Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.) cz. V - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-23, 09:57   #4381
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zaraz chyba padnę , Kuba ciągle staje na nóżki , a teraz miał spać, bo na spacer po południu się wybieramy.
Spodobało się Krasnoludkowi
Teraz już wszystko będzie inaczej...
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:00   #4382
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

czesc

Sto lat dla naszych dzisiejszych maluszkowych jubilatow

u nas nocka w miare ok. tylko musialam wstawac pare razy przelozyc mala na plecki albo smoka dac


Cytat:
Napisane przez aannuullaa Pokaż wiadomość
dokładnie

na film mówisz
a flim.......obejrzalam polowe i zasnelam

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość


Kubuś dziś rano stanął w łóżeczku na nóżki , oczywiście wygięty jak pałąk i na paluszkach, a na dodatek uciekły Mu te kochane nóżki za chwilę pomiędzy szczebelki, ale i tak zdążył się ucieszyć .
Poza tym całymi dniami marudzi, ile wlezie


Wercia teraz wstaje jak tylko jej raczki podam to sama sie podnosi z siadu i wstaje, a lozeczku norma ale pieknie siada na pupie jak sie zmeczy


Cytat:
Napisane przez angy Pokaż wiadomość


Witam sie piątkowo
Dzisiaj noc lepsza-Zosia spała już w swoim łóżeczku i tylko dwa razy wstawałam do niej. Ale... Słuchajcie kicha prawie non stop, nie ma 5 minut, żeby nie kichnęła, i cały czas ma czerwone i załzawione oczka... Słychać, że ma zakitowany nos, ale nie idzie tego niczym wyciągnąć, chociaz psikam wodą i co jakiś czas nasivin, ale już z niego zrezygnuję, bo za długo go już używam. I mam pewną teorię: może Zosia jest na coś uczulona?? Na jakieś pyłki, albo coś, w każdym razie coś z powietrza. Coraz bardziej się skłaniam do tej koncepcji. To już prawie 3 tygodnie z tym katarem. Poczekam jeszcze parę dni i jak jej nie przejdzie to pójde do lekarza.
Do tego przestała praktycznie jeść wszystko poza mlekiem. Obiadki są ble, owocki sa ble, w ogóle jak widzi łyżeczkę to od razu zaciska usta. Więc zęby też dają znać o sobie



najlepiej idz do lekarza z mala, a mniejszy apetyt moze byc na zabki ale moze warto jakies badania zrobic? jak katarek jest to tez mniejszy apetyt moze miec bo wydzielina splywa

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Dla mnie b. dobrej jakości. Ja mam tą panterkę, była kupowana właśnie na tych aukcjach, które wkleiłam tylko jakiś czas temu. A wzory się szybko zmieniają, więc już mało zostało z tamtej kolekcji.
http://allegro.pl/item1009876053_pos..._panterka.html



Dzięki Dziewczyny za gratulacje dla Antosia i kciuki za zdrówko.
Niestety plamki a nawet plamy nie ustąpiły Zaczęły zlewać się w takie większe placki, szczególnie na plecach i brzuchu. Na nóżkach i rączka raczej drobniejsze...
dziekuje Olu za opiniewiesz jakbym zamowila ta Andropolu to nawet moge odebrac osobiscie bo widze ze sklep z Rybnika to moje okolice ale ta tansza posciel tez fajna i jak mowisz ze dobra jakosc to chyba zaryzykuje i kupie

ciekawa jestem co to za wysypka i trzymam kciuki za dobre wyniki moczu

a z malzem to ja tez mam czasem takie wrazenie ze nic go nie obchodzi
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:09   #4383
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
A co się stało z tym wózkiem poprzednim, w którym gondola się popsuła? On był 3w1? Zwróciłaś go?
Tego wozka juz nie mam.
Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość

Oj ja taką oazą spokoju nie jestem, też się potrafię wydrzeć i awanturować, ale mój Mąż nie umie się kłócić z szacunkiem, od razu padają ostre i obraźliwe słowa, nawet jak ja mam rację, bo On mało rozumie....
Staram się "robić swoje" na co dzień, żeby był spokój i tylko od czasu do czasu mam różne przemyślenia i jest mi źle
Tzn, często mi jest źle, ale nie myślę o tym, zajmuję się obowiązkami, układam sobie wszystko tak, że jakby to napisać..., robię wszystko tak jakbym to tylko ja mogła zrobić, nie czepiając się, nie prosząc, po prostu robię i wtedy jest "ok"
Unholy, naprawde podziwiam cie, wierz mi
Uwazam, ze jestes niezwykla . Rozumiem, ze robisz to dla spokoju i dla dzieci, tylko skad ty na to czerpiesz sile? (pytanie retoryczne)
Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
, zaskoczył, ale ja już trochę wyluzowałam, nie zauważyłaś

Mnie też się ta stronka podoba , ale w ogóle zauważyłam, że można znaleźć wiele sprzecznych informacji co do tempa rozwoju

, nie chcesz, żeby Ci synek posprzątał kuwetę?
Alez oczywiscie, ze zauwazylam, ze wyluzowalas

Sprzatanie kuwety zarezerwowane jest dla meza

Tak, jest duza roznica w detalach, nawet w tzw literaturze fachowej.
Czasami pasuje mi angielskie, luzackie czesto, podejscie do spraw. Tutaj np istotne jest dla lekarzy, aby dziecko zaliczalo tzw kamienie milowe i maja dosyc szeroki margines czasowy dla kazdego z nich. Tutaj np AZS Antosia nazywane jest egzema i nikt za bardzo sie tym jakos nie przejmuje, szczegolnie, ze ja mialam, moj ojciec i brat. To zaoszczedza mi np smarowania Antosia sterydami i masciami z antybiotykami, ktore czesto sa przepisywane w PL. Antos ma okresy zaostrzen, wiec okresowo jest smarowany najzwyklejsza mascia z apteki, ktora mu najlepiej pomaga + diprobasa i staramy sie unikac rzeczy, ktore te stany nasilaja ( u nas np sa to kosmetyki).

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

agga19851985, Karolinak82 widze was
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:10   #4384
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez angy Pokaż wiadomość
Dzisiaj noc lepsza-Zosia spała już w swoim łóżeczku i tylko dwa razy wstawałam do niej. Ale... Słuchajcie kicha prawie non stop, nie ma 5 minut, żeby nie kichnęła, i cały czas ma czerwone i załzawione oczka... Słychać, że ma zakitowany nos, ale nie idzie tego niczym wyciągnąć, chociaz psikam wodą i co jakiś czas nasivin, ale już z niego zrezygnuję, bo za długo go już używam. I mam pewną teorię: może Zosia jest na coś uczulona?? Na jakieś pyłki, albo coś, w każdym razie coś z powietrza. Coraz bardziej się skłaniam do tej koncepcji. To już prawie 3 tygodnie z tym katarem. Poczekam jeszcze parę dni i jak jej nie przejdzie to pójde do lekarza.
Do tego przestała praktycznie jeść wszystko poza mlekiem. Obiadki są ble, owocki sa ble, w ogóle jak widzi łyżeczkę to od razu zaciska usta. Więc zęby też dają znać o sobie

Oj troche zmartwień mi przysparza ostatnio to moje dziecko...


Ps. Zdecydowałam się na X-landera na 99,9% Jutro jedziemy do tych naszych znajomych do Gdańska do małej Dominisi i chcemy zajechać do wózkowego przymierzyć Zosię do niego, a potem kupić gdzieć w necie, albo nawet używany. No chyba, że jakiś inny powali mnie na kolana, w co szczerze wątpię

Napiszcie pliss co myślicie o tej alergii-to może być to?
Angy też myślę jak dziewczyny, że to może być alergia. Znajomych synek ma i często mu oczka łzawią
Najlepiej, żeby lekarz obejrzał Zosię i jeśli pediatra nic nie pomoże ja bym się przeszła do alergologa. Chyba, że to za szybko dla takich małych brzdąców

Na początku jak szukaliśmy wózka to chcieliśmy x-landera ale zrezygnowaliśmy ze względu na wagę. Jeśli nie ma to dla Ciebie znaczenia to ja bym brała
Piszesz o przekładanej rączce. A co jeśli z jednej strony by wiał wiatr a z drugiej strony ostre słońce?

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Dziewczyny już pisały, że jak najbardziej
...
Witajcie
U nas nocka jak zwykle - do kitu, a nawet bardziej niż do kitu




Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Ja tez mam wozkowy zawrot glowy. Bardzo podoba mi sie x-lander XA, ale u mnei nie do dostania, musialabym sciagac z Polski. A to juz wychodzi prawie tak samo jak okazyjne kupno Concorda Fusion u mnie...
A tak w ogole to bardzo chcialabym Baby Jogger City Elite na wypady po wertepach, piachach i pagorkach, ktorych u mnie nie brakuje - na ten jestem zdecydowana prawie na 100%.
Po glowie mi jednak chodzi, ze moze chcialabym tez duza, wygodna spacerowke z 4 kolami... Wiem, jestem glupia... Moj maz powiedzial, ze ok, ale pozbywamy sie wtedy Maclarena, bo nie bedziemy zakladac wozkarni... Szczerze mowiac lubie Maclarena, ale mam duzy bagaznik w samochodzie, wiec to nie jest kwestia wielkosci wozka... Raczej mojego widzimisie i checi na inny wozek.
Plan jest taki, ze kupuje Baby Jogger i mamy nadzieje, ze odechce mi sie innego wozka
----------
Nocka byla znacznie lepsza od poprzedniej
a dzis Antos zrobil mi juz porzadek na polce z butami i przymierzal sie do kuwety, ale go w pore powstrzymalam Musze tam zalozyc barierke

Obejrzałam ten wózek. Bardzo fajny

Poprawia po mamusi
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:10   #4385
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny za gratulacje dla Antosia i kciuki za zdrówko.
Niestety plamki a nawet plamy nie ustąpiły Zaczęły zlewać się w takie większe placki, szczególnie na plecach i brzuchu. Na nóżkach i rączka raczej drobniejsze...

Mocz dzisiaj godzinę pobierałam - tzn czekaliśmy z naklejonym woreczkiem i udało się, ale łamaga mój mąż w drodze do przychodni rozlał połowę, zaniósł babce taki w samym worku - nie miałam pojemniczka, a ta go wysłała do Apteki po ten pojemnik. Tam kolejka długaśna, on się spieszy do pracy i pojechał. Ona chyba na niego czeka, (zostawił też u niej skierowanie). Zadzwoniłam do taty, może jeszcze zdąży z tym pojemnikiem podjechać i pojedzie w dzisiejszym transporcie...
Udało się, choć punkt pobrań był zamknięty Tata jakos znalazł pielęgniarkę. Może okazać się, że moczu za mało przez to wylanie i trzeba będzie powtórzyć, ale może się uda...
Wyniki w poniedziałek, proszę o trzymanie kciuków

Kurcze, powiem Wam, ze męczy mnie to...Wszędzie gdzie go wyślę, ma coś do załatwienia, to zawsze coś. Albo muszę odkręcać za niego, albo coś pomyli, albo spierniczy....
I na dłuższą metę, to nie jest tylko śmieszne, ale naprawdę uciążliwe...Powoduje, że mam wrażenie, że wszystkie sprawy do załatwienia są na mojej głowie i obciążam się tym wszystkim, bo nie widzę zaangażowania, wsparcia ...
Może głupi przykład z moczem, ale akurat taka sytuacja dzisiaj wyszła.
I może nie chodzi i to, ze ciapa z niego, bo swoje sprawy załatwia, a inne to tak właśnie jakby mu nie zależało, bez zainteresowania. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...
A nieważne...


A tak w ogóle to Dzień Dobry
Idę na inkę, bo po zwykłej kawie odkryłam, że mam zgagę
Kurcze... trzymam żeby te plamki to nic poważnego no i za wyniki . Tylko skąd to cholerstwo się wzięło

Jeśli chodzi o małża to podziwiam Ciebie za cierpliwość. Ja bym codziennie się awanturowała, aż do skutku. Ty masz tyle na głowie, dwójka dzieciaczków, sprzątanie, gotowanie, pranie... i jeszcze wszystkie sprawy do załatwienia. Może rób wszystko tylko dla Waszej trójki a małż niech sam zadba o siebie
Ja nie wiem jak tak można??? Przecież nie jesteś jego służącą

Nie wiem z czego to wynika ale życzę, żeby przejrzał na oczy łobuz

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość

Oj ja taką oazą spokoju nie jestem, też się potrafię wydrzeć i awanturować, ale mój Mąż nie umie się kłócić z szacunkiem, od razu padają ostre i obraźliwe słowa, nawet jak ja mam rację, bo On mało rozumie....
Staram się "robić swoje" na co dzień, żeby był spokój i tylko od czasu do czasu mam różne przemyślenia i jest mi źle
Tzn, często mi jest źle, ale nie myślę o tym, zajmuję się obowiązkami, układam sobie wszystko tak, że jakby to napisać..., robię wszystko tak jakbym to tylko ja mogła zrobić, nie czepiając się, nie prosząc, po prostu robię i wtedy jest "ok"
Unholy tak długo nie da się Nie możesz wiecznie za niego wszystkiego robić... Wiem, że Ci źle i ciężko
Pogadaj może z Nim? Da to coś?

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
, a Kuba od kiedy nauczył się klęczeć zasypia chyba z godzinę , bo wciąż się podciąga
Znów Ciebie pocieszę
Zuzia ma tak samo Musi zwiedzić wszystkie kąty łóżeczka, przejść wzdłuż i wszerz i dopiero zasypia. Aaa i jeszcze na głowie staje

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
u nas kolejna nocka do
nie wiem co się dzieję - mój Smerfik spał już tak dobrze, a tu od ok 2 tygodni jakaś masakra
...
właśnie przyszedł jeździko-pchacz, ciekawe czy Tomuś będzie wiedział do czego to służy
na razie ogląda go z poziomu podłogi


Będzie wiedział. Zuzia sama pierwszy raz przy pchaczu stanęła i poszła, ja jej nawet nie pokazywałam. A teraz szuka ciągle okazji żeby popchać go.
Zresztą Ona chodzi przy wszystkim. Nawet swoje krzesełko do karmienia odpycha, przesuwa i chodzi tak
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:23   #4386
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cześć Dziewczyny

Witam się od rana, po przerwie, ale niestety w środę byłam na szkoleniu w Izbie Celnej, więc nie miałam jak wejść, a wczoraj czytałam Was pół dnia...prawie nadrobiłam a tu się 16 h zrobiła i do domu Teraz nie pocytuję, bo duuuużo tego było i musiałabym od początku szukać...postaram sie codziennie rano nadrabiać poprzedni dzień (taką mam misję)

Przede wszystkim:
: roza:Wszystkiego najlepszego dla Naszych Solenizantów dzisiejszych: roza:

Unholy współczuję problemów z Maluszkiem...a Męża chętnie kopnęłabym w

U Nas dzisiaj same dobre wieści od rana...wczoraj jak Rodzice moi odbierali Zuzkę ze żłobka to Panie zwróciły uwage że przeziębiona jest...więc dzisiaj zapisałam ją do lekarza, poszła z moją Mamą, która też jest w domu bo chora...no i Pani Doktor nie widzi nic złego, Zuza zdrowa, gdyby jej się kaszel pogorszył to przyjść, ale teraz to może być pozostałość po zapaleniu oskrzeli które niedawno miała...poza tym z ciemiączkiem wszystko ok, mam dalej podawać witaminkę (ostatnio wystraszyłam się że już jej zarosło i przestałam podawać jej wit D od paru dni), dostała też czopki na ząbki...Pani Doktor widząc dziąsła sama stwierdziła że na pewno strasznie ją męczą, bo są bardzo napuchnięte...kolejną sprawą były witaminy, chciałam jakieś na wzmocnienie, ale Pani Dok powiedziała że mogę podawać Wit C ale nic poza tym, ponieważ lepiej żeby organizm sam się wzmacniał...coś w tym jest Także dzisiaj od samego rana humorek mam ekstra, bo wszystko co mnie martwiło wyszło bardzo pozytywnie aaaa i jeszcze waga...całe 8700 g mojego wiercipiętka


__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:23   #4387
angy
Zakorzenienie
 
Avatar angy
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Angy też myślę jak dziewczyny, że to może być alergia. Znajomych synek ma i często mu oczka łzawią
Najlepiej, żeby lekarz obejrzał Zosię i jeśli pediatra nic nie pomoże ja bym się przeszła do alergologa. Chyba, że to za szybko dla takich małych brzdąców

Na początku jak szukaliśmy wózka to chcieliśmy x-landera ale zrezygnowaliśmy ze względu na wagę. Jeśli nie ma to dla Ciebie znaczenia to ja bym brała
Piszesz o przekładanej rączce. A co jeśli z jednej strony by wiał wiatr a z drugiej strony ostre słońce?
Wiesz ona często ostatnio łzawiła na dworzu, ale zwalałam to na słońce (chociaż jak ją odwracałam i była w cieniu, to też łzawiła, ale jakoś mnie to nie zdziwiło, aż do dzisiaj). Słyszałam, że dzieciom do 3 lat nie robi się testów alergicznych, ale czy to prawda

No właśnie na małej wadze aż tak mi nie zależy, mieszkamy na parterze, więc spoko

Słuszna uwaga
__________________


Pomóżmy Maciusiowi



NIE LUBIĘ TROLLI
angy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-23, 10:27   #4388
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość

Mam taką nadzieję
(...)

Nooo, chyba tak


Czekamy na wiadomości po wizycie

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Spodobało się Krasnoludkowi
Teraz już wszystko będzie inaczej...
Nie strasz , usnął po 45 minutach

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość


Wercia teraz wstaje jak tylko jej raczki podam to sama sie podnosi z siadu i wstaje, a lozeczku norma ale pieknie siada na pupie jak sie zmeczy
, ja nie zamierzam podawać Kubie rąk, żeby wstawał, zresztą widzę, że On sobie świetnie radzi bez mojej pomocy

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Alez oczywiscie, ze zauwazylam, ze wyluzowalas

Sprzatanie kuwety zarezerwowane jest dla meza

Tak, jest duza roznica w detalach, nawet w tzw literaturze fachowej.
Czasami pasuje mi angielskie, luzackie czesto, podejscie do spraw. Tutaj np istotne jest dla lekarzy, aby dziecko zaliczalo tzw kamienie milowe i maja dosyc szeroki margines czasowy dla kazdego z nich. Tutaj np AZS Antosia nazywane jest egzema i nikt za bardzo sie tym jakos nie przejmuje, szczegolnie, ze ja mialam, moj ojciec i brat. To zaoszczedza mi np smarowania Antosia sterydami i masciami z antybiotykami, ktore czesto sa przepisywane w PL. Antos ma okresy zaostrzen, wiec okresowo jest smarowany najzwyklejsza mascia z apteki, ktora mu najlepiej pomaga + diprobasa i staramy sie unikac rzeczy, ktore te stany nasilaja ( u nas np sa to kosmetyki)
No

Małż by się pewnie ucieszył, że Antonio posprzątał

Ma to swoje plusy - te różnice - bo można dopasować do swojego dziecka

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o małża to podziwiam Ciebie za cierpliwość. Ja bym codziennie się awanturowała, aż do skutku. Ty masz tyle na głowie, dwójka dzieciaczków, sprzątanie, gotowanie, pranie... i jeszcze wszystkie sprawy do załatwienia. Może rób wszystko tylko dla Waszej trójki a małż niech sam zadba o siebie
Ja nie wiem jak tak można??? Przecież nie jesteś jego służącą

Nie wiem z czego to wynika ale życzę, żeby przejrzał na oczy łobuz

Unholy tak długo nie da się Nie możesz wiecznie za niego wszystkiego robić... Wiem, że Ci źle i ciężko
Pogadaj może z Nim? Da to coś?

Znów Ciebie pocieszę
Zuzia ma tak samo Musi zwiedzić wszystkie kąty łóżeczka, przejść wzdłuż i wszerz i dopiero zasypia. Aaa i jeszcze na głowie staje
Mnie się, dziewczynki, wydaje, że Ola wszystko to, co Jej piszemy o Małżu wie, natomiast my nie wiemy o wszystkim dokładnie.

To ma być pocieszenie?

W albumie pierwsza fotka stojącego Kubaska
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:27   #4389
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Ja tylko na chwilkę

Wojtusia napisała,że chyba ją dzisiaj wypuszczą do domu.Za godzinę ma rezonans(więc trzymajcie )Głodna jak cholerabo na razie nie może jeśćMacie pozdrowienia-Wszystkie co do jednej

Odezwę się później,dopiero wróciłam z ponad dwugodzinnego spacerku i jeszcze nic mi się nie gotuje.Ale pogoda piękna grzechem by było tego nie wykorzystać

Luknęłam tylko że u Kubusia po wizycie wszystko dobrze.Miramej cieszę się

Miłego dnia
__________________
D i B








Edytowane przez sylka79
Czas edycji: 2010-04-23 o 10:33
sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:28   #4390
magi77
Wtajemniczenie
 
Avatar magi77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość

Oj ja taką oazą spokoju nie jestem, też się potrafię wydrzeć i awanturować, ale mój Mąż nie umie się kłócić z szacunkiem, od razu padają ostre i obraźliwe słowa, nawet jak ja mam rację, bo On mało rozumie....
Staram się "robić swoje" na co dzień, żeby był spokój i tylko od czasu do czasu mam różne przemyślenia i jest mi źle
Tzn, często mi jest źle, ale nie myślę o tym, zajmuję się obowiązkami, układam sobie wszystko tak, że jakby to napisać..., robię wszystko tak jakbym to tylko ja mogła zrobić, nie czepiając się, nie prosząc, po prostu robię i wtedy jest "ok"

ehh... Podziwiam Cie za sile Masz tyle spraw na swojej glowie. Mam nadzieje, ze szybko wszystko sie unormuje, bo ilez tak mozna.

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
maggi77 wspolczuje nocki
...[/tab]


Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
...
, a Kuba od kiedy nauczył się klęczeć zasypia chyba z godzinę , bo wciąż się podciąga

...Ehh
Skad ja to znam



A i dla Kuby za stanie.

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
u nas kolejna nocka do
nie wiem co się dzieję - mój Smerfik spał już tak dobrze, a tu od ok 2 tygodni jakaś masakra
...


Cytat:
Napisane przez angy Pokaż wiadomość
...A co się w nocy działo?
...
Maciulek spi dobrze do momentu jak my sie kladziemy, a pozniej juz marudzi. Dzisiaj w nocy wstawalam sie i kladlam przez cala noc ze sto razy

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zaraz chyba padnę , Kuba ciągle staje na nóżki , a teraz miał spać, bo na spacer po południu się wybieramy.

Podobnie jak Maciul, tylko ten jeszcze nie wstaje tylko kleka.
__________________

Zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro...

MACIEJKA SYNEK KOCHANY
20-07-2009
magi77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:32   #4391
angy
Zakorzenienie
 
Avatar angy
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość

Maciulek spi dobrze do momentu jak my sie kladziemy, a pozniej juz marudzi. Dzisiaj w nocy wstawalam sie i kladlam przez cala noc ze sto razy
__________________


Pomóżmy Maciusiowi



NIE LUBIĘ TROLLI
angy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:37   #4392
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Witam się od rana, po przerwie, ale niestety w środę byłam na szkoleniu w Izbie Celnej, więc nie miałam jak wejść, a wczoraj czytałam Was pół dnia...prawie nadrobiłam a tu się 16 h zrobiła i do domu Teraz nie pocytuję, bo duuuużo tego było i musiałabym od początku szukać...postaram sie codziennie rano nadrabiać poprzedni dzień (taką mam misję)
(...)
U Nas dzisiaj same dobre wieści od rana...wczoraj jak Rodzice moi odbierali Zuzkę ze żłobka to Panie zwróciły uwage że przeziębiona jest...więc dzisiaj zapisałam ją do lekarza, poszła z moją Mamą, która też jest w domu bo chora...no i Pani Doktor nie widzi nic złego, Zuza zdrowa, gdyby jej się kaszel pogorszył to przyjść, ale teraz to może być pozostałość po zapaleniu oskrzeli które niedawno miała...poza tym z ciemiączkiem wszystko ok, mam dalej podawać witaminkę (ostatnio wystraszyłam się że już jej zarosło i przestałam podawać jej wit D od paru dni), dostała też czopki na ząbki...Pani Doktor widząc dziąsła sama stwierdziła że na pewno strasznie ją męczą, bo są bardzo napuchnięte...kolejną sprawą były witaminy, chciałam jakieś na wzmocnienie, ale Pani Dok powiedziała że mogę podawać Wit C ale nic poza tym, ponieważ lepiej żeby organizm sam się wzmacniał...coś w tym jest Także dzisiaj od samego rana humorek mam ekstra, bo wszystko co mnie martwiło wyszło bardzo pozytywnie aaaa i jeszcze waga...całe 8700 g mojego wiercipiętka
Karola wypełniaj swoją misję, bo jak wróciłaś, to jest jak za starych dobrych czasów

Cieszę się, że wszystko tak ładnie się u Zuzki układa

A jak sprawa o alimenty?

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Wojtusia napisała,że chyba ją dzisiaj wypuszczą do domu.Za godzinę ma rezonans(więc trzymajcie )Głodna jak cholerabo na razie nie może jeśćMacie pozdrowienia-Wszystkie co do jednej
(...)
Luknęłam tylko że u Kubusia po wizycie wszystko dobrze.Miramej cieszę się

Miłego dnia
Dzięki za info od Wojtusi



Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Skad ja to znam



A i dla Kuby za stanie.
(...)
Maciulek spi dobrze do momentu jak my sie kladziemy, a pozniej juz marudzi. Dzisiaj w nocy wstawalam sie i kladlam przez cala noc ze sto razy


Podobnie jak Maciul, tylko ten jeszcze nie wstaje tylko kleka.
No skąd?



Ciekawe czemu Maciuś nie może spać?

No wiesz, do wczoraj Kubuś też tylko klękał
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:45   #4393
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Tego wozka juz nie mam.

Unholy, naprawde podziwiam cie, wierz mi
Uwazam, ze jestes niezwykla . Rozumiem, ze robisz to dla spokoju i dla dzieci, tylko skad ty na to czerpiesz sile? (pytanie retoryczne)

Alez oczywiscie, ze zauwazylam, ze wyluzowalas

Sprzatanie kuwety zarezerwowane jest dla meza

Tak, jest duza roznica w detalach, nawet w tzw literaturze fachowej.
Czasami pasuje mi angielskie, luzackie czesto, podejscie do spraw. Tutaj np istotne jest dla lekarzy, aby dziecko zaliczalo tzw kamienie milowe i maja dosyc szeroki margines czasowy dla kazdego z nich. Tutaj np AZS Antosia nazywane jest egzema i nikt za bardzo sie tym jakos nie przejmuje, szczegolnie, ze ja mialam, moj ojciec i brat. To zaoszczedza mi np smarowania Antosia sterydami i masciami z antybiotykami, ktore czesto sa przepisywane w PL. Antos ma okresy zaostrzen, wiec okresowo jest smarowany najzwyklejsza mascia z apteki, ktora mu najlepiej pomaga + diprobasa i staramy sie unikac rzeczy, ktore te stany nasilaja ( u nas np sa to kosmetyki).

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

agga19851985, Karolinak82 widze was




Czasami takie luzackie podejscie jest potrzebne

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość

u nas nocka w miare ok. tylko musialam wstawac pare razy przelozyc mala na plecki albo smoka dac



a flim.......obejrzalam polowe i zasnelam




Wercia teraz wstaje jak tylko jej raczki podam to sama sie podnosi z siadu i wstaje, a lozeczku norma ale pieknie siada na pupie jak sie zmeczy



najlepiej idz do lekarza z mala, a mniejszy apetyt moze byc na zabki ale moze warto jakies badania zrobic? jak katarek jest to tez mniejszy apetyt moze miec bo wydzielina splywa


dziekuje Olu za opiniewiesz jakbym zamowila ta Andropolu to nawet moge odebrac osobiscie bo widze ze sklep z Rybnika to moje okolice ale ta tansza posciel tez fajna i jak mowisz ze dobra jakosc to chyba zaryzykuje i kupie

ciekawa jestem co to za wysypka i trzymam kciuki za dobre wyniki moczu

a z malzem to ja tez mam czasem takie wrazenie ze nic go nie obchodzi
Dobrze, że tylko przekładałaś i nie było potrzeby wstawania np.do zabawy



Jeżeli nic się nie zmieniło, to wg mnie naprawdę fajna. A jaki wzór bys brała? Sprawdziłabym czy to nowa kolekcja czy starsza

Mam nadzieję, że tylko masz takie wrażenie i Twój Tż inaczej podchodzi niż mój

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Kurcze... trzymam żeby te plamki to nic poważnego no i za wyniki . Tylko skąd to cholerstwo się wzięło

Jeśli chodzi o małża to podziwiam Ciebie za cierpliwość. Ja bym codziennie się awanturowała, aż do skutku. Ty masz tyle na głowie, dwójka dzieciaczków, sprzątanie, gotowanie, pranie... i jeszcze wszystkie sprawy do załatwienia. Może rób wszystko tylko dla Waszej trójki a małż niech sam zadba o siebie
Ja nie wiem jak tak można??? Przecież nie jesteś jego służącą

Nie wiem z czego to wynika ale życzę, żeby przejrzał na oczy łobuz



Unholy tak długo nie da się Nie możesz wiecznie za niego wszystkiego robić... Wiem, że Ci źle i ciężko
Pogadaj może z Nim? Da to coś?



Znów Ciebie pocieszę
Zuzia ma tak samo Musi zwiedzić wszystkie kąty łóżeczka, przejść wzdłuż i wszerz i dopiero zasypia. Aaa i jeszcze na głowie staje





Będzie wiedział. Zuzia sama pierwszy raz przy pchaczu stanęła i poszła, ja jej nawet nie pokazywałam. A teraz szuka ciągle okazji żeby popchać go.
Zresztą Ona chodzi przy wszystkim. Nawet swoje krzesełko do karmienia odpycha, przesuwa i chodzi tak

Wiesz, chyba się tak nie da, żebym robiła tylko dla siebie. Dało się jak jeszcze miałam wynagrodzenie. Małż jest złośliwy (np. nie kupi potrzebnych mi rzeczy lub nie zapłaci rach. za tel) i wiem, że w tej kwestii pokazałby co potrafi....Na zasadzie coś za coś, tylko, ze negatywnie. Poza tym ja wszędzie autobusem nie pojadę...wiem, ze by mnie nie zawiózł, bo np. nie zrobiłam mu kanapek do pracy. A nie zawsze mogę sobie na to pozwolić, bo czasami gdzieś muszę podjechać.

Pogadać, owszem można, ale ja zawsze wtedy słyszę, ze to dlatego, ze ja zrzędzę, czepiam się i to podobno ja zaczynam, a to jest jego reakcja. Nie ma możliwości, żeby inaczej to postrzegał - zawsze to przeze mnie...
Taka już okropna jestem .... I to ja powinnam jego rozumieć, on jest nerwowy (kto dzisiaj nie jest) i nic nie poradzi, ze jak się np.kłócimy to słyszę większość obraźliwych epitetów z naszego słownika....On to mówi, bo ma nerwicę i sprawa załatwiona- czyli może wszystko...
Chyba powinnam to w klubie napisać, bo tu za wiele osób czyta, ale co tam..

Poza tym, ja nic nie robię wg niego i to też się nie zmieni...

Oczywiście ma też zalety, ale nie chce mi się o nich pisać...


A tak na marginesie zrobiłam(tzn. sama się zrobiła) pyszną grochówkę, wpadacie?
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:49   #4394
p4w
Zakorzenienie
 
Avatar p4w
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość




Będzie wiedział. Zuzia sama pierwszy raz przy pchaczu stanęła i poszła, ja jej nawet nie pokazywałam. A teraz szuka ciągle okazji żeby popchać go.
Zresztą Ona chodzi przy wszystkim. Nawet swoje krzesełko do karmienia odpycha, przesuwa i chodzi tak
Unholy, dla Ciebie (i dla innych mamuś też )

na razie jak go posadzę to wstaje i idzie, ale jak rozłożę te części i postawię go to pcha a nie idzie za tym
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009



3220g 54 cm

------------------

p4w jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:53   #4395
p4w
Zakorzenienie
 
Avatar p4w
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość



Wiesz, chyba się tak nie da, żebym robiła tylko dla siebie. Dało się jak jeszcze miałam wynagrodzenie. Małż jest złośliwy (np. nie kupi potrzebnych mi rzeczy lub nie zapłaci rach. za tel) i wiem, że w tej kwestii pokazałby co potrafi....Na zasadzie coś za coś, tylko, ze negatywnie. Poza tym ja wszędzie autobusem nie pojadę...wiem, ze by mnie nie zawiózł, bo np. nie zrobiłam mu kanapek do pracy. A nie zawsze mogę sobie na to pozwolić, bo czasami gdzieś muszę podjechać.

Pogadać, owszem można, ale ja zawsze wtedy słyszę, ze to dlatego, ze ja zrzędzę, czepiam się i to podobno ja zaczynam, a to jest jego reakcja. Nie ma możliwości, żeby inaczej to postrzegał - zawsze to przeze mnie...
Taka już okropna jestem .... I to ja powinnam jego rozumieć, on jest nerwowy (kto dzisiaj nie jest) i nic nie poradzi, ze jak się np.kłócimy to słyszę większość obraźliwych epitetów z naszego słownika....On to mówi, bo ma nerwicę i sprawa załatwiona- czyli może wszystko...
Chyba powinnam to w klubie napisać, bo tu za wiele osób czyta, ale co tam..

Poza tym, ja nic nie robię wg niego i to też się nie zmieni...

Oczywiście ma też zalety, ale nie chce mi się o nich pisać...


A tak na marginesie zrobiłam(tzn. sama się zrobiła) pyszną grochówkę, wpadacie?

o kurczę to faktycznie ostro - regularną wojnę trzeba by było wytoczyć

trudna sytuacja...
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009



3220g 54 cm

------------------

p4w jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-23, 10:55   #4396
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Dobrze, że tylko przekładałaś i nie było potrzeby wstawania np.do zabawy
(...)
A tak na marginesie zrobiłam(tzn. sama się zrobiła) pyszną grochówkę, wpadacie?
, Ty to zawsze znajdziesz jakiś pozytyw

Ja zaraz będę

Ola, może rzeczywiście lepiej w klubie, po co bratowa (w razie jakby co - pozdrawiamy ) ma czytać

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
Unholy, dla Ciebie (i dla innych mamuś też )

na razie jak go posadzę to wstaje i idzie, ale jak rozłożę te części i postawię go to pcha a nie idzie za tym
Cudo , ale już duży chłopczyk z Tomaszka
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:55   #4397
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Witam się od rana, po przerwie, ale niestety w środę byłam na szkoleniu w Izbie Celnej, więc nie miałam jak wejść, a wczoraj czytałam Was pół dnia...prawie nadrobiłam a tu się 16 h zrobiła i do domu Teraz nie pocytuję, bo duuuużo tego było i musiałabym od początku szukać...postaram sie codziennie rano nadrabiać poprzedni dzień (taką mam misję)



Unholy współczuję problemów z Maluszkiem...a Męża chętnie kopnęłabym w

U Nas dzisiaj same dobre wieści od rana...wczoraj jak Rodzice moi odbierali Zuzkę ze żłobka to Panie zwróciły uwage że przeziębiona jest...więc dzisiaj zapisałam ją do lekarza, poszła z moją Mamą, która też jest w domu bo chora...no i Pani Doktor nie widzi nic złego, Zuza zdrowa, gdyby jej się kaszel pogorszył to przyjść, ale teraz to może być pozostałość po zapaleniu oskrzeli które niedawno miała...poza tym z ciemiączkiem wszystko ok, mam dalej podawać witaminkę (ostatnio wystraszyłam się że już jej zarosło i przestałam podawać jej wit D od paru dni), dostała też czopki na ząbki...Pani Doktor widząc dziąsła sama stwierdziła że na pewno strasznie ją męczą, bo są bardzo napuchnięte...kolejną sprawą były witaminy, chciałam jakieś na wzmocnienie, ale Pani Dok powiedziała że mogę podawać Wit C ale nic poza tym, ponieważ lepiej żeby organizm sam się wzmacniał...coś w tym jest Także dzisiaj od samego rana humorek mam ekstra, bo wszystko co mnie martwiło wyszło bardzo pozytywnie aaaa i jeszcze waga...całe 8700 g mojego wiercipiętka


Same dobre wieści
Cieszę się, ze Zuzinka zdrowa i nic się nie przypałętało



Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość


Czekamy na wiadomości po wizycie



Nie strasz , usnął po 45 minutach




Mnie się, dziewczynki, wydaje, że Ola wszystko to, co Jej piszemy o Małżu wie, natomiast my nie wiemy o wszystkim dokładnie.

To ma być pocieszenie?

W albumie pierwsza fotka stojącego Kubaska
Oczywiście dam znać

Wszystko wiem i próbuję to stosować, ale każdy jest jakiś i nie na każdego to samo "działa". Poza tym inaczej mówi się z boku (wiem, bo sama radzę, albo mówię, że ja bym robiła tak czy siak), a inaczej jak się jest "w tym" bezpośrednio i to zrozumiałe. Z każdą sytuacją (dobrą, złą) tak jest.
Najważniejsze jest wtedy wsparcie i za to Wam dziękuję

A teraz kończę temat, bo się zdołujecie na maxa, a życie takie piękne. Poza tym macie swoje sprawy i nie będę zanudzała


Lecę oglądać fotke


Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość

ehh... Podziwiam Cie za sile Masz tyle spraw na swojej glowie. Mam nadzieje, ze szybko wszystko sie unormuje, bo ilez tak mozna.







Skad ja to znam



A i dla Kuby za stanie.







Maciulek spi dobrze do momentu jak my sie kladziemy, a pozniej juz marudzi. Dzisiaj w nocy wstawalam sie i kladlam przez cala noc ze sto razy




Podobnie jak Maciul, tylko ten jeszcze nie wstaje tylko kleka.


doskonale Cię rozumiem, ja też wstaję 100 razy...
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:57   #4398
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

morska, proszę się odezwać, natychmiast
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:57   #4399
angy
Zakorzenienie
 
Avatar angy
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
Unholy, dla Ciebie (i dla innych mamuś też )

na razie jak go posadzę to wstaje i idzie, ale jak rozłożę te części i postawię go to pcha a nie idzie za tym
Łyseczek jak moja Zośka
__________________


Pomóżmy Maciusiowi



NIE LUBIĘ TROLLI
angy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:59   #4400
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
Unholy, dla Ciebie (i dla innych mamuś też )

na razie jak go posadzę to wstaje i idzie, ale jak rozłożę te części i postawię go to pcha a nie idzie za tym
Ale fajnie wygląda
Jaki już z niego poważny kawaler i ma własną brykę

Miramej, jak mnie weźmie, to popiszę w klubie, wtedy jak będziecie miały ochotę poczytacie, a jak nie to na razie i tak koniec
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 10:59   #4401
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Oczywiście dam znać

Wszystko wiem i próbuję to stosować, ale każdy jest jakiś i nie na każdego to samo "działa". Poza tym inaczej mówi się z boku (wiem, bo sama radzę, albo mówię, że ja bym robiła tak czy siak), a inaczej jak się jest "w tym" bezpośrednio i to zrozumiałe. Z każdą sytuacją (dobrą, złą) tak jest.
Najważniejsze jest wtedy wsparcie i za to Wam dziękuję

A teraz kończę temat, bo się zdołujecie na maxa, a życie takie piękne. Poza tym macie swoje sprawy i nie będę zanudzała


Lecę oglądać fotke
A udało Ci się dodzwonić? Wiesz już, kiedy będzie lekarz?

Wiem . Nie zanudzasz
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:02   #4402
p4w
Zakorzenienie
 
Avatar p4w
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość


Cudo , ale już duży chłopczyk z Tomaszka
no do maluszków to On nie należy


Cytat:
Napisane przez angy Pokaż wiadomość
Łyseczek jak moja Zośka
o przepraszam, wloski ma tylko jasniutkie

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Ale fajnie wygląda
Jaki już z niego poważny kawaler i ma własną brykę

Miramej, jak mnie weźmie, to popiszę w klubie, wtedy jak będziecie miały ochotę poczytacie, a jak nie to na razie i tak koniec
jeszcze tylko skóry i komóry brakuje
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009



3220g 54 cm

------------------

p4w jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:04   #4403
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
A udało Ci się dodzwonić? Wiesz już, kiedy będzie lekarz?

Wiem . Nie zanudzasz
Jeszcze nie
Dzwoniłam 3 razy, nie odbiera



Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
no do maluszków to On nie należy




o przepraszam, wloski ma tylko jasniutkie



jeszcze tylko skóry i komóry brakuje
No ba, obowiązkowo
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-23, 11:05   #4404
angy
Zakorzenienie
 
Avatar angy
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
no do maluszków to On nie należy




o przepraszam, wloski ma tylko jasniutkie



jeszcze tylko skóry i komóry brakuje
Ja tez tak zawsze mówię Ale to prawda, Zośka tez ma jaśniutkie. Prawdziwa białogłowa mi rośnie
__________________


Pomóżmy Maciusiowi



NIE LUBIĘ TROLLI
angy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:07   #4405
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Wiesz, chyba się tak nie da, żebym robiła tylko dla siebie. Dało się jak jeszcze miałam wynagrodzenie. Małż jest złośliwy (np. nie kupi potrzebnych mi rzeczy lub nie zapłaci rach. za tel) i wiem, że w tej kwestii pokazałby co potrafi....Na zasadzie coś za coś, tylko, ze negatywnie. Poza tym ja wszędzie autobusem nie pojadę...wiem, ze by mnie nie zawiózł, bo np. nie zrobiłam mu kanapek do pracy. A nie zawsze mogę sobie na to pozwolić, bo czasami gdzieś muszę podjechać.

Pogadać, owszem można, ale ja zawsze wtedy słyszę, ze to dlatego, ze ja zrzędzę, czepiam się i to podobno ja zaczynam, a to jest jego reakcja. Nie ma możliwości, żeby inaczej to postrzegał - zawsze to przeze mnie...
Taka już okropna jestem .... I to ja powinnam jego rozumieć, on jest nerwowy (kto dzisiaj nie jest) i nic nie poradzi, ze jak się np.kłócimy to słyszę większość obraźliwych epitetów z naszego słownika....On to mówi, bo ma nerwicę i sprawa załatwiona- czyli może wszystko...
Chyba powinnam to w klubie napisać, bo tu za wiele osób czyta, ale co tam..

Poza tym, ja nic nie robię wg niego i to też się nie zmieni...

Oczywiście ma też zalety, ale nie chce mi się o nich pisać...


A tak na marginesie zrobiłam(tzn. sama się zrobiła) pyszną grochówkę, wpadacie?
coz moge napisac?

a co do grochowki nie jadlam ze sto lat - ale bym wszamala, albo fasolowke jaaaaaaaaaaa

jeszcze nie robilam nigdy - jak robisz?
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:07   #4406
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Karola wypełniaj swoją misję, bo jak wróciłaś, to jest jak za starych dobrych czasów

Cieszę się, że wszystko tak ładnie się u Zuzki układa

A jak sprawa o alimenty?
Staram się wypaełniać misję jak tylko mogę... dobrze mi tutaj

Sprawa o ali skończyła się po drugiej rozprawie, ale jak to w polskich sądach bywa...najważniejsze zeby Tatuś nie musiał się narobić

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość

Wiesz, chyba się tak nie da, żebym robiła tylko dla siebie. Dało się jak jeszcze miałam wynagrodzenie. Małż jest złośliwy (np. nie kupi potrzebnych mi rzeczy lub nie zapłaci rach. za tel) i wiem, że w tej kwestii pokazałby co potrafi....Na zasadzie coś za coś, tylko, ze negatywnie. Poza tym ja wszędzie autobusem nie pojadę...wiem, ze by mnie nie zawiózł, bo np. nie zrobiłam mu kanapek do pracy. A nie zawsze mogę sobie na to pozwolić, bo czasami gdzieś muszę podjechać.

Pogadać, owszem można, ale ja zawsze wtedy słyszę, ze to dlatego, ze ja zrzędzę, czepiam się i to podobno ja zaczynam, a to jest jego reakcja. Nie ma możliwości, żeby inaczej to postrzegał - zawsze to przeze mnie...
Taka już okropna jestem .... I to ja powinnam jego rozumieć, on jest nerwowy (kto dzisiaj nie jest) i nic nie poradzi, ze jak się np.kłócimy to słyszę większość obraźliwych epitetów z naszego słownika....On to mówi, bo ma nerwicę i sprawa załatwiona- czyli może wszystko...
Chyba powinnam to w klubie napisać, bo tu za wiele osób czyta, ale co tam..

Poza tym, ja nic nie robię wg niego i to też się nie zmieni...

Oczywiście ma też zalety, ale nie chce mi się o nich pisać...


A tak na marginesie zrobiłam(tzn. sama się zrobiła) pyszną grochówkę, wpadacie?

Ciężka sprawa z Twoim mężem...sama męża nie mam więc nie wiem co doradzić...jednak mogę coś powiedzieć od strony "samodzielnej mamy" jeśli poprawi Ci to humor

A w ogole to co to za klub?????????? Nie wiem o co chodzi a już któryś raz o nim słyszę...tyle czasu mnie nie było że jestem zielona


P4W ale masz przystojniaka w domu

P.S. Dodałam zdjęcia Zuzki najnowsze do albumu...dla mam z nk znane, ale i tak zapraszam
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej

Edytowane przez Karolinak82
Czas edycji: 2010-04-23 o 11:09
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:11   #4407
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
o przepraszam, wloski ma tylko jasniutkie

jeszcze tylko skóry i komóry brakuje


No to kup Mu szybko

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Jeszcze nie
Dzwoniłam 3 razy, nie odbiera
Trzymam żeby się udało.

Cytat:
Napisane przez angy Pokaż wiadomość
Ja tez tak zawsze mówię Ale to prawda, Zośka tez ma jaśniutkie. Prawdziwa białogłowa mi rośnie
Pamiętam z Poczekalni, że marzyły Ci się jasne włoski u Zosi i ciemne oczy

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
Staram się wypaełniać misję jak tylko mogę... dobrze mi tutaj

Sprawa o ali skończyła się po drugiej rozprawie, ale jak to w polskich sądach bywa...najważniejsze zeby Tatuś nie musiał się narobić
(...)
A w ogole to co to za klub?????????? Nie wiem o co chodzi a już któryś raz o nim słyszę...tyle czasu mnie nie było że jestem zielona


Co to znaczy? Mało zasądzili?

Klub tylko dla nas, żeby nikt "obcy" nie mógł czytać o naszych sekretach, zaproszenia rozdaje Svinecka
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:13   #4408
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)



Na zimną wodę wrzucam 3/4 szklanki grochu łuskanego, włoszczyznę i skrzydełka (2). Dość długo gotuję (aż groch się zrobi miękki i częściowo rozpadnie), potem dodaję ziemniaki w kostkę i boczek (czasami normalny, czasami podsmażony z cebulką na patelni). Dodaję kostkę knorr bulion na wędzonym boczku i czasami 1/5 torebki grochówki (winiary), rozpuszczonej w zimniej wodzie.
Doprawiam i fatit
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:14   #4409
magi77
Wtajemniczenie
 
Avatar magi77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
...No skąd?



Ciekawe czemu Maciuś nie może spać?

No wiesz, do wczoraj Kubuś też tylko klękał
Z autopsji

No właśnie też się nad tym zastanawiam i jakoś nie mogę tej sytuacji z niczym połączyć

To czekam na kolejny etap u Maćka, który wreszcie padł

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
...Wojtusia napisała,że chyba ją dzisiaj wypuszczą do domu.Za godzinę ma rezonans(więc trzymajcie )Głodna jak cholerabo na razie nie może jeśćMacie pozdrowienia-Wszystkie co do jednej
...
Dzięki za info

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
...Wiesz, chyba się tak nie da, żebym robiła tylko dla siebie. Dało się jak jeszcze miałam wynagrodzenie. Małż jest złośliwy (np. nie kupi potrzebnych mi rzeczy lub nie zapłaci rach. za tel) i wiem, że w tej kwestii pokazałby co potrafi....Na zasadzie coś za coś, tylko, ze negatywnie. Poza tym ja wszędzie autobusem nie pojadę...wiem, ze by mnie nie zawiózł, bo np. nie zrobiłam mu kanapek do pracy. A nie zawsze mogę sobie na to pozwolić, bo czasami gdzieś muszę podjechać.

Pogadać, owszem można, ale ja zawsze wtedy słyszę, ze to dlatego, ze ja zrzędzę, czepiam się i to podobno ja zaczynam, a to jest jego reakcja. Nie ma możliwości, żeby inaczej to postrzegał - zawsze to przeze mnie...
Taka już okropna jestem .... I to ja powinnam jego rozumieć, on jest nerwowy (kto dzisiaj nie jest) i nic nie poradzi, ze jak się np.kłócimy to słyszę większość obraźliwych epitetów z naszego słownika....On to mówi, bo ma nerwicę i sprawa załatwiona- czyli może wszystko...
Chyba powinnam to w klubie napisać, bo tu za wiele osób czyta, ale co tam..

Poza tym, ja nic nie robię wg niego i to też się nie zmieni...

Oczywiście ma też zalety, ale nie chce mi się o nich pisać...


A tak na marginesie zrobiłam(tzn. sama się zrobiła) pyszną grochówkę, wpadacie?

Trudna sytacja Rzeczywiście, wynika z tego, że Twój Małż jest osobą złośliwą Więcej nie będę tutaj pisać, bo nie wiadomo kto czyta

Zapytam jeszcze, możesz nie pisać jak nie chcesz, a jaki ma kontakt z chłopakami? Pomaga Ci chociaż przy dzieciakach?

Zawijam kiece i lece Na grochówkę ma się rozumieć

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
Unholy, dla Ciebie (i dla innych mamuś też )

na razie jak go posadzę to wstaje i idzie, ale jak rozłożę te części i postawię go to pcha a nie idzie za tym
Ale fajny ten Twój Tomcio

---

Dołączam garniturek mojego synka i na karuzeli
__________________

Zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro...

MACIEJKA SYNEK KOCHANY
20-07-2009

Edytowane przez magi77
Czas edycji: 2010-04-23 o 11:20
magi77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-23, 11:15   #4410
angy
Zakorzenienie
 
Avatar angy
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
Dot.: Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.)

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość

Pamiętam z Poczekalni, że marzyły Ci się jasne włoski u Zosi i ciemne oczy

Ale masz pamięć
Z włosami wyszło, z oczami już nie Ale nie żałuję, bo ma prawdziwe lazury-utonąć można
__________________


Pomóżmy Maciusiowi



NIE LUBIĘ TROLLI
angy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.