie Gdy mnie zobaczyla- o Boziu, jak sie ucieszyla! Od razu raczki do gory, wzielam Ja na rece, obsypala mnie buziakami, liznieciami, wtulala sie w szyjke, piszczala, alez slodycz. Wszystko poszlo dobrze, ladnie jadla, bawila sie, w ogole nie plakala. Za tydzien powtorka

A pracy ile mam Stos papierow, ktorych nikt nie ruszyl od momentu, gdy przestalam pracowac 10 m-cy temu Zamowienia, ksiegowosc, zestawienia, platnosci- bede sie tym bawila do konca zycia...

Nadrobilam Was z grubsza, wiem, jestem okropna Obiecuje poprawe.
Wojtusiu

Gorgulku oby wszystko sie ulozylo

A na przeprosiny wrzucam fotke Ani karmiacej kucyka u tesciow
witaj Tuli
niech malz szybko przegoni ta chorobe

Anusia dzielna dziewczynka i sama slodycz

i nie zapracuj sie czasem-odpoczynek tez sie nalezy
Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość




U nas znowu nocka nieprzespna Maciulek wiercił się, pojękiwał, dwa razy budził się z taki płaczem, że i trudno było Go uspokoić. Co Mu jest
u nas tez dzisiaj bylo wiercenie i jeczenie
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:20   #4098
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Ja też




Właśnie ten przejmujący płacz jest straszny
(...)
Ja kończę , ale mogę zrobić drugą, bo ja kawomanka Fajnie, że Kubuś długo śpi, bo my od 6. na pełnych obrotach
Ja zresztą zapinam zawsze i wszędzie: w leżaczku, w krzesełku, w wózku

, już nie wiem od czego to


No niestety, już muszę uciekać, bo za chwilkę ruszamy na spacer
A Kubuś jadł o 5. (na śpiocha), obudził się o 7. i szalał, a teraz dosypia

Do potem
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:48   #4099
magi77
Wtajemniczenie
 
Avatar magi77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
...u nas tez dzisiaj bylo wiercenie i jeczenie
Czuję tu zmowę wizażowych Maluchów

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Ja zresztą zapinam zawsze i wszędzie: w leżaczku, w krzesełku, w wózku

, już nie wiem od czego to


No niestety, już muszę uciekać, bo za chwilkę ruszamy na spacer
A Kubuś jadł o 5. (na śpiocha), obudził się o 7. i szalał, a teraz dosypia

Do potem
ma się rozumieć



My na spacer pójdziemy później, bo zimno dzisiaj. Podobno pogoda ma być teraz kiepska, na weekend majowy też Chcieliśmy pojechać z Malutkiem do Kazimierza, ale jak będzie padać, to nici z wycieczki

Udanego spacerowania
__________________

Zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro...

MACIEJKA SYNEK KOCHANY
20-07-2009
magi77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:53   #4100
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 590
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość
Badz dzielna i walcz o swoje. Szkoda ze tyle stresu cie to kosztuje


Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Gorgulku oby wszystko sie ulozylo

A na przeprosiny wrzucam fotke Ani karmiacej kucyka u tesciow

Tuli wiem jakie to ciężkie wracać do pracy. Przytulam Cię mocno
Stery papierów nie zazdroszczę.

Najważniejsze, że Ani tam dobrze.





Aneczka słodkości

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
poczytalam,kawke wypilam i jade do pracy podpisac urlop wychowawczy
Dlaczego już wychowawczy?

Ja dlatego Zuzię zapinam zawsze.

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Trzymaj się grogulku i jedz by mieć dużo siły i dla Zuzki i na dalsze zmagania w sądzie

U nas znowu nocka nieprzespna Maciulek wiercił się, pojękiwał, dwa razy budził się z taki płaczem, że i trudno było Go uspokoić. Co Mu jest




Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Dlatego musisz być z nami, żeby łatwiej się czekało , może dostanie, skoro zasłużyła

Wiem, że to głupio brzmi, ale trochę mi ulżyło, że nie tylko Kubuś tak się zachowuje przy jedzeniu . Ja też nie zabawiam, bo to droga donikąd, moim zdaniem.


Głupio nie brzmi. Ja myślałam, że to tylko moja Zuzia taka i też mi ulżyło

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
U nas też nocka kiepska, Kuba o 3. strasznie się rozpłakał, posmarowałam Mu dziąsełka, włączyłam konika i zasnął, ale obudził się z naprawdę przejmującym płaczem





Idę koopę przebrać
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:30   #4101
angy
Zakorzenienie
 
Avatar angy
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 166
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Witam Was

Przepraszam, że nie cytuję, ale jakoś nie mam weny. Ale przeczytałam wszystko i jestem na bieżąco
I jestem bardzo dumna ze wszystkich ząbków, nowych umiejętności, no i życzę zdrówka wszystkim małym chorowitkom.

Ja już nie mam siły z tymi zębami. Znowu jest akcja. Jak teraz Zosi nie wyjdą to się chyba zastrzelę. Znowu jest katar, nocka dzisiaj nie przespana prawie wcale... Pomimo Viburcolu i żelu. Łeb za przeproszeniem mi pęka. A dzisiaj rano jak dotknęłam dziąsełek to strasznie napuchnięte i pierwsze skojarzenie to że jak gąbka Jeszcze tak nie miała.
A w ogóle Zosia jest słodka Tak "zmądrzała" ostatnio I strasznie dużo "mówi"-mama, baba i co tam nie tylko. No i z tym stawaniem na nogi to nie możemy sobie dać rady. Cały czas prostuje. O raczkowaniu nie ma mowy
Za to z jedzeniem nie ma problemu. Je i słoiczki i moje jedzonko. W zasadzie nie zjadła tylko raz jak przesadziłam z brokułem. A i jeszcze ostatnio jak jej dawałam ziemniaczki ze szpinakiem ze słoiczka to tez był zdecydowany sprzeciw

Jakby co ta ja jeszcze nie miałam @. Ale parę dni temu odstawiłam azalię to pewnie już niedługo będzie.

Dzisiaj chyba będa nudy w pracy to będę na bieżąco

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Gorgulku jestem prawie pewna, że sprawa rozstrzygnie się po Twojej myśli Nie może być inaczej

Wojtusiu trzymam kciuki za badania

Tuli bardzo się cieszę, że Aneczce podobało się w żłobku Jest prześliczna!

Unholy kurcze weź kontroluj tego guzka... To nie są żarty


Apropos piersi... ja już kiedyś pisałam, że mi nic nie zwisa, bo nie ma co I myslałam kiedyś, że to niemożliwe, a jednak-zmalały mi jeszcze Ale nie mam z tym jakiegoś problemu-lubię swoje orzeszki
__________________


Pomóżmy Maciusiowi



NIE LUBIĘ TROLLI

Edytowane przez angy
Czas edycji: 2010-04-21 o 10:32
angy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:33   #4102
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 858
GG do czekoladka21
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość

My na spacer pójdziemy później, bo zimno dzisiaj. Podobno pogoda ma być teraz kiepska, na weekend majowy też Chcieliśmy pojechać z Malutkiem do Kazimierza, ale jak będzie padać, to nici z wycieczki

Udanego spacerowania
u nas tez zimno dzisiaj i jeszcze padac ma

tez bym chciala gdzies pojechac ale my chyba dopiero w wakacje sie gdzies wybierzemy bo malz ma tez kupe roboty wiec mysle zeby chociaz na pare dni wyskoczyc w gory(bo blisko) albo ja da rade to nad morze

Cytat:
Napisane przez angy Pokaż wiadomość

Ja już nie mam siły z tymi zębami. Znowu jest akcja. Jak teraz Zosi nie wyjdą to się chyba zastrzelę. Znowu jest katar, nocka dzisiaj nie przespana prawie wcale... Pomimo Viburcolu i żelu. Łeb za przeproszeniem mi pęka. A dzisiaj rano jak dotknęłam dziąsełek to strasznie napuchnięte i pierwsze skojarzenie to że jak gąbka Jeszcze tak nie miała.
A w ogóle Zosia jest słodka Tak "zmądrzała" ostatnio I strasznie dużo "mówi"-mama, baba i co tam nie tylko. No i z tym stawaniem na nogi to nie możemy sobie dać rady. Cały czas prostuje. O raczkowaniu nie ma mowy
Za to z jedzeniem nie ma problemu. Je i słoiczki i moje jedzonko. W zasadzie nie zjadła tylko raz jak przesadziłam z brokułem. A i jeszcze ostatnio jak jej dawałam ziemniaczki ze szpinakiem ze słoiczka to tez był zdecydowany sprzeciw

Jakby co ta ja jeszcze nie miałam @. Ale parę dni temu odstawiłam azalię to pewnie już niedługo będzie.

Dzisiaj chyba będa nudy w pracy to będę na bieżąco
ojej niech te zeby juz wyleza wreszcie-biedna Zoska

Wercia kiedys nie lubila tego sloiczkowego szpinaku ale moj obiadek ze szpinakiem zajada az sie uszy trzesa
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:50   #4103
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
i co jak smakowaly Ci ziemniaki? bo dla mnie one sa ohydne
i czuc proszek w nich - w ogole fuuuj, tesciowa mi z niemiec przywozi inne i one rzeczywiscie smakuja jak ziemniaki

nie fajnie z tym Twoim guzkiem idz zbadaj koniecznie


moj ma to samo - nienawidzi bobovity, nie tknie jej za chiny

ja mysle, ze to nie wina kawalkow, one chyba po prostu sa niesmaczne
Ja uwielbiam ziemniaczki puree knorra
Zajadałam się w ciązy i przed, jeszcze w poprzedniej pracy

Zbadam, zbadam, ale muszę skończyć karmić i trochę odczekać (przysadka-prolaktyna-laktacja). Musi sie tam cały proces laktacyjny zakończyć i dopiero wtedy, bo inaczej wyniki będą zafałszowane.

Wg mnie też est niesmaczne. Antos jak tylko zaczynam przybliżać łyżkę, to zaciska zęby

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość

przy wypelnianiu ust placilam 950zl za ampulke i jedna to bylo malo na usta - to ile bym musiala wstrzyknac w piersi? strasznie duzo, no i jeszcze nie na stale, wiec jak dla mnie bez sensu
No tak, a tu trzeba 100-150ml...

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Zostałam wywołana do tablicy
Miramej, Unholy

Nie miałam głowy ostatnio do niczego.

Unholy masz dobrą pamięć Wczoraj był termin rozprawy. Nikt od nich nie zjawił się, ani adwokat ani świadek Dwie min przed rozprawą zadzwonił adwokat do sądu, że niby w korkach stał i nie dojedzie Nie chce mi się wierzyć.
Mnie przesłuchali i wyznaczyli kolejny termin rozprawy. Czyli nadal niewiadoma, nadal stres. W ostatnich dniach przed rozprawą prawie nic nie jadłam. Jak to będzie trwało nie wiadomo ile to cień po mnie zostanie

Nie pocytuję bo musiałabym tu nockę spędzić
A nie pisałam bo nie chciałam Wam smęcić ciągle o tym. Bo o niczym innym nie myślałam...


Wojtusiu trzymam

Megi bardzo się cieszę, że z Amelką lepiej

Wszystkim dzieciaczkom gratuluję nowych ząbków

Unholy, Syla, Mariolu - przesłodkie Wasze maluszki


Chciałam jeszcze napisać, że Zuzia też wręcz nienawidzi bobbovity a przy jedzeniu to istny cyrk. Kręci się, wierci, próbuje wstawać, robi wszystko żeby nie jeść. A jak odstawiam miskę z jedzeniem to płacz bo głodna


I jeszcze odnośnie wózków i fotelików.
My kupiliśmy jednak Maxi Cosi Priori - kolor bjorn i bardzo mi się podoba
A spacerówkę mamy Cybex Topaz i mnie te kółka nie przeszkadzają, że są małe Na pewno nie są takie maleńkie, po prostu normalne. Na plus w tej spacerówce jest rozkładane siedzisko prawie do pozycji leżącej, podpórka na nóżki jest dłuższa niż w większości takich małych spacerówek, więc Zuzi nóżki nie wiszą. No i ma wysokie oparcie, więc na pewno dłużej posłuży. Poza tym zamierzam go używać raczej tylko wiosną i latem. Nie mam porównania do innych wózków ale ja jestem zadowolona. Większy wózek mamy i nie zamierzam go sprzedawać a chciałam mieć coś lekkiego i małego i żeby mało miejsca zajmowało w bagażniku. No i żebym w razie czego dała radę to nieść w jednej ręce a na drugiej Zuzię


No to się rozpisałam

, tak myślałam, że to z tego powodu. Ale nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze. My już to wiemy

Czyli u nas też będzie bjorn. Jak tyle ocen na +

A tym cybexem, to kusicie i kusicie....Ciekawe czy zmienię zdanie....
A jaki masz kolor?

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
o jakich guzkach piszecie

pocieszanie mężczyzny:
- ale mam okropne cyce, takie obwisłe i jeszcze się zmniejszyły o 3 rozmiary
- nie kochanie, aż o trzy to nie
- jak to nie aż o trzy, czyli potwierdzasz, ze się zmniejszyły
- no moze troszeczkę, ale tragedii nie ma

dodam, ze to był cytat
O moim mikrogruczolaku...

To Cię pocieszył, ale skądś to znam...

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość

mala zmeczona padla mi na stole jak ja ubieralam
nauczyla sie dzisiaj robic "indianina" tzn. przykladka raczke do buzki i robi"ła ła ła ła" -pokazalam jej pare razy i juz zakumala


i kupilam na all ta kule FP
Antoś mi też tu indianinuje

Daj znać jak zabawa nową kulą



Cytat:
Napisane przez Wojtusia Pokaż wiadomość
hehe racja , moje bardzo nie obwisły bo małe są, za małe wg mnie ale takie puste się zrobiły.
implany by sie przydały moze zrobimy zbiorke na wizażu, moze znajdzie sie jakis milioner i nam zafunduje ide jesc kolacje i spac,
to papa kochane, do "zobaczenia" po powrocie ze szpitala.
napiszę sms-ka do was
Koniecznie się odezwij

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość

Antonio z mama dziekuja za zabkowe gratulacje

Malutek rowniez wszystko je , sloiczki mamy awaryjnie i u niani, a tak to staram sie mu gotowac. Nie przepada tylko zbytnio za owocowymi deserami, chociaz ostatnio wciaga nawet takie
Co do Bobovity to sie nie wypowiem, bo sloiczkow nie mamy, tylko kaszki i wszystkie lubi , przemycam mu takze do nich owoce.

Ja rowniez zmykam
Ja jeszcze nie gratulowałam, bo wczoraj już mnie nie było.
Idziecie jak burza,

Kaszki bobovity jak najbardziej Antosiowi również smakują

Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość


Moze trzeba plasterek nakleic Teraz jest taki ze smokiem, daje czadu



Uwielbiam takie wymazane dzieci Slodko wygladaKupilam Lenie specjalne ubranko do karmienia i moze sie babrac ile chce

Piszesz o tych rozgrzewających?
To nie na moje nerwy, kiedyś nakleiłam i myślałam, ze oszaleję....Ściągnęłam i dałam sobie spokój...


Też muszę kupić, chociaż w sumie mam kilka body, które służą do takich zabaw

Dziewczyny, nie przejmujcie się tak pustymi cyckami
Ja tuż po karmieniu B. też miałam takie, ale z czasem znowu nabrały gęstości. Oczywiście nie mówię, ze tak będzie u każdej z was (ale pocieszyłam...), ale się to zdarza...
To może ja już nie będę na ten temat nic pisała....


A tak w ogóle to hej

Pisze tego posta od 7, ale ciągle coś. Bartek dzisiaj na 10 szedł na autobus, bo mają wycieczkę do teatru i już z rana zaliczyliśmy spacerek.

Noc fatalna, bolała mnie głowa, kark, szyja, łopatki, wszystko ...Miałam wrażenie, ze nawzajem wszystko na siebie promieniuje. Nie mogłam się przekręcić i wstać. A jak na złość do Antosia biegałam co chwilkę, więc
Ogólnie masakra....

Wróciliśmy ze spaceru, Antoś śpi, a ja się zastanawiam, kawa czy lulu...
Jak się położę, to A. się obudzi za 15 min, czyli roześpię się jeszcze bardziej, a jak nie, to będzie spał 2 godziny....I bądź tu mądry....
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:13   #4104
Ania0104
Zakorzenienie
 
Avatar Ania0104
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 895
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

dzień dobry :ziewa:

Ojjjj nie wyspałam się dzisaij ... Bartosz usnał mi wczoraj przy cycusiu po 18 i tak sobie spał i spał ... do 00.30 ... bez kąpania, bez kaszki, bez zmianypieluszki

Obudził się, przewinęłam go, zjadł cyca i usnął ... pospał do 4,30 i koniec spania ... ledwo mi się udało go uśpić to znów go obudził małża budzik o 6 ... ale pokeciliśmu się jeszcze do 8 w łóżku

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Zapomniałam napisać, ze dzisiaj idziemy na ostatnią /mam nadzieję/ kontrole bioderek

no to lecę Was poczytać, póki Bartosz drzemie
__________________


Bartuś
- 15.07.09 r.
Dawidek - 13.06.14 r.
Ania0104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:20   #4105
megi b
Wtajemniczenie
 
Avatar megi b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 703
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cześć
Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
pocieszanie mężczyzny:
- ale mam okropne cyce, takie obwisłe i jeszcze się zmniejszyły o 3 rozmiary
- nie kochanie, aż o trzy to nie
- jak to nie aż o trzy, czyli potwierdzasz, ze się zmniejszyły
- no moze troszeczkę, ale tragedii nie ma

dodam, ze to był cytat
na męża zawsze można liczyć

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
nauczyla sie dzisiaj robic "indianina" tzn. przykladka raczke do buzki i robi"ła ła ła ła" -pokazalam jej pare razy i juz zakumala


nareszciebuziak od cioci dla Amelki
Amela też robi "indianina" brawo dla Werci
od Amelii

Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość
I to sie nazywa dobra wiadomosc. Super

Tulipfever:
1. Anulka a ten kucyk
2. oby robótka szybko się skończyła
3. za zdrówko tż
Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
wcz wam nie napisalam ze o maly wlos a Laura wylecialaby mi z fotela do karmienia.
mogę sobie wyobrazić co czułaś bo dziś mała omal minie spadła z łóżka A w foteliku zawsze ją zapinam choć i to niewiele daje bo tak się pręży, że dołem wychodzi

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
U nas znowu nocka nieprzespna Maciulek wiercił się, pojękiwał, dwa razy budził się z taki płaczem, że i trudno było Go uspokoić. Co Mu jest
Amelka to samo ale ja stawiam na ząbki bo wieczorem jej dałam Nurofen i spokojnie pół nocki przespała

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
U nas też nocka kiepska, Kuba o 3. strasznie się rozpłakał, posmarowałam Mu dziąsełka, włączyłam konika i zasnął, ale obudził się z naprawdę przejmującym płaczem
Kurczę wszystkie dzieciaczki tak cierpią prze z te zęby
Biedny Kubcio
Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość

Super,t o teraz jeszcze ,żeby biegunka minęła.
Dzisiaj kupka była dobra więc mam nadzieję, że już dobrze
Cytat:
Napisane przez angy Pokaż wiadomość
Ja już nie mam siły z tymi zębami.
Ale nie mam z tym jakiegoś problemu-lubię swoje orzeszki
Łączę się w bólu
Chociaż jedna z nas zadowolona

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Noc fatalna, bolała mnie głowa, kark, szyja, łopatki, wszystko ...Miałam wrażenie, ze nawzajem wszystko na siebie promieniuje. Nie mogłam się przekręcić i wstać. A jak na złość do Antosia biegałam co chwilkę, więc
Ogólnie masakra....




Allllllllle ziiiiiiiimno brrrrrrrrr
nici ze spacerku
Coś ostatnio pisałyście o rajstopkach dla maluchów, ale nie pamiętam jakie polecałyście na all?
__________________
Pomóżmy Maciusiowi!



Amelka 23.06.2009

Lilianka 19.07.2014



megi b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:22   #4106
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 858
GG do czekoladka21
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

i bym zapomniala...........Sto lat dla malych solenizantek

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość


Dziewczyny, nie przejmujcie się tak pustymi cyckami
Ja tuż po karmieniu B. też miałam takie, ale z czasem znowu nabrały gęstości. Oczywiście nie mówię, ze tak będzie u każdej z was (ale pocieszyłam...), ale się to zdarza...
To może ja już nie będę na ten temat nic pisała....


Noc fatalna, bolała mnie głowa, kark, szyja, łopatki, wszystko ...Miałam wrażenie, ze nawzajem wszystko na siebie promieniuje. Nie mogłam się przekręcić i wstać. A jak na złość do Antosia biegałam co chwilkę, więc
Ogólnie masakra....

Wróciliśmy ze spaceru, Antoś śpi, a ja się zastanawiam, kawa czy lulu...
Jak się położę, to A. się obudzi za 15 min, czyli roześpię się jeszcze bardziej, a jak nie, to będzie spał 2 godziny....I bądź tu mądry....
ad. 1 ja nie karmilam a i tak mam flaczki puste........ale to moze z tego ze bardzo mi urosly cyce i potem tak nagle opadly cyckonosze mam dobre te same co przed ciaza ale bez biostonosza to porazka jest

ad. 2

Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
dzień dobry :ziewa:

Ojjjj nie wyspałam się dzisaij ... Bartosz usnał mi wczoraj przy cycusiu po 18 i tak sobie spał i spał ... do 00.30 ... bez kąpania, bez kaszki, bez zmianypieluszki

Obudził się, przewinęłam go, zjadł cyca i usnął ... pospał do 4,30 i koniec spania ... ledwo mi się udało go uśpić to znów go obudził małża budzik o 6 ... ale pokeciliśmu się jeszcze do 8 w łóżku

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Zapomniałam napisać, ze dzisiaj idziemy na ostatnią /mam nadzieję/ kontrole bioderek

no to lecę Was poczytać, póki Bartosz drzemie
ja mysle ze Wercia to by nie zasnela bez kapieli......chocby nie wiem jak spiaca np. wczoraj spala tylko raz i od 12.30 walczyla i co zasnela po kapieli a bez niej to raczej niemozliwe

za bioderka
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:23   #4107
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Hej mamusie!

Wybaczycie nieobecnosc?
Raport z ostatnich tygodni:
1. maz nadal chory
2. spakowalam juz 1/4 pudel
3. Ania wczoraj pierwszy raz byla w zlobku, a ja w pracy

Ad 3 okazalo sie, ze zlobek juz moze w tym tygodniu ruszyc. Ja oczywiscie przeplakalam caly weekend. W poniedzialek poszlam tam razem z Ania na godzinke. Okazalo sie, ze w grupie oprocz Ani jest jeszcze 4 innych polskich dzieci . Panie sa bardzo mile, spokojne, Ania od razu zaczela sie do nich usmiechac.
Wczoraj pobudka wczesna i o 7:30 juz do zlobka. Gdy wyszlam, lzy mi lecialy jak grochy, myslalam, ze zwymiotuje z nerwow Poszlam do pracy i zakopalam sie po czubki uszu, aby dzien jak najszybciej minal. O 12 byla przerwa na lunch, wiec pobieglam zobaczyc, co u mojej corenki. A ta grzecznie sobie spala . Miala byc az do 17, ale ja nie wytrzymalam- o 16 juz po Nia poszlam- siedziala wsrod wszystkich dzieci w foteliku, kopala nozkami i piszczala w zachwycie Gdy mnie zobaczyla- o Boziu, jak sie ucieszyla! Od razu raczki do gory, wzielam Ja na rece, obsypala mnie buziakami, liznieciami, wtulala sie w szyjke, piszczala, alez slodycz. Wszystko poszlo dobrze, ladnie jadla, bawila sie, w ogole nie plakala. Za tydzien powtorka

A pracy ile mam Stos papierow, ktorych nikt nie ruszyl od momentu, gdy przestalam pracowac 10 m-cy temu Zamowienia, ksiegowosc, zestawienia, platnosci- bede sie tym bawila do konca zycia...

Nadrobilam Was z grubsza, wiem, jestem okropna Obiecuje poprawe.
Wojtusiu

Gorgulku oby wszystko sie ulozylo

A na przeprosiny wrzucam fotke Ani karmiacej kucyka u tesciow
hej
Bardzo się cieszę, ze tak dobrze Anusi w żłobku
Wiem jakie to uczucie zostawiać dziecko na tyle godzin a jeszcze do tego tak malutkie, ale na pewno będzie dobrze.

Zdjęcie śliczne, a Aneczka jak zwykle przecudnej urody

Zaglądaj w miarę możliwości jak najczęściej.

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
poczytalam,kawke wypilam i jade do pracy podpisac urlop wychowawczy

wcz wam nie napisalam ze o maly wlos a Laura wylecialaby mi z fotela do karmienia.Siedzi w nim tylko do jedzenia, bo cieżko mi ją uziemic, a wczoraj chcialam makaron odcedzić i chwyciłam ją jak była juz przewieszona.Nie wiem jak to opisac,mialam wrazenie jakby juz sunela na dół i w ost chwili ją chwyciłam
nogi miękkie mi się zrobily, wyrzuciłam juz wkładki co w niej były i nawet na sekunde bede ją zapinac.
Nikt mi nie chcial uwierzyc jak to mozliwe, dzieci siory w nim siedzialy i sie to nie zdarzylo, w ogole nie kombinowaly jakby sie wyswobodzic.Wydaje mi sie bardzo zabudowany i ciezko sie z niego wykaraskac, a tu prosze...
Unholy twój brzdac tez widzialam niezapiety byl na ost fotce.Moze cie przekonam do zapinaniaa
Współczuję tej sytuacji
Musiałaś mieć serce w gardle...

Ja Antosia też we wszystkim możliwym zapinam, ale akurat pasy z fotelika dość często wrzucam do prania, bo przy takim wiercipiętku są co kilka dni tak zapaćkane, że patrząc na nie już cała się kleję...
I akurat wtedy obijały mi bęben w pralce

Ucałuj moją cudowna synową
Sto lat, zdrówka i jak najwięcej miłych chwil z Mamusią i Tatusiem


Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Sto lat dla:Laurki i Majeczki.Dużo zdróweczka dziewczynki




Kochana mocno przytulamnie wiedziałam,że borykasz się z takimi problemami zdrowotnymi.Trzymam aby wszystko było w porządku i nic się złego z tym dziadem nie działo.A czy jest możliwe,że może zniknąć,wchłonąć się itd?



Ja dostałam całkiem niedawnowięc myślę,że to całkiem normalne



Pobożne życzenie

Podobno zdarza się, że znika, ale jak często tego to nie wiem (pewnie nie często )
Najważniejsza jest częsta kontrola, ale jak mówi mój lekarz, jeżeli zaszłam 3 razy w ciążę, to nie jest aż tak źle, bo jak wiadomo przysadka wydziela prolaktynę i jak jest za wysoka (hiperprolaktynemia), to wtedy są problemy z zajściem w ciąże.
No ale nie tylko na to trzeba patrzeć. Można nie mieć problemy z płodnością, a jednak coś niepokojącego może się dziać

Z @ zanotowałam i pamiętam jak pisałaś


Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Czuję tu zmowę wizażowych Maluchów



ma się rozumieć



My na spacer pójdziemy później, bo zimno dzisiaj. Podobno pogoda ma być teraz kiepska, na weekend majowy też Chcieliśmy pojechać z Malutkiem do Kazimierza, ale jak będzie padać, to nici z wycieczki

Udanego spacerowania
Ojej, to szkoda, że taka pogoda ma być - 1.05 mieliśmy wyjechać na tydzień na działkę...Ale przy takiej pogodzie, to kiepsko, chociaż wiem, że małż i tak będzie chciał jechać i nic na to nie poradzę...

U nas też dzisiaj deszczowo i zimno...
Ale jeszcze drug spacer mnie czeka po Bartusia ok 16...



Cytat:
Napisane przez angy Pokaż wiadomość
Witam Was

Przepraszam, że nie cytuję, ale jakoś nie mam weny. Ale przeczytałam wszystko i jestem na bieżąco
I jestem bardzo dumna ze wszystkich ząbków, nowych umiejętności, no i życzę zdrówka wszystkim małym chorowitkom.

Ja już nie mam siły z tymi zębami. Znowu jest akcja. Jak teraz Zosi nie wyjdą to się chyba zastrzelę. Znowu jest katar, nocka dzisiaj nie przespana prawie wcale... Pomimo Viburcolu i żelu. Łeb za przeproszeniem mi pęka. A dzisiaj rano jak dotknęłam dziąsełek to strasznie napuchnięte i pierwsze skojarzenie to że jak gąbka Jeszcze tak nie miała.
A w ogóle Zosia jest słodka Tak "zmądrzała" ostatnio I strasznie dużo "mówi"-mama, baba i co tam nie tylko. No i z tym stawaniem na nogi to nie możemy sobie dać rady. Cały czas prostuje. O raczkowaniu nie ma mowy
Za to z jedzeniem nie ma problemu. Je i słoiczki i moje jedzonko. W zasadzie nie zjadła tylko raz jak przesadziłam z brokułem. A i jeszcze ostatnio jak jej dawałam ziemniaczki ze szpinakiem ze słoiczka to tez był zdecydowany sprzeciw

Jakby co ta ja jeszcze nie miałam @. Ale parę dni temu odstawiłam azalię to pewnie już niedługo będzie.

Dzisiaj chyba będa nudy w pracy to będę na bieżąco

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Gorgulku jestem prawie pewna, że sprawa rozstrzygnie się po Twojej myśli Nie może być inaczej

Wojtusiu trzymam kciuki za badania

Tuli bardzo się cieszę, że Aneczce podobało się w żłobku Jest prześliczna!

Unholy kurcze weź kontroluj tego guzka... To nie są żarty


Apropos piersi... ja już kiedyś pisałam, że mi nic nie zwisa, bo nie ma co I myslałam kiedyś, że to niemożliwe, a jednak-zmalały mi jeszcze Ale nie mam z tym jakiegoś problemu-lubię swoje orzeszki

Kolejna Mamusia po kiepskiej nocy i ząbkowaniu...

Bardzo dobre podejście
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:33   #4108
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
Cześć

na męża zawsze można liczyć



Amela też robi "indianina" brawo dla Werci
od Amelii




Tulipfever:
1. Anulka a ten kucyk
2. oby robótka szybko się skończyła
3. za zdrówko tż

mogę sobie wyobrazić co czułaś bo dziś mała omal minie spadła z łóżka A w foteliku zawsze ją zapinam choć i to niewiele daje bo tak się pręży, że dołem wychodzi



Amelka to samo ale ja stawiam na ząbki bo wieczorem jej dałam Nurofen i spokojnie pół nocki przespała



Kurczę wszystkie dzieciaczki tak cierpią prze z te zęby
Biedny Kubcio


Dzisiaj kupka była dobra więc mam nadzieję, że już dobrze

Łączę się w bólu
Chociaż jedna z nas zadowolona






Allllllllle ziiiiiiiimno brrrrrrrrr
nici ze spacerku
Coś ostatnio pisałyście o rajstopkach dla maluchów, ale nie pamiętam jakie polecałyście na all?
Tak na All, polecałysmy takie disneya
http://www.allegro.pl/item1001022455...80_piekne.html z tej serii

http://www.allegro.pl/listing/search...category=26571
kolezanka kupowała te ze spódniczka i mówiła, ze fajne.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

A no i gapa ze mnie, ale mam nadzieję, że zostanie wybaczone, że o synowej najpierw pomyślałam i jej złożyłam wcześniej życzenia

Sto lat również dla Majeczki


Aaa, Kasiu, pisząc o ząbkach Bartoszka miałam na myśli Bartusia Sylki

Ale w sumie to mój Bartek tez ząbkuje, bo wychodzi mu stała 6
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:42   #4109
syla39
Wtajemniczenie
 
Avatar syla39
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 633
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Hej mamusie!

Wybaczycie nieobecnosc?
Raport z ostatnich tygodni:
1. maz nadal chory
2. spakowalam juz 1/4 pudel
3. Ania wczoraj pierwszy raz byla w zlobku, a ja w pracy

Nadrobilam Was z grubsza, wiem, jestem okropna Obiecuje poprawe.


A na przeprosiny wrzucam fotke Ani karmiacej kucyka u tesciow
Witaj Ania slicznosci Ja przymierzam sie do zlozenia podania do zlobka i przemoc sie nie moge Mialam juz pare podejsc
Kurcze jak tak piszesz ze Ani sie podobalo to moze i Lenie bedzie Chcialabym ja zawozic na 4-5godzin dziennie

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
poczytalam,kawke wypilam i jade do pracy podpisac urlop wychowawczy

wcz wam nie napisalam ze o maly wlos a Laura wylecialaby mi z fotela do karmienia.Siedzi w nim tylko do jedzenia, bo cieżko mi ją uziemic, a wczoraj chcialam makaron odcedzić i chwyciłam ją jak była juz przewieszona.Nie wiem jak to opisac,mialam wrazenie jakby juz sunela na dół i w ost chwili ją chwyciłam
nogi miękkie mi się zrobily, wyrzuciłam juz wkładki co w niej były i nawet na sekunde bede ją zapinac.
Nikt mi nie chcial uwierzyc jak to mozliwe, dzieci siory w nim siedzialy i sie to nie zdarzylo, w ogole nie kombinowaly jakby sie wyswobodzic.Wydaje mi sie bardzo zabudowany i ciezko sie z niego wykaraskac, a tu prosze...
Unholy twój brzdac tez widzialam niezapiety byl na ost fotce.Moze cie przekonam do zapinaniaa
Ja zawsze i we wszystkim zapinam. Moja od poczatku byla taka ze kombinowala na wszystkie strony wiec wiem na co ja stac i wole sie zabezbieczac.
Dobrze ze nic sie nie stalo

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
My na spacer pójdziemy później, bo zimno dzisiaj. Podobno pogoda ma być teraz kiepska, na weekend majowy też Chcieliśmy pojechać z Malutkiem do Kazimierza, ale jak będzie padać, to nici z wycieczki

Udanego spacerowania
A ja mimo ze pisalam ze dla mnie nic ciekawego w Kazimierzu nie ma pojechalam tam znwou w swieta i potwierdzam TAM NIC CiEKAWEGO NIE MA Rynek (malyozy lepszy i ladniejszy jest na starowce) i kosciolek.
Naprawde nie moge zrozumiec po co tam ludzie jezdza, chyba z przyzwyczajenia i z opini o nim na wyrost
Za kazdym razem obiecuje sobie ze bylam tam ostatni raz i teraz to juz chyba naprawde ostatni raz. Nastepnym razem pojade do Sandomierza
Oczywiscie kazdy ma inny gust wiec jak sie komus podoba to niech sobie jezdzi

Cytat:
Napisane przez angy Pokaż wiadomość
Witam Was

Przepraszam, że nie cytuję, ale jakoś nie mam weny. Ale przeczytałam wszystko i jestem na bieżąco
I jestem bardzo dumna ze wszystkich ząbków, nowych umiejętności, no i życzę zdrówka wszystkim małym chorowitkom.

Ja już nie mam siły z tymi zębami. Znowu jest akcja. Jak teraz Zosi nie wyjdą to się chyba zastrzelę. Znowu jest katar, nocka dzisiaj nie przespana prawie wcale... Pomimo Viburcolu i żelu. Łeb za przeproszeniem mi pęka. A dzisiaj rano jak dotknęłam dziąsełek to strasznie napuchnięte i pierwsze skojarzenie to że jak gąbka Jeszcze tak nie miała.
A w ogóle Zosia jest słodka Tak "zmądrzała" ostatnio I strasznie dużo "mówi"-mama, baba i co tam nie tylko. No i z tym stawaniem na nogi to nie możemy sobie dać rady. Cały czas prostuje. O raczkowaniu nie ma mowy
Za to z jedzeniem nie ma problemu. Je i słoiczki i moje jedzonko. W zasadzie nie zjadła tylko raz jak przesadziłam z brokułem. A i jeszcze ostatnio jak jej dawałam ziemniaczki ze szpinakiem ze słoiczka to tez był zdecydowany sprzeciw

Jakby co ta ja jeszcze nie miałam @. Ale parę dni temu odstawiłam azalię to pewnie już niedługo będzie.

Dzisiaj chyba będa nudy w pracy to będę na bieżąco


Apropos piersi... ja już kiedyś pisałam, że mi nic nie zwisa, bo nie ma co I myslałam kiedyś, że to niemożliwe, a jednak-zmalały mi jeszcze Ale nie mam z tym jakiegoś problemu-lubię swoje orzeszki
I to sie nazywa pozytywne myslenie. Chcialabym tak myslec o sobie.
Za Zosi zabki Oby szybko wyszly zeby sie juz bidulka nie meczyla

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Wercia kiedys nie lubila tego sloiczkowego szpinaku ale moj obiadek ze szpinakiem zajada az sie uszy trzesa
Ostatnio zrobilam dla nas szpinak i powiem wam ze jak bym trawe tak samo przyprawila to chyba smakowalaby mi tak samo

Zastanawiam sie.... twoj maz jest kucharzem... jak mu gotujesz? bo ja chyba bylabym w ogromnym stresie zanim bym mu cokolwiek ugotowala

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość

Piszesz o tych rozgrzewających?
To nie na moje nerwy, kiedyś nakleiłam i myślałam, ze oszaleję....Ściągnęłam i dałam sobie spokój...


Też muszę kupić, chociaż w sumie mam kilka body, które służą do takich zabaw

Dziewczyny, nie przejmujcie się tak pustymi cyckami
Ja tuż po karmieniu B. też miałam takie, ale z czasem znowu nabrały gęstości. Oczywiście nie mówię, ze tak będzie u każdej z was (ale pocieszyłam...), ale się to zdarza...
To może ja już nie będę na ten temat nic pisała..
Mnie w pewien sposob pocieszylas,mam nadzieje ze znajde sie wsrod tych ktorym zgestnieja

Tak o ten rozgrzewajacy mi chodzi. Ja nie uzywalam ale slyszalam ze jest "mocny" i ze pomaga

Lena 2 razy budzila sie na jezdenie Mam nadzieje ze to jednorazowy "wypadek". Poza tym pryta dosc glosno i robi zielona rzadka kupe Teraz musze dociec po czym

Milego dnia
__________________
Nasze szczęście Lenka ur.18.08.2009

syla39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:52   #4110
skierka1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 317
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

hej witajcie ja tak na szybko bo na spacerek idziemy, potem wlece na dluzej - mamy gorna lewa jedynke juz przebita, prawa widac. Amelka bdb znosi zabkowanie na szczescie
skierka1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.