Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.II

[Maggie1983]

a ja zapomnialam sie pochwalic, ze skonczylismy dzis 17 tc
tylko ten opis w suwaczku "pewnie odczuwasz juz ruchy malenstwa"- nie nie odczuwam wczesniej mi sie wydawalo, ze moze ale to chyba jednak nie bylo to i wogole jak zwykle na tydzien przed wizyta u ginka zaczynam panikowac

[fem]

Napisane przez Klarissa

Bardzo ładna ta kołyska, tyle, że na długo nie starczy i za chwilę i tak będziesz zmuszona kupić dziecku łóżeczko - masz przez to wydatek 2 razy... A tak jak kupisz łóżeczko to w nim dziecko pośpi do 2-3 lat

--------------------------
Ja wczoraj byłam u lekarki (bo chodzę do 2 jednej prywatnie i drugiej na NFZ), wczoraj byłam u tej na NFZ i powiem wam, że jestem wkurzona. Poszłam z mężem i teściową - z mężem żeby zobaczył malucha bo ostatnio nie został zawołany, a teściowa się wprosiła bo strasznie chciała też zobaczyć, a w końcu przecież nic mi się nie stanie jak ktoś zobaczy Dzidziolka więc i ją zabrałam. Miałam dobre chęci.

Weszłam do gabinetu, a teściowa za mną... lekarka jej mówi pół żartem pół serio "ale pojedynczo proszę" a ta ani myśli wychodzić... Normalnie szok... Wiecie, że nie dała się wyprosić żadnymi słowami, dopiero jak w desperacji podniosłam spódnicę i zaczęłam zdejmować majtki to ruszyła tyłek i wyszła Jestem taka zła na nią - więcej nigdzie jej nie wezmę. Do tego lekarka mnie coś pyta a ta odpowiada ZA MNIE i jeszcze głupoty opowiadała - lekarka do mnie "badanie na toxoplazmoze pani robiła?" ja jeszcze dobrze nie otworzyłam buzi a teściowa od razu jak katarynka "tak, tak bo ona ma kotka i inne zwierzątka"... NIGDY nie miałam kota a ze zwierzątek to mam rybki, które na pewno nie mają toxo (i chociaż badanie robiłam to byłam zła bo nikt teściowej nie pytał i skąd ona nagle taka zorientowana, a jeszcze się zaczęła babki pytać o porody, szpitale i normalnie zrobiły sobie plotkowisko na mój temat pt. młode kobiety nie wiedzą co dobre - szkoda tylko, że przy mnie...). Normalnie poczułam się jakbym miała 5 lat i poszła "z mamunią" do lekarza z bolącym brzusiem.

Z dobrych rzeczy to tyle, że mąż sobie maluszka pooglądał na usg. Ja ja nic nie widziałam, bo się pani doktor nie chciało obrócić monitora w moją stronę, nie powiem co o tym myślę A na koniec powiedziała mi, że na pewno nie czuję ruchów dziecka i kłamię a potem mi powiedziała, że ona nie widzi u dziecka żołądka... Nie wydaje mi się to być możliwe, żeby go dzieciaczek nie miał, bo ostatnio byłam na usg prywatnie 3 tygodnie temu, aparat był o niebo dokładniejszy i moja pani doktor mówiła mi, że wszystko z maluszkiem jest w porządku.

Powiem szczerze, że nie bardzo mam ochotę na następną wizytę u niej za miesiąc - z drugiej strony przynajmniej badania mam za friko. Jeszcze badała mnie niezbyt delikatnie, wprawdzie przeprosiła, że mają jakieś wybrakowane wzierniki (plastik miał po prostu zadziory i efektu możecie się domyśleć... ) ale co mi po przeprosinach, jak wszystko mam podrażnione Przyczepiła się też po raz kolejny do tego, że pracuję bo jak można w ciąży pracować z komputerem... i takie inne głupie gadanie pt. po co komu mąż przy porodzie i w ogóle najlepszy szpital wg niej to taki, który ma bardzo złą opinię (i to lekarzy w nim pracujących - osobiście mi odradzali poród tam) a najlepsze metody na ciążę i poród to te "sprawdzone przez wiele kobiet" czyli po prostu stare. Ja się z tym nie zgadzam, ale nie miałam ochoty na dyskusje.

teściowa koszmar jak wogóle mogło przyjść jej do głowy, żeby z tobą wchodzić do gina, co może nie wie jak wygląda wizyta normalnie nie moge tego pojąć
a lekarka masakra takie rozmowy i wogóle nie wyprosiła teściowej ja bym od razu wyszła... wkurzyłam sie

[enis84]

Napisane przez Maggie1983

a ja zapomnialam sie pochwalic, ze skonczylismy dzis 17 tc
tylko ten opis w suwaczku "pewnie odczuwasz juz ruchy malenstwa"- nie nie odczuwam wczesniej mi sie wydawalo, ze moze ale to chyba jednak nie bylo to i wogole jak zwykle na tydzien przed wizyta u ginka zaczynam panikowac

ja ma dzisiaj o 17,nic mi nie mów bo chyba zwariuje, ale za to zabieram dziś męża, zwalnia się specjalnie z pracy żeby zobaczyc maluszka i do tego dziś ma imieniny i chciałabym żeby z dzidzią było wszytsko dobrze i żeby pokazała co ma między nóżkami to pewnie był by ładny prezent dla mojego męża

[elenka1]

Napisane przez Maggie1983

a ja zapomnialam sie pochwalic, ze skonczylismy dzis 17 tc
tylko ten opis w suwaczku "pewnie odczuwasz juz ruchy malenstwa"- nie nie odczuwam wczesniej mi sie wydawalo, ze moze ale to chyba jednak nie bylo to i wogole jak zwykle na tydzien przed wizyta u ginka zaczynam panikowac

ja mam 16 tydz i 3 dzień i czuję bulgotanie i przelewanie w brzuchu tak od 3 dni a Ty czułaś coś takiego???? u mnie non-stop coś bulgocze, i tak sobie myslę że to chyba już niedługo poczuje dzidziola

[enis84]

Napisane przez elenka1

ja mam 16 tydz i 3 dzień i czuję bulgotanie i przelewanie w brzuchu tak od 3 dni a Ty czułaś coś takiego???? u mnie non-stop coś bulgocze, i tak sobie myslę że to chyba już niedługo poczuje dzidziola

ja tak gdzies od tygnodnia czuję bulgotanie, zawsze mi burczało w brzuchu ale teraz trochę częsciej i czasem jak przyłoże rączke do brzuszka to akurat w tym miejscu gdzie mam rączkę to mi zabulgocze, nie wiem czy to dzidziek czy zbieg okoliczności

[elenka1]

Napisane przez enis84

ja tak gdzies od tygnodnia czuję bulgotanie, zawsze mi burczało w brzuchu ale teraz trochę częsciej i czasem jak przyłoże rączke do brzuszka to akurat w tym miejscu gdzie mam rączkę to mi zabulgocze, nie wiem czy to dzidziek czy zbieg okoliczności

mysle ze juz niedlugo poczujemy ruchy a bulgotanie to ich zapowiedz

[Klarissa]

Napisane przez enis84

jejku jakaś masakra, nigdy bym nie wzieła teściowej na USG, nie mam nic do niej i lubie ją ale na USG nigdy w życiu, do tego to wtrącanie nie no jak dla mnie to koszmar

Ja chciałam być miła, jestem osobą otwartą, usg i tak już robione jest przez brzuszek a moi teściowie przez lata pracowali w służbie zdrowia (teściowa pielęgniarka, teść lekarz) więc nie takie rzeczy jak brzuch widzieli. Ale takiego bezczelnego zachowania się nie spodziewałam. Po prostu więcej się nie zgodzę na to aby teściowa mi w ogóle towarzyszyła w drodze do lekarza chociażby. Jestem na prawdę zła na nią... Bardzo zła.

Napisane przez elenka1

Oj teściowa dała czadu dobrze ze w najpozniejszym momencie wyszła, moja za to nigdzie ze mna nie chodzi i czasem mi tego brakuje zeby siasc z nia pogadac tak od serca ale ona nie miala nigdy corki i tak sobie to tłumacze ze nie ma podejscia;P chociaz do corek swojej siostry ma ogromne serce, no moze taka jest nie wiem, przezyje

a co do lekarki to ja bym juz nie poszla do niej, ja chodze do jednego lekarza prywatnie i jest ok a co ma byc to bedzie... nie chodz do niej jak moze ci powiedziec ze dziecko chyba zoładka nie ma, odrazu powinna Cie skierować do spitala w takim razie a nie spokojnie powiedziec i dowidzenia

Ja sobie zbytnio do serca słów tej kobiety nie biorę bo ona wygaduje czasem takie głupoty moim zdaniem - a to, że becikowego nie dostanę (bo powiedziałam jej kiedyś, że zgubiłam kartę ciąży - nie zgubiłam, ale nie chciałam żeby mi po niej pisała, bo tylko miejsce zajmuje a bazgrze tak, że nic z tego nie wiadomo i tak to nie jest wiarygodne). Raczej chodzę tam po skierowania, bo moja ginka za wizytę z usg bierze 160 zł i do tego badania mam potem płatne. Chciałam więc żeby było troszkę taniej...

Napisane przez Maggie1983

tesciowa jednym slowem dala czadu a lekarka tez beznadziejna, ale skoro chodzisz tam i prywatnie to puszczaj sobie kolo uszu co ona gada i chodz tam tyko po to, by miec skierowania na darmowe badania, a sugeruj sie radami tej prywatnej ginekolozki

No właśnie chyba takie trzeba mieć podejście, ale niestety zdenerwować się w takiej sytuacji można.

Napisane przez martucha84

Klarissa tesciowa niezla... serio jakbys miala 5 lat... przypomnialy mi sie takie wizyty jak bylam mala i mama mowila co mi jest.. tragedia... a lekarka szkoda slow... wogole "wybrakowanego" wziernika niepowinna zakladac.... a jej zachowanie i teksty.. hmm dobrze ze za to nieplacilas...

No niestety. Właśnie musiałam się wam wyżalić, bo głupio mi do tż-ta nadawać na jego mamę, tym bardziej, że moja teściowa w ogóle nie widzi, żeby coś złego zrobiła... Ona uważa, że przecież tylko chciała na usg zobaczyć i że ona chce pomóc... W ogóle nie widzi, że jej zachowanie w końcu nie tylko mnie (bo i lekarce) wydało się niestosowne.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez fem

teściowa koszmar jak wogóle mogło przyjść jej do głowy, żeby z tobą wchodzić do gina, co może nie wie jak wygląda wizyta normalnie nie moge tego pojąć
a lekarka masakra takie rozmowy i wogóle nie wyprosiła teściowej ja bym od razu wyszła... wkurzyłam sie

Właśnie chodzi o to, że lekarka ją wypraszała tylko była zbyt delikatna w tym, dopiero ja musiałam dosyć "twardo" postawić sprawę... bo jak ktoś nie rozumie delikatnej aluzji to trzeba walić prosto z mostu. Z tym wchodzeniem to też się wkurzyłam - przecież pamiętałam, że chce zobaczyć na usg i zawołałabym ją skoro swojego męża jakoś umiałam zawołać

[fem]

Napisane przez elenka1

ja mam 16 tydz i 3 dzień i czuję bulgotanie i przelewanie w brzuchu tak od 3 dni a Ty czułaś coś takiego???? u mnie non-stop coś bulgocze, i tak sobie myslę że to chyba już niedługo poczuje dzidziola

też mam 16 tydzień, ale 5 dzień i mam to samo od jakis 2 tygodni- przelewa mi się i bulgocze i nawet wypchało mi jednego dnia brzuch koło pępka po lewej stronie, ale mówiłam o tym mojej gin, ale powiedziała, że to jeszcze nie to troszkę za wcześnie bo maluszek jest za mały ,żeby mieć taką siłę... ale z niecierpliwością czekam na kopniaki

[enis84]

a Wy też macie taki krzywy brzuch, bo mój od jakiegos czasu jest przekrzywiony na prawa strone, lewa strona od pępka jest jakby większa
dziwnie to wygląda

[fem]

Napisane przez enis84

a Wy też macie taki krzywy brzuch, bo mój od jakiegos czasu jest przekrzywiony na prawa strone, lewa strona od pępka jest jakby większa
dziwnie to wygląda

może dzidzia sie tam ułozyła

[Mpik82]

Napisane przez enis84

a Wy też macie taki krzywy brzuch, bo mój od jakiegos czasu jest przekrzywiony na prawa strone, lewa strona od pępka jest jakby większa
dziwnie to wygląda

ja mam tak samo dzidzia usadowiła się po lewej stronie brzuszka

[enis84]

Napisane przez Mpik82

ja mam tak samo dzidzia usadowiła się po lewej stronie brzuszka

ale to by tak było widać, ja dopiero jestem w 16 tygodniu a ten brzuch juz takim mam z 2-3 tygodnie

[Mpik82]

Napisane przez enis84

ale to by tak było widać, ja dopiero jestem w 16 tygodniu a ten brzuch juz takim mam z 2-3 tygodnie

Może jesteś szczuplutka? i wąska w biodrach?
ja mam bardzo malutki brzucholek,- jestem w 20tc1d- nie mam tzw piłeczki tylko brzuszek rozlał się na boki, bo jestem dość biodrzasta i przy kości ale brzucholek po lewej stronie bardziej jest wypukły i jak ostatnio byłam na usg do widziałam gdzie lekarz przykładał narzędzie od usg. .. własnie po lewej stronie brzuszka

[enis84]

Napisane przez Mpik82

Może jesteś szczuplutka? i wąska w biodrach?
ja mam bardzo malutki brzucholek,- jestem w 20tc1d- nie mam tzw piłeczki tylko brzuszek rozlał się na boki, bo jestem dość biodrzasta i przy kości ale brzucholek po lewej stronie bardziej jest wypukły i jak ostatnio byłam na usg do widziałam gdzie lekarz przykładał narzędzie od usg. .. własnie po lewej stronie brzuszka

uwierz mi szczupła to ja nie jestem a w biodrach bardzo szeroka, mi się brzuch szybko pokazał a to dziwne bo właśnie niby szerokim w biodrach rozlewa sie na boki a moj taki szpiczasty sie robi, nie wiem może zawsze będzie taki przekrzywiony :d potem bedzie to fajnie wyglądać ale taki juz moj urok

[martucha84]

Napisane przez Klarissa

No niestety. Właśnie musiałam się wam wyżalić, bo głupio mi do tż-ta nadawać na jego mamę, tym bardziej, że moja teściowa w ogóle nie widzi, żeby coś złego zrobiła... Ona uważa, że przecież tylko chciała na usg zobaczyć i że ona chce pomóc... W ogóle nie widzi, że jej zachowanie w końcu nie tylko mnie (bo i lekarce) wydało się niestosowne.

nastepnym razem jej nie bierz bo to naprawde jest wkurzajace

[Mpik82]

Napisane przez enis84

uwierz mi szczupła to ja nie jestem a w biodrach bardzo szeroka, mi się brzuch szybko pokazał a to dziwne bo właśnie niby szerokim w biodrach rozlewa sie na boki a moj taki szpiczasty sie robi, nie wiem może zawsze będzie taki przekrzywiony :d potem bedzie to fajnie wyglądać ale taki juz moj urok

hehe piszą na róznych forach, ze jak ma sie szpiczasty brzucholek to bedzie chłoptaś, jak rozlany to babiczka,,, mam taką cichą nadzieje na dziewuszke eheh

[enis84]

mi wszyscy mówią ze bedzie chłopiec, a jak będzie to nie prawdą jest to że jeśli przytulasz się na dwa dni przed owulacją to na dziewczynke, bo my się tak przytulaliśmy dużo, dużo przed, i mnie tak intuicja mówi że będzie dziewczynka a wszyscy że chłopiec, mnie jest wszystko jedno, ale nie wiem czemu wszyscy się uparli na tego chłopca

a intuicja mówi że dziewczynka a sama kupiłam pierwsze ubranko dla dzidzi niebieskie bo mi się podobało właśnie takie także coś w tym musi być, moze moja intuicja jest zawodna

[Mpik82]

U mnie przytulanki tez były przed owu specjalnie bo właśnie chciałam dziewuszke potem było juz z zabezpieczeniem
i taka jestem ciekawa co tam we mnie jest eehhe

do miłego zmykam na targ

[malwina1204]

My nie wpadliśmy chcieliśmy mieć dzidziusia i się przytulamy wiedz przed owu też tak jak i po \

teraz go nie ma wyjechał na miesiac do pracy i tule ale tylko podusie jego ;(((( tak mi go brakuje czuje sie samotna gdy go nie ma ;( eeeehhhhhh okropne uczucie ;(

[aaneczka1984]

Napisane przez Mpik82

hehe piszą na róznych forach, ze jak ma sie szpiczasty brzucholek to bedzie chłoptaś, jak rozlany to babiczka,,, mam taką cichą nadzieje na dziewuszke eheh

ja jestem w 18 tc i mój brzuszek robi sie właśnie taki rozlany i jest dośc nisko...bratowa twierdzi że to na dziewczynkę...
a tu psikus hehe ...chłopiec będzie.
No ale z Dominisiem bardzo długo miałąm malutki a później właśnie taki spiczasty i jakby od przodu patrzył do nawet talie miałam hihi....

Napisane przez enis84

mi wszyscy mówią ze bedzie chłopiec, a jak będzie to nie prawdą jest to że jeśli przytulasz się na dwa dni przed owulacją to na dziewczynke, bo my się tak przytulaliśmy dużo, dużo przed, i mnie tak intuicja mówi że będzie dziewczynka a wszyscy że chłopiec, mnie jest wszystko jedno, ale nie wiem czemu wszyscy się uparli na tego chłopca

a intuicja mówi że dziewczynka a sama kupiłam pierwsze ubranko dla dzidzi niebieskie bo mi się podobało właśnie takie także coś w tym musi być, moze moja intuicja jest zawodna

Mi tez cos ciągle mówiło że będzie dziewczynka.., .a tz powiedział chłopak i tyle
W końcu i ja do tego chłopca sie przekonałam, bo przecież sami chłopcy w rodzinie... Aruś, Dawid, Oliwier, Eryk....
Normalnie ani jednej babeczki...
No i pani doktor powiedziała że kolejny chłopiec jest

[enis84]

Napisane przez malwina1204

My nie wpadliśmy chcieliśmy mieć dzidziusia i się przytulamy wiedz przed owu też tak jak i po \

teraz go nie ma wyjechał na miesiac do pracy i tule ale tylko podusie jego ;(((( tak mi go brakuje czuje sie samotna gdy go nie ma ;( eeeehhhhhh okropne uczucie ;(

hm my też nie wpadliśmy, też chcieliśmy mieć dzidzie jak najszybciej bo pierwszą niestety poroniłam w listopadzie i jak najszybciej chciałam mieć dziecko, nierozumiem dlaczego mogłaś tak odrazu pomyslec że jak któś nie przytula się w owulke to zaliczył wpadkę, a może ktoś nie mógł się wtedy przytulać bo mial wyjazd albo coś innego mu wypadło albo tez ktoś trafiał na dziewczynke

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez aaneczka1984

ja jestem w 18 tc i mój brzuszek robi sie właśnie taki rozlany i jest dośc nisko...bratowa twierdzi że to na dziewczynkę...
a tu psikus hehe ...chłopiec będzie.
No ale z Dominisiem bardzo długo miałąm malutki a później właśnie taki spiczasty i jakby od przodu patrzył do nawet talie miałam hihi....



Mi tez cos ciągle mówiło że będzie dziewczynka.., .a tz powiedział chłopak i tyle
W końcu i ja do tego chłopca sie przekonałam, bo przecież sami chłopcy w rodzinie... Aruś, Dawid, Oliwier, Eryk....
Normalnie ani jednej babeczki...
No i pani doktor powiedziała że kolejny chłopiec jest

u mni tez tak jest sami chłopcy, przydałaby się jakas dziewucha do towarzystwa

[Szczęśliwa]

Napisane przez gabisun

Pamiętam parę lat temu był szał na Wiktorię

Nadal jest szał, dlatego my zmieniliśmy zdanie a też miała być Wiktoria. A będzie Dagmara. Ale jeśli Wam nie przeszkadza popularność imienia, to oczywiście nazwijcie tak jak zaplanowaliście . Moi znajomi tez maja małą Julkę.

Napisane przez Klarissa

Ja wczoraj byłam u lekarki (bo chodzę do 2 jednej prywatnie i drugiej na NFZ), wczoraj byłam u tej na NFZ i powiem wam, że jestem wkurzona. Poszłam z mężem i teściową

hehe dobre z tą teściową. Masz jednak złotą cierpliwość
Ale ten niby brak żołądka to by mnie zmartwił. No ale z drugiej strony gdyby tak było naprawdę to chyba by dała jakieś skierowanie na dodatkowe badania???? Kiedy masz wizytę prywatna?

Napisane przez enis84

mi wszyscy mówią ze bedzie chłopiec, a jak będzie to nie prawdą jest to że jeśli przytulasz się na dwa dni przed owulacją to na dziewczynke, bo my się tak przytulaliśmy dużo, dużo przed, i mnie tak intuicja mówi że będzie dziewczynka a wszyscy że chłopiec, mnie jest wszystko jedno, ale nie wiem czemu wszyscy się uparli na tego chłopca

Wiesz takie kalkulowanie to się sprawdza tylko wtedy kiedy DOKŁADNIE wiesz, kiedy była owulka np. przy monitorowaniu cyklu u Gina lub używaniu dobrych test ów owulacyjnych. Bo tak na oko to można się łatwo pomylić, niby starasz się o dziewczynkę i kochasz 3 dni przed owu a taka owulacja może się przesunąć do przodu i lipa wtedy No i to prawdopodobieństwo to tylko wzrasta do ok. 80% a pozostałe 20% nadal jest niewiadomą.
My kochaliśmy sie w dniu owulacji i 2 dni po. Liczę na chłopca, ale kto wie paski owulacyjne też bywają zawodne.

[malwina1204]

Szczerze mowiac z poczatku mowilam ze chce miec dziewczynke ale teraz tak naprawde bede sie cieszyc i z chlopca i z dziewczynki najwazniejsze by było zdrowe i zebym urodziła cala i zdrowa ) to moje pierwsze dziecko i moze dlatego mi obojetne , gdybym miała juz z 3 dziewczynki to normalne ze chlopca bym chciała NAJWAZNIEJSZE by ZDROWE

[abz]

Napisane przez pandziolka

będzie Adaś albo Wojtuś
miłej nocki

gratuluję synusia. Też ostatnio myślałam o imieniu Adaś a moja siostra będzie miała Wojtusia

Napisane przez Mpik82

Pracuje z młodzieżą i jak do internatu przychodzi jaką Violetta - przez V i 2 tt, albo Machel..Roger, to bez obrazy zawsze to dziecko jest z jakieś patologicznej rodzinki, bida z nędzą w domku, czeato alkohol.. a rodzice za dużo tv się naoglądali.. porażka

Mam siostrę Violettę Nie wiem czemu nazwali ja przez V, bo to imię jest w kalendarzu przez W, ale mi się podoba bardzo. No i akurat moja siostra nie jest z patologicznej rodziny i jest inteligentna, wykształcona itp Ale wiadomo każdy ma jakieś skojarzenia z danym imieniem. Mi sie np źle kojarzy Szymon.

Klarissa jak zaczęłam czytać, ze zabieracie teściową to aż sie zdziwiłam. Ja pewnie mojej nie umiałabym odmówić, ale wim też, ze ona by sie nie wprosiła na wizyte. Zawsze po usg dostają szybciutko maila ze zdjeciem Dzidziolka a jak bedziemy mieć jakiś filmik to też pewnie szybko im pokażemy. Może ona nie wychodziła z gabinetu bo czuła sie jak pielęgniarka na dyżurze?

[Ray]

z tymi ruchami sie nie martwcie pierwsza corke poczulam w 16 tyg teraz koncowka 16 u mnie a nic nie czuje i niby druga ciaza, ale tez nie mam czasu nad tym myslec i sie wsluchiwac bo ciagle w ruchu jestem wiec moze dlatego.

Malwina nam ten bo, z tz moj ostatnio ciagle w delegacjach 2 tyg potem mc w domu znow wyjazd i tak w kolko ale juz zapowiedzial ze od sierpnia nie lata nigdzie i po porodzie tez, ciesze sie bo pierwsza corke urodzilam jak moj maz byl w delegacji wrocil jak mala miala juz tydzien. A taki pech ze mialam dwa tyg do terminu wylecial a ja na drugi dzien rodzilam

[malwina1204]

Napisane przez Ray

z tymi ruchami sie nie martwcie pierwsza corke poczulam w 16 tyg teraz koncowka 16 u mnie a nic nie czuje i niby druga ciaza, ale tez nie mam czasu nad tym myslec i sie wsluchiwac bo ciagle w ruchu jestem wiec moze dlatego.

Malwina nam ten bo, z tz moj ostatnio ciagle w delegacjach 2 tyg potem mc w domu znow wyjazd i tak w kolko ale juz zapowiedzial ze od sierpnia nie lata nigdzie i po porodzie tez, ciesze sie bo pierwsza corke urodzilam jak moj maz byl w delegacji wrocil jak mala miala juz tydzien. A taki pech ze mialam dwa tyg do terminu wylecial a ja na drugi dzien rodzilam

ja mojemu zapowiedziałam że góra do sierpnia wyjezdza na miesiac a tydzien jest ze mną w Pl ale od sieprnia ma być juz ze mna bo chce chodzic do szkoly rodzenia i wogole musi byc przy nas i KONIEC dyskusji ))

[kasienka1701]

pandziolka gratulejszyn chłopoka

Napisane przez Maggie1983

a ja zapomnialam sie pochwalic, ze skonczylismy dzis 17 tc
tylko ten opis w suwaczku "pewnie odczuwasz juz ruchy malenstwa"- nie nie odczuwam wczesniej mi sie wydawalo, ze moze ale to chyba jednak nie bylo to i wogole jak zwykle na tydzien przed wizyta u ginka zaczynam panikowac

Ja na te opisy w suwaczku patrzę z przymrużeniem oka.Czasem takie głupoty są tam napisane,że nawet nie czytam.Generalnie to ten suwak służy mi tylko do odliczania

Napisane przez enis84

mi wszyscy mówią ze bedzie chłopiec, a jak będzie to nie prawdą jest to że jeśli przytulasz się na dwa dni przed owulacją to na dziewczynke, bo my się tak przytulaliśmy dużo, dużo przed, i mnie tak intuicja mówi że będzie dziewczynka a wszyscy że chłopiec, mnie jest wszystko jedno, ale nie wiem czemu wszyscy się uparli na tego chłopca

a intuicja mówi że dziewczynka a sama kupiłam pierwsze ubranko dla dzidzi niebieskie bo mi się podobało właśnie takie także coś w tym musi być, moze moja intuicja jest zawodna

O to u mnie wszyscy mówią,że będzie dziewczynka.Mojej mamie to już się nawet śniło,że sie dziewczynka urodziła...Tylko kilka osób twierdzi,że wyglądam jakbym miała urodzić chłopaka.Ja sama nie wiem.Nie mam jakiegoś przeczucia,wydaje mi się,że to będzie babicka,chociaż nie ukrywam,że bardzo chciałabym chłopoczka.Nie mniej jednak priorytetem jest dla mnie zdrowe dziecko.W sumie jako,że to pierwsze płeć nie jest tak istotna.W moim przypadku do trzech razy sztuka,więc może jakaś różnorodność będzie

A z tym przytulaniem przed i po owulacji to u nas było tak,że nie celowaliśmy w płeć,tylko regularnie przytulaliśmy się w dni płodne,co drugi dzień.Ostatni raz był akurat w dniu owulacji(wiec teoretycznie gbyby w tym dniu doszło do zapłodnienia powinien byc chłopiec,ale może jakieś plemniki twardziele z poprzednich dni jeszcze były przy życiu i już się czaiły na komórkę jajową,więc wtedy byłaby dziewuszka).No a który plemnik, męski czy żeński wygrał ten wyścig okaże się za dwa tygodnie(o ile małe będzie chciało współpracować)

Klarissa teściowa dała czadu!!Podziwiam twój spokój.Ja bym chyba się zagotowała,a już na pewno zrobiła z teściową porządek

[aaneczka1984]

Wiecie .właśnie przeczytałam, że we Włoszek poznaja płec po kolorze obwódki sutka...
Jak brązowa to chłopiec a jak różowa to dziewczynka
Ja mam rózową

[Mpik82]

malwina1204 moj mezus wyjezdza w przyszly czwartek do gdyni do pracki i wroci okolo 10majaNiby nie długo ale a ja juz za nim tęsknie. Zwłaszcza, że jestem na zwolnieniu i bede teskniła dwa razy bardziej..

Szczęśliwa - ja tez uzywałam testów owu. z nich wychodzi ze owu była 15grudnia a my przytulanki mielismy 5,10 i 12 grudnia wiec niby powinna byc panienka, ale co tam bedzie hm..... dowiem sie 6maja - mam nadzieje, ze dzidzia pokaze co ma miedzy nagami, bo ostatnio nie chciala ;-P

Napisane przez abz

Mam siostrę Violettę Nie wiem czemu nazwali ja przez V, bo to imię jest w kalendarzu przez W, ale mi się podoba bardzo. No i akurat moja siostra nie jest z patologicznej rodziny i jest inteligentna, wykształcona itp Ale wiadomo każdy ma jakieś skojarzenia z danym imieniem. Mi sie np źle kojarzy Szymon.

Masz racje, że każdy ma skojarzenia co do imion... ja tez mam jedno hehe z imieniem Marta :-P Tylko prosze mi sie tu nie obrażać -maruszko)) i inne.. Poprostu zawsze jak poznawalam dziewczynę o tym imieniu jakos mi nie podchodziła do gustu i okazywała się bardzo falszywa.. ale to taki zbieg okoliczności poprostu



wrociłam z targu - rzodkieweczki i sałata zakupiona będzie dziś do obiadu sałatka -mniam,,
Zimno strasznie jak w październiku normalnie...wr... WIOSNO, gdzie Ty się zgubiłaś, GPS trzeba ci kupić eh

[enis84]

Napisane przez aaneczka1984

Wiecie .właśnie przeczytałam, że we Włoszek poznaja płec po kolorze obwódki sutka...
Jak brązowa to chłopiec a jak różowa to dziewczynka
Ja mam rózową

a ja mam nijaką na pograniczu