Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.II

[Ray]

lisica jak wszystko ok to najwazniejsze... czy robil ci wymaz nie wiem .... ja po prostu mialam pobrana probke i nie wiem co dalej poszlam juz po wynik i mialam wypisane co mam za bakterie i tabelke na rozne substancje
ale przyznam sie ze pierwszy raz czytam od ciebie wlasnie ze lakrz cos tam smaruje itp... ja nigdy nic takiego nie mialam... mam nadzieje ze ci to jednak minie bo tak to tylko umeczyc sie mozna z tym.

waniliana skoro wiesz kiedy teoretycznie zaszlam w ciaze to od tego momentu licz... lekarze licza odostatniej mc bo zazwyczaj kobiety nie wiedza w ktorym dniu zaszly w ciaze . Natomiast jak ktos wie konkretnie ( bo innej opcji nie ma typu wpadka czy sobie dni wyliczyly pary) to od tego momentu sie liczy, a najlepiej to pokazuje usg po wieku dziecka... ten z Om to taki teoretyczny termin zeby sie czegos trzymac

co do ciuszkow ja moge polecic firme old navy czy gapa, ale u nas niestety drogo chba ze na allegro mozna cos wypatrzyc. Mi maz przywozi duzo niej niz polskie rzeczy dla ciezarnych i jestem zadowolona z jakosci i generalnie mozna i po ciazy nosic bo taki maja fason ze i w ciazy i bez ciazy mozna nosic a tak generalnie to teraz lato idzie duzo tunik, sukienek bedzie na normalnych sklepach a ktore mozna wykorzystac na ciaze

[madzia_g]

Napisane przez angelikaw

no mój taki zupełnie typowy nie jest... też na wierzchu mam warstewkę tłuszczyku. Kreski nadal brak, choć pojawiła się taka z owłosienia + delikatny meszek na brzuchu. Mamy jeszcze czas

uffff

Napisane przez waniliaania2009

a gdzie kupilas taki dziennik. Mysle ze to super pomysl i jaka pamiatka na przyszlosc!

http://www.empik.com/w-oczekiwaniu-n...azka,2757756,p

to dokladnie ten, kupilam w empiku na dziale poradnikow za 29 zl jest gruby i tam jest miejsce na wszystko i dziennik dzien po dniu i wspomnienia podsumowujace kazdy miesiac, i lista do wyprawki terminarz wizyt i dziennik porodowy, ciekawostki na kazdy tydzien i w ogole wszystko .. oj uzupelniam na bierzaco i pamiatka bedzie swietna!! poleam! na allegro tez byl ale jakos znikl i zostal ten http://allegro.pl/item997706603_dzie...najtaniej.html

ja go kupilam jakos nie na poczatku ciazy tylko w trakcie ale mialam wazne daty zapisane w kalendarzu swoim wiec przepisalam bo tam jest miejsce na date pierwsego kopniecia, pierwszego usg, pierwszego uslyszenia seduszka malenstwa oj polecam ogolnie

Napisane przez Pomidora

Madziu, już poprawiłam na 24 lata Przykro mi, że mamę straciłaś, nawet sobie nie wyobrażam, jakie to musi być straszne. Pewnie w tym momencie szczególnie ci jej brakuje...

Gabisun, śliczne ciuszki Widzę, ze tak jak ja lubisz zielone ubranka

Mszu, wierzę, że brakuje pogaduch A nam życie też tak się samo nie ułożyło, ze mieszkamy w jednym mieście z moimi rodzicami. Przez 6 lat mieszkaliśmy w dużym mieście, do którego uciekłam z mojego małego miasteczka. Mieliśmy tam pracę i mieszkanie.Podjęliśmy decyzję, że chcemy wrócić do mojego małego miasteczka, bo brakowało nam rodziny. Dwa lata o to się staraliśmy, bo trzeba było najpierw prace znaleźć, potem mieszkanie. Ale udało się, półtora roku tu mieszkamy i niegdy nie żałowaliśmy tej decyzji Ale w 100% rozumiem, że twój mąż musi skończyć specjalizację, choćbyś nie wiem jak tęskniła za rodziną

Monika, cieszę się, że nastrój lepszy I ty mi tu nie pisz, że jesteś niecały kg do przodu, bo ja jutro zaczynam 22tc i jestm 4 kg na plusie. Niby położna mówi, ze super, a ja jakoś czuję się jednak ...

Angelika, ten pierwszy wózek chyba bardziej mi się podoba Ale oba wyglądają ciekawie i solidnie.

no brakuje bardzo wlasnie teraz... a rana tez jest swieza.. bedac w ciazy bardzo brakuje mamy..

ojj to ja nie wspomne jaki mam przypal z kg

[angelikaw]

dziewczyny widziałyście?
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,5...solo_.html?v=2

Boskie

[Ray]

aanneczkaa twoja mama jest pedantka ale wiesz kazdy ma jakies wady ona ma takie, moja babcia miala podobnie jak ja bylam mala ale wnioskuje ze mieszkacie razem i niestety musiscie isc na kompromisy.

[szokoladka74]

Weronisiu- gratuluję ruchów Okruszka
To rzeczywiście wcześnie czujesz, ale masz już doświadczenie i wiesz,że nie można tego pomylić z żadnym "wzdęciem"
Ja pierwsze ruchy poczułam w połowie 15 tyg, bardzo zaskoczona oczywiście, ale tak na dobre to zaczęła mi fikać tydzień później. I chyba tylko dlatego,że wiedziałam czego oczekiwać, to nie przeoczyłam tego. Cudowne to uczucie.
Ja do mojej córci "pukam" już 2 tygodnie i DZIAŁA ! A właściwie skrobię 3 razy koło pępka, a ona się wtedy rusza. Kochana

Dzisiaj ją oglądałam w 3D

Ale super przeżycie Zasłaniała się pępowiną i słabo można było uchwycić, ale widziałam,że jest podobna do młodszego synka. No i nadal jest dziewczynką , bo bałam się czy coś nie wyskoczy

Wymiary w normie. Za 3 tyg. kazał przyjść to zrobi dokładne pomiary serca (moja siostra ma synka z wrodzoną wadą ), więc pobadamy. Ale jestem dobrej myśli.

[Lisica1]

Napisane przez Ray

lisica jak wszystko ok to najwazniejsze... czy robil ci wymaz nie wiem .... ja po prostu mialam pobrana probke i nie wiem co dalej poszlam juz po wynik i mialam wypisane co mam za bakterie i tabelke na rozne substancje
ale przyznam sie ze pierwszy raz czytam od ciebie wlasnie ze lakrz cos tam smaruje itp... ja nigdy nic takiego nie mialam... mam nadzieje ze ci to jednak minie bo tak to tylko umeczyc sie mozna z tym.

moze sprawdzal czy ta infekcja jest grozna...no wlasnie tez mi pobral probke..i mysle ze to by bylo to...bez obawy lekarz posmarowal mi kremem Dafnegin...jeszcze przed ciaza go stosowalam...on jest dopochwowo i wiesz samemu chyba nie mozna bo on jest z aplikatorem i lepiej zeby tam nie grzebac...narazie mam globulki i sie ich trzymam...za miesiac znow ide...na wizyte...A wiesz nie mecze sie z tym tak bardzo..no chyba ze sie pokochamy to wtedy wiadomo...ale nie jest zle...teraz mamy 6 dni postu bo musze brac te globulki to dalismy sobie spokoj..ale maz nie moze wytrzymac..

[Ray]

lisica a tak masz racje sa leki ktore sie aplikuje specjalnie jakos i lekarze to glownie robia

z mezem hehehe moj ginekolog sie smieje zawsze ze i maz skorzysta z leku

ja ide sie klade lulu juz.. nasprzatalam sie ze hej jutro za to nic nie robie i leze brzuchem do gory

dobranoc

[Lisica1]

Ray my to sie kochamy w gumeczce...zeby sie maz nie zarazil...czasem bym chciala bez....ale co sie nie robi dla zdrowia..i tak jest super..bo za czesto sie nie kochamy...uwazamy na dzidzie...

A tak poza tym to mam straszny apetyt...a co za tym idzie..bole zoladka..zwlaszcza jak leze..ale mam Maalox...moze pomaga...lekarz mi przepisal...

[Jaga1111]

dobry wieczor

chcialam was nadrobic ale tu tyle postow....ze brak mi sil...

spijcie dobrze

[Astorianka]

Napisane przez waniliaania2009

ufff.... to ja juz nie wiem jak jest z tymi tygodniami. Mam termin na 23.09. Zaszlam w ciaze ok 28-02.styczen.2010 (musialo to byc w tych dniach). A ostatna @ mialam 16.12
czyli ktory to juz tydzien? zakrecilam sie

mialo byc od 28 grudzien do 02 styczen 2010 pomylilam sie wczesniej i dwojke napisalam

Wy liczycie tygodnie od ostatniej miesiaczki, czy od zaplodnienia?bo jezeli od konca OM to jest to 19 tydzien, a jezeli od zaplodnienia to 17

Ja ostatnią @ miałam 19.12, termin mam 26.09, a z wyliczeń wyszło, że dziś jest 17 tydzień i 5 dzień czyli 18 tydzień tak naprawdę

[madzia_g]

Napisane przez angelikaw

dziewczyny widziałyście?
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,5...solo_.html?v=2

Boskie

no!!!!:d

Napisane przez Astorianka

Ja ostatnią @ miałam 19.12, termin mam 26.09, a z wyliczeń wyszło, że dziś jest 17 tydzień i 5 dzień czyli 18 tydzień tak naprawdę

no czyli waniliaania2009 jest na poczatku 19tc bo jak sie konczy np 18 tc i jest np 18 tygodni i 4 dni to tak naprawdę to leci już 19tc. i w takiej styacji jak ciaza trwa 18 tygodni i 4 dni to jest to juz 19 tc. tak smo jak w ciazy jest sie 4 miesiace i 3 tygodnie to miesiac jest piaty w trakcie. bo minely te 4 miesiace i zaczal sie 5ty

[1985ewa]

Cześć dziewczyny Wkońcu was nadrobiłam bo czasem 1 albo 2 dni nie mam cczasu tu zajrzeć a potem mam problemy z nadrabianiem Gratuluję wszystkich udanych wizyt,rosnących brzuszków i tym które znają już płeć Ja poproszę o wpisanie imienia na listę: Norbert Już niedługo(we wtorek) mnie czeka usg,już nie mogę sie doczekać A na razie od jakiegoś tygodnia męczy mnie kaszel i nic nie pomaga,byłam u lekarza(UK)to zbadał mnie,powiedział że nic nie ma na płucach ani oskrzelach więc nie ma sensu nic przepisywać bo i tak nie pomoże i że samo przejdzie za 2-3 tygodnie A jeżeli chodzi o moje puchnące nogi i popękane naczynka na nich to powiedział że to normalne,żadnych badań,żadnych maści,nic, najlepiej chyba samemu się leczyć Dziś zaczęłam 21 tydzień i jak na razie przytyłam 3 kilo. P.S.Można przepis na te pizzerki? Miłego weekendu mamuśki

[Ray]

hello

ja z ranka ale wstalam zadzwonic do lux medu. W nocy kurcze mnie taki skurcz zlapala ze mnie zgielo w pol... przypomnialo mi sie ze mam niewykorzystane skierowanie na usg a do polowkowego jeszcze mc wiec zadzwonilam i na dzis wolne miejsce bylo to pojade sprawdzic czy wszystko ok tym bardziej ze za free a skierowanie przepadnie
od razu maz zobaczy dziecko bo nie widzial jeszcze a na polowkowe bedzie w delegacji

[aaneczka1984]

Napisane przez Ray

hello

ja z ranka ale wstalam zadzwonic do lux medu. W nocy kurcze mnie taki skurcz zlapala ze mnie zgielo w pol... przypomnialo mi sie ze mam niewykorzystane skierowanie na usg a do polowkowego jeszcze mc wiec zadzwonilam i na dzis wolne miejsce bylo to pojade sprawdzic czy wszystko ok tym bardziej ze za free a skierowanie przepadnie
od razu maz zobaczy dziecko bo nie widzial jeszcze a na polowkowe bedzie w delegacji

Mam nadzieje że wszystko oki i trzymam kciuki za wizyte...
Popatrzysz sobie na dzidzie...
Ja dopiero 13 maja mam 3D

Lisica... ja też mam ogromny apetyt...zwłaszcza na słodycze...normalnie u nas w domu nigdy czekolady nie było a teraz codziennie, do tego pierniczki, barony Baunty no i diś mnie na karpatke naszło więc zrobie...
Cera mi sie popsuła..tzn pryszczy nie mam ale takie plamki na czole i piliczkach....
Za to odrzuciło mnie od kwaśneigo. w ciązy z Dominikiem zajadałam się kapusta kiszona i sledzikami, zupą pomidorową a teraz wogólne na nie smaka nie mam. Jadłabym raczej delikatne dania...kopytka, pierogi
Bratowa która wie o ciązy stwierdziłą że brzuszek mam jak na dziewczynke....
Czyli u mnie wszystko na odwrót, bo chłoptaś będzie.. może Adrianek, podoba wam się to imie?

Są juz testy ciążowe, testy owu, testy na wykrywanie roznych chorób...szkoda że nie ma domowego testu na płeć.... ale może wkrótce wymyślą

Dajcie mi jakis dobry przepis na sałatke jajeczna, albo coś z jajkami ..bo babcia przywiozła ze 100 sztuk i nie mam co z nimi zrobić

[Astorianka]

Chyba hormony zaczęły mną rządzić. Wczoraj wszystko mnie wkurzało, miałam doła, dzisiaj jest spoko tylko niedługo zacznę zamykać lodówkę na klucz - zrobiłam się żarłokiem. Jestem po śniadaniu - teoretycznie zjadłam tyle co zawsze, ale mam ochotę na o wiele, wiele więcej. Po prostu kosmos...

Czy jest tu ktoś ze Szczecina??? Mam pytanko

[Weronisia]

Napisane przez angelikaw

dziewczyny widziałyście?
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,5...solo_.html?v=2

Boskie

No pękłam ze śmiechu

Napisane przez szokoladka74

Weronisiu- gratuluję ruchów Okruszka
To rzeczywiście wcześnie czujesz, ale masz już doświadczenie i wiesz,że nie można tego pomylić z żadnym "wzdęciem"
Ja pierwsze ruchy poczułam w połowie 15 tyg, bardzo zaskoczona oczywiście, ale tak na dobre to zaczęła mi fikać tydzień później. I chyba tylko dlatego,że wiedziałam czego oczekiwać, to nie przeoczyłam tego. Cudowne to uczucie.
Ja do mojej córci "pukam" już 2 tygodnie i DZIAŁA ! A właściwie skrobię 3 razy koło pępka, a ona się wtedy rusza. Kochana

Dzisiaj ją oglądałam w 3D

Ale super przeżycie Zasłaniała się pępowiną i słabo można było uchwycić, ale widziałam,że jest podobna do młodszego synka. No i nadal jest dziewczynką , bo bałam się czy coś nie wyskoczy

Wymiary w normie. Za 3 tyg. kazał przyjść to zrobi dokładne pomiary serca (moja siostra ma synka z wrodzoną wadą ), więc pobadamy. Ale jestem dobrej myśli.

Szokoladko no ruchy są niesamowite. Bulgocze mi i bulgocze

A 3D Ci zazdroszczę. Mój gin stwierdził, że najlepiej robić 3 D ok. 25 tc, więc mam jeszcze sporo czasu. Na razie muszę się zadowolić zwykłym

[waniliaania2009]

Mnie dzis znowu meczy krew z nosa...juz drugi dzien.... ;(

Bylam dzis na badaniach - krew+mocz

Za 3 tygodnie mam USG 3D.
Pytalam tez o echo serca, ale mowi ze nie widzi u mnie potrzeby, ze wszytsko jest ok. To samo jak z genetycznym. A wy jakie robicie?

Pojade dzis do Empiku po ten Dziennik, mam nadzieje ze go kupie

Dziewczyny a kiedy planujecie i czy wogole planujecie isc do szkoly rodzenia? My z mezem chcielibysmy isc ale narazie sie nie orientujemy gdzie wogole sa takie szkoly w Krakowie i kiedy trzeba isc, na internecie przeczytalam ze najlepiej w 3 trymestrze.

[xxSHINeexx]

Napisane przez Astorianka

Chyba hormony zaczęły mną rządzić. Wczoraj wszystko mnie wkurzało, miałam doła, dzisiaj jest spoko tylko niedługo zacznę zamykać lodówkę na klucz - zrobiłam się żarłokiem. Jestem po śniadaniu - teoretycznie zjadłam tyle co zawsze, ale mam ochotę na o wiele, wiele więcej. Po prostu kosmos...

Czy jest tu ktoś ze Szczecina??? Mam pytanko

I mna chyba tez. dziwie sie jak TZ to jeszcze wytrzymuje. Sama zauwazylam, ze ciagle sie jego czepiam. Ciagle mi cos nie pasuje Mial isc do lekarza. Ja oczywiscie oburzona "a co ty tak pozno wychodzisz. Ty juz powinienes kolejke trzymac". Lekarz odeslal go do innego, on po drodze zaszedl do mamy i zadzwonil do mnie, ze do jakiegos szpitala pojdzie. A ja znowu "no tak, zamiast zalatwiac WAZNE sprawy to Ty sobie na ploteczki chodzisz, tak? Jak tego nie zalatawisz to tylko Twoja wina bedzie" itp itd. Najgorsze, ze nad tym nie panuje. Zawsze orientuje sie chwile po, ze znowu mi odbilo Wczesniej jeszcze mialam napady smutku, szczescia...
W kazdym razie wspolczuje facetom, ze musza wytrzymywac z babami w ciazy.

[Weronisia]

Napisane przez waniliaania2009

Dziewczyny a kiedy planujecie i czy wogole planujecie isc do szkoly rodzenia? My z mezem chcielibysmy isc ale narazie sie nie orientujemy gdzie wogole sa takie szkoly w Krakowie i kiedy trzeba isc, na internecie przeczytalam ze najlepiej w 3 trymestrze.

Waniliania ja chodziłam do szkoły rodzenia w pierwszej ciąży. Zapytałam o to w mojej przychodni i podali mi adres gdzie mam się zgłosić. Wiem, że zajęcia się zaczynały od 6 m-ca. Bardzo fajnie wspominam, bo chodziłam z mężem. Podczas porodu wszystko zapomniałam z wrażenia, ale za to on mi podpowiadał co i jak

W drugiej ciąży nie czułam potrzeby skorzystania ze szkoły, bo wszystko pamiętałam. Za to poszłam do szpitala na basen dla ciężarnych. Też fajnie.

[angelikaw]

Napisane przez aaneczka1984

Lisica... ja też mam ogromny apetyt...zwłaszcza na słodycze...normalnie u nas w domu nigdy czekolady nie było a teraz codziennie, do tego pierniczki, barony Baunty no i diś mnie na karpatke naszło więc zrobie...
Cera mi sie popsuła..tzn pryszczy nie mam ale takie plamki na czole i piliczkach....
Za to odrzuciło mnie od kwaśneigo. w ciązy z Dominikiem zajadałam się kapusta kiszona i sledzikami, zupą pomidorową a teraz wogólne na nie smaka nie mam. Jadłabym raczej delikatne dania...kopytka, pierogi
Bratowa która wie o ciązy stwierdziłą że brzuszek mam jak na dziewczynke....
Czyli u mnie wszystko na odwrót, bo chłoptaś będzie.. może Adrianek, podoba wam się to imie?

heh ja miałam być Adriankiem, a potem moja siostra Coś nam po drodze urwało.. . Ale imię bardzo ładne...
Chociaż... z tego, co piszesz wywnioskowac można, że jednak będzie dziewczynka - masz typowe zachcianki Moja mama twierdzi, że na chłopca są zachcianki na kwasne, a jak słodkie - to dziewczynka...
Ale wiem, że to tylko gadanie

Napisane przez Weronisia

No pękłam ze śmiechu

ja tez Mój mąż nawet stwierdził, że chyba coś ze mną nie tak - płakałam ze śmiechu z pół godziny




Wczoraj wieczorem czułam coś dziwnego... albo to był jakiś dziwny skurcz mięśni, albo.. pierwszy kopniak Czekam, aż się powtórzy - wtedy będę miała pewność... Ruchy czułam już w 16tc, więc najwyższa pora na pierwszy mocniejszy gest ze strony mojego dzidziaka

[xxSHINeexx]

Napisane przez angelikaw

heh ja miałam być Adriankiem, a potem moja siostra Coś nam po drodze urwało.. . Ale imię bardzo ładne...
Chociaż... z tego, co piszesz wywnioskowac można, że jednak będzie dziewczynka - masz typowe zachcianki Moja mama twierdzi, że na chłopca są zachcianki na kwasne, a jak słodkie - to dziewczynka...
Ale wiem, że to tylko gadanie

Co do pogrubionego - nie zgadzam sie
Moja mama w ciazy z moim bratem caly czas jadla slodkie. Mleko w tubce tak pila, ze rozkrajala tubke zeby na pewno wszystko wycisnac. Zalatwiala sobie wszystko co sie dalo, jakies lody, bezy czy wlasnie mleko w tubce (a wiadomo ze za tamtych czasow ciezko bylo).
I urodzil sie zdrowy, silny chlopak

[Weronisia]

A ja znowu z bólem głowy. Już 5-ty raz w ciągu ostatnich 2 tygodni. Oszaleję chyba. Nie chcę wypić kawy z cytryną, bo czuję się dziś i bez tego rozdygotana.

Czy wiecie (z pewnego źródła, a nie z domysłów), ile max można wziąć Paracetamolu na raz?

Czytam informacje na forach, ale to są tylko pogaduchy. Nie znalazłam informacji od jakiegoś lekarza....

Dodam, że od lat cierpię na migreny, ale w ciąży nie mogę brać moich leków, pozostaje tylko Paracetamol, który nigdy na mnie nie działał.

Czy nic się nie stanie gdy wezmę 2 tabletki po 500mg? Ktoś wie?

[xxSHINeexx]

Napisane przez Weronisia

A ja znowu z bólem głowy. Już 5-ty raz w ciągu ostatnich 2 tygodni. Oszaleję chyba. Nie chcę wypić kawy z cytryną, bo czuję się dziś i bez tego rozdygotana.

Czy wiecie (z pewnego źródła, a nie z domysłów), ile max można wziąć Paracetamolu na raz?

Czytam informacje na forach, ale to są tylko pogaduchy. Nie znalazłam informacji od jakiegoś lekarza....

Dodam, że od lat cierpię na migreny, ale w ciąży nie mogę brać moich leków, pozostaje tylko Paracetamol, który nigdy na mnie nie działał.

Czy nic się nie stanie gdy wezmę 2 tabletki po 500mg? Ktoś wie?

Najlepiej bys zrobila zdwoniac do lekarza. Lepiej nie ryzykowac. A on Cie lepiej zna (i Twoj stan), zeby powiedziec ile mozesz wziac.

[Weronisia]

Napisane przez xxSHINeexx

Najlepiej bys zrobila zdwoniac do lekarza. Lepiej nie ryzykowac. A on Cie lepiej zna (i Twoj stan), zeby powiedziec ile mozesz wziac.

Dziś sobota. Nie mam prywatnego numeru

Ale nie wytrzymałam i wzięłam dwie tabletki, a teraz popijam je kawą. Jak mi nie pomoże to zacznę walić głową w ścianę

[angelikaw]

Napisane przez xxSHINeexx

Co do pogrubionego - nie zgadzam sie
Moja mama w ciazy z moim bratem caly czas jadla slodkie. Mleko w tubce tak pila, ze rozkrajala tubke zeby na pewno wszystko wycisnac. Zalatwiala sobie wszystko co sie dalo, jakies lody, bezy czy wlasnie mleko w tubce (a wiadomo ze za tamtych czasow ciezko bylo).
I urodzil sie zdrowy, silny chlopak

dlatego napisałam również, ze to tylko gadanie Bo każda ciąża jest inna i nie ma reguły

Napisane przez Weronisia

Czy wiecie (z pewnego źródła, a nie z domysłów), ile max można wziąć Paracetamolu na raz?

TAK, wiem z PEWNEGO źródła (lekarz + farmaceuta). Trzeba wziąć 2 tabl. paracetamolu 500mg jednocześnie.


Nie powinnaś popijać ich kawą Najlepsza jest zwykła woda.

[dra]

witajcie
idę poczytać troche,ale z całego tyg nie wiem jak nadrobie
ja staż,dom,spanie i czasu brak już do wstawania się przyzwycziłam,ale nie wpowiem ciążko tak wstać,ale jak już się wstanie to dobrze
czasami poboewa mnie brzuch,wizyte mam w nastepnym tyg,chyba,ze sie pogorszy to popedze wczesniej...
a moja opiekunka na stazu wie juz,jeszcze caly szef nie i oj ciezko kobieta w ciazy i w dodatku stazystka praw nie ma zaciazyc...
dobra lece was czytać troche chociaz

[Astorianka]

Napisane przez Weronisia

Dziś sobota. Nie mam prywatnego numeru

Ale nie wytrzymałam i wzięłam dwie tabletki, a teraz popijam je kawą. Jak mi nie pomoże to zacznę walić głową w ścianę

Paracetamol max 4 tabsy na dobę (przy tych max - 500 mg), mniejsza dawka - max 8 na dobę i to faktycznie dobę a nie dzień. Max 2 tabletki na raz. Popijasz WODA a nie kawą czy sokiem!
Popicie kawą szkodzi, inaczej wchłania się paracetamol to raz, a dwa, nie działa tak jak powinien.

Poza tym wolno Ci pić kawę przy migrenach? Mi lekarz właśnie tego zabronił na pierwszym miejscu kiedy miałam okres w życiu z migrenami. Miałam odstawić - kawę, colę... Na szczęście migreny zostały już wymazane z mojego życia ale pamiętam jak to było i współczuję...

[angelikaw]

Astorianka ma rację - kawa tylko wzmaga ból migrenowy. Wiem coś o tym. Sama się z tym męczę

[asia-23]

Napisane przez 1985ewa

P.S.Można przepis na te pizzerki? Miłego weekendu mamuśki

PIZZERKI

SKŁADNIKI:

• 4 szklanki mąki
• 4 łyżki oleju
• 2 łyżki śmietany
• 1 jajko
• 4 dag drożdży
• 1 szklanka wody
• 1 łyżeczka soli
• 1 łyżeczka cukru
• 2 duże cebule
• 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
• przyprawy: bazylia, oregano, kminek, pieprz wg. uznania, sól
• olej do smażenia cebuli
• ew. jakaś kiełbaska, pieczarki, ser.
• PRZYGOTOWANIE: Drożdże, cukier i sól rozpuścić w 1/2 szkl. wody. Mąkę przesiać, dodać żółtko, olej, śmietanę, rozpuszczone drożdże i dokładnie wymieszać dolewając resztę wody. Zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia. W tym czasie cebulę pokroić w ćwiartki i posiekać. Zeszklić na oleju, pod koniec dodać koncentrat pomidorowy i wymieszać. Kiedy ciasto podwoi swoją objętość dokładnie je wyrobić, rozwałkować i pokroić w kwadraty lub prostokąty (ok.10 - 12 sztuk). Przykryć ściereczką i zaczekać aż ciasto zacznie rosnąć. Wtedy nałożyć ostudzoną cebulę, lekko posolić (ew inne podsmażone składniki, starty ser) posmarować białkiem jaja roztrzepanym z 2-3 łyżkami wody. Na koniec posypać przyprawami. Piec ok. 20 min. w 190 stopniach (aż drożdżówki ładnie się zarumienią).
  

wyszły mi super. ciasto miękkie. można zrobić więcej i podgrzewać w mikrofali.

[dra]

witam nowe mamusie
dziewczyny piękne dzieciaczki w brzuszku i piękne brzuszki
i gratki dla dziewczyn co sie dowiedzialy o płci
i dobrze,ze po wizytach wszystko dobrze
gratki ruchow dzieciatka a ja mam ale nie caly czas,ale takie leciutkie,jeszcze tego kopa porzadnego nie poczułam,ale chyba dlatego,ze moje dziecie spokojne na maxa,bo jak wtedy bylam na wizycie bylam zdenerwowana,a dzidzia w brzuszku spokojna jak nic,myslalam,ze bedzie fikalo przez moje zdenerwowanie,ale gdzie tam moze dlatego delikatnie czuje,ale codziennie nie,a juz bym chciala codziennie czuć
shin wiesz poczatki będą trudne jak praca od pon do piatku a wy wrozlace,ale idzie sie przyzwyczaić,ale nie powiem cięzkie to jest,moj kieys byl kierowca i zjazdy na weekendy z 3 lata tak,niby bylam przyzwyczajona,ale i tak ciezko bylo,ano trzeba za cos żyć,dobrze,ze prace zmienil i jest na miejscu
elenka o większy samochodzik powiem tak jezdzic duzym autkiem jest dobrze,gorzej z parkowaniem,malym to wjedziesz moment a duzym troszke wiecej czasu no i jak jest dluzszy to zawsze bedzie wystawal ja sie przesiadalam z malego na duze to poczatki parkowania straszne teraz sie wprawilam,ale nadal jest ciezko ,bo nawet jak jest miejsce troche wiecej czasu poswiece aby zaparkowac to sie okazuje,ze lekko odchyle drzwi i musze sie przeciskać wiec sa plusy i minusy,ale dasz rade
pozdrawiam was wszystkie