..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

[inutil]

Dziewczyny, pisałam mój wczorajszy jadłospis i prosiłam o komentarz, jak macie chwilkę to proszę, zerknijcie i napiszcie czy może być

I śn godz. 8.00 - Omlet z dwóch jaj i kefiru (0%) + szczypiorek, papryka, ogórek, pomidor, kiełki rzodkiewki.
II śn godz. 11.00 -Serek homo naturalny + łyżeczka kakao + orzechy laskowe
Przekąska : godz. 14.00 - Kefir (%) + 8 orzechów włoskich
Obiad: 17.00 - Chili ( pół piersi z kurczaka, fasolka czerwona, pomidory z puszki, papryczka chili, przyprawy) - połowa całości
Kolacja - właśnie mam zamiar jeść bo dopiero co wróciłam do domu - sałatka: tuńczyk. papryka, jajko na twardo, ogórek kiszony, łyżka majonezu

W takiej dziwnej kolejności jem, bo pracuję do 15 i mam przerwę o 11.00. Wydaje mi się że mało, ale nie wiem, może coś poradzicie, tym bardziej że jutro mam II fazę.

I pytanie, czy mogę do chleba zjeść domową konfiturę śliwkową?

[laurka23]

Napisane przez inutil

Dziewczyny, pisałam mój wczorajszy jadłospis i prosiłam o komentarz, jak macie chwilkę to proszę, zerknijcie i napiszcie czy może być

I śn godz. 8.00 - Omlet z dwóch jaj i kefiru (0%) + szczypiorek, papryka, ogórek, pomidor, kiełki rzodkiewki. Ok
II śn godz. 11.00 -Serek homo naturalny + łyżeczka kakao + orzechy laskowe Homo można 2 łyżki
Przekąska : godz. 14.00 - Kefir (%) + 8 orzechów włoskich Pamiętaj o dozwolonej ilości orzechów i limicie nabiału
Obiad: 17.00 - Chili ( pół piersi z kurczaka, fasolka czerwona, pomidory z puszki, papryczka chili, przyprawy) - połowa całości Pamiętaj że powinno być 2 szklanki warzyw
Kolacja - właśnie mam zamiar jeść bo dopiero co wróciłam do domu - sałatka: tuńczyk. papryka, jajko na twardo, ogórek kiszony, łyżka majonezu Ok

W takiej dziwnej kolejności jem, bo pracuję do 15 i mam przerwę o 11.00. Wydaje mi się że mało, ale nie wiem, może coś poradzicie, tym bardziej że jutro mam II fazę.

I pytanie, czy mogę do chleba zjeść domową konfiturę śliwkową?

Jeśli konfitura jest bez cukru lub na fruktozie to tak, jeśli z cukrem to nie bardzo

[magda88]

Po 11 dniach Iki dokonałam ważenia jest 2kg mniej, aczkolwiek nie jestem w stanie dokładnie określić, bo zaczęłam SB krótko przed okresem i możliwe że bylo trochę "nadprogramowej" nadwyżki przez to. w cm tez jakieś drobne różnice są. Niestety pierwsze 7 dni to była porażka, ciągłe grzechy. "uspokoiłam się" dopiero od 8mego dnia. dobre i tyle, chociaz na pewno wynik byłby lepszy gdyby nie moja głupota ale ważne, że już mnie nie ciągnie do słodkiego wystarczą mi orzeszki i kombinowane sbckie deserki i wyniosłam ważną lekcję- nie kupować masła orzechowego, bo na dwóch dozwolonych łyżkach się nigdy nie kończy Mam nadzieję, że na dwójce, z razowcem będzie mi lepiej, że będę robić już wszystko dalej jak trzeba No i zacznę ćwiczyć

jestem ciekawa czy takie "grzechy" mają jakiś wływ na zatrzymanie całego procesu chudnięcia? tzn, że hamują go jakby i potem jakby to co się osiągnęlo jest "zresetowane" ? nie wiem jak to dokładnie okreslić bo wiem, że w maju, kiedy będe na 2ce wpadnie kilka okazji, gdzie pojawi się piwko np więc się zastanawiam czy po takich odskoczniach jechać normalnie dalej czy się cofnąć np do początku 2ki na kilka dni, czy ze 3 dni jedynki?

ps. zakochałam się w serku homo naturalnym z Lidla- z odrobiną kakao- niebo w gębie
edit: dopiero zauważyłam co laurka23 napisała o serku homo- tylko 2 łyżki można?? przeglądałam moje zbiory wiedzy na temat SB i nigdzie nie zauważyłam takiej informacji. Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej

[paprak]

o serku homo juz ktos pisal, ze ponoc sposob w jaki jest wytwarzany sprawia, ze nie jest to najlepszy wybor. Albo cos pokrecilam W kazdym razie jest to sredni wybor. Lepszy twarozek.

[ewika1983]

Witam. Ja tak się zaczęlam zastanawiac nad moim SB bo chyba cos zle robie bo jak sie waze to zamiast mi ubywac to mi przybywa teraz kg. Jestem 1,5 tygodnia na I fazie w pierwszym tygodniu waga spadła a teraz jak sie waże to kg przybywa tych co ubyło. Moze ja za duzo jem.... Podaje swoj jadłopsis z wczoraj, rozważcie czy nie za duzo tego jedzenia.
Sniadanie: makrela (cała, sama)
W miedzy czasie zjadłam pare łyzek salatki.
Obiad: poł torebki mrozonych brokułow+poł torebki mrozonego kalafioru u do tego poł piersi z kurczaka
Po obiedzie zjadłam troche słonecznika
Kolacja: Sałatka (cały talerz) i do tego jeszcze jogurt naturalny ze słonecznikiem.
Stwierdzam ze sie nie umiem najesc bez chleba i jem za duzo. Tak mi sie wydaje z tego co podsumowuje pod koniec.
A dzis zjadlam na sniadanie:
Jajecznice z cebula, troszke papryki, wedliny i serek light w ploastrach do tego.
Jak wrocilam to zrobilam dwa zawijasy z sera, wedliny, sałaty i pomidora
A na obiad to co wczoraj w takiej samej ilosci.
Co uwazacie o tych moich posiłakch bo mnie ciagle gryzie ze jem za duzo ale sie najesc nie moge jak jem:/

[hekatee20]

A ja dzisiaj skromnie, bo lodowa pusta i nie ma czasu na zakupy;]
S: Kawa z mlekiem, skrzydełka wędzone - niby zabronione, ale wędzone to raz a dwa były dwa małe tylko.
P: rodzynki
O: filet z pangi i mizeria
P: wiesniak
K: parówki drobiowe z pomidorami
muszę iśc na zakupy .

[pani ćma]

hej
u mnie 5 dzien I fazy mija grzecznie nadal. Po 4 dniach spadło mi 1,6kg! jak dzis weszlam na wage to myslalam ze zemdleje z radosci. W ogole brzuszek mniejszy

Napisane przez telik

ser hochchland fit w plastrach lub trójkątach

a ztym doktoratem to tylko znijają sie z biednego telika
moze dlatego że siedzie na tym wątku od 2 czesci

jutro ruszam na poszukiwanie sera
a co do doktoratu, to teraz juz rozumiem i podziwiam Cie, ze tak dlugo juz tu jestes, mam nadzieje, ze ze mna bedzie tak samo

Napisane przez tiara

Przez ostatni tydzien spadlo mi 2 kg!!! Ale sie ciesze A wcale nie glodowalam tylko porzadnie jadlam Ale sie ciesze! Moj cel coraz blizej!

gratulacje

Napisane przez magda88

edit: dopiero zauważyłam co laurka23 napisała o serku homo- tylko 2 łyżki można??

niestety to prawda, sprawdzilam w ksiazce south beach turbo

ide poruszac sie na orbitreku choc z pol godzinki.

[antunka]

Napisane przez ewika1983

Sniadanie: makrela (cała, sama) Gdzie warzywa? Ma być szklanka do śniadania
W miedzy czasie zjadłam pare łyzek salatki. Co to za sałatka?
Obiad: poł torebki mrozonych brokułow+poł torebki mrozonego kalafioru u do tego poł piersi z kurczaka Ok
Po obiedzie zjadłam troche słonecznika Ile trochę?
Kolacja: Sałatka (cały talerz) i do tego jeszcze jogurt naturalny ze słonecznikiem.
Stwierdzam ze sie nie umiem najesc bez chleba i jem za duzo. Tak mi sie wydaje z tego co podsumowuje pod koniec.
A dzis zjadlam na sniadanie:
Jajecznice z cebula, troszke papryki, wedliny i serek light w ploastrach do tego. Tu ładnie
Jak wrocilam to zrobilam dwa zawijasy z sera, wedliny, sałaty i pomidora Tu też dobrze
A na obiad to co wczoraj w takiej samej ilosci.
Co uwazacie o tych moich posiłakch bo mnie ciagle gryzie ze jem za duzo ale sie najesc nie moge jak jem:/

Nie pamiętam ile słonecznika można ale lepiej to sprawdź może za dużo go jesz? Jedz więcej warzyw i pij dużo wody.

[moooniaaaa]

Ile fistaszków mozna na I?
Mija mi 4 dzień na I SB, jeszcze 3 przede mną bo nie mam wiele do zrzucenia. Na razie ok,nawet bardzo ok Zastanawiam się nawet czy jak w nd nie będę znudzona I faza to czy jej ciut nie przedłużyć.

[pani ćma]

Napisane przez antunka

Nie pamiętam ile słonecznika można ale lepiej to sprawdź może za dużo go jesz?

3 łyzki wolno (30g)

Napisane przez moooniaaaa

Ile fistaszków mozna na I?

orzechy arachidowe [prazone bez tluszczu lub gotowane] - 20 małych (czyli 10 fistaszków). Chyba ze arachidowe to nie to samo?

[goosia207]

Napisane przez tiara

Dziewczynyyyy!!!

Przez ostatni tydzien spadlo mi 2 kg!!! Ale sie ciesze A wcale nie glodowalam tylko porzadnie jadlam Ale sie ciesze! Moj cel coraz blizej!

Ale przyznam sie do grzechu, wczoraj zjadłam gałkę loda miętowego z czekoladą.... Oooooh jak ja je kocham:P Ale pobiczowalam sie psychicznie i grzecznie wrocilam do dietki! Zreszta kiedys Agatston napisal, ze ze wszystkich zlych slodyczy, lody sa najlepsze:P

gratuluję

[qkson]

spóźniona strasznie melduję się i ja nagrzeszyłam ostatnio, bo i stres w pracy i na uczelni i nie miałam kiedy planować posiłków a jak nie ma planu to są węgle i dodatkowo mam anginę więc póki co nici z rowerku a pogoda piękna (jak na Szkocję). a w ostatniom tygodniu przytrafił się ryż... i gałka lodów... i nawet pizza... -wprawdzie błonnik w niej był i ponoć 360 kalorii ale z białej obrzydliwej mąki. wracam spokojnie i pokornie na II fazę. Mimo grzechów waga mnie zaskoczyła i jest kolejny kg mniej buziaki!

[dygotka8]

witam
dziś w gruncie rzeczy nawet jedzeniowo dobrze-choć nadal za mną chodzą orzeszki w czekoladzie no i co tu zrobić:confused ::con fused::confused :
co do monotonni mojego jedzenia -zazwyczaj obiad robię na 2 dni co najmniej.i jeśli mam na coś smaka to potrafię to jeśc i jeść...
w razie jakbyście się zastanawiały dlaczego nie jadam jajaek to od razu odp-nie mogę bo mam uczulenie

tk więc i jutro będzie serek wiejski + warzywa i będzie też serek homogenizowany(jakoś tak mam na niego ochotę) i pierś z fasolką i słonecznik i może jogurt z kakao i nie wiem co jeszcze?

dziewczyny-wiecie może jak wzmocnić paznokcie??Bo strasznie mi się rozdwajają-brałam niedawno witaminy,ale już od jakiegoś czasu nie biorę i i zamiast zauważyć poprawę to jest tak samo

[ewika1983]

Napisane przez antunka

Nie pamiętam ile słonecznika można ale lepiej to sprawdź może za dużo go jesz? Jedz więcej warzyw i pij dużo wody.

Słonecznika wydaje mi sie, że nie jem za duzo i tez niegługo bo chyba od dwóch dni. Warzyw jem duzo, nigdy tyle warzyw nie jadłam jak teraz. Troche gorzej z wodą, ale staram sie nadrobic herbatą czerwona i zieloną.
Ta sałatka zawierała w sobie: kapustę pekińską, pomidora, troche ogórka, ser feta i trochę kurczaka gotowanego.

[dzonksik]

Napisane przez saming

Oooo. A może owinąć się folią i wtedy ruszać ?

Podsunęłaś mi myśl, sama wypróbuję te peelingi itd.

Cięzko byłoby się ruszać w tym kombinezonie foliowym poza tym podobno trzeba sie w tej folii "zagotować" czyli siedziec przez min godzinę w cieple, pod kołdą haha, coz za wrażenia, polecam.

A tą maskę robi się tak :
3 łyzki kawy rozpuszczalnej lub mielonej - ja daje mieloną bo mi zostaje z porannej kawy z ekpresu - po 3 dniach mam akurat 3 łyżki
3 łyżki oliwy
2 łyżki cynamonu mielonego
1 łyżka imbiru mielonego
kilka kropel spirytusu kosmetycznego
wymieszać, zanieść do łazienki (nie zapomniec o folii spożywczej). Nanosić na partię ciała ze skórka pomarańczową, w moim przypadku nooooooogi. Ja sobie najpierw zrobiłam z tego peeling, potem wywaliłam na nogi resztę maseczki ktora została, zawinęłam sie w folię, włożyłam rajtki, wlazłam z ciepła herbatą pod gruby kocyk. I czekałam godzinę w bezruchu hahahha. Fajnie szczypie (spirytus połączony z cynamonem). Jesli ktoras ma problemy ze skórą albo naczynkami, nie dodawać cynamonu!!!
Po godzinie - hyc do wanny czy tez pod prysznic, zdjąc folię, pomasować jeszcze trochę, spłukać, na koniec rzecz jasna szybki psik zimną wodą.

No ciekawa jestem, co z tego wyniknie, powtarza się to co 3 dni.

Ja dziś postanowiłam wreszcie się ruszyć, najpierw po pracy bryknęłam się na długi spacer, ale zimno było więc skróciłam go do 30 min turbo spaceru interwałowego heh! a co !.
Potem wieczorem postanowiłam odgrzebać swoje archiwa z pilatesu. Oj... dopiero skończyłam i powiem szczerze że jest mi TAK DOBRZE!!!! już zapomniałam jakie to fajne uczucie jak wszystkie mięsnie bola

Napisane przez pani ćma

Telik - doktorat z SB? wybaczcie, ja nowa i nie wiedzialam strasznie jestem ciekawa, Telik, powiedz cos wiecej - co dokladnie pisalas itp. kurcze, ale fajnie, zazdroszcze.


wlasnie, a topiony serek jaki mozna dostac light? ja nadal poszukuje w pobliskich sklepach sera zoltego odtluszczonego.

Mimo iż Telik jeszcze doktoratu jako tako nie napisał, to jednak wszyscy wiemy że jakby spisała to co wie, to na pewno by go obroniła
Telik się nie obraził co ?

A co do serka - to ja kupuje Mix Fit Hochlanda. Dostępny raczej w większośc sklepów. Hochland też wypuścił serek zółty topiony Gouda fit.



ewika1983 ja zauważyłam że jeśli na kolację zjem białko to mi szybciej lecą kg Tzn zauważyłam jak byłam na jedynce rok temu Teraz to mi coś nie idzie, wiec nie jestem dobrym przykładem, ale tak było kiedyś. Jest to dość logiczne, dobrze jest na noc zjeść białko bo organizm go dłuzej trawi, i cały czas pracuje.

Potem też taka rada na II fazie - lepiej mi się chudło jak ostatnią porcję węgli zjadałam do godziny 15. Potem z węglami basta! Ale to chyba nawet w książce jest napisane....

Czy u was też jest tak cholernie zimno ???!!!???

[saming]

dżonksiku, ale wiesz - u mnie babki na fitnessie polecają się owijać folią i tak przychodzić na zajęcia Ponoć efekty są, więc... trzeba cierpliwości, mobilizacji... i do dzieła w kombinezonie

Ciekawe jakby się w tym biegało (oczywiście już bez tych papek pod spodem, tylko z samą folią).

[pscolaa]

Witam...
Naczytałam się was dzisiaj z różnych watkow i części
Ja na Sb jestem trzeci raz - dwa pierwsze nieudane, tzn chudlam ale szybko porzucalam dietkę Jadlam za malo i zbyt monotonnie... Tym razem sporo się naczytalam, ściagnęłam na kompa przepisy stąd i się plazuję Ale jak was poczytalam to dostrzeglam jakie bledy jeszcze sie u mnie kryja... Nadal jem za malo warzyw, ciężko mi się do niektorych zmusić, ale sie staram... I zauwazylam, że za malo piję, i przez to w drugim tygodniu I fazy wolniej chudnę... Więc dziaiaj wydoilam hektolitry zielonej herbaty z opuncją - kocham zieloną I tylko latam do kibelka

Startowałam z wagą 74,7kg przy 165cm i planuję dojśc do 63-65kg
Na razie ubylo mi 3,2kg w niecałe 2 tygodnie Zobaczymy w sobotę (kolejne ważenie) jak zacznę II

Trochę mnie przeraża wprowadzanie węgli, ale mysle, że jakos dam radę... Mam tylo pytanie, najpierw zacząć od jednej porcji dziennie czy jak to robic??

Mialam kilka grzeszków na I, na szczęście niewielkich, ale nie zamierzam jej przedłużać, bo byłoby więej szkody niż porzytku... Przyznam się, że czytając przepisy nie myślałam, że aż tyle róznych rzeczy mozna wymyslić do zjedzenia Jak sobie przypomnę co jadłam poprzednim razem to aż mnie śmiech bierze, bo sobie glodowke fundowalam, ale tak to jest jak się nie doczyta

Moje wyznanie:
ś - pół kielbaski drobiowej i wielgachny pomidor
2ś - orzeszki ziemne (tu mam problem bo mam dwuletnie dziecko i jak jestesmy na spacerze to nie zawsze mam jak zjeść przygotowana sałatkę)
o-gulasz z piersi kurczaka, z cebulka, papryka, pieczarkami, czerwoną fasolą i surowka z kapusty
p- sernik sb
k- pieczeń rzyska z feta i wielki pomidor (zjadlam 1/3 blaszki i myslałam że peknę)

Normalnie więcej jem... Ale nie jestem w stanie zjeśc tyle co niektore z was, po prostu w pewnym momencie mam pelny brzuch i az mnie cofa...

Plan na jutro:
ś - pół kiełbaski i sałatka z salaty lodowej, pomidora, rzodkiewki i ogorka
2ś - salatka z kurczaka, salaty lodowej, papryki, ogorka, rzodkiewki, jajka z jogurtem naturalnym
o- gulasz ten co dzisiaj i myslę nad surowką (może ogory kwaszone)
p - sernik sb
k - pieczen rzymska z jakimiś warzywami

[feline2]

Napisane przez dzonksik

Czy u was też jest tak cholernie zimno ???!!!???

U mnie jest masakra po prostu... Byle tylko szybko dobiec do domu i schować sie pod kołderką... A rzekomo to wiosna...

pscolaa : http://kuchnianaplazy.blox.pl/strony/II.html
tu masz podany sposób wprowadzania węgli

witaj na plaży

[Cosmaaaaaaa]

Czesc dziewczyny, macie moze ksiazke o tej diecie w pdf?

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Pogrzebalam troche w internecie i hm zastanawiam sie co jest prawda Znalazlam dwa zrodla w ktorych jedno podaje kawke z odtluszczonym mlekiem jako dozwolona, a drugie jej zabrania ..... ?

[dzonksik]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Czesc dziewczyny, macie moze ksiazke o tej diecie w pdf?

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Pogrzebalam troche w internecie i hm zastanawiam sie co jest prawda Znalazlam dwa zrodla w ktorych jedno podaje kawke z odtluszczonym mlekiem jako dozwolona, a drugie jej zabrania ..... ?

w pierwszej książce Agatston odradzał picie kawy , szczególnie na 1 fazie. W drugiej książce TURBO kawa z odtłuszczonym mlekiem (ba , nawet kawa z kofeiną ) jest dozwolona. Moze to stąd.

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

co sądzicie o tym chlebku ?
http://www.bdsklep.pl/product-pol-16...her-500-g.html

[Cosmaaaaaaa]

O dziekuje za odpowiedz

Poczytam, podowiaduje sie i moze zdecyduje sie na przejscie na SB ... aktualnie jestem na dukanie, ale nie dam rady przetrwac bez owocow do lipca .... a tu na drugiej fazie troszke tych owockow mozna


Pozdrawiam i spadkow zycze

[inutil]

Napisane przez laurka23

Jeśli konfitura jest bez cukru lub na fruktozie to tak, jeśli z cukrem to nie bardzo

Dziękuję za podpowiedź
rzeczywiście tych orzechów może za dużo, ale o co chodzi z limitem białka??? jaki jest limit bo nie doczytałam tego ;/

I kolejne pytanie, czy w II fazie, jako owoc może liczyć się jednodniowy sok marchewkowy albo jabłkowy, ewentualnie wyciśnięty sok z 2 pomarańczy? Bo niby soków owocowych nie można, ale te jednodniowe nie są słodzone, no i jeśli sobie zrobię z pomarańczy np, albo grapeifruta to też niesłodzony...

[dorinka30]

Napisane przez paprak

o serku homo juz ktos pisal, ze ponoc sposob w jaki jest wytwarzany sprawia, ze nie jest to najlepszy wybor. Albo cos pokrecilam W kazdym razie jest to sredni wybor. Lepszy twarozek.

Mnie się wydaje, że w serku homogenizowanym jest full cukru, czy się mylę ?
W każdym razie wmówiłam sobie to i nie tykam go

Napisane przez inutil

Dziękuję za podpowiedź
rzeczywiście tych orzechów może za dużo, ale o co chodzi z limitem białka??? jaki jest limit bo nie doczytałam tego ;/

I kolejne pytanie, czy w II fazie, jako owoc może liczyć się jednodniowy sok marchewkowy albo jabłkowy, ewentualnie wyciśnięty sok z 2 pomarańczy? Bo niby soków owocowych nie można, ale te jednodniowe nie są słodzone, no i jeśli sobie zrobię z pomarańczy np, albo grapeifruta to też niesłodzony...

Na zdrowy rozsądek jeśli sok wyciśnięty samodzielnie z owoców, to można byle nie przegiąć z ilością. Podobnie z tym jednodniowym chyba, byle tych sztucznych soków nie pić.

Przyznam sie Wam, że ja jem normalny ser żółty, nie odtłuszczony, ale nie jem go aż tyle, by to miało jakikolwiek wpływ na chudnięcie

[ninaad]

Napisane przez dorinka30

Mnie się wydaje, że w serku homogenizowanym jest full cukru, czy się mylę ?
W każdym razie wmówiłam sobie to i nie tykam go

są też takie bez cukru. Tak jak mówił paprak, serków homogenizowanych (nawet tych bez cukru) nie można jeść za dużo (chyba 2 łyżki dziennie?)- chyba chodzi o to, że tłuszcze w takiej postaci są bardzo dobrze przyswajalne...chyba, że coś pokręciłam.
Zasada ta nie dotyczy serków homo bez cukru i bez tłuszczu (jak np naturalny Maćkowy)- można sobie dosypać słodzika albo doprawić czymś innym i szamać

[antunka]

Napisane przez ewika1983

Słonecznika wydaje mi sie, że nie jem za duzo i tez niegługo bo chyba od dwóch dni. Warzyw jem duzo, nigdy tyle warzyw nie jadłam jak teraz. Troche gorzej z wodą, ale staram sie nadrobic herbatą czerwona i zieloną.
Ta sałatka zawierała w sobie: kapustę pekińską, pomidora, troche ogórka, ser feta i trochę kurczaka gotowanego.

Sałatka fajna. Pamiętaj żeby warzywa były w każdym posiłku bo z tego co widziałam do śniadania nie jesz.
A z tą wodą to też tak robiłam, że piłam dużo herbat (zielona, biała, czerwona) a wody może szklankę dziennie. Ktoś mi powiedział, że herbaty nie zastąpią wody i mimo wszystko powinno sie pić czystą wodę. Teraz coraz cieplej więc lepiej ta woda wchodzi. Przygotuj sobie małe butelki i miej przy sobie to odruchowo będziesz ją piła.

[dzonksik]

Napisane przez ninaad

Zasada ta nie dotyczy serków homo bez cukru i bez tłuszczu (jak np naturalny Maćkowy)- można sobie dosypać słodzika albo doprawić czymś innym i szamać

a gdzie sie taki kupuje ? bo ja nie spotkałam... kupiłam kiedys taki bleeee juz nie pamietam z jakiej firmy i juz wiecej nie kupuje .

[ewika1983]

Wczoraj w Kauflandzie kupiłam serek Capresi typu włoskiego. Czytakac o nim dowiedziałam sie ze ma taką strukture jak serek Ricotta, że jest niby taki jak ten Ricotta. Czy mogę ten Ricotta zastąpic tym Capresi, i czy on moze byc bo ma ok 20% tłuszczu?

[ninaad]

Napisane przez dzonksik

a gdzie sie taki kupuje ? bo ja nie spotkałam... kupiłam kiedys taki bleeee juz nie pamietam z jakiej firmy i juz wiecej nie kupuje .

W 3mieście w większości sklepów, ale to pewnie dlatego, że mleczarnia Maćkowy jest z Gdańska

[pscolaa]

Hmmm małe pytanie co do węgli - przeczytałam jak sie powinno je wprowadzać w II fazie, ale nie wiem co znaczy jeden produkt skrobiowy - czy to jest jedna bułka, jedna kromka chleba, 100g makaronu czy jak to się liczy??

I jeszcze jedno - jeden owoc - jak to się ma do winogron czy truskawek itp?? Jaka to ilość??

Dzisiaj zjadlam więcej warzyw niż normalnie i nie moge patrzeć na jedzenie... Gdzie wy to miescicie?? Ale fakt, wczesniej po 1,5h byłam glodnawa lekko a teraz aż mnie mdli No i wiecej piję... Głównie zielonej herbaty, dwie kawki nestle ricore z mlekiem 2% (moj grzech przez cala I) i woda... Tylko że jak mam sie wysiuśkac na placu zabaw

Zakupy na II zrobione - mam zapas maki (żytnia, orkiszowa, gryczana), soczewicy, platkow owsianych, otrębów, różnych ziaren, drożdży itp. Od wczoraj wszystko planuję i aż mnie głowa boli - także od zer przy kasie

[Cosmaaaaaaa]

Telik , zajrzalam na Twoj blog ale masz tam pysznosci!!
Przeczytalam tez informacje o SB, w sumie to co masz u siebie tez znalazlam w internecie i nic wiecej zamowilam juz ksiazke - bo chyba jednak nie ma jej nikt w pdf ... Widze ogromne podobienstwo do Dukana... i tu pojawia sie moje pytanie teraz jestem w 9 dniu duk. i mysle czy jak zdecyduje sie na SB to czy powinnam robic ta 1 faze? Chcialabym, choc podejrzewam ze wiele na niej mi nie spadnie co o tym myslicie? Bo w sumie 1 faza SB to jakby druga Dukana, tyle ze tam je sie naprzemiennie....