Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-) - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-11, 22:13   #3631
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witajcie nadrobie was potem narazie chce podziekowac za trzymanie za mnie kciuków i za gratulacje poród nie jest az tak zly naprawe II faza porodu trwała 15 min a mogła szybciej pamietajcie zeby słuchać sie połoznej i bedzie szybko i mniej bolesnie

Amelka jest kochana budzi sie co 2 godz na karmienie i nie płacze tylko cichutko gęga nie wiem jak mozna nazwac ta miłosc ale jest bezgraniczna nieogarnieta i nie wiem jaka

mała czula sie ze mna super miałysmy wyjsc w niedziele ale sprawa z ta torbielka sie nie wyjasniła dostałysmy skierowanie do katowic do centrum zdrowia matki i dziecka o zbadanie tej torbielki ( miało najpierw byc w zabrzu ale katowice mialy miejsce na drugi dzien ) wiec ja jestem w domu mała w katowicch moge przy niej być od 8 do 12 tylko na karmieniu i po 12 do 20 non stop na przemian z męzem chciałam kupić pokoj matki i dziecka ale trzeba czekac przynajmniej 2 tyg wokoło kliniki zadnego hotelu wiec z moim jezdzimy samochodem
jutro sie dowiem juz czegos serce mi sie kraje i pęka ze nie mam jej przy serduszku mam tylko nadzieje ze ta torielka okaze sie czyms niegroznym po wyjsciu z kliniki spotkałam kolezanke która miala termin po mni i urodziła szybciej jej mała tez jest w klinice tylko ze na intensywnej moja mała jest narazie na patologii a potem albo do domu albo na inny oddział dobrze ze mąz załatwił wolne bo bym całkowicie oszalała

jutro wam opisze jak mnie chcieli w szpitalu w którym rodziła wystyrchnąć na dudka
teraz ide sobie cos zrobić jesc kąpać sie bo padam jutro znów jade ( muze dl niej odciagnąc pokarm ) trzymacie sie dziewczyny dobranoc i naprawde ie bojcie sie porodu nie jest taki straszny !!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 22:25   #3632
ellai
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 92
Dot.: !!

Cytat:
Napisane przez Marta1122 Pokaż wiadomość
ojej teraz to ja też mam stracha...ja mam ktg jutro i juz nie moge sie doczekać... trzymaj sie kochana i daj pomysła jakiegoś na wywołanie akcji!!! moja mała 4 maja ważyla ok 3400g też sie boje ze nie dam rady urodzić sama.....
Ty też się trzymaj i 3mam kciuki za KTG. Daj jutro koniecznie znać co i jak

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19217646]

sms od kees26:

Chciałam podzielić sie z Wami radosną nowiną: wczoraj o godz. 21:30 przyszła na świat moja córeczka Lenka. Waga 3010g, 53cm., 10 punktów Apgar. Nigdy nie sądziłam, że można tak bezgranicznie pokochać taką 3kg istotkę pozdrawiam Was i życzę łagodnych i ekspresowych porodów.[/QUOTE]

Gratulacje dla mamy i Lenki !!!klask i:

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Życie...

Kobiety, czy Was też tak stopy bolą?
Mam wrażenie, że są okrągłe od spodu... jak rano wstaję to łażę jakby mi kto tam naszprycował botoksu co najmniej.
A popołudniu po sklepie pochodziłam i teraz boli jak szlag... nie nogi, ale same stopy, pięty zwłaszcza. Ciężar im dokucza czy jaka cholera?
Też tak mam - jak wstaję w nocy i rano to ciężko zrobić te pierwsze kroki. To pewnie ciężarek... Stopy nie przyzwyczajone do tych dodatkowych kilogramów pewnie

A ja dziś miałam znów troche opuchnięte stopy (bo zrobiło się trochę cieplej na dworku...) i przez to pościerałam sobie pięty na spacerze boli...

Maleństwo mi szaleje ide ją utulić i pomyziać (chciałabym już "na zewnątrz"...)

Dobrej nocki!

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Edziu - dzielne dziewczyny z was, więc dacie radę... 3mam mocno kciuki za dobre wyniki i żebyście szybciutko były razem w domku
Powodzenia!!!
__________________
W oczekiwaniu na Maleństwo...
Córeczka
ellai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 22:48   #3633
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 175
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19217646]
sms od kees26:


Chciałam podzielić sie z Wami radosną nowiną: wczoraj o godz. 21:30 przyszła na świat moja córeczka Lenka. Waga 3010g, 53cm., 10 punktów Apgar. Nigdy nie sądziłam, że można tak bezgranicznie pokochać taką 3kg istotkę pozdrawiam Was i życzę łagodnych i ekspresowych porodów.


GRATULUJEMY!!! Wracaj szybko do formy, mamuśka!! [/QUOTE]


GRATULACJE DLA MAMUSI I CÓRUSI.


[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1922294 2]gratulacje dla mamy i Lenki

a wiesz, znam szybszy proces i nie tak destrukcyjny dla kuchni...:
-kochanie, przynieś mi ciasteczko...
-a co z nim zrobisz?
-zjem.
-a potem?
-przetrawię.
-a potem co?
-wysram!
-to ja od razu do kibla wrzucę ;P[/QUOTE]

: hahaha:

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
ale zazdroszczę!!!!!! i to jest mój cel na maj- pedicure i fryzjerka
i pytanie do Was: co kupujeciena łóżko dla Was po porodzie? ceratki czy podkłady czy co? a może nic? bo już zgłupiałam całkiem

Ja kupiam takie podkłady pod materac z Pampersa dla dzieci do łóżeczka ale sama je wykorzystam na nasze łóżko.

Ja dziś cały dzień poza domem.Dentysta, sklepy,Trochę się najeżdziliśmy z męzem po okolicy.Jestem padnieta.

Dziś poczułam po raz pierwszy co to znaczy pięta między żebrami.
Mnie za to popękały naczynka pod jednym kolanem.Nie fajnie to wygląda jak taka fioletowa smuga.

Edzia czekamy na kolejne dobre wiesci
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 23:05   #3634
ewciak123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 381
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość
BUZIACZEK u mnie też wyszła bakteria e.coli,ginek podał antybiotyk i powiedział,że jesli w najgorszym wypadku przejdzie na małego to posiedzimy parę dni dłużej w szpitalu,mały dostanie antybiotyk i powinno być git.Choć to rzadko sie zdaża(że przechodzi na dzidka).

A ja do piątku mam coraz mniej czasu...chyba zostawie brzuch w szpitalu i ucieknę
Ach te ecoli, u mnie tez sie nie moge pozbyc, ale za to paciorkowca nie ma. co do zosawienia brzucha w szpitalu to ja zostawie tatusia i brzuch i uciekne

Jutro wizyta u ginka wiec dam znac co i jak...troche sie niecierpliwie juz , a oznak jak nie bylo tak nie ma i czuje ze przenosze , a tego sie boje , bo czuje ze maly rosnie jak na drozdzach...

Edzia, trzymam kciuki za małą.
ewciak123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 08:18   #3635
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez anna_paw Pokaż wiadomość
GRATULUJĘ SYNKA super foty

ałła - kciuki za walkę z cukrem

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19217646]
sms od kees26:

Chciałam podzielić sie z Wami radosną nowiną: wczoraj o godz. 21:30 przyszła na świat moja córeczka Lenka. Waga 3010g, 53cm., 10 punktów Apgar. Nigdy nie sądziłam, że można tak bezgranicznie pokochać taką 3kg istotkę pozdrawiam Was i życzę łagodnych i ekspresowych porodów.[/QUOTE]
KEES - GRATULACJE

Lea - jak tam wizyta z Maksiem u pediatry?

Cytat:
Napisane przez ewciak123 Pokaż wiadomość
Bratka, Margo....oczywiscie termometr elektroniczny nie elektrycznyhahahaha h chyba rano jeszcze mi krew nie doplynela do mozgu
i wszystko jasne

Edziu - bądź dzielna, wytrzymaj jeszcze trochę, czuję, że szybko obie będziecie w domu

u mnie wczoraj intensywny dzień - Ikea, zakup mebli dla Ewci i innych drobiazgów, przyjazd do domu, wypakowanie wszystkiego i jeszcze jedna rudna po sklepach. potem wieczorem zaprosiliśmy znajomych do pomocy przy skręcaniu mebelków. pod koniec dnia spałam na siedząco i byłam ledwo żywa.
ogólnie wszystko się wczoraj udało, poza małym zgrzytem w Ikei... sprawdziłam dostępność wszystkich mebli, z każdego było po kilka sztuk na stronce, a w sklepie okazało się, że jednego z nich jest tylko jedna paczka (a dwie wysoooooko u góry), w dodatku uszkodzona. facet powiedział, że tych z góry nie ściągnie, bo to robią w nocy. otworzył tę naderwaną paczkę i okazało się, że jakiś element jest uszkodzony, więc zrezygnowaliśmy z tego zakupu i w piątek kupimy we Wrocku (mam nadzieję).

dziś prawdopodobnie jedziemy po łóżeczko i materacyk
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 08:27   #3636
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Wyniku nadal nie ma, więc coś im tam rośnie...
Ale nie jest to paciorkowiec, bo o to spytałam i w tym kierunku nic nie wyhodowali...
Powodzenia w leczeniu.
To dobrze że nie paciorkowiec
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19217646]sms od kees26:
Chciałam podzielić sie z Wami radosną nowiną: wczoraj o godz. 21:30 przyszła na świat moja córeczka Lenka. Waga 3010g, 53cm., 10 punktów Apgar. Nigdy nie sądziłam, że można tak bezgranicznie pokochać taką 3kg istotkę pozdrawiam Was i życzę łagodnych i ekspresowych porodów.[/QUOTE]
Serdeczne gratulacje dla Kees26
Cytat:
Napisane przez basiak Pokaż wiadomość
Szalony Buziaczku Ja miałam bakterię klebsiella pneumoniae i jeszcze do tego paciorkowca streptococcus agalactie..... Paciorkowca udało się wytępić kuracją antybiotykową w globulkach przed porodem, ale tej drugiej nie...
Pocieszyłaś mnie. Od razu wierzę że mój paciorkowiec też się wytępi
Cytat:
Napisane przez ewciak123 Pokaż wiadomość
Bratka, Margo....oczywiscie termometr elektroniczny nie elektrycznyhahahaha h chyba rano jeszcze mi krew nie doplynela do mozgu
Nie przejmuj się ja z rana też nie załapałam
Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny. Ja mala biore na rece, przytulam i jak sie uspokaja to odkladam. Poki co jest taka malutka i potrzebuje bliskosci. Troszke pozniej zaczne ja uczyc...
Bratka, kochana mnie tez rodzice nie przytulali...wiec ja przytulam Ciebie
I dla Ciebie serdeczne przytulanki Araczku. Jesteś super mamą
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19224963]Wróciliśmy z zakupów, kupiłam na niedzielną komunię (jeśli dotrwam - a wolałabym rodzić wcześniej) sukienkę i butki. W BRW kupiliśmy z przeceny w końcu mały regalik, który co prawda nie jest z systemu, jaki mamy teraz w pokoju, ale potem postawimy go w przedpokoju w nowym mieszkaniu.
http://brw.com.pl/pl/produkt/1036-re...+dzienny/v/978
Z wystawy, tylko 100zł. Mimo wszystko stwierdziliśmy, że jakiś tam % szans istnieje, że regał z naszego systemu się nam nie zmieści na dole.[/QUOTE]
To już się nie smutasz że nie będziesz miała gdzie chusteczek położyć dla małej??
Cytat:
Napisane przez spradka Pokaż wiadomość
Po wizycie u ginka... najpierw pyta czy sie młody obrócił, mówię ze nie raczej bo nie czułam, powiedział, ze tak myślał bo kto to widział w 37 tyg... zrobił badanie ginekologiczne, i mówi, eee, młody leniwiec nieobrócony po czym zawołał mojego męża , włączył usg i oniemiał młody sie obrócił i ślicznie leży główką w dół - po skosie ale jednak.ginek sobie to sobie to zapisze gdzieś bo takie rzeczy to tylko w erze... hyhy
no i kazał odwołać konsultację w szpitalu bo po co. No i rodzimy SN...
I szczerze mówiąc troche sie załamałam bo mnie jakoś tak ta cesarka uspokajała, ze niby dopóki nie wyznacza terminu to jestem krytahi hi. A jutro pakuję torbę i siedzę i czekam, bo tp wg om na 29.05, wg usg na 18.05 a ja mam wszystko w szufladach , a co!!!
Młody 3440, móglby juz wyłazic jak tak.... a tu wszystko zamknięte i nie zapowiada się.Może będę czerwcowa...A może to już jutro...
A jezeli chodzi o książki to zapisałam wszystki ewasze propozycje zagramaniczne, bo czytacz straszny jestem, do tego stopnia ze z braku laku czytam np "cienie i blaski" tudzież "sukcesy i porażki" itd
Z książek to ostatnio Szczygielskiego "les farfocles " i "pl-boya" - bomba, małż to myslał ze urodzę ze śmiechu. I fajne dwie Katarzyny Enerlich- "Prowincja pełna gwiazd" i "prowincja pełna marzeń" - takie sielskie, coś jak dom nad rozlewiskiem.
No to gratulacje dla małego akrobaty A książeczki i ja zapisałam. Nie ma jak bycie molem książkowym
Edzia400 napisałam Ci na priv wiadomość.

A ja nadal w dwupaku. Wczoraj odwiedziliśmy bibliotekę, więc dziś już po śniadanku pierwsza porcja lektury zaliczona. Zakupiłam też mojemu maleńtasowi dwa rampersy w promocji. Podobały mi się, a uznałam że skoro wózek ma zielone wstawki to takie rampersiki jak znalazł będą pasowały na spacerki w lato. Na zakupach młody pikował na szyjkę, ale nic z tego nie wynikło więc czekam dalej. Ale już przynajmniej mam co czytać
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 08:39   #3637
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
u mnie wczoraj intensywny dzień - Ikea, zakup mebli dla Ewci i innych drobiazgów, przyjazd do domu, wypakowanie wszystkiego i jeszcze jedna rudna po sklepach. potem wieczorem zaprosiliśmy znajomych do pomocy przy skręcaniu mebelków. pod koniec dnia spałam na siedząco i byłam ledwo żywa.
ogólnie wszystko się wczoraj udało, poza małym zgrzytem w Ikei... sprawdziłam dostępność wszystkich mebli, z każdego było po kilka sztuk na stronce, a w sklepie okazało się, że jednego z nich jest tylko jedna paczka (a dwie wysoooooko u góry), w dodatku uszkodzona. facet powiedział, że tych z góry nie ściągnie, bo to robią w nocy. otworzył tę naderwaną paczkę i okazało się, że jakiś element jest uszkodzony, więc zrezygnowaliśmy z tego zakupu i w piątek kupimy we Wrocku (mam nadzieję).
dziś prawdopodobnie jedziemy po łóżeczko i materacyk
Udanych zakupów na dziś A co do Ikea to gdyby nie mieli tak funkcjonalnych mebli to pewnie bym ich szerokim łukiem omijała Mój małż też raz pojechał po łóżeczko - niby na stanie 3 sztuki a w sklepie pusto... Musiał jechać jeszcze raz za trzy tygodnie bo dopiero była dostawa. Dlatego ja w ten ich system dostępności względnie wierzę. Wolę zadzwonić i się upewnić jak rzeczywiście coś ważnego mam kupić. A w sobotę jak tam byłam to udało mi się przekonać panią sprzedawczynię i mi jeden produkt z ekspozycji ściągnęła bo był ostatni. Wzięłam ją na litość na mój brzucholek
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 08:40   #3638
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witam kochane
Jakiś czas temu udzielałam się w wątku (leżałam na zwolnieniu lekarskim) ale potem powrót do pracy i niestety czasu brakowało... Za to poczytywałam Was często
Teraz już zakończyłam pracę Do 4 czerwca jestem na urlopie,a od 4 zaczynam macierzyński. Postanowiłam więc znów się ujawnić

Wielkie gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamuś Wasze maleństwa są cudne,zazdroszczę że macie je już przy sobie...

U nas nic się nie dzieje...Badania ginekologicznego nie miałam,więc nie wiem nawet czy tam pozamykane,czy jak Ale dużo spaceruję i żywię nadzieję,że uda się urodzić w terminie
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 09:45   #3639
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witaj znowu Jolu.

Lea - za Maksia.

Do mnie dziś przybędzie wóziorek... bardzo go jestem ciekawa od strony technicznej, bo w sklepie to mąż oglądał w tym względzie. Ma być po 15ej.

Tymczasem jem śniadanie i muszę podjechać do... pracy. Przedwczoraj pierwszy dzień na L4 i pierwszy tel. od stażystki. Wczoraj drugi dzień i kolejny tel... Dziś już muszę podjechać, bo się dziecię zgubiło... Jej szczęście, że się nie rozpadłam...

Cholera - na porodówkę chcę! Szaja, Kardashi - może jakieś czary uskutecznimy??
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 09:58   #3640
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 263
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
Witajcie nadrobie was potem narazie chce podziekowac za trzymanie za mnie kciuków i za gratulacje poród nie jest az tak zly naprawe II faza porodu trwała 15 min a mogła szybciej pamietajcie zeby słuchać sie połoznej i bedzie szybko i mniej bolesnie
Edzia, witaj w domu. Mam nadzieję, że córeczka też szybciutko do domu przyjedzie. Trzymaj się cieplutko.

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Lea - jak tam wizyta z Maksiem u pediatry?

u mnie wczoraj intensywny dzień - Ikea, zakup mebli dla Ewci i innych drobiazgów, przyjazd do domu, wypakowanie wszystkiego i jeszcze jedna rudna po sklepach. potem wieczorem zaprosiliśmy znajomych do pomocy przy skręcaniu mebelków. pod koniec dnia spałam na siedząco i byłam ledwo żywa.
dziękuję, Maksiu na szczęście dobrze, nie ma zmian na oskrzelach, tylko gardło lekko czerwone, więc obedzie się bez antybiotyku.

Jak już skończycie kącik dla maleństwa urządzać, to zapodaj foty.


Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Do mnie dziś przybędzie wóziorek... bardzo go jestem ciekawa od strony technicznej, bo w sklepie to mąż oglądał w tym względzie. Ma być po 15ej.

Cholera - na porodówkę chcę! Szaja, Kardashi - może jakieś czary uskutecznimy??
jak już dostaniesz wózek, to się pochwal, a potem możesz zmykać na porodówkę.


EDIT: czy któraś z was słyszała, że oprócz lisci malin, także kapsułki z olejkiem z wiesiołka wpływają dobrze na przygotowanie się do porodu?

Edytowane przez 38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Czas edycji: 2010-05-12 o 10:16
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 10:18   #3641
ewciak123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 381
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
To dobrze że nie paciorkowiec


Nie przejmuj się ja z rana też nie załapałam

A ja nadal w dwupaku. Wczoraj odwiedziliśmy bibliotekę, więc dziś już po śniadanku pierwsza porcja lektury zaliczona. Zakupiłam też mojemu maleńtasowi dwa rampersy w promocji. Podobały mi się, a uznałam że skoro wózek ma zielone wstawki to takie rampersiki jak znalazł będą pasowały na spacerki w lato. Na zakupach młody pikował na szyjkę, ale nic z tego nie wynikło więc czekam dalej. Ale już przynajmniej mam co czytać
to to sie rampersami nazywa? ja kupilam takie cosik w lumpku wczoraj 2 szt i zaplacilam 5zl te Twoje zielone slodziutkie...
co sadzicie o zielonych dodatkach do niebieskiego pokoiku?chyba sie nadadza?mam jasne bialo- kremowe mebelki, niebieskie sciany, jedna granatowa...no i mysle ze zaslonki biale, zielony dywanik, mam zielona posciel, zielony przewijak i mysle tez o zakupie zielonego krzeselka a pozniej lozeczka....
ewciak123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 10:28   #3642
kumkura
Rozeznanie
 
Avatar kumkura
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 904
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19236998]Edzia, witaj w domu. Mam nadzieję, że córeczka też szybciutko do domu przyjedzie. Trzymaj się cieplutko.


dziękuję, Maksiu na szczęście dobrze, nie ma zmian na oskrzelach, tylko gardło lekko czerwone, więc obedzie się bez antybiotyku.

Jak już skończycie kącik dla maleństwa urządzać, to zapodaj foty.



jak już dostaniesz wózek, to się pochwal, a potem możesz zmykać na porodówkę.


EDIT: czy któraś z was słyszała, że oprócz lisci malin, także kapsułki z olejkiem z wiesiołka wpływają dobrze na przygotowanie się do porodu?
[/QUOTE]

O wiesiołku słyszałam, ale bardziej o jego wpływie na elastyczność krocza Wiesiołek w ogóle dobry na kobiece dolegliwości, bolesne miesiączkowanie- chyba rozluźnia to i owo
a ja poproszę o nosze- cierpię na bezsenność...a do tego mój syn ma ADHD...najprawdopodobniej- na własna mamuśkę z kopniakami
__________________
Adaś 26.06.2010
Agatka 17.02.2012
kumkura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 10:42   #3643
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Edzia - gratulacje raz jeszcze Trzym się kochana, niedługo już wszystko będzie w najlepszym porządku
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 10:58   #3644
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Szaja, pisałam Ci już, ze Twa pomoc jest nieoceniona?
Tak, pisałaś, i nawet całowanie mych boskich stóp mam zapewnione

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19227481]


Tantum Rosa w maści??

[/QUOTE]

Tak, położna nam mówiła, że jest i w maści, i jako mydło, ale cholernie trudne do zdobycia ponoć...

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
i pytanie do Was: co kupujeciena łóżko dla Was po porodzie? ceratki czy podkłady czy co? a może nic? bo już zgłupiałam całkiem
Ja mam te podkłady SENI. Co mi ceratka szeleścić będzie

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Ale tak wodą samą brandzlować czytałam że warto. I na poprzednich mamusiowych też czytałam że przy wieczornej kąpieli tak smyrają
Tak. Po mleku cycowym starcza raz na dobę, a po butlowym co drugie karmienie

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
Witajcie nadrobie was potem narazie chce podziekowac za trzymanie za mnie kciuków i za gratulacje poród nie jest az tak zly naprawe II faza porodu trwała 15 min a mogła szybciej pamietajcie zeby słuchać sie połoznej i bedzie szybko i mniej bolesnie

Amelka jest kochana budzi sie co 2 godz na karmienie i nie płacze tylko cichutko gęga nie wiem jak mozna nazwac ta miłosc ale jest bezgraniczna nieogarnieta i nie wiem jaka

mała czula sie ze mna super miałysmy wyjsc w niedziele ale sprawa z ta torbielka sie nie wyjasniła dostałysmy skierowanie do katowic do centrum zdrowia matki i dziecka o zbadanie tej torbielki ( miało najpierw byc w zabrzu ale katowice mialy miejsce na drugi dzien ) wiec ja jestem w domu mała w katowicch moge przy niej być od 8 do 12 tylko na karmieniu i po 12 do 20 non stop na przemian z męzem chciałam kupić pokoj matki i dziecka ale trzeba czekac przynajmniej 2 tyg wokoło kliniki zadnego hotelu wiec z moim jezdzimy samochodem
jutro sie dowiem juz czegos serce mi sie kraje i pęka ze nie mam jej przy serduszku mam tylko nadzieje ze ta torielka okaze sie czyms niegroznym po wyjsciu z kliniki spotkałam kolezanke która miala termin po mni i urodziła szybciej jej mała tez jest w klinice tylko ze na intensywnej moja mała jest narazie na patologii a potem albo do domu albo na inny oddział dobrze ze mąz załatwił wolne bo bym całkowicie oszalała

jutro wam opisze jak mnie chcieli w szpitalu w którym rodziła wystyrchnąć na dudka
teraz ide sobie cos zrobić jesc kąpać sie bo padam jutro znów jade ( muze dl niej odciagnąc pokarm ) trzymacie sie dziewczyny dobranoc i naprawde ie bojcie sie porodu nie jest taki straszny !!!!!!!!!!!!!!!!
Nooo kochana cholernie dzielna jesteś Powodzenia, niech tam maluszka szybko wraca do was!

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość

To już się nie smutasz że nie będziesz miała gdzie chusteczek położyć dla małej??


A ja nadal w dwupaku. Wczoraj odwiedziliśmy bibliotekę, więc dziś już po śniadanku pierwsza porcja lektury zaliczona. Zakupiłam też mojemu maleńtasowi dwa rampersy w promocji. Podobały mi się, a uznałam że skoro wózek ma zielone wstawki to takie rampersiki jak znalazł będą pasowały na spacerki w lato. Na zakupach młody pikował na szyjkę, ale nic z tego nie wynikło więc czekam dalej. Ale już przynajmniej mam co czytać
Ano I nie tylko o chusteczki mi chodziło - no ale gdzie na moment pieluchę zużytą położę, gdzie sobie wsadzę pieluchy czyste i tak dalej? Przecież do łóżka tego nie wsadzę


Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Tymczasem jem śniadanie i muszę podjechać do... pracy. Przedwczoraj pierwszy dzień na L4 i pierwszy tel. od stażystki. Wczoraj drugi dzień i kolejny tel... Dziś już muszę podjechać, bo się dziecię zgubiło... Jej szczęście, że się nie rozpadłam...

Cholera - na porodówkę chcę! Szaja, Kardashi - może jakieś czary uskutecznimy??

Niech żyją inteligentne stażystki

Co do czarów - jestem za Tym bardziej, że dzień mam koszmarny, jeździ mi coś po brzuchu, w nocy co chwilę się budziłam, za to teraz zasypiam i autentycznie ledwo na oczyska widzę, jestem bez życia dosłownie. Nawet zębów nie miałam jeszcze sił od rana umyć. A chcę się zwlec wreszcie, bo muszę za neta iść zapłacić i chciałam zajrzeć do antykwariatu = miałam iść wczoraj, ale nie zdążyłam. Raaaanyyyyy mówię wam, dawno taka bezmocna się nie czułam Do tego mam wrażenie, że moje komórki szare dzisiaj wcale nie funkcjonują.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 11:18   #3645
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Kropka pochwal się wózeczkiem potem
Ewciak to zależy jak intensywny jest ten zielony i niebieski. Ale jak tobie się będzie podobać to dobrze.

A ja się chwalę. Po pierwsze małż dostał awans. Jestem z niego dumna. Będzie teraz starszym pracownikiem. A po drugie zagadał kolegę w pracy, co ma 9-miesięcznego synka czy ma jakieś rzeczy na zbyciu i jego żona już dziś mówiła że spakowała do worka i nam przywiozą. Się nie spodziewałam tak szybkiej reakcji. Ale szczęśliwa jestem. Idę czytać dalej. Udanego dnia.
Aha miałam jeszcze napisać że jak będziecie potrzebowały czwartej czarownicy to chętnie dołączę się do czarów Pojedziemy w kieleckie zrobić sabat.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki

Edytowane przez bratkab
Czas edycji: 2010-05-12 o 11:24
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 11:21   #3646
Silpe
Zadomowienie
 
Avatar Silpe
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witajcie dziewczyny , ja nadal 2 w 1 i niech tak na razie zostanie choc dzis w nocy obudziło mnie straszne kłucie - mała sie na szyjke pchała - chciała cholera w nocy niezauważalnie wyjsc , myslała że sie nie kapne
Mój mąż wczoraj stwierdził , że przyjedzie do domu na boże cialo i cos czuje, że Gabrysia wtedy własnie wyjdzie No zobaczymy , daje sobie czas do konca maja . Wczoraj wreszcie naszykowałam sobie żeczy do szpitala , wg listy z gazetki dla mamusiek i nie wiem jak wy to robicie ale mi to zajmie małą torbe ot taką jak na plaże Wiem , że np dużo miejsca zajmuje rożek ale u nas w szpitalu na cza spobytu dziecko jest w szpitalnym rożku a na wyjscie mąż fotelik przywiezie , wiec rożek juz mi odpada . Dowiedziałam sie za to , że kilka lat temu była opcja , że zostawiało sie dla szpitala kilka 3 pieluch tetrowych - teraz juz sie wycwanili i chcą paczke pampersów
Dzis od rana walcze z mrówkami atakuja mnie z kazdej strony
Robilismy niedawno kostke na podjezdzie przed domem i jak to kostka wysypana jest piachem , który chyba mrówki sobie upodobały i teraz kursują po tym piachu i pchaja mi sie do domu Juz byłam po specjalny proszek z rana i wysypałam im sciezki - niech giną

A wczoraj sobie skutecznie humor zepsułam wieczorkiem - wjeżdzałam do garażu i nie wiem jak to zrobiłam ale zachaczyłam o kant sciany no i mam na dzwiach paskudną ryse a kancik tez obrysowany
Dzwi do malowania No umarłemu sie nie przytrafi i bardzo mi to też nie przeszkadza choc rysa naprawde paskudna i duża ale troche mi szkoda bo autko mam od niedawna , mąż pokrecił nosem i stwierdził , że w koncu to moje auto . Kurcze no pierwszy raz cos takiego zrobiłam
Płakac nie bede ale szkoda

Edzia - kciukasy trzymam za dobre wiesci trzymaj sie kobietko

Która dzis rodzi
__________________
God is a DJ
---------------------------------------




Silpe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 11:31   #3647
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość

A ja się chwalę. Po pierwsze małż dostał awans. Jestem z niego dumna. Będzie teraz starszym pracownikiem. A po drugie zagadał kolegę w pracy, co ma 9-miesięcznego synka czy ma jakieś rzeczy na zbyciu i jego żona już dziś mówiła że spakowała do worka i nam przywiozą. Się nie spodziewałam tak szybkiej reakcji. Ale szczęśliwa jestem. Idę czytać dalej. Udanego dnia.
Aha miałam jeszcze napisać że jak będziecie potrzebowały czwartej czarownicy to chętnie dołączę się do czarów Pojedziemy w kieleckie zrobić sabat.
Gratuluję małżonowi
Dawaj, co 4 wiedźmy, to w kupie siła

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny , ja nadal 2 w 1 i niech tak na razie zostanie choc dzis w nocy obudziło mnie straszne kłucie - mała sie na szyjke pchała - chciała cholera w nocy niezauważalnie wyjsc , myslała że sie nie kapne
Mój mąż wczoraj stwierdził , że przyjedzie do domu na boże cialo i cos czuje, że Gabrysia wtedy własnie wyjdzie No zobaczymy , daje sobie czas do konca maja . Wczoraj wreszcie naszykowałam sobie żeczy do szpitala , wg listy z gazetki dla mamusiek i nie wiem jak wy to robicie ale mi to zajmie małą torbe ot taką jak na plaże Wiem , że np dużo miejsca zajmuje rożek ale u nas w szpitalu na cza spobytu dziecko jest w szpitalnym rożku a na wyjscie mąż fotelik przywiezie , wiec rożek juz mi odpada . Dowiedziałam sie za to , że kilka lat temu była opcja , że zostawiało sie dla szpitala kilka 3 pieluch tetrowych - teraz juz sie wycwanili i chcą paczke pampersów
Dzis od rana walcze z mrówkami atakuja mnie z kazdej strony
Robilismy niedawno kostke na podjezdzie przed domem i jak to kostka wysypana jest piachem , który chyba mrówki sobie upodobały i teraz kursują po tym piachu i pchaja mi sie do domu Juz byłam po specjalny proszek z rana i wysypałam im sciezki - niech giną

A wczoraj sobie skutecznie humor zepsułam wieczorkiem - wjeżdzałam do garażu i nie wiem jak to zrobiłam ale zachaczyłam o kant sciany no i mam na dzwiach paskudną ryse a kancik tez obrysowany
Dzwi do malowania No umarłemu sie nie przytrafi i bardzo mi to też nie przeszkadza choc rysa naprawde paskudna i duża ale troche mi szkoda bo autko mam od niedawna , mąż pokrecił nosem i stwierdził , że w koncu to moje auto . Kurcze no pierwszy raz cos takiego zrobiłam
Płakac nie bede ale szkoda

Edzia - kciukasy trzymam za dobre wiesci trzymaj sie kobietko

Która dzis rodzi
no proszę, jaka córa spryciula A autkiem nie ma co się martwić, to na szczęście

Ja chcę rodzić dzisiaj!!!

Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Czas edycji: 2010-05-12 o 11:33
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 11:44   #3648
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Do mnie dziś przybędzie wóziorek... bardzo go jestem ciekawa od strony technicznej, bo w sklepie to mąż oglądał w tym względzie. Ma być po 15ej.

Tymczasem jem śniadanie i muszę podjechać do... pracy. Przedwczoraj pierwszy dzień na L4 i pierwszy tel. od stażystki. Wczoraj drugi dzień i kolejny tel... Dziś już muszę podjechać, bo się dziecię zgubiło... Jej szczęście, że się nie rozpadłam...

Cholera - na porodówkę chcę! Szaja, Kardashi - może jakieś czary uskutecznimy??
Pochwal sie bryką jak przybędzie D:

A czaryy.. oo taak.. bardzo chętnie..

Edziu
trzymam mocno kciuki by wszystko było jak najlepiej


A ja mam jakis zły dzień..
Nic mi się nie chce.. na nic nie mam ochoty.. nawet jeśc mi się nie chce.. Mam wrażenie że jestem w ciązy od zawsze i że jeszcze dłuugo w niej pobędę. A ja już tak bardzo bym chciała..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 12:29   #3649
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

też mi humor siadł. chyba nie pojedziemy dziś po łóżeczko, ale to mnie akurat nie martwi. dobija mnie fakt, że pokoik nie będzie tak idealny jak sobie wymyśliłam. mieszkamy w starym domu, krzywym odrobinę. i dopiero teraz jak meble stoją, to widać, że border z miśkami "ucieka". niby jest położony do poziomu, ale te poziomy różne są. błędem było kładzenie go... psuje mi to wszystko wizualnie...
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 12:56   #3650
kumkura
Rozeznanie
 
Avatar kumkura
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 904
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19236998]Edzia, witaj w domu. Mam nadzieję, że córeczka też szybciutko do domu przyjedzie. Trzymaj się cieplutko.


dziękuję, Maksiu na szczęście dobrze, nie ma zmian na oskrzelach, tylko gardło lekko czerwone, więc obedzie się bez antybiotyku.

Jak już skończycie kącik dla maleństwa urządzać, to zapodaj foty.



jak już dostaniesz wózek, to się pochwal, a potem możesz zmykać na porodówkę.


EDIT: czy któraś z was słyszała, że oprócz lisci malin, także kapsułki z olejkiem z wiesiołka wpływają dobrze na przygotowanie się do porodu?
[/QUOTE]
nie wiem, dlaczego editowalo mi tą wypowiedz..prze ciez juz na nia odpowiadalam

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
też mi humor siadł. chyba nie pojedziemy dziś po łóżeczko, ale to mnie akurat nie martwi. dobija mnie fakt, że pokoik nie będzie tak idealny jak sobie wymyśliłam. mieszkamy w starym domu, krzywym odrobinę. i dopiero teraz jak meble stoją, to widać, że border z miśkami "ucieka". niby jest położony do poziomu, ale te poziomy różne są. błędem było kładzenie go... psuje mi to wszystko wizualnie...
margo, witaj w klubie- ja niedawno przeprowadzilam sie do blokow budowanych w latach 80-90...I kłóciłam sie z fachowcami od okien o to, że krzywo mi okna wsadzają! dopiero jak zobaczyłąm poziomicę, skumałam, że krzywo to jest ale sufit....i najbardziej widac to w Adsiowym pokoju....przy drewnianym karniszu..i tez psuje mi to całość..miały byc roletki, ale naprawde fatalnie to wygląda zostałam przy średnio-długich firankach z Kubusiem Puchatkiem jakos tak mniej widać//
__________________
Adaś 26.06.2010
Agatka 17.02.2012
kumkura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 13:07   #3651
Silpe
Zadomowienie
 
Avatar Silpe
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Polecam ciekawy artykuł

http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-...wej,index.html

Ide robic pierogi z tuskawkami
__________________
God is a DJ
---------------------------------------




Silpe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 13:19   #3652
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 673
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

A ja mam dzisiaj od rana tyle powera....że aż sama się dziwię....Im bliżej porodu, tym lepiej się czuję....plecy przestają boleć....brzucha to jakbym wogóle nie czuła....jakieś to chore jest....Może to te cholerne JUŻ?
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 13:25   #3653
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

ja mam strasznego lenia.. nawet włosów nie chce mi sie uczesać..
miałam iść do banku ale w takim tempie jak teraz zbieram się do czesania włosów to nie dojde
A im bliżej terminu to i ja lepiej sie czuje.. wczesniej przeszłam z kuchni do pokoju i brzuch twardy.. a wczoraj tyle godzin na nogach, nałaziłam się.. i nicc.. jedynie wieczorem trochę mnie skurczyki złapały i tyle..
Za to w nocy strasznie krzyż mnie boli..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 13:33   #3654
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

No właśnie i to jest najbardziej zadziwiające. Ja zasuwam szybciej niż mój mężuś i też nic. A właśnie mi kumpela dzwoniła że mnie odwiedzi za godzinkę, jeszcze ma w międzyczasie dojść przesyłka kurierska, a ja nawet ciasteczka jednego nie mam, żeby ją poczęstować. A jak rano byłam w piekarni to mi intuicja mówiła kup ciastko. A ja głupia nie słuchałam i nici. Kurde a tyle razy mówiłam sobie że następnym razem posłucham jej i znowu nie posłuchałam. I nie zdążę już do sklepu skoczyć. Mam za swoje. Stara wiedźma a taka głupia
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 13:43   #3655
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Intuicja zawsze ma raccjee
Zwłaszcza jeśli chodzi o słodyczee.. takie 'kuup mniee'

A mnie za przeproszeniem doopsko boli..
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 13:43   #3656
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 175
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
Kropka pochwal się wózeczkiem potem
Ewciak to zależy jak intensywny jest ten zielony i niebieski. Ale jak tobie się będzie podobać to dobrze.

A ja się chwalę. Po pierwsze małż dostał awans. Jestem z niego dumna. Będzie teraz starszym pracownikiem. A po drugie zagadał kolegę w pracy, co ma 9-miesięcznego synka czy ma jakieś rzeczy na zbyciu i jego żona już dziś mówiła że spakowała do worka i nam przywiozą. Się nie spodziewałam tak szybkiej reakcji. Ale szczęśliwa jestem. Idę czytać dalej. Udanego dnia.
Aha miałam jeszcze napisać że jak będziecie potrzebowały czwartej czarownicy to chętnie dołączę się do czarów Pojedziemy w kieleckie zrobić sabat.

dla meża.
Czasami obcy ludzie nas milo zaskakują.

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość

A wczoraj sobie skutecznie humor zepsułam wieczorkiem - wjeżdzałam do garażu i nie wiem jak to zrobiłam ale zachaczyłam o kant sciany no i mam na dzwiach paskudną ryse a kancik tez obrysowany
Dzwi do malowania No umarłemu sie nie przytrafi i bardzo mi to też nie przeszkadza choc rysa naprawde paskudna i duża ale troche mi szkoda bo autko mam od niedawna , mąż pokrecił nosem i stwierdził , że w koncu to moje auto . Kurcze no pierwszy raz cos takiego zrobiłam
Płakac nie bede ale szkoda

Edzia - kciukasy trzymam za dobre wiesci trzymaj sie kobietko

Która dzis rodzi
Oj miałam to samo.Kupiliśmy samochód i zrobiliśmy go na cacy łacznie z pomalowaniem a ja 2 miesiace pózniej cofając walnełam w lampe.I 3 lata jeździliśmu z wgnieceniem i takiego sprzedaliśmy.Dobre jest to ,ze nawet rdza nie chwyciła tego wgniecenia.Blacha w focusach jest super.
Za to kolega nissana miał i jak miał wypadek to wystarczyło kilka dni deszczowych i zaraz rdza go chwyciła.

U mnie piękne słoneczko.Dziś ide do H&M kupić małej dresik z Hello Kitty.Zakochałam się w nim.Podaje linka z all.
http://aukcja.onet.pl/item1028258422...lekcja_62.html

Wczoraj bedac u dentysty zachaczyłam o taki outlet z Nexta i zakupiłam takie cudo.Bedzie na zime akurat.

Mnie dziś przyszedł stanik do karmienia 36F i jest w sam raz.A myślałam, że bedzie za duży.No i rozglądam sie za 36G.Dosłownie namioty.

Dziewczyny jak wy sobie wyobrażacie podróż z miesiecznym dzieckiem z uk do pl?
Dziecko musi być w foteliku ale taka pozycja nie jest wskazana na dłuższe leżenie.Myslałam o przewiezieniu małej w gondoli ale gondola jest bez pasów w środku.Jedynie co to bedzie przypieta ta gondola pasami w samochodzie.

Edytowane przez Darianna25
Czas edycji: 2010-05-12 o 14:04
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 14:15   #3657
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)



[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19217646]sms od kees26:

Chciałam podzielić sie z Wami radosną nowiną: wczoraj o godz. 21:30 przyszła na świat moja córeczka Lenka. Waga 3010g, 53cm., 10 punktów Apgar. Nigdy nie sądziłam, że można tak bezgranicznie pokochać taką 3kg istotkę pozdrawiam Was i życzę łagodnych i ekspresowych porodów.

[/QUOTE]


brawo dziewczyny!!!!
no teraz to jedna za druga bedziecie się sypac ja prawie na koncu

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1922294 2]
a wiesz, znam szybszy proces i nie tak destrukcyjny dla kuchni...:
-kochanie, przynieś mi ciasteczko...
-a co z nim zrobisz?
-zjem.
-a potem?
-przetrawię.
-a potem co?
-wysram!
-to ja od razu do kibla wrzucę ;P[/QUOTE]



[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19227481]


stopy nie... nawet specjalnie mi nie puchną, w niedzielę nawet w półbutach na wysokich obcasach do rodziców pojechałam.
ale łydki- masakra- bola jak diabli, jak mega zakwasy...


Tantum Rosa w maści??


[/QUOTE]

mnie tez nie puchną nogi tylko łydki boląąą..... mam uczucie cieżkosci na szczescie jak poleze z girkami w gorze to przechodzi.... ale wraca jak sie nachodzę...

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
.Ciekawe jak długo moje sarce wytrzyma.
Życzę miłej nocki
wytrzyma jeszcze bardzo długo


Edzia podziwiam cię trzymajcie się

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość





Mnie za to popękały naczynka pod jednym kolanem.Nie fajnie to wygląda jak taka fioletowa smuga.

a moze to zylaczek ? moj maz ma...
mi za to naczynka popękały ale na brzuchu.. z jednej strony juz w kilku miejscach a ostatnio zauwazylam z drugiej strony takiego pajączka..
mojej bratowej naczynka poszly na twarzy podczas parcia...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19238482]


Tak, położna nam mówiła, że jest i w maści, i jako mydło, ale cholernie trudne do zdobycia ponoć...

.[/QUOTE]

echhh polskie realia.... maśc, nawet mydelko wydaje sie bardziej praktyczne w uzyciu..


wlasnie dzwonila kumpelka zapyatc o zdrowko
jej maly ma juz 3 miesiace

wogole wczorajszy dzien byl beznadziejny....
inwestor nadal zwleka z zaplatą juz miesiac... mąz dzis obiecal ostateczne starcie...
do tego okazalo sie ze zginela jedna częśc elektryczna o wartosci okolo 7 tys zl i jak sie nie znajdzie to oczywiscie my musimy kupic jeszcze raz taka...
kupilismy drugie auto ostatnio i co sie okazalo ze na pierwszym jakis zonk jest z ubezpieczeniem,
poryczalam sie wczoraj bo juz za duzo tego bylo jak na moją ciążową głowę......wszystko ostatnio pod górkę... cos czulam wczoraj ogolnie nic mi nie szlo....

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość



dla meża.
Czasami obcy ludzie nas milo zaskakują.



Oj miałam to samo.Kupiliśmy samochód i zrobiliśmy go na cacy łacznie z pomalowaniem a ja 2 miesiace pózniej cofając walnełam w lampe.I 3 lata jeździliśmu z wgnieceniem i takiego sprzedaliśmy.Dobre jest to ,ze nawet rdza nie chwyciła tego wgniecenia.Blacha w focusach jest super.
Za to kolega nissana miał i jak miał wypadek to wystarczyło kilka dni deszczowych i zaraz rdza go chwyciła.

.
Dziewczyny jak wy sobie wyobrażacie podróż z miesiecznym dzieckiem z uk do pl?
Dziecko musi być w foteliku ale taka pozycja nie jest wskazana na dłuższe leżenie.Myslałam o przewiezieniu małej w gondoli ale gondola jest bez pasów w środku.Jedynie co to bedzie przypieta ta gondola pasami w samochodzie.
nawet częsciej obcy ludzie chętniej pomogą...

owszem, nissany rdza żre... nam jedno nadkole pooooszło
za to w naszej lancii nie moze byc wgniecenie na wgnieceniu i rdza nie tknie ocynk

ojoj no moze byc ciezko w podrozy ale mysle ze dzieciatko to nawet nie odczuje... gorzej mamusia moze zniesc podroz....
moze czasem zmienic fotelik potem na jakis czas gongolke.... no niewiem... w sumie troche strach jest.. ale znowu tak tyle czasu w foteliku...
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 15:08   #3658
angkorcz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: snodland uk
Wiadomości: 232
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

witajcie mamuski
gratulacje dla kolejnych rozpakowanych ja nadal w dwupaku chyba bede przechodzona jako pierwsza tylko 2 dni zostalo a u mnie cisza nic sie nie dzieje oprocz tego ze maly w nocy tak szaleje ze wczoraj myslalam ze mi pepkiem wyjdzie usiedziec nie moge bo mnie nosi ach ja chce juz malego miec ze mna pozdrawiam was
niepisze za duzo bo mnie juz nosi maz nazywa mnie kokoszka
__________________
NASZA MALA ISKIERKA


22maj na swiecie pojawil sie NIKODEM









angkorcz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 15:14   #3659
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
też mi humor siadł. chyba nie pojedziemy dziś po łóżeczko, ale to mnie akurat nie martwi. dobija mnie fakt, że pokoik nie będzie tak idealny jak sobie wymyśliłam. mieszkamy w starym domu, krzywym odrobinę. i dopiero teraz jak meble stoją, to widać, że border z miśkami "ucieka". niby jest położony do poziomu, ale te poziomy różne są. błędem było kładzenie go... psuje mi to wszystko wizualnie...
Margoś, pomyśl sobie, że ideały są nudne

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Ja to nawet rano wątek o tym założyłam
Daj trochę pierogów

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
ja mam strasznego lenia.. nawet włosów nie chce mi sie uczesać..
miałam iść do banku ale w takim tempie jak teraz zbieram się do czesania włosów to nie dojde
A im bliżej terminu to i ja lepiej sie czuje.. wczesniej przeszłam z kuchni do pokoju i brzuch twardy.. a wczoraj tyle godzin na nogach, nałaziłam się.. i nicc.. jedynie wieczorem trochę mnie skurczyki złapały i tyle..
Za to w nocy strasznie krzyż mnie boli..
Mnie w nocy biodra bolą, jak za długo na jednym boku leżę

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
No właśnie i to jest najbardziej zadziwiające. Ja zasuwam szybciej niż mój mężuś i też nic. A właśnie mi kumpela dzwoniła że mnie odwiedzi za godzinkę, jeszcze ma w międzyczasie dojść przesyłka kurierska, a ja nawet ciasteczka jednego nie mam, żeby ją poczęstować. A jak rano byłam w piekarni to mi intuicja mówiła kup ciastko. A ja głupia nie słuchałam i nici. Kurde a tyle razy mówiłam sobie że następnym razem posłucham jej i znowu nie posłuchałam. I nie zdążę już do sklepu skoczyć. Mam za swoje. Stara wiedźma a taka głupia
Dzwoń do dziewczyny niech kupi co po drodze a ty jej kasę oddasz

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

Wczoraj bedac u dentysty zachaczyłam o taki outlet z Nexta i zakupiłam takie cudo.Bedzie na zime akurat.
Piękny komplet

Aha, donoszę, że sex absolutnie nie działa na przyspieszenie porodu Ja chyba wniosek złożę do Pogromców Mitów
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 15:29   #3660
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

aha, bylam dzis 2 razy w przychodni.. najpierw rano... z próbką na posiew moczu, potem przed południem na badanie czystosci pochwy... wyniki odbiorę dopiero w przyszłym tygodniu...
a jeszcze muszę pójśc na morfologie, mocz i hbs....
tego hbsa najbardziej się boję bo miałam przygody z wątrobą wcześniej..
ale mam nadzieje ze wszystko bedzi ok

no i wracajac zaszlam do jakiegos lumpka, kupiłam kilka ciuszków...
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.