Idzie wiosna, każda z nas radosna, bo do ślubu coraz mniej, hej,hej,hej! PM2011 cz.17

[dziubik]

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

no dziewczyny ja juz po, kurcze nie wiem zaskoczyły mnie zadały mi pytania typowo rachunkowe ja jestem na takich studiach ale wiecie jak studia wiedza potrzeba daleko odbiega od wiedzy przydatnej potem
mysle ze za duzo sie nie popisałam maja dac znac do konca przyszłego tygodnia.

a wiecie ze ja tez mam kochanego TZ, u nas jest teraz straszna burza i strasznie lało. kazał mi czekac bo on po mnie przyjedzie bym po tej rozmowie nie zmokła i sie nie bala -bo ja sie boje burzy zamin odczytalam tego sms ze mam dac jak skoncze to juz byłam spowrotem tutaj ale checi sie licza =)

może szukają kogoś, kogo są gotowi doszkolić? chyba, ze wymagali jakiegoś doświadczenia; daj znać jak będzie wiedziała czy Cię przyjmą

porządny TŻ

[dottta]

Napisane przez elunka88

cześć Dottta
Ja mam tyle wydatków na 2 dni na 170 osób wielkie są różnice w regionach inych

jeszcze rozumiem jakbyśmy liczyli wielki zespół za kilka tysiaków, kieckę za drugie tyle czy foto i kamerę z wyższej półki, a do tego fontanny i inne atrakcje dla gości Ale u nas tylko dj ma byc, foto raczej z tych tańszych mamy (kamery brak) i kiecka za góra 2 tysiaki (to już będzie pełen wypas) a jakoś nie chce byc mniej

[bambusiek]

Dobra, ja muszę na jakiś czas spadać. Będę za jakiś czas

[lusesita23]

Napisane przez bambusiek

Właśnie rozmawiałam z koleżanką i zamówiła już sobie Mszę ślubną A ja ciągle tylko słyszę, że po co tak wcześnie, wysarczy pół roku przed

jak to elunka napisala- wielkie sa roznice w regionach inych

ja do listopada nawet nie mam zamiaru przekroczyc progu mojego kosciola w tym celu

zreszta M. mnie straszy,ze jak proboszczo cos chamskiego powie do nas, to on wyjdzie albo mu odpyskuje-a on potrafi...niestety:brzyda l: i proboszcz i M.

jesli mi wroca prycholce to jasne,ze zaczne brac znow na weslu nie chce niepsodzianek zobaczymy

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez dottta

jeszcze rozumiem jakbyśmy liczyli wielki zespół za kilka tysiaków, kieckę za drugie tyle czy foto i kamerę z wyższej półki, a do tego fontanny i inne atrakcje dla gości Ale u nas tylko dj ma byc, foto raczej z tych tańszych mamy (kamery brak) i kiecka za góra 2 tysiaki (to już będzie pełen wypas) a jakoś nie chce byc mniej

wspolczuje

ja sobie nie wyobrazam ,ze przekraczamy 20 tyś. jakby wyszlo nam wiecej to obiad i nara, ech...masakra

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

no dziewczyny ja juz po, kurcze nie wiem zaskoczyły mnie zadały mi pytania typowo rachunkowe ja jestem na takich studiach ale wiecie jak studia wiedza potrzeba daleko odbiega od wiedzy przydatnej potem
mysle ze za duzo sie nie popisałam maja dac znac do konca przyszłego tygodnia.

a wiecie ze ja tez mam kochanego TZ, u nas jest teraz straszna burza i strasznie lało. kazał mi czekac bo on po mnie przyjedzie bym po tej rozmowie nie zmokła i sie nie bala -bo ja sie boje burzy zamin odczytalam tego sms ze mam dac jak skoncze to juz byłam spowrotem tutaj ale checi sie licza =)

a moze akurat sie uda za chęci TŻ

[T'ai]

Napisane przez bambusiek

To mojego chłopa musisz uświadomić
Chociaż przed chwilą jak mu o tym powiedziałam, to usłyszłam "oj". I powiedziałam, że potem będzie blada, a wcześniej niż o 15 nie chcę

nie musi ale może się tak zdażyć że ktoś wam sprzątnie godzinę

niestety to wszystko sami ludzie nakręcają , latają 2 lata szybciej zamawiają sale, zespoły to i kościół tak samo chcą

[elunka88]

Dottta a mogłabyś napisać ile za co płacisz? Jeśli chcesz..bo powiem Ci że mnie zaciekawiłaś tą kwotę... może ja czegoś nie doliczyłam kurde....

[natalontko]

Ide pisac ta prace

papa

[elunka88]

A ja znowu jem chipsy... przez ten dołek to mi się dupa dwa razy powiększy

I musze gotowca pisać....

[lusesita23]

Napisane przez natalontko

Ide pisac ta prace

papa

weny zycze

elunka pociesze sie, ze ja wczoraj zjadlam pizze z M. i piwo,a potem w domu dwie mega paki chipsow. az czulam jak tluszcz sie rozrasta ale musilismy dwie paki, bo sie uparlam,zeby sprobowac nowe laysy stron z chrzanem-M. nie smakowaly i dlatego wzial jeszcz einna pake i dwie pozarlismy

no ludzie napedzaja jak nie wiem, straszne to jest wyscig szczurow?
dobrze,ze jak na razie babka z sali nie dzowni,czyli chetnych na lipiec brak a no i watpie,zeby godzina 18 byla rozchwytywana

[elunka88]

Lusi ja też wypiłam piwo wczoraj i mama powiedziała że się rozmowna zrobiłam i żebym nie myślała że będzie ze mną siedziała do północy i mnie słuchała

[lemon tree]

Napisane przez 87_meg

doswiadczenia wiem ze zajscie w ciaze to wcale nie jest takie proste nie wystarczy jeden golden shot i juz jest dzidzia

A przysłowiowym "żulom" się udaje- jakieś zmiany w płodności po tym alkoholu czy co... Żart oczywiście

Napisane przez anemeon

Po drugie - ja muszę pobyć z D., nauczyć się żyć razem (a to będzie trudne :/), trochę się wyszaleć - poukładać najpierw nas (bo wydaje mi się, że początek mieszkania wspólnego może być trudny, tak samo to, że przybędzie nam obowiązków), a dopiero potem znaleźć miejsce na dodatkowego członka rodziny.

E tam- początek będzie najpiękniejszy... Może Kochanie kanapeczkę Ci zrobić? O, tu Kochanie skarpeteczki zgubiłeś chyba przypadkowo Kochanie z tym makijażem w łazience to się nie spiesz- ja mogę kolejne 3 godziny poczekać z sikaniem itp itp Więc prawdopodobieństwo zajścia w ciąże przez pierwsze 2-3 miesiące będzie największe Takie ciucianie, a to Kochanie, a tamto- dopiero później zaczyna się docieranie i uświadomienie sobie faktu, że z tych "kolonii" to się do domu już nie wróci

Napisane przez natalontko

U mnie mojej mamy tata jest z blizniakow, siostra dziadka tez z blizniakow, dziadka brat blizniak ma corki blizniaczki, z mojego taty strony tez ma rodzenstwo z blizniakow, moj Tz ma rodzenstwo blizniacze, takze jest mozliwe ze i my bedziemy miec bliznieta No ale moze i nie Zobaczymy

Mój TŻ ma znajomego który ma brata bliźniaka (jednojajowi) i dwóch braci bliźniaków młodszych o 2 lata- również jednojajowych Jej

Napisane przez elunka88

cześć Dottta
Ja mam tyle wydatków na 2 dni na 170 osób wielkie są różnice w regionach inych

To też kwestia regionu, ale i tego czy wesele organizujesz ze swoimi kucharkami czy w restauracji Oczywiste, że to pierwsze wychodzi w finansowym rozrachunku (bo koszty czasowe/logistyczne są nieporównywalne na korzyść restauracji) zdecydowanie taniej Coś kosztem czegoś

[dottta]

Napisane przez elunka88

Dottta a mogłabyś napisać ile za co płacisz? Jeśli chcesz..bo powiem Ci że mnie zaciekawiłaś tą kwotę... może ja czegoś nie doliczyłam kurde....

nie chce mi się wszystkiego wypisywac ale za sale płacimy (jeśli cena nie wzrośnie i będzie 60 osób) 13 800zł do tego napoje i alko osobno

[T'ai]

Napisane przez elunka88

A ja znowu jem chipsy... przez ten dołek to mi się dupa dwa razy powiększy

I musze gotowca pisać....

a ja ze stresu nie jem nic

Napisane przez lusesita23

no ludzie napedzaja jak nie wiem, straszne to jest wyscig szczurow?
dobrze,ze jak na razie babka z sali nie dzowni,czyli chetnych na lipiec brak a no i watpie,zeby godzina 18 byla rozchwytywana

nie byłam świadoma dopóki nie zaczęłam szukać
kolega P szuka na czerwiec 2011, salę dorwał najtańszą (powiem wprost - najgorsza u nas w mieście )
orkiestry u nas w mieście na 2011 nie ma już żadnej, musi szukać gdzieś indziej

Lusi nie zdziw się, lipiec 18.00 właśnie fajnie już chłodniej

[lusesita23]

Napisane przez elunka88

Lusi ja też wypiłam piwo wczoraj i mama powiedziała że się rozmowna zrobiłam i żebym nie myślała że będzie ze mną siedziała do północy i mnie słuchała

Napisane przez lemon tree

E tam- początek będzie najpiękniejszy... Może Kochanie kanapeczkę Ci zrobić? O, tu Kochanie skarpeteczki zgubiłeś chyba przypadkowo Kochanie z tym makijażem w łazience to się nie spiesz- ja mogę kolejne 3 godziny poczekać z sikaniem itp itp Więc prawdopodobieństwo zajścia w ciąże przez pierwsze 2-3 miesiące będzie największe Takie ciucianie, a to Kochanie, a tamto- dopiero później zaczyna się docieranie i uświadomienie sobie faktu, że z tych "kolonii" to się do domu już nie wróci

uwielbiam Twoje posty


u nas tak wlasnie bedzie a potem bedzie rzucanie talerzami itp. uwielbiam to

mam rano mi przyniosla do pokoju jakies powyrywane artykuly i mowi:
masz! tu marzenia o pieknym brzuchu, tu tez...o co, przeciez chcialas miec plaski???
o a tu slub krok po kroku- Twoj ulubiony temat

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez T'ai

a ja ze stresu nie jem nic



nie byłam świadoma dopóki nie zaczęłam szukać
kolega P szuka na czerwiec 2011, salę dorwał najtańszą (powiem wprost - najgorsza u nas w mieście )
orkiestry u nas w mieście na 2011 nie ma już żadnej, musi szukać gdzieś indziej

Lusi nie zdziw się, lipiec 18.00 właśnie fajnie już chłodniej

ni by joooo.......no dobra to pojdziemy w pazdzierniku

M. jak mowilam co i jak, jak w knajpie bylismy, o tym kosciele itd- ale jaego to wnerwia, nie lubi mojego proboszcza- to mowi ja ***...e, musze zapalic ale to juz pisalam;p

ide na obiadek

[lemon tree]

Napisane przez lusesita23

uwielbiam Twoje posty


u nas tak wlasnie bedzie a potem bedzie rzucanie talerzami itp. uwielbiam to

mam rano mi przyniosla do pokoju jakies powyrywane artykuly i mowi:
masz! tu marzenia o pieknym brzuchu, tu tez...o co, przeciez chcialas miec plaski???
o a tu slub krok po kroku- Twoj ulubiony temat

Dziękuję


Fajną masz mamę

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

mam rano mi przyniosla do pokoju jakies powyrywane artykuly i mowi:
masz! tu marzenia o pieknym brzuchu, tu tez...o co, przeciez chcialas miec plaski???
o a tu slub krok po kroku- Twoj ulubiony temat

moja wczoraj powiedziała żebym poszła sobie luknąć sukienki ale chyba poczekam do zimy i wtedy sobie od razu poprzymierzam

[anemeon]

Napisane przez lemon tree

E tam- początek będzie najpiękniejszy... Może Kochanie kanapeczkę Ci zrobić? O, tu Kochanie skarpeteczki zgubiłeś chyba przypadkowo Kochanie z tym makijażem w łazience to się nie spiesz- ja mogę kolejne 3 godziny poczekać z sikaniem itp itp Więc prawdopodobieństwo zajścia w ciąże przez pierwsze 2-3 miesiące będzie największe Takie ciucianie, a to Kochanie, a tamto- dopiero później zaczyna się docieranie i uświadomienie sobie faktu, że z tych "kolonii" to się do domu już nie wróci

e, ja ni potrafię być taka miła
na razie mieszkamy osobno - ale często razem gotujemy, ja płacę rachunki D. tzn. ostatnio się nauczył często zostajemy u siebie na noc - więc wiem, w czym będzie mnie wkurzał. Nie będę wierzyć w przypadkowość zgubienia skarpetki
nie wiem, może spisać jakieś zasady bo ja ogólnie nie mam wad jedynie taką, że lubię mieć wszystko po swojemu nie siedzę długo w łazience, dużo rzeczy sama potrafię zrobić, jestem samodzielna, zdecydowana i zorganizowana. Po prostu mój D. może tego nie wytrzymać ja natomiast jego innego podejścia do porządku (np. nie widzi potrzeby posiadania więcej niż jednej ścierki w domu )

[elunka88]

Mój G jest świadomy że od razu będzie rzucanie talerzami....


A mama się jeszcze wczoraj pyta czy G nie był zmęczony po sobocie (pracował od 7 do 22 na dachu0 a ja się pytam: ale po której części soboty?
uwielbiam tą kobietę i jej miny na moją głupotę

[lemon tree]

Napisane przez anemeon

nie wiem, może spisać jakieś zasady bo ja ogólnie nie mam wad jedynie taką, że lubię mieć wszystko po swojemu nie siedzę długo w łazience, dużo rzeczy sama potrafię zrobić, jestem samodzielna, zdecydowana i zorganizowana. Po prostu mój D. może tego nie wytrzymać ja natomiast jego innego podejścia do porządku (np. nie widzi potrzeby posiadania więcej niż jednej ścierki w domu )

No u mnie dość podobnie było. Mój musi mieć ułożone długopisy w odcieniach od najjaśniejszego do najciemniejszego ale z drugiej strony fakt, że przykryte są taką ilością kurzu, że swobodnie mogłabym zrobić z niej wypełnienie do kołdry już mu nie przeszkadza
Tak jak elunka napisała- u niej będą talerze- u nas gromy leciały i moje fochy na prawo i lewo ale się chłop nauczył co i jak Kwestia dobrej taktyki i cierpliwości (chociaż nie powiem, że on też mnie troszkę nie wyszkolił w pewnych kwestiach )
Tak jak mówią- faceta najpierw wychowuje mama a potem żona

[elunka88]

Napisane przez lemon tree

Tak jak mówią- faceta najpierw wychowuje mama a potem żona

Noo....a mojego nie miał kto wychować więc ja będę miała ciężkie początki

[T'ai]

Napisane przez elunka88

Noo....a mojego nie miał kto wychować więc ja będę miała ciężkie początki

mój jest bardzo samodzielny i wszystko potrafi zrobić
ale szybko musiał być "dorosły" i to dlatego

trzeba powoli myśleć o tytule

[lemon tree]

Napisane przez elunka88

Noo....a mojego nie miał kto wychować więc ja będę miała ciężkie początki

Ale z tego co widzę to inteligentna babeczka z Ciebie więc z pewnością dasz sobie radę

Tylko pamiętajcie Dziewczyny- z facetami od razu z grubej rury i nie ma przeproś- bo jak się na początku zasad nie ustali to później nam na głowy wejdą

[lusesita23]

Napisane przez T'ai

moja wczoraj powiedziała żebym poszła sobie luknąć sukienki ale chyba poczekam do zimy i wtedy sobie od razu poprzymierzam

hihi ja juz lukalam, nawet wczoraj z M. przez szybe i nawet chetnie oglada

a mam ma przeblyski bo ogolnie to mowi: za wczensie na zaltwianie, za wczensie na ogladanie, za wczesnie na moswienie...i ze ze mna ociepieje

ale raz mnie wnerwila, bylysmy u chinczykow,a po drugiej stronie jest jubileer, poszlam sobie poogladac PIERWSZY raz obraczki.a mam mi przez cala droge nadawala,ze przeiez mamy przetapiac,a w ogole to juz ja "ciagalam" i ogladalysmy. ale sie wnerwilam wtedy,uch bo cos takiego nie mialo miejsca
ja sie w ogole boje,ze moja mam ma skleroze: sama babce od sali mowila,ze przyjedziemy w maju z menu i zaliczka,a teraz sie wypiera!ze to nie ona tylko ja mowilam. no niepodobne to do niej.moze sie starzeje

Napisane przez elunka88

Mój G jest świadomy że od razu będzie rzucanie talerzami....


A mama się jeszcze wczoraj pyta czy G nie był zmęczony po sobocie (pracował od 7 do 22 na dachu0 a ja się pytam: ale po której części soboty?
uwielbiam tą kobietę i jej miny na moją głupotę

[dziubik]

Napisane przez T'ai

moja wczoraj powiedziała żebym poszła sobie luknąć sukienki ale chyba poczekam do zimy i wtedy sobie od razu poprzymierzam

też planuję poczekać do zimy, żeby od razu mierzyć chociaż jeszcze nie wiem czy kupię coś w salonie czy zdecyduję się na szycie

Napisane przez anemeon

e, ja ni potrafię być taka miła
na razie mieszkamy osobno - ale często razem gotujemy, ja płacę rachunki D. tzn. ostatnio się nauczył często zostajemy u siebie na noc - więc wiem, w czym będzie mnie wkurzał. Nie będę wierzyć w przypadkowość zgubienia skarpetki
nie wiem, może spisać jakieś zasady bo ja ogólnie nie mam wad jedynie taką, że lubię mieć wszystko po swojemu nie siedzę długo w łazience, dużo rzeczy sama potrafię zrobić, jestem samodzielna, zdecydowana i zorganizowana. Po prostu mój D. może tego nie wytrzymać ja natomiast jego innego podejścia do porządku (np. nie widzi potrzeby posiadania więcej niż jednej ścierki w domu )

bo wiesz to tak ogólnie jest, że my kobiety nie mamy wad

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

a mam ma przeblyski bo ogolnie to mowi: za wczensie na zaltwianie, za wczensie na ogladanie, za wczesnie na moswienie...i ze ze mna ociepieje

moja to samo - raz narzeka że "przeżywam" za szybko, teraz stwierdziła że fajnie iż te próbki zamówiłam i że mam sukienki oglądać

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez dziubik

też planuję poczekać do zimy, żeby od razu mierzyć chociaż jeszcze nie wiem czy kupię coś w salonie czy zdecyduję się na szycie

mi teraz kumpela zamotała wszystko, bo chciałam wypożyczyć
od niej za wypożyczenie chcieli 1300, a uszyje za 900
no różnica jest
w salonie są u nas promocje od 900

[lusesita23]

Napisane przez T'ai

mój jest bardzo samodzielny i wszystko potrafi zrobić
ale szybko musiał być "dorosły" i to dlatego

trzeba powoli myśleć o tytule

moj umie,ale sie nie przyznaje- ostatnio sie dowiedzialam,ze co niedziele sa dyzury i zmywa!

haha

a mi wmaia,ze tego nienawidzi, nie umie i nie bedzie robil

ale w ogole to mi zalil na tate,ze z niego to swieta krowa i ze ma dosyc patrzenia jak matka wokol niego skacze- i to m isie podoba,ze zauwaza takie rzeczy i jeszcze jest przeciw

Napisane przez lemon tree

Ale z tego co widzę to inteligentna babeczka z Ciebie więc z pewnością dasz sobie radę

Tylko pamiętajcie Dziewczyny- z facetami od razu z grubej rury i nie ma przeproś- bo jak się na początku zasad nie ustali to później nam na głowy wejdą

prawda

sama p osobie wiem,ze jak M. palil nie pozwalam mu przy mnie i juz.a teraz?heh, raz w paubie pozwolilam i juz nie ma spokoju- jedno piwo= 5 fajek wystarczylo raz łaskawie pozwilic no. a co najgorsze-przestalo mi to przeszkadzac za to jak rodzice pala przy mnie to mnie szlag trafia. no jakby nie bylo w mieszkaniu nie bedzie palenia nawet M. to poparl o dziwo

[T'ai]

my rozmawialiśmy kiedyś - P lubi zmywać ja nie, P nie lubi odkurzać - ja lubię
gotować oboje lubimy, ale on to robi lepiej i wszystko umie

[lusesita23]

lemonko mnie tez trzeba utemperowac jestem zbyt nerwowa, i co najgorsze- przy zwyklej rozmowie potrafie podniesc glos na M. i drzec sie o byle co. a on tego nienawidzi i mowi,ze skoro on na mnie nie krzyczy to tez mam tego nie robic.a ja robie mine zbitego psa wtedy a on sie odwraca

ale to chwilowe na szczescie inaczej bysmy w ogole nie gadali ze soba

[87_meg]

uciekam po ta recepte a potem jeszcze do biedrony i moze zawitam do szmateksu
do potem

[T'ai]

czy wykorzystamy tamte tytuły czy macie pomysł na nowe?