O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

[Forget_me]

Hej dziewczynki
Ależ wczoraj mieliśmy zabiegany dzionek!!! Dzisiaj na szczęście będzie troszkę luźniej i już teraz wiem, że na bank położę się dziś wcześniej spać Chciałam oglądać YCD, ale wiem, że nie dam rady wytrzymać do 23:00 taka jestem wypompowana
Wczoraj pojechałam z mamą do krawcowej i miałam cichą nadzieję, że zobaczę już moją sukienkę, ale niestety sukienka jest jeszcze nie gotowa Moja mama zamowiła sobie uszycie sukienki więc na szczęście problem z jej ubraniem mamy z głowy Dogadałyśmy się, że po odbiór sukienki pojadę, jak mama będzie miała przymiarkę. Zatem mam jeszcze dwa tygodnie czekania bo sukienka będzie gotowa na 25 maja Ale zalatwiłam przy okazji materiał z mojej sukienki, bo Piotrka krawiec chciał uszyć z tego materiału Piotrka kamizelkę
Potem szybko wracałam do domu, bo od krawcowej wyszłam o 17:20, a do Piotrka krawca umówieni byliśmy na 17:30. Oczywiście nie zdążyłam dojechać w 10 min., bo miałam przed sobą 30 km do przejechania, więc fizycznie było to niemożliwe Jednak przed 18:00 wpadliśmy do krawca i Piotrek zaczął mierzyć już marynarkę. Musżę Wam powiedzieć, że jest śliczna!!! Garnitur będzie taki czekoladowy, no po prostu piękny W piątek mamy zadzwonić i umowić się na drugą przymiarkę najprawdopodobniej już na wtorek Od krawca pojechaliśmy na urodzinową pizzę
Mieliśmy jechać do księdza, ale ten stwierdził, że mamy przyjechać po 20 maja, do tego czasu mamy się ciszyć wolnością
Na 20:00 byliśmy umówieni z facetem od sali. Przyjechaliśmy punktualnie i myśleliśmy, że pójdzie wszystko bardzo szybko, ale okazało sie, ze jest tyle kwestii do omawiania, że zeszło nam 2,5 godziny
Ustaliliśmy, jak będą rozstawione stoły, więc jutro możemy się zabrać za usadzanie gości Dekoracja będzie bordowo kremowa, ponieważ sala jest bordowa, od samego początku będą się paliły świece, które będą wymieniane podczas wesela. Kremowe kwiaty będą w kielichach Na stołach będzie stala wódka i wino, pozostałe alkohole będą stały na komodzie. Jak przyjedziemy z kościoła na salę, to witać nas będą ludzie z obsługi. Była możliwość żeby witali nas rodzice, ale zrezygnowaliśmy z tego pomysłu Jeśli będzie fajna pogoda to zadecydowaliśmy, że życzenia będą składane przed dworkiem

Obiad planowany jest na 18:00 i podane zostanie:

* krem z brokułów z grzankami
* kotlet de volaille z maslem
* zraz zwijany królweski
* kurczak w potrawce
* jakiś ich kotlet firmowy
* młoda marchewka, młoda kapusta, kalafior i brokuły
* buraczki z chrzanem
* ziemniaki zasmażane, gotowane, pyzy

Ok. 19:30 będzie kawa i zostaną podane lody, owoce oraz ciasto.
Na 21:00 planowany jest zimny bufet. Wybraliśmy takie potrawy:

* schab po cygansku
* szparagi w szynce
* pstrąg w galarecie
* galarciki drobiowe
* łosoś w sosie cytrynowym
* sałatka z kurczaka
* sałatka jarzynowa
* sałatka z tortellini
* sałatka krabowa
Do tego oczywiście herbata, kawa, pieczywo

Na 23:30 planowany jest tort, ktory wjedzie bezpośrednio na salę, gdzie będą siedzieli wszyscy goście (zaznaczam, że mamy dwie sale, jedna na której będziemy siedzieć, druga do tańczenia ). Tort bierzemy jednak z cukiernii od Sowy, dziś mamy dostać katalog i cosik wybierzemy. Ustaliliśmy, że my będziemy kroić zaledwie część tortu, jedynie dla nas, rodziców, świadków i dziadków. Pozostałą część tortu pokroi ktoś z obsługi, zeby to sprawie wszystko szło Na 24:00 planujemy oczepiny.
Na 1:30 planowana jest kolacja. Ogólnie stwierdziliśmy, że kolacja będzie się odbywać przy ognisku na dworze Będzie rownież rozpalony grill, na którym będzie mięso
Na kolację podamy:

* barszcz z krokiecikiem
* bigos
* golonka
* szaszłyki drobiowe
* karkówka
* udka na ostro
* szynka pieczona z rożnymi sosami

Chcieliśmy prosiaka, ale facet ze sali nam odradził, bo na 80 osób byśmy potrzebowali co najmniej dwa, zaproponował, że zamiast prosiaka będzie szynka, a prosiaka możemy mieć na poprawinach


Poprawiny planujemy na 15:00, zaczną się lekkim obiadem, potem będzie ciasto i grill Stwierdziliśmy, że poprawiny mają być luźne. W ogóle dogadaliśmy się z właścicielami tego dworku, że ciasto na ślub zamówią tylko na ślub, a na poprawiny osobno i w niedzielę ciasto będziemy miec super świeże
Żona własciciela ma nam podesłać propozycję menu na poprawiny, bo stwierdziliśmy, że chcemy zaskoczyć gości czymś zupełnie nowym Obiad ma być lekki, potem ciasto, potem zimna kolacja i na 18:00 planowany jest grill z pieczonym prosiakiem
Naprawdę jesteśmy super zadowoleni, że mamy własnie tam ślub

Jutro ustalamy jak rozsadzamy gości i malujemy aniołki i planujemy albumy dla rodziców Wybierzemy też piosenkę na pierwszy taniec



Madziulka, Esti, Moniuś, Esti dziękuję Wam kochane za życzonka
Agula, sala bardzo ładna

[Esti10]

Napisane przez wakiki

Chyba jestem pierwsza:P
coś pustki tu dzisiaj

Esti a co tak stanęło na jasnym torcie?
Ja się zastanawiałam nad B albo też C2, nie wiedziałam że można srebrne zamówić.. nie widze tutaj żadnego wyboru koloru..

Dziewczyny dziś odbieram ze skrócenia moją sukienkę więc od razu po pracy jadę do bielska

i nie wiem czy Wam się chw3aliłam z ostatecznej decyzji co do wyboru piosenki na pierwszy taniec: http://www.youtube.com/watch?v=zP46_poHbF0

A Monia jakos tak gadalismy z szefowa cukierni i powiedziala, ze tylko raz wykonali taki tort i na zywo mowi ze tak srednio wygladal wiec wole nie kombinowac z jasnym mam pewnosc , ze bedzie ladnie

Co do kolorkow to ja tam pisalam z zapytaniem czy sa srebrne i zlote do kupienia skoro takie sa na fotkach i mi odpisali, ze tak wiec dla mnie lepiej bo ja srebrne wlasnie teraz musze miec I potem jak zamawiasz to w uwagach wpisujesz jaki kolorek chcesz i to wszystko

[fistaszek24]

Aniu sto lat ja zawsze spóźniona .

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Aniu sto lat ja zawsze spóźniona .

Dzięki Kasieńko

[fistaszek24]

Zapomniałam wczoraj wypiliśmy winko po czym nabralismy ochoty na układanie listy rezerwowej z tego wyszło, ze zapraszamy jeszcze 20 osób a do tej pory potwierdzone z dziećmi są 115 osób .

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Hej dziewczynki
Ależ wczoraj mieliśmy zabiegany dzionek!!! Dzisiaj na szczęście będzie troszkę luźniej i już teraz wiem, że na bank położę się dziś wcześniej spać Chciałam oglądać YCD, ale wiem, że nie dam rady wytrzymać do 23:00 taka jestem wypompowana
Wczoraj pojechałam z mamą do krawcowej i miałam cichą nadzieję, że zobaczę już moją sukienkę, ale niestety sukienka jest jeszcze nie gotowa Moja mama zamowiła sobie uszycie sukienki więc na szczęście problem z jej ubraniem mamy z głowy Dogadałyśmy się, że po odbiór sukienki pojadę, jak mama będzie miała przymiarkę. Zatem mam jeszcze dwa tygodnie czekania bo sukienka będzie gotowa na 25 maja Ale zalatwiłam przy okazji materiał z mojej sukienki, bo Piotrka krawiec chciał uszyć z tego materiału Piotrka kamizelkę
Potem szybko wracałam do domu, bo od krawcowej wyszłam o 17:20, a do Piotrka krawca umówieni byliśmy na 17:30. Oczywiście nie zdążyłam dojechać w 10 min., bo miałam przed sobą 30 km do przejechania, więc fizycznie było to niemożliwe Jednak przed 18:00 wpadliśmy do krawca i Piotrek zaczął mierzyć już marynarkę. Musżę Wam powiedzieć, że jest śliczna!!! Garnitur będzie taki czekoladowy, no po prostu piękny W piątek mamy zadzwonić i umowić się na drugą przymiarkę najprawdopodobniej już na wtorek Od krawca pojechaliśmy na urodzinową pizzę
Mieliśmy jechać do księdza, ale ten stwierdził, że mamy przyjechać po 20 maja, do tego czasu mamy się ciszyć wolnością
Na 20:00 byliśmy umówieni z facetem od sali. Przyjechaliśmy punktualnie i myśleliśmy, że pójdzie wszystko bardzo szybko, ale okazało sie, ze jest tyle kwestii do omawiania, że zeszło nam 2,5 godziny
Ustaliliśmy, jak będą rozstawione stoły, więc jutro możemy się zabrać za usadzanie gości Dekoracja będzie bordowo kremowa, ponieważ sala jest bordowa, od samego początku będą się paliły świece, które będą wymieniane podczas wesela. Kremowe kwiaty będą w kielichach Na stołach będzie stala wódka i wino, pozostałe alkohole będą stały na komodzie. Jak przyjedziemy z kościoła na salę, to witać nas będą ludzie z obsługi. Była możliwość żeby witali nas rodzice, ale zrezygnowaliśmy z tego pomysłu Jeśli będzie fajna pogoda to zadecydowaliśmy, że życzenia będą składane przed dworkiem

Obiad planowany jest na 18:00 i podane zostanie:

* krem z brokułów z grzankami
* kotlet de volaille z maslem
* zraz zwijany królweski
* kurczak w potrawce
* jakiś ich kotlet firmowy
* młoda marchewka, młoda kapusta, kalafior i brokuły
* buraczki z chrzanem
* ziemniaki zasmażane, gotowane, pyzy

Ok. 19:30 będzie kawa i zostaną podane lody, owoce oraz ciasto.
Na 21:00 planowany jest zimny bufet. Wybraliśmy takie potrawy:

* schab po cygansku
* szparagi w szynce
* pstrąg w galarecie
* galarciki drobiowe
* łosoś w sosie cytrynowym
* sałatka z kurczaka
* sałatka jarzynowa
* sałatka z tortellini
* sałatka krabowa
Do tego oczywiście herbata, kawa, pieczywo

Na 23:30 planowany jest tort, ktory wjedzie bezpośrednio na salę, gdzie będą siedzieli wszyscy goście (zaznaczam, że mamy dwie sale, jedna na której będziemy siedzieć, druga do tańczenia ). Tort bierzemy jednak z cukiernii od Sowy, dziś mamy dostać katalog i cosik wybierzemy. Ustaliliśmy, że my będziemy kroić zaledwie część tortu, jedynie dla nas, rodziców, świadków i dziadków. Pozostałą część tortu pokroi ktoś z obsługi, zeby to sprawie wszystko szło Na 24:00 planujemy oczepiny.
Na 1:30 planowana jest kolacja. Ogólnie stwierdziliśmy, że kolacja będzie się odbywać przy ognisku na dworze Będzie rownież rozpalony grill, na którym będzie mięso
Na kolację podamy:

* barszcz z krokiecikiem
* bigos
* golonka
* szaszłyki drobiowe
* karkówka
* udka na ostro
* szynka pieczona z rożnymi sosami

Chcieliśmy prosiaka, ale facet ze sali nam odradził, bo na 80 osób byśmy potrzebowali co najmniej dwa, zaproponował, że zamiast prosiaka będzie szynka, a prosiaka możemy mieć na poprawinach


Poprawiny planujemy na 15:00, zaczną się lekkim obiadem, potem będzie ciasto i grill Stwierdziliśmy, że poprawiny mają być luźne. W ogóle dogadaliśmy się z właścicielami tego dworku, że ciasto na ślub zamówią tylko na ślub, a na poprawiny osobno i w niedzielę ciasto będziemy miec super świeże
Żona własciciela ma nam podesłać propozycję menu na poprawiny, bo stwierdziliśmy, że chcemy zaskoczyć gości czymś zupełnie nowym Obiad ma być lekki, potem ciasto, potem zimna kolacja i na 18:00 planowany jest grill z pieczonym prosiakiem
Naprawdę jesteśmy super zadowoleni, że mamy własnie tam ślub

Jutro ustalamy jak rozsadzamy gości i malujemy aniołki i planujemy albumy dla rodziców Wybierzemy też piosenkę na pierwszy taniec



Madziulka, Esti, Moniuś, Esti dziękuję Wam kochane za życzonka
Agula, sala bardzo ładna

Aniu fajnie, ze garniturek wam sie podoba no i szkoda, ze nie moglas zobaczyc sobie sukienki no ale juz niebawem
Tak z rana pisac o takich pysznosciach przestan ale pomyslec, ze my to pewnie wiekszosci z tych smakolykow na weselu to nie tkniemy dobrze, ze zawsze wszystko zostaje i mozna zabierac i juz po sie skonsumuje na spokojnie
Ogolem super sprawa z tym grillem i ta imprezka na dworze mam nadzieje, ze pogoda wam dopisze i wszystko pojdzie po waszej mysli

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Zapomniałam wczoraj wypiliśmy winko po czym nabralismy ochoty na układanie listy rezerwowej z tego wyszło, ze zapraszamy jeszcze 20 osób a do tej pory potwierdzone z dziećmi są 115 osób .

Macie już bardzo dużo potwierdzeń!!! Nam jak na razie potwierdziło 45 osób i jedna osoba powiedziała, że nie przyjedzie z powodu braku pieniędzy Ogólnie potwierdzenia mamy do 17 maja, więc goście mają jeszcze kilka dni czasu. Troszkę mnie to irytuje, że czekają do ostatniej chwili
Dużo Wam wyszło tych osób z listy rezerwowej Pewnie ruszycie niedługo ze zaproszeniami do nich

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez Esti10

Aniu fajnie, ze garniturek wam sie podoba no i szkoda, ze nie moglas zobaczyc sobie sukienki no ale juz niebawem
Tak z rana pisac o takich pysznosciach przestan ale pomyslec, ze my to pewnie wiekszosci z tych smakolykow na weselu to nie tkniemy dobrze, ze zawsze wszystko zostaje i mozna zabierac i juz po sie skonsumuje na spokojnie
Ogolem super sprawa z tym grillem i ta imprezka na dworze mam nadzieje, ze pogoda wam dopisze i wszystko pojdzie po waszej mysli

Garnitur jest naprawdę cudowny!!! W ogóle po uszyciu ten materiał wydał nam się jakiś jaśniejszy, niż kiedy go oglądaliśmy zwiniętego Zostają jeszcze do dokupienia koszule, buty, spinki itd. bo Piotrek jeszcze nic nie ma
Już jak wczoraj ustalaliśmy to menu to taka się głodna zrobiłam, ze szkoda gadać Na weselu masz rację, pewnie będziemy najpierw tak zestresowane, że jedzenie zejdzie na dalszy plan, a potem pewnie nie będzie już nawet czasu
Mamy nadzieję, że pogoda nam dopisze, bo naprawdę super sprawa z tym ogniskiem i grillem. Takie cosik innego, nie zwykła nasiadówa przy stole
Już się doczekac normalnie nie mogę

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Macie już bardzo dużo potwierdzeń!!! Nam jak na razie potwierdziło 45 osób i jedna osoba powiedziała, że nie przyjedzie z powodu braku pieniędzy Ogólnie potwierdzenia mamy do 17 maja, więc goście mają jeszcze kilka dni czasu. Troszkę mnie to irytuje, że czekają do ostatniej chwili
Dużo Wam wyszło tych osób z listy rezerwowej Pewnie ruszycie niedługo ze zaproszeniami do nich

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------




Garnitur jest naprawdę cudowny!!! W ogóle po uszyciu ten materiał wydał nam się jakiś jaśniejszy, niż kiedy go oglądaliśmy zwiniętego Zostają jeszcze do dokupienia koszule, buty, spinki itd. bo Piotrek jeszcze nic nie ma
Już jak wczoraj ustalaliśmy to menu to taka się głodna zrobiłam, ze szkoda gadać Na weselu masz rację, pewnie będziemy najpierw tak zestresowane, że jedzenie zejdzie na dalszy plan, a potem pewnie nie będzie już nawet czasu
Mamy nadzieję, że pogoda nam dopisze, bo naprawdę super sprawa z tym ogniskiem i grillem. Takie cosik innego, nie zwykła nasiadówa przy stole
Już się doczekac normalnie nie mogę

No to musicie koniecznie juz za tym chodzic wiesz jak jest z chlopami tacy wybredni chociaz moj to wszystko zalatwil w jednym sklepie jak kupowal garnitur a buty w zeszlym tygodniu i tez nawet szybko takze on jest juz z glowy ja jeszcze musze te kolczyki kupic bylam wczoraj po sklepach i byly idealne takie same jak te krysztalki na sukni ale oczywiscie zawsze musi byc cos nie tak jeden byl krzywy i przekrecal sie na bok wiec nie byl widoczny od przodu a juz myslalam, ze znalazlam te idealne no nic dzis juz mi sie nie chce nigdzie lazic wiec moze jutro sie jeszcze skocze rano moze cos bedzie fajnego

[wakiki]

oo super Ani że tak Wam się udało wszystko- i jesteście zadowoleni z garnituru i ustalone wszystko w dworku, tylko gratulować

My dzisiaj zabieramy się za nagrywanie płytek, o ile tylko czas pozwoli (czeka mnie jeszcze angielski...)

Napisane przez Esti10

Aniu fajnie, ze garniturek wam sie podoba no i szkoda, ze nie moglas zobaczyc sobie sukienki no ale juz niebawem
Tak z rana pisac o takich pysznosciach przestan ale pomyslec, ze my to pewnie wiekszosci z tych smakolykow na weselu to nie tkniemy dobrze, ze zawsze wszystko zostaje i mozna zabierac i juz po sie skonsumuje na spokojnie
Ogolem super sprawa z tym grillem i ta imprezka na dworze mam nadzieje, ze pogoda wam dopisze i wszystko pojdzie po waszej mysli

Też mi się wydaje że nie wiele zjemy z tego co nam zaserwują i cieszę się że dostaniemy zapakowane potem

a dziewczyny mam pytanie- kupujecie pudełka na ciasto dla gości?

[Esti10]

Napisane przez wakiki

oo super Ani że tak Wam się udało wszystko- i jesteście zadowoleni z garnituru i ustalone wszystko w dworku, tylko gratulować

My dzisiaj zabieramy się za nagrywanie płytek, o ile tylko czas pozwoli (czeka mnie jeszcze angielski...)



Też mi się wydaje że nie wiele zjemy z tego co nam zaserwują i cieszę się że dostaniemy zapakowane potem

a dziewczyny mam pytanie- kupujecie pudełka na ciasto dla gości?

My mamy juz zamowione bo uwazam ze jest to mily gest a poza tym nie wszyscy beda chcieli wodke na odchodne to tak bez sensu zeby tamtym nic nie dac wiec bedziemy dawac ciacho i wodke tym co wiemy, ze pija i problem z glowy

[wakiki]

Dla mnie też to jest super gest my będziemy dawać i wódkę i ciasto, chyba że ktoś nie bedzie chciał.
ale mnie dopiero czeka zamówienie.. Ty przez neta zamawiałaś?

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

No to musicie koniecznie juz za tym chodzic wiesz jak jest z chlopami tacy wybredni chociaz moj to wszystko zalatwil w jednym sklepie jak kupowal garnitur a buty w zeszlym tygodniu i tez nawet szybko takze on jest juz z glowy ja jeszcze musze te kolczyki kupic bylam wczoraj po sklepach i byly idealne takie same jak te krysztalki na sukni ale oczywiscie zawsze musi byc cos nie tak jeden byl krzywy i przekrecal sie na bok wiec nie byl widoczny od przodu a juz myslalam, ze znalazlam te idealne no nic dzis juz mi sie nie chce nigdzie lazic wiec moze jutro sie jeszcze skocze rano moze cos bedzie fajnego

Dokładnie, z facetem to niedługo gorzej niż z kobietą Już Piotrkowi powiedzialam, że jest gorszy niż niejedna baba W przyszłym tygodniu zapewnepojedziemy za butami, żeby już wszystko było z głowy, przynajmniej jeśli chodzi o strój
Mi też cały czas brakuje kolczyków, w Poznaniu nie znalazłam nic fajnego i dzisiaj mam zamiar zasiąść na All. i chyba zamowię, bo nie wiem, czy w sklepie cosik mi się spodoba

Napisane przez wakiki

oo super Ani że tak Wam się udało wszystko- i jesteście zadowoleni z garnituru i ustalone wszystko w dworku, tylko gratulować

My dzisiaj zabieramy się za nagrywanie płytek, o ile tylko czas pozwoli (czeka mnie jeszcze angielski...)



Też mi się wydaje że nie wiele zjemy z tego co nam zaserwują i cieszę się że dostaniemy zapakowane potem

a dziewczyny mam pytanie- kupujecie pudełka na ciasto dla gości?

Nawet sobie Monia nie wyobrażasz, jaka jestem szczęśliwa, że udało się nam tyle załatwić Jest nadzieja, że nie będziemy biegać do ostatniego dnia Choć w piątek przed ślubem mamy jechać na salę i porozkładać winietki i prezenciki dla gości
Przypomniałaś mi, że jeszcze nie mamy zgranej muzyki na poprawiny!!! Może dzisiaj jak znajdę chwilkę czasu to się za to zabiorę i poszukam czegoś na kompie Na pewno dziś będę zgrywać fotki na pendrive'a bo chcę je zanieść do wywołania dziś lub jutro
Pudełek na ciasto dla gości raczej nie będziemy kupować, ponieważ nie będziemy wydawać gościom ciasta. Dostaną je jedynie rodzice, dziadkowie i świadkowie, ale tak jedynie symbolicznie, dla pozostałych gości będą aniołki i tyle

[wakiki]

a właśnie- Ani i jak tam mierzenie się?? masz dobry rozmiar stanika??

[Esti10]

Napisane przez wakiki

Dla mnie też to jest super gest my będziemy dawać i wódkę i ciasto, chyba że ktoś nie bedzie chciał.
ale mnie dopiero czeka zamówienie.. Ty przez neta zamawiałaś?

No to tak jak my co do zamawiania to my mamy gratis pudelka w cukierni do ciasta takze o to sie nie musze martwic wszystko bedzie juz na sali w sobote razem z ciastem i tortem

[Forget_me]

Napisane przez wakiki

a właśnie- Ani i jak tam mierzenie się?? masz dobry rozmiar stanika??

Kurcze, zapomniałam sie zmierzyć Tyle mam teraz na głowie, że nie mam czasu nawet w domu kompa załączyć Dzisiaj na wieczór mam w planach wybieranie na All. jakiś kolczyków więc przy okazji się pomierzę i sprawdzę, czy noszę odpowiedni rozmiar

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Dziewczyny, dzisiaj odczytałam wiadomość od Piotrka brata dziewczyny, że przyjedzie na ten nasz wieczorek panieńsko kawalerski Piotrka brat twierdził, że jej napewno nie będzie, a ona mi pisze, że cieszy się, że została rownież zaproszona i napewno przyjedzie.
Nic z tego nie rozumiem, ale się cieszę
Wygląda to troszkę tak, jakby Piotrka brat nie chciał żeby ona tam była i dlatego gada, że nie przyjedzie i takie tam. Dziwny on jest

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Kurcze, zapomniałam sie zmierzyć Tyle mam teraz na głowie, że nie mam czasu nawet w domu kompa załączyć Dzisiaj na wieczór mam w planach wybieranie na All. jakiś kolczyków więc przy okazji się pomierzę i sprawdzę, czy noszę odpowiedni rozmiar

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Dziewczyny, dzisiaj odczytałam wiadomość od Piotrka brata dziewczyny, że przyjedzie na ten nasz wieczorek panieńsko kawalerski Piotrka brat twierdził, że jej napewno nie będzie, a ona mi pisze, że cieszy się, że została rownież zaproszona i napewno przyjedzie.
Nic z tego nie rozumiem, ale się cieszę
Wygląda to troszkę tak, jakby Piotrka brat nie chciał żeby ona tam była i dlatego gada, że nie przyjedzie i takie tam. Dziwny on jest

Widze, ze sie bardzo cieszysz mimo, ze za nia nie przepadasz co no przerabany ten twoj szwagier ciekawe jak miedzy nimi jest na prawde skoro on nawet nie wie, ze ona jednak bedzie

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

Widze, ze sie bardzo cieszysz mimo, ze za nia nie przepadasz co no przerabany ten twoj szwagier ciekawe jak miedzy nimi jest na prawde skoro on nawet nie wie, ze ona jednak bedzie

Cieszę się, że jednak przyjedzie Nie przepadam się za nią, ale mam nadzieję, ze imprezkanam się mimo wszystko uda
Szwagra będę miała naprawdę dziwnego Oni są w ogóle dziwną parą, z Piotrkiem nawet twierdzimy, że ich decyzja o ślubie to skok na głęboką wodę. Oni się do siebie odnoszą w tak chamski sposób, że normalnie szkoda gadać
Ciekawe jak braciszek zareaguje na to, że jego dziewczyna jednak będzie

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Cieszę się, że jednak przyjedzie Nie przepadam się za nią, ale mam nadzieję, ze imprezkanam się mimo wszystko uda
Szwagra będę miała naprawdę dziwnego Oni są w ogóle dziwną parą, z Piotrkiem nawet twierdzimy, że ich decyzja o ślubie to skok na głęboką wodę. Oni się do siebie odnoszą w tak chamski sposób, że normalnie szkoda gadać
Ciekawe jak braciszek zareaguje na to, że jego dziewczyna jednak będzie

Na pewno sie uda bez obaw No zeby sie tylko nie okazalo, ze oni ten slub odwolaja skoro on takiej informacji nie wie bez przesady

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

Na pewno sie uda bez obaw No zeby sie tylko nie okazalo, ze oni ten slub odwolaja skoro on takiej informacji nie wie bez przesady

Ma nadzieję, ze będzie fajnie i że się wszyscy będziemy super bawić Szkoda, że ta imprezka ze znajomymi nie wypaliła, ale trudno, może innym razem się uda Teraz zostało nam naprawdę bardzo mało czasu zarówno do tej imprezki, jak i do ślubu i mamy ważniejsze sprawy do załatwiania niż obdzwanianie znajomych i dogrywanie wszystkiego
A Wy Esti cosik robicie?

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Ma nadzieję, ze będzie fajnie i że się wszyscy będziemy super bawić Szkoda, że ta imprezka ze znajomymi nie wypaliła, ale trudno, może innym razem się uda Teraz zostało nam naprawdę bardzo mało czasu zarówno do tej imprezki, jak i do ślubu i mamy ważniejsze sprawy do załatwiania niż obdzwanianie znajomych i dogrywanie wszystkiego
A Wy Esti cosik robicie?

powiem Ci, ze tak srednio mamy czas tzn Lukasz nie ma juz wolnego zadnego weekendu do slubu a chcielismy gdzies razem isc na jakies tance albo cos swiadkowa mnie meczy caly czas i pyta kiedy idziemy na tance ale sama juz nie wiem moze sobie wolne zalatwi zobaczymy

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

powiem Ci, ze tak srednio mamy czas tzn Lukasz nie ma juz wolnego zadnego weekendu do slubu a chcielismy gdzies razem isc na jakies tance albo cos swiadkowa mnie meczy caly czas i pyta kiedy idziemy na tance ale sama juz nie wiem moze sobie wolne zalatwi zobaczymy

To niefajnie, że Łukasz niema do ślubu już żadnego wolnego weekendu. Widzę, że zrobiliście tak jak my, czyli czekaliście do ostatniej chwili z tym panieńsko- kawalerskim i teraz już nie ma za bardzo albo kiedy tego zorganizować, albo jak, albo w ogóle są ważniejsze sprawy na głowie
Może łukasz dostanie wolne, to wtedy sobie odbijecie Bo przed ślubem wypadało by gdzieś wyskoczyć na jakąś imprezkę
Ciekawi mnie, czy nasi świadkowie cosik dla nas wymyślą, czy też zadowolą się tym, że w ogóle gdzieś idziemy

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

To niefajnie, że Łukasz niema do ślubu już żadnego wolnego weekendu. Widzę, że zrobiliście tak jak my, czyli czekaliście do ostatniej chwili z tym panieńsko- kawalerskim i teraz już nie ma za bardzo albo kiedy tego zorganizować, albo jak, albo w ogóle są ważniejsze sprawy na głowie
Może łukasz dostanie wolne, to wtedy sobie odbijecie Bo przed ślubem wypadało by gdzieś wyskoczyć na jakąś imprezkę
Ciekawi mnie, czy nasi świadkowie cosik dla nas wymyślą, czy też zadowolą się tym, że w ogóle gdzieś idziemy

wiesz co mnie to bez znaczenia bo my oboje nie jestesmy klubowiczami i wolimy domowe imprezki no ale zobaczymy jak to bedzie Moja swiadkowa chetnie by cos przygotowala ale jej mowie, ze nie bo nie chce potem sytuacji ze cos wypadnie i wszystko pojdzie na marne

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

wiesz co mnie to bez znaczenia bo my oboje nie jestesmy klubowiczami i wolimy domowe imprezki no ale zobaczymy jak to bedzie Moja swiadkowa chetnie by cos przygotowala ale jej mowie, ze nie bo nie chce potem sytuacji ze cos wypadnie i wszystko pojdzie na marne

My klubowiczami też nie jesteśmy, woliny zdecydowanie gdzieś wyskoczyć i posiedzieć, niż iść na jakąś dyskotekę. Dlatego też na ten wieczorek zarezerwujemy gdzieś stolik, ale tak żeby można było posiedzieć i pogadać, a nie w jakimś lokalu, gdzie nawet się słyszeć nie będziemy
W ogóle już jestem tak nakręcona na punkcie tego ślubu, że szok Goście powoli zaczynają nam potwierdzać swoje przybycie, jednak chyba będziemy musieli co niektórych i tak obdzwonić. Nie wiemy, ile dzieci będzie, bo ludzie są niezdecydowani jacyś, czy dzieciaki zabierać, czy też nie
Zrobiłam dziś w pracy listę spraw, jakie mamy do załatwienia w tym tygodniu Troszkę tego wyszło, ale mam nadzieję, ze się ze wszystkim wyrobimy
Moja mama jutro wyjeżdża w góry więc będziemy mogli ze spokojem robić albumy dla rodziców Na sobotę zaprosiliśmy znajomych na jakieś piwko. Nie daliśmy im jeszcze oficjalnie zaproszenia, więc przy okazji się im je wręczy O ślubie już ich powiadomiliśmy dawno i wiedzą, że są zaproszeni, że zaproszenie dostaną, ale jak na razie nie było kiedy się z nimi spotkać dlatego tak to wszystko wygląda...

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

My klubowiczami też nie jesteśmy, woliny zdecydowanie gdzieś wyskoczyć i posiedzieć, niż iść na jakąś dyskotekę. Dlatego też na ten wieczorek zarezerwujemy gdzieś stolik, ale tak żeby można było posiedzieć i pogadać, a nie w jakimś lokalu, gdzie nawet się słyszeć nie będziemy
W ogóle już jestem tak nakręcona na punkcie tego ślubu, że szok Goście powoli zaczynają nam potwierdzać swoje przybycie, jednak chyba będziemy musieli co niektórych i tak obdzwonić. Nie wiemy, ile dzieci będzie, bo ludzie są niezdecydowani jacyś, czy dzieciaki zabierać, czy też nie
Zrobiłam dziś w pracy listę spraw, jakie mamy do załatwienia w tym tygodniu Troszkę tego wyszło, ale mam nadzieję, ze się ze wszystkim wyrobimy
Moja mama jutro wyjeżdża w góry więc będziemy mogli ze spokojem robić albumy dla rodziców Na sobotę zaprosiliśmy znajomych na jakieś piwko. Nie daliśmy im jeszcze oficjalnie zaproszenia, więc przy okazji się im je wręczy O ślubie już ich powiadomiliśmy dawno i wiedzą, że są zaproszeni, że zaproszenie dostaną, ale jak na razie nie było kiedy się z nimi spotkać dlatego tak to wszystko wygląda...

no wlasnie to tak jak my wiec zobaczymy moze zaprosimy do nas do domku my tu sobie mozemy zrobic grilla albo ognisko wiec mozna siedziec cala noc takze pomyslimy jeszcze
No u nas to bylo tak ze Ci przyjezdni to wyczekali do 5 maja bo do tego dnia mielismy termin wiec tez mnie to wkurzylo bo tam nie pisalo ze maja dac znac 5 maja tylko maksymalnie no ale nie wazne moja rodzinka dzwonila 5 a Luka wogole nie zadzwonila i musial sam dzwonic i wszyscy mowili o wlasnie mielismy do Ciebie dzwonic ale beznadziejni no ale trudno

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

no wlasnie to tak jak my wiec zobaczymy moze zaprosimy do nas do domku my tu sobie mozemy zrobic grilla albo ognisko wiec mozna siedziec cala noc takze pomyslimy jeszcze
No u nas to bylo tak ze Ci przyjezdni to wyczekali do 5 maja bo do tego dnia mielismy termin wiec tez mnie to wkurzylo bo tam nie pisalo ze maja dac znac 5 maja tylko maksymalnie no ale nie wazne moja rodzinka dzwonila 5 a Luka wogole nie zadzwonila i musial sam dzwonic i wszyscy mowili o wlasnie mielismy do Ciebie dzwonic ale beznadziejni no ale trudno

My też chyba na samym początku zaczniemy imprezkę w domu, a potem dopiero przeniesiemy się do jakiegoś pubu w Poznaniu. Właściwie jeszcze nie wiem, jak to wszystko ma wyglądać, musimy to uzgodnić, jednak na razie to mamy tyle na głowie, ze nie ma czasu na żadne pierdołki
Z mojej strony przybycia naślub nie potwierdzilo jeszcze tylko osób, ale Piotrka rodzina zupełnie jak Łukasza, czeka do ostatniej chwili W ogole jedna ciotka stwierdziła, że oni raczej przyjdą tylko na obiad bo mają żałobę ale potwierdzi to jeszcze. Piotrek twierdzi, że przyjdą na całe wesele, bo tak jego mama mówi. Normalnie jakaś masakra!!! Będzie trzeba podzwonić i popotwierdzać, żeby się potem nie okazało, że ktoś zabierze dziecko, albo że w ogóle nie przyjedzie. Jak na razie dostałam maila od Piotrka cioci, że przyjadą w 5 osób, a nie jak zakładaliśy w 6. Poza tym się wkurzyłam troszkę, bo obojętnie do kogo nie piszemy o zmianie kościoła to dostajemy informację, że onijuż wiedzą, bo teściowa dała im znać No kurde, znowu się szarogęsi

[meg22]

hejka

troszku naskrobałyście
Aniu, fajnie, że garnitur dla Piotra pasuje i jest boski to najważniejsze

W ogóle to widzę, że wszystkie ostro wzięłyście się za przygotowania dla ślubu, no bo jakby nie patrzeć, dużo czasu wam nie zostało

U was też jest taka śliczna pogoda? u mnie słoneczko świeci i jest cieplutko! a podobno miało padać

[Forget_me]

Napisane przez meg22

hejka

troszku naskrobałyście
Aniu, fajnie, że garnitur dla Piotra pasuje i jest boski to najważniejsze

W ogóle to widzę, że wszystkie ostro wzięłyście się za przygotowania dla ślubu, no bo jakby nie patrzeć, dużo czasu wam nie zostało

U was też jest taka śliczna pogoda? u mnie słoneczko świeci i jest cieplutko! a podobno miało padać

Hej Madziula
Przygotowania już ostro ruszyły, w końcu zostało kilka ostatnich tygodni Powiem szczerze, że zazdroszczę strasznie Alce, że już ma wszystko dgadane i teraz ze spokojem może czekać na ten ważny dzień Nam zostało tego jeszcze całkiem sporo, ale ostro wzięliśmy się do pracy więc jest nadzieja, że się wyrobimy
Pogoda u mnie taka sobie, niebo szare, niby gdzieś słonko się przebija, ale wygląda, jakby miało padać

[Esti10]

Napisane przez meg22

hejka

troszku naskrobałyście
Aniu, fajnie, że garnitur dla Piotra pasuje i jest boski to najważniejsze

W ogóle to widzę, że wszystkie ostro wzięłyście się za przygotowania dla ślubu, no bo jakby nie patrzeć, dużo czasu wam nie zostało

U was też jest taka śliczna pogoda? u mnie słoneczko świeci i jest cieplutko! a podobno miało padać

Czesc Madziu
tylko ja z Ania zostalysmy reszta nas opuscila u mnie tez jest cieplo i raz slonka raz chmury niby tez ma padac pozniej ale zoabczymy

[fistaszek24]

Widze, że rozmawiacie o panieńskim. Ja ide na żywioł klubowiczkom nie jestem ale lubie bary bardziej niż siedzenie z piwem w ręku w domu pozatym mamy ok. 30 osób z którymi zwykle spędzamy soboty więc nie byl.oby jak tego zorganizować dlatego też absolutnie nie będziemy wiedzieć gdzie kto imprezuje i tak po 20 osób mysole będzie .

[meg22]

Kurde chyba wykrakałam i chmury przyszły
Niech ich (odpowiedzialnych za pogodę) piorun trzaśnie! o!