Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

[Madzialenka12344321]

Rybulko oo to czekamy na newsy po wizycie u gina.

Tak, wymiana bardzo mi opłacała teraz jest mi tak słodko, ze padam.

a z czego twój TZ robi doktorat?? wykłada tez na uczelni??

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Uwielbiam po prostu, jak ktoś coś robi dla pozorów! No po prostu nie jestem wstanie tego zrozumieć. My mieliśmy ślub cywilny, bo tak chcieliśmy i strasznie się cieszę, że nasi rodzice tak do tego podeszli, jak podeszli, że bez problemu. Jedna babcia tżeta zapytała, czy tak wypada ślub cywilny, że co ludzie powiedzą i teściowa bardzo szybko doprowadziła ją do pionu i całe szczęście!

A toksyczne związki, to kolejna rzecz, która mnie rozwala! I po co się męczyć? Za jakie grzechy?

zgadzam sie w 100%

Napisane przez Rybulka

Na razie siedzi sobie spokojnie w brzuchu Ale już jestem tak przewrażliwiona na swoim punkcie, że za każdym razem jak się ciupinke inaczej poczuję, to staję się czujna i stresuję TŻa A on udaje, że zachowuje zimną krew
Termin na 10 maja, ale zdaniem lekarza małe szanse, żebyśmy dotrwali. Dziś kolejna wizyta, więc jestem żądna najnowszych informacji

To u nas by też wypadało za 4 lata, bo TŻowi zostały 3 lata doktoratu Nieeeee, nie mogło być inaczej

daj znac co i jak po wizycie.. wojtek dal ciala jego terminy sie nie sprawdzily.. i dobrze bo ja licze na majowe
aaaa co do dziecka.. hahah no to na bank bede robic awans i bedziemy razem za 4 lata z brzuchami

[Corii]

Napisane przez martucha84

Corii ja nie wiem co on mu mowila.. i jak to wygladalo.. ale wiem co mowila mi... a dotyczylo wychowania ich dzieci i mi wlansie mowial ze bedzie inna dla swojego dziecka inna niz jej rodzice.. a czy ogolnie poglady bedzie miala inne to nie wiem... ona mi sie czasem wydaje taka 5 latka ktora musi sie sluchac rodzicow tesciow bo tak trzeba.. a sama nie podejmie decyzji.. a z ich slubem.. to nie wiem bo jak sie hajtali to ja bylam tylko "kolezanka" tz i nie wiem jak to wygladala bo ich nie znalam.. my z tz zaczelsimy byc razem we wrzesniu miesiac po ich slubie... wiec jak ich poznalam to byli juz po nim... ale dla mnie to niedorzeczne bylo patrzec ze on wogole nie spedza czasu z rodzina.. i mowilam o tym glosno tz i on mi wlansie poweidzial ze brat nie chcial byc sam.. bo jak to wyglada.. facet 27 lat i nie ma zony to tak zajerzdza dziwnie a ze on w kosciele sie udziela to tymbardziej (na tej calej ich oazie poznal swoja zone) no i sie zwiazali teraz ona ma 36 cos kolo a on 30 -31.. no nic.. bywa... ale dla mnie to niepojete.. a jak powiedzialam to glosno tz rodzicom ze ja bym na miejscu szwagireki zabila go za takie "bycie" mezem i ze wszytko dla niego wazniejsze ni zona dziecko idom to mi tesc powiedzial ON ZARABIA zreszta czego sie czepiam przeciez sa po slubie maja dziecko on przynosi pieniadze... ach niewdawalam sie w dyskusje...
co jeden brat tz to inna dziwniejsza historia.. ja nie wiem jak moj tz sie tam uchowal... bo ten mlodszy szwagier to tez niezly.. ale o tym juz wiele razy w klubie pisalam.. i co smiesze widze tu analogie siedzenia mlodszego w toksycznym zwiazku tylko dlatego zeby sam nie byc.,. wiec mysle ze to tak naprawde cos nie tak z chlopakami i ich wychowaniem przez rodzicoww...
jest jeszcze jeden brat najmlodszy konczy teraz giomnazjum ale juz go z tz wzielismy pod swoje skrzydla zeby sie w tamtych dwoch nie wdal...

To jest wszystko strasznie dziwnie - z tym się z Toba zgodze. Całe szczęście, ze Twój Wojtek taki nie jest i się jakoś uchował
Ale jak sobie pomyśle o tym, ze związac się z kims byle nie być smamu (bo przecież już się ma 27 lat!) to przecież nie o to w tym wszystkim chodzi! To dla ludzi sie pobiera i coś robi? Czy dla siebie? Nieeeeeeee

Zaraz mi sie przypomina historia mojej kumpeli z podwórka jeszcze .. jej matka ja ciągle naciskała, ze ma 20-pare lat i jest sama i co? I skutek był taki, ze spotkała jakiegoś pierwszego lepszego, który chciał wziać z nią ślub i wzięła i\mimo, że ja ja ostzregałam, ze gościu mi się nie podoba. No ale ona taka szczęśliwa, ze juz męzatka a nie panna będzie, wiec co tam słuchac obiektywnych opinii.. No to teraz ma. Mąż zaczął nią pomaitac dosć szybko, bo juz po urodzinach syna. Potem ja zostawił z dzieckiem i ma rozwód. Poznała innego, i co? i znowu dziecko nastęne a on ja zostawił, bo tak samo jak poprzedni przestał szybko szanować..a teraz sama mieszka z 2 chłopców (jeden chodzi do szkoły specjalnej) i popłakuję, ze jej źle, że tak ma.. To ja jej mówię "marzena, sama sobie takie życie ukręciłas, ja Ciebie ostrzegałam, to słuchac nie chciałaś"

[Emilia211]

Napisane przez Madzialenka12344321

dokładnie Aga zmykaj po test

a ja sobie siedze i wcinam czekolade. napisałam do brata na gg (bo nie chciała mi isc do jego pokoju ) co robi . napisał, ze sie uczy. wiec mówie, aby przyszedł i zjadł troche czekolady bo jak nie to bedzie miał grubą siostre. wiec przyszedł. wziął czekolade i... przyniósł mi krówki i teraz wcinam krówki

żeby nie zaczął mówić do Ciebie HIPCIA, mój tak do mnie mówi.
Jak ma dobry dzień to tak jak wczoraj wieczorem zrobił mi kisiel

[Sysunia_d]

halooooo

U nas dzis cieplusio a tu trzeba do roboty a chce mi sie jak cholerka

Ja wczoraj sobie zrobiłam duszona marchewke , mielone z grzybami w srodku i moj mężus mnie tak chwalił ze az mi sie milusio zrobiło hehe.

Wczoraj zjadłam worek pistacji a dzis pojemnik śledzi

Jutro ide do połoznej i wiecie czego sier najbardziej boje - pobierania krwi (NIE CIERPIE TEGO)


Madzia i jak wracacie do Holandii czy zostajecie juz w PL??
Marta wygladasz tak pieknie w tej ciąży , że sie napatrzec nie moge a te włosy poprostu boskie
Domi kliknełam ile twoja Pola juz ma ??? Ile sie powinno dzidzie karmić piersia , jak najdłużej ??

Agata bardzo ładnie wyglądałaś w dniu slubu - tak sie zastanawiałam od dłuższego czasu jak wygladasz i sie udało

Myszka też mnie nęci Jak sie kochana czujesz ??

Aga ty kup test , jak możesz nas tak trzymać w niepewności :/

[Madzialenka12344321]

Marta to super, że masz tyle możliwośc, zawsze gdzies sie wkręcisz, to najwazniejsze.

A ty tylko do przedszkola chcesz?? w szkole nie chcesz??

[Maja102]

Napisane przez Madzialenka12344321

dokładnie Aga zmykaj po test

a ja sobie siedze i wcinam czekolade. napisałam do brata na gg (bo nie chciała mi isc do jego pokoju ) co robi . napisał, ze sie uczy. wiec mówie, aby przyszedł i zjadł troche czekolady bo jak nie to bedzie miał grubą siostre. wiec przyszedł. wziął czekolade i... przyniósł mi krówki i teraz wcinam krówki

to smacznego

Napisane przez Gucia0987

Uwielbiam po prostu, jak ktoś coś robi dla pozorów! No po prostu nie jestem wstanie tego zrozumieć. My mieliśmy ślub cywilny, bo tak chcieliśmy i strasznie się cieszę, że nasi rodzice tak do tego podeszli, jak podeszli, że bez problemu. Jedna babcia tżeta zapytała, czy tak wypada ślub cywilny, że co ludzie powiedzą i teściowa bardzo szybko doprowadziła ją do pionu i całe szczęście!

A toksyczne związki, to kolejna rzecz, która mnie rozwala! I po co się męczyć? Za jakie grzechy?

sama się nigdy w jakieś popaprane relacje z facetamy nie pcham, więc nie mam pojęcuia jak tak można

Napisane przez Corii

Zaraz mi sie przypomina historia mojej kumpeli z podwórka jeszcze .. jej matka ja ciągle naciskała, ze ma 20-pare lat i jest sama i co? I skutek był taki, ze spotkała jakiegoś pierwszego lepszego, który chciał wziać z nią ślub i wzięła i\mimo, że ja ja ostzregałam, ze gościu mi się nie podoba. No ale ona taka szczęśliwa, ze juz męzatka a nie panna będzie, wiec co tam słuchac obiektywnych opinii.. No to teraz ma. Mąż zaczął nią pomaitac dosć szybko, bo juz po urodzinach syna. Potem ja zostawił z dzieckiem i ma rozwód. Poznała innego, i co? i znowu dziecko nastęne a on ja zostawił, bo tak samo jak poprzedni przestał szybko szanować..a teraz sama mieszka z 2 chłopców (jeden chodzi do szkoły specjalnej) i popłakuję, ze jej źle, że tak ma.. To ja jej mówię "marzena, sama sobie takie życie ukręciłas, ja Ciebie ostrzegałam, to słuchac nie chciałaś"

czuję, ze moja koleżanka desperatka skończy tak samo kiedyś w sylwestra po pijaku wyznała mi, że chce już wyjść za mąż i jakby jej jakiś "fajny chłopak" zaproponował ślub, to by się zgodziła Zero o miłości, zaufaniu itp, aż się mało szampanem z wrażenia nie zakrztusiłam

[agus87]

Napisane przez Madzialenka12344321

ale @ spóźnia ci sie tydzien... wiec tamten mógł nie mówic prawdy

Napisane przez Emilia211

Ja jestem też za wykastrowaniem. W ku.. mnie,że tacy są faceci
Oby w życiu im sie to odwróciło




Agnieszka zasuwaj po test, bo trzymasz nas w niecierpliwości i zaraz dostaniesz na

spokoj!
zastanowie sie
tymczasem ide na łososia z grilla domowego

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Emilia211

żeby nie zaczął mówić do Ciebie HIPCIA, mój tak do mnie mówi.
Jak ma dobry dzień to tak jak wczoraj wieczorem zrobił mi kisiel

hehe
dawno nie miałam takiej fazy na słodkie,. Choc TZ mówie abymw cinała, bo musze przytyc.

Napisane przez Sysunia_d

Wczoraj zjadłam worek pistacji a dzis pojemnik śledzi

Jutro ide do połoznej i wiecie czego sier najbardziej boje - pobierania krwi (NIE CIERPIE TEGO)


Madzia i jak wracacie do Holandii czy zostajecie juz w PL??

nie wiem. Cholernie cięzka decyzja.
Ja nie chce jechac.

Czyli jutro się dowiemy, w którym jestes tygodniu??

[Corii]

Aaaa dziewczyny, ja chciałam do klubu, napisałam maila do myszki i nic - lipa ....

[Sysunia_d]

Napisane przez martucha84

aaaa co do dziecka.. hahah no to na bank bede robic awans i bedziemy razem za 4 lata z brzuchami

Kurcze ja jak sie zdecyduje na drugie dziecko to bym chciała tak za dwa lata bo za 4 to ja juz bede stara rura i nie wiem czy mi sie bedzie chciało .


No a z drugiej strony to wypadałoby to odchowac i o roku w koncu jakas posadke złapać kierownicza

[martucha84]

Corii bardzo to dziwne.. i ja tez wyznaje zasade "to od ciebie zalezy jak twe zycie wyglada" po co sie meczyc byle by nie byc samemu glupota.. bo lepiej byc bitym pomiatanym byle by byc z mezem... albo non stop sie klocic byle by byc z nim.. bo jak wyglada panna.. albo nie daj Boze panna z dzieckiem.. a co najgorsze to takie zycie obok siebie wspolnie co robimy to ogoladamy seriale.. TRAGEDIA...
a najsmieszniejsze jest to ze facet sie odreci i pojdzie do inneja ty zostajesz sama z dzieckiem.. i co i walczysz o kazdy grosz i czujesz sie jakbys jałmuzne brala..
dlatego ja uwazam ze niewarto byc z facetem ktory zdradza bije zneca sie psychicznie.. czy nawet z takim z ktorym wspolnie nic nie potrafimy zrobic unikamy sie.. byle by nie byc samemu.. sorki ale to wole byc juz sama....

[Sysunia_d]

Napisane przez Madzialenka12344321

hehe
dawno nie miałam takiej fazy na słodkie,. Choc TZ mówie abymw cinała, bo musze przytyc.

nie wiem. Cholernie cięzka decyzja.
Ja nie chce jechac.

Czyli jutro się dowiemy, w którym jestes tygodniu??

Ja jestem w 10 tygodniu bo lekarz liczy od ostatniej miesiaczki tak wiec tak mi wychodzi a termin porodu to nie wiem tu sie moze wszystko zmienic o 2 tyg

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Sysunia_d

Ja jestem w 10 tygodniu bo lekarz liczy od ostatniej miesiaczki tak wiec tak mi wychodzi a termin porodu to nie wiem tu sie moze wszystko zmienic o 2 tyg

czyli za 2 tyg zajmie sie Toba lekarz tak??

[martucha84]

Napisane przez Sysunia_d

Jutro ide do połoznej i wiecie czego sier najbardziej boje - pobierania krwi (NIE CIERPIE TEGO)

Marta wygladasz tak pieknie w tej ciąży , że sie napatrzec nie moge a te włosy poprostu boskie

daj znac co i jak po wizycie...
i dziekuje

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta to super, że masz tyle możliwośc, zawsze gdzies sie wkręcisz, to najwazniejsze.

A ty tylko do przedszkola chcesz?? w szkole nie chcesz??

nie chce do szkoly na bank nie... chocbym miala propozycje to nie pojde... mimo ze jest wiecej na moje oko wolnego i przywilejow.. (bo przedszkola to placowki nie feryjne a przygotowac sie do zajec trzeba tak samo jak w szkole) ale nie ide bo nie kreci mnie skzola a nie chce sie meczyc w pracy najwazniejsze jest robic co sie lubi a ja lubie przdszkolakow
a co smieszke w szkole tez mam propozycje.. i u szwagra i u 2 wychowawczyni wojtka, z ktroa sie mocno zaprzyjaznilismy bo ona byla jego wychowawczynia od klasy 6 zaraz swoich studiach wiec jest mloda

Napisane przez Maja102

sama się nigdy w jakieś popaprane relacje z facetamy nie pcham, więc nie mam pojęcuia jak tak można

czuję, ze moja koleżanka desperatka skończy tak samo kiedyś w sylwestra po pijaku wyznała mi, że chce już wyjść za mąż i jakby jej jakiś "fajny chłopak" zaproponował ślub, to by się zgodziła Zero o miłości, zaufaniu itp, aż się mało szampanem z wrażenia nie zakrztusiłam

tragedia... takie baby to tez powinno sie do kamieniolow wysylac.. bo potem placza i sie zala... a same sie durne pakowaly...

Napisane przez Corii

Aaaa dziewczyny, ja chciałam do klubu, napisałam maila do myszki i nic - lipa ....

no tylko myszka moze przyjac zaproszenie...
ale dawno jej nie bylo.. pewno jak sie pojawi to cie zaprosi

Napisane przez Sysunia_d

Kurcze ja jak sie zdecyduje na drugie dziecko to bym chciała tak za dwa lata bo za 4 to ja juz bede stara rura i nie wiem czy mi sie bedzie chciało .

ja tez chcialam miec roznice 2 lata ale nie wiem co z tym awansem.. bo jak nie zorbie odrazu za ciosem.. to potem bede kontraktowa ciagle... no i musialabym zajsc w ciaze po roku pracy w nowym przedszklolu a nie ukrywam chcialbym sie tam troche zakrecic na dluzej zeby potem moc na legalu wrocic.. wiec odpowiada mi ta opcja z poczekaniem.. bede wtedy pelne 3 szkole lata pracowac a to juz duzo bo to jden caly cykl dziciakow od maluchow do szkoly

[gold-fish]

Napisane przez anika222

a i wrzucam wam zdjęcia włosków
ale kolor taki dziwny wyszedł niby rudy a rudy nie jest
nie umiem sama sobie zrobić zdjęcia

Anika miałaś zrobic pasemka blond

Napisane przez AgatkaL

Hej
Ja wczoraj byłam wreszcie w sądzie odebrać wyrok..i standardowo sie popłakałam jak go sobie czytałam .

Agatko na pocieszenie pomyśl, ze to koniec tego koszmaru teraz juz będzie tylko lepiej! musi być lepiej!

Napisane przez agus87

juz mi sie tydzien @ spoznia..
ostatnim razem jak odlozylam tabsy na 2 miesiace to dostalam regularnie po 28 dniach
a teraz, du.pa hmmmm

test! test! test!


U nas o.k. ale nie gadamy o tej sprawie co pisałam w klubie
za dwa dni idziemy do notariusza dzisiaj babeczka z biura nieruchomosci ma dostarczyć mu dokumenty i aż mnie skręca czy wszystko będzie w porządku. Czy dostarczy, czy zgodzi się na zapis że kupimy jeżeli dostaniemy kredyt itd. Wczoraj kupiłam Validol
Notariusz ma nam przesłać wzór umowy do przejrzenia a po weekendzie majowym byśmy załatwiali kredyt. Wczoraj jeszcze zapytałam się posredniczki czy mogłaby zdjąć baner z budynku i usunać ogłoszenia na portalach ale niestety nie przed umową czwartkową zapewniła mnie że nikomu już nie pokazuje tego mieszkania

[Emilia211]

Smacznego Aguś

jak dużo zjesz to wszystko wiemy i Cię na listę wpiszemy

[ania20m]

Napisane przez Rybulka

Aniu, kolczyki doszły z samego rana! Boskieeeee!!! Aaaa i dzięki, wiesz za co
Zaraz ubieram jedne i lecę do sklepu

Cieszę sie i polecam sie na przyszłość

[Maja102]

Napisane przez martucha84

Corii bardzo to dziwne.. i ja tez wyznaje zasade "to od ciebie zalezy jak twe zycie wyglada" po co sie meczyc byle by nie byc samemu glupota.. bo lepiej byc bitym pomiatanym byle by byc z mezem... albo non stop sie klocic byle by byc z nim.. bo jak wyglada panna..

a bardzo fajnie i normalnie wygląda
Już wole jako panna siwieć, niż z głupim mężem parszywieć

Napisane przez martucha84

dlatego ja uwazam ze niewarto byc z facetem ktory zdradza bije zneca sie psychicznie.. czy nawet z takim z ktorym wspolnie nic nie potrafimy zrobic unikamy sie.. byle by nie byc samemu.. sorki ale to wole byc juz sama....

[Madzialenka12344321]

Marta dobrze ci, z tymi znajomościami

Ja nie mam nikogo w przedszkolu ani w szkole

[aniaaa84]

cześc dziewczynki

u mnie słonko na szczęście swieci choc nie ukrywam, że chlodniej jest niz wczoraj.
wlasnie wczoraj od 13 do 15 siedziałam w parku na lawce i czytalam przed switem bo w domu zmarzłam
opaliły mi sie kosci obojczykowe i wygladam jakbym miala smycz zalozona

Kasiuher super, że odrabiacie zaległosci i ze Dominik rosnie jak na drozdzach wklej ciotkom jakąś fotkę

Rybulko maj gat 10 maja już tuz tuż kiedy to zleciało oby rozwiązanie poszło jak z płatka

Martuś fajnie, że masz takie możliwości wyboru miejsca pracy
oby udało się zaczepić tam gdzie chcesz

ja jutro muszę pita zawieźć i już widze te kilometrowe kolejki

Sysuniu za jutro, ja tez nigdy nie lubiałam pobierania krwi, ale odkąd leżałam w szpitalu jakoś do tego przywykłam i teraz jak muszę to rękę bez problemu wyciągam i nawet patrze na caly zabieg, a kiedys jak widzialam igłę to mnie kotki lizały

Agus a Ty jakoś ostanio chyba tabsy odstawialas prawda? wiec moze to spoznienie z tego powodu, chyba ze wiesz ze moze byc inaczej

[Corii]

Napisane przez martucha84

Corii bardzo to dziwne.. i ja tez wyznaje zasade "to od ciebie zalezy jak twe zycie wyglada" po co sie meczyc byle by nie byc samemu glupota.. bo lepiej byc bitym pomiatanym byle by byc z mezem... albo non stop sie klocic byle by byc z nim.. bo jak wyglada panna.. albo nie daj Boze panna z dzieckiem.. a co najgorsze to takie zycie obok siebie wspolnie co robimy to ogoladamy seriale.. TRAGEDIA...
a najsmieszniejsze jest to ze facet sie odreci i pojdzie do inneja ty zostajesz sama z dzieckiem.. i co i walczysz o kazdy grosz i czujesz sie jakbys jałmuzne brala..
dlatego ja uwazam ze niewarto byc z facetem ktory zdradza bije zneca sie psychicznie.. czy nawet z takim z ktorym wspolnie nic nie potrafimy zrobic unikamy sie.. byle by nie byc samemu.. sorki ale to wole byc juz sama....

No dokłądnie Marta, ale jak widać jest spora część ludzi, która pod publiczkę coś robi, albo - najgorsze - daje sobą pomiatać w imię - ja sama nie wiem w czego imię Kurde, może to jacyś masochiści.... albo coś..albo ludzie o bardzo zaniżonej włąsnej samoocenie

[Madzialenka12344321]

a ja się boje odstawić tabsy przez te 5 lat było mi z nimi tak dobrze

[Corii]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja się boje odstawić tabsy przez te 5 lat było mi z nimi tak dobrze

Ja biorę od 3 lat i ani myśle odstawiac

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Corii

Ja biorę od 3 lat i ani myśle odstawiac

ech . weszłam na wątek dziewczyn co odstawiły, jak tak czytam co sie u nich dzieje po tabsach, to ja nie wiem czy aj swoje odstawie masakra.

[domi7ks]

Napisane przez Madzialenka12344321

ech . weszłam na wątek dziewczyn co odstawiły, jak tak czytam co sie u nich dzieje po tabsach, to ja nie wiem czy aj swoje odstawie masakra.

Madzialenka niekoniecznie musi byc cos nie tak u Ciebie
lepiej wczesniej odstawic anizeli później...mniejsze spustoszenie w organizmie- tak mnie sie wydaje i z tego, co tez czytalam.

ja nigdy nie bralam tabletek, teraz sa takie dla kobiet karmiacych, ewentualnie je moglabym brac, ale moj tz nie da się tknąc nawet

[anika222]

Napisane przez Madzialenka12344321

ech . weszłam na wątek dziewczyn co odstawiły, jak tak czytam co sie u nich dzieje po tabsach, to ja nie wiem czy aj swoje odstawie masakra.

nie przesadzaj
ja odstawiłam i nic sie nie dzieje kompletnie nic...

a brałam 8 lat

[Emilia211]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja się boje odstawić tabsy przez te 5 lat było mi z nimi tak dobrze

Napisane przez Corii

Ja biorę od 3 lat i ani myśle odstawiac

a ja brałam prawie pół roku i już odstawiłam i na razie nie będę brała
Fakt,że okres nie bolal tak bardzo i mało leciało. Milej było w łóżku, ale źle się czułam i mnie strasznie mdliło.
Dostałam jakieś dziwne wysypki i jestem pewna ,że to przez tabsy.
Teraz można ryzykować najwyżej będę mamusią

[ania20m]

Aa i dziewczyny w poście 14 dodałam te grona nie wiem narazie 3 pary, czy takie mogą być? czy większe zrobić?

[Madzialenka12344321]

dobra zaczynacie mówić jak mój mąż hehe abym nie panikowała i ze nie ma bata odstawiam bo sa dwa wazne ku temu powody. moje zdrowie i dzidzia. Co prawda dzidzia by mogła poczekać ale ze zdrowiem lepiej nie ryzykowac.

Choc ja juz widze te scenariusze: bolące @, mega obfite, nieregularne (czyli tak jak było zanim wzięłam tabsy), brzydka cera ech...

tak, ale ja tam zawsze się nakręce bp wolę się rozczarowac miło, niż negatywnie zaszkoczyc hehe

aaa i juz zaczełam TZ wkrecac, ze moze jednak jeszcze jedno opakowanie wezme (poza tymi dwoma co mi zostało) to nie bede miała @ na to wesele 31 lipca ale TZ na mnie nakrzyczał

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez anika222

nie przesadzaj
ja odstawiłam i nic sie nie dzieje kompletnie nic...

a brałam 8 lat

a przed braniem miałas jakies problemy??