Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 8

[emilka87-87]

Ayu dążę do takiej samej wagi jak Ty Tylko, że ja jestem baaaardzo niska i stąd dążenie do tak niskiej wagi. Ta dieta to jedyna jaka mnie rusza i nie zamierzam rezygnować mimo, że momentami bywa męcząca i mimo wszystko nieco monotonna. Mam trochę utrudnione zadanie bo z mięs jadam tylko ryby i te dni czysto proteinowe są dla mnie ciężkie. Zastanawiam się czy skoro można kotlety sojowe to czy można też szynkę z soi ?? chyba tak co?

[ktsw]

przyszłam po baty, zgrzeszyłam wczoraj kupilam w lidlu mieszanke warzywną chinską z kurczakiem, po otwarciu okazało sie ze jest z makaronem no i zjadłam, buuuu

[Emila3000]

Napisane przez emilka87-87

Ayu dążę do takiej samej wagi jak Ty Tylko, że ja jestem baaaardzo niska i stąd dążenie do tak niskiej wagi. Ta dieta to jedyna jaka mnie rusza i nie zamierzam rezygnować mimo, że momentami bywa męcząca i mimo wszystko nieco monotonna. Mam trochę utrudnione zadanie bo z mięs jadam tylko ryby i te dni czysto proteinowe są dla mnie ciężkie. Zastanawiam się czy skoro można kotlety sojowe to czy można też szynkę z soi ?? chyba tak co?

wiesz teoretycznie mozna tylko ze u nas w kraju nie ma takich ponizej 3% tluszczu

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez ktsw

przyszłam po baty, zgrzeszyłam wczoraj kupilam w lidlu mieszanke warzywną chinską z kurczakiem, po otwarciu okazało sie ze jest z makaronem no i zjadłam, buuuu

nie moge sobie wyobrazic tej sytuacji

[ktsw]

Napisane przez Emila3000

nie moge sobie wyobrazic tej sytuacji

a dziekuje bardzo
bylam taka zmeczona wczoraj, ze nawet w sklepie na skład paczki nie popatrzylam, jeszcze sie ucieszyłam ze z kurczakiem te warzywa są

[Emila3000]

Napisane przez ktsw

a dziekuje bardzo
bylam taka zmeczona wczoraj, ze nawet w sklepie na skład paczki nie popatrzylam, jeszcze sie ucieszyłam ze z kurczakiem te warzywa są

i co jak jadlas myslas ze to pedy bambusa a dopiero co wczoraj mylam podloge i teraz znowu bede musiala

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

u mnie wreszcie spadek ponizej normy - 0 100 g ale zewsze krok do przodu
no i waga nie podskakuje juz powyzej jakiegos tam poziomu, z kazdym tygodniem coraz nizszego

[ktsw]

Napisane przez Emila3000

i co jak jadlas myslas ze to pedy bambusa a dopiero co wczoraj mylam podloge i teraz znowu bede musiala

u mnie waga stoi pieknie, ale tez nie idzie w gore wiec nie płacze tak bardzo. Spowodowane jest to pewnie tym, ze jem za mało. Mam w tym miesiącu straszny deficyt budżetowy, ktory niestety odbija sie tez na lodówce. W poniedzialek wyplata, uff

[Ata77]

Witam,
mam pytanie- czy faktycznie 3 łyżki otrębów to jest max w ciągu dnia?

[Dzi25]

Witam
A mi waga znowu podskoczyła i wogólę czuję się jak balon Pisałam juz,że nienawidzę @?

[Emila3000]

Napisane przez Ata77

Witam,
mam pytanie- czy faktycznie 3 łyżki otrębów to jest max w ciągu dnia?

tak max - jednak to sa wegle, a my na diecie bialkowej jestesmy

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez Dzi25

Witam
A mi waga znowu podskoczyła i wogólę czuję się jak balon Pisałam juz,że nienawidzę @?

ostanio sie chyba cieszylas jak glupi do jajka na mysl o malpce

[chocolate_cream]

Napisane przez Annie1441

mam teraz 183cm ale jak miałam 179 i ważyłam 54 z powodu ed to chcieli mnie wsadzić na oddział z zagrożeniem życia. nigdzie ciuchów na mnie nie było. jak mozna ważyć jeszcze mniej

mozna... oj, mozna...

ja powiem na swoim przykladzie. moje bmi wynosi 19.7 a mimo to mam duza zawartosc tluszczu w organizmie, poniewaz od ponad 2 lat nie cwiczylam W OGOLE! a do tego spalilam miesnie przez diety glodowe, glodowki, itd.
dlatego mimo ze mam prawie niedowage wygladam jednak na "normalna budowe" i wcale jakas super szczupla nie jestem.
nie oceniajmy kogos kogo nie widzialysmy... bo ja mam duzy brzuch [moge go zlapac w cala dlon, taka falde, i to nie jest skora], dosc grube nogi jak na osobe o tak niskiej wadze [uda 55 cm!], wiec nie sadze, ze mi sie wydaje. alez owszem mialam dysmorfofobie, ale z tego jestem juz wyleczona i akceptuje swoje cialo, nawet jezeli jest tluszczyk a bardziej dla osoby w moim wieku powinnam byc wysportowana.

kazdy ma inna historie, kazdy inne cialo, inna budowe i niestety przechodzil przez inne diety. a im wiecej diet w zyciu, tym gorzej potem wyglada jego cialo [np. efekt jojo, obwisla skora, rozstepy, itd]. wiec nie oceniajmy, nie wyzywajmy od anorektyczek jezeli nie widzialysmy zdjec danej osoby... prosze was o to, bo mam juz dosc wciaz czytania na kazdym forum o tym klotni.

JA bylam/jestem ofiara jedzenia kompulsywnego od kiedy tylko pamietam potem bulimii, ktora na jakis czas przerodzila sie w anoreksje restrykcyjna, bylam karmiona za pomoca sondy, wciskano we mnie jedzenie a diete pierwsza zaczelam w wieku 10 lat [nie byla ona ostra, ale jednak organizm to zapamietuje]. wiec po prostu prosze... nie wyzywajcie kogos od anorektyczek tylko dlatego ze dazy do niskiego bmi... bo to boli osoby, ktore naprawde przeszly pieklo a teraz chca pokazac sobie i swoim bliskim, ze mimo tuczenia w szpitalu, napadow glodu, itd. sa w stanie kontrolowac siebie nadal, byc na NORMALNEJ, ZDROWEJ DIECIE i nie popasc znowu w to bagno. bo niestety, powiecie ze taka osoba nie powinna sie odchudzac juz nigdy... ale co jezeli w szpitalu znowu wrobili ja w kompulsy i podczas dwoch miesiecy przytyje 20 kg PONAD NORME?

nie klocmy sie, a sie wspierajmy... i dopiero jak naprawde ta osoba PRZEDOBRZY to wysylajmy ja do "krzywego zwierciadla" i psychologa.

moge od siebie dodac tyle, ze jestem pod opieka specjalistow i sami mowia mi "wiecej sportu, mniej napadow i slodyczy" a oni najlepiej wiedza co sie ze sie mna dzieje, a nie osoba, ktora zna mnie tylko "przez internet" nie widzac mojego ciala.

kazdy inni, pamietajmy. i przepraszam za wykopywanie postu sprzed paru stron ale nadrabiajac zaleglosci po prostu... troche mnie to poruszylo... i tyle.

[Emila3000]

Napisane przez chocolate_cream

mozna... oj, mozna...

ja powiem na swoim przykladzie. moje bmi wynosi 19.7 a mimo to mam duza zawartosc tluszczu w organizmie, poniewaz od ponad 2 lat nie cwiczylam W OGOLE! a do tego spalilam miesnie przez diety glodowe, glodowki, itd.
dlatego mimo ze mam prawie niedowage wygladam jednak na "normalna budowe" i wcale jakas super szczupla nie jestem.
nie oceniajmy kogos kogo nie widzialysmy... bo ja mam duzy brzuch [moge go zlapac w cala dlon, taka falde, i to nie jest skora], dosc grube nogi jak na osobe o tak niskiej wadze [uda 55 cm!], wiec nie sadze, ze mi sie wydaje. alez owszem mialam dysmorfofobie, ale z tego jestem juz wyleczona i akceptuje swoje cialo, nawet jezeli jest tluszczyk a bardziej dla osoby w moim wieku powinnam byc wysportowana.

kazdy ma inna historie, kazdy inne cialo, inna budowe i niestety przechodzil przez inne diety. a im wiecej diet w zyciu, tym gorzej potem wyglada jego cialo [np. efekt jojo, obwisla skora, rozstepy, itd]. wiec nie oceniajmy, nie wyzywajmy od anorektyczek jezeli nie widzialysmy zdjec danej osoby... prosze was o to, bo mam juz dosc wciaz czytania na kazdym forum o tym klotni.

mysle ze sie tego nie przeskoczy, trzeba omijac takie posty i sie nie przejmowac nimi, bo to sa tylko zlosliwe uwagi...
a zamierzasz cwiczyc teraz?
u mnie caly tluszcz zamiast na cyckach i tyłku ulokowany jest na brzuchu

[johambina]

dobry

kurcze nie nadążam za wami....
mam nadzieje, że po wczorajszych burzach już nic nie zostało

u mnie spadeczek taki tyci tyci bo tylko 0,1 ale jest... no ale @ sie zbliża więc nie panikuję

zaraz się zbieram w swiat bo musze mojej starszej gwiazdce torta kupić bo przecież urodziny ma jutro a dzisiaj kinderbal i aż sie boje jak wieczorem będzie mieszkanie wyglądać
ale co tam....

miłego dnia

[Achika]

Dziewczyny mam do was pytanie jak to jest z zupami na fazie P+W....czytałam w ksiazce przepis na zupe ale były tylko takie na kostce....czyli takiej zupy np. na udku albo nozce z kurczaka nie mozna? No bo niby kurczak jest dozwolony ???

Chce od czasu do czasu zjesc zupe ale kostki nie sa zbyt zdrowe, moze maja mala zawartosc tluszczu ale maja tez glutaminian sodu i sporo soli.

[ktsw]

mozna zupe na kurczaku. Jezeli mozna kure to zupe na niej tak samo

[chocolate_cream]

tak, oczywiscie, ze zamierzam. chce ciagnac na dukanowym P+W w trybie 1/1 [na wiekszosci dni na samych proteinach nie wytrzymam], ale nie trzymac sie az tak ostro w ryzach, bo jak trzeba bedzie to dodam jakis owoc czy cos. po prostu patrze na to wszystko juz "trzezwo" i nie zamierzam znowu sie odchudzic niewiadomo jak.


moj problem polega na to ze 2 lata temu moje bmi wynosilo niecale 11 co bylo okropnym zagrozeniem zycia. a wiadomo, ze przy dietach glodowych nie spala sie tluszczu a tylko miesnie, wiec walcze z komplikacjami do dzisiaj i nadal jestem "slabeuszem". nie mam tez w-fu, bo nie chodze do szkoly [przez hospitalizacje musialam zrezygnowac z dziennej szkoly], a i mialam tez powazne powiklania przez bulimie, wymiotowanie i uzaleznienie od lekow i alkoholu, wiec w pewnym momencie nie mialam sily i nawet nie moglam pozwolic sobie na cwiczenia, ktore kochalam jak jezdzenie na rowerze czy kolejna serie a6w.

dlatego ja prosze, nie klocmy sie, nie oceniajmy.

przykladowo moj poziom tluszczu przy bmi 19.7 wynosi az 24%!, dlatego wiem, ze mi sama dieta nie pomoze, ale takze musze cwiczyc, zeby na nowo rozwinac miesnie, ale musze jesc tez bialka w czym pomagaja dukanowe proteiny.

ktos kto wazy malo- nie musi byc od razu neiwiadomo jak chudy. wszystko zalezy od % tkanki tluszczowej i nie zapominajmy o tym! bo tu naprawde w pewnym momencie zrobilo sie dosc nieprzyjemnie a ktos kto ma/mial zab. odzywiania niech nie bedzie tepiony jezeli chce zaczac ZDROWA diete pod opieka LEKARZY i ich KONTROLI. NAM naprawde jest trudno [a przynajmniej mi- BULIMICZCE] w trzymaniu sie na diecie i w ogole w jedzeniu, bo uwierzcie, ze takim osobom latwiej jest nie jesc w ogole niz walczyc z wlasna chora psychika i jesc duzo i zdrowo nie zwracajac/przeczyszczajac sie/ i nie dobijajac sie cwiczeniami.

wyrozumialosci i wsparcia dla kazdego a wszystkim nam bedzie latwiej

[Megi428]

Napisane przez chocolate_cream

... bo to boli osoby, ktore naprawde przeszly pieklo a teraz chca pokazac sobie i swoim bliskim, ze mimo tuczenia w szpitalu, napadow glodu, itd. sa w stanie kontrolowac siebie nadal, byc na NORMALNEJ, ZDROWEJ DIECIE i nie popasc znowu w to bagno. bo niestety, powiecie ze taka osoba nie powinna sie odchudzac juz nigdy... ale co jezeli w szpitalu znowu wrobili ja w kompulsy i podczas dwoch miesiecy przytyje 20 kg PONAD NORME?

chocolate cream skoro ktoś miał problemy, i dalej pokazuje że jest w stanie Kontrolować siebie nadal, udawadniać coś, to moim skromnym zdaniem daje wyraz temu że dalej ma te problemy.
Nie popieram wytykania komuś wagi, wyglądu itp. ale czasami osoba z zaburzeniami jedzenia nie zdaje sobie sprawy że ma problem, który trzeba zlikwidować ale nie dietą odchudzającą, lecz terapią. Jeżeli nikt nie zwraca uwagi na takie rzeczy to tak jakby znieczulica była, niech sobie chudnie skoro chce i na końcu umrze.

Co do Normalnej Zdrowej Diety to faza II Dukana jako dieta raczej nie jest ani normalna ani zdrowa. Stosujemy ją przez pewien czas aby schudnąć, ale to nie jest normalne i zdrowe jedzenie - nie oszukujmy się. III faza moim zdaniem jest już normalna i zdrowa, bo można owoce, warzywa, skrobie itp. jeść.
Są pewne ograniczenia na III ale w zasadzie wszystkie produkty są dozwolone.
Moim zdaniem błędne jest myślenie że II faza - odchudzająca, jest jako dieta dobra, normalna i zdrowa.

Edit. żeby nie było nie pisałam tego w odniesieniu do twojej osoby tylko do wcześniejszych postów, jako ogólne przemyślenia a nie mając kogoś na myśli.

[adia82]

Napisane przez ktsw

u mnie waga stoi pieknie, ale tez nie idzie w gore wiec nie płacze tak bardzo. Spowodowane jest to pewnie tym, ze jem za mało. Mam w tym miesiącu straszny deficyt budżetowy, ktory niestety odbija sie tez na lodówce. W poniedzialek wyplata, uff

U mnie tez stoi,genrelanie mam to w nosie.Jak sie uparla,to ja tez sie upre. 10 dzien diety, 3 z warzywami i juz na nie patrzec nie moge.Nie chce mi sie ich,a przeciez tak lubie. Nie wiem o co kaman. W kazdym razie,trwam ja sobie. Za 3 tyg urodziny i nie zamierzam straszyc ciaza spozywcza
Wyplata za tydzien dopiero :/

[chocolate_cream]

tylko Megi, ja jestem w pelni swiadoma tego, ze jestem i bede musiala na siebie uwazac w sumie juz do konca moich dni bo choroba moze przyjsc nawet niespodziewanie a jezeli chodzi o KONTROLE to chodzilo mi o to, ze osoba chorujaca na bulimie/kompulsywne objadanie sie nie ma zadnej kontroli nad spozywanym jedzeniem i co? wedlug ciebie powinna wciaz sie objadac, napadowac, a potem plakac, wpasc w depresje?

i przeczytaj jeszcze raz- nie napisalam ze bede sie trzymac ostro diety dukana tylko, ze jak bede chciala to od niej odstapie bo bede CWICZYC i wiem, ze mi- bulimiczce same proteiny i warzywa NIE WYSTARCZA do walki z napadami, poniewaz potrzebuje "wszystkiego po trochu".

widac, ze ostro trzymasz sie swojego zdania i wciaz chcesz walczyc z takimi osobami, jak np. ja, a ktore sa pod opieka lekarzy, rodziny i bliskich i dojrzaly/przechodzac naprawde bardzo dluga i trudna droge. odczuwam, ze dla ciebie taka osoba jest juz skreslona. przykro mi bardzo. ale moze gdybys poczytala jeszcze raz moje posty w tym temacie to zauwazylabys, ze nie jestem kolejna "dziewczyna ktora chce byc przerazliwie chuda", bo nie byloby mnie tutaj a bylabym na jakims forum pro-ana.

[Achika]

a mam jeszcze pytanie cyz moge na poczatek zastosowac sobie system 3/3 dni proteiny wymiennie z proteiny plus warzywa? 1 maja mam wesele w rodzinie , jakbym zrobila sobie teraz system 5/5 to wtedy przypadlby mi okres samych protein a roznie bywa na weselech z reguly sa jakies salatki miesa itp. Oczywiscie kolejna faze juz bym chciala zrobic 5/ czy mozna tak mieszac??

Czytalam tylko o systemach 1/1, 5/5 i 7/7

[ktsw]

Napisane przez Megi428

Moim zdaniem błędne jest myślenie że II faza - odchudzająca, jest jako dieta dobra, normalna i zdrowa.

zgadzam sie, dziewczynom spoznia sie @ o pare tygodni, rozregulowuje sie im cykl. Słabną, dla mnie osobiscie jest problemem wejscie pod górkę, którą kiedys pokonywałam w podskokach. Także nie powiem zeby II faza była "zdrowa" Oczywiscie, są bardziej odporne organizmy, kazda z nas jest inna - ale mowię o osobach bez ED

[Emila3000]

zaczytalam sie w historie Czekoladki i zapomnialam sie spytac

mam mirune w lodowce
i co z nią zrobic zeby byla zjadliwa? macie jakies pomysly

jak narazie chcialam ja do piekarnika (na pare tez moge) i czym to cholerstwo posypac zeby bylo zjadliwe? i w folii czy w naczyniu tez mozna, mam tez rekawy do pieczenia

w ogole to boje sie jej jesc, bo ostanio trafilam w rybie po grecku na taki wybitnie rybowaty w smaku kawalek

[adia82]

Napisane przez Emila3000

mysle ze sie tego nie przeskoczy, trzeba omijac takie posty i sie nie przejmowac nimi, bo to sa tylko zlosliwe uwagi...

Zazdrosne baby je piszą,ot co.Bo nie sądzę,by jakaś obca martwiła się o czyjąś wagę

Napisane przez Emila3000

u mnie caly tluszcz zamiast na cyckach i tyłku ulokowany jest na brzuchu

No ja mam dokladnie to samo. Czuje sie,jakbym miala non-stop kolo ratunkowe na sobie

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez Emila3000

mam mirune w lodowce
i co z nią zrobic zeby byla zjadliwa? macie jakies pomysly

jak narazie chcialam ja do piekarnika (na pare tez moge) i czym to cholerstwo posypac zeby bylo zjadliwe? i w folii czy w naczyniu tez mozna, mam tez rekawy do pieczenia

Jak jest podobna do karguleny, to ......................... .... Nigdy wiecej w zyciu nie tkne tej ryby.W piec dalam,zasypalam czym sie dalo-nic nie pomoglo.Niestety,wtedy bylam na U w styczniu i cholera musialam ja zjesc,bo glodna bylam,a nic innego w lodowce nie mialam.Fuj.Mialam awersje do ryb przez miesiac.Nie wiem co Ci polecic.Czosnkiem i pietruszka zielona zasyp.

[Megi428]

Napisane przez chocolate_cream

i przeczytaj jeszcze raz- nie napisalam ze bede sie trzymac ostro diety dukana tylko, ze jak bede chciala to od niej odstapie bo bede CWICZYC i wiem, ze mi- bulimiczce same proteiny i warzywa NIE WYSTARCZA do walki z napadami, poniewaz potrzebuje "wszystkiego po trochu".

widac, ze ostro trzymasz sie swojego zdania i wciaz chcesz walczyc z takimi osobami, jak np. ja, a ktore sa pod opieka lekarzy, rodziny i bliskich i dojrzaly/przechodzac naprawde bardzo dluga i trudna droge. odczuwam, ze dla ciebie taka osoba jest juz skreslona. przykro mi bardzo. ale moze gdybys poczytala jeszcze raz moje posty w tym temacie to zauwazylabys, ze nie jestem kolejna "dziewczyna ktora chce byc przerazliwie chuda", bo nie byloby mnie tutaj a bylabym na jakims forum pro-ana.

kochana bez emocji - dopisałam edit a twoja odpowiedź kolejna wskoczyła jak pisałam odpowiedź.
twoje ataki są przykładem jak bardzo jesteś przewrażliwiona na punkcie wagi, a ja tylko wyrażałam swoje zdanie, jak większość tutaj na forum.

[ktsw]

Napisane przez Achika

a mam jeszcze pytanie cyz moge na poczatek zastosowac sobie system 3/3 dni proteiny wymiennie z proteiny plus warzywa? 1 maja mam wesele w rodzinie , jakbym zrobila sobie teraz system 5/5 to wtedy przypadlby mi okres samych protein a roznie bywa na weselech z reguly sa jakies salatki miesa itp. Oczywiscie kolejna faze juz bym chciala zrobic 5/ czy mozna tak mieszac??

Czytalam tylko o systemach 1/1, 5/5 i 7/7

mozna mieszac, byle nie za czesto. Dziewczyny zmieniają, próboją jak im bedzie lepiej spadac ja osobiscie jade 5/5 z małym potknięciem na świetach

[natalaplo]

kłócicie sie baby jedne no znów

jestem wstanie uwierzyć we wszystkie wagi i wzrosty i rózny wygląd
z kuzynką mamy 173 cm wzrostu, ja waze obecnie 61,2, ona waży 59-60, ona wygląda jak patyczak, uda ma jak ja łydki, płaski brzuch, chuda poprostu, tak ma w genach, potrafi zjesc tort czekoladowy na raz

ja mam 70 cm w tali, 57 w udzie, 98 w biodrach normalnie dwa razy jak ona

a niby wzrost waga - identyczne prawie, i to rodzina!

wogóle jestem dzis szczesliwa jak cholera, 1 kg w dół!
a wczoraj co ja nie jadłam...

jajecznica z 3 jaj z szynką, wiesniak, jogurt naturalny, łosóś z grilla w ziołach (kocham grilla elektrycznego!), 3 korniszony, kubek serka homo z aromatem pomaranczowym i slodzikiem, nutelle z 4 lyzek mleka w proszku, kakao, slodzikiem i mlekiem (tego nie zjadłam całego 1/4 i od słodkiego mnie mdliło...) i juz sama nie wiem co jeszcze...

dzis ostatni dzien P, jutro juz PW i tak 4 dni
ide dzis po pomidorki, ogórki, rzodkiewki, wszystko no....

[chocolate_cream]

Napisane przez Megi428

kochana bez emocji - dopisałam edit a twoja odpowiedź kolejna wskoczyła jak pisałam odpowiedź.
twoje ataki są przykładem jak bardzo jesteś przewrażliwiona na punkcie wagi, a ja tylko wyrażałam swoje zdanie, jak większość tutaj na forum.

tak, tu akurat masz racje. jestem przewrazliwiona na punkcie swojej wagi, jak i w ogole wygladu [a sama siebie niestety z pewnego powodu przerazliwie oszpecilam], ale to dlatego, ze nie jestem akceptowana w domu przez moj "rodzinny" autorytet i naprawde ciezko jest wytrzymac jak slyszysz ciagle wyzwiska w swoim kierunku szczegolnie jak jestes bardzo wrazliwa osoba i powoduje to u ciebei nieprzespane noce i placz...
dlatego tez mocno zareagowalam na twoje slowa.

[Megi428]

Napisane przez adia82

Zazdrosne baby je piszą,ot co.Bo nie sądzę,by jakaś obca martwiła się o czyjąś wagę

Kochana nie zazdrosne ale mądrzejsze o dobrych kilkanaście lat co niektóre. Może nie wynika to pisanie z troski jak mówisz, ale nie każdy spokojnie patrzy jak ktoś sam sobie może zrobić krzywdę.
Znieczulica raczej nie jest zdrowym objawem.
Czasami dobrze jest wysłuchać opinii innych a nie tylko okoniem stawać bo się jest młodym.

[adia82]

Napisane przez Megi428

Kochana nie zazdrosne ale mądrzejsze o dobrych kilkanaście lat co niektóre. Może nie wynika to pisanie z troski jak mówisz, ale nie każdy spokojnie patrzy jak ktoś sam sobie może zrobić krzywdę.
Znieczulica raczej nie jest zdrowym objawem.
Czasami dobrze jest wysłuchać opinii innych a nie tylko okoniem stawać bo się jest młodym.

Nie mialam na mysli Ciebie Tylko niektore persony z wczoraj.I dzis tez Ale nie o Ciebie mi chodzilo.
Sadzac po tym,co napisaly, takie wlasnie odnioslam wrazenie.Inaczej tego nie tlumacze. Koniec tematu z mojej strony.

[Mo_Nika]

Ale tu ostro się zrobiło...
Piję kawkę właśnie i myślę co zjeść na obiad... mam dzień PW, ale aż mnie skręca na myśl o warzywach... taki uraz z niedzieli mi został

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez adia82

No ja mam dokladnie to samo. Czuje sie,jakbym miala non-stop kolo ratunkowe na sobie

Ja też

[ktsw]

i ja