Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 9

[martju]

A znacie jakąś przyczynę na której nie chudnę? Jeśli staram się robić wszystko dobrze? Może jem zbyt dużo twarogów i serków wiejskich?

[milusiaam]

Witam was laseczki Mam na imie Emilka i chciałabym zaprzyjaźnić sie z DUKANEM od czwartku stosowałam pierwsza faze ale niestety w weekend miałam ognisko i zgrzeszyłam :/ no wiec zaczęłam wczoraj od nowa do zrzucenia mam z 16 kilo
Mam nadzieje ze sie ich wkoncu pozbędę jestem tez na etapie czytania książki
czy moge sie dołączyć ?

Musialam zrezygnowac niestety z siemienia lnianego a jadłam na wloski no ale trudno

[pani_zima82]

Cześć Kochane/ni
Ja postanowiłam wspomóc moją dietę i wczoraj wybrałam się na basen, ale co mnie zdziwilo, bo kiedys bardzo dużo pływałam, bo przeplynięciu 6 dlugości miałam zadyszkę bolał mnie brzuch i byłam strasznie osłabiona czy ktoraś z Was spotkała się z czymś takim?
Nie zrezygnuję jednak bo jeszcze w maju musze kupić sukienkę na ślub mojej siostry, wię może dołączę jakieś delikatne ćwiczonka na siłowni

[Nusiaa88]

Napisane przez lesia27

u mnie tez bez znaczenia... tylko po PW mam szybsza porcelanke hehehehe

ohh, u mnie to samo dzisiaj zaczęłam 5 dni z warzywkami i od razu się coś ruszyło czuję się kilo lżejsza

Napisane przez martju

A znacie jakąś przyczynę na której nie chudnę? Jeśli staram się robić wszystko dobrze? Może jem zbyt dużo twarogów i serków wiejskich?

być może... spróbuj przestawić się bardziej na mięsko-piersi z kurczaka, z indyka, na rybki, a ogranicz troszkę nabiał, który sam w sobie ma trochę węglowodanów... może wtedy waga ruszy
ja jak ograniczam jogurty naturalne, słodzik, mleko w proszku i colę light to widzę znaczną poprawę w szybkości chudnięcia...tyle, że nie zawsze mam na tyle silną wolę by z tego zrezygnować

[joanna110977]

martju a ile ich jesz?Postaraj się jeść jak najwięcej mięsa ,ryb i jaj a dobijaj serkami i twarogami haha ale mądra jestem,ale to tylko dzięki Dukankom-weterankom Pozdrawiam

[Achika]

u mnie tez juz 3 dzien z warzywkami i 3 dzien zastoju ....;/ waga nawet nie ruszyla o 100 gram!!! (

Nie jem duzo nabialu...duzy jogurt starcza mi na 3 dni jakos, zjem pol wiesniaka na snaidanie do palckow otrebowych i to raczej wsio....no i mleko 0,5 do kawy ale to i tka nieduzo mam jeden karton od 8 dni i nadal jest jakby polowa tego mleka.

a mieso jem na obiad...i kolacje staram sie cos miesnego przekasic

[Wisienka_81]

Witam serdecznie
u mnie na wadze dzisiaj 54,7kg
cieszę się jak głupia bo miałam pewne obawy czy choć 55 zobaczę po weekendzie...

a teraz podsumowanie I i II fazy:

na wadze -10,3kg

w biuście -10cm

pod biustem -7cm

talia -12cm

brzuch -12cm

biodra -10cm

udo -6cm

łydka -5cm

TAK WIĘC CEL 55KG OSIĄGNIĘTY I MOGĘ PRZEJŚĆ NA III

[pani_zima82]

Dziewczyny kupiłam sobie w LIDLU wapń + wtamina D3 (rozpuszczalne o smaku pomarańczy)
wart energ 35,9 kj/ 8,3 kcal
białko <0,1g
węglowodany 0,4 g
tłuszcz ,0,1 g
wapń 500mg
słodzony:sacharynian sodu, cyklaminian sodu i sorbitol
Czy możemy coś takiego pić/używać????????????????//

[Emila3000]

Napisane przez Achika

u mnie tez juz 3 dzien z warzywkami i 3 dzien zastoju ....;/ waga nawet nie ruszyla o 100 gram!!! (

Nie jem duzo nabialu...duzy jogurt starcza mi na 3 dni jakos, zjem pol wiesniaka na snaidanie do palckow otrebowych i to raczej wsio....no i mleko 0,5 do kawy ale to i tka nieduzo mam jeden karton od 8 dni i nadal jest jakby polowa tego mleka.

a mieso jem na obiad...i kolacje staram sie cos miesnego przekasic

ale czym Ty sie tak frustrujesz na warzywach sie nie chudnie, te dni sa po to zeby dac odetchnąć organizmowi

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez pani_zima82

dziewczyny kupiłam sobie w lidlu wapń + wtamina d3 (rozpuszczalne o smaku pomarańczy)
wart energ 35,9 kj/ 8,3 kcal
białko <0,1g
węglowodany 0,4 g
tłuszcz ,0,1 g
wapń 500mg
słodzony:sacharynian sodu, cyklaminian sodu i sorbitol
czy możemy coś takiego pić/używać????????????????//

:d

[martju]

Dziękuję dziewczyny ;* Spróbuję ograniczyć się do mięsa, ryb i jajek i zobaczę jak to będzie. Na śniadanie już przegrałam, bo zjadłam ćwiartkę twarógu chudego + dwie łyżki jogurtu naturalnego Activia + rzodkiewkę + szczypior + szczyptę soli, było pycha <ślini się> Ale na obiad zjem mięsko jakieś pieczone w folii, a na kolację jajko, będę się starała już nie jeść tego nabiału i zobaczę, może waga zacznie lecieć ;d

[Emila3000]

Napisane przez Wisienka_81

Witam serdecznie
u mnie na wadze dzisiaj 54,7kg
cieszę się jak głupia bo miałam pewne obawy czy choć 55 zobaczę po weekendzie...

a teraz podsumowanie I i II fazy:

na wadze -10,3kg

w biuście -10cm

pod biustem -7cm

talia -12cm

brzuch -12cm

biodra -10cm

udo -6cm

łydka -5cm

TAK WIĘC CEL 55KG OSIĄGNIĘTY I MOGĘ PRZEJŚĆ NA III

cholernie zazdroszcze <foch>

[lesia27]

Napisane przez Wisienka_81

Witam serdecznie
u mnie na wadze dzisiaj 54,7kg
cieszę się jak głupia bo miałam pewne obawy czy choć 55 zobaczę po weekendzie...

a teraz podsumowanie I i II fazy:

na wadze -10,3kg

w biuście -10cm

pod biustem -7cm

talia -12cm

brzuch -12cm

biodra -10cm

udo -6cm

łydka -5cm

TAK WIĘC CEL 55KG OSIĄGNIĘTY I MOGĘ PRZEJŚĆ NA III

gratulacjeza zdroszcze 3 fazy ale jeszcze dam rade z tymi moimi kilogramami:P

[martju]

Napisane przez Emila3000

cholernie zazdroszcze <foch>

I mój też: <foch z przyputem!>

[Achika]

wow ile centymetrow mniej super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

[joanna110977]

Napisane przez Wisienka_81

Witam serdecznie
u mnie na wadze dzisiaj 54,7kg
cieszę się jak głupia bo miałam pewne obawy czy choć 55 zobaczę po weekendzie...

a teraz podsumowanie I i II fazy:

na wadze -10,3kg

w biuście -10cm

pod biustem -7cm

talia -12cm

brzuch -12cm

biodra -10cm

udo -6cm

łydka -5cm

TAK WIĘC CEL 55KG OSIĄGNIĘTY I MOGĘ PRZEJŚĆ NA III

Piękne wyniki...też zazdroszczę,żeby mnie też tak chciało ubyć:P GRATULUJĘ

[Anulaaa107]

Napisane przez Wisienka_81

Witam serdecznie
u mnie na wadze dzisiaj 54,7kg
cieszę się jak głupia bo miałam pewne obawy czy choć 55 zobaczę po weekendzie...

a teraz podsumowanie I i II fazy:

na wadze -10,3kg

w biuście -10cm

pod biustem -7cm

talia -12cm

brzuch -12cm

biodra -10cm

udo -6cm

łydka -5cm

TAK WIĘC CEL 55KG OSIĄGNIĘTY I MOGĘ PRZEJŚĆ NA III

szczere gratulacje jak widać CHCIEĆ -ZNACZY MÓC

jestem już drugi dzień na PW no i przybyło mi troszke (choć to podobno normalne) te desery są po prostu pyszne> wczoraj robiłam zeberkę> kawowo-jogurtową, a dziś galaretka z herbatki i serka homo

[martju]

Jeju, Wisienka, jesteś idealną inspiracją, gdyby mi tyle spadło <maaaarzy>

[Ewik86]

Napisane przez halutkaILU

...z innej beczki, ale czesty to problem w tej diecie. Jestem absolutnym zwolennikiem ColonC, ale na wielu moich znajomych rownie rewelacyjnie, a zdecydowanie szybciej dziala moja kawa gotowana z imbirem , cynamonem, slodzikiem...do szklanki gotujacej wody wsypac lyzeczke zmielonej kawy,szczypte imbiru,2 szczypty cynamonu, poslodzic slodzikiem, do filizanki i czekamy na efekty

Kurczę, może i ja wypróbuję tego napoju

Napisane przez Wisienka_81

Witam serdecznie
u mnie na wadze dzisiaj 54,7kg
cieszę się jak głupia bo miałam pewne obawy czy choć 55 zobaczę po weekendzie...

a teraz podsumowanie I i II fazy:

na wadze -10,3kg

w biuście -10cm

pod biustem -7cm

talia -12cm

brzuch -12cm

biodra -10cm

udo -6cm

łydka -5cm

TAK WIĘC CEL 55KG OSIĄGNIĘTY I MOGĘ PRZEJŚĆ NA III

Nic innego mi nie pozostaje jak POGRATULOWAĆ wyników!

[Olci_a]

Napisane przez Anulaaa107

szczere gratulacje jak widać CHCIEĆ -ZNACZY MÓC

jestem już drugi dzień na PW no i przybyło mi troszke (choć to podobno normalne) te desery są po prostu pyszne> wczoraj robiłam zeberkę> kawowo-jogurtową, a dziś galaretka z herbatki i serka homo

wiecie, zaczynam poważnie zastanawiać się nad dietą...
dziś po raz nie wiem kóry przeczytałam obydwie książki...
no i tak 6 dni byłam na uderzeniówce, 5dni na 2fazy PW i dziś 2dzień na P. Czyli jutro będą 2 tyg, na dukanie... dziewczyny tak piszą że czują ubytek wagi itd. że widzą na wadze lecące kg... a ja nic.. nawet mam wrażeie, że tyje a nie chudne...
pomimo tego, że otręby jem codziennie, staram się aby większość mojego jadłospisu zawierała mięcho na pierś z kurczaka nie moge patrzeć więc dziś wołowinka:P
wybieram twarogi bez tłuszczowe...
a pomimo tego wszystkiego ciągle źle się czuję;/ wypijam 2l wody żeby wypłukać toksyny z organizmu i nic...
wydaje mi się, że poprostu dieta nie dla mnie..
no ale cóż... dokończę te dni P. A dalej zobaczymy... może nagle zacznie spadać

[Agnusia25]

Witam ponownie, dziewuszki

I od razu GRATULUJĘ Wisience_81 takiego sukcesu Oczywiście łączę się też w bólu z wszystkimi "zazdroszczącymi i tez tak chcącymi", kobietkami

U mnie dziś waga bez zmian, ale nie martwi mnie to, ponieważ idę systemem 1/1 i wczoraj były PW Na malutki spadeczek liczę jutro Pomalutku, ale do przodu

A tak korzystając z okazji mam pytanko: jecie surimi? smaczne? jak je ewentualnie zrobić, tak najprościej jak tylko można? Ja nigdy nie próbowałam i zastanawiam się czy spróbować, bo nie chciałabym wyrzucać kasy w błoto... Od razu dodam, że za owocami morza nie przepadam, więc może to nie dla mnie? Może napiszcie co Wam to przypomina w smaku?

[pani_zima82]

Napisane przez emila3000

ale czym ty sie tak frustrujesz Na warzywach sie nie chudnie, te dni sa po to zeby dac odetchnąć organizmowi

---------- dopisano o 10:19 ---------- poprzedni post napisano o 10:19 ----------


:d

tzn można czy nie ?>

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez wisienka_81

witam serdecznie
U mnie na wadze dzisiaj 54,7kg
Cieszę się jak głupia bo miałam pewne obawy czy choć 55 zobaczę po weekendzie...

A teraz podsumowanie i i ii fazy:

Na wadze -10,3kg

W biuście -10cm

Pod biustem -7cm

Talia -12cm

Brzuch -12cm

Biodra -10cm

Udo -6cm

łydka -5cm

tak więc cel 55kg osiągnięty i mogę przejść na iii

gratulacje

[Emila3000]

Napisane przez pani_zima82

tzn można czy nie ?>

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------


gratulacje

na poczatku chudla jak glupia czy to pw czy pp, a pozniej tylko na pp

[moose1979]

Witam drogie Kobietki.
Dziś dotarłem do magicznej granicy 85 kilo. Z 94 przez niecały miesiąc, to nawet ładnie.
Czy któraś z Was ma dobry przepis na flaczki? Bo jakoś chodzą za mną strasznie. I w ogóle brakuje mi bardziej "płynnych" dań.

[Emila3000]

Napisane przez moose1979

Witam drogie Kobietki.
Dziś dotarłem do magicznej granicy 85 kilo. Z 94 przez niecały miesiąc, to nawet ładnie.
Czy któraś z Was ma dobry przepis na flaczki? Bo jakoś chodzą za mną strasznie. I w ogóle brakuje mi bardziej "płynnych" dań.

robisz ze zwyklego przepisu, tylko nie daje sie tluszczu zadnego do srodka
Tobie tez strzelam focha <foch> wstydzilbys sie 10 kg w miesiac - ja tyle bede wytapiac z siebie przez 3 i pol miesiaca

gratulacje

[pani_zima82]

Napisane przez martju

dziękuję dziewczyny ;* spróbuję ograniczyć się do mięsa, ryb i jajek i zobaczę jak to będzie. Na śniadanie już przegrałam, bo zjadłam ćwiartkę twarógu chudego + dwie łyżki jogurtu naturalnego activia + rzodkiewkę + szczypior + szczyptę soli, było pycha <ślini się> ale na obiad zjem mięsko jakieś pieczone w folii, a na kolację jajko, będę się starała już nie jeść tego nabiału i zobaczę, może waga zacznie lecieć ;d

a ja jem na śniadanie każdego dnia to samo
twaróg chudy, placuszki otrębowe i jajecznicę i zastanawiam się czy to nie za dużo ale obiad jem dopiero o 18
i czy nie mam problemów z cholesterolem bo tych jaj to trochę za dużo
a jak u was ile jaj dziennie zjadacie bo ja mega dużo

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez moose1979

Witam drogie Kobietki.
Dziś dotarłem do magicznej granicy 85 kilo. Z 94 przez niecały miesiąc, to nawet ładnie.
Czy któraś z Was ma dobry przepis na flaczki? Bo jakoś chodzą za mną strasznie. I w ogóle brakuje mi bardziej "płynnych" dań.

No gratulaje
Przepis jest w przepisowni na flaczki

[Ewik86]

Napisane przez moose1979

Witam drogie Kobietki.
Dziś dotarłem do magicznej granicy 85 kilo. Z 94 przez niecały miesiąc, to nawet ładnie.
Czy któraś z Was ma dobry przepis na flaczki? Bo jakoś chodzą za mną strasznie. I w ogóle brakuje mi bardziej "płynnych" dań.

Wynik całkiem niezły, gratuluję A przepis na flaki widziałam chyba w przepisowni


pani zima ja też się zastanawiam jak to jest z tymi jajkami. Czy codziennie ich jedzenie nie szkodzi. Ja postanowiłam to sprawdzić- wczoraj byłam u lekarza, dostałam skierowanie i w piątek idę na badanie krwi. Okaże się jak to jest

[milusiaam]

Wisienko ojej mam nadzieje ze ja po jakims czasie tez bede mogła sie pochwalic utrata tylu centymetrów

[moose1979]

Napisane przez Emila3000

Tobie tez strzelam focha <foch> wstydzilbys sie 10 kg w miesiac - ja tyle bede wytapiac z siebie przez 3 i pol miesiaca

gratulacje

Jeśli chodzi o utratę wagi, to w sumie w uderzeniówce mi poszło ponad 6 kilo. Ale mam dużo do zrzucenia, wiec na początku szybciej schodzi.

[pani_zima82]

Napisane przez Ewik86

Wynik całkiem niezły, gratuluję A przepis na flaki widziałam chyba w przepisowni


pani zima ja też się zastanawiam jak to jest z tymi jajkami. Czy codziennie ich jedzenie nie szkodzi. Ja postanowiłam to sprawdzić- wczoraj byłam u lekarza, dostałam skierowanie i w piątek idę na badanie krwi. Okaże się jak to jest

ja też się wybiorę na cukier i cholesterol po weekendzie i już się boję

[Anulaaa107]

Napisane przez Olci_a

wiecie, zaczynam poważnie zastanawiać się nad dietą...
dziś po raz nie wiem kóry przeczytałam obydwie książki...
no i tak 6 dni byłam na uderzeniówce, 5dni na 2fazy PW i dziś 2dzień na P. Czyli jutro będą 2 tyg, na dukanie... dziewczyny tak piszą że czują ubytek wagi itd. że widzą na wadze lecące kg... a ja nic.. nawet mam wrażeie, że tyje a nie chudne...
pomimo tego, że otręby jem codziennie, staram się aby większość mojego jadłospisu zawierała mięcho na pierś z kurczaka nie moge patrzeć więc dziś wołowinka:P
wybieram twarogi bez tłuszczowe...
a pomimo tego wszystkiego ciągle źle się czuję;/ wypijam 2l wody żeby wypłukać toksyny z organizmu i nic...
wydaje mi się, że poprostu dieta nie dla mnie..
no ale cóż... dokończę te dni P. A dalej zobaczymy... może nagle zacznie spadać

nie zniechęcaj sie tak szybko. u mnie na uderzeniówce przez 5 dni tylko 1,9 kg spadło, teraz na PW 1 kg wrócił, ale myśle, że te wachania są zupełnie normalne. Nie u każdego waga tak szybko spada, jeśli bedziesz sie stosowała do tego co pisze dr. w swojej ksiązce napewno nie przytyjesz. A to, że ci się coś wydaje to myśle, że większość z nas tak ma. Ja też sie czuje grubsza na PW. Poza tym takie samopoczucie na czystych proteinach jest normalne, przez pierwsze 2 dni też byłam osłabiona, a potem dostałam po prostu skrzydeł NIE PODDAWAJ SIE TAK ŁATWO!