Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-) - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-24, 12:38   #1801
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Cześć

Ja tu regularnie zaglądam ze względu na kropkę, araczki i daf . No i czytam sobie dzisiaj, że zaczyna się coś dziać

kropko, ja nie czułam przez całą ciążę nawet jednego skurczu przepowiadającego, od razu regularne, tylko rozwarcie nie szło w parze . Więc wiesz, jakby co , to trzymam kciuki

Pozdrowienia dla wszystkich majowo-czerwcowych Mam


Trzymaj, trzymaj... przyda się nam. Mojej szyjce też, bo to dla niej mega sprawdzian.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 12:38   #1802
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A ja odkąd jem jabłko dzień w dzień, w ogóle nie mam tego problemu.

Zwykle krwawiące dziąsła to nieszczelne naczynia, a wina to brak witaminy C... szamkasz owoce?
no raczej
choć faktycznie w zeszłym tygodniu trochę mniej...
kurde, będę sobie musiała obierać jabłka jak dziecku albo staruszce
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 12:47   #1803
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość

Kobity i mam jedno pytanie, w jakiej pozycji spicie normalnie, ja od dluzszego czasu na lewym boku, wtedy budze sie wypoczeta, ale czasem obracam sie na prawy bok i tak sie budze. Slyszalam gdzies, ze to nie najzdrowsza pozycja dla dzidusia.
Na lewym, na plecach, krótko na prawym. Na prawym nie powinno się długo, bo zbytni ucisk na pępowinę jest. Info ze szkoły rodzenia Ale przy każdej zmianie pozycji w nocy się budzę

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
Ja tak samo. Chyba po kolejnej wizycie u ginki zacznę na moje 5 piętro włazić piechotą a nie wjeżdżać windą
No to napiszę ci to samo, co Dafreen - proponuję włażenie po poręczy

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
mnie dziś też całą noc brzuch bolał jak na @,zbliża się pełnia więc pakować się dziewczynki
Wiem, że się zbliża - kocur szaleje

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

U mnie bez zmian. Tzn. ból lżejszy niż nocą, ale tak jak u Izy, promieniuje na nogi, jakbym wlazła do lodowatego morza. Poza tym tylko lekko ciągnie w dole, nie dokucza jakoś specjalnie. W nocy było zdecydowanie gorzej.

I odkryłam, że płuca mam wolne... oddychać dziś lżej. To chyba nie świadczy, że doczekam połowy maja?

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

A co do pozycji to przegwizdane... Niewygodnie mi na lewym boku. Owszem, kładę się tak, ale zwykle po pół godz. max godz. się budzę i muszę odwrócić. Wolę jednak prawy bok.
Z tym że ja w nocy to tak z dziesięć razy.

Ale przepływy dobre mam, więc się nie przejmuję ukrwieniem za bardzo.

U mnie chyba w tym problem, że ja ogólnie wolę ten bok przy brzegu łóżka, zadem do pana męża.
Czytałam, że takie bóle nóg to bliziuteńko porodu Płucka też mam luźniejsze.
I też wolę zadem do męża

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A gdzie będziesz leżeć do tego zabiegu?

Ja ostatnio stwierdziłam, że tak by najwygodniej było, ale nie bardzo wiem, gdzie się uwalić, żeby było dobrze... no bo te kudły...

Ja też nie wiem co to za pomysł... Dziecko pod oknem, ubrane jak na dwór... Toż to samo mamy jak w osłoniętej gondoli z nim wyjdziemy w taki dzień jak dziś.
A ja i tak obstawiam, że jemu lepiej na tym dworze przez 5 godz. niż w dusznym domu. A w maju może być różnie. U mnie na 7 piętrze to czasem nie ma czym dychać...
Na łóżku. Wykorzystamy po prostu jeden z podkładów porodowych
Otóż to, zresztą - wiele z zamierzchłych czasów socjalizmu realnego do dzisiaj siedzi w szpitalach, kompletnie bez sensu. Wiadomo, że jak bardzo wieje, to ze spacerem poczekać.

A w ogóle kobieta powiedziała, że jak mamy np. ogródek, to już z 3 tygodniowym dzieckiem spokojnie na cały dzień iść można, oczywiście nie do słońca, ale jak jest 25-30 stopni, to szkoda w domu siedzieć.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Wyszłam kupić sobie kilka truskawek z elektrowni. Wyglądają cudnie, ale smakują ciągle jak nie-truskawki.


Eeee laski - mam zmywać pazury? Czy w szpitalu mi to zrobią jak coś?
Ja sobie kupiłam w centrum Katowic, takie ołowiane
W szpitalu ci zrobią, jak coś. Cążki mają, żadna sztuka wyrwać

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
No ja też nie zamierzam dziecka werandować, tylko uciekać stąd, bo już dziś mam próbkę. Od dwóch godzin jakiś palant puścił coś co słychać jak walenie w bęben, a ja niestety meloman jestem i ja nie mogę czegoś takiego słuchać. Chyba raz wystawię kolumny przez okno i im puszczę jakąś operę. Jak ja mam cierpieć to niech oni też. Poza tym tak się zastanawiam czy może warto zainwestować w sprzedaż aparatów słuchowych, bo patrząc na nastolatki pewnie za parę lat klientów będzie cała masa
No to ja sobie może zrobię surdopedagogikę, coby potem z takimi pracować niedosłuchami...
Też cierpię przy kretyńskiej muzyce :/

Ok, dalsze info ze szkoły rodzenia

SZCZEPIENIA
Witaminę K podają uderzeniowo zaraz po porodzie, 0,5mq. Wtedy też dają 1 dawkę szczepionki przeciwko wzw B, a do 24 godzin przeciw gruźlicy. Najbardziej rozwaliło mnie to, że potem nie można zaszczepić na gruźlicę, bo sanepid twierdzi, że tej choroby w Polsce już nie ma. Ale gruźlica jest, niestety, tyle, że jest jej mniej.

PRZYCHODNIA DZIECIĘCA
Do szpitala trzeba znać tylko adres przychodni, gdzie będziemy z maluchem chodzić, ale zgłasza się do niej dopiero PO wyjściu ze szpitala. Wówczas musimy mieć książeczkę zdrowia dziecka (będzie w niej certyfikat z przesiewowego badania słuchu i wynik usg bioder - uwaga, NIE MA SZEROKIEGO PIELUCHOWANIA!), a książeczkę szczepień szpital sam wysyła poleconym do przychodni. Z przychodni w ciągu 48 godzin po zgłoszeniu dziecka położna musi do nas przyjść. Wg nowych, marcowych przepisów położna środowiskowa MUSI przyjść do nas minimum 6 razy w ciągu połogu, czyli 6 tygodni. W dzień wypisu pobierają krew od malucha, robią badania na fenyloketonurię, ich wyników nie dostaniemy - jedynie wóczas, gdy w ciągu 2 tygodni okaże się, że dziecko choruje, dostaniemy wezwanie do przychodni lub szpitala. W ten dzień też robią badanie na poziom bilirubiny, jeśli jest podwyższony - nie wychodzimy ze szpitala.

MLEKO
Na Łubinowej mają przeróżne, co mi się podoba. Zapamiętałam Bebiko, Enfanil i jakieś mieszanki dla noworodków. Ale więcej kobieta podawała, bez zachwalania jakiegoś szczególnie

KĄPIEL
Woda ma mieć ok. 38stopni, pomieszczenie 22 stopnie zimą, przy czym absolutnie nie dogrzewa się pomieszczenia - ma być taka temp. jak w całym mieszkaniu. Na dno wanienki najlepiej położyć po prostu tetrę. Myć w dowolnej firmie, obojętnie czy żelem, czy mydłem w kostce/płynie, można jak najbardziej natłuszczacze wlać (emolium, oilatum czy inne tego typu czy nawet oliwkę, którą w ciąży się smarujemy), ale po kąpieli nie smarować przesadnie kremem całego ciała ani nie oliwkować, bo się pory zatykają. Myjemy dzieciorka całego, łącznie z pępkiem, omijamy tylko buźkę, którą myjemy w pierwszym miesiącu przegotowaną, zwykłą wodą. Po kąpieli nie trzemy dziecka, tylko osuszamy, w tym pępek. Jeśli w jakimnś miejscu maluchowi łuszczy się skóra (piętki, szyja, pupa najczęściej), to tylko te miejsca natłuszczamy zwykłym kremem dla maluszków (kobieta mówiła o linomagu, bobasie, hipp, nivea, F18). Krem dajemy najpierw na naszą dłoń, ogrzewamy, a potem dopiero na malucha. Jeśli karmimy cycem, to 1 raz na dobę bierzemy na palec gazik, moczymy go w mineralnej wodzie i w środku jamę ustną przecieramy. Jeśli karmimy butlą - to robimy to co 2 karmienia.

PIELUCHY
Zmieniamy co 3 godziny średnio, przy tym osuszamy pępuch też, pieluchę podwinąć z przodu, coby pępka nie obcierała.

INNE
Ciemieniucha nie powinna się pojawić, jeśli nie smarujemy dzieciątka natłuszczaczami niepotrzebnie. Ale jeśli się pojawi, to teraz nie wyczesujemy, tylko zgłaszamy się do pediatry po lek na receptę, który natychmiast skutkuje.
Pazurki tniemy dopiero po ok. 3 tygodniu.


KARMIENIE
Karmić 15-20 minut, absolutnie NIE TRZYMAĆ DZIECKA NA CYCU DŁUŻEJ! Ponieważ tylko w pierwszych minutach karmienia jest pokarm zwykły, a potem z tłuszczem. I to tym tłuszczem dziecko rośnie, a jak ciągle jest na cycu, to co chwię przestaje ciągnąć, w efekcie ssie tylko zwykły pokarm nietłuszczowy i nie przybiera na wadze, a dodatkowo wówczas poziom insuliny jest stały i maluch nie odczuwa ani głodu, ani pragnienia. Ssie, bo ssie i tyle. Jeśli maluch ma ogromną potrzebę ssania, podajemy smoczek uspokajacz i tyle.
Od zakończenia karmienia dzieciak max. po 3 godzinach (tylko w 1 miesiącu życia) powinien jeść po raz kolejny, i jeśli śpi = trzeba wybudzić. Po pierwszym miesiącu spokojnie czas ten wydłużamy. Ważne - nocą od razu leci pokarm tłusty, więc karmienie powinno trwać 5-10 minut.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

A artykuł o karmieniu piersią dla mnie obrzydliwy. A tekst, że dziecko na piersi rzadziej choruje - żenła.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 12:49   #1804
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
u mnie w kamienicy chłodno w lecie wiec ja uciekam na podwórko do ciepełka wiec napewno nie bede z dzieciem siedziała w domu co do odwiedzin tu bym wolała zeby przyjechali po miesiacu bo mnie denerwuja takie wizyty a kuku tu a kuku tam bleeee
A ja szoku doznałam parę dni temu, bo pewna ciocia się zapowiedziała z córką do mojej matki jakoś na maj. Sprzedaje dom w Pl i przyjeżdża załatwić sprawy. A maj wybrała sobie z racji mnie i mojego małego... chce wpaść zobaczyć. No ludzie to pomysły mają...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 12:49   #1805
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość


Trzymaj, trzymaj... przyda się nam. Mojej szyjce też, bo to dla niej mega sprawdzian.
Trzymam
Lepiej spakuj torbę, bo będziesz jak ja - w biegu wrzucałam wszystko
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 12:54   #1806
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A ja bym chętnie posiedziała na słonku, ale nie mam gdzie... W domu mam tylko dwie plamy słońca, na łóżku i na fotelu, gdzie właśnie grzeje dupsko kot.

Czytałyście to http://www.figa.pl/Jak-dlugo-nalezy-karmic-piersia-a236 ?
Nie wyobrażam sobie karmić piersią pięciolatka

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość


Eeee laski - mam zmywać pazury? Czy w szpitalu mi to zrobią jak coś?
Lepiej zmyj. Moją kumpelę ochrzanili,że nie zmyła.

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
od kilku dni wróciłam do płukania dziąseł szałwią, bo się pogorszyły. i właśnie przed chwilą dobiłam je sobie jedząc jabłko...


chwalę się leżaczkiem
http://aukcja.onet.pl/item1011341443...her_price.html
Śliczny leżaczek

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A ja odkąd jem jabłko dzień w dzień, w ogóle nie mam tego problemu.

Zwykle krwawiące dziąsła to nieszczelne naczynia, a wina to brak witaminy C... szamkasz owoce?
Mam to samo.

daff dobrze pisze o pełni księżyca.
U mnie nie było pełni, a było mnóstwo porodów tego dnia - 14 cc i około 10 sn. Lekarze biegali, mięli co robić Na tyle porodów były tylko 3 dziewczynki

U nas kolejna noc za nami, bez większych niespodzianek
Ze względu na to, że Luiza urodziła się taka malutka i nie ma jeszcze odpowiednio grubej tkanki tłuszczowej muszę poczekać ze spacerami jeszcze tydzień. No chyba, że będzie cieplutko, to może wyjedziemy na krótki spacerek.

Miłego weekendu
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 13:04   #1807
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18798409]
Czytałam, że takie bóle nóg to bliziuteńko porodu Płucka też mam luźniejsze.
I też wolę zadem do męża

Na łóżku. Wykorzystamy po prostu jeden z podkładów porodowych
[/quote]
Pytanie ile to jest blisko...

Na podkładzie... hmm... musimy podumać więc.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18798409]
Ja sobie kupiłam w centrum Katowic, takie ołowiane
W szpitalu ci zrobią, jak coś. Cążki mają, żadna sztuka wyrwać
[/quote] To więcej dałaś, bo cięższe.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18798409]

PRZYCHODNIA DZIECIĘCA
Do szpitala trzeba znać tylko adres przychodni, gdzie będziemy z maluchem chodzić, ale zgłasza się do niej dopiero PO wyjściu ze szpitala. [/quote] A ja dalej nie wiem, gdzie u mnie pediatra jest.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18798409]
Wg nowych, marcowych przepisów położna środowiskowa MUSI przyjść do nas minimum 6 razy w ciągu połogu, czyli 6 tygodni. [/QUOTE] Ło matko... Zwariować można. :/

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Trzymam
Lepiej spakuj torbę, bo będziesz jak ja - w biegu wrzucałam wszystko
Może to i wyjście. Nie ma czasu w panikę wpaść.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Lepiej zmyj. Moją kumpelę ochrzanili,że nie zmyła.
Ja się nie dam ochrzaniać za lakier na 3,5 tyg. przed terminem.

A jak Ty się masz??

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18798409]
KARMIENIE
Karmić 15-20 minut, absolutnie NIE TRZYMAĆ DZIECKA NA CYCU DŁUŻEJ! Ponieważ tylko w pierwszych minutach karmienia jest pokarm zwykły, a potem z tłuszczem. I to tym tłuszczem dziecko rośnie, a jak ciągle jest na cycu, to co chwię przestaje ciągnąć, w efekcie ssie tylko zwykły pokarm nietłuszczowy i nie przybiera na wadze, a dodatkowo wówczas poziom insuliny jest stały i maluch nie odczuwa ani głodu, ani pragnienia. Ssie, bo ssie i tyle. Jeśli maluch ma ogromną potrzebę ssania, podajemy smoczek uspokajacz i tyle.
Od zakończenia karmienia dzieciak max. po 3 godzinach (tylko w 1 miesiącu życia) powinien jeść po raz kolejny, i jeśli śpi = trzeba wybudzić. Po pierwszym miesiącu spokojnie czas ten wydłużamy. Ważne - nocą od razu leci pokarm tłusty, więc karmienie powinno trwać 5-10 minut. [/QUOTE] I jak to się wszystko ma do tej potrzeby bliskości malucha, do niewybudzania, do karmienia na żądanie kiedy chce i jak długo chce?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-24, 13:07   #1808
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Ale maluch przecież nawet jak wisi 5 godzin na cycu, to nie żre 5 godzin. Widziałaś kiedyś człowieka, który by tyle jadł? I podano nam, że karmić max. co 3 godziny, czyli jeśli maluch od zakończenia poprzedniego karmienia woła po 2 godzinach, nakarmić go. A przytulać można i bez karmienia
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 13:15   #1809
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość



A jak Ty się masz??
Dziękuję, czuję się bardzo dobrze, jestem w pełni sprawna W końcu mogę coś robić więcej niż w ciąży ...ale mężuś dalej mi pomaga i dogadza
Brzuch mi się zmniejsza z dnia na dzień, pokarmu przybywa

Lecę do malutkiej, bo się wybudza ( karmię ją co 2,5- 3 godziny, bo tak się budzi ).
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 13:17   #1810
kees26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 504
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
No to koniec braku jakichkolwiek objawów...

Właśnie wstałam po lekturę, bo już nie mogłam wyleżeć. Od północy mam bóle. Jak na okres. Czasem lekkie, czasem mocne, w dole brzucha głównie, chwilami promieniujące do nóg i na boki. Ale nie nasilające się non stop, łagodnieją i rosną na zmianę. W efekcie zasypiałam i budziłam się co godzinę mniej więcej... Teraz obudziłam się z kolejną fazą bólu i wstałam poczytać. I czytam, że jak mija przy zmianie poz. albo chodzeniu to nie to jeszcze. Nie minęło, ale znacznie złagodniało, gdy pochodziłam po mieszkaniu... Postanowiłam coś zjeść, bo mnie ssie... i teraz dla odmiany mam cegłę na żołądku i muli mnie...

Znaczy czas torbę pakować?

Z opisów w necie nic nie wiem. Z art. sieciowych wynika, że skurcze przepowiadające nie są bolesne i trwają krótko. A mnie boli ciągiem od 6 godzin... tylko z mniejszym lub większym natężeniem, żadnych skurczy chwilowych i puszczających nie odczuwam...
Kropka, ja 2 dni miałam mega bóle w dole brzucha, ale nie jak na @, więc była totalnie wygłupiona co to za cholerstwo - takie jakby rozpieranie i kłucie, jakby mi ktoś sprzężone powietrze w dupsko włożył Oczywiście zaczęłam najpierw w necie szukać i natknęłam się, ze taki ból to może zwiastować odklejanie się łożyska. Aż mi się gorąco zrobiło, zadzwoniłam do ginki i kazała jechać do szpitala gdyby po no-spie nie przeszło (odklejenie łożyska wykluczyła). W szpitalu mnie zbadali i okazało się, ze to właśnie skurcze przepowiadające - także chyba każda te skurcze inaczej odczuwa... Dziś czuję się dużo lepiej, choć brzuch napina się przy każdej zmianie pozycji.

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
kurka kazda ktora gin bada w szpitalu mowi ze to badanie jest strasznie bolesne kurcze moj mnie bada co wizyte i nie boli co jest grane ??

dobrze ze skonczyło sie na strachu musimy sie trzymac dzielnie do Maja
Edzia, też właśnie o tym słyszałam i doświadczyłam na własnej skórze.
Moja ginka zawsze bada mnie mega delikatnie, a w szpitalu się nie cackają - wkładają łapska głęboko i gmerają niemiłosiernie.
Mam nadzieję, ze wytrwamy do maja
kees26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 13:19   #1811
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18798409]No to napiszę ci to samo, co Dafreen - proponuję włażenie po poręczy

No to ja sobie może zrobię surdopedagogikę, coby potem z takimi pracować niedosłuchami...
Też cierpię przy kretyńskiej muzyce :/

Ok, dalsze info ze szkoły rodzenia
...
PRZYCHODNIA DZIECIĘCA
Do szpitala trzeba znać tylko adres przychodni, gdzie będziemy z maluchem chodzić, ale zgłasza się do niej dopiero PO wyjściu ze szpitala. Wówczas musimy mieć książeczkę zdrowia dziecka (będzie w niej certyfikat z przesiewowego badania słuchu i wynik usg bioder - uwaga, NIE MA SZEROKIEGO PIELUCHOWANIA!), a książeczkę szczepień szpital sam wysyła poleconym do przychodni. Z przychodni w ciągu 48 godzin po zgłoszeniu dziecka położna musi do nas przyjść. Wg nowych, marcowych przepisów położna środowiskowa MUSI przyjść do nas minimum 6 razy w ciągu połogu, czyli 6 tygodni. W dzień wypisu pobierają krew od malucha, robią badania na fenyloketonurię, ich wyników nie dostaniemy - jedynie wóczas, gdy w ciągu 2 tygodni okaże się, że dziecko choruje, dostaniemy wezwanie do przychodni lub szpitala. W ten dzień też robią badanie na poziom bilirubiny, jeśli jest podwyższony - nie wychodzimy ze szpitala.
[/QUOTE]
Po poręczy sobie daruję. Nawchodziłam się będąc w czasach szkolnych wystarczy
Co do niedosłuchów - mój małż zna na szczęści język migowy może też z czasem się przyda
A co do przychodni to ja mam wybraną swoją położną i z nią mam podpisaną deklarację wymaganą przez NFZ, więc nawet jak wybiorę przychodnię to nie będę podpisywała deklaracji na położną. A 6 razy do dzidka przyjść to czasem niewiele... Na szczęście moja mieszka 5 minut od nas to może do nas latać w razie czego
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki

Edytowane przez bratkab
Czas edycji: 2010-04-24 o 13:21
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 13:41   #1812
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Dziewczyny, to jeszcze raz ja . Jeśli mogę coś poradzić, to kupcie sobie na pobyt w szpitalu jednorazowe nakładki na sedes, fajna i przydatna rzecz przy obolałym kroczu .
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 14:16   #1813
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Wpadłam na chwile zobaczyc co sie dzieje...
Zaraz przyjezdza tesciowa na obiad....

Kropka, nie spiesz sie tak kochana i czekajcie z Danielkiem w kolejce

Szaja, fajne to co zamieścilas m.in. o pielegnacji i kapieli, druklam sobie Pewnie mi powiedza jak kapac malego ale po polskiemu to po polskiemu

Miramejku Ucaluj Kubusia Kupilismy emmaljunge

Kochane zmykam do marchewki i brokulow. Milej soboty Wam zycze. Moj brzuch wisi prwie do kolan tak sie obnizyl
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon

Edytowane przez araczki
Czas edycji: 2010-04-24 o 14:17
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 14:32   #1814
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Miramejku Ucaluj Kubusia Kupilismy emmaljunge

Kochane zmykam do marchewki i brokulow. Milej soboty Wam zycze. Moj brzuch wisi prwie do kolan tak sie obnizyl
Ucałuję na pewno
A który model kupiliście? I jaki kolor?

Oj, bądź gotowa

Buziaki
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 14:40   #1815
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kees26 Pokaż wiadomość

Edzia, też właśnie o tym słyszałam i doświadczyłam na własnej skórze.
Moja ginka zawsze bada mnie mega delikatnie, a w szpitalu się nie cackają - wkładają łapska głęboko i gmerają niemiłosiernie.
Mam nadzieję, ze wytrwamy do maja
Jak juz pojade do szpitala i mnie beda chcieli badać zaraz powiem jak mnie zaboli tak samo bolesnie kopne co oni sobie nie mysla ze my co
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-24, 15:16   #1816
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Miramej, kupilismy edge duo combi sport kolor brazowy (brown check) ze wstwkami w kratke


Tesciowa oczywiscie spozni sie godzine.
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 15:40   #1817
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
Jak juz pojade do szpitala i mnie beda chcieli badać zaraz powiem jak mnie zaboli tak samo bolesnie kopne co oni sobie nie mysla ze my co
A propos- leżałam dawno temu na laryngologii, i była tam dziewuszka 18letnia na wycięciu migdałów. Wszystko fajnie, ale migdały jej na żywca mieli ciąć Nawet miejscowego znieczulenia nie dali. Posadzili na krześle, z tyłu stanęła pielęgniarka i kazała trzymać jej nerkę na plwociny. Lekarz siadł z przodu, swoimi kolanami trzymając jej kolana. Jak dziewoja zobaczyła, że lekarz faktycznie zbliża się do jej gardła z narzędziem z zamiarem cięcia na żywca, to tylko nóżką machnęła - prosto w jaja lekarza
Sposób genialny, następne podejście zrobili do niej już z pełnym znieczuleniem. Na polską służbę zdrowia każdy haczyk jest wart wypróbowania

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość

Tesciowa oczywiscie spozni sie godzine.
Martwi cię to? Dobrze, to zawsze godzina mniej z teściową
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 15:44   #1818
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18801582]
Martwi cię to? Dobrze, to zawsze godzina mniej z teściową [/QUOTE]

Wole w druga strone. Niech przyjedzie, zje i idzie
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 16:05   #1819
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
To dobra jesteś. Ja się już we śnie od dawna nie obracam. Budzi mnie jakieś drętwienie albo ból. Odwrót następuje na jawie i to tak dość ciekawie jak u żuczka gnojarka, a co się nastękam przy tym to moje.
a ja doszłam do wniosku, że wciąż dość sprawna jestem, z pozycji leżącej na plecach wstaję z łóżka bez podpierania się rękami.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18798409]
A w ogóle kobieta powiedziała, że jak mamy np. ogródek, to już z 3 tygodniowym dzieckiem spokojnie na cały dzień iść można, oczywiście nie do słońca, ale jak jest 25-30 stopni, to szkoda w domu siedzieć. [/QUOTE]
ja z Maksiem spędzałam na podwórku całe dnie- hurtem po 10 godzin. Obu nam to służyło.

Położna 6 razy w ciągu połogu? To takie ogólnopolskie zarządzenie NFZ-tu czy tylko w Twoim rejonie tak jest?
Ps. nie lubię naszej położnej...

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Wole w druga strone. Niech przyjedzie, zje i idzie
ja też bym tak wolała.

TŻ pojechał z Maksiem gdzieś na rowerze, więc mam chwilkę oddechu.
Jak wróci to napijemy się kawki i zjemy pychotka lody- z bakaliami-..
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 16:12   #1820
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Leoś, ogólne zarządzenie. Ale od razu nas położna uprzedziła, że to są przepisy weszłe w życie od 30 marca i na pewno większość luda nie wie o tym.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 16:21   #1821
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Od dwóch godzin szukam po sieci jakichś objawów zbliżającego się porodu i innych wrażeń następujących na kilka dni czy tygodni przed. I niczego nie mam.

Twardnieniem brzucha się nie sugeruję, bo mam od 4go miesiąca. Wysokość bebola chyba ta sama, dalej mi uciska żołądek i czasem tłumi wdech. Ucisk na kości łonowe mam od miesiąca, więc to też nie objaw.
Żaden czop czy krew się nie pojawiają.
Itd. itd.

Czy można nie mieć żadnych objawów przed, z brzuchem na starej pozycji włącznie i rodzić?
Mi się macica opuścila o 4 palce.. A ja żadnej róznicy w oddychaniu czy czymś takim nie czuje

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
No to koniec braku jakichkolwiek objawów...

Właśnie wstałam po lekturę, bo już nie mogłam wyleżeć. Od północy mam bóle. Jak na okres. Czasem lekkie, czasem mocne, w dole brzucha głównie, chwilami promieniujące do nóg i na boki. Ale nie nasilające się non stop, łagodnieją i rosną na zmianę. W efekcie zasypiałam i budziłam się co godzinę mniej więcej... Teraz obudziłam się z kolejną fazą bólu i wstałam poczytać. I czytam, że jak mija przy zmianie poz. albo chodzeniu to nie to jeszcze. Nie minęło, ale znacznie złagodniało, gdy pochodziłam po mieszkaniu... Postanowiłam coś zjeść, bo mnie ssie... i teraz dla odmiany mam cegłę na żołądku i muli mnie...

Znaczy czas torbę pakować?

Z opisów w necie nic nie wiem. Z art. sieciowych wynika, że skurcze przepowiadające nie są bolesne i trwają krótko. A mnie boli ciągiem od 6 godzin... tylko z mniejszym lub większym natężeniem, żadnych skurczy chwilowych i puszczających nie odczuwam...
Noo i wcale nie bede następna w kolejce

Pakuj, pakuj..

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18801996]a ja doszłam do wniosku, że wciąż dość sprawna jestem, z pozycji leżącej na plecach wstaję z łóżka bez podpierania się rękami.


ja z Maksiem spędzałam na podwórku całe dnie- hurtem po 10 godzin. Obu nam to służyło.

Położna 6 razy w ciągu połogu? To takie ogólnopolskie zarządzenie NFZ-tu czy tylko w Twoim rejonie tak jest?
Ps. nie lubię naszej położnej...


ja też bym tak wolała.

TŻ pojechał z Maksiem gdzieś na rowerze, więc mam chwilkę oddechu.
Jak wróci to napijemy się kawki i zjemy pychotka lody- z bakaliami-.. [/QUOTE]

Ja tez wstaje z łózka bez podpierania się rekami
jak leże tak wstaje...

U mnie położna przychodzi 4-5 razy
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 16:28   #1822
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Miramej, kupilismy edge duo combi sport kolor brazowy (brown check) ze wstwkami w kratke
Obejrzałam, fajny kolor , ten edge to bardziej luksusowa wersja tego, który my mamy . Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 16:29   #1823
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
A tak wogóle..to fuuuu....mój mąż dzisiaj przywiózł do domu..pełno świeżego mięcha kozy...dostał od kolegi, który prowadzi gospodarstwo...bleaah...j ak to okrutnie śmierdzi ...brrrr... Jadłyście wogóle kiedyś takie mięso? bo ja nigdy i chyba wolę nie próbować hehe
mialam tę watpliwa przyjemnosc u znajomych na Cyprze, tam jest to mies nr jeden w diecie,
troche wanialo....moczem podczas przyrzadzania, ale to nie ja gotowalam

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
To zgrabnie. Mój baranek zwykle leży w przedziwnej pozie warmińsko - mazurskiej. Np. takiej:
ponizej moj kocurek, teraz jest troche wiekszy ale nadal spi w takiej pozycji

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość


Czy można nie mieć żadnych objawów przed, z brzuchem na starej pozycji włącznie i rodzić?
chyba tak, moja znajoma o godz 23 poczula ze cos tam ja bierze... maz zawiozl na porodowke, polozna mowi zeby sie do badania rozebrala.. i mowi o cholera!jest juz głowka! ona parła a maz jej pomagal golf zdjac o 0.30 maz juz po rodzinie dzwonil ze ma corke


Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A ja odkąd jem jabłko dzień w dzień, w ogóle nie mam tego problemu.

Zwykle krwawiące dziąsła to nieszczelne naczynia, a wina to brak witaminy C... szamkasz owoce?
ja przed ciaza wcale nie krwawilam z dziasel, a teraz to codziennie i to bardzo naprawde czasami az mnie przerazza...., jem owoce, zawsze jadlam, ale w ciazy zwiksza sie ilosc krwi i drobniejsze naczynia m.in. te na dziaslach pekaja z tego powodu

Edytowane przez jamaicaP
Czas edycji: 2010-04-24 o 16:31
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 16:34   #1824
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Łehłeh kolejny Rudas, mój ma 5 lat i do dzisiaj kocha tę pozycję A w ogóle teraz pod koniec ciąży nie wiem, czy ja inaczej pachnę czy co, bo straszny przytulak się z niego zrobił, jak nigdy na rękach nie chciał spać i ogólnie sam raczej nie przyłaził na tulasku, to teraz ciągle
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 16:42   #1825
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

moj od maleńkiego uwielbia sie wtulic we wlosy, i w szyje i mrrrruczec
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 16:44   #1826
basiak
Raczkowanie
 
Avatar basiak
 
Zarejestrowany: 2003-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 480
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Hej Mamcie! My w domku nareszcie. Wczoraj nas wypuścili dopiero bo Maluszek miał mocną żółtaczkę i wymagał naśwetlania. Wczoraj w badaniach stężenia bilirubiny wyszło na pograniczu normy, ale lekarz neonatolog stwierdziła, że nie ma sumienia mnie już trzymać i wypuści do domu razem z lampą do naświetlań i teraz Szymek opala się we własnym łóżeczku. W poniedziałek mamy kontrolę. Mam nadzieję, że w końcu mu spadnie ta cholerna bulirubina.

Kręcę się po domu i jakoś nie mogę się zorganizować. Niby wszystko było przygotowane, ale tak nie do końca, bo przecież miałam jeszcze trochę czasu

Jak się ogarnę to wkleję fotki mojego cuda
No i muszę Was jakoś nadrobić, nie wiem kiedy i jak, ale zrobię to

Gratki dla innych rozpakowanych

P.S. Poród wspominam bardzo fajnie. To jest naprawdę wielkie, ogromne i cudowne przeżycie (mimo wszystko )

Narazie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/wff22n0ayfdjpnfn.png

Szymek 16.04.2010
basiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 16:51   #1827
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Hej Basiak Swietnie, że w chatce jesteście już, a maluszek na pewno prędko unormuje bilirubinę! Smyranko w stópki dla niego
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 17:09   #1828
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez basiak Pokaż wiadomość
Hej Mamcie! My w domku nareszcie. Wczoraj nas wypuścili dopiero bo Maluszek miał mocną żółtaczkę i wymagał naśwetlania. Wczoraj w badaniach stężenia bilirubiny wyszło na pograniczu normy, ale lekarz neonatolog stwierdziła, że nie ma sumienia mnie już trzymać i wypuści do domu razem z lampą do naświetlań i teraz Szymek opala się we własnym łóżeczku. W poniedziałek mamy kontrolę. Mam nadzieję, że w końcu mu spadnie ta cholerna bulirubina.

Kręcę się po domu i jakoś nie mogę się zorganizować. Niby wszystko było przygotowane, ale tak nie do końca, bo przecież miałam jeszcze trochę czasu

Jak się ogarnę to wkleję fotki mojego cuda
No i muszę Was jakoś nadrobić, nie wiem kiedy i jak, ale zrobię to

Gratki dla innych rozpakowanych

P.S. Poród wspominam bardzo fajnie. To jest naprawdę wielkie, ogromne i cudowne przeżycie (mimo wszystko )

Narazie
Swietnie że jesteście już w domku
I czekamy na zdjątka Szymka
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 17:14   #1829
pearl4
Raczkowanie
 
Avatar pearl4
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 48
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Trzymajcie kciuki. Lezymy od 5dni w szpitalu z rozwarciem 2cm i bez szyjki. Udalo sie powstrzymac porod wiec trzymamy sie na lekach ile sie da. Sterydy juz 3dawki podane dostalismy. Do zgadania po wszystkim. Jeszcze 1-2 tygodnie i bedzie rewela.
pearl4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-24, 17:24   #1830
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Trzymamy mocno, dacie radę
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.