|
|
#751 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: warminsko mazurskie
Wiadomości: 122
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
hej happy i aga.
Aga wyleczyłaś się z alergii? jak czujesz się z nowymi piersiami? nie jest dziwnie i niewygodnie?
__________________
16 sierpień dr J. Jarliński |
|
|
|
#752 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Sama nie wiem ,chyba nie jest za dobrze kurcze
ale jak jest mi gorzej to ide sobie do twojej galerii i mi sie nastrój poprawia hihi Nie nie wyleczyłam znajoma ma cos mi przywiezc na próbe co do piersi to czuje sie ok ,nie jest dziwnie jest fajnie ze cos z przodu odstaje;-)
__________________
MURASZKO 450CC Edytowane przez aga3331 Czas edycji: 2010-04-28 o 09:24 |
|
|
|
#753 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: warminsko mazurskie
Wiadomości: 122
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
najlepiej to wybierz się do lekarza, ja też mam alergię, na słońce, mróz itd. przeżywam katusze 2-3 razy w roku. Kiedyś wylądowałam na pogotowiu, bo myślałam że oszaleję. Dali mi zastrzyki i do domu takie minii tableteczki- bardzo silne- miałam je brać tylko trzy dni po pół(podobno na hormonach). starczyły na parę lat. niestety nie powiem Ci jak się nazywały, zresztą bez recepty nie dostałbyś ich. Nie wiem też jak silną masz tą alergię. Ja miałam strasznie, twarz, przeprzyki mi wybrzuszało, kolana- nie mogłam ich zginać,takie bańki, na wszystkich kostkach, uszy itd. Aga idź do lekarza bo szkoda czasu na choroby, po co masz się męczyć.
__________________
16 sierpień dr J. Jarliński |
|
|
|
#754 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 675
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Hej dziewczyny
Aga kurcze a ta wysypka nie ma nic wspólnego z operacją?? Pytałaś lekarza?? Bo ona Ci wyszła po operacji tak?? Czy wcześniej miałaś już coś takiego?? Magera co z Tobą zaczynam się martwić jak wczorajsze badania jak USG nic nie piszesz ??????
__________________
15.12.2010 nowa ja ![]() Edytowane przez kejsiii Czas edycji: 2010-04-28 o 09:59 |
|
|
|
#755 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
myślę, że to jakiś odczyn alergiczny... jednak większości to po jakimś czasie znikało - ale trzeba by się zapytać dziewczyn czy brały coś odczulającego na tą wysypkę...
__________________
Prawdziwe szczęście daje jedynie marzenie o przyszłym szczęściu... |
|
|
|
|
#756 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
będe szla to sie dowiem czy to nie od OP moze jakies osłabienie po narkozie czy cos i ciało tak reaguje zobaczymy;-) Narazie lece sobie na spacerek jak maluszek sie obudzi bo tak fajowsko jest No magera sie nie odzywa ale moze lata i coś załatwia pewnie lata po lekarzach wiesz jak to jest i ile czasami sie czeka
__________________
MURASZKO 450CC Edytowane przez aga3331 Czas edycji: 2010-04-28 o 10:14 |
|
|
|
|
#757 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Hello
Aga właśnie wczoraj już miałam napisać że gratuluje nowych piersi, nie wiem jak ty to tak szybko zrobilaś bo jeszcze niedawno temu myślałaś o powiększeniu. Ale teraz to jest super. ![]() Myśle że kiedyś zrobie te badania genetyczne ale najpierw ide wyciąć tego guzka zaraz po weekendzie majowym udało mi sie zapisać na zabieg. HAPPY kochana nie odpisujesz mi na maila, ja dzięki Tobie brne do przodu, umiesz mnie pocieszyć i podnieść na duchu, dziękuję. Agnes nie narzekaj masz suuuuper cycuszki.
__________________
17.06.10 425cc hp dr Jarliński |
|
|
|
#758 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 242
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
ja też miałam wysyp syfkow na cycach po operacji, ale nie swedziały i szybko przeszło. Aga może pojdziesz do apteki i poprosisz o jakis srodek odczulający. są takie bez recepty, całkiem dobre. raczej małoprawdopodobne że to uczulenie na silikon. objawiałoby się to zupełnie inaczej: gorączka, ból, no i nie goiłoby się szybko. więc Aga mysle ze nie ma czym się martwic.
__________________
18.02.2010 400hp |
|
|
|
#759 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 768
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Wybaczcie nieobecność, ale jakoś tak ktoś zabalował wczoraj ![]() To chyba było odreagowanie na różne stresy, no ale jestem już... Kochane, mam zielone światło na zabieg od mojego czarodzieja Prześwietlił mnie na wylot wczoraj i wszystko jest pięknie Kejsiii kochana niczym się nie przejmuj. Mój doktorek wszystko mi wytłumaczył. Nie ma opcji (jak któraś dziewczyna pisała), ze nowotwór jest uśpiony, a ingerencja skalpela go "obudzi". Wg. niego to bajki cioci Jadzi ![]() Nie żebym chciała tu komuś ubliżyć- broń bosze.... Wszystko zależy od tego ile genów przejęło się po tej obciążonej rodzinie, ale powiększenie piersi nie ma na to żadnego wpływu!!!! Jak ma być , to i tak będzie. Czy zrobimy cycuchy czy nie. Ważna jest kontrola, kontrola, kontrola... Agunia kochana... maszerujesz do lekarza z tą wysypką!!!!! I nie ma zmiłuj... Happy kochana... dobrze "godosz" kobito Pozdrawiam dziewczynki tymczasem ---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- Kejsiii zerknij na priv
__________________
. |
|
|
|
#760 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 875
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
Ilus! Ale ja ci odpisalam.Chyba? A jak nie,to sorry.Bo sobie z wieloma osobami mailuje i moze jednak przeoczylam. Jesli tak to sie poprawie. Ilcia,cale szczescie,ze nie zrezygnowalas z cycuchow. Bo juz sie o ciebie martwic zaczelam. Trzymaj sie.Bedzie git. |
|
|
|
|
#761 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Happy to jest link tabelka z Ultra High Profile http://www.mentorcorp.com/global/phy...t-implants.htm
mi dr zaproponował 400cc z High Profile i powiedział że więcej na szerokośc nie wejdzie., jak widać na tabeli z UHP wejdzie dużo więcej, może się spytam o takie. Magera spadłaś mi z nieba z tym wyjaśnieniem co do "obudzenia nowotworu" bo to przeczytałam i miałam wątpliwości do powiększenia.
__________________
17.06.10 425cc hp dr Jarliński Edytowane przez ilma79 Czas edycji: 2010-04-28 o 16:27 |
|
|
|
#762 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Hello Laseczki!
Chcialabym sie przywitac i poznac Mam 26lat, 165cm wzrostu i waze 56kg. Dostalam zelki 325g. Sa piekne, choc gdybym trafila tu przed operacja, na te forum, napewno wziela bym przyklad z Was Kobietki i wybrala wieksze
|
|
|
|
#763 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 978
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Hej Carmen milo Cie poznac
![]() Napisz prosze jesli mozesz u kogo robilac .
__________________
maraton 05.2011 |
|
|
|
#764 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Aga, jak Twoja alergia? Mam nadzieje, ze czujesz sie juz lepiej
Wpadlam Cie tyle przestrzec przed jakimkolwiek antybiotykiem na alergie ... rzeczywiscie to malo madry pomysl, a wrecz szkodliwy ... Pewna jestem, ze jestes na takie pomysly za madra i krzywdy sobie nie zrobilas ...Aguniu, ja sama tez jestem alergikiem i po operacji jedyne co mi dolegalo, to luszczaca sie skora na piersiach. Moja dermatolog mowila, ze to od srodkow dezynfekujacych i zalecila natluszczanie bezpieczna oliwka dla niemowlat. Bromek tez to zalecal, wiec smarowala i przeszlo. Jesli wciaz masz dolegliwosci, to najlepiej zasiegnij porady swojego lekarza lub dermatologa Napewno skutecznie doradza! Mozesz tez kupic bez recepty Zyrtec - calkiem skutecznie leczy takie swedzace wypryski.Wiele radosci z nowych nabytkow
|
|
|
|
#765 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
Cytat:
oczywiscie ze nie wzieła bym antybiotyku ;-)wiesz ja jestem roztrzepancem i taka trosze postrzelona ,ale i rozumu mi nie brakuje;-) Byłam u lekarza i juz wszystko wiem to nie alergia ale nie chce pisac co to jest. Pozdrawiam cię cieplutko i życze milutkiego wieczorku
__________________
MURASZKO 450CC |
||
|
|
|
#766 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 762
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Magera!
Nie "któraś dziewczyna" tylko ja i doskonale o tym wiesz bo rozprawiałyśmy nad tym dość długo. Nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać bo każdy ma swój mózg i używa go tak jak chce. Piszę dosyć często jezykiem przenośni bo zdaje sobie sprawe z tego, że człowiek nie mający na co dzień styczności z medycyną może mieć problemy z rzucanymi na sucho terminami medycznymi. Tak sie składa że Dr JJ to również dr który mnie operował i mam do niego wielki szacunek i darzę go wielką sympatią, ale czy nie przyszło Ci do głowy ze skoro niektórzy lekarze nie chcą operować w sytuacji gdy pojawiają sie niekorzystne wyniki badań, to może coś jest na rzeczy??? Trochę teorii: Tradycyjna nazwa nowotwór używana jest zarówno na określenie nowotworów łagodnych, jak i złośliwych. Główną cechą wspólną łączącą te dwie grupy chorób, jest "nowotworzenie" tkanki, czyli tworzenie guza . Przez całe życie zdrowe komórki naszego ciała dzielą się, zastępując stare obumarłe komórki. Proces ten jest ściśle kontrolowany. Z nowotworem mamy do czynienia dopiero wtedy, gdy komórki zaczynają dzielić się w sposób niekontrolowany. Pierwotnie zdrowa komórka nowotworowa przechodzi przemianę nowotworową , kiedy jej kod genetyczny zostaje zmieniony, czyli zmutowany i komórka traci kontrolę nad podziałami. U zdrowej osoby, sprawny układ immunologiczny wykrywa i niszczy zmutowane komórki, zanim zaczną się one niepowstrzymanie dzielić. Czasem jednak, układ ten zawodzi, komórki rakowe przeżywają i zaczynają się namnażać. Nie pisałam nic o ingerencji "skalpela" tylko o "ingerencji chirurgicznej", a tak się składa, że ingerencja chirurgiczna jest znacznie szerszym pojęciem! (doradzałabym uważniejsze czytanie czyichś postów zanim zacznie sie je negować) Może ciężko Ci sobie to wyobrazić ale nawet zbyt ciasno założony gips na złamanej kończynie może doprowadzić do nowotworu! Z góry uprzedzam, że nie mam na myśli martwicy! Nowotwór i to złośliwy! Można powiedzieć, że jestem szczęściarą, bo jestem już po zabiegu i mam swoje wymarzone cycuchy i nie musiałam dokonywać żadnych wyborów. Nie mam tez na celu odwodzenia kogokolwiek od jego zamiarów!!! Ale uważam, że każdy powinien mieć świadomość swojego wyboru!!! Ja, gdybym miała świadomość obciążenia genetycznego - nie zaryzykowałabym! Ale to ja! Jeżeli masz inna teorię to może uświadom wszystkie czytelniczki forum! Nie pisz ogólnikami tylko uzasadnij dlaczego to co napisałam to "bajki cioci Jadzi"!!! ---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ---------- jeszcze jedno... nie zamierzałam nikogo straszyć! może lepiej jak nie będe sie wypowiadać na tematy drażliwe! a najlepiej będę pisać, że wszystko jest "super" i "pięknie" tak jak większość tutaj to wówczas nikomu się nie narażę!
__________________
|
|
|
|
#767 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 20
|
Witaj Pysia
Robilam u drKnakiewicza we Wroclawiu |
|
|
|
#768 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
Wszystkiego dobrego i szybciutkiego powrotu do pelnej aktywnosci! trzymaj sie cieplutko!
|
|
|
|
|
#769 | ||
|
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
![]() Aga, dobrze ze to nie alergia, ale mam nadzieję że nic poważnego i szybko ci przejdzie Seel zgadzam sie z Tobą w pełnej rozciągłości ---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#770 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 762
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
oooo znam dr!
Fajny dr. Bardzo mile Go wspominam. ---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ---------- Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#771 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 875
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
Ana Ivy i Miska Dlaczego wy tak roztrzasacie ta Maceratkowa pomylke ? Przeciez nawet Adze , (a w koncu o nia i o jej wysypke chodzilo ) to nie przeszkadzalo. Dziwi mnie,ze tak do tego wracacie. Czy to jakis spisek. Przeciez Maceratka to " Dusza czlowiek " a czasem kazdy powie cos bez przemyslenia. Seelcia buziaki Masz 100 % racje z tymi badaniami. Wiem,ze tak sie powinno robic jak mowisz. Ale nieraz jest jakies "ale" i w moim przypadku wlasnie takie jest. A za ogromna medyczna wiedze naleza ci sie oklaski ![]() ![]() ![]() klask i:![]() ![]() kla ski:.pozdrawiam serdecznie.
Edytowane przez Happy_hour Czas edycji: 2010-04-28 o 20:23 |
|
|
|
|
#772 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
najwazniejsze aby Agunie przestalo swedziec, bo przyznam takie odczyny to nic przyjemnego Wiem o czym pisze nasza Agunia i przyznam, ze zycze Jej szybkiego ozdrowienia I masz racje "dusza czlowiek" ale wiedzy tyle ile kotek naplakal, czyli nic wiem, ze sie na mnie nie nadasa bo zdaje sobie sprawe z tych wiedzowych ulomnosci o czym zreszta pisala... najwazniejsze, ze wszystkim dobrze zyczy i mimo, ze z wiedza sie mija to my ja love, bo tak ladnie pisze ... taka natchniona przez sily kosmiczne albo co Tak tylko chcialam sprostac, aby jakiejs szkody z tych zalecen nie bylo, bo troszke sie zmartwilam, ze antybiotyki na alergie sa polecane ![]() Ale aby nie bylo ... antybiotyki tez sa polecane! Wtedy gdy choroba ma inne podloze anizeli alergiczne. Wtedy gdy zarazac zaczyna ... nie abym o jakis wstydliwych chorobach teraz pisala, tylko skornych ale wiele bardziej powaznych niz alergia i byc moze na takie recepte nasza "medyczka"dostala. Uwazam jednak, ze Agunia ma tylko alergie kontaktowa i lada dzien Jej przejdzie
|
|
|
|
|
#773 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 675
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
A ja wam napiszę co mi powiedział onkolog na konsultacji ; Warto wykonać badania genetyczna jest to bardzo ważne przed operacją powiększenia piersi gdyż jeśli zdarzyłoby się że dana pacjentka jednak ma mutację genu jest ona kwalifikowana i traktowana juz zupełnie inaczej i w takim wypadku mysli sie już o innych rzeczach a nie o powiekszeniu biustu.
Tym samym dał mi do zrozumienia że operacji nie powinno się robić i tego samego zdania jest mój chirurg plastyk. Podejrzewam że jest to dla niego równiez zabezpieczenie że gdyby w przyszłości jego pacjentka zachorowała na nowotwór nie będzie sie z ni sądzić że to z jego winy. W kazdym razie każdy ma prawo do własnych decyzji i opini w końcu to jego życie i zdrowie..
__________________
15.12.2010 nowa ja ![]() |
|
|
|
#774 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 762
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
Jezeli mogę komukolwiek pomóc to chce mieć świadomość że zrobiłam wszystko co mogłam. Uwazam że nie powinno sie stawiać czyjegoś życia na szalce i mówić mu "na pewno będzie super"! Nie zawsze życie jest kolorowe! Nie wszystko zawsze jest super! Nie wolno mydlić oczu bo czasem mozna uśpić czyjąś czujność i może on przegapić moment w którym jeszcze dużo zależało od niego samego! Ja wiem że to nie jest łatwe! Absolutnie nie oceniam osób, które mają jakieś "ale" i nie chcą robić badań! Wolny wola! Nikomu nic nie narzucam! Nikomu nie mówię, że ma postępować tak czy inaczej! Kazdy ma wolny wybór! P.S. Happy
__________________
|
|
|
|
|
#775 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
kejsii, ciesze sie ze to napisalas! Ja tez uwazam , ze najwazniejsze sa badania i wiedza o ewentulanych zagrozeniach w naszym organizmie! tylko wtedy mozna sie swiadomie bronic i zwalczac ewentualne kancerogenne tkanki! Pisanie, ze "lepiej nie wiedziec" to wypisz wymaluj opinie z glebokiego ciemnogrodu Albo ma sie kulture zdrowota w sobie, albo nie ... nie ma tutaj polsrodkow
|
|
|
|
|
#776 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
ach..
![]() widzę,że moja skromna, nierozumna osóbka była dziś przez krótką chwilę gwiazdą wieczoru moje pięć minut, a zabrakło samej zainteresowanej ![]() cóż za karygodne niedopatrzenie z mojej strony ![]() cały zespół moderatorów z różnych stron "sieci" poświęcił tu i ówdzie po kawałeczku swego cennego czasu ![]() chylę czoła przed zbiorową mądrością wyżej wymienionych, yntelygencją i błyskotliwością marnotrawioną z winy takiego ułomka.. ach.. ![]() w swej nieskończonej naiwności przyjdzie mi uznać, że to zaszczyt
__________________
######################### |
|
|
|
#777 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 875
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
Droga Ana Ivy Wybacz ale odnosze wrazenie, ze twoja ( i niektorych kolezanek z 4 watku ) nadopiekunczosc o osobe Agi ma jakies inne podloze. Pamietam dokladnie wasze podejscie do osoby Agi, kiedy to w gre wchodzil konflikt z Vida ( z ktora ja osobiscie mialam dobry kontakt i mialam okazje kilkakrotnie rozmawiac z nia przez skypa zawsze w milej przyjaznej atmosferze). Jednakze wtedy Aga ( nazywana przez was nagle bez przerwy Agunia ) byla przez was traktowana zupelnie inaczej - jak sprawca samego konfliktu. Wtedy tylko kilka osob stanelo po jej stronie.Pierwsza chyba byla Pysia, nie moglam wyjsc wtedy z podziwu dla niej. Ja tez uwazalam,ze Vida ( choc powtorze : dla mnie bardzo sympatyczna ) nie powinna byla w ten sposob urazac Agi.Wydaje mi sie nadal,ze to ,w jaki sposob nagle rozmawiacie z Aga to jakis dziwny spisek i wiem,ze wymawiajac swa opinie bardzo sie wam narazam. Mysle jednak,ze te puzzle nie do konca daja sie logicznie zlozyc. Przynajmniej mi. A co do Maceratki, to juz mnie calkiem zastanawia ,czym sobie zasluzyla na miano " nic nie wiedzacej" albo wiedzacej tylko " tyle co kot naplakal "? Czy chodzi o jedno glupie zdanie o antybiotyk, ktorego w zasadzie nawet Adze nie polecala,bo szybko sie poprawila ( w tym samym poscie ). Co takiego zrobila , ze nagle taki na nia atak sie zaczal ? A teraz biore gleboki oddech ,bo znajac was dostanie mi sie niezla odpowiedz. Pozdrawiam ---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ---------- Cytat:
Maceratko, ja cie za te twoje w 100 % oryginalne teksty wrecz uwielbiam. Edytowane przez Happy_hour Czas edycji: 2010-04-28 o 23:48 |
||
|
|
|
#778 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 295
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Anna Ivy
Cytat:
![]() To że nie było nici porozumienia między Agą a niektórymi dziewczynami (wraz ze mną) z części 4 nie świadczy przecież o tym, że wspomniane osoby (w tym ja) życzą Adze źle... Nie trzeba się darzyć jakąś specjalną sympatią, żeby sobie pomagać! Cytat:
Nie uogólniaj... Edytowane przez listopadowa80 Czas edycji: 2010-04-29 o 00:22 |
||
|
|
|
#779 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 53
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Witajcie dziewczyny
![]() W jakim czasie po operacji powiiny puścić mięśnie? Czy jakoś specjalnie to odczuję czy może raczej zobaczę? U mnie minie w piątek 6 tygodni i nie wiem czy moje piersi "zachowują" się w porządku jak na ten wiek ![]() Proszę o wypowiedź dziewczyny które całkiem niedawno miały operację i wszystko dobrze pamiętają. Poza tym ciekawi mnie, kiedy przy wkładce anatomicznej piersi zaczną wyglądać jak anatomy. Ja mam wrażenie że mój doktor się pomylił i włożył okrągłe wkładki zamiast anatomicznych. Jak długo utrzymuje się ból w piersiach?
__________________
19 marzec 2010 dr. Potocki klinika Szczyta |
|
|
|
#780 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 887
|
Dot.: Powiekszenie piersi cz.6
Cytat:
i swoim go daj
__________________
"W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym." |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:19.














Wszystkiego dobrego i szybciutkiego powrotu do pelnej aktywnosci! 
klask i:
Wiem o czym pisze nasza Agunia i przyznam, ze zycze Jej szybkiego ozdrowienia 


