Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

[irsin]

Kasia, wszystkiego, co najlepsze i spelnienia marzen


Dziewczyny , a ja zaczelam 16 tydzien!

[Gosiaro]

Kasiu wszystkiego najlepszego!!!!!Przede wszystkim dużo zdrówka dla Ciebie i malutkiej i mniej pracy, a więcej wypoczynku

Latkoo piękne mebelki.Jak ja bym chciała mieć miejsce na takie cudeńka....

a ja dzisiaj kupiłam uzywana podusie do karmienia.O taką http://motherhood.pl/produkt/fasolka-motherhood.html

No i prawdopodobnie malutka bedzie miała na imię Dominisia.

[Carol77]

Napisane przez Kasia_Dublin

Kochane dziekuje za zyczonka . Leci ten czas jak szalony. Dzisiaj mija 26 tc i wkraczam w 3 trymestr powolutku. No i musze przyznac ze raz po raz oblatuje mnie strach . Ale potem przechodzi jak Anulka daje mi tegiego kopniaczka

Napisane przez anula_81

hej kochane ja dzis setki spotkan idiotycznych i tak zagladam tylko...
Kasiu!! stooo lat! najcudowniejszej coreczki, najwspanialszych przyjaciol, szczescia, milosci i spelnienia marzen tych jeszcze niespelnionych!
Carol cuuudny brzusio! jaki duzy!
musze zmykac ale myslami jestem z wami

Napisane przez sas

hej dziewczynki
ja tylko na chwilkepo burzliwym wekendzie na uczelni i z mezem ehh te chlopy czasem juz mi sil brakuje i uciekla bymna koniec swiata wpadlam na chwilke mammnostwo nauki ehh
KASIU wszystkiego naj naj kochana

brzusio rewelacyjny hehe ja tez chcem taki z dzidziusiem i trzymam kicuki aby z tym mieszkankiem sie udalo

Napisane przez Gosiaro

Kasiu wszystkiego najlepszego!!!!!Przede wszystkim dużo zdrówka dla Ciebie i malutkiej i mniej pracy, a więcej wypoczynku

Latkoo piękne mebelki.Jak ja bym chciała mieć miejsce na takie cudeńka....

a ja dzisiaj kupiłam uzywana podusie do karmienia.O taką http://motherhood.pl/produkt/fasolka-motherhood.html

No i prawdopodobnie malutka bedzie miała na imię Dominisia.

Kasiu Tobie 3 miesiące zostały tylko ja już 8 zaczynam jak sie cieszę, ze to już tak niedługo a boję sie też to normalne kochana.

Anulko dziękuje kochana Ty też bedziesz taki miala!

Sas współczuję nauki, kiedy Ty wreszcie będziesz miala spokój?

Gosiu super, ze imię wybrane, bardzo ładne!! A podusia super!

[metropolitan]

dziewczynki mebelki i pokoiki dla dzieci piękne! ja ciągle jeszcze główkuję jakie kupić, żeby mi potem do noweo domku pasowały

carol, ale piękny brzusio!!!!!! jest ogromniasty w porównaniu do ostatniej foty, no ale cóż, rośniemy wszystkie jak na drożdżach. ja mam całkiem podobny brzuś do twojego, oczywiście mniejszy ale też taką mam piłeczkę z przodu a po bokach nic. i wszyscy mnie wkurzają bo mówią że taki brzuch to na chłopaka, a przecież wiadomo, że marzy mi się mała księżniczka
aa, karolinko, mnie też tak napiernicza pęcherz, że płakać mi się chce. w czwartek idę do gin, musi mi coś zaradzić bo się wykończę.

irsin, teraz już też będziesz rosła, 16 tydzień to nie przelewki już!

Kasiu, wszystkiego NAJ, a przede wszystkim, żebyś była szczęśliwa!!no i pięknego dzidziusia ci życzę

a ja robię pychowy obiadek i już mi w brzuszku burczy

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez kardashi

łoo.. nieźle sobie liczą to co to za odżywka?

Ale ja tam do fryzjera nie choodzee
a teraz czekam aż farba mi się jeszcze chociaż trochę spierze
i po porodzie na ryży się robię

dopiero po porodzie, żeby blanka się ryża nie urodziła

[Gosiaro]

Carol twój brzuszek jest cudny!!!!!!!!Mój chyba też juz znacznie sie powiększył.Wklejam ;-)

[sas]

Napisane przez Carol77

Kasiu Tobie 3 miesiące zostały tylko ja już 8 zaczynam jak sie cieszę, ze to już tak niedługo a boję sie też to normalne kochana.

Anulko dziękuje kochana Ty też bedziesz taki miala!

Sas współczuję nauki, kiedy Ty wreszcie będziesz miala spokój?

Gosiu super, ze imię wybrane, bardzo ładne!! A podusia super!

hehe Karolinko ja dopiero zaczelam drugi kierunek takze jeszcze z4 lata hehe
Gosiaro jej tez masz cudny brzusio ja tez chce bobaska

[Kasia_Dublin]

Kochane jeszcze raz wszystkim dziekuje za zyczonka. Bylam taka zapracowana i nic nie moglam do was pisac. Teraz juz ide powoli do domku i spedze mily wieczor z tz-em . Odezwe sie jutro. Caluje mocno

[Weronisia]

Napisane przez Kasia_Dublin

Weronisia trzymam mocno kciuki za ciebie dzisiaj . Wierze ze wszystko jest dobrze

Napisane przez skorpionek19

Weronisiu-TRZYMAM KCIUKI ZA DZISIEJSZE BADANIA!!!!!!!!

Dziękuję Kciuki pomogły

Moje dziecko ma wszystkie wymiary prawidłowe

Pojechałam dziś do gina, pokazałam mu wypis ze szpitala. Złapał się za głowę skąd takie liczby.
Pomierzył więc moje maleństwo sam. Wszystkie wymiary dzieciątka wskazują dokładnie na 15 t + 1 dzień a więc pasuje idealnie, bo dziś właśnie mam 15 tc +1 dzień
Jedynie główka wychodzi mniejsza, ale mieści się całkowicie w normie, bo różnica jest 3 dni.
Nie mam pojęcia jakim cudem tamtej lekarce wyszły takie dziwne liczby i to mierząc dwa razy!
Tak, jak przepłakałam ostatnie dni z rozpaczy i strachu, tak dzis się popłakałam z radości.

Od razu też mój gin skierował mnie do nefrologa, aby lepiej się przyjrzeć nerce. No i potwierdziło się, że z nerką wszystko OK.
Carol miałaś rację To w jelitach mam mnóstwo powietrza (dziwne, że nie puszczam bąków ) i te powiększone jelita uciskają mi na nerkę - stąd ten ostry ból.
Będę musiała zaostrzyć dietę, aby wyeliminować wszystko co wzdymające, oraz nabiał z laktozą.
To powinno pomóc.

Na dodatek mąż mi zrobił dziś niespodziankę - kupił mi samochód
Mój rozbiłam we wrześniu, miałam wypadek na krzyżówce. Nie należało mi się odszkodowanie, bo ja byłam winowajcą
Jakoś to przebolałam, bo mieliśmy jeszcze samochód męża. Co prawda ogromny, ale sobie radziłam bez problemu - kwestia przyzwyczajenia. Ja miałam Seata Ibizę, a więc malutkie, a mąż miał Mercedesa E-Klasę Kombi, a więc bardzo duże, szerokie i długie
Niestety 3 m-ce po mnie on też miał wypadek i zostaliśmy bez auta.
On teraz jeździł firmowym busem. A ja ciągle marzyłam o autku, szczególnie teraz gdy jestem w ciąży.
No i dziś oznajmił mi, że stałam się posiadaczką Hondy Civic Nie młoda ale ładna, czarna, zgrabna, bardzo zadbana, po jednej właścicielce (starsza pani)
To chyba nagroda za te wszystkie wylane łzy

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Gosiaro, Carol jakie macie piękne brzuszki

[marlenka0505]

Hej laseczki. Pewnie się zastanawiacie czego u Was szukam...otóż często zastanawiam się co tam słychać u laseczek z listopadowej fali... no i brakuje mi rozmów z kobietkami co są w podobnym terminie...mam nadzieję, że mogę od czasu do czasu do Was zajrzeć

[kardashi]

Napisane przez irsin

Kasia, wszystkiego, co najlepsze i spelnienia marzen


Dziewczyny , a ja zaczelam 16 tydzien!

Gratulaacjiee

Napisane przez Gosiaro

Kasiu wszystkiego najlepszego!!!!!Przede wszystkim dużo zdrówka dla Ciebie i malutkiej i mniej pracy, a więcej wypoczynku

Latkoo piękne mebelki.Jak ja bym chciała mieć miejsce na takie cudeńka....

a ja dzisiaj kupiłam uzywana podusie do karmienia.O taką http://motherhood.pl/produkt/fasolka-motherhood.html

No i prawdopodobnie malutka bedzie miała na imię Dominisia.

Ja tez chce taką własnie kupic.. ale jakoś do Smyka nie moge trafić

A Dominika baardzo ładnie

Napisane przez metropolitan

dziewczynki mebelki i pokoiki dla dzieci piękne! ja ciągle jeszcze główkuję jakie kupić, żeby mi potem do noweo domku pasowały

carol, ale piękny brzusio!!!!!! jest ogromniasty w porównaniu do ostatniej foty, no ale cóż, rośniemy wszystkie jak na drożdżach. ja mam całkiem podobny brzuś do twojego, oczywiście mniejszy ale też taką mam piłeczkę z przodu a po bokach nic. i wszyscy mnie wkurzają bo mówią że taki brzuch to na chłopaka, a przecież wiadomo, że marzy mi się mała księżniczka
aa, karolinko, mnie też tak napiernicza pęcherz, że płakać mi się chce. w czwartek idę do gin, musi mi coś zaradzić bo się wykończę.

irsin, teraz już też będziesz rosła, 16 tydzień to nie przelewki już!

Kasiu, wszystkiego NAJ, a przede wszystkim, żebyś była szczęśliwa!!no i pięknego dzidziusia ci życzę

a ja robię pychowy obiadek i już mi w brzuszku burczy

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------



dopiero po porodzie, żeby blanka się ryża nie urodziła

Haha niee.. Ale czekam aż urodze, żeby mieć taką odmianę.. resztą czekam żeby mi jeszcze farba sie trochę spłukała
A to Tż mówi że teraz nie moge bo mała bedzie ruda

Napisane przez Gosiaro

Carol twój brzuszek jest cudny!!!!!!!!Mój chyba też juz znacznie sie powiększył.Wklejam ;-)

Sliiczny! I pięknie wyglądasz!

Napisane przez Weronisia

Dziękuję Kciuki pomogły

Moje dziecko ma wszystkie wymiary prawidłowe

Pojechałam dziś do gina, pokazałam mu wypis ze szpitala. Złapał się za głowę skąd takie liczby.
Pomierzył więc moje maleństwo sam. Wszystkie wymiary dzieciątka wskazują dokładnie na 15 t + 1 dzień a więc pasuje idealnie, bo dziś właśnie mam 15 tc +1 dzień
Jedynie główka wychodzi mniejsza, ale mieści się całkowicie w normie, bo różnica jest 3 dni.
Nie mam pojęcia jakim cudem tamtej lekarce wyszły takie dziwne liczby i to mierząc dwa razy!
Tak, jak przepłakałam ostatnie dni z rozpaczy i strachu, tak dzis się popłakałam z radości.

Od razu też mój gin skierował mnie do nefrologa, aby lepiej się przyjrzeć nerce. No i potwierdziło się, że z nerką wszystko OK.
Carol miałaś rację To w jelitach mam mnóstwo powietrza (dziwne, że nie puszczam bąków ) i te powiększone jelita uciskają mi na nerkę - stąd ten ostry ból.
Będę musiała zaostrzyć dietę, aby wyeliminować wszystko co wzdymające, oraz nabiał z laktozą.
To powinno pomóc.

Na dodatek mąż mi zrobił dziś niespodziankę - kupił mi samochód
Mój rozbiłam we wrześniu, miałam wypadek na krzyżówce. Nie należało mi się odszkodowanie, bo ja byłam winowajcą
Jakoś to przebolałam, bo mieliśmy jeszcze samochód męża. Co prawda ogromny, ale sobie radziłam bez problemu - kwestia przyzwyczajenia. Ja miałam Seata Ibizę, a więc malutkie, a mąż miał Mercedesa E-Klasę Kombi, a więc bardzo duże, szerokie i długie
Niestety 3 m-ce po mnie on też miał wypadek i zostaliśmy bez auta.
On teraz jeździł firmowym busem. A ja ciągle marzyłam o autku, szczególnie teraz gdy jestem w ciąży.
No i dziś oznajmił mi, że stałam się posiadaczką Hondy Civic Nie młoda ale ładna, czarna, zgrabna, bardzo zadbana, po jednej właścicielce (starsza pani)
To chyba nagroda za te wszystkie wylane łzy

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Gosiaro, Carol jakie macie piękne brzuszki

No i widzisz, wszystko jest dobrze Super
A tamta babka sama w normie się nie mieści
I mąż jaką super niespodzianke zrobił

Napisane przez marlenka0505

Hej laseczki. Pewnie się zastanawiacie czego u Was szukam...otóż często zastanawiam się co tam słychać u laseczek z listopadowej fali... no i brakuje mi rozmów z kobietkami co są w podobnym terminie...mam nadzieję, że mogę od czasu do czasu do Was zajrzeć

Witaaj

[Gosiaro]

Marlenko witaj.Powiem ci, że ostatnio myślałam o naszej listopadowej fali.Chyba juz się taka nie powtorzyla co?Chcialam sobie nawet przypomnieć, jak ta stara lista wyglądała, ale znalazłam tylko nową, już bez nas.
Jeszcze tak niedawno cieszyłysmy sie 2 kreseczkami a tu niebawem będziemy tulic maleństwa w ramionach
A co u ciebie słychać?Widze, że bedziesz miała synka do pary

[marlenka0505]

Napisane przez Gosiaro

Marlenko witaj.Powiem ci, że ostatnio myślałam o naszej listopadowej fali.Chyba juz się taka nie powtorzyla co?Chcialam sobie nawet przypomnieć, jak ta stara lista wyglądała, ale znalazłam tylko nową, już bez nas.
Jeszcze tak niedawno cieszyłysmy sie 2 kreseczkami a tu niebawem będziemy tulic maleństwa w ramionach
A co u ciebie słychać?Widze, że bedziesz miała synka do pary

chyba chłodny był październik i listopad, że z przytulanek tyle dzidzi wyszło. Mało że wirtulanie to w realu wśród znajomych mam wiele ciężarówek
a lista ... z tego co pamiętam była pierwsza latko, ja ostatnia, przdemną carol, przed carol Ty??? a Linka chyba między Tobą a latko... ooo jeszcze była itakasia, ale Ona nie była na liście no i anula...
a u mnie jakoś leci, gonię Was z tygodniami widziałam sisiorka na usg, więc powinien być chłopiec...a co wyskoczy okaże się w lipcu

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

i z ciekawości znalazłam starą listę, jednak pomieszałam:

Linka24 (Ewelina, lat 24) - 4 cykl, t.p. 07.07.2010 II kreseczki 31.10.2009
LISTOPADOWA FALA
Latko (Karolina, lat 24) - 4 cykl, t.p. 13.07.2010, II kreseczki 06.11.2009
Siala_Bala (Karina, lat 22) - 1 cykl, II kreseczki 07.11.2009
Anula_81 (Ania, lat 28) - 1 cykl, II kreseczki 08.11.2009
Gosiaro (Gosia, lat 25) - 2 cykl, II kreseczki 13.11.2009
Carol77 (Karolina, lat 32) - 3 cykl, t.p.17.07.2010, II kreseczki 16.11.2009
Marlenka0505 (Marlena, lat 29) – 4 cykl, II kreseczki 20.11.2009-->a nie mowilam

[Linka24]

nooo a któż to zawitał do nas Cześć Kochana! jak sie czujesz. ja tam nie mam nic przeciwko abyś do nas zaglądała, w końcu jestes jedna z nas! Alez co ty za głupoty opowiadasz, Listopadowa fala była spowodowana ilościa magii jaką do was przesłałam jak się dowiedzialam o fasolce, Bo byłam pierwsza ii to dzięki mnie tyle fasolek w jednym miesiącu hehehehe ale se posłodziłam a cooo...

[anula_81]

Napisane przez marlenka0505

chyba chłodny był październik i listopad, że z przytulanek tyle dzidzi wyszło. Mało że wirtulanie to w realu wśród znajomych mam wiele ciężarówek
a lista ... z tego co pamiętam była pierwsza latko, ja ostatnia, przdemną carol, przed carol Ty??? a Linka chyba między Tobą a latko... ooo jeszcze była itakasia, ale Ona nie była na liście no i anula...
a u mnie jakoś leci, gonię Was z tygodniami widziałam sisiorka na usg, więc powinien być chłopiec...a co wyskoczy okaże się w lipcu

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

i z ciekawości znalazłam starą listę, jednak pomieszałam:

Hej dziewczynki!

Witam Marlenko. Niestety lista ktora znalazlas jest stara bo ja niestety nie jestem juz dawno z listopadowa fala bo niestety stracilam fasolke w 13 tygodniu. jak nas dokladniej doczytasz to zrozumiesz, ale pozdrawiam serdecznie i ciesze sie z eu ciebie wszystko dobrze. pozdrawiam

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Ja znowu w irze pracy wczoraj mielismy wspolne sprzatanie okolicy ale nie poszlam i zaszylam sie w lozku, neich sobie mysla co chca, zaaplikowalam tony apsiryn i tym podobnych, troche mi lepiej ale jeszcze ie do konca. U nas piekne slonce ale ciagle zimno, juz mam dola ztego powodu naprawde! moje cialo cierpi!

Gosiu piekny brzusio naprawde cuuudo
Weronisiu ciesze sie ze z dzidzia wszystko w porzadku, tak ci lekarze potrafia czasem idiotycznie nastraszyc i tylko lez niepotrzebnie tyle wylalas, ale teraz jest nowy samochodzik, wiec wszystko powoli wraca do normy.

U mnie ciagle @ brak. Ani zadnych znakow na niebie i ziemi ze przyjdzie.
Coz 31 marca wizyta u lekarza w PL. juz mi sie nie chce nawet myslec co znowu sie okaze nie tak. znowu mi beda wywolywac? grrr

Jak tam reszta dziewczynek?
buziaki

[Carol77]

Napisane przez metropolitan

dziewczynki mebelki i pokoiki dla dzieci piękne! ja ciągle jeszcze główkuję jakie kupić, żeby mi potem do noweo domku pasowały

carol, ale piękny brzusio!!!!!! jest ogromniasty w porównaniu do ostatniej foty, no ale cóż, rośniemy wszystkie jak na drożdżach. ja mam całkiem podobny brzuś do twojego, oczywiście mniejszy ale też taką mam piłeczkę z przodu a po bokach nic. i wszyscy mnie wkurzają bo mówią że taki brzuch to na chłopaka, a przecież wiadomo, że marzy mi się mała księżniczka
aa, karolinko, mnie też tak napiernicza pęcherz, że płakać mi się chce. w czwartek idę do gin, musi mi coś zaradzić bo się wykończę.

irsin, teraz już też będziesz rosła, 16 tydzień to nie przelewki już!

Kasiu, wszystkiego NAJ, a przede wszystkim, żebyś była szczęśliwa!!no i pięknego dzidziusia ci życzę

a ja robię pychowy obiadek i już mi w brzuszku burczy

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------



dopiero po porodzie, żeby blanka się ryża nie urodziła

Napisane przez Gosiaro

Carol twój brzuszek jest cudny!!!!!!!!Mój chyba też juz znacznie sie powiększył.Wklejam ;-)

Napisane przez marlenka0505

Hej laseczki. Pewnie się zastanawiacie czego u Was szukam...otóż często zastanawiam się co tam słychać u laseczek z listopadowej fali... no i brakuje mi rozmów z kobietkami co są w podobnym terminie...mam nadzieję, że mogę od czasu do czasu do Was zajrzeć

Hej laseczki

Dzisiejsza noc należała zdecydowanie do udanych, spałam super tylko mały ćwiczył bieganie o 3 rano, co on tam wyczynia to ja nie wiem, nie lubi jak leżę juz nawet na lewym boku, bo zjeżdza na którąś ze stron i wtedy nogi ma po jednej i daje czadu nie pomaga nawet podkładanie mojego węża pod brzuś, bo jego też skopuje (wąż-mój kojec motherhood) a powiem Wam, że bez podłożenia węża nie mogę na boczku leżeć, bo od razu bolą mnie wszystkie flaczki i powłoki brzusia, za ciężko już

A powiem Wam, że się zważyłam, i w ciągu tygodnia przybyło tylko 300 dkg mój lekarz to jest chyba jakiś prorok, bo ostatnio powiedział, ze Filip jak teraz podrósł strasznie, to teraz zwolni i ja tez zwolnię tycie bardzo mnie to cieszy, niech sobie maluch z moich zapasów pobiera a i ważę 58,6. tak myślę, ze od 60 dobiję i na tym sie skończy

Karolinko urósł bardzo ja się śmieję, ze połknełam Filipka i dlatego taki wielki Wklejaj swoją foteczke kochana!!!! A powiem Ci, że mnie sie wydaje, ze będziesz miała córunię
Dobrze, że idziesz juz do ginka, oby Ci pomogła, bo biedna jesteś strasznie z tym pęcherzem

Weronisiu a nie mówiłam!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak się ciesze kochana!!!!!!!!!! Teraz prosze nam sie już nie denerwować!!!!!!!!!Kochan a powiem Ci, ze przed ciążą moje jelita tez tak miały, ze były napompowane ale nie mogłam oddawać gazów i to tak bolało, ze szło się wściec, teraz też bolą, ale łątwiej mi jakoś je wypuszczać
Kochana wiedziałam, że dzidzia rośnie pięknie i zdrowo!!!! I super prezent Ci męzus zrobił!!!!!!!!!!

Gosiu wyglądasz prześlicznie!!!!!!!!!!Buź ka taka gładziutka, a brzuszek masz śłiczny jaki zgrabniutki i okrąglutki! Mój chyba jest troche większyPępuś taki jak mój taki daszek się nam zrobił ja musze całościowe zdjęcie zrobić, ale to jak będę wyjściowo wyglądać, bo teraz jestem totalnie niewyjściowa

Linka sobie zasługi przypisuje no popatrzcie heheh i dobrze no Ty zaczełaś, a potem poleciało

Witaj Marlenko w naszych progach, ja nie mam nic przeciwko Twojemu zaglądaniu coś tamten wątek zrobił sie chyba niesympatyczny bo dużo laseczek jest u nas ale to cieszy, ze tutaj jest wszystkim dobrze.
Gratuluję synusia ciekawe to z reszta, bo oprócz Gosi z fali i Linka i Karolinka, Ty i ja będziemy mieć chłopców A jak Ty się czujesz??



---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez anula_81

Hej dziewczynki!

Witam Marlenko. Niestety lista ktora znalazlas jest stara bo ja niestety nie jestem juz dawno z listopadowa fala bo niestety stracilam fasolke w 13 tygodniu. jak nas dokladniej doczytasz to zrozumiesz, ale pozdrawiam serdecznie i ciesze sie z eu ciebie wszystko dobrze. pozdrawiam

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Ja znowu w irze pracy wczoraj mielismy wspolne sprzatanie okolicy ale nie poszlam i zaszylam sie w lozku, neich sobie mysla co chca, zaaplikowalam tony apsiryn i tym podobnych, troche mi lepiej ale jeszcze ie do konca. U nas piekne slonce ale ciagle zimno, juz mam dola ztego powodu naprawde! moje cialo cierpi!

Gosiu piekny brzusio naprawde cuuudo
Weronisiu ciesze sie ze z dzidzia wszystko w porzadku, tak ci lekarze potrafia czasem idiotycznie nastraszyc i tylko lez niepotrzebnie tyle wylalas, ale teraz jest nowy samochodzik, wiec wszystko powoli wraca do normy.

U mnie ciagle @ brak. Ani zadnych znakow na niebie i ziemi ze przyjdzie.
Coz 31 marca wizyta u lekarza w PL. juz mi sie nie chce nawet myslec co znowu sie okaze nie tak. znowu mi beda wywolywac? grrr

Jak tam reszta dziewczynek?
buziaki

Kochana mam nadzieję, ze szybko lepiej sie poczujesz! a okres przyjdzie, zobaczysz, nie martw sie, dobrze, ze lecisz do pl do lekarza, najwyżej da Ci luteinke albo duphaston, ale tym się nie martw, wyreguluje Ci się wszystko ładnie!!! Będzie dobrze

[marlenka0505]

Napisane przez Linka24

nooo a któż to zawitał do nas Cześć Kochana! jak sie czujesz. ja tam nie mam nic przeciwko abyś do nas zaglądała, w końcu jestes jedna z nas! Alez co ty za głupoty opowiadasz, Listopadowa fala była spowodowana ilościa magii jaką do was przesłałam jak się dowiedzialam o fasolce, Bo byłam pierwsza ii to dzięki mnie tyle fasolek w jednym miesiącu hehehehe ale se posłodziłam a cooo...

no właśnie tak to od Ciebie się zaczęło... jakby nie patrzeć, Ty miałaś II kreseczki 31 października a ja miałam owulkę 2-3 listopada więc Twoja magia u mnie mogła zadziałać

Napisane przez anula_81

Hej dziewczynki!

Witam Marlenko. Niestety lista ktora znalazlas jest stara bo ja niestety nie jestem juz dawno z listopadowa fala bo niestety stracilam fasolke w 13 tygodniu. jak nas dokladniej doczytasz to zrozumiesz, ale pozdrawiam serdecznie i ciesze sie z eu ciebie wszystko dobrze. pozdrawiam

Przykro mi z powodu tego co Cię spotkało. Mniej więcej wiem co się wydarzyło i że miałaś problemy po zabiegu ... no ale jakby nie było na listopadowej fali II kreseczek byłaś...

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez Carol77

Witaj Marlenko w naszych progach, ja nie mam nic przeciwko Twojemu zaglądaniu coś tamten wątek zrobił sie chyba niesympatyczny bo dużo laseczek jest u nas ale to cieszy, ze tutaj jest wszystkim dobrze.
Gratuluję synusia ciekawe to z reszta, bo oprócz Gosi z fali i Linka i Karolinka, Ty i ja będziemy mieć chłopców A jak Ty się czujesz??

Dziękuję za przyjęcie . Oglądałam Twój brzusio i stwierdzenie, że jest inny jak przy Oli, tak jakbyś arbuza połknęła. Mam dokładnie takie same skojarzenia. Taka piłeczka mi się zrobiła i zdecydowanie jest inny jak przy Oliwce... ciekawe czy to z powodu innej zawartości???
Ja już od dwoch dni się przymierzam, żeby się zważyć i cały czas zapominam... a w sumie dużo Wam przybyło kilogramów???

[Carol77]

Napisane przez marlenka0505

no właśnie tak to od Ciebie się zaczęło... jakby nie patrzeć, Ty miałaś II kreseczki 31 października a ja miałam owulkę 2-3 listopada więc Twoja magia u mnie mogła zadziałać

Przykro mi z powodu tego co Cię spotkało. Mniej więcej wiem co się wydarzyło i że miałaś problemy po zabiegu ... no ale jakby nie było na listopadowej fali II kreseczek byłaś...

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------


Dziękuję za przyjęcie . Oglądałam Twój brzusio i stwierdzenie, że jest inny jak przy Oli, tak jakbyś arbuza połknęła. Mam dokładnie takie same skojarzenia. Taka piłeczka mi się zrobiła i zdecydowanie jest inny jak przy Oliwce... ciekawe czy to z powodu innej zawartości???
Ja już od dwoch dni się przymierzam, żeby się zważyć i cały czas zapominam... a w sumie dużo Wam przybyło kilogramów???

Nie ma za co ja tam nie wierzę, ze to od zawartości, po prostu każda ciąza jest inna, Filip też mi sie odwrócił szybko, bo ponad miesiąc temu głowką w dół i wcześniej brzuś był ciut inny a teraz to już całkowita piłeczka, ale mnie to cieszy z boczkami po Oli było ciężej wrócić do formy
Ja przytyłam już 13,3 kg czyli jak na mnie to dużo, kręgosłup nie daje rady, boli jak nie wiem, szczególnie piersiowy i duszno mi strasznie, ale jak dzisiaj się zważyłam, to bardzo się cieszę, ze tak mało w ciągu tygodnia przybyło. A Ty ile masz na plusie?

[marlenka0505]

No to ja mogę mieć całkiem podobnie, dwa tygodnie temu było + 9 kg... a od tego czasu się nie ważyłam, a ja mam młodszy brzsusio od Twojego...

[latko0]

Napisane przez Gosiaro

Carol twój brzuszek jest cudny!!!!!!!!Mój chyba też juz znacznie sie powiększył.Wklejam ;-)

Piękny masz brzusio, ślicznie wyglądasz

Napisane przez Weronisia

Dziękuję Kciuki pomogły

Moje dziecko ma wszystkie wymiary prawidłowe

Pojechałam dziś do gina, pokazałam mu wypis ze szpitala. Złapał się za głowę skąd takie liczby.
Pomierzył więc moje maleństwo sam. Wszystkie wymiary dzieciątka wskazują dokładnie na 15 t + 1 dzień a więc pasuje idealnie, bo dziś właśnie mam 15 tc +1 dzień
Jedynie główka wychodzi mniejsza, ale mieści się całkowicie w normie, bo różnica jest 3 dni.
Nie mam pojęcia jakim cudem tamtej lekarce wyszły takie dziwne liczby i to mierząc dwa razy!
Tak, jak przepłakałam ostatnie dni z rozpaczy i strachu, tak dzis się popłakałam z radości.

Od razu też mój gin skierował mnie do nefrologa, aby lepiej się przyjrzeć nerce. No i potwierdziło się, że z nerką wszystko OK.
Carol miałaś rację To w jelitach mam mnóstwo powietrza (dziwne, że nie puszczam bąków ) i te powiększone jelita uciskają mi na nerkę - stąd ten ostry ból.
Będę musiała zaostrzyć dietę, aby wyeliminować wszystko co wzdymające, oraz nabiał z laktozą.
To powinno pomóc.

Na dodatek mąż mi zrobił dziś niespodziankę - kupił mi samochód
Mój rozbiłam we wrześniu, miałam wypadek na krzyżówce. Nie należało mi się odszkodowanie, bo ja byłam winowajcą
Jakoś to przebolałam, bo mieliśmy jeszcze samochód męża. Co prawda ogromny, ale sobie radziłam bez problemu - kwestia przyzwyczajenia. Ja miałam Seata Ibizę, a więc malutkie, a mąż miał Mercedesa E-Klasę Kombi, a więc bardzo duże, szerokie i długie
Niestety 3 m-ce po mnie on też miał wypadek i zostaliśmy bez auta.
On teraz jeździł firmowym busem. A ja ciągle marzyłam o autku, szczególnie teraz gdy jestem w ciąży.
No i dziś oznajmił mi, że stałam się posiadaczką Hondy Civic Nie młoda ale ładna, czarna, zgrabna, bardzo zadbana, po jednej właścicielce (starsza pani)
To chyba nagroda za te wszystkie wylane łzy

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Gosiaro, Carol jakie macie piękne brzuszki

Weronisuu strasznie się ciesze że wszystko dobrze, głupia lekarka stersu Ci dostarczyła niepotrzebnie. No ale teraz już się tylko cieszyć. No i mąż suuuuuper prezet Ci zrobił

Napisane przez marlenka0505

Hej laseczki. Pewnie się zastanawiacie czego u Was szukam...otóż często zastanawiam się co tam słychać u laseczek z listopadowej fali... no i brakuje mi rozmów z kobietkami co są w podobnym terminie...mam nadzieję, że mogę od czasu do czasu do Was zajrzeć

Witaj Marlenko! Zastanawiałam się co tam u Ciebie, i co w brzusiu nosisz. Ciesze się że chłopaczek, u mnie siedzi Filipek
Fala listopadowa taka bardzo męska

Napisane przez anula_81

Hej dziewczynki!

Witam Marlenko. Niestety lista ktora znalazlas jest stara bo ja niestety nie jestem juz dawno z listopadowa fala bo niestety stracilam fasolke w 13 tygodniu. jak nas dokladniej doczytasz to zrozumiesz, ale pozdrawiam serdecznie i ciesze sie z eu ciebie wszystko dobrze. pozdrawiam

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Ja znowu w irze pracy wczoraj mielismy wspolne sprzatanie okolicy ale nie poszlam i zaszylam sie w lozku, neich sobie mysla co chca, zaaplikowalam tony apsiryn i tym podobnych, troche mi lepiej ale jeszcze ie do konca. U nas piekne slonce ale ciagle zimno, juz mam dola ztego powodu naprawde! moje cialo cierpi!

Gosiu piekny brzusio naprawde cuuudo
Weronisiu ciesze sie ze z dzidzia wszystko w porzadku, tak ci lekarze potrafia czasem idiotycznie nastraszyc i tylko lez niepotrzebnie tyle wylalas, ale teraz jest nowy samochodzik, wiec wszystko powoli wraca do normy.

U mnie ciagle @ brak. Ani zadnych znakow na niebie i ziemi ze przyjdzie.
Coz 31 marca wizyta u lekarza w PL. juz mi sie nie chce nawet myslec co znowu sie okaze nie tak. znowu mi beda wywolywac? grrr

Jak tam reszta dziewczynek?
buziaki

Anulko poleż w łóżeczku pokuruj się, i nie zamartwiaj się. Pamiętaj teraz już wszystko będzie dobrze! U nas paskudna pogoda, mgła i pada.
Ja trzymam kciuki za wizytę

My wczoraj skończyliśmy szkołę rodzenia, bardzo fajnie było. Wczoraj mieliśmy o karmieniu piersią. Dużo ciekawych rzeczy nam powiedziała. Wiecie że podobno w 3 dobie po porodzie zbieraz się najwięcej mleka i piersi są o 2 rozmiary większe wystraszyło mnie to strasznie bo mój biust już jest gigantyczny!
Dziś idę do maniciurzystki, i chyba już muszę zdjąć żel z moich paznokietków. No ale zrobie sobie swoje ładnie, najwyżej. Położna powiedziała że podobno jak by coś się działo i zakładają pulsometr na palec to przez żel nie przwodzi i dlatego trzeba zdjąć.

[Carol77]

Napisane przez marlenka0505

No to ja mogę mieć całkiem podobnie, dwa tygodnie temu było + 9 kg... a od tego czasu się nie ważyłam, a ja mam młodszy brzsusio od Twojego...

To mniej masz na plusie na pewnoja z powodu niedowagi przed a była około 4 kg mam tyle ciekawe która z fali pierwsza się rozpakuje, w sumie laseczki to 7 tygodni i moj Filip może wychodzić kurcze jak sobie pomyślę jak to szybko zleciało...

[metropolitan]

Karolinko, no chociaż ty wierzysz w moją dziewuszkę na pewno już w czwartek się dowiemy, nie mogę się doczekać. no chyba że znowu będzie fochy strzelać!jak się dowiem to idę jakieś bodziaki pokupować, bo nie mam jeszcze NIC

Gosiaro, masz superancki brzucholek, a jaki fajny pępek, wiesz że mnie też już pęp wydyma powoli??!!

Weronisia, wspaniałe wiadomości!

Kardashi, ja to też muszę sobie wymyślić kiedy te kudły ufarbować, chyba się farbnę teraz dopiero w czerwcu a potem pod koniec sierpnia, żeby wyglądać jakoś na poród i potem jak się bejbik urodzi, żeby się mamy nie bał. no i muszę przed porodem sobie iść walnąć hennę na rzęsy i brwi, bo nie będę przecież w szpitalu w tapecie cały czas.

a ja wam powiem, że tak się wku.... wczoraj. teściu mi tak podniósł ciśnienie, że musiałam wyjść, wiecie co, ludzie są bezmyślni naprawdę, że mają w dupie to że jesteśmy w ciąży i nic się nie hamują, jak tak można, normalnie moja teściówka jest w szpitalu i ma w środę operację i on wymaga od nas, że będziemy z nią całą noc siedzieć, bo ona będzie po narkozie i w ogóle. sorry, ale chyba w nocy jakby się coś działo to są pielęgniarki od tego tam są, żeby pomóc, a on jest taki niereformowalny, że nic mu się nie da powiedzieć. a ja nie będę w moim stanie siedzieć po szpitalach po nocach, bo już wieczorem padam na pychol, zresztą ona ma jeszcze córkę tak? a on po tej radioterapii (mówiłam wam że raka ma płuc) to się zachowuje jak jakiś choleryk i nic mu się nie da powiedzieć i od razu się drze. ja wiem, że na pewno nie chciał naskoczyć na mnie tylko pewnie przez tą chorobę nie panuje nad nerwami. ale sorry ja się też nie mogę denerwować ani bejbik!

[latko0]

Napisane przez Carol77

To mniej masz na plusie na pewnoja z powodu niedowagi przed a była około 4 kg mam tyle ciekawe która z fali pierwsza się rozpakuje, w sumie laseczki to 7 tygodni i moj Filip może wychodzić kurcze jak sobie pomyślę jak to szybko zleciało...

Oj ja też jestem ciekawa która pierwsza się rozpakuje. Mam nadziej że mój Filipek nie będzie chciał siedzieć za długo.

[Carol77]

Napisane przez latko0

Piękny masz brzusio, ślicznie wyglądasz



Weronisuu strasznie się ciesze że wszystko dobrze, głupia lekarka stersu Ci dostarczyła niepotrzebnie. No ale teraz już się tylko cieszyć. No i mąż suuuuuper prezet Ci zrobił


Witaj Marlenko! Zastanawiałam się co tam u Ciebie, i co w brzusiu nosisz. Ciesze się że chłopaczek, u mnie siedzi Filipek
Fala listopadowa taka bardzo męska


Anulko poleż w łóżeczku pokuruj się, i nie zamartwiaj się. Pamiętaj teraz już wszystko będzie dobrze! U nas paskudna pogoda, mgła i pada.
Ja trzymam kciuki za wizytę

My wczoraj skończyliśmy szkołę rodzenia, bardzo fajnie było. Wczoraj mieliśmy o karmieniu piersią. Dużo ciekawych rzeczy nam powiedziała. Wiecie że podobno w 3 dobie po porodzie zbieraz się najwięcej mleka i piersi są o 2 rozmiary większe wystraszyło mnie to strasznie bo mój biust już jest gigantyczny!
Dziś idę do maniciurzystki, i chyba już muszę zdjąć żel z moich paznokietków. No ale zrobie sobie swoje ładnie, najwyżej. Położna powiedziała że podobno jak by coś się działo i zakładają pulsometr na palec to przez żel nie przwodzi i dlatego trzeba zdjąć.

No kochaana jak już szkołę skończyłaś, to dopiero poleci z górki Ty to już masz 6 tyg i możesz rodzić kurcze muszę do szpitala wszystkie rzeczy kupić, bo nie mam nic, tylko Filip zaopatrzony, oprócz kosmetyków i fotelika no i łóżeczka, kurde jednak mało mam
Co do biustu, to ja nie miałam większego przy Oli niż ro co urosło w ciąży, takż echyba to tak nie do końca jest a teraz wolałabym zeby też tak zostało, w sumie tylko rozmiar mi urosły, ale mnie to wystarczy

Ja mam swoje cały czas,a rosną jak szalone zawsze miałam mocne i długie a teraz to jak tipsy ale musze obciąć, bo sama siebie drapię

[marlenka0505]

To widzę, że będzie dwóch Filipków, u mnie jeszcze debatujemy... dziś bardziej Mateuszek jak Wojtuś, no ale zobaczymy.
No i jak się maluchy posypią to bedzie urodzaj... ja będę na końcu... chociaż chyba zaraz za mną ma termin Kasia...
Mi też ten czas szybko zleciał, jakby wczoraj były II kreseczki, a tu już za chwilę będzie 2 miesiące do porodu.

[latko0]

Napisane przez metropolitan

Karolinko, no chociaż ty wierzysz w moją dziewuszkę na pewno już w czwartek się dowiemy, nie mogę się doczekać. no chyba że znowu będzie fochy strzelać!jak się dowiem to idę jakieś bodziaki pokupować, bo nie mam jeszcze NIC

Gosiaro, masz superancki brzucholek, a jaki fajny pępek, wiesz że mnie też już pęp wydyma powoli??!!

Weronisia, wspaniałe wiadomości!

Kardashi, ja to też muszę sobie wymyślić kiedy te kudły ufarbować, chyba się farbnę teraz dopiero w czerwcu a potem pod koniec sierpnia, żeby wyglądać jakoś na poród i potem jak się bejbik urodzi, żeby się mamy nie bał. no i muszę przed porodem sobie iść walnąć hennę na rzęsy i brwi, bo nie będę przecież w szpitalu w tapecie cały czas.

a ja wam powiem, że tak się wku.... wczoraj. teściu mi tak podniósł ciśnienie, że musiałam wyjść, wiecie co, ludzie są bezmyślni naprawdę, że mają w dupie to że jesteśmy w ciąży i nic się nie hamują, jak tak można, normalnie moja teściówka jest w szpitalu i ma w środę operację i on wymaga od nas, że będziemy z nią całą noc siedzieć, bo ona będzie po narkozie i w ogóle. sorry, ale chyba w nocy jakby się coś działo to są pielęgniarki od tego tam są, żeby pomóc, a on jest taki niereformowalny, że nic mu się nie da powiedzieć. a ja nie będę w moim stanie siedzieć po szpitalach po nocach, bo już wieczorem padam na pychol, zresztą ona ma jeszcze córkę tak? a on po tej radioterapii (mówiłam wam że raka ma płuc) to się zachowuje jak jakiś choleryk i nic mu się nie da powiedzieć i od razu się drze. ja wiem, że na pewno nie chciał naskoczyć na mnie tylko pewnie przez tą chorobę nie panuje nad nerwami. ale sorry ja się też nie mogę denerwować ani bejbik!

Ja też wierzę że będziesz miała dziewczynkę i tzymam kciuki za to.

A teściem się nie przejmu, w ciąży po za tym nie powinno się szlajać po szpitalach, przecież tam przychodzą ludzie z różnymi chorubskami i można coś złapać, a w ciąży to jeszcze groźniejsze. Powiedz to teściowi.

[Carol77]

Napisane przez metropolitan

Karolinko, no chociaż ty wierzysz w moją dziewuszkę na pewno już w czwartek się dowiemy, nie mogę się doczekać. no chyba że znowu będzie fochy strzelać!jak się dowiem to idę jakieś bodziaki pokupować, bo nie mam jeszcze NIC

Gosiaro, masz superancki brzucholek, a jaki fajny pępek, wiesz że mnie też już pęp wydyma powoli??!!

Weronisia, wspaniałe wiadomości!

Kardashi, ja to też muszę sobie wymyślić kiedy te kudły ufarbować, chyba się farbnę teraz dopiero w czerwcu a potem pod koniec sierpnia, żeby wyglądać jakoś na poród i potem jak się bejbik urodzi, żeby się mamy nie bał. no i muszę przed porodem sobie iść walnąć hennę na rzęsy i brwi, bo nie będę przecież w szpitalu w tapecie cały czas.

a ja wam powiem, że tak się wku.... wczoraj. teściu mi tak podniósł ciśnienie, że musiałam wyjść, wiecie co, ludzie są bezmyślni naprawdę, że mają w dupie to że jesteśmy w ciąży i nic się nie hamują, jak tak można, normalnie moja teściówka jest w szpitalu i ma w środę operację i on wymaga od nas, że będziemy z nią całą noc siedzieć, bo ona będzie po narkozie i w ogóle. sorry, ale chyba w nocy jakby się coś działo to są pielęgniarki od tego tam są, żeby pomóc, a on jest taki niereformowalny, że nic mu się nie da powiedzieć. a ja nie będę w moim stanie siedzieć po szpitalach po nocach, bo już wieczorem padam na pychol, zresztą ona ma jeszcze córkę tak? a on po tej radioterapii (mówiłam wam że raka ma płuc) to się zachowuje jak jakiś choleryk i nic mu się nie da powiedzieć i od razu się drze. ja wiem, że na pewno nie chciał naskoczyć na mnie tylko pewnie przez tą chorobę nie panuje nad nerwami. ale sorry ja się też nie mogę denerwować ani bejbik!

Ja też musze się farbnąć, bo wyglądam jak pół dupy zza krzaka i chce tak jak mówiąłm na jeden kolor, bo te pasemka mnie rozwalają, za szybko mam odrosty a sama pasemek nei zrobię, a tak farbka na odrosty i już ja chyba pod koniec maja pójdę, a w czerwcu to już sama się farbnę, kupię farbę od fryzjerki i juz. Ja nie farbuję henną, mam w miarę ciemne brwi i rzęsy i miałabym za duży kontrastz blondziorami na głowie ale jak miałam ciemniejsze kudełki, to regularnie farbowałam, sama mam parę odcieni w domku włącznie z jasnym brązikiem, szkoda, ze mieszkasz tak daleko, to bym Ci zrobiła

A teściu naprawdęprzegiął! Co za myślenie i podejście, niech sam siedzi całą noc jak tak jest mądry,a Ty kotus to olej , nie odzywaj się i rób swoje, szkoda Twojego zdrówka!

[latko0]

Napisane przez Carol77

No kochaana jak już szkołę skończyłaś, to dopiero poleci z górki Ty to już masz 6 tyg i możesz rodzić kurcze muszę do szpitala wszystkie rzeczy kupić, bo nie mam nic, tylko Filip zaopatrzony, oprócz kosmetyków i fotelika no i łóżeczka, kurde jednak mało mam
Co do biustu, to ja nie miałam większego przy Oli niż ro co urosło w ciąży, takż echyba to tak nie do końca jest a teraz wolałabym zeby też tak zostało, w sumie tylko rozmiar mi urosły, ale mnie to wystarczy

Ja mam swoje cały czas,a rosną jak szalone zawsze miałam mocne i długie a teraz to jak tipsy ale musze obciąć, bo sama siebie drapię

Ja dla siebie też nie mam nic a nic, a dla Filipka to muszę kupić kosmetyki, wanienkę, wagę, pościel, kocyk oj jeszcze sporo sporo rzeczy. Nie mówiąc o sobie.
Mi w ciąży piersi też niewiele urosły, tak chyba z rozmiar, i mam nadzieje że na tym się skończy bo mój kręgosłup nie wytrzyma więcej.

Napisane przez marlenka0505

To widzę, że będzie dwóch Filipków, u mnie jeszcze debatujemy... dziś bardziej Mateuszek jak Wojtuś, no ale zobaczymy.
No i jak się maluchy posypią to bedzie urodzaj... ja będę na końcu... chociaż chyba zaraz za mną ma termin Kasia...
Mi też ten czas szybko zleciał, jakby wczoraj były II kreseczki, a tu już za chwilę będzie 2 miesiące do porodu.

U nas też było straszne pertraktowanie co do imenia, i chyba z 2-3 tyg. temu dopiero podjeliśmy decyzję, i powiedziałam mojemu mężowi że już ostatecznie zostaje Filuś i nie ma zmian

[Carol77]

Napisane przez marlenka0505

To widzę, że będzie dwóch Filipków, u mnie jeszcze debatujemy... dziś bardziej Mateuszek jak Wojtuś, no ale zobaczymy.
No i jak się maluchy posypią to bedzie urodzaj... ja będę na końcu... chociaż chyba zaraz za mną ma termin Kasia...
Mi też ten czas szybko zleciał, jakby wczoraj były II kreseczki, a tu już za chwilę będzie 2 miesiące do porodu.

Ja Filipka wyganiam pod koniec czerwca po 38 tc nie ma tycia w mamusinym brzusiu dizdzia dojrzała więc na zewnątrz niech sobie tyje ale wiem,że i tak nic nie zdziałam jak on sam nie zacznie
Mateuszek ładniejsze

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez latko0

Ja dla siebie też nie mam nic a nic, a dla Filipka to muszę kupić kosmetyki, wanienkę, wagę, pościel, kocyk oj jeszcze sporo sporo rzeczy. Nie mówiąc o sobie.
Mi w ciąży piersi też niewiele urosły, tak chyba z rozmiar, i mam nadzieje że na tym się skończy bo mój kręgosłup nie wytrzyma więcej.

U nas też było straszne pertraktowanie co do imenia, i chyba z 2-3 tyg. temu dopiero podjeliśmy decyzję, i powiedziałam mojemu mężowi że już ostatecznie zostaje Filuś i nie ma zmian

Ty biedaku z powodu piersi cierpisz, mój kg ma za dużo do noszenia.
Ja wanienke będę miała od kuzynki, kocyk mam, ciuszki do przyszłego lata tylko w zimę bodziaki i rajtuzki dokupię, bo mam największe do 3 mies.
Kotuś ale byłby numer jakbyśmy jeszcze urodziły w tym samym terminie

[latko0]

Napisane przez Carol77

Ja Filipka wyganiam pod koniec czerwca po 38 tc nie ma tycia w mamusinym brzusiu dizdzia dojrzała więc na zewnątrz niech sobie tyje ale wiem,że i tak nic nie zdziałam jak on sam nie zacznie
Mateuszek ładniejsze

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------



Ty biedaku z powodu piersi cierpisz, mój kg ma za dużo do noszenia.
Ja wanienke będę miała od kuzynki, kocyk mam, ciuszki do przyszłego lata tylko w zimę bodziaki i rajtuzki dokupię, bo mam największe do 3 mies.
Kotuś ale byłby numer jakbyśmy jeszcze urodziły w tym samym terminie

Wszystko możliwe Dwie Karoliny dwóch Filipków. Śmiesznie by było.

[marlenka0505]

no my sobie możemy planować a dzieciaczki swoje. Też powoli muszę dokupić braki, bo to się tak wydaje, że brakuje tylko tego i tego i jeszcze tamtego. Chyba muszę zrobić listę braków.
Co do imienia to na dzień dzisiejszy bardziej Mateuszek... ale zobaczę co jeszcze się wymyśli.
Ok na razie zmykam idę popracować, bo ja jak niewiele ciężarnych jeszcze pracuję Wiem że to mało popularne, ale dobrze się czuję, teraz mam dziewczynę do pomocy i ostatecznie na moje zastępstwo, więc mogę sobie rekreacyjnie pracować Lekarz nie widzi przeciwwskazań... więc wsio gra.