Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 9

[Emila3000]

z czytaniem ksiazki u swiezynek jest ciezko wiec czerpia wiedze z forum, lub dostaja kartke od sasiadki na ktorej sa zasady diety
przewalilo sie przez forum masa takich wiec wiemy co potrafia za akcje robic, czasem uderzeniowka po 14 dni

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez vaurienne

Ooo, to pokombinuję z tymi prowansalskimi. Tylko czy mogę tym chlebem zaszczycić swoje podniebienie już na pierwszej fazie czy dopiero od drugiej?

jak nie dasz proszku to od 1 fazy - proszek ma w skladzie maka lub skrobie dlatego jest o 2 fazy

[grupies]

Napisane przez czarownica3006

wiem wiem, juz zedytowałam wpis i napisałam jasno, że to zart. Chociaż nie wyobrażam sobie rozpoczęcia tej diety bez przeczytania ksiązki, a jak ktos ją przeczyta to problem z głowy
Jednak mając na uwadze te niesforne, które naszej biblii nie przeczytały, jeszcze raz przepraszam za moje durnowate żarciki

Niestety mnóstwo dziewczyn zaczyna bez przeczytania ksiązki. Ba nie mają nawet zamiaru jej przeczytać

[Mo_Nika]

Napisane przez czarownica3006

Chociaż nie wyobrażam sobie rozpoczęcia tej diety bez przeczytania ksiązki, a jak ktos ją przeczyta to problem z głowy

Nawet nie wiesz ile osób tak próbuje

[czarownica3006]

Dziewczyny, dzisiaj zaskoczyła mnie koleżanka. Powiedziałam, że od jutra zaczynam dukać a ona na to, że jej mama na tym była ale przerwała bo jakaś znajoma jej powiedziała, ze jej mąż odwodnił się na tej diecie i miał jakieś tam problemy z nerkami czy wątroba. To samo miał mój znajomy z pracy trochę mnie to wystraszyło, ale z drugiej strony dukan jasno mówi, że bezwarunkowo i obowiązkowo należy pić dużo płynów żeby własnie takich dolegliwości uniknąć. Jednak trochę się boję. Wy jesteście już doświadczonymi dukankami, co możecie mi na to powiedzieć? to tylko wina nie stosowania się do zasady picia dużej ilości wody czy może coś innego?

[Mo_Nika]

Napisane przez czarownica3006

Dziewczyny, dzisiaj zaskoczyła mnie koleżanka. Powiedziałam, że od jutra zaczynam dukać a ona na to, że jej mama na tym była ale przerwała bo jakaś znajoma jej powiedziała, ze jej mąż odwodnił się na tej diecie i miał jakieś tam problemy z nerkami czy wątroba. To samo miał mój znajomy z pracy trochę mnie to wystraszyło, ale z drugiej strony dukan jasno mówi, że bezwarunkowo i obowiązkowo należy pić dużo płynów żeby własnie takich dolegliwości uniknąć. Jednak trochę się boję. Wy jesteście już doświadczonymi dukankami, co możecie mi na to powiedzieć? to tylko wina nie stosowania się do zasady picia dużej ilości wody czy może coś innego?

Picie wody jest ważne, bardzo
Chociaż nie którzy mogą mieć predyspozycje do chorób nerek czy wątroby...
Przestrzegaj tego nakazu o płynach, a później warto zrobić sobie badania, czy na pewno wszystko jest ok... Różnie bywa, jedni mają jeszcze lepsze wyniki niż przed dietą, a czasami ktoś musi przerwać dietę... Ale dużo pić trzeba, a szczególnie wody

[czarownica3006]

Dukanki ze Szczecina!
Założyłam nam osobny wątek, żeby tutaj innym nie zatruwać życia np poszukiwaniami produktów po szczecinskich sklepach mam pomysł, żeby to był nasz wątek dodatkowy i żebyśmy tam się konsultowały co do sklepów w naszym pięknym mieście może się ten pomysł przyjmie i się nas tam kilka uzbiera.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=429263

[grupies]

Napisane przez czarownica3006

Dziewczyny, dzisiaj zaskoczyła mnie koleżanka. Powiedziałam, że od jutra zaczynam dukać a ona na to, że jej mama na tym była ale przerwała bo jakaś znajoma jej powiedziała, ze jej mąż odwodnił się na tej diecie i miał jakieś tam problemy z nerkami czy wątroba. To samo miał mój znajomy z pracy trochę mnie to wystraszyło, ale z drugiej strony dukan jasno mówi, że bezwarunkowo i obowiązkowo należy pić dużo płynów żeby własnie takich dolegliwości uniknąć. Jednak trochę się boję. Wy jesteście już doświadczonymi dukankami, co możecie mi na to powiedzieć? to tylko wina nie stosowania się do zasady picia dużej ilości wody czy może coś innego?

Wiesz sama dieta jest obciążeniem dla nerek i wątroby, także jak ktoś ma chore to absolutnie nie powinien jej prowadzić. A pić trzeba dużo to wtedy nie powinny się pojawić problemy.

[Emila3000]

Napisane przez czarownica3006

Dziewczyny, dzisiaj zaskoczyła mnie koleżanka. Powiedziałam, że od jutra zaczynam dukać a ona na to, że jej mama na tym była ale przerwała bo jakaś znajoma jej powiedziała, ze jej mąż odwodnił się na tej diecie i miał jakieś tam problemy z nerkami czy wątroba. To samo miał mój znajomy z pracy trochę mnie to wystraszyło, ale z drugiej strony dukan jasno mówi, że bezwarunkowo i obowiązkowo należy pić dużo płynów żeby własnie takich dolegliwości uniknąć. Jednak trochę się boję. Wy jesteście już doświadczonymi dukankami, co możecie mi na to powiedzieć? to tylko wina nie stosowania się do zasady picia dużej ilości wody czy może coś innego?

to do tego co napisala Monika dodam jeszcze ze niektore napoje odwadniaja - tak jak kawa, mocne herbaty, cola zakwasza dodatkowo orgaznim
filizanke kawy trzeba popic szklanka wody zeby wyjsc na zero
woda srednio zmineralizowana - np, cisowianka

[czarownica3006]

Napisane przez Mo_Nika

Picie wody jest ważne, bardzo
Chociaż nie którzy mogą mieć predyspozycje do chorób nerek czy wątroby...
Przestrzegaj tego nakazu o płynach, a później warto zrobić sobie badania, czy na pewno wszystko jest ok... Różnie bywa, jedni mają jeszcze lepsze wyniki niż przed dietą, a czasami ktoś musi przerwać dietę... Ale dużo pić trzeba, a szczególnie wody

no to oby się nie okazało, że ja mam jakieś predyspozycje ta dieta to już naprawdę moja ostatnia szansa trzymajcie za mnie kciuki! idę już spać dobranoc

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

DOBRANOC KOCHANE DUKANKI
OD JUTRA ZACZYNAM NOWE ŻYCIE I BĘDĘ PRAWDZIWĄ DUKANKĄ
MIŁEJ NOCKI

[vaurienne]

Dzięki. Właśnie ten proszek mnie zmylił . Skoro nie jest konieczny to już jutro się biorę za chlebek. Jakoś się nauczyłam tak, że do wieśniaka muszę przegryzać jakieś pieczywo tak więc mam nadzieję, że się sprawdzi .

[Emila3000]

Napisane przez vaurienne

Dzięki. Właśnie ten proszek mnie zmylił . Skoro nie jest konieczny to już jutro się biorę za chlebek. Jakoś się nauczyłam tak, że do wieśniaka muszę przegryzać jakieś pieczywo tak więc mam nadzieję, że się sprawdzi .

ja to wiesniaka daje do pieczywa

[grupies]

Napisane przez Emila3000

ja to wiesniaka daje do pieczywa

ja tesh ja tesh

[Ariena]

Od jutra druga faza Zrobiłam zakupy i kupiłam pomidorki, ogórki, kalarepę, pora, brokuły, marchewki. Ma ktoś pomysł co zrobić z kalarepą i porem? Myślę, by potrzeć marchewkę i pora pokroić i sru do folli razem z rybą i do piekarnika. Tylko nie wiem co z kalarepą?? Zawsze wcinałam ją gotowaną z bułką tartą i masełkiem, no ale nie można. Może też do piekarnika z innymi warzywami?
Brokuł na pewno ugotuję i zmiksuję z czosnkiem, przyprawami i jogurtem i dodam do czegoś.

[grupies]

Napisane przez Ariena

Od jutra druga faza Zrobiłam zakupy i kupiłam pomidorki, ogórki, kalarepę, pora, brokuły, marchewki. Ma ktoś pomysł co zrobić z kalarepą i porem i kalarepą? Myślę, by potrzeć marchewkę i pora pokroić i sru do folli razem z rybą i do piekarnika. Tylko nie wiem co z kalarepą?? Zawsze wcinałam ją gotowaną z bułką tartą i masełkiem, no ale nie można. Może też do piekarnika z innymi warzywami?
Brokuł na pewno ugotuję i zmiksuję z czosnkiem, przyprawami i jogurtem i dodam do czegoś.

Kalarepę to ja na surowo wsuwam

Ewentualnie możesz ja zetrzeć na tarce i dodać jogurtu

[marcheew]

Napisane przez Ariena

Od jutra druga faza Zrobiłam zakupy i kupiłam pomidorki, ogórki, kalarepę, pora, brokuły, marchewki. Ma ktoś pomysł co zrobić z kalarepą i porem i kalarepą? Myślę, by potrzeć marchewkę i pora pokroić i sru do folli razem z rybą i do piekarnika. Tylko nie wiem co z kalarepą?? Zawsze wcinałam ją gotowaną z bułką tartą i masełkiem, no ale nie można. Może też do piekarnika z innymi warzywami?
Brokuł na pewno ugotuję i zmiksuję z czosnkiem, przyprawami i jogurtem i dodam do czegoś.

ja też na surowo, wcinam aż sie uszy trzęsą Kalarepe oczywsicie :P

[Emila3000]

Napisane przez grupies

Kalarepę to ja na surowo wsuwam

Ewentualnie możesz ja zetrzeć na tarce i dodać jogurtu

ja tez na surowo 2 kilo na raz
mozesz tez zupe z niej ugotowac
na surowo najlepsza na diecie, bo wody nie zatrzymuje

[Ariena]

Dzięki wielkie No to będzie na surowo, też dobra Taka gotowana to zawsze mdła jest. :/
Brokułki zjem jako farsz do naleśników Dukanowych. Tylko muszę tą skrobię kukurydzianą kupić. Czy to jest to samo co mąka/mączka kukurydziana???

[grupies]

Napisane przez Ariena

Dzięki wielkie No to będzie na surowo, też dobra Taka gotowana to zawsze mdła jest. :/
Brokułki zjem jako farsz do naleśników Dukanowych. Tylko muszę tą skrobię kukurydzianą kupić. Czy to jest to samo co mąka/mączka kukurydziana???

zrób naleśniki z otębów...

a skrobia to co innego niż mąka

[ciocia_wiedzma]

Napisane przez Emila3000

serek homo moze byc 3% - w tesco, w kauflandzie, w lidlu sa dostepne bez problemu - homo naturalne sie nazywa
mleko w proszku jest w tescko w dziale z mlekami, a w kauflandzie w dziale z nabialem
w warszawie masz duzo latwiej bo jest weicej marketow, pelno delitaesow, i sklepow eko wiec nie powinnas marudzic

Nie marudzę. Ale obleciałam dzisiaj wszystkie sklepy na Grochowie i wszystkie serki miały powyżej 6%. Znaczy trzeba będzie polatać po Warszawie. I tak dodatkowy ruch się przyda

Właśnie siedzę i wmuszam w siebie wodę. Musze wypić jeszcze 0,5l, a normalnie bardzo malo piję i organizm jest nie przyzwyczajony do takiej ilości płynu.
Jutro chyba kupię colę, może będzie łatwiej wypić te 2,5l:/

[tabinga]

Popełniłam totalną skuchę sernikową-nie udał mi się. Chciałam zrobić super dietetyczny i dałam ser ,4białka, słodzik,trochę mleka i 1 łyżkę otrębów. Wyszedł nijaki.

[jolanta2007]

witam wszystkie dukanki.Dziewczyny,ja mam taki problem.co to jest ten wiesniak.duzo o nim piszecie, a ja nie bardzo sie orientuje co to jest.bardzo prosze o odpowiedz.nie odzywalam sie pare dni, ale nie mialam czasu,bo jezdzilam z corka za suknia slubna.jestem po 5cio dniowej uderzeniowce i mam za soba 5 dni PW i juz jest mnie mniej o 4 kg.sama nie wiem czy to dobra waga??

[*Insane]

Napisane przez jolanta2007

witam wszystkie dukanki.Dziewczyny,ja mam taki problem.co to jest ten wiesniak.duzo o nim piszecie, a ja nie bardzo sie orientuje co to jest.bardzo prosze o odpowiedz.nie odzywalam sie pare dni, ale nie mialam czasu,bo jezdzilam z corka za suknia slubna.jestem po 5cio dniowej uderzeniowce i mam za soba 5 dni PW i juz jest mnie mniej o 4 kg.sama nie wiem czy to dobra waga??

wieśniak = serek wiejski (light)

[Ariena]

Napisane przez grupies

zrób naleśniki z otębów...

a skrobia to co innego niż mąka

No właśnie poczytałam trochę i faktycznie to co innego, szkoda bo jakoś nie umiem znaleźć tej skrobi.

[*Insane]

i w ogóle, to mam na coś OLBRZYMIĄ ochotę, tylko nie wiem na co
Nie jestem głodna, ale coś bym zjadła. No i nie wiem co, a rewelacji w lodówce też nie ma może jajko ugotować? Ale to byłoby dzisiaj szóste.... Echh, no nie wiem.

[mrofka]

joanasz - robisz chlebek Dukana w sandwich tosterze? Nie przywierają? Bo też mam i się zastanawiam właśnie... bo zazwyczaj to ja robię w mikrofali a potem podsmażam na chrupko.

Piszecie o tym kabaczku kurcze, to mi się zachciało smażonej cukinii Już sobie wyobrażam: cukinia w plasterki, potem jajko, panierka z otrębów i na patelenkę Ojej

Tylko nie mam teraz jak cukinii wytrzasnąć

W środę po egzaminie pójdę do Carrefura. Spróbuję znaleźć kilka rzeczy. Między innymi cukinię

Czytanie książki: no właśnie widzę, że tu jest z tym strasznie kiepsko... ja przeczytałam obie chyba ze 3 razy, zanim się zdecydowałam pójść na dietę, poza tym - chciałam być dobrze przygotowana Nie wiem, czy nowicjuszkom na tym nie zależy czy cuś?

Jutro zamierzam sprawdzić, jak smakuję rozpustne kanapki - bo nareszcie mam wieśniaki w domu, bo ich nie mogłyśmy z mamą spotkać od 2 tygodni

Lecę

[Mo_Nika]

Napisane przez *Insane

i w ogóle, to mam na coś OLBRZYMIĄ ochotę, tylko nie wiem na co
Nie jestem głodna, ale coś bym zjadła. No i nie wiem co, a rewelacji w lodówce też nie ma może jajko ugotować? Ale to byłoby dzisiaj szóste.... Echh, no nie wiem.

Proponuję napić się czegoś albo iść spać Chyba że zamierzasz siedzieć do 1-2 to jako może być... albo jakieś czyste białko

[_dagusia_]

kobietki, a ten chlebek o którym pisałyście - to jest ten z przepisowni co się go w mikrofali piecze przez 4 min na najwyższej mocy ? bo do składników podanych tylko on pasuje.

[*Insane]

Napisane przez Mo_Nika

Proponuję napić się czegoś albo iść spać Chyba że zamierzasz siedzieć do 1-2 to jako może być... albo jakieś czyste białko

no piję cały czas, już piłam kawę zbożową i ciagle wodę chłepcę

A spać jeszcze nie idę no, ale tak na noc... Echh, wytrzymam jakoś do jutra chyba

[jolanta2007]

Napisane przez *Insane

wieśniak = serek wiejski (light)

Dzieki,ja bym w zyciu nie wpadla na pomysl,zeby ten serek tak nazwac.teraz chociaz wiem o czym piszecie.jeszcze raz dziekuje

[vaurienne]

Jeżeli mowa o chlebku, który podałam to tak, on jest też w przepisowni i faktycznie - 4 minuty w mikrofalówce albo 15-20 w piekarniku