Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

[domi7ks]

Napisane przez kasiaher

my mieliśmy iść 13 kwietnia ale Dominik się troszkę przeziębił i dlatego mieliśmy szczepienie przeniesione , mój miał te płatne szczepionki + pneumokoki straszna szczepionka bardzo go bolała normalnie tak mi sie rozpłakał jak nigdy aż sama zaczełam płakać , masakra jakbym wiedziała że będzie go tak boleć to bym się na nią nie zgodziła ona jest dobrowolna i refundowana . A ty jakie szczepionki masz normalne czy płatne szczepiłaś na pneumokoki ? i co cały czas na piersi Polusia ?

pneumokoki u nas jest płatna my narazie nie szczepimy na nia. W czwartek idziemy na infanrix (5w1) od poczatu nia szczepimy.
A Polusia tylko na cycu caly czas

[Madzialenka12344321]

Napisane przez martucha84

ta dziewczynka z zapalkami jej sie spodoba bynajmniej mam takie wrazenie.. a jak nie to napewno tawerna.. sama zadecyduje ale ktoras z tych dwoch


wogole jak do nas przyszli to przejrzala wszystkie ksiazki i krecila nosem bo tam terapia narodu za pomoca sexu grupowego, czy marqis de sade na polce.. no zgroza... a biblii brak

Marta jakie ksiązki

mam nadzieję, ze znajadę , któryś z tych ksiązek.

[agus87]

juz mi sie tydzien @ spoznia..
ostatnim razem jak odlozylam tabsy na 2 miesiace to dostalam regularnie po 28 dniach
a teraz, du.pa
hmmmm

[Corii]

Napisane przez martucha84

no bo ona jest specyficzna.. zachowuje sie jak 50 latka.. a nawet i gorzej.. na piwo nie wyjdzie ze znajomymi bo dziecko dom itd.. wogole dziecko to by ciagle pod kloszem trzymala do przedskzola nie bo sa bakterie.. na dwor to tylko na jeden plc zabaw i dziecko za reke.. ona ma wyznacznik zycia posluchac szant i isc do kosciola nic wiecej.. (lazila u nas po domu i sie dziwila czemu nie mamy swietych obrazkow i jak to tak mozna) no taka dziwna jest no.. niechcialam nikogo obrazic bo mozna byc przebojowa 60, a stara malenka 30
wiec mialam z nia klopot io chcialam jej cos kupic cieplgo, wciagjacego, zyciowego.. wiec nie kupie jej ssij mala ssij moora.. wiec wybralam to..
ale nie mwoei ze to dla jakis ciemnych kobiet jest:
wogole jak do nas przyszli to przejrzala wszystkie ksiazki i krecila nosem bo tam terapia narodu za pomoca sexu grupowego, czy marqis de sade na polce.. no zgroza... a biblii brak

Kurde Marta, to jak ona będzie się zachowała w wieku 50 lat?
Nie lubię takich statecznych powaznych a mających zaledwie 30-pare lat.
Szkoda na to życia, poza tym takie zachowania, jak opisujesz w jej wykonaniu nie pasują do 35-letniej kobiety. No, ale moze tak została wychowana, albo taka ma mentalność W sumie nie mnie oceniać

[Madzialenka12344321]

Napisane przez agus87

juz mi sie tydzien @ spoznia..
ostatnim razem jak odlozylam tabsy na 2 miesiace to dostalam regularnie po 28 dniach
a teraz, du.pa
hmmmm

hm.. a moze teścik

[Maja102]

Napisane przez Madzialenka12344321

Maja patrzyłam, ma kilka flakoników perfum

kurcze chyba kupię książkę albo jakis poradnik (tylko nie wiem na jaki temat, coś z urodą, albo kulinarią) a jak nie to jakis kosmetyk

perfum nigdy za dużo

Napisane przez Corii

Mnie nie, ale też z czymś takim niedostępnym, lecz jednocześnie uzależniającym... raczej z kimś z gwiazd

to może... z Aniołem?

Napisane przez martucha84

to co puscilas to mi nie lezy.. no nie lubie i juzD

to może coś innego... sama jestem zaskoczona mnogością gatunków, jeszcze wszystkich nie poznałam
Ja uwielbiam gothic, tam są cudne, damskie wokale uwielbiam np. Sharon z Within Temptation, jeden z najpiękniejszych głosów jakie znam (to ta laska, co wystąpiła gościnnie w jakimś hicie van Burrena )
Nie pogardzę też industrialem Rammsteina i jakimiś dziwactwami alternative SOAD. Czy nu metal Linkin Park - każdy z tych zespołów gra w kompletnie inną mańkę

Napisane przez AgatkaL

Ja też nie jestem fanką metalu...metal to złooooooo...hehe Chociaż Nergal jako facet...no przyznam niezłe ciacho i w moim guście

mi się Nergal nawet podobał, ale jak się zaczął z Dodą prowadzać, to stracił w moich oczach
Ale od kiedy zobaczyłam Vretha, to się Nergal ze swoim wielkim czołem może schować

Napisane przez Corii

Jezu padłam wiek 35 lat i stateczna, to mi się kojarzy ze stara matroną w wieku ok 50 lat a nie 35

Napisane przez martucha84

ta dziewczynka z zapalkami jej sie spodoba bynajmniej mam takie wrazenie.. a jak nie to napewno tawerna.. sama zadecyduje ale ktoras z tych dwoch


no bo ona jest specyficzna.. zachowuje sie jak 50 latka.. a nawet i gorzej.. na piwo nie wyjdzie ze znajomymi bo dziecko dom itd.. wogole dziecko to by ciagle pod kloszem trzymala do przedskzola nie bo sa bakterie.. na dwor to tylko na jeden plc zabaw i dziecko za reke.. ona ma wyznacznik zycia posluchac szant i isc do kosciola nic wiecej.. (lazila u nas po domu i sie dziwila czemu nie mamy swietych obrazkow i jak to tak mozna) no taka dziwna jest no.. niechcialam nikogo obrazic bo mozna byc przebojowa 60, a stara malenka 30
wiec mialam z nia klopot io chcialam jej cos kupic cieplgo, wciagjacego, zyciowego.. wiec nie kupie jej ssij mala ssij moora.. wiec wybralam to..
ale nie mwoei ze to dla jakis ciemnych kobiet jest:

wogole jak do nas przyszli to przejrzala wszystkie ksiazki i krecila nosem bo tam terapia narodu za pomoca sexu grupowego, czy marqis de sade na polce.. no zgroza... a biblii brak

dobre

edit: a, no i jeszcze bardzo ważna dla mnie cecha - większość fanów metalu to bardzo sympatyczni, wyluzowani ludzie. Choć czasem wyglądają jak fleje, to jednak kumple metale są sto razy bardziej otwarci, koleżeńscy i weseli niż przeróżne cwaniaczki z dyskotek wyrywające laseczki itp
Oczywiście zawsze się trafiają jacyś chorzy popaprańcy, ale to wszędzie się zdarza

[agus87]

Napisane przez Madzialenka12344321

hm.. a moze teścik

2 tygodnie temu robilam maz sie w sumie dziwi, ze jeszcze nie pojechalam kupic

[Madzialenka12344321]

Napisane przez agus87

2 tygodnie temu robilam maz sie w sumie dziwi, ze jeszcze nie pojechalam kupic

ale @ spóźnia ci sie tydzien... wiec tamten mógł nie mówic prawdy

[Corii]

Napisane przez Maja102

to może... z Aniołem?

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta jakie ksiązki

mam nadzieję, ze znajadę , któryś z tych ksiązek.

bo ja lubie rozne ksiazki czytac

Napisane przez Corii

Kurde Marta, to jak ona będzie się zachowała w wieku 50 lat?
Nie lubię takich statecznych powaznych a mających zaledwie 30-pare lat.
Szkoda na to życia, poza tym takie zachowania, jak opisujesz w jej wykonaniu nie pasują do 35-letniej kobiety. No, ale moze tak została wychowana, albo taka ma mentalność W sumie nie mnie oceniać

no widzisz.. jej rodzice sa bardzo wielkimi zwollennmikami ojca zalozyciela i nawet studiuja na jego uczelni (costam przez neta..) ona byla tak chowana ze nawet publicznie slowo okres wymawia szeptem.. bylamw takim szoku ze myslalam ze sie przewroce.. strasznie jest hmm nie wiem ajk to nazawc.. strasznie jest stara niektore poglady ma gorsze niz moja 90 letnia babcia.. serio...
no i tak mi troche dziwnie bo mloda dziwczyna a ubiera isie zachowuje jak 60.. bo "jestem matka i zona nie moge inaczej" wiesz najlepiej golf i spodnica do ziemi - o zgrozo nigdy spodnie!
bywa no coz.. wiec z jedej strony tez sie nie wdziwie ze jej maz wogole nie przebywa w domu a ma milion zajec dodatkowych byle by tylko... (on jest mlodszy od niej o 5 lat).. no coz poradze...
aaa najsmieszniejszy jest do tego wsyztkiego jej poglad ze ich corka ma sie rozwijac jak chce tzn ma robic co chce i kiedy chce niewolno jej niczego zakazac ani zabronic bo ona jest wolnym czlowiekiem i sama wie co jest dla niej dobre... wniosek - 4 letnie dziecko nie do opanowania

Napisane przez Maja102

dobre

jest wielu fajnych wokalistow linkin park tez czasem slucham ale ogolnie to uwielbiam ragga regge i w tym mnie wiecej reszta to tak od czasu do czasu
aczkowliek raz w tygodniu napewno

Napisane przez agus87

2 tygodnie temu robilam maz sie w sumie dziwi, ze jeszcze nie pojechalam kupic

2 tyg to dlugo wszytko sie moglo zmienic

[Maja102]

Napisane przez Corii

może Spock?
Ja się z nazwy nastawiałam na scott'wego Aliena a dostałam bardziej dziwną Leeloo

Napisane przez martucha84

jest wielu fajnych wokalistow linkin park tez czasem slucham ale ogolnie to uwielbiam ragga regge i w tym mnie wiecej reszta to tak od czasu do czasu
aczkowliek raz w tygodniu napewno

no właśnie niewielu - mi się raptem z 4-5 muzyków podoba tylko, bom wybredna

[AgatkaL]

Napisane przez Emilia211

AgatkaL ostatnio poznałam pewną Dorotę ma 23 lata (poznałam ją na rozmowie o pracę) . Wyszła za mąż w czerwcu zeszłego roku. Okazało się ,że mąż ją zdradzał przed ślubem i w czasie jego trwania. Umawiał się na randki, smsował, wysyłam meile do innych i wpadł. Dokładnie nie wiem jak to było. Opowiedziała mi wszystko na gg. Była rozprawa chyba już druga i na początku miał nie robić problemów, bo obwiniał się za to co się stało. Teraz na ostatniej rozprawie wziął na świadków swoją matkę i brata ,że Dorota była złą gosposią. Wymaga od niej,aby tez się przyczyniła do winy .
Rozprawa kolejna w lipcu Jest mi tak ciężko , bo nie wiem jak jej pomóc. Myślałam, że nasz świadek ze ślubu ( bo jest wolny) dotrzyma jej towarzystwa i pójdzie z niął na ślub kuzynki w czerwcu. Niestety świadek chyba kogoś poznał i się spotyka. Wczoraj jej powiedziałam,że Rafał nie może. Jest podłamana. Nie chce iść sama bo czuje się jak przegraniec :/
Załamana jest , a ja nie wiem jak jej pomóc.

Echhhh...no cóż...marne to pocieszenie, że innym też się przytrafiają takie rzeczy
Ja sobie nie udaruję tego do końca życia, że się tak pomyliłam !!! Tylko po co faceci marnują życie dziewczynom, skoro są świadomi, że np. zdradzają, nie kochają...to po co to wszystko, tyle zachodu i straconego czasu. Beznadzieja
A jak pomóc tej dziewczynie??? Hmmm....powiem tak...sama to musi sobie ułożyć i jakoś przeboleć.

[Corii]

Napisane przez martucha84

no widzisz.. jej rodzice sa bardzo wielkimi zwollennmikami ojca zalozyciela i nawet studiuja na jego uczelni (costam przez neta..) ona byla tak chowana ze nawet publicznie slowo okres wymawia szeptem.. bylamw takim szoku ze myslalam ze sie przewroce.. strasznie jest hmm nie wiem ajk to nazawc.. strasznie jest stara niektore poglady ma gorsze niz moja 90 letnia babcia.. serio...
no i tak mi troche dziwnie bo mloda dziwczyna a ubiera isie zachowuje jak 60.. bo "jestem matka i zona nie moge inaczej" wiesz najlepiej golf i spodnica do ziemi - o zgrozo nigdy spodnie!
bywa no coz.. wiec z jedej strony tez sie nie wdziwie ze jej maz wogole nie przebywa w domu a ma milion zajec dodatkowych byle by tylko... (on jest mlodszy od niej o 5 lat).. no coz poradze...
aaa najsmieszniejszy jest do tego wsyztkiego jej poglad ze ich corka ma sie rozwijac jak chce tzn ma robic co chce i kiedy chce niewolno jej niczego zakazac ani zabronic bo ona jest wolnym czlowiekiem i sama wie co jest dla niej dobre... wniosek - 4 letnie dziecko nie do opanowania

To wszystko Marta, wyjaśnia Ale to straszne... to musi wyglądac strasznie anachronicznie w jej wieku
A co do męża...przecież widziały gały co brały?? Nie stała się przecież taka, tylko była od początku. Wiec to, ze mało w domu przebywa....
Ale jak na takie poglądy, to dziwne, że córkę dosłownie rozpuściła.

[domi7ks]

Laski przypomne sie (Maja TY nie czytaj)

http://pokazywarka.pl/9jzoo4-2/ (dominisia22m)
tu juz jestem w rankingu

[Corii]

Napisane przez Maja102

może Spock?
Ja się z nazwy nastawiałam na scott'wego Aliena a dostałam bardziej dziwną Leeloo

Tez nie
Jak będe sama wiedziała co, to napiszę

[Madzialenka12344321]

Napisane przez domi7ks

Laski przypomne sie (Maja TY nie czytaj)

http://pokazywarka.pl/9jzoo4-2/ (dominisia22m)
tu juz jestem w rankingu

kliknięte

[martucha84]

Napisane przez Maja102

no właśnie niewielu - mi się raptem z 4-5 muzyków podoba tylko, bom wybredna

no widzisz wiec w kazdym gatunku sa perelki

Napisane przez AgatkaL

E
A jak pomóc tej dziewczynie??? Hmmm....powiem tak...sama to musi sobie ułożyć i jakoś przeboleć.

to powiem wam cos smiesznego.. albo wlasnie malo smiesznego... u mnie w lo byla taka dzwieczyna ktora od 7 klasy podstawowki byla z jednym chlopakiem.. no i wiecie taka milosc szkolkna.. 7,8 klasa podstawowki cale liceum cale studia.. no i po studiacha planowali slub. .wogole sielanka.. nagle okazalo sie z eona w ciazy.. no ale w niczym to nie przeszkadza po takim stazu.. przyspieszyli slub a po 3 miesiacach urodzenia sie dziecka on zostawil ja dla innej.. z ktora byl od 3 lat... pieknie.. to ja sie pytam po co ten slub.. koscielny itd.. po co wogole z nia byl skoro od 3 lat mial juz inna.. (strasza od siebie z dzieckiem..) no nic... takich to sie kastrowac powinno

Napisane przez Corii

To wszystko Marta, wyjaśnia Ale to straszne... to musi wyglądac strasznie anachronicznie w jej wieku
A co do męża...przecież widziały gały co brały?? Nie stała się przecież taka, tylko była od początku. Wiec to, ze mało w domu przebywa....
Ale jak na takie poglądy, to dziwne, że córkę dosłownie rozpuściła.

no wiesz... ona pwoeidzila ze bedzie inna niz jej rodzice dla niej (wywizelzli ja na 3 lata nad morze do dziadlkow zeby ja wychowywali bo podobno chorowita byla..) no i ona mowila ze nigdy dziecka swojego nie zostawi itd.. i ze jej dziecko bedzie mialo wsyztko co chce.. wiec to taki jej poglad na przekor temu co miala..
ale tego co w jej glowie ulozyli dziadkowie i rodzice swoje zrobilo i ona ma teraz takie poglady jak oni.. wogole bardzo latwo ja przestawic.. jak jej mama czy tesciowa cos mowi a ona nie do konca ma takie zdanie (np jesli chodzi o pielegnacje dziecka) to nie broni wlasnego tylko potulnie spuszcza glowe i robi jak chca..
a jjej maz bez komentarza... ja zawsze swojemu tz mowilam ze jakby wdal sie w starszego brata to bym go lała... tragedia.. po co mu zona dom itd jak woli spedzac czsa poza domem on nawet jak ma miedzy zajeciami (jest nauczycielem wf trenerem i do tego jakims tam sedzia) jakies 2 godziny czasu to nie idzie do odmu do zony i cory a do swoich rodzicow posiedziec w spokoju na necie i pograc w jakies gry... tragedia... wiec nie wiem po co sie hajtal chyba tylko dlatego ze uwaa ze nie wypada byc kawalerem bo co swobie pomysla w kosciele.. (on tez troche taki pokrecony) i dla niego nie wazne jak i co w domu czy zyjemy razem ale obok siebie byle by byla zona po koscielnym byle by bylo dziecko by Bog tak kazal.. a ze z nia nie gadam nie wychowuje dziecka tylko sie mijam.. a co mi tam.. nikt sie nie czepia bo przeciez jest slub jest dziecko..

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

wogole poszlam teraz do sklepu po mielone na obiad i jest tak goraco ze zaluje ze sukienki nie ubralam.. dobrze ze wiatr byl bo bym sie zapocila

i nie moglam sie w sklepie oprzeć kusialam kupic serek bakusia i drozdzowke ehsss

[Madzialenka12344321]

zazdroszcze. u nas od rana leje deszcz i jest zimno :/

a ja dalej siedze w piżamie z koleżanka na gg się zagadałam. ide sie szykowac hehe

Mezulek dzwonił o 10 ze jest juz w lublinie ale do kosciółka i na cmentarz sie nie wyrobi by ze mną iśc. szkoda... pojade z rodzicami.

a ja standardowo wcinam czekolade jak codzien

[Corii]

Napisane przez martucha84

no wiesz... ona pwoeidzila ze bedzie inna niz jej rodzice dla niej (wywizelzli ja na 3 lata nad morze do dziadlkow zeby ja wychowywali bo podobno chorowita byla..) no i ona mowila ze nigdy dziecka swojego nie zostawi itd.. i ze jej dziecko bedzie mialo wsyztko co chce.. wiec to taki jej poglad na przekor temu co miala..
ale tego co w jej glowie ulozyli dziadkowie i rodzice swoje zrobilo i ona ma teraz takie poglady jak oni.. wogole bardzo latwo ja przestawic.. jak jej mama czy tesciowa cos mowi a ona nie do konca ma takie zdanie (np jesli chodzi o pielegnacje dziecka) to nie broni wlasnego tylko potulnie spuszcza glowe i robi jak chca..
a jjej maz bez komentarza... ja zawsze swojemu tz mowilam ze jakby wdal sie w starszego brata to bym go lała... tragedia.. po co mu zona dom itd jak woli spedzac czsa poza domem on nawet jak ma miedzy zajeciami (jest nauczycielem wf trenerem i do tego jakims tam sedzia) jakies 2 godziny czasu to nie idzie do odmu do zony i cory a do swoich rodzicow posiedziec w spokoju na necie i pograc w jakies gry... tragedia... wiec nie wiem po co sie hajtal chyba tylko dlatego ze uwaa ze nie wypada byc kawalerem bo co swobie pomysla w kosciele.. (on tez troche taki pokrecony) i dla niego nie wazne jak i co w domu czy zyjemy razem ale obok siebie byle by byla zona po koscielnym byle by bylo dziecko by Bog tak kazal.. a ze z nia nie gadam nie wychowuje dziecka tylko sie mijam.. a co mi tam.. nikt sie nie czepia bo przeciez jest slub jest dziecko..

Wiesz co? To przecież to małżeństwo to normalnie farsa ... farsa dla zamknięcia buzi innym ludziom. Nie, ja sobie w ogóle nie wyobrażam, ze mogłabym być w takim związku!! Dla mnie to aberracja wielka...
Poza tym dziwne, ze jej uwierzył w jej zapewnienia, ze ona będzie inna..każdy psycholog by mu powiedział, że wychowana tak, a nie inaczej, i bez cienia silnej woli, a uległa, będzie strasznie podatna na wpływy tych, co ją wychowali... A daj spokój, wchodzić w taki związek tylko dla świętego spokoju, zeby nie zostac samemu??? W zyciu!!!
Nie rozumiem takich decyzji. Tym bardziej, że ich małżenstwo - z tego co opowiadasz, to taka fikcja. Jest, ale jakby go nie było.

A co d Twojego opowiadania o koleżance i miłości od szkoły podstawowej do studiów i jego zdradzie od dawna... to ja bym takich nieodpowiedzialnych gości to od razu do komory akceleracyjnej wrzucała

[Maja102]

Napisane przez Corii

Tez nie
Jak będe sama wiedziała co, to napiszę

to może... z jaśminem?

Napisane przez martucha84

no widzisz wiec w kazdym gatunku sa perelki

ale jak małooo...
albo tak mało fajnych facetów w kapelach, albo to ja wybredna jestem, co też możliwe

Napisane przez martucha84

to powiem wam cos smiesznego.. albo wlasnie malo smiesznego... u mnie w lo byla taka dzwieczyna ktora od 7 klasy podstawowki byla z jednym chlopakiem.. no i wiecie taka milosc szkolkna.. 7,8 klasa podstawowki cale liceum cale studia.. no i po studiacha planowali slub. .wogole sielanka.. nagle okazalo sie z eona w ciazy.. no ale w niczym to nie przeszkadza po takim stazu.. przyspieszyli slub a po 3 miesiacach urodzenia sie dziecka on zostawil ja dla innej.. z ktora byl od 3 lat... pieknie.. to ja sie pytam po co ten slub.. koscielny itd.. po co wogole z nia byl skoro od 3 lat mial juz inna.. (strasza od siebie z dzieckiem..) no nic... takich to sie kastrowac powinno

i do kamieniołomów

Napisane przez martucha84

a jjej maz bez komentarza... ja zawsze swojemu tz mowilam ze jakby wdal sie w starszego brata to bym go lała... tragedia.. po co mu zona dom itd jak woli spedzac czsa poza domem on nawet jak ma miedzy zajeciami (jest nauczycielem wf trenerem i do tego jakims tam sedzia) jakies 2 godziny czasu to nie idzie do odmu do zony i cory a do swoich rodzicow posiedziec w spokoju na necie i pograc w jakies gry... tragedia... wiec nie wiem po co sie hajtal chyba tylko dlatego ze uwaa ze nie wypada byc kawalerem bo co swobie pomysla w kosciele.. (on tez troche taki pokrecony) i dla niego nie wazne jak i co w domu czy zyjemy razem ale obok siebie byle by byla zona po koscielnym byle by bylo dziecko by Bog tak kazal.. a ze z nia nie gadam nie wychowuje dziecka tylko sie mijam.. a co mi tam.. nikt sie nie czepia bo przeciez jest slub jest dziecko..

jak mnie wkurza takie podejście, że tak trzeba, żeby zachowywać pozory i robić za wszelką cenę to, co inni

[Rybulka]

Aniu, kolczyki doszły z samego rana! Boskieeeee!!! Aaaa i dzięki, wiesz za co
Zaraz ubieram jedne i lecę do sklepu

Napisane przez martucha84

po czyim? Twoim czy jego?
(...)

Jego, jego- on już w trakcie, a ja nie planuję Po moim doktoracie równałoby się nigdy

MisQa, jak najmniej ciążowych humorków

Napisane przez Madzialenka12344321

(...)
Dzis mówie mamie, ze musze sobie cos kupić. na co ona zaprowadziła mnie do garderoby i bach co dostałam
-spódnice do kolan (zielono czekoladową) slicznam, firma solar )jeszcze z metką za 140zl )
- zieloną bluzkę (do spódnicy abym miała co nosic)
- czarne skórzane buciki na obcasie
- czarną skórzaną torebkę (wczoraj mówiłam ze potrzenuje taką)
- zielony (taki pistacjowy) biustonosz (nowy, mama kupiła ale jakos jej nie lezy a ja mam taki sam czarny i dla mnie jest ok)



taaaaak od razu humorek lepszy
(...)

Ja też tak chcę

Napisane przez india83

a ze mna jest gorzej niz wczoraj przeziebiona na maksa, no ale coz trzeba isc do pracy ;(

milego dnia

Napisane przez AgatkaL

Hej
Ja wczoraj byłam wreszcie w sądzie odebrać wyrok..i standardowo sie popłakałam jak go sobie czytałam
(...)

Napisane przez kasiaher

cześć laseczki
matko kochana tyle produkujecie tych postów że szok
u nas w porządeczku w końcu byliśmy wczoraj z Dominikiem na szczepieniu , waży już 7 kg i mierzy 70 cm ,jest coraz większy musiałam zmienić mu mleczko na inne ponieważ cały czas coś z tym brzusiem ma tzn. nie boli go ale kolor kupki cały czas zielony i nie wiadomo dlaczego
ogólnie u mnie w porządeczku narazie , z mężem oki są małe spięcia ale małe i ogólnie życie seksualne bardzo nam się rozwija nadrabiamy braki z przed ciąży

Wow, duży chłopak z Dominisia Cieszę się, że z mężem dobrze się układa

Napisane przez martucha84

(...)


to powiem wam cos smiesznego.. albo wlasnie malo smiesznego... u mnie w lo byla taka dzwieczyna ktora od 7 klasy podstawowki byla z jednym chlopakiem.. no i wiecie taka milosc szkolkna.. 7,8 klasa podstawowki cale liceum cale studia.. no i po studiacha planowali slub. .wogole sielanka.. nagle okazalo sie z eona w ciazy.. no ale w niczym to nie przeszkadza po takim stazu.. przyspieszyli slub a po 3 miesiacach urodzenia sie dziecka on zostawil ja dla innej.. z ktora byl od 3 lat... pieknie.. to ja sie pytam po co ten slub.. koscielny itd.. po co wogole z nia byl skoro od 3 lat mial juz inna.. (strasza od siebie z dzieckiem..) no nic... takich to sie kastrowac powinno

(...)

O Matko, u nas bardzo podobna historia była Różni się tylko tym, że, dzięki Bogu,dziewczyna nie zdążyła zajść w ciążę. Po miesiącu od ślubu jej mężuś wyprowadził się do swojej kochanki, z którą zdradzał dziewczynę od kilku lat.
Teraz ta dziewczyna ma innego męża i dwójkę cudnych dzieciaczków. Jak ją czasem widuję, to trudno mi uwierzyć, że tyle musiała przejść upokorzenia, żeby być teraz tym, kim jest...

[Madzialenka12344321]

Rybulko a jak tam się czujecie z Miłoszkiem?? jeszcze nie spieszy sie na świat?? kiedy masz dokładnie termin??

[Emilia211]

Ja jestem też za wykastrowaniem. W ku.. mnie,że tacy są faceci
Oby w życiu im sie to odwróciło




Agnieszka zasuwaj po test, bo trzymasz nas w niecierpliwości i zaraz dostaniesz na

[martucha84]

Corii ja nie wiem co on mu mowila.. i jak to wygladalo.. ale wiem co mowila mi... a dotyczylo wychowania ich dzieci i mi wlansie mowial ze bedzie inna dla swojego dziecka inna niz jej rodzice.. a czy ogolnie poglady bedzie miala inne to nie wiem... ona mi sie czasem wydaje taka 5 latka ktora musi sie sluchac rodzicow tesciow bo tak trzeba.. a sama nie podejmie decyzji.. a z ich slubem.. to nie wiem bo jak sie hajtali to ja bylam tylko "kolezanka" tz i nie wiem jak to wygladala bo ich nie znalam.. my z tz zaczelsimy byc razem we wrzesniu miesiac po ich slubie... wiec jak ich poznalam to byli juz po nim... ale dla mnie to niedorzeczne bylo patrzec ze on wogole nie spedza czasu z rodzina.. i mowilam o tym glosno tz i on mi wlansie poweidzial ze brat nie chcial byc sam.. bo jak to wyglada.. facet 27 lat i nie ma zony to tak zajerzdza dziwnie a ze on w kosciele sie udziela to tymbardziej (na tej calej ich oazie poznal swoja zone) no i sie zwiazali teraz ona ma 36 cos kolo a on 30 -31.. no nic.. bywa... ale dla mnie to niepojete.. a jak powiedzialam to glosno tz rodzicom ze ja bym na miejscu szwagireki zabila go za takie "bycie" mezem i ze wszytko dla niego wazniejsze ni zona dziecko idom to mi tesc powiedzial ON ZARABIA zreszta czego sie czepiam przeciez sa po slubie maja dziecko on przynosi pieniadze... ach niewdawalam sie w dyskusje...
co jeden brat tz to inna dziwniejsza historia.. ja nie wiem jak moj tz sie tam uchowal... bo ten mlodszy szwagier to tez niezly.. ale o tym juz wiele razy w klubie pisalam.. i co smiesze widze tu analogie siedzenia mlodszego w toksycznym zwiazku tylko dlatego zeby sam nie byc.,. wiec mysle ze to tak naprawde cos nie tak z chlopakami i ich wychowaniem przez rodzicoww...
jest jeszcze jeden brat najmlodszy konczy teraz giomnazjum ale juz go z tz wzielismy pod swoje skrzydla zeby sie w tamtych dwoch nie wdal...

[Madzialenka12344321]

dokładnie Aga zmykaj po test

a ja sobie siedze i wcinam czekolade. napisałam do brata na gg (bo nie chciała mi isc do jego pokoju ) co robi . napisał, ze sie uczy. wiec mówie, aby przyszedł i zjadł troche czekolady bo jak nie to bedzie miał grubą siostre. wiec przyszedł. wziął czekolade i... przyniósł mi krówki i teraz wcinam krówki

[martucha84]

Napisane przez Maja102

i do kamieniołomów


jak mnie wkurza takie podejście, że tak trzeba, żeby zachowywać pozory i robić za wszelką cenę to, co inni

dokaldnie tak do kamieniolomow niech robia i nie wychodza na swiatlo...
a pozory.. cala rodzina to jeden wielki pozor...

Napisane przez Rybulka

Jego, jego- on już w trakcie, a ja nie planuję Po moim doktoracie równałoby się nigdy

O Matko, u nas bardzo podobna historia była Różni się tylko tym, że, dzięki Bogu,dziewczyna nie zdążyła zajść w ciążę. Po miesiącu od ślubu jej mężuś wyprowadził się do swojej kochanki, z którą zdradzał dziewczynę od kilku lat.
Teraz ta dziewczyna ma innego męża i dwójkę cudnych dzieciaczków. Jak ją czasem widuję, to trudno mi uwierzyć, że tyle musiała przejść upokorzenia, żeby być teraz tym, kim jest...

no ja sobie "wyliczylam" ze 2 bylo by za 4 lata bo jak wroce do pracy to chce kolejny awans robic a to trwa 2lata i 9 miesiacy z ktorych nie mozesz miec dluzszej nieobecnoscj ciaglej wiekszej niz 3 miesiace.. wiec albo oleje awans i bedzie wczensiej dziecko... albo bedziemy uwazac i bedzie 4 lata roznicy
aaa takie historie sa straszne...
i jak ten facet moze miec czyste sumienie....

[Madzialenka12344321]

Marta a wracasz do tego przedszkola, czy szukasz pracy w innym??

[Gucia0987]

Uwielbiam po prostu, jak ktoś coś robi dla pozorów! No po prostu nie jestem wstanie tego zrozumieć. My mieliśmy ślub cywilny, bo tak chcieliśmy i strasznie się cieszę, że nasi rodzice tak do tego podeszli, jak podeszli, że bez problemu. Jedna babcia tżeta zapytała, czy tak wypada ślub cywilny, że co ludzie powiedzą i teściowa bardzo szybko doprowadziła ją do pionu i całe szczęście!

A toksyczne związki, to kolejna rzecz, która mnie rozwala! I po co się męczyć? Za jakie grzechy?

[Rybulka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Rybulko a jak tam się czujecie z Miłoszkiem?? jeszcze nie spieszy sie na świat?? kiedy masz dokładnie termin??

Na razie siedzi sobie spokojnie w brzuchu Ale już jestem tak przewrażliwiona na swoim punkcie, że za każdym razem jak się ciupinke inaczej poczuję, to staję się czujna i stresuję TŻa A on udaje, że zachowuje zimną krew
Termin na 10 maja, ale zdaniem lekarza małe szanse, żebyśmy dotrwali. Dziś kolejna wizyta, więc jestem żądna najnowszych informacji

Napisane przez Madzialenka12344321

(...)
a ja sobie siedze i wcinam czekolade. napisałam do brata na gg (bo nie chciała mi isc do jego pokoju ) co robi . napisał, ze sie uczy. wiec mówie, aby przyszedł i zjadł troche czekolady bo jak nie to bedzie miał grubą siostre. wiec przyszedł. wziął czekolade i... przyniósł mi krówki i teraz wcinam krówki

To Ci się opłaciło

Napisane przez martucha84

(...)
no ja sobie "wyliczylam" ze 2 bylo by za 4 lata bo jak wroce do pracy to chce kolejny awans robic a to trwa 2lata i 9 miesiacy z ktorych nie mozesz miec dluzszej nieobecnoscj ciaglej wiekszej niz 3 miesiace.. wiec albo oleje awans i bedzie wczensiej dziecko... albo bedziemy uwazac i bedzie 4 lata roznicy
aaa takie historie sa straszne...
i jak ten facet moze miec czyste sumienie....

To u nas by też wypadało za 4 lata, bo TŻowi zostały 3 lata doktoratu Nieeeee, nie mogło być inaczej

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta a wracasz do tego przedszkola, czy szukasz pracy w innym??

w innym - juz mam 3 propozycje gdzie na mnie czekaja dwie na mur beton a jedna na ktorej mi najbardziej zalezy jeszcze w toku..

tzn jedno przedszkole prowiadzi wychowawczyni mojego wojtka z podstawowki - zostala dyr placowki szkolno przedszkolnej i jes dyr przeszkola i klas 1-3 nie wiem na czym to polega no ale ma taka funkcje i powiedziala ze tylko jak bede chciala po macierzynskim czy w trakcie wych mam przyjsc.. A do tego to przedskzole jest 15 min na nogach 5 autobusem odemnie

w drugim uczy "przyjaciolka" tesciowej ale to mi sie najmniej usmiecha bo nie chce potem zeby tesciowa wszytko wiedziala co i jak tam w pracy....
no i to przedszkole jest na 2 koncu miasta ale to i tak tylko 15 minut autobusem takie wielkie mam miasto

a tzrecie to ktore mi najbardziej pasuje jest 3 minuty odemnie na nogach i uczy tam moja przyjaciolka, i ona mnie wkreca ale mowila ze na bank sie uda bo dyr chce miec same polecone osobyt i juz ja pytala czy kogos ma ale od tego wrzesnia.. a ja od wrzesnia tego nie moge najwczensiej od stycznia... zaraz po mecierzynskim.. ewentualnie od wrzesnia za rok po pol roku wychowawczego.. no ale na wych nie bede miala kasy i dlatego nie bardzo moge z niego skorzystac... a firma wojtak narazie prosperuje ok gorzej jak bedzie gorzej wiec nie mzoemy sobie pozwolic na 1 wyplate..

no ale w tychach jest mnostwo przedszkoli wiec i tak jakby nie wiem jakim cudem cos nie wyszlo to bede szukac bo maz powiedzial z etam mnie nie pusci chocbym miala cale 3 lata siedziec na wychowawczym