Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

[tajgabajga]

U mnie dzis dzien marudy...
malinka ale ladne dziewczyny na zdjeciu
addicted to wizaz zdjecia przeslodkie, ale fajnie miec takiego super starszego brata
azzis masakra z tym pozarem, dobrze ze tylko tak sie skonczylo. I zeby z ta bakteria juz nie bylo problemow

[pantee]

Witajcie wieoczorkiem...

Za szybko pochwaliłam sie rano, ze mloda spokojna, drugi raz w zyciu miala dzis napad jakiejs kolki czy co- z sekundy na sekundę w trakcie zabawy zaczeła tak plakac jak nigdy-wyła przez 20 min-spazmy- nie mogłam jej uspokoic. SzOK!! Nawet cyc nie uspokajal, bo tak sie zanosiła ze nie dała rady i sie krztusiła. Potem usneła na 15 min .obudzila sie , zjadła i pieknie sie bawiła na macie sama i ze mna przez godzinę, a potem ziewneła ja ja do lozka, ale juz sama nie zasneła, zaczeła plakac i musiałam na rekach lulac-10 min i zasneła. Nie wiem, moze za duzo zabawy, bodzców... hm.Nie jestsm przyzwyczajona do takiego zchowania, zawsze spokoj, rytm dnia a tu ...

No to nadrabiania ciąg dalszy...

Malinka- nie chciałam Cie w zaden sposob urazic, nawet nie pisałam tego specjalnie do ciebie. Oczywiscie tez nie zagladam do kopert Tylko jak sama napisałas...bedzie trzeba sie zrewanżować, a ja nie cierpie byc do czegos zobligowania- a tak bym właśnie czuła sie w tej sytuacji Awyobrazmy sobie jak ma sie np poczuc osoba, ktora tyle od kogoś dostała, a sama tyle dać nie może.Z tej strony o tym pomyslałam.Ot i tyle na temat

Zebra- odnosnie komplementowania dzieci, mam dokladnie takie same podejscie- skupiam sie na jakiesc cesze, zeby nie robic szopki, ze cos m isie podoba jak jest odwrotnie. Najczesciej przemilcze niz nałgam

Mówicie o przewrotkach... a ja ciesze sie sukcesem mojej małej- bo lezenie na brzuchu nie jest juz dla niej meczarnia i potrafi tak polezec a i glowe zadziera ze hej Pozno to pozno, ale daje rade...podnosi dopiero od 3 mca, ale widac musiala swoje wyczekac.

Karola-Sz- a jaki katalog tłumaczysz i na jaki jezyk? A z kupami my
tez mamy problem,3-4 dziennie, zielone i wodniste czesto ze sluzem. 3 dni smecta..a sa dwie dziennie i zołte, ale dalej rzadkie. A ten twoj lek to w postci płynnej?

Addicted- moja sie czesto wierci, glownie w ciagu dnia, ale to najczesciej jak jej kupa idzie albo gazy mecza, to sie prezy, wygina, wypuszcza cyca, denerwuje, lapie na nowo. No i mnie to wkurza rzecz jasna. Dopiero od niedawna zdarza jej sie jeść z otwartymi oczami i patrzy na mnie, ale najczęściej to ma oczy zamkniete.

Blondie- 67cm?? W szoku jestem, moja mała urosła 3-4 cm a jest tylko 18 dni mlodsza. Jak to mozliwe...

Filka- ke krecenei glowka straszen jak dla mne, ale podobał mi sie iny filmik"rytmiczne nóżki"

nadrabiam Was dalej -juz jestem na poniedziałku...

[gosbaj]

Napisane przez filka2

mi włosy wychodza okropnie,niedawno sie zaczęło i teraz wszedzie włosy i nawet mała juz mi wyrywa

Mi tez zaczely wypadac, masakra sa wszedzie a najwiecej to na Krzysiu chyba

Napisane przez patinka_

ale dzisiaj miałam dobrą noc akurat dzisiaj ja miałam wstawać na karmienie-małego ukąpałam po 19, zjadł o 19:30...i musiałam go sama wybudzić o 7:40 bo spał /pomimo nawet tego,że znalazłam kupę w pampku:P/-dałam mu butlę i spaliśmy dalej do 10...nieźle...

O kurcze to faktycznie mialas dobra noc

bylismy u lekarza z tym pepkiem i jest wszystko ok - juz nie musimy jezdzic do lekarza

Addicted super fotki a to jak braciszek tuli braciszka jest rozczulajace
Malinka duzo zdrowka dla meza i sliczne fotki, widze ze spacerek w chuscie byl.

[karola_sz]

Addicted - super zdjątka, a to pierwsze .

U Adaśka - kupy się zredukowały z 10 do 4 na dobę. Ale kaszle strasznie. Umówiłam się jutro prywatnie do pediatry, żeby osłuchała biedaka.

Mój potwór nie przesypia nocy . Zasypia po butli o 19.oo. Około 23 znowu butla, a potem to co 2 h się budzi. Dziś miał przerwę od 2.00-3.30. No normalnie myślałam, że uduszę. A potem o 5.00 i o 6.00 pobudka. Żesz... A wszyscy mówili, że jak pierwsze dziecko dało w kość (a dało jak diabli!) to drugie będzie jak aniołek, jak balsam na duszę. I kurna mnie okłamali . Mi trafiły się dwa diabełki z przydziału.

Chciałam kupić sobie jeansy, ale na moje grube dupsko chyba nie szyją, bo nic nie było . Kupiłam książkę o diecie Dukana, dojrzewam powoli do "fazy uderzeniowej".

Idę na All poszukać torebki skoro jeansów nie było. Muszę dziś wydać kasę

[blonde_hair]

Witajcie!
Maz pojechal juz po mame na lotnisko, synek spi a ja mam trochje czasu i zaraz was nadrobie

Pantee niewiem jak mozliwe, ale jest- połozna mierzyła razem ze mnaa dodam ze od dnia narodzin urósł 16 cm

Addicted, Malinka, sliczne dzieciaczkiMalinka duzo zdrowia dla meza

Zebra, Patinka, Sugarza kolejny miesiac

Gooha pytałas o ryanara. Ja za 1,5 tyg bede leciec z małym pierwszy raz to zdam relacje. Wózej jak juz dziewczyny pisały napewno mozna miec gleboki, wiec nie ma problemu. Z mleczkiem tez podobno nie ma, u dzieci tak nie patrza na przepisy zeby 100ml było, ale róznie bywa zalezy na kogo sie trafi przy odprawie. Niedlugo lece to sama zobacze

[addicted to wizaz]

Wszystkim mamuśkom:cmok :

Kancia mój na plecach może leżeć bardzo długo, na brzuchu już w zależności od humoru

zebra no to ja mam nadzieję, że mojemu się nie odwidzi to ładne usypianie w łóżeczku, wiadomo czasem muszę go uspokoić na rączkach, ale potem sam usypia w łóżeczku. Dziś o dziwo nawet possał trochę smoka

malinka ślicznie razem wyglądacie A dla tż dużo zdrówko, bo jest mu bardzo potrzebne

azzis całe szczęście, że wtedy wezwaliście straż i nic się nikomu nie stało. za wyniki Adaśka

pantee całe szczęście, że te ataki rzadko się zdarzają

gosbaj przecież mówiłam, że będzie dobrze

karola dobrze, że synuś zdrowieje. I cieszę się, że mnie nikt nie zapewniał, iż drugie dziecko bedzie lepsze od pierwszego, bo ze spaniem w nocy jest podobnie

blonde a może w dniu narodzin źle zmierzyli, bo te 16 cm to rzeczywiście strasznie dużo
......................... .
Przekazuję prośbę KOCURAZAB o trzymanie kciuków, bo jutro idzie z Miłoszem na szczepienie. a ja samą bidulke zawiało i ledwo może kręcić głową. No i oczywiście przesyła pozdrowionka
......................... .......
strasznie spodobało mi się to body
https://mamotoja.pl/zakupy_ubranka_b...r_01_page_no=5

a jeszcze więcej fajnych ubranek na stronie
http://www.dejna.pl/

[Kancia]

miałam wrzucić Dziobaka w leżaczku

[youyou]

no i wczoraj nie udało mi się odpowiedzieć na wszystkie posty bo mały się obudził a dziś też nie miałam chwili oderwania...


tak więc kontynuuję


Dziękujemy za wszystkie komplemenciki

Napisane przez castilia

No comment Gosbaj Ty moze przestan pisac takie rzeczy bo ja serio wpadne w jakies kompleksy, ze cos zle robie jako matka...

no właśnie, Castilia łączę się z Tobą w bólu bo jak czytam posty gosbaj to nie mogę uwierzyć że sa takie dzieci i potrafią same zasnąć i spać całą noc.. dla mnie to na razie science-fiction

Napisane przez bardotka_a

Ciekawa jestem czy wszystkie dzieci jedzą tak po 180

Teraz Filip dostaję butle tylko raz dziennie po kąpieli, bo łudzę się że może by dłużej pospał... i więcej jak 120mln nie wypije...


pysiu gratki za przedszkolekla ski: ale teraz dzieciaki mają wypas

madzik niezła laska z Ciebie

elcia gratuluję powrotu do wagi przedciążowej mi jeszcze "trochę" brakuje

eudamonia koniecznie pokaż filmik z basenu jestem baaardzo ciekawa

addicted to wizaz co do podawania leków to u nas zmieniliśmy nieco system, wcześniej dawaliśmy dawkę ferrum+piguły po kąpieli ale Filip często jest bardzo marudny i wrzeszczący po kąpieli i to go jeszcze bardziej rozstrajało... Teraz dajemy około południa dawkę Ferrum+piguły, a przed kąpielą samo Ferrum.

Do Ferrum zakraplam 5 kropli vit C i robi się ono nieco kwaskowate ale Fili chętnie je zjada. Za to te piguły rozcieńczam w wodzie i daję tak że troszkę mu wstrzyknę (wtedy krzywi się niemiłosiernie..) a zaraz potem wstrzykuję Ferrum i tak na zmianę żeby zabić smak tego okropieństwa i tak powolutku na zmianę z dwóch strzykawek mu daję. Na końcu na pocieszenie dostaje cyca..

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Cudnie wyglądał No i właśnie taki jest ból u mam cycusiowych, że trudno tak się z mężem wybrać, bo zaraz trzeba wracać na karmienie... Ja cyców w restauracji nie będę wywalać... Z butlą łatwiej...

JA nie widzę problemu w karmieniu piersią w miejscu publicznym, jak np w restauracji. Siedliśmy sobie w takim miejscu że praktycznie mnie nikt nie widział, do tego noszę bluzki rozpinane tak że jak dziecko złapie cycka to prawie nic nie widać



bardotka daj ten przepis na sen dziecka plisss


....na razie tyle.. nadrabiam dalej.......

[blonde_hair]

Addicted niewiem, moze zle zmierzyli na poczatku, wszedzie w ksiazeczkach mam wpisane 51 cmJa tam niewiem jak dzieci rosna ale moze faktycznie duzo?Całkiem mozliwe ze oni sie pomylili, bo u nich czesto sie pomyłki zdarzajaA teraz to napewno 67 bo ze mna mierzyła

[zebra666]

Azzis masakra! co za debi mógł wpaść na tak durny pomysł. dobrze, że nic się nie stało...

Blonde dziękuję za pamięć

Malinka jak słodko wtulona

[blonde_hair]

Napisane przez agakk1976

Witam ja też jestem styczniowa mama MICHAŚ 2-01-2010 MAGDALENA 3-07-2000

Witaj, moj Sebus tez z 2 stycznia

[strippi]

Napisane przez zebra666

Strippi piękne fotki Moj tata budowe kończy(domek z drewnianych bali wykańczać będzie) i chce koniki polskie chodować... zobaczymy czy uda mu się-fajnie by było Piotruś by miał mega atrakcje

oj koniki polskie są kochane i przyjacielskie w sam raz dla dzidziusia

Napisane przez addicted to wizaz

strippi to fajnie, że już Jula już nie potrzebuje frejki
10h ja bym chciała, żeby mój chociaż połowę tego przesypiał

no my też się cieszymy

Napisane przez addicted to wizaz

Zobaczcie jak starszy braciszek ładnie przytula młodszego. Tylko niestety zdjęcie trochę kiepskiej jakości

ale cudo to zdjęcie

Napisane przez Kancia

miałam wrzucić Dziobaka w leżaczku

slodziaszek

[youyou]

.....nadrobiłam do końca ufff...

Napisane przez bardotka_a

gosbaj ja już kiedyś pisałamu, że polecam książkę "Pierwszy rok zycia dziecka" i w niej wyczytałam, że dzieci w wieku naszych powinny już przesypiać noc tam jest kilka metod opisanych nie mam czasu zeby wszystkie tu wymienic ja zastosowalam karmienie jak ja klade sie spac i przeczekanie nocnego budzenia, wiercenia dziecko samo zasnie i moja zasnela a tak to juz bym ja karmila, mam nadzieje ze wiesz o co chodzi bo troszke bez skladu to napisalam
A teraz lece bawic sie w "lapac niemowlaka" ostatnio nasza ulubiona zabawa

też mam tę książkę ale tego chyba nie wyczytałam jutro muszę poczytać..

a jak tam dieta Dukana?

Do mnie książka przyszła i wczoraj przeczytałam i wyczytałam że przy karmieniu piersią to lepiej nie stosować tej diety uderzeniowej tylko samą fazę III. Także ja już jestem na tej diecie ale bez tej rygorystycznej części. całkowicie zrezygnowałam z pieczywa itd, jem tylko mięsa, warzywa i nabiał, i czasem owoc.
Dziś nawet zrobiłam sobie ten chlebek proteinowy i bardzo mi zasmakował, to takie jakby ciastko i jak ma się chcice na coś słodkiego to można go robić..

filka mój mały też czasami w nocy tak się rozbudzi że gada sam do siebie, śmiej się, wymachuje energicznie rękami i nogami itd.. wtedy ponowne uśpienie graniczy z cudem


gooha ja właśnie podłapałam sposób aldi na odpisywanie w jednym okienku sobie czytam a w drugim na bieżąco odpisuje, przez co moje wpisy czasami są nieaktualne bo dalej ktoś już coś więcej napisal...

aldii no właśnie apropos chust to tego nie pisałam ale od kilku osób słyszałam że to bardzo niebezpieczne dla takich maluchów bo mogą się udusić... nie wiem ile w tym prawdy a ile zależy od odpowiedniej chusty i odpowiedniego ułożenia malucha..

Madziulka trzymam kciuki obyście szybko pozbyli się katarku, dobrze wiem jakie to problematyczne bo sami męczyliśmy się z nim prawie miesiąc...

Malinka ojoj biedny mężuś, oby szybko wyzdrowiał

pantee Filip też ma takie napady smazmów i krzyków i płaczu, przeważnie ok 19.. to pewnie nadmiar wrażeń i jak tak sie wykrzyczy to potem zasypia

[bardotka_a]

youyou ja karmię tylko butelką więc diete mam od uderzeniowe,j do piątku muszę wytrzymać nie jest źle tylko warzywko jakieś bym wciągnęła, ale od soboty sobie poszaleje

idę na tv
dobranoc

[aldii]

Addicted ta fotke to tylko do ramki
Malinko mala Mi bosko wyglada w chuscie i rzeczywiscie nie ma opcji zeby sie przydusila.
Oby mezus szybko uporal sie z infekcja
Azzis maskara.Ludzie to maja jednak nasrane w glowach
Gosbaj
Kocurazab kciukaski
Kancia wyraznie mu sie lezaczek podoba
Youyou dlatego ja planuje nosic Lu jak juz bedzie miala 6 m-cy


A ja ide spac Milej i spokojnej nocki mamuski

[addicted to wizaz]

Napisane przez Kancia

miałam wrzucić Dziobaka w leżaczku

A jaki zadowolony na tym 1 zdjęciu

youyou ja daję samo Ferrum a potem Cebion - miny po Cebionie bezcenne, krzywi się ale raczej mu smakuje Za to tabletki nagminnie wylatują z gębusi.

blonde a czy Twoim zdaniem on tyle urósł, bo to można by chyba ocenić np. po ciuchach

strippi

Poszłabym już się umyć, ale tak coś czuję, że jak pójdę do łazienki to mały się obudzi bo ostatnio jadł cyca 2,5h temu. A co tam zaryzykuję, najwyżej w trybie przyśpieszonym będę kończyć mycie
........
aldii

[elcia0787]

BLONDE no mam nosidelko tylko ze maly nie za bardzo chce w nim siedziec no ale moze mu sie odmieni

[karola_sz]

Pantee - tłumaczę katalog z urządzeniami z ang na polski. Bardzo "ciekawe" zajęcie .
Młody dziś też walnął kupę (o 5.30 ma chłop wyczucie) - żółta, trochę śluzu, taka "półpłynna". Daję mu Dicoflor - zawartość kapsułki wsypuję do mleka. Najgorsze, że we wtorek zaczął już robić swoje normalne kupska a teraz znowu du...a.

Addicted - on nie zdrowieje. Ma taki kaszel, że dramat - wykrztuśny, odrywający. Robię mu inhalacje, daję syrop, ale to jakby w ogóle nie działało. Teraz to ja mam sraczkę, co dziś wysłucha z niego pediatra. Dam znać później.

Wstawać Mamuśki! Co to tylko ja już na nogach???

[eudaimonia]

Napisane przez aldii

Po pobieraniu krwi pojechalam do reala po mleko i soczki dla malej, i sluchajcie jaka wiadomoscia powitala mne babka przy kasie....Mowi do mnie,ze wczoraj wzywali pogotowie do takiego maluszka, moze z m-c mial.Bo matka miala go w chuscie i sie prawie udusil,ledwo go odratowali....Ludzie ponoc chcieli ja zlinczowac....
Az sie teraz zastanawiam,czy kupowac ta chuste....

ale to pewnie leżało w tej kieszonce i w dodatku w złej pozycji! ja noszę już Adasia w wiązaniu krzyżaczkowym (czy jak to się to nazywa) i on ma główkę na wierzchu

chciałam Wam wrzucić ten film z basenu ale nie wiem jak mam go pociąć.. bo on jest baaardzo długi i zanim się zacznie basen to wcześniej jest jeszcze Adam na macie, na przewijaku, w łóżku, z tatą itp itd i nie wiem jak mam tak zrobić, żeby tylko ten basen wrzucić... są jakiś programy do tego? może któraś się zna??

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

aaaa i zapomniałam Wam napisac, że wczoraj Adam zjadł kilka łyżek marchewki słoikowej. Ubranie było do wymiany ale troszkę chyba udało mu się przełknąć, bo kupka dziś była idealnie pomarańczowa

[kalka]

Addiced ładne te body i cała reszta Ale drogieeeeeeeeee! Nie na moją kieszeń

Kancia mamy taki sam leżaczek, a Tomuś wygląda na bardzo opalonego albo ma taką karnację, albo zdjęcie tak wyszło. Jak patrzę na wasze pociechy to one tak lekko ubrane, mi się wydaje ze bez przykrytych rączek i nóżek jest Ali zimno

youyou i kamyk no jak gdzieś idę, to też rozpinane bluzki i nic nie widać, bo cycuś zasłonięty mała, ale jakoś się kreuję w restauracji bo zanim dziecko dostawię to świecę cycem . W przychodni czy szpitalu nie mam takich oporów!

bardotka gdybym nie karmiła piersią też przeszłabym na dukana. Efekt jest uderzający

karola ja też nie śpię od piątej

Tak patrze na listę i strasznie dużo mamusiek dawno nie było

a wogóle to Dzień Dobry wszystkim

[strippi]

hejka mamuśki
wczoraj pochwaliłam Julkę, że przesypia noce, a obudziła nas o 1:30 haha

na szczęście zjadła i poszła dalej spać i dalej śpi a już 8:40, a ja durna wstałam o 7:30 bo usłyszałam, że się kręci i raz zapłakała

[pantee]

Hej z nowym dniem..

Karola- jesteś tłumaczem, rozumiem? To fajnie witaj w klubie..ja zaczynam przygodę z tą "ciekawą: profesją. Jesli chodzi o wstawanie to poceszed , ze ja tez juz na nogach od 6

Strippi- dokładnie, nie ma co chwalic, bo wszystko wali w leb Ja zawsze jak cos glosno pochwale, to pozniej..

Ja dostałam nosidełko TOMY, ale nie wiem czy juz mozna nosic mała. Juz raz ja włożyłam zeby sprawdzic...i jakos siedzi...ale taka mocno ode mnie odchylona...pod katem 45stopni

Na DDTVN Zawistowski pokazuje jak przewinac malucha w ekstremalnych warunkach. czyt, na kolanie..ciekawe

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Ciekawa rzecz mi sie wczoraj przytrafiła...Po porodzie zlozyłam wniosek do PZU za odszkodowanie za pobyt w szpitalu po porodzie. Kadrowa marudziła z wypisaniem wniosku i drwiła, ze tylko glowe zawracam, bo przecież nie dostane zadnej kasy, bo cc to nie operacja!!! (a co zabieg kosmetyczny!!) No i wypłacili mi kaske- 260 zl (zawsze cos Teraz przyszła do mnie info z PZU, ze opocz tego przesyłaja mi jeszcze karte do wykorzystania w aptece na 200zł Niespodziewajka...nie wiem jak inne mamuski, ale te uczace niech sprawdz, bo moze kasa na nie czeka, a "uczynna" kadrowa nie dosc ze nie da cynku ze jest takie cos, to jeszcze odwodzi od tego

[youyou]

Napisane przez Kancia

miałam wrzucić Dziobaka w leżaczku

Napisane przez kalka

Kancia mamy taki sam leżaczek, a Tomuś wygląda na bardzo opalonego albo ma taką karnację, albo zdjęcie tak wyszło. Jak patrzę na wasze pociechy to one tak lekko ubrane, mi się wydaje ze bez przykrytych rączek i nóżek jest Ali zimno

no własnie miałam Kanci napisać to samo co Kalka . Patrząc na Tomka to mój Filip w domu jest cieplutko ubrany bo ma przeważnie rajstopki, często na nich skarpetki , bodziaka z krótkim rękawkiem i na to jakaś bluzeczka albo bodziaka z długim rękawem i kamizelka.

Kanciu ile masz stopni w domu że Tomek w krótkim rękawku na leżaczku leży?

Ja to jestem zmarźluch i chyba też małego tak ubieram pod swoje odczucia.

[karola_sz]

Pantee - . Czasami bywają fajne rzeczy do tłumaczenia. Ale ja pracuję w firmie działającej w branży motoryzacyjnej i do tej pory musiałam tłumaczyć same techniczne np. instrukcje do podnośników, wyważarek do kół, testerów . normalnie rewelka .

A Ty co będziesz tłumaczyć?

[youyou]

A i jeszcze chciałam się pochwalić dzisiejszą nocą

--> ale to tylko dla mamusiek z nieprzesypiającymi noce maluchami bo dla pozostałych to żaden wyczyn

Otóż Filip wczoraj po kąpieli wciągnął 120ml, zasnął przed 21, potem obudził się przed 1, wciągnął cyca, zasnął i obudził się przed 4, wciągnął cyca i zasnął, a potem obudził się po 6. Wzięłam go do łóżka z nami i pokimał nieco. Obudził nas przed 8 bo wiercił się strasznie aż przez sen mocno beknął i mu się ulało jedzonko z 6.. Wszystko przez to że jak jadł o 6 to usnął przy cycku i już go nie odbijałam...Często w nocy go nie odbijam a nawet jak próbuję to on już śpi i nie odbija mu się.

No ale sama noc była przespana (jak dla nas ) ostatnio bowiem Filip spał w swoim łóżeczku tylko do pobudki ok 3 a potem już z nami, bo był mniej śpiący i sam w łożeczku nie chciał spać a dzisiejsza noc prawie cała we własnym łóżeczku

Dla większości z Was to pewnie nie wyczyn ale my ostatnio spaliśmy w trójeczkę co jest bardzo miłe ale rano wstawałam połamana... i walcze żeby Niuniuś spał w swoim łożeczku.. no i tylko ranki są do poprzytulania się we 3

[Kancia]

hejoł, my dziś mamy kolejną wizyte u lekarza zeby ocenic rozwój ruchowy paprocha, trzymajcie kciuki, zeby się zgodzili na bobatha a nie wojte...

kalka, youyou mam w domu 23 stopnie, grzejniki juz dawno nie działaja, chatka mi sie nagrzewa od słonca. Jak ubiore Tomka cieplej to marudzi, i wyłaza mu potowki rączki ma chłodnawe ale karczek cieplutki więc jest OK.
co do kranacji to zdjęcie tak wyszło a on bladziutki od jakiegoś czasu, dzis tesciówka go ukłuje i zrobie morfologie i zelazo bo cos mi sie widzi, ze jednak ma anemie, stąd to jedzenie marne

no a niestety lezaczek lubi za bardzo i ma ostre ograniczenie...

[addicted to wizaz]

No to ja dziś miałam lepiej, bo synuś przebudził się na cyca o 6.40 i wstaliśmy dopiero po 8.
Za to wczoraj mnie zdziwił, bo o 23 wypił 85 ml z butli (czyli jak na niego to sporo, bo tyle to ja na pewno nie mam w cycu) i obudził się po 2,5h. Próbowałam go oszukać herbatką i smokiem (zassał się dopóki się nie zorientował, że to nie mleko), nosiłam na rączkach i skapitulowałam po 40 min - dałam mu cyca

karola mam nadzieję, że lekarz niczego złego się nie doszuka u Adaśka

eudaimonia no z filmikiem to nie pomogę

kalka też nic stamtąd nie zamówiłam, ale fajne są te bodziaki
No i masz rację, że sporo mamusiek juz dawno się nie odzywało

pantee za kaskę, a kadrowej pewnie się nie chciało wypisywać papierków

Co do ubierania w domu najczęściej zakładałam małemu body z krótkim rękawem i na to kaftanik + spodnie i skarpetki. Ale ostatnio dość często nie zakładałam mu kaftanika, w końcu skoro wszyscy śmigamy w krótkich rękawkach to mały też może A i mamy zazwyczaj 22-23 stopnie

[kalka]

youyou ja zauważyłam, że w swoim łożeczku Ala śpi pewniej i dłuzej niż przy mnie. Bo jak się budziła i mnie widziała, od razu szukała cycusia

Kancia u mnie też 22-23 stopnie, atak jakoś mi się wydaje, że maluszkowi chłodniej bo nie chodzi i się zbytnio nie rusza tylko leży.

[gosbaj]

Napisane przez youyou

no właśnie, Castilia łączę się z Tobą w bólu bo jak czytam posty gosbaj to nie mogę uwierzyć że sa takie dzieci i potrafią same zasnąć i spać całą noc.. dla mnie to na razie science-fiction

oj nie przesadzajcie dziewczyny, wasze maluszki tez na pewno sa aniolkami. A mojego niestety musze wyciszyc na raczkach i dopiero potem odlozyc do lozeczka. No ale spi ladnie. Wczoraj usnal o 20, obudzil sie o 1:30 zjadl i usnal od razu i wstal o 6:30.

Napisane przez pantee

Ciekawa rzecz mi sie wczoraj przytrafiła...Po porodzie zlozyłam wniosek do PZU za odszkodowanie za pobyt w szpitalu po porodzie. Kadrowa marudziła z wypisaniem wniosku i drwiła, ze tylko glowe zawracam, bo przecież nie dostane zadnej kasy, bo cc to nie operacja!!! (a co zabieg kosmetyczny!!) No i wypłacili mi kaske- 260 zl (zawsze cos Teraz przyszła do mnie info z PZU, ze opocz tego przesyłaja mi jeszcze karte do wykorzystania w aptece na 200zł Niespodziewajka...nie wiem jak inne mamuski, ale te uczace niech sprawdz, bo moze kasa na nie czeka, a "uczynna" kadrowa nie dosc ze nie da cynku ze jest takie cos, to jeszcze odwodzi od tego

Potwierdzam, ja tez dostalam kase za CC. Mi to ksiegowa podpowiedziala jak dawala mi wniosek do PZU za porod to powiedziala ze jeszcze za CC mozna. I za zwykly pobyt w szpitalu tez. Wiec jak ja bylam 5 dni w szpitalu przed porodem to tez sie kaska nalezy.

Napisane przez youyou

A i jeszcze chciałam się pochwalić dzisiejszą nocą

--> ale to tylko dla mamusiek z nieprzesypiającymi noce maluchami bo dla pozostałych to żaden wyczyn

Otóż Filip wczoraj po kąpieli wciągnął 120ml, zasnął przed 21, potem obudził się przed 1, wciągnął cyca, zasnął i obudził się przed 4, wciągnął cyca i zasnął, a potem obudził się po 6. Wzięłam go do łóżka z nami i pokimał nieco. Obudził nas przed 8 bo wiercił się strasznie aż przez sen mocno beknął i mu się ulało jedzonko z 6.. Wszystko przez to że jak jadł o 6 to usnął przy cycku i już go nie odbijałam...Często w nocy go nie odbijam a nawet jak próbuję to on już śpi i nie odbija mu się.

No ale sama noc była przespana (jak dla nas ) ostatnio bowiem Filip spał w swoim łóżeczku tylko do pobudki ok 3 a potem już z nami, bo był mniej śpiący i sam w łożeczku nie chciał spać a dzisiejsza noc prawie cała we własnym łóżeczku

Dla większości z Was to pewnie nie wyczyn ale my ostatnio spaliśmy w trójeczkę co jest bardzo miłe ale rano wstawałam połamana... i walcze żeby Niuniuś spał w swoim łożeczku.. no i tylko ranki są do poprzytulania się we 3

gratuluje udanej nocki

[addicted to wizaz]

youyou to my mamy lepiej, bo łóżko jest tylko dla mnie i młodego Pół nocy śpi w swoim łóżku, a potem biorę go do siebie do karmienie i nieraz jest na zasadzie "jeszcze tylko minutkę poleżę i zaraz cię odłożę synku do twojego łóżeczka" po czym budzi mnie na kolejne karmienie... w moim łóżku, bo usypiam

Kancia pewnie że trzymamy kciuki, ale idziecie do innego lekarza czy do tego samego?

Ciekawe jak tam wyniki Lu? Mam nadzieję, że lepsze niż ostatnio

A teraz muszę powoli zacząć przygotowywać rzeczy, bo jutro rano wyjeżdżamy na działkę i wracamy w poniedziałek (no chyba, że zła pogoda nas wcześniej wygoni)