Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2009)

[elalank]

a mi w nocy dziś cyca przeciekła już nie pamiętam kiedy miałam taką przygodę. musiałam wstać o 5 i laktator przeprosić

Napisane przez brombusia

Nie wiem, czy Rufus zostanie jego miłośnikiem bo wczoraj Filuś pociągnął go za ucho i próbował sobie wsadzić je do buzi
A oczka po Mamusi podobno

Idę na rowerek, wczoraj zrobiłam 10 km, miała byc wieczorem druga tura, ale się zmęczyłam tapetowaniem
Dzisiaj w planach zrobić 12 km rano, a wieczorem zobaczymy

słodziak
tak po Mamusi, bardzo ładne
nie cierpię tapetować, choć u nas tylko 2,5 paska tapetowaliśmy ale i tak były z tym największe przeboje

podziwiam za rower,ja się musze w końcu do TZa uśmiechnąć, żeby z powrotem oddał mi mój rower, albo kupił nowy

Napisane przez gucia6

A u nas ok, ja znikam na jakiś czas, bo dziś jedziemy do Polski, więc teraz czeka mnie pakowanie 3 toreb Także życzę wam miłego weekendu i na pewno odezwę się do Poznanianek

superowo, to czekam na info my wyjeżdżamy w czwartek rano 29.04 i wracamy 03.05 wieczorem, a przez resztę czasu jestem dostępna

[kolanosia]

Napisane przez belladonna78

Kolanosiu, trzymam kciuki za Lenkę, na pewno szybko dojdzie do siebie. Jaką metodą będziecie ją rehabilitować? Podobno od Vojty się odchodzi, jako od metody inwazyjnej, nieprzyjemnej dla dziecka a wcale nie takiej skutecznej ,na rzecz Bobath. ona nie chce w ogóle się ruszać, nie macha rączkami, nóżkami?

Bella niestety u nas rehabilitacja metodą Voity, może jak bedzie ciut wieksza to wprowadzą niektóre elementy z Bobath. a Lenka macha raczkmi i nóżkami, a raczej nimi uderza tak w nerwach bo tylko to potrafi zrobić. Bardzo często tak nimi uderza, że w koncu wymiotuje....za to w ogóle na boczki sie nie przekręca.

Napisane przez suonko2

Nie no cały czas nie ma tych pięści zaciśniętych, ale czasem np w kąpieli albo przy jedzeniu czasem nie zawsze.

U nas tak samo to wygląda. nam zapisali na razie 10h rehabilitacji a potem zobaczymy czy będa efekty i prawdopodobnie kolejne 10h. Na razie chyba żadne ćwiczenie mlodej nie pasuje i drze się cały czas. Lena ma dość poważną asymetrię, nawet brzuszek ma rozdety na jedną stronę i ogólnie cały czas krzywi sie skracając prawy boczek...okropnie to wygląda.

Napisane przez kropka241

kochana ja rehabilitowalam Adusia wiec wiem co czujesz trzymam kciuki za szybkie efekty

Napisane przez konspiracja

Kolanosiu musicie być wytrwali i pracowac z malutka, co na pewno robicie i zobaczysz wszystko będzie dobrze!

Zeberko ja podaje słoiczki już jakis miesiąc, ale powiem szczerze że Lena je nieregularnie. Raz wciągnie cały słoiczek na raz, drugiego dnia ten sam trzeba wmuszać i zje zaledwie 1/3? Do tego jest tak upaćkana, że szkoda gadać. Właśnie was podczytywałam, żeby zobaczyć jak sobie radzicie z plamami po marchwece, ale widzę, że wszyscy narzekają

Brombi Filuś to naprawdę niezły amant

Flowers ale mały super siedzi! Jestem pod wrażeniem

A my dzis spedzamy dzionek na wielkim pakowniu bo jutro nach Gdańsk fahren!!!!! Trzymajcie kochane kciuki za pogodę!

Wstawiam jeszcze fotkę ze chrzcin mojej kluseczki!

[mamrotka]

hej mamusie


dzieciaczki cudowne



dzis juz widze ze ladna pogoda bedzi i wyruszamy na spacerek bo wczoraj to taki wiatrzysko i deszcz ze nie wychodzilismy nawet z domu, tylko okno otworzylam i mala pospala w wozku

[malina81]

Napisane przez kolanosia

Wstawiam jeszcze fotkę ze chrzcin mojej kluseczki!

ale słodko

Brombri sama chętnie bym sie wtuliła w takiego pieska A Filuś czarujący
Jeśli chodzi o projekt to z zewnątrz nie jest to mój wymarzony domek poniewaz budujemy sie w centrum miasta to mamy sztywno narzucone wymogi- i jest to domu w stylu kamieniczki- ale w środku jest tak jak chciałam- albo raczej bedzie...Jak uda mi sie podłaczyc skaner do rzuce projekt do klubu

[DiTu77]

Witajcie kochane

Madzia nakarmina i śpi więc biorę się za nadrabinie
bo na razie tylko zdjęcia obejrzłam na dobry początek dnia - i od razu humor mi sie poprawił od tych śliczności

[domi7ks]

Hej ;*

Laseczki prosze o kliczek taki malutki troche za poźno sie zglosilam, alem oze uda sie nadgonic troszke
http://www.vizir.pl/Klub-Vizir/Wiose...ostcard_id,227

[elalank]

Napisane przez kolanosia

A my dzis spedzamy dzionek na wielkim pakowniu bo jutro nach Gdańsk fahren!!!!! Trzymajcie kochane kciuki za pogodę!

Wstawiam jeszcze fotkę ze chrzcin mojej kluseczki!

rehabilitacja na pewno da zamierzone efekty Lanka to dziela dziewuszka i da sobie radę

pogoda ma być ładna! wypocznijcie sobie i bawcie się dobrze. ależ zazdraszczam

ślicznotka

DiTu-klikłam inie wiem czemu ale Twój awatarek jakoś z Konspi mi się myli


Kropka-ale superowe zdjęcie na FB z tym rowerem gdzie taki rower stoi????????????
edit: tam jest więcej zdjęć śliczne!!! takie rodzinne!!

[kachula27]

kliknelam Ditu i Domi
Ditu jak tam stoisz w rankingu ktore macie miejsce?

Unas dzis ładnie wiec szykujemy sie na spacer

[tarasia]

Ditu i Domi kliknięte.
Kurcze dziewczyny ale z was konkursowiczki!
Ja chyba tez sie na coś skuszę.

[asioczka]

klikniete
jak Wy wyszukujecie te konkursy?

[katekatee]

Witam U Nas dziś słoneczko świeci więc trzeba małego trochę przewietrzyć Podobno ma do niedzieli być ładnie także pewnie laptop pójdzie w ruch i będę pisać pracę na dworze Byłam wczoraj u fryzjera, podcieła mi troche włosy i już nie wyglądają na takie rzadkie, zastanawiam się nad pasemkami bo już normalnie nie wyrabiam ale boje się że je dodatkowo osłabię. Ale z drugiej strony już na siebie w lustrze patrzeć nie mogę z takimi okropnymi odrostami

Kolanosia i Brombi zjęcia super

Domi i Ditu kliknięte

A i jeszcze raz napiszę dziewczynom które mają problemy z wzmożonym napięciem i asymetriom. Mojej znajomej syn miał bardzo duże problemy, jak z nim wracali ze szpitala to on im się w rożku sam obracał na bok tak go ciągłą na jedną stronę. Ćwiczyli z nim przez cały rok i teraz jest normalnym chłopcem i nikt by się nie zorientował że coś było nie tak. ALe podstawa to systematyczne ćwiczenia.

[pietrusia]

Witam mamusie ja tylko na chwilke nawet was nie nadrabiam bardzo, moze Kamilka gdzie za chwilke zasnie to was podczytam. Wczoraj cale popoludnie spedzilam na budowie i dzis tak samo czekam tylko jak mama wroci z pracy zeby sie niunia zajela i kolo 16 zmykam na budowe

Domi jak ci idzie a6w ?? ja dzis mam 5 dzien ale powiem ci ze wczoraj juz mi ciezko bylo ciekawe do ilu dni dotrwam... I oczywiscie kliknelam

Ola Ty chyba tez robilas a6w to do ilu dni dalas rade

DiTu na Ciebie tez kliknelam

[domi7ks]

dziekuje


pietrusia wlasnie dzis mam 4ty dzien i juz sie boje, bo sa 3 serie

ja posprzatalam troszke, jutro tez mnie czeka sprzatanie, bo przyjezdza przyjciolka, wiec do jutra by sie nabrudzilo. Dodatkowo musze wymyslec jakies menu

a u nas piekna pogoda, Tz wyszedl wczesniej z pracy wiec idziemy na spacer i zakupy nidlugo

[pinky_deer]

Napisane przez kolanosia

Bella niestety u nas rehabilitacja metodą Voity, może jak bedzie ciut wieksza to wprowadzą niektóre elementy z Bobath. a Lenka macha raczkmi i nóżkami, a raczej nimi uderza tak w nerwach bo tylko to potrafi zrobić. Bardzo często tak nimi uderza, że w koncu wymiotuje....za to w ogóle na boczki sie nie przekręca.



U nas tak samo to wygląda. nam zapisali na razie 10h rehabilitacji a potem zobaczymy czy będa efekty i prawdopodobnie kolejne 10h. Na razie chyba żadne ćwiczenie mlodej nie pasuje i drze się cały czas. Lena ma dość poważną asymetrię, nawet brzuszek ma rozdety na jedną stronę i ogólnie cały czas krzywi sie skracając prawy boczek...okropnie to wygląda.

cześć,
ja się tak włacze do tej rozmowy bo mamy ten sam asymetryczny problem od urodzenia i jeszcze wzmożone napięcie było. Najpierw mieliśmy ćwiczyć Vojtę, ale to była kompletna porażka- Mi darła się ja ryczałam razem z nią a pot spływał mi po plecach z nerwów. Kompletny niewypał.
Wcoraj byłamw ośrodku gdzie ćwiczy się metodą Bobath i była zupełnie inaczej, dziecko uśmiechnięte, terapeutka aktywna, gotowa do zabawy, sama pokazywała mi ćwiczenia na swoim ciele i o jakie efekty chodzi.
jestem zadowolona bo łatwiej idze wdrażanie tych ćwiczeń, już rano zaczęłam się z nia gimnastykować.
Minusem jest to,że to prywatna rehabilitcja i koszt jest 80 zł za 45 minut... to mnie troche przeraża, bo nie wiem czy nas stac tak 2 razy w tygodniu płacić przez dłuższy okres

Napisane przez katekatee

A i jeszcze raz napiszę dziewczynom które mają problemy z wzmożonym napięciem i asymetriom. Mojej znajomej syn miał bardzo duże problemy, jak z nim wracali ze szpitala to on im się w rożku sam obracał na bok tak go ciągłą na jedną stronę. Ćwiczyli z nim przez cały rok i teraz jest normalnym chłopcem i nikt by się nie zorientował że coś było nie tak. ALe podstawa to systematyczne ćwiczenia.

Z Vojtą jest tak, że rodzić musi być naprawdę dobrze przygotowany i przeszkolony, bo inaczej to będzie utrwalał błędy dziecka i się stresował.
Systematyczność to faktycznie podstawa, ale łatwiej wprowadzić tą regularność jak się maluch nie drze.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Kolanosiu ślicznie Twoja mała wyglądała na chrzcinach

dodam tylko, że wczoraj cały dzień spędziłam na asp walćząc z własną niemocą, a potem wracałąm 2h autobusem do domu, bo wrocław to najgrosze miejsce do podrożowania blehhh autobusy przyjeżdżają jak chcą.
dziś mam powtórke- dziecko z teściową, do której i tak mowie "Pani Zosiu", ale za to zupe nam ugotowała

pozdrawiam wszystkie mamki, maluszki piękniuszki i do potem jeśli wykrzesamz siebie siły

[pietrusia]

Napisane przez katekatee

A i jeszcze raz napiszę dziewczynom które mają problemy z wzmożonym napięciem i asymetriom. Mojej znajomej syn miał bardzo duże problemy, jak z nim wracali ze szpitala to on im się w rożku sam obracał na bok tak go ciągłą na jedną stronę. Ćwiczyli z nim przez cały rok i teraz jest normalnym chłopcem i nikt by się nie zorientował że coś było nie tak. ALe podstawa to systematyczne ćwiczenia.

A co to jest to wzmozone napiecie miesniowe czym to sie objawia??

[pinky_deer]

Napisane przez pietrusia

A co to jest to wzmozone napiecie miesniowe czym to sie objawia??

u nas wygłądało to tak, że od małego (6 tydzien) mała nam za mocno głowę podnosiła w leżeniu na brzuchu, potem miałą jakby zaciśnięte barki, głowke w nich chowała, szyi nie pokazywała, tylko broda do klatki piersiowej przycięgnięta, zaciśnięte piąstki często, dość długo kciuk był w pięstce schowany.
teraz jest rak, że spina te barki nadal, i podnosi się leżąc na plechach o jakies 30 stopni - napina barki głowę i unosi sie, a to ponoć źle dla dziecka i kregosłupa.

[belladonna78]

Hej wam
kurcze no, cytowanie mi się skasowało... wrrr

Brombi, cudny Filipek, oczka jak gwiazdy i ta łapka w paszczy Brutusa


Małe w koncu usnęło, pewnie dłużej niż godzinę nie pośpi a to i tak będzie sukces, ale już był taki marudny...

Mam problem - z ciemieniuchą już walczę ze dwa tygodnie i olejuszka nie pomaga nic a nic. Nie dość że łuska to jeszcze czerwona skóra na glówce się zrobiła tak jakby od tyłu w kształcie podkowy albo wianka mirtowego może macie jakies dobre sposoby??

[magdawikp]

Bella a moze sprobuj oliwką - tak godzinę przed myciem nasmaruj główke i potem umyj i wyczesz

[belladonna78]

Napisane przez magdawikp

Bella a moze sprobuj oliwką - tak godzinę przed myciem nasmaruj główke i potem umyj i wyczesz

No smarowałam oliwką zwykłą, olejuszką i na chwilę pomaga a rano jest tak samo a od wczoraj i gorzej niż wcześniej. Ale może za wcześnie smaruję, bo rano albo nawet od razu po kąpieli, a czasami podobno to może zapychać pory i pogarszać sprawę. Spróbuję godzinę przed kąpielą... tylko czemu to takie czerwone

[pietrusia]

No to przelacialam was tak "pi razy drzwi" a wiec:

Flower filmy sa cudne, tak sie posko kolysze przy siedzeniu

xpresja ja malej po szczepieniu zawsze smaruje altacetem przez dwa dni tak mi lekarka mowila zeby smarowac. A ta baba z osrodka to jakas normalnie niedorobiona

gucia to milej podróżny do Polski życzę

kolanosia ta fotka z misiem poprostu

[olalicious07]

Napisane przez pietrusia

Ola Ty chyba tez robilas a6w

tak Pietrusiu, robiłam, ale wytrzymałam do 20 dnia tylko, bo pózniej Blanka wylądowała w szpitalu, a tam to ciezko z cwiczeniami :P I doszłam do wniosku, że a6w to nie jest zbyt dla kobiet po ciąży... tzn zalezy jaki się miało brzuszek przed ciążą, ja miałam umieśniony i te miesnie mi nie zanikły przeciez a moim jedynym problemem byla ciut "za duża" skóra, a to wyrabia najlepiej czas i hula hop. Więc ja na razie brzuszków nie robie, moze przed wakacjami troszke poćwicze

Napisane przez domi7ks

dziekuje


pietrusia wlasnie dzis mam 4ty dzien i juz sie boje, bo sa 3 serie

ja posprzatalam troszke, jutro tez mnie czeka sprzatanie, bo przyjezdza przyjciolka, wiec do jutra by sie nabrudzilo. Dodatkowo musze wymyslec jakies menu

a u nas piekna pogoda, Tz wyszedl wczesniej z pracy wiec idziemy na spacer i zakupy nidlugo

ja tez sie ruszylam na krotki spacer, bo tylko godzinka, ale moja mama podjechala i nie nudzilam sie przynajmniej tak jak zwykle mamy dzis też wieczorem gości, dziewczyna najlepszego przyjaciela mojego tż jest w 4 tyg ciąży wreszcie nie będziemy sami wsród znajomych... )

Napisane przez pinky_deer

u nas wygłądało to tak, że od małego (6 tydzien) mała nam za mocno głowę podnosiła w leżeniu na brzuchu, potem miałą jakby zaciśnięte barki, głowke w nich chowała, szyi nie pokazywała, tylko broda do klatki piersiowej przycięgnięta, zaciśnięte piąstki często, dość długo kciuk był w pięstce schowany.
teraz jest rak, że spina te barki nadal, i podnosi się leżąc na plechach o jakies 30 stopni - napina barki głowę i unosi sie, a to ponoć źle dla dziecka i kregosłupa.

witaj pinky, bo chyba się z Tobą nie witałam jeszcze śliczną masz dzidzie, a ta asymetria to przecież chwilowy problem, wszystko jest to wyćwiczenia.. wiem, że latwo tak mówić jak ma się zdrowe dziecko, ale sama wiesz, że wszystko będzie dobrze

aaa własnie, brombi ten Twój Filuś to niezły casanowa będzie, musisz uwazac, z tym uwodzicielskim spojrzeniem, jak trafnie zauwazyła Gucia, to na pewno złamie mnóstwo serc musze Blanke przed nim uchować :P:P

[pietrusia]

Łał do 20 dnia klask i: ja zebym do 10 dotrwala to bedzie sukces

[magdawikp]

Napisane przez belladonna78

No smarowałam oliwką zwykłą, olejuszką i na chwilę pomaga a rano jest tak samo a od wczoraj i gorzej niż wcześniej. Ale może za wcześnie smaruję, bo rano albo nawet od razu po kąpieli, a czasami podobno to może zapychać pory i pogarszać sprawę. Spróbuję godzinę przed kąpielą... tylko czemu to takie czerwone

no ja Grzesiowi smarowałam olejuszką np. 3-4 dni i robiłam przerwę 2-3 dni i znowu
co do czerwonego to moze od szczotki jak wyczesujesz, moze zmien na delikatniejsza

Ola ja juz pytałam ale albo olałas albo nie doczytałaś
a pytałąm jak Blancik z oskrzelkami po tym zapaleniu - kupiliście nebulizator czy jednak nie mieliście potrzeby - choc chyba u Was to był epizod a nie tak jak u nas ze mały ma alergiczne - no my juz jesteśmy po trzech zapaleniach oskrzeli

[kropka241]

Ela w Naleczowie jest ten rower

Kupilam dzis Tomali fartuszek ten co wczoraj wklejalam wlasnie z kubusiem puchatkiem i dzis mi juz nie zabrudzi ubranek ani pieluch tetrowych obiadkiem a w H&Mie ten fartuszk 19,90 a na alledrogo 29.90 + przesylka

co to ja jeszcze mialam..
a kupilismy juz bilety na pociag do gdyni i za 2 tyg bedziemy juz nad morzem

[AsiCcccCA]

Dzien dobry

Dziękuje wszystkim za słowa otuchy

My w domku na przepustce ,za dobre sprawowanie Domi ....w poniedziałek mamy tomografie ,a dzis bylismy na rehabilitacji z Misia .


Co do przezwisk do Dominika ma pierdzioszek dużo pierdzi "...lece na obiadek wpadne później

[olalicious07]

Napisane przez magdawikp

no ja Grzesiowi smarowałam olejuszką np. 3-4 dni i robiłam przerwę 2-3 dni i znowu
co do czerwonego to moze od szczotki jak wyczesujesz, moze zmien na delikatniejsza

Ola ja juz pytałam ale albo olałas albo nie doczytałaś
a pytałąm jak Blancik z oskrzelkami po tym zapaleniu - kupiliście nebulizator czy jednak nie mieliście potrzeby - choc chyba u Was to był epizod a nie tak jak u nas ze mały ma alergiczne - no my juz jesteśmy po trzech zapaleniach oskrzeli

wiesz co Madziu, pamiętałam, że na coś komuś miałam odpisac, ale za cholere nie wiedziałam komu i na co, przepraszam
Mieliśmy kupić, nawet załatwiłam sobie Pulmicord za 1gr, ale w końcu nie kupiśmy... mamy taki sklep blisko, wiec w razie czego szybko możemy dokupić. Jak na razie używamy dużo nawilżacza powietrza z olejkami i jest ok. Blanka miała 2 epizody, z czego jeden wrodzony, a drugi na nasze życzenie skoro ją zimą wszędzie ze sobą zabieraliśmy...

Kropeczko, ale macie fajnie z tym morzem ) Ja sie zastanawiam nad majówka, w sumie wszystko jedno gdzie, ale zalezy jaka pogoda będzie.. I musielibysmy wozek kupic -parasolke, bo nasz jest taki wielki, że 3/4 bagaznika zajmuje
Jedziecie laseczki na majówke gdzieś?

[simpatica]

ejj kurde wczoraj mi się już nie udało do Was zajrzeć a dzis już czwarty raz pisze a raczej próbuje posta naskrobać i nie pamiętam co miałam pisać... napewno -- zaległe buziaki dla miesieczniaków:
dla Fruzi (która dawno nie pisała a o której myslałam, że pisze Xpresja ) Bernarda
dla Xpresji Lenki Jagódki
dla Moniam Dominika
dla Domi Polinki
dla Asicy Dominiki
oraz dla Grzesia
no i dla dzisiejszego Michasia od NadiM (która tez już chyba sie dawno nie odzywała nie? )
<><><>
Kachula Ty pisałaś o różnicach w cenie mleka w aptece, ja kupiłam herbatkę Hipp w aptece za 16,45 a w Tesco za 11,20
<><><>
co do nazewnictwa naszych pociech to u nas króluje Żabulka ale jest jeszcze Sasanka - Kokosanka

no i nie wiem co jeszcze miałam napisać... musze się do postów wrócić
<><><>
a DiTu ja klikam oczywiście na Twój wierszyk every day

[kamilla123]

Witam!

U mnie jakoś ostatnio weny brak, więc tylko Was podczytuję z ukrycia

STO LAT dla wszystkich malutkich solenizantów!

U nas jakoś leci. Dzisiaj się wystraszyłam, bo Kuba mi zaczął trochę kichać i kaszleć, a dopiero co 2 tygodnie temu wyleczyliśmy zapalenie oskrzeli Mam nadzieję, że to się nie rozwinie, bo w przyszłym tygodniu czeka nas szczepienie i chcieliśmy na week majowy nad morze jechać.

Poza tym też mi się jakoś tak wierci i pręży przez sen, głowę wyciąga bardzo do tyłu, tak jak kiedyś Kamyk wstawiła zdjęcie swojej małej. No i nie wiem czy to problemy z napięciem czy po prostu próbuje się na boku położyć Idę w przyszłym tygodniu do lekarza to podpytam

No i jeszcze zaczął się budzić o 4-5 gotowy do zabawy Do tego nauczył się piszczeć więc poranki mamy super
Dałam mu już marchewkę i jabłko i dzisiaj dostanie jeszcze pierwszy raz kaszkę bananową na wieczór. A jak mu się kupy zmieniły po marchewce! Masakra

Co jeszcze? Rozliczyłam w końcu Pita I nawet zwrot dostanęNiedawno dostałam smsa od koleżanki, że jej znajomi zbierają 1% podatku dla swojej córeczki, ma raka oczu. W sumie szczegółów nie znam, ale miała już i operację i chemioterapię, a w maju skończy dopiero roczek! Skąd się biorą takie choroby u takich maluszków. Dlaczego?!
Nie jestem sobie nawet w stanie wyobrazić ile biedna musiała wycierpieć

No to tak w skrócie, jak się człowiek długo nie odzywa to potem się nazbiera tego trochę

[suonko2]

Napisane przez kolanosia

Bella niestety u nas rehabilitacja metodą Voity, może jak bedzie ciut wieksza to wprowadzą niektóre elementy z Bobath. a Lenka macha raczkmi i nóżkami, a raczej nimi uderza tak w nerwach bo tylko to potrafi zrobić. Bardzo często tak nimi uderza, że w koncu wymiotuje....za to w ogóle na boczki sie nie przekręca.



U nas tak samo to wygląda. nam zapisali na razie 10h rehabilitacji a potem zobaczymy czy będa efekty i prawdopodobnie kolejne 10h. Na razie chyba żadne ćwiczenie mlodej nie pasuje i drze się cały czas. Lena ma dość poważną asymetrię, nawet brzuszek ma rozdety na jedną stronę i ogólnie cały czas krzywi sie skracając prawy boczek...okropnie to wygląda.









Zeberko ja podaje słoiczki już jakis miesiąc, ale powiem szczerze że Lena je nieregularnie. Raz wciągnie cały słoiczek na raz, drugiego dnia ten sam trzeba wmuszać i zje zaledwie 1/3? Do tego jest tak upaćkana, że szkoda gadać. Właśnie was podczytywałam, żeby zobaczyć jak sobie radzicie z plamami po marchwece, ale widzę, że wszyscy narzekają

Brombi Filuś to naprawdę niezły amant

Flowers ale mały super siedzi! Jestem pod wrażeniem

A my dzis spedzamy dzionek na wielkim pakowniu bo jutro nach Gdańsk fahren!!!!! Trzymajcie kochane kciuki za pogodę!

Wstawiam jeszcze fotkę ze chrzcin mojej kluseczki!

Jakie słodkie dwa misie

[xpressja]

oj namieszałam z tą FRUZIĄ !
ale to w złości pisane było, i z naszą wizażową fruzią nic wspólnego nie miało,
małej jednak zrobiłam kompresik z altacetu
poza tym jest bardzo wesoła i piszczy w niebogłosy

byłyśmy na spacerku, wróciłyśmy na marchewkę i idziemy dalej
wieczorkiem was przelece...

zerknęłam tylko na fotki i filmiki - dzieciaki CUDAKI !