|
|
#541 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 399
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cała dyskusja nie ma kompletnie sensu bo jedni uważają że płód to człowiek a drudzy uważają, że płód to nie jest człowiek. Ci, którzy uważają że płód to nie jest jeszcze człowiek mówią, że decyzję o aborcji powinni mieć rodzice "płodu". A Ci, którzy twierdzą że płód, owszem, jest człowiekiem stoją twardo przy swoim, że aborcja jest niedopuszczalna bo trzeba wziąć pod uwagę tego małego człowieczka w środku który nie może nic powiedzieć.
A ja se staję po środku i uważam, że do 9 tygodnia ciąży płód nie jest człowiekiem. Skoro do 8,9 tygodnia nie wykształca się jeszcze centralny układ nerwowy to jest to zbitek komórek bez świadomości który dopiero w procesie rozwoju w owego człowieka się przekształca. Dla mnie "płód" to ten zarodek do 9 tygodni a im bliżej 9 miesiąca tym bardziej dla mnie w brzuchu znajduje się dziecko. Ciężko byłoby mi określić od którego momentu "jep!" płód staje się człowiekiem, ale ja nie nazwę ani mianem "dziecka ani mianem "płodu" całej 9miesięcznej przygody. No i kto ma rację? NIKT z nas nie ma racji. Bo to kwestia wyznania, wpojonych reguł i rozumienia pojęcia "człowiek". W ogóle bym nie mieszała "moralności" w dyskusję, ponieważ Ci, którzy uważają że płód to nie dziecko nie mają gdzie tej swojej moralności nawet umieścić - bo nie traktują płodu jako człowieka. Musielibyście wrócić do definicji "czym jest człowiek". Ale czy w ogóle warto się nad tym rozckliwiać i dociekać? Nie sądzę, bo żadne ze stron nie zostanie przekonana przez drugą, nie ma mowy przecież, żeby ktoś zaczął rozumieć pojęcie "człowieka" inaczej niż dotychczas.
__________________
not all who wander are lost.
Edytowane przez mel89 Czas edycji: 2010-05-04 o 22:15 |
|
|
|
|
#542 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
Nie mam pytan, nie rozumiesz, nie moj problem. Eot.Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
|
|
|
|
#543 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
A dzisiaj mi się śniło że miałam aborcję. Jak się obudziłam poczułam się strasznie dziwnie i zaczęłam się zastanawiać że to wcale nie byłby koniec świata mieć dziecko.
Dobrze że to tylko sen. A dyskusja mimo wszystko nie ma sensu |
|
|
|
|
#544 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 34
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
Czy jeśli Ci powiem, że co wieczór jak wracasz do domu to na pobliskim drzewie siedzi futrzaste stworzonko i na Ciebie z ukrycia patrzy i ma ono m.in. moc zmieniania wody w kranie w piwo jak zachce, to uwierzysz? A jak zbiorę 1000 osób, które to potwierdzą to uwierzysz? A 10 000? I jak parę z nich napisze świętą księgę tego stworzonka? A jak to stworzonko uważa, że trzeba usuwać co trzecią ciążę, bo inaczej się pójdzie do piekła to co? Co ma czyjaś religia do aborcji? Dajże spokój, nie kompromituj się. Cytat:
Dlatego, jeśli już pojmujesz co to jest człowiek, to tak, człowiek w śpiączce jest człowiekiem wciąż, człowiek niepoczytalny, albo o ograniczonej w znacznym stopniu możliwości rozumienia swojego postępowania też jest człowiekiem. Nie znam się na medycynie, ale nie posunęłabym się tak daleko, żeby stwierdzać, że w śpiączce albo w niepoczytalności nie ma się samoświadomości (co zresztą tu nie ma znaczenia). Natomiast OSOBA to jest taki człowiek, który jest na wyższym poziomie, czyli myśli abstrakcyjnie, jest rozumny, ma samoświadomość, wolę, charakter, system wartości, cechuje go personalizm. Nazywanie płodu osobą jest nieporozumieniem terminologicznym, podczas kiedy płód nie jest nawet człowiekiem. Cytat:
Rozumiem, że jeśli posiadasz w domu piec, kowadło i wszystkie inne potrzebne elementy do wytworzenia jakiejś prostej broni palnej to można Cię zamknąć za hipotetycznie wyrabianie i posiadanie bez wymaganego zezwolenia możliwej hipotetycznie do wytworzenia broni, w zgodzie z ustawą. Jakże błyskotliwe. Cytat:
Nie jestem zszokowana, to nie pierwszy i nie ostatni raz w moim życiu jak ktoś ma zero argumentów na poparcie swoich poglądów i sukcesywnie stara się odpowiedzieć tylko na to, na co jest w stanie choćby w minimalnym zakresie, byle tylko coś powiedzieć. Przyzwyczaiłam się już. Dalej nie uzyskałam odpowiedzi na podstawowe pytanie, dlaczego jedni chcą narzucać swoją wolę innym, ograniczać ich wolność postępowania zgodnie z własnym sumieniem i poglądami ze zlepkiem komórek, który powstał tylko w ich udziale tylko z ich komórek, zwłaszcza bez udziału tych osób, które wolę chcą narzucać. |
||||
|
|
|
|
#545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 399
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Ale dla tych, którzy wierzą ma znaczenie. Również na to jak postrzegają aborcję. Zabronisz im? Nie. Przekonasz ich? Nie. Radzę przeczytać mojego posta wyżej żeby się przekonać, że dyskusja nie ma sensu.
__________________
not all who wander are lost.
|
|
|
|
|
#546 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Nie, dla Ciebie religia nie ma zadnego znaczania, jak widac, dla innej wizazanki miala.
Cytat:
Phi ![]() Cytat:
?Cytat:
![]() Cytat:
Tak w kolko macieju, przychodzi taka i mowi - czlowiekiem jest sie od urodzenia. A 8miesieczny plod, to co, choinka? Znalazla sie psia mac autorytet wszechnauk, co rozwiazala naraz tak skomplikowane pytanie Pomylily Ci sie Twoje poglady z faktami. Koniec dyskusji z mojej strony, bo pisanie z Toba jest w tym temacie strata mojego czasu jeno
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||||
|
|
|
|
#547 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 34
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
Cytat:
Jak chcesz żyć w zgodzie ze swoją religią to sobie żyj, ale jak przychodzisz i chcesz narzucić swoją religię = swój system wartości osobom trzecim i wpływać tym samym na to co im wolno a czego nie to to już jest patologia. W ten sposób religia jest negatywnym elementem dyskusji o aborcji, bo po pierwsze która jest tą właściwą i oficjalnie obowiązującą (nie ma takiej), co z tymi, co nie wierzą w urojenia (jest ich wyobraź sobie trochę) i tymi, co nie żyją według zasad religii a są wyznawcami tylko na papierze (przytłaczająca większość). Nakazy religijne mają zerową moc posłuchu i brak sankcji (oprócz hipotetycznego piekła). Więc religię sobie możesz o kant dupy potłuc. Cytat:
Cytat:
8-miesięczny płód jest 8-miesięcznym płodem. A religia nawet nie stała obok nauki, więc podawanie jej jako elementu "wszechnauk", których znajomość jest potrzebna do rozwiązania tego problemu to jakieś nieporozumienie. Cytat:
Dalej czekam na odpowiedź na pytanie: jakim prawem ktoś obcy ma narzucać swoją wolę dwójce osób, które stworzyły zlepek komórek swoim działaniem bez ingerencji osób trzecich ze swoich własnych komórek? Widzę, że Cię to boli, nie umiesz jej podać i tylko się wijesz jak piskorz. |
|||||
|
|
|
|
#548 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 858
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Dużo kasy, trochę nerwów, zawalone sumienie i psychikę do końca życia
__________________
Ćwiczę tyłek i motywację: http://rozowydres.blogspot.com/ Jillian Shred: Level 1: 10 /10 ![]()
|
|
|
|
|
#549 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
Cytat:
__________________
http://www.aspoleczna.pl Mój blog http://www.angtest.pl Testy z angielskiego! http://wojnowski.net.pl Blog o Wordpresie |
||
|
|
|
|
#550 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
ot coCytat:
piernik do wiatraka nic, ale płód abortowany do płodu poronionego ma się >>bardzo<< a jakoś nie słychać waszych krzyków jeśli chodzi o tą kwestię. Cytat:
Cytat:
zgadzam się.Cytat:
Czy każda Wizażanka, która nie zgadza się z Twoją opinią plecie bzdury, nie potafi czytać ze zrozumieniem, nie obchodzi Ciebie, "nikogo nie obchodzi", niczego nie rozumie, nie ma żadnych argumentów? Monopolisto na "argumenty" nie do zbicia ![]()
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|||||
|
|
|
|
#551 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
__________________
http://www.aspoleczna.pl Mój blog http://www.angtest.pl Testy z angielskiego! http://wojnowski.net.pl Blog o Wordpresie |
|
|
|
|
|
#552 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
jednak jest już samodzielnym dzieckiem,ktore czuje i może życ poza organizmem matki. |
|
|
|
|
|
#553 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Jajko nie jest kurą.
|
|
|
|
|
#554 | |||||||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Cytat:
Cytat:
![]() [QUOTE=Tak, swoim. Płód nie jest człowiekiem, nie jest osobą i nie wyskoczy i nie zacznie krzyczeć "HEJ, ZOSTAW MNIE W SPOKOJU", bo ani nie umie mówić, ani by nie przeżył poza kobiecym organizmem.[/QUOTE] Ale umie wiele innych rzeczy, np. odczuwać ból http://adonai.pl/life/?id=7 [QUOTE=I co mnie to obchodzi? To super, żyj sobie zgodnie ze swoimi przekonaniami, ale nie narzucaj ich innym.[/QUOTE] Zarzucasz mi hipokryzję, a ja ten zarzut odpieram. Cytat:
za dużo oleju-tu bym się spierała. Raczej za dużo papki sporządzonej przez media i nielegalnie przeprowadzających aborcję lekarzy w celu zarobienia kasy. Cytat:
![]() Cytat:
[QUOTE= Ogólnie pominęłaś wszystkie ważne argumenty, które wypisałam, czyli postąpiłaś standardowo - szybko zaczepić się o cokolwiek i powiedzieć cokolwiek. I powklejać jakieś religijne linki. Typowe. [/QUOTE] To jakie te ważne argumenty, bo moje oczy ich nie dostrzegają? ---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ---------- ---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ---------- Porównanie ptaka do ssaka baaardzo udane i trafione Gratuluję polotu
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle Edytowane przez magica Czas edycji: 2010-05-05 o 14:28 |
|||||||
|
|
|
|
#555 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Popluj sobie jeszcze jadem, to ci przejdzie
|
|
|
|
|
#556 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Czy to aby nie do mnie?
Jeśli tak to radzę:znajdź coś sensownego do napisania, bo jeśli nie potrafisz przedstawić argumentów tylko prezentujesz takie wypowiedzi jak powyższa(btw.na poziomie gimnazjum-nie obrażając gimnazjalistów) to następnym razem weź parę głębokich oddechów i przemyśl co chcesz napisać. Ja szanuję tu innych, może się nie zgadzam z niektórymi opiniami, ale to nie upoważnia do takich wypowiedzi.
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
|
|
|
|
#557 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 34
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
Tak, wiem, co to słowo znaczy. Dewocja = pobożność, gorliwość w zachowaniach religijnych; cechuje się zwykle rygoryzmem moralnym wobec zachowań swoich i innych ludzi (wikipedia). Mówienie jednego a czynienie czegoś innego to hipokryzja (obłuda, dwulicowość, nieszczerość, udawanie). A może z jeszcze innym słowem Ci się pomyliło, z dewiacją? Ja użyłam słowa dewocja dokładnie tak, jak chciałam. Chyba masz jakieś problemy językowe? Przykro mi, w dzisiejszych czasach słowo "orgazm" ma konotacje nie tylko seksualne, np intelektualny orgazm. Dlatego dla kogoś, kto głęboko wierzy chyba orgazm religijny nie powinien być nieprzyjemnym, obrażającym uczucia religijne określeniem. No chyba, że ktoś bierze sobie tak wszystko do serca. Cytat:
Jaką hipokryzję? Nie zarzucam hipokryzji, zadaję proste pytanie już któryś raz i jakoś nikt z przeciwników aborcji nie chce się do niego ustosunkować: dlaczego osoby postronne chcą ingerować w wolę dwóch osób, które tylko i wyłącznie swoim działaniem doprowadziły do stworzenia zlepku komórek, ich komórek z ich ciała, bez udziału osób trzecich jak Ty, polityk, ksiądz i mają wspólną, zgodną wolę co chcą z tym zlepem komórek zrobić? Czy to jest takie trudne na to odpowiedzieć? Cytat:
Co do mediów, nie oglądam telewizji w ogóle, nie mam nawet podłączonej kablówki. Gazet nie czytam. Które media mi prezentują papkę? Nie potrafię sobie zwizualizować żadnego lekarza, przeprowadzającego aborcje, który by się wypowiadał. W ogóle z takimi nie mam kontaktu. Rozumiem, że przekracza to Twoje możliwości pojmowania, że ktoś sam z siebie potrafi myśleć, racjonalnie rozumować i dochodzić do wniosków bez udziału mediów i lekarzy. Mózg o dziwo posiada takie możliwości. Ale wiesz, nie przejmuj się, to typowe. Jak pytałam wyznawców teorii spiskowych sukcesywnie czy mogą mi pokazać jakieś twarde dowody na to, że Amerykanie nie lądowali na księżycu, że zamachy na WTC to był spisek itd. i czy poszli z nimi do jakichś instytucji albo cokolwiek robili w tym kierunku to działali dokładnie tak samo, aż na końcu mnie zwyzwali od "psa Bilderbergów, bo tak ich bronisz". Także Twoja "medialna papka" mnie nie szokuje ani trochę. Nie ma sprawy. Cytat:
Patrz wyżej, bo już mi się nie chce n-ty raz tego pisać. ---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- Cytat:
|
|||||
|
|
|
|
#558 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 399
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
Przykład fanatyzmu w drugą stronę ![]() ---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ---------- Cytat:
Więc jak masz komuś na siłę wciskać swój światopogląd i pojęcie "człowieka" to lepiej nic nie mów - bo mi - jako osobie niewierzącej i przyjmującej aborcję do pewnego okresu rozwoju płodu - jest autentycznie żal czytać Twoich fanatycznych treści. Czego nie mogę powiedzieć o użytkowniczce magica pomimo, że się z nią nie zgadzam.
__________________
not all who wander are lost.
Edytowane przez mel89 Czas edycji: 2010-05-05 o 16:59 |
||
|
|
|
|
#559 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
? W jakiej sprawie? Ty krzyczysz, ze uwazasz ze inni krzycza? Jeszcze jacys blizej niesprecyzowano "oni" ![]() Ja tylko niesmialo zauwazam, ze jest absurdem, ze ktos sobie tu wejdzie i mu sie wydaje, ze moze rozstrzygnac kwestie co stanowi o czlowieczenstwie Do zenujacej reszty sie nie bede odnosic. To wszystko rostrzyga, bo jak wiadomo, ludzie sa jajorodni
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#560 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 399
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
jeszcze dodam, że sama napisałaś:
A wyśmiewasz kogoś, kto wierzy w Boga mówiąc, że to żaden argumenty. No ludzie. W ogóle nie szanujesz czyiś poglądów. Tak jak napisałam - ja też nie jestem wierząca ale nie będę walczyć i naśmiewać się z ludzi, którzy w Boga wierzą w sposób taki jaki robisz to Ty. I co z tego że sobie wierzą? A niech se wierzą. Z Bogiem! Mi już dawno przeszła ochota na wszelkie polemiki w tej kwestii.
__________________
not all who wander are lost.
Edytowane przez mel89 Czas edycji: 2010-05-05 o 17:04 |
|
|
|
|
#561 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
A Twoje nieśmiałe postrzegania przemilczę, są "żenujące", nikt tu niczego nie rozstrzyga tylko przedstawia swoje poglądy, ale Ty jak zwykle niczego nie zrozumiałeś.
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|
|
|
|
|
#562 | |||||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
Cytując"W znaczeniu negatywnym, z którym zazwyczaj bywa kojarzona, jest to postawa przesadnej i drobiazgowej pobożności, zwracania szczególnej uwagi na zachowania rytualne (często przy zaniedbywaniu duchowości wewnętrznej; na pokaz). Rygoryzm moralny wobec zachowań ograniczony jest do innych. http://encyklopedia.interia.pl/haslo?hid=133513&kid=116 DEWOCJA nadmierna pobożność, manifestowana przesadnie, powierzchowna religijność; zazwyczaj kultywowaniu formy zachowań rel. nie towarzyszy wypełnianie etycznych wskazań wyznawanej religii Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Dodam jeszcze, że nawet jeśli ktoś nie zgadza się z tym, że płód jest człowiekiem, to może niech zastanowi się nad inną kwestią:mianowicie konsekwencje aborcji dla stanu psychicznego kobiety. http://www.przyjaciele.org/czytelnia.php?id=8 Co się dzieje z psychiką kobiety w czasie procedury aborcyjnej ? Uzależnione jest to w dużej mierze od podejścia lekarza. Polskie kobiety opowiadają często o wręcz karygodnym zachowaniu lekarzy - nieodpowiednia dawka narkozy, krzyk i wulgarne słownictwo. Zabieg taki staje się bardzo bolesny. Kobieta w jego trakcie ma wyostrzoną percepcję, czujnie wychwytuje wszelkie dźwięki, obrazy, zapachy, rozmowy personelu. W przyszłości podobne bodźce zmysłowe będą kojarzyły się w jej umyśle z aborcją i konfrontowały ją z tym przeżyciem. Część kobiet bezpośrednio po aborcji reaguje depresją. Psychika kobiet, które wielokrotnie decydują się na taki zabieg w pewnym sensie przystosowuje się, jednak do pewnego momentu kryzysu - aż się "nie rozleci". Czy "syndrom postaborcyjny" dotyczy wszystkich kobiet decydujących się na taki zabieg ? Zarówno kobiety, które od początku gnębią się wątpliwościami, jak i te, które przystępują do zabiegu z silną racjonalizacją i bez większych skrupułów - doświadczą jego psychicznych konsekwencji. Nawet gdy same starają się nie poddawać refleksji, ich psychika będzie manifestować problem poprzez np. zespoły lękowe, czy wręcz psychotyczne i różnego rodzaju uzależnienia, a ciało poprzez zaburzenia ginekologiczne, skłonności do nowotworów, stanów zapalnych dróg rodnych, itp. Czym się charakteryzuje "syndrom postaborcyjny" i w jakim czasie po zabiegu występuje ? Tym trudniej jest to badać, że może wystąpić w różnym okresie. Najbardziej się nasila w momencie, gdy przychodzi na świat dziecko. Zespół ten ujawnia się w sposobie odnoszenia się matki do dziecka. Kobiety mają problem z dotykaniem niemowlaka, raz już pozwoliły na "zniszczenie" dziecka i nie mają zaufania do swoich rąk, boją się kąpać noworodka, budują nierówną więź z tym dzieckiem na zmianę przyciągając je i odpychając. Mają tendencje do niekontrolowanych wybuchów złości, biją i krzyczą, a potem żałują. Głównym objawem tego syndromu jest depresja, która może wystąpić w różnych momentach (np. depresja poporodowa) i różnych formach, niekoniecznie związanych z macierzyństwem. Poza tym syndrom może się objawić w postaci różnych zaburzeń psychicznych, np. natręctwa, lęki. Słyszałam np. o tym, że kobieta nie mogła patrzeć na mięso. Powodowało to lęk, choć oczywiście nie było bezpośrednio przez nią kojarzone z dokonaną aborcją. Może też występować duża skłonność do nałogów. Nałóg jest też rodzajem depresji, tylko przykrytym całą tą kwestią uzależnienia. W grę może wchodzić np. alkohol, ale również uzależnienie od pracy. Mogą to np. być kobiety, które przez otoczenie postrzegane są jako kobiety sukcesu, radzące sobie świetnie, zorganizowane, twarde i bez żadnej serdeczności. Przyjmuje się, że matki przerywające ciążę są też specyficznie okaleczone w rodzinach, z których pochodzą. Żeby podjąć taki krok trzeba być zaniedbanym, aborcja jest przecież rodzajem przemocy wobec siebie. Osoby, które miały komfortową rodzinę, odpowiednią ilość miłości i uwagi - raczej tego nie robią. Bo to jest wbrew naturze i samej sobie. Jak zachowują się kobiety po zabiegu? Czy może się zdarzyć postawa typu "nic się nie stało" ? Może tak być, ale myślę, że tak się zdarza po drugiej, trzeciej, czy dalszej aborcji. Przy pierwszej chyba nie, z mojego doświadczenia terapeutycznego wiem, że pojawia się tzw. "odruch przerażenia". Ulega on potem stłumieniu i odchodzi się od niego. Część kobiet nie odczuwa takiego wstrząsu zupełnie. Znamienne jest, że w późniejszym czasie, np. w rocznicę aborcji, przy urodzeniu dziecka lub w kontaktach z obcymi dziećmi wraca wspomnienie i świadomość popełnionego czynu. Widok innych dzieci skłania je do zastanawiania się ile lat by miało i jak by wyglądało ich własne dziecko. W konsekwencji może to doprowadzić do uczucia nienawiści wobec dzieci w ogóle. Wroga postawa wobec dzieci charakteryzuje także tzw. "osoby ocalone od aborcji". i jeszcze coś: http://www.roik.pl/hiszpania-80-proc...i-na-depresje/
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle Edytowane przez magica Czas edycji: 2010-05-06 o 13:02 |
|||||
|
|
|
|
#563 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Hej , podczytuję tę zażartą dyskusję od pewnego czasu. Postanowiłam wkleić tu coś, co znalazłam. Może niektórym otworzy to oczy.
Dr Bernard Nathanson (w przeszłości - gorliwy zwolennik upowszechnienia aborcji, sam dokonał ich 75 000, obecnie - przodujący obrońca życia): "Zebrałem zasób danych naukowych, które przekonały mnie, że życie ludzkie zaczyna się od poczęcia, zapłodnienia, i od tego momentu poczęta osoba jest istotą ludzką. Nie ma żadnego miejsca w macicy, w którym mogłoby dojść do zamiany czegoś, co nie jest osobą, w osobę. Nie ma żadnej nagłej zmiany w czasie rozwoju wewnątrzmacicznego i dlatego życie jest nieprzerwanym ciągiem od swojego początku aż do końca. Płód ludzki jest człowiekiem bezbronnym i delikatnym, dlatego musi być chroniony. Zrozumiałem, że życie to nie tylko materia, i że nie my jesteśmy szafarzami życia. W 1979 r. publicznie oświadczyłem, że zmieniłem moje poglądy odnośnie do aborcji i jestem za obroną życia nie narodzonych. Zacząłem o tym pisać i mówić na wykładach, że naszym obowiązkiem jest poszanowanie każdej formy życia. Moja zmiana poglądów stała się do tego stopnia niebezpieczna dla ludzi związanych z przemysłem aborcyjnym i pornograficznym, że grożono mi śmiercią. W 1984 r. szczególnie zainteresowało mnie, co naprawdę dzieje się podczas aborcji. Dotąd nigdy tego nie badaliśmy. Namówiłem swojego kolegę, aby włączył ultrasonograf i przyłożył do brzucha kobiety abortowanej. Nagraliśmy to na wideo. Byliśmy przerażeni. Dzięki ultrasonograficznej dokumentacji mogłem zobaczyć, jak rączki i nóżki dziecka są wyrywane przez maszynę ssącą, jak pęka jama brzuszna, jak organy są wysysane na zewnątrz, jak czaszka jest miażdżona przez specjalny instrument. Był to dla mnie prawdziwy szok. Mój przyjaciel, który pracował w wielu klinikach, wykonując 30-40 aborcji dziennie, po zobaczeniu tych taśm nie zrobił już ani jednego "zabiegu". Wykorzystaliśmy część taśm, aby nakręcić film, który nazwałem "Niemy krzyk". Siły proaborcyjne bardzo go zwalczały i oskarżały nas o manipulację. Zarzuty te zostały uznane za bezpodstawne przez samego twórcę USG, dr l. N. Donalda, który stwierdził, że "Niemy krzyk" jest prawdziwym dokumentem aborcji trzymiesięcznego dziecka. W 1987 r. zainteresowało mnie, co się dzieje podczas tzw. "późnej aborcji", tzn. po 5 miesiącach od poczęcia. Znowu namówiłem lekarza do sfilmowania aborcji przy użyciu fitoskopu - optycznego instrumentu, który z jednej strony ma obiektyw i źródło światła, a z drugiej strony okular. Wprowadził fitoskop do łona kobiety w piątym miesiącu ciąży, umieścił kamerę na drugim końcu i sfilmował aborcję poprzez to urządzenie. Na filmie widać makabryczną scenę rozdzierania płodu na kawałki. Film ten nosi tytuł "Zaćmienie umysłu". Kiedy po raz pierwszy pokazywany był w Paryżu, wywołał tak wielkie wrażenie na widowni, że jeden z lekarzy zwymiotował i zemdlał. Film został pięciokrotnie nagrodzony na festiwalach filmowych. W dziedzinie filmów dokumentalnych byt nominowany do Oscara. Sfilmowaliśmy także tzw. "aborcję przez częściowy poród". Jest to procedura wykonywana w 26-28 tygodniu ciąży, gdzie pęcherz płodowy jest przerwany, nóżki płodu są wyciągane za zewnątrz i płód jest cały urodzony tylko główka jest wewnątrz. Ponieważ główka jest za duża - a celem procesu jest zabicie dziecka, więc ostre urządzenie ssące jest przykładane do jego główki i wbite w mózg. Mózg jest wessany, czaszka zapada się i wtedy można wyjąć płód już martwy. Była bardzo ostra dyskusja w Kongresie USA na temat tej procedury. Kongres głosował za tym, by zdelegalizować to barbarzyństwo, ale prezydent Clinton zawetował ustawę (...) Stwierdziłem, że w żaden sposób nie można usprawiedliwić aborcji, ponieważ płód żyjący w matczynym łonie jest istotą ludzką, i nie wolno prowadzić dalej barbarzyńskiej wojny przeciwko najbardziej bezbronnym i niewinnym z nas. Moje badania naukowe pokazują, jak wielkie znaczenie dla człowieka ma pierwsze 9 miesięcy życia w łonie matki. Jest to najważniejszy okres w życiu człowieka. Rozwijają się wtedy nasze organy, pojawiają się pierwsze reakcje zmysłowe, np. reakcja na muzykę. Jest to czas uczenia się i formowania samego siebie. Przerwanie ludzkiego życia w tym stadium rozwoju to coś niewybaczalnego, niedopuszczalnego, niemoralnego. To zbrodnia. Dane naukowe są jasne i bezdyskusyjne. Obserwując rozwój płodu nie można mieć wątpliwości, że jest to członek ludzkiej społeczności. Każdy z nas byt kiedyś w tonie matki. Nauka wykazuje, że pierwsze 9 miesięcy w tonie matki jest częścią całej wstęgi życia, która zaczyna się w momencie poczęcia i kończy śmiercią. Te pierwsze miesiące są niezbędne i muszą być respektowane tak, jak okres niemowlęcy, dziecięcy, dorastanie, wiek dojrzały i starość. Sądzę, że zezwolenie na przerywanie ciąży oznacza planowe niszczenie tego, co z całą pewnością jest życiem człowieka. Sądzę także, że jest to nie dający się niczym usprawiedliwić akt barbarzyństwa. Haniebnym przyjęciem wyższości siły nad racją. Jako naukowiec wiem - nie sądzę, lecz wiem - że życie człowieka zaczyna się od poczęcia. Jeśli w tej sprawie mielibyśmy nie mieć dość odwagi, mielibyśmy zawieść, zwlekać lub być niepewnymi, jeżeli mielibyśmy stracić choćby chwilę, historia nigdy nam nie wybaczy. (...) Z medycznego punktu widzenia nie ma żadnych przesłanek usprawiedliwiających dokonanie aborcji. Poziom medycyny jest obecnie tak wysoki, że każdą kobietę jesteśmy w stanie przeprowadzić bezpiecznie przez okres ciąży. A kiedy jest naprawdę chora, to właśnie aborcja może ją zabić. Dla wszystkich światłych i uczciwych lekarzy jest jasne, że nie ma żadnych przesłanek pozwalających na dokonanie aborcji. Obrona życia nie narodzonych jest więc naturalnym odruchem ludzkiej solidarności. Z medycznego punktu widzenia aborcja jest wielkim zagrożeniem dla życia kobiety. To właśnie jej grozi śmierć w wyniku krwotoku, przebicia macicy, infekcji. Naraża się na utratę płodności, samoistne poronienia i inne niebezpieczeństwa. Gdyby lekarze mówili o skutkach aborcji, na pewno bardzo mało kobiet decydowałoby się na nią. Np. kobiety, które dokonały aborcji, są bardzo narażone na raka piersi. Badania naukowe pokazują, że aborcja nie tylko niszczy dziecko, ale pozostawia silne ślady w psychice kobiety, jej partnera, a także na lekarzu i pielęgniarce. [tzw. "syndrom poaborcyjny" - przyp. T.K.] Aborcja ma swój destruktywny wpływ na osobowość dokonujących ją lekarzy. Lekarze ci tracą szacunek dla swoich pacjentów, stają się niedbali, niesumienni, wzrasta w nich agresja, wielu zaczyna nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki. Mogłem to zaobserwować w mojej klinice nowojorskiej. Nie zdarzyło się, aby któryś z lekarzy był zatrudniony dłużej niż 3 miesiące. Były przypadki molestowania seksualnego pacjentek, a także związków homoseksualnych. (...) Kiedy wykonywałem praktykę lekarską płaciłem 100 tyś. dolarów za ubezpieczenie od oskarżeń ze strony pacjentów. Doprowadzało to do stanu, w którym pacjenci i lekarze stawali się wrogami, tracąc wzajemne zaufanie. Nieuczciwi ludzie robią na aborcji ogromne pieniądze. Tkanki dzieci abortowanych są sprzedawane jako materiał do produkcji kosmetyków lub lekarstw. Niektórzy naukowcy, poprzez manipulacje genetyczne, chcą stworzyć gatunek "podludzi" do wykonywania brudnej roboty. Po 23 latach od wprowadzenia w życie ustawy aborcyjnej w USA etyka lekarska została tak wykoślawiona, że ludzie idący do szpitala nie są pewni, czy lekarz będzie chciał ich leczyć, czy zabić." Dr Stojan Adaäević (w przeszłości dokonał około 55 000 aborcji, obecnie - obrońca życia): "To jest prawdziwa wojna narodzonych z nienarodzonymi. W tej wojnie wielokrotnie zmieniałem front. Najpierw jako nienarodzony byłem skazany na śmierć [O tym, że żyje dzięki nieudanej aborcji, dowiedział się przypadkowo dopiero gdy był na studiach - przyp. T.K.], potem sam zabijałem nienarodzonych [Sam doktor nie pamięta ile dokładnie dokonał aborcji - liczba powyżej stanowi pewne przybliżenie - przyp. T.K], teraz zaś staram się ich bronić. [Podczas dokonywania kolejnej aborcji dotkor Adaäević wyciągnął szczypcami coraz wolniej pulsujące serce. W tym momencie zrozumiał, ŻE ZABIŁ CZŁOWIEKA. To był przełom w jego życiu. Od tej pory nie dokonał już żadnego zabiegu - przyp. T.K.]" Edytowane przez Mia Donna Czas edycji: 2010-05-06 o 13:16 |
|
|
|
|
#564 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Teraz każdy jej lęk będzie podciągany pod zabieg aborcji. Ta się boi poająków, ma to związek? Cytat:
Cytat:
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) Edytowane przez Kocurasek Czas edycji: 2010-05-06 o 13:37 |
||||||
|
|
|
|
#565 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
ile wykonal tych aborcji? 75000? rotfl.
tam gdzie aborcja jest zalegalizowana najczesciej mozna ja wykonywac do 12 tyg ciazy. opowiesci o wyciaganiu plodow po 5 miesiacu sa durne . nie znam osob ktore bylyby zwolennikami zalegalizowania takiego czegos.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
#566 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
To gdzie jest ta magiczna granica, kiedy płód zaczyna być człowiekiem i ma prawo żyć, a wcześniej jest tylko zlepkiem komórek, mogącym być bez zbędnych ceregieli rozerwanym na strzępy?
Do Kocuraska:Ty opisujesz jeden przypadek, który może być wyjątkiem potwierdzającym regułę. Ja znalazłam w internecie bardzo dużo przypadków, które potwierdzają zgubne skutki aborcji dla psychiki kobiety. I co z tego, że nie znam takich osób osobiście? Czy to znaczy, że warto brać tego pod uwagę? Ludzie w internecie często opisują swoje wewnętrzne przeżycia, bo w rzeczywistym świecie nie chcą ich uzewnętrzniać. Tylko kobieta zupełnie pozbawiona wyższych uczuć przejdzie aborcję bez najmniejszego szwanku na zdrowiu psychicznym. Mówię :bez najmniejszego. U jednej będzie to może jedynie chwilowy smutek lub przygnębienie. U innej-wieloletnia depresja. Poza tym takie bolesne doświadczenia kumulują się w nas , my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, i powoli nas wyniszczają. http://npr.pl/matecznik/antologia3/p...%20aborcji.pdf 100% kobiet odczuwa poczucie smutku i straty--tak napisali.
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
|
|
|
|
#567 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
wiesz co magica ja szanuje twoje poglady i cie nie obrazam.
1 piszesz ze tylko ktos pozbawiony uczuc wyzszych nie ma pozniej wyrzutow sumienia. znowu cytujesz jakeis naturalne planowanie rodziny i twierdzisz ze 100% kobiet ma jakies wyrzuty sumienia. chyba zartujesz. a tak naprawde wiesz tylko tyle ile ktos ci do glowy nawciskal.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
#568 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
jeśli jest tylko "kijanką" to tak nie "boli"usunięcie,wtedy jest to TYLKO zlepek komórek,a kiedy pojawia się kształt człowieka to oburza. |
|
|
|
|
|
#569 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
I nie powiedziałabym, że ona jest pozbawiona wyższych uczuć. A co do tego, że 100% odczuwa smutek i stratę. Łatwiej nam jest uwieżyć gdy zobaczymy procenty. Jest to takie "wiarygodne" i na bank zbadane (podane, żeby kobiety odstraszyć).
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|
|
|
|
|
#570 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: ile kosztuje aborcja?
Cytat:
![]() W pierwszym tygodniu mamy zygotę (pierwsze etapy dzielenia się to blastocysta, wtedy gdy zachodzi gastrulacja) potem mamy zarodek, do 12 tygodnia - wtedy z listków zarodkowych powstają pierwsze narządy i mamy płód. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:03.



Skoro do 8,9 tygodnia nie wykształca się jeszcze centralny układ nerwowy to jest to zbitek komórek bez świadomości który dopiero w procesie rozwoju w owego człowieka się przekształca. Dla mnie "płód" to ten zarodek do 9 tygodni a im bliżej 9 miesiąca tym bardziej dla mnie w brzuchu znajduje się dziecko. Ciężko byłoby mi określić od którego momentu "jep!" płód staje się człowiekiem, ale ja nie nazwę ani mianem "dziecka ani mianem "płodu" całej 9miesięcznej przygody. 


Nie mam pytan, nie rozumiesz, nie moj problem. Eot.
?







ot co
zgadzam się.



