Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 9

[Domika7]

Nerki póki co zdrowe. Z reguły piję dużo wody w czystej postaci a nie wiem dlaczego tak w tym tygodniu się zaniedbałam. Mój organizm chyba nie wołał, nie wiem dlaczego, będzie dobrze dziewczyny, jak tylko mi ubędzie jakieś 15 - 20 kg będzie już lepiej hi hi. Zawsze ważyłam 60-65 przy wzroście 163 więc i tak byłam okrągła ale sprawna a teraz 106,4 kg na 163 cm więc organizm szaleje. Zasady wejdą w krew to będzie lepiej. Przez dni diety nie zgrzeszyłam ani razu, choć słodycze uwielbiam. Teraz zamiast słodyczy jem jogurt naturalny + kilka tabletek słodzika i też jest ok

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Co dziś jeszcze zauważyłam to lekkie zakwasy całego ciała. Czy to ok? Dodam, ze nie ćwiczyłam wczoraj czy kilka dni wcześniej

[Emila3000]

Napisane przez Domika7

Nerki póki co zdrowe. Z reguły piję dużo wody w czystej postaci a nie wiem dlaczego tak w tym tygodniu się zaniedbałam. Mój organizm chyba nie wołał, nie wiem dlaczego, będzie dobrze dziewczyny, jak tylko mi ubędzie jakieś 15 - 20 kg będzie już lepiej hi hi. Zawsze ważyłam 60-65 przy wzroście 163 więc i tak byłam okrągła ale sprawna a teraz 106,4 kg na 163 cm więc organizm szaleje. Zasady wejdą w krew to będzie lepiej. Przez dni diety nie zgrzeszyłam ani razu, choć słodycze uwielbiam. Teraz zamiast słodyczy jem jogurt naturalny + kilka tabletek słodzika i też jest ok

jogurt nie jest ok za bardzo - duzo wegli ma i malo bialka
lepszy twarog - oglnie im bardziej "twardy" nabial tym lepszy

a ile tej wodu wypilas
moze sobie zakwasilas ogranizm?

[Sheridans]

Właśnie z tym nabiałem to i ja mam problem,jem twaróg 3,5 % ,bo inny ciezko mi nabyć i jogurty też,do kawy też często dolewam mleko 2 % jak nie mam innego,to chyba nie przeszkadza?

[agnieszkaqazplm]

Napisane przez Emila3000

nabial moze byc do 3%
a skrobi nie mozna zastepowac, nie mozna jej uzywac za czasto - najlepiej w ogole nie uzywac i napewno nie na U, bo to maja byc czyste porteiny, a skrobia to czysty cukier

DziękiEmilka, w książce pisze, że nabiał 0% w I fazie, więc nie byłam pewna, pytałam o skrobię, bo z tego, co widziałam, prawie wszystkie przepisy na wizażu są właśnie z dodatkiem skrobii.Zastanawiam się też nad polędwicą sopocką. W sklepie jest tylko jedna, nie wiem ile taka ma tłuszczu

[Sheridans]

Napisane przez agnieszkaqazplm

DziękiEmilka, w książce pisze, że nabiał 0% w I fazie, więc nie byłam pewna, pytałam o skrobię, bo z tego, co widziałam, prawie wszystkie przepisy na wizażu są właśnie z dodatkiem skrobii.Zastanawiam się też nad polędwicą sopocką. W sklepie jest tylko jedna, nie wiem ile taka ma tłuszczu

Pewnie troche maja polecam filet z indyka,chudziutki jest i pyszny,często na sniadanie zawijam sobie w plasterek twarożek z cebulka, papryczka(jak jestem na PW) i zjadam 2-3,pychta

[grupies]

Napisane przez agnieszkaqazplm

DziękiEmilka, w książce pisze, że nabiał 0% w I fazie, więc nie byłam pewna, pytałam o skrobię, bo z tego, co widziałam, prawie wszystkie przepisy na wizażu są właśnie z dodatkiem skrobii.Zastanawiam się też nad polędwicą sopocką. W sklepie jest tylko jedna, nie wiem ile taka ma tłuszczu

Polędwicę sopocką parę dziewczyn jadlo i jest ok.

[agnieszkaqazplm]

Widziałam tez przepisy z odtłuszczonym kakaem i tez nie wiem czy w I fazie można.

[Emila3000]

Napisane przez Sheridans

Właśnie z tym nabiałem to i ja mam problem,jem twaróg 3,5 % ,bo inny ciezko mi nabyć i jogurty też,do kawy też często dolewam mleko 2 % jak nie mam innego,to chyba nie przeszkadza?

a gdzie mieszkasz
moze raz na jakis czas wybierz sie do wiekszego miasta/sklepu i obkup sie w twarogi i mleko - mleko moze stac z kilka miesiecy, a nabial ze 2 tyg czasem
ja jem - ser 0%, do sernika daje 4%, wiesniaki lekkie - ze 3%, lyzke jogutu 3% (activi)
mleko 0-0,5%

ogolnie 2 kropelki mleka 2% tragedii nie zrobia, ale wiesz......

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez agnieszkaqazplm

Widziałam tez przepisy z odtłuszczonym kakaem i tez nie wiem czy w I fazie można.

kakao na 2 faze - ma 10% tluszczu i sporo wegli

ja go chyba z miesiac nie jadlam albo i dluzej
nutella lapsza bez kakao

[Domika7]

Emila 3000 dziękuję za podpowiedź! Nie miałam pojęcia - Książkę czytam wieczorkiem jeszcze raz_ to może przez to od wczoraj nie schudłam, znaczy przez jogurt. Wody dziś dużo piłam a zakwas, taki lekki mam od rana więc nie od wody. Możliwe, że od mleka?

[grupies]

Napisane przez agnieszkaqazplm

Widziałam tez przepisy z odtłuszczonym kakaem i tez nie wiem czy w I fazie można.

Na pierwszej fazie tylko proteiny - mięcho, jaja, ryby, chudy ser - przecież to tylko kilka dni, dasz radę. My dałyśmy

[agnieszkaqazplm]

Napisane przez grupies

Polędwicę sopocką parę dziewczyn jadlo i jest ok.

Ogólnie nie jadam szynek i kompletnie się na nich nie znam. Wczoraj ostro przy ladzie z mięchem miałam zamiar zakupić kilanaście deko, pytam babeczki , jaka jest zawartośc tłuszczu owej polędwiczki, a ona na mnie jak na kretynkę patrzy, że jak, jaka zawartość? Bo przecież oni nie mają pomierników tłuszczy Ogólnie masakra, nie kupiłam więc, bo nie wiem czy jeść, czy nie

[Sheridans]

[QUOTE=Emila3000;18992491]a gdzie mieszkasz
moze raz na jakis czas wybierz sie do wiekszego miasta/sklepu i obkup sie w twarogi i mleko - mleko moze stac z kilka miesiecy, a nabial ze 2 tyg czasem
ja jem - ser 0%, do sernika daje 4%, wiesniaki lekkie - ze 3%, lyzke jogutu 3% (activi)
mleko 0-0,5%

ogolnie 2 kropelki mleka 2% tragedii nie zrobia, ale wiesz......[COLOR="Silver"]

Wiem właśnie ,ale szkoda by było tego co do tej pory osiągnęłam...
Mieszkam pod Lublinem,ale w Lublinie studiuje,pod ma Leclerc'a,Tesco do Lidla troche daleko a tam z tego co czytałam sporo chudego nabiału.Wosiedlowych tez nie ma co szukac...
Codziennie zajadam serek wiejskie lekki Krasnystaw,bo gdzieś musze wsadzić otreby a z wieśniakiem najlepiej mi "wchodzą".
Kupuje mleko 0 %,ale tylko jak jestem w Lublinie do domu na weekendy zjeżdzam to na te 2-3 dni dodaje do kawy zwykłe mleko.

[Ayu]

Napisane przez agnieszkaqazplm

Ogólnie nie jadam szynek i kompletnie się na nich nie znam. Wczoraj ostro przy ladzie z mięchem miałam zamiar zakupić kilanaście deko, pytam babeczki , jaka jest zawartośc tłuszczu owej polędwiczki, a ona na mnie jak na kretynkę patrzy, że jak, jaka zawartość? Bo przecież oni nie mają pomierników tłuszczy Ogólnie masakra, nie kupiłam więc, bo nie wiem czy jeść, czy nie

Ja wolę wędliny drobiowe, np. szyneczkę z indyka. Chociaż to też ograniczam, bo soli ma sporo, a jestem jakiś tydzień przed @ i nie chcę więcej wody zatrzymywać

[Emila3000]

Napisane przez Domika7

Emila 3000 dziękuję za podpowiedź! Nie miałam pojęcia - Książkę czytam wieczorkiem jeszcze raz_ to może przez to od wczoraj nie schudłam, znaczy przez jogurt. Wody dziś dużo piłam a zakwas, taki lekki mam od rana więc nie od wody. Możliwe, że od mleka?

od mleka to mialabys rewelacje kibelkowe, lub wysypke jakaś

pij wode i zobacz jak jutro bedzie

wiesz jezeli juz nie chudniesz to znaczy ze uderzeniowka przestala dzialac i trzeba przejsc na 2 faze,
a na drugiej fazie tez mozna na poczatku nie chudnac, bo organizm musi sie dostosowac do tego co stracil
a jogurt na pewno zastoju nie spowodowal, no chyba ze caly dzien na nim jechalas

[agnieszkaqazplm]

Napisane przez grupies

Na pierwszej fazie tylko proteiny - mięcho, jaja, ryby, chudy ser - przecież to tylko kilka dni, dasz radę. My dałyśmy

Dam, dam, silną mam psychikę i nie dam się tak łatwo pokusom. Chociaż dzisiaj jak wszyscy w domku zasiedliśmy do obiadu, to nie powiem, łyso było, mąż z teściami pieczeń z ziemniaczkami i młodą kapustką, a ja ryba na parze z przyprawami Ale twarda jestem, co tam pieczeń z ziemniaczkami

[Emila3000]

Napisane przez Sheridans

[

Wiem właśnie ,ale szkoda by było tego co do tej pory osiągnęłam...
Mieszkam pod Lublinem,ale w Lublinie studiuje,pod ma Leclerc'a,Tesco do Lidla troche daleko a tam z tego co czytałam sporo chudego nabiału.Wosiedlowych tez nie ma co szukac...
Codziennie zajadam serek wiejskie lekki Krasnystaw,bo gdzieś musze wsadzić otreby a z wieśniakiem najlepiej mi "wchodzą".
Kupuje mleko 0 %,ale tylko jak jestem w Lublinie do domu na weekendy zjeżdzam to na te 2-3 dni dodaje do kawy zwykłe mleko.

no to ok wszystko i sie nie przejmuj

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez Ayu

Ja wolę wędliny drobiowe, np. szyneczkę z indyka. Chociaż to też ograniczam, bo soli ma sporo, a jestem jakiś tydzień przed @ i nie chcę więcej wody zatrzymywać

a probowalas wedline dla dzieci kupowac? np, morlinki

[Sheridans]

Napisane przez Emila3000

no to ok wszystko i sie nie przejmuj

Dziekuje
Jest dobrze,super motywacja jak w tydzień leci 2 kg a znajomi chwalą
jutro PW zaczynam i pewnie tak ładnie nie poleci,jeszcze @ za tydzień ,ale przeciez w koncu spadnie,chce 1 lipca,bo do tego czasu zalożyłam,że bedę wyglądała dobrzew sumie to dwa miesiące licze na 8 kg spadku....

I jeszcze jedno,ogorki kons wiem ,ze na PP sa dozwolone jako przyprawa,a co z kiszonymi? bo wczoraj oszamałam jednego..


Aaaaa i pytanie odnośnie parówke?wiem,ze to syf i tłuszcz,ale właśnie te morlinkowe albo jedynki?Pewnie odpada?A kabanosy?te pakowane po 5 sztuk np?

[agnieszkaqazplm]

A co brałyście do pracy na śniadanko w I fazie?

[Emila3000]

Napisane przez Sheridans

Dziekuje
Jest dobrze,super motywacja jak w tydzień leci 2 kg a znajomi chwalą
jutro PW zaczynam i pewnie tak ładnie nie poleci,jeszcze @ za tydzień ,ale przeciez w koncu spadnie,chce 1 lipca,bo do tego czasu zalożyłam,że bedę wyglądała dobrzew sumie to dwa miesiące licze na 8 kg spadku....

I jeszcze jedno,ogorki kons wiem ,ze na PP sa dozwolone jako przyprawa,a co z kiszonymi? bo wczoraj oszamałam jednego..


Aaaaa i pytanie odnośnie parówke?wiem,ze to syf i tłuszcz,ale właśnie te morlinkowe albo jedynki?Pewnie odpada?A kabanosy?te pakowane po 5 sztuk np?

ogorki jak opluczesz są ok

parowki - za tluste wszystkie bo patrzylam nawet te dla niemowlakow w sloikach

a kabanosy chyba tez

[Sheridans]

Napisane przez Emila3000

ogorki jak opluczesz są ok

parowki - za tluste wszystkie bo patrzylam nawet te dla niemowlakow w sloikach

a kabanosy chyba tez

Dzieki

[agnieszkaqazplm]

Napisane przez Sheridans

Dziekuje
Jest dobrze,super motywacja jak w tydzień leci 2 kg a znajomi chwalą
jutro PW zaczynam i pewnie tak ładnie nie poleci,jeszcze @ za tydzień ,ale przeciez w koncu spadnie,chce 1 lipca,bo do tego czasu zalożyłam,że bedę wyglądała dobrzew sumie to dwa miesiące licze na 8 kg spadku....

I jeszcze jedno,ogorki kons wiem ,ze na PP sa dozwolone jako przyprawa,a co z kiszonymi? bo wczoraj oszamałam jednego..


Aaaaa i pytanie odnośnie parówke?wiem,ze to syf i tłuszcz,ale właśnie te morlinkowe albo jedynki?Pewnie odpada?A kabanosy?te pakowane po 5 sztuk np?

Sheridans, to ty Też jakoś świeżo po I fazie? a jak to jest z II fazą, najpierw 5 dni pw czy samych protein po uderzeniówce?

[Ayu]

Napisane przez Emila3000

a probowalas wedline dla dzieci kupowac? np, morlinki

U mnie na wsi ciężko o takie specjały Jak będę w Krakowie na stałe to się rozejrzę

Napisane przez Sheridans

Aaaaa i pytanie odnośnie parówke?wiem,ze to syf i tłuszcz,ale właśnie te morlinkowe albo jedynki?Pewnie odpada?A kabanosy?te pakowane po 5 sztuk np?

Ja tego nie jem, ale prawdopodobnie i tak za tłuste będzie.

[moose1979]

Napisane przez mrofka

Cześć dziewczyny (i chłopaku)

Dzisiaj zgrzeszyłam troszkę pierwszy raz się powstrzymać nie mogłam zjadłam 5 kawałków smażonego kurczaka w sosie sojowym, ziołach i płatkach kukurydzianych trochę wyrzutów sumienia mam, niby wybrałam najmniejsze kawałki jakie się dało (wielkości pół palca) no ale zjadłam no Ale się chyba na mnie on zemścił, bo mnie po nim brzuch bolał Teraz jestem już grzeczna: zjadłam małą miseczkę mizerii z jogurtem i na razie nic. Dopiero coś później na kolację wszamię.

Na szczęście jutro dzień P więc trochę odrobię swój grzech. No i nie wiem jak to u mnie będzie jutro z jedzeniem, bo siedzę do 16.00 w szkole (matura z polaka - podstawa i rozszerzenie). Coś w przerwie przydałoby się zjeść. Ale najbliżej mam tylko McDonalds Chyba zamówię sałatkę z grilowanym kurczakiem (teraz jakaś taka oferta jest) i wydłubię z niej samego kurczaka Albo spytam koleżanki o jakąś knajpę niedaleko szkoły...

Lecę powtórzyć lektury jeszcze. Potem nic nie robię już! Relaks!
Papa

Nie wiem, jak dziewczyny, ale ja Cię rozgrzeszam. No i nie wiem, co waga na to powie. Ale jutro i w następne dni masz ważne egzaminy. Więc lepiej zjeść coś zakazanego przez Dukana, ale nie odczuwać jakiejś frustracji. Co do jedzonka z McDolands'a... kiedyś oglądałem program o tym, co dodają do tych sałatek. I wyszło, że najzdrowsze to nie jest, bo ma więcej cukru niż warzyw :P Ale to było kiedyś i nie wiem, jak jest teraz. A dzisiejszym kurczaczkiem się nie stresuj

[grupies]

Napisane przez agnieszkaqazplm

A co brałyście do pracy na śniadanko w I fazie?

Jaja na twardo, mięso pieczone, ser biały, wieśniaki...

[Emila3000]

Napisane przez z ksiazki "metoda dukana"

Przepisy wnoszą niezbedny w kazdej skutecznej diecie element przyjemnosci, bo bez odrobiny przyjemnosci walka z nadwagą jest tylko przykrym narzucaniem sobie przeroznych organiczen

Ruszajcie na wojne ze zbednymi kilogramami, pamietajac o 3 optymistycznych haslach: w dowolnych ilosciach, szybkosc i ... smakolyki

to tak jeszcze do tematu tych deserow na diecie

[JeannyGd]

Napisane przez (:tysia:)

Co Wy tak ostatnio cały czas grzeszycie?! Nieładnie!!!!

No niestety, ja tez skruszona grzesznica wracam na łono Dukana po dzisiejszym przyjęciu. Z początku twardo sie trzymałam : mięsa i sałatki, niestety przy deserkach wieeelka klapa......:confused : Jedyne pocieszenie , że znajomi , którzy nie widzieli mnie od dawna zasypali mnie komplementami ze niby szczuplej , promienniej itp.
Mimo grzechów, mam kopa do dalszego dietowania i tak trzymam

[grupies]

Napisane przez JeannyGd

No niestety, ja tez skruszona grzesznica wracam na łono Dukana po dzisiejszym przyjęciu. Z początku twardo sie trzymałam : mięsa i sałatki, niestety przy deserkach wieeelka klapa......:confused : Jedyne pocieszenie , że znajomi , którzy nie widzieli mnie od dawna zasypali mnie komplementami ze niby szczuplej , promienniej itp.
Mimo grzechów, mam kopa do dalszego dietowania i tak trzymam

No nie co jedna to lepsza

A ja mam do was może okrutne, ale prawdziwe pytanie:
Ubędzie Wam coś jak zjecie te słodycze za kilka tygodni/miesięcy??? Umieracie dziś, że MUSICIE je zjeść??? Powiem wam jedno MASAKRA... a ludzie w Afryce nie wiedzą nawet co to deserki....

[Sheridans]

Napisane przez agnieszkaqazplm

Sheridans, to ty Też jakoś świeżo po I fazie? a jak to jest z II fazą, najpierw 5 dni pw czy samych protein po uderzeniówce?

Ja juz prawie miesiąc dietuje.I zaliczyłam - 10 kg
po uderzeniówce 5 dni PW

[Dominika___]

Cześć dziewczynki!
Nie wiem czy mnie jeszcze w ogóle pamiętacie, bo bardzo dawno nic nie pisałam, ale czytam was.
Piszę bo mam wielki problem i proszę o poradę!!!!!!!!
Jestem na diecie od 1. marca. Nie zgrzeszyłam ani razu, z 3 stosuję tylko słodzik i mleko do kawy. I schudłam 2 kg!
Już kiedyś pisałam o tym (jakiś miesiąc temu).
Te 2 kg spadły mi na I (1kg) i na początku II, a potem nic......... Oczywiście waga skacze jak szalona góra, dół bez grzechów. Dzisiaj np. 1 kg do góry (jestem po@).
Dotego jeszcze lekarka kazała mi ograniczyć bałko, bo mam za dużo mocznika, wapnia i żelaza! Chormony są ok.
Stąd moje pytanie- co mam robić?????
Myślałam o systemie 1/1 (jestem 3/4), tak żeby białka było mnie, ale to przecież bez sensu, bo w Dukanie o białko chodzi.
Jakieś pomysły?
P.S. Waga przed I 56,4; po I 55,5, najniższa na diecie 54,2.
Zaraz dostanę obłędu!

[grupies]

Napisane przez Sheridans

Ja juz prawie miesiąc dietuje.I zaliczyłam - 10 kg
po uderzeniówce 5 dni PW

i zazdraszczam ci że tak szybko choć trochę za szybko