Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.II

[enis84]

Napisane przez szokoladka74

Pan mi odpisał,że wycieczka ma być wykorzystana w 2010 roku, buuuuu...



Ja mam zakaz Szkoły Rodzenia, ze względu na te skurcze ( tak mi lekarz klarował w poprzednich ciążach) Teraz już nie wiele może mnie zaskoczyć, jeśli chodzi o opiekę, ale szczerze żałuję, bo nie nauczyłam się oddychania do porodu i za każdym razem "ratowano" mnie dotlenianiem, bo zapominałam o oddychaniu, hehe
Moja przyjaciółka właśnie ostatnio była na Klinikach na SR i bardzo sobie chwaliła ( odradzam tam poród!!! ).
Ja rodziłam w 40-lecia i podobało mi się ( czysto, dużo sprzętu dobrej jakości, pielęgniarki pomocne), ale podobno Trzebnica bije wszystkie wrocławskie na głowę, babeczki sobie chwaliły i ta moja przyjaciółka tam też urodziła, a jeśli zdążę ( kolejne rodzi się szybciej) to pewnie pojadę tam ( z Psiego-Pola mam blisko)

kurde też się nastawiam na tą trzebnice najbardziej, tylko mój mąż pracuje teraz kolo środy sląskiej a ja mieszkam na popowicach wiec zanim po mnie przyjedzie i pojedziemy do trzebnicy to zdąże urodzic ;/
modle się o to żeby zaczęło się w nocy albo w jakiś weekend żeby mąż był w razie czego bo ja tu sama jak palec ;/
mogę jeszcze rodzić w mojej rodzinnej miejscowości ale to bym musiała jechac do rodzinnego domu gdzies tydzien przed porodemam i tam czekać, a mąż by wtedy dojechał tylko ja chce żeby on ze mną był przy porodzie a zanim on dojedzie to z 3 godziny miną, wiec nie wiem co mam robić, jestem kompletnie rozbita

ja też pewnie będę panikować, jak to ja i do tego pierwszy poród więc czarno to wszystko widze

[starapanna]

Dziewczyny po co lekarz zapisal date kiedy po raz pierwszy czulam ruchy dziecka? Czy ta data bedzie do czegos potrzebna?

[gabisun]

Razem z piesiem dziękujemy za komplementy brakowało mi piesa w domu, teraz to chociaż mam dobry pretekst do spacerków, bo tż non stop w pracy a ja zamulałam w domu zaraz go biorę na podwórko bo mi kapcia rozszarpie

Szokoloadko ale Ci zazdroszczę tego Egiptu jesli lekarz nie zabroni to ja bym jechała najwyżej będziesz bardziej uważać z jedzeniem. Chyba, że faktycznie pojedziecie z dzidzią już

Ray to jest piesek rodzinny, a nie tylko mój, zresztą dla mnie zwierzak w domu to duuużo więcej niż same obowiązki, ja już nie potrafię żyć bez futrzaka w domu będę miała kompana do spacerów z wózkiem

[martucha84]

Napisane przez IlonaN2

A to dowód mój brzuch w 18tc

super

Napisane przez szokoladka74

Pan mi odpisał,że wycieczka ma być wykorzystana w 2010 roku, buuuuu...

hmm a masz gdzies regulamin? BO wiesz gadac to se moze

Napisane przez starapanna

Dziewczyny po co lekarz zapisal date kiedy po raz pierwszy czulam ruchy dziecka? Czy ta data bedzie do czegos potrzebna?

bo mozna tez (podobno) wyliczyc date porodu z pierwszych ruchow

[Klarissa]

Napisane przez starapanna

Dziewczyny po co lekarz zapisal date kiedy po raz pierwszy czulam ruchy dziecka? Czy ta data bedzie do czegos potrzebna?

Chyba nie. Mnie o to w ogóle nie pytali, a jak się sama pochwaliłam to mnie babka wyśmiała, że na pewno nie czuję tylko sobie wymyślam bo w 17 tc to za wcześnie (miałam wtedy na wizycie 17 tc 4 dc) To akurat nie było zbyt miłe z jej strony, tym bardziej, że jednak to co ja odczuwam jest niepodważalne i tego co ja czuję to ona akurat wiedzieć ani sprawdzić nie może, a odkąd czuję je już tak wyraźnie to utwierdziłam się tylko w tym, że wtedy też je czułam (bo w taki sam sposób, tylko delikatniej, słabiej).

Teraz mała się kręci ciągle niemal

[angelikaw]

Napisane przez starapanna

Dziewczyny po co lekarz zapisal date kiedy po raz pierwszy czulam ruchy dziecka? Czy ta data bedzie do czegos potrzebna?

niektórzy na tej podstawie obliczają 'nowy' termin porodu. Mój nie pytał o datę, tylko powiedziałam, że już czuję kopniaki. Powiedział, "to dobrze" i już.



a oto mój brzuszek w 22 tc:

[kliwia7]

Atlidee,witaj.

IlonaN2,Aaneczka1984 trzymam za USG i wizytę.Wszystkim innym idącym na wizytę -też życzę powodzenia.

Mpik82,ja miesiące liczę- jak po prostu miesiące(tylko dodaję po 1 dniu do niektórych).Na przykład:1 szy dzień ostatniej @ miałam 6 stycznia a termin mam na 13 pażdziernika wychodzi:
1miesąc zaczyna się 6.01
2m-7.02
3m-7.03
4m-8.04
5m-9.05
6m-9.06
7m-10.07
8m-11.08
9m-12.09
TP-13.10
i wszystko mi się zgadza,nic nie ginie
a tygodnie swoim tokiem lecą

Dziewczyny dzięki że pisaliście o cytrynie,bo sama bym na to nie wpadła.Dzisiaj piłam glukozę i naprawdę smakowało.Na samiutkim dnie zostało niedomieszane i trochę się zaksztusiłam,jakbym miała wypić wszystko takie słodkie-.

Przyszły mi już spodnie dżinsowe z allegro.Powiem wam,jak na 50zł to są super.Obawiałam się czy nie będą za grube, ale dżins cieniutki.Zamówiłam te dłuższe i muszę troche skrócić,ale w domu mam maszynę do szycia to wieczorem bziuknę.Te krótsze były by za krótkie.A rozmiar L na mnie w sam raz.

O matko!!!Ale tempo,póki ja męczylam post-stronka cala doleciala.

[Eveliouses]

DZIĘKI za wszystkie odpowiedzi na moje pytaniachoć po niektórych czułam się jakbym to chciała jakieś wieeelkie oszustwo popełnić
Co do zwolnienia to spoko,też tak rozumowałam,że do 23.05 włącznie i od 24.05 nowe L4 ale kumpela zrobiła mi trochę wodę z mózgu
a co do tego zakładania DG to dziwne,dziwne i jeszcze raz niewiarygodne mi się to wydało,ale kto pyta nie błądzi.A kasa wiadomo każdemu się przyda...tyle tylko,żeby wyjąć,trzeba najpierw włożyć ot,co.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez gabisun

Razem z piesiem dziękujemy za komplementy brakowało mi piesa w domu, teraz to chociaż mam dobry pretekst do spacerków, bo tż non stop w pracy a ja zamulałam w domu zaraz go biorę na podwórko bo mi kapcia rozszarpie

Szokoloadko ale Ci zazdroszczę tego Egiptu jesli lekarz nie zabroni to ja bym jechała najwyżej będziesz bardziej uważać z jedzeniem. Chyba, że faktycznie pojedziecie z dzidzią już

Ray to jest piesek rodzinny, a nie tylko mój, zresztą dla mnie zwierzak w domu to duuużo więcej niż same obowiązki, ja już nie potrafię żyć bez futrzaka w domu będę miała kompana do spacerów z wózkiem

no i supeeeer,że masz takiego słodziaka!ja w zeszłym roku wzięłam piesa ze schroniska i dziś nie wyobrażamy sobie życie bez tego czorta małego
no i na spacerku raźniej,bo tak samemu łazić po wsi to jakoś tak mi dziwnie było
a teraz maszerujemy i choc troche się ruszam,bo tak to mi się nieeee chceeee

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez angelikaw

niektórzy na tej podstawie obliczają 'nowy' termin porodu. Mój nie pytał o datę, tylko powiedziałam, że już czuję kopniaki. Powiedział, "to dobrze" i już.



a oto mój brzuszek w 22 tc:

wooow !!ale laseczka jesteś!!super figurka

[ania13.03]

Maggie1983, IlonaN2 oraz angelikaw sliczne brzuszki
Gabisun piesek uroczy Ja swojego psiaka musialam zostawic w Pl z rodzicami
Tak poza tym trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, ktore maja dzisiaj usg Moje niespodziewane wezwanie do szpitala okazalo sie jednak pomylka i nie mialo nic wspolnego z wynikami badan
Chcialam sie Wam pochwalic, ze dzisiaj zaczynamy 20sty tc
Z tej okazji zrobilam mala sesje ubranek, ktore do tej pory udalo mi sie kupic Coraz bardziej nie moge sie doczekac mojego Malenstwa

[abz]

Napisane przez xxSHINeexx

Ja tez mam lozysko na scianie przedniej, w dodatku dosc grube i wydaje mi sie, ze dlatego TZ az tak nie czuje kopniakow. Czasami jak maluszek kopnie mocniej to mozna poczuc przykladajac reke, a zazwyczaj to ja czuje kopniaki (czasami dosc mocne), a TZ mowi, ze nic nie czul

Czasem to sie zastanawiam czy ja np nie przegapiłam tych delikatnych ruchów, czasem mam wrazenie, ze coś tam puknie, ale jakoś nie mam przekonania, ze to Dzidziol. Ale ładnie się rusza, co widać na usg to panikować nie będę.

Napisane przez gabisun

A to mój słodziak:

Fajny szczeniaczek, takie małe mnie rozczulaja, większe niekoniecznie...

Napisane przez Mpik82

Jak u WAS pogoda, u mnie tradycyjnie jak to w czwartek pogoda do bani -pada, pochmurno i zimno A ja na targ chciałam isć :-(

U mnie nie tak zimno, całkiem znoście, ale od wczoraj mżawka, blee

Napisane przez Maggie1983

Dziewczynki, dzis ja i moja dzidzia konczymy 20 tc

wklejam fote porannego brzuszka, bez buzi, bo nadal uwazam, ze wygladam fatalnie i nie bede Wam dzieci straszyc

Ja też kończę 20tc, a w sumie zaczynam 21tc Fajny brzusio

Napisane przez IlonaN2

A to dowód mój brzuch w 18tc

Ładny jak na 18tc

Napisane przez Zuziczka

Zgubilam kluczyk od skrzynki pocztowej i bedzie mnie to kosztowac 75zl co plus ostatni mandat za przekroczenie predkosci daje 200zl nieplanowanych wydatkow.
Z niefajnych rzeczy to jeszcze nie podbili nam przegladu auta, bo cos tam cos tam trzeba powymieniac, i kolejna kasa w plecy.. Duzo kasy...
Plus wesele, dojazd na wesele i ubezpieczenie auta
Chyba zeby w beton w tym miesiacu...
Dolek dziewczyny, mowie Wam...

Niewesoło...Mój mąż tez dostał ostatnio mandat 250zł!!! do tego wyjeżdżamy na weekend, znowu pełno kasy, za 2 tyg mamy wieczory panienski i kawalerski u znajomych (pewnie zrzutka na striptizerów), a za 3 tyg wesele owych znajomych, do tego mąż miał dostać wypłate do 10-go a nadal jej na koncie nie widać. Ale grunt, ze ja dostałam wypłate.

Napisane przez angelikaw

a oto mój brzuszek w 22 tc:

Ładny

[martucha84]

Napisane przez angelikaw

a oto mój brzuszek w 22 tc:

super

Napisane przez kliwia7

Dziewczyny dzięki że pisaliście o cytrynie,bo sama bym na to nie wpadła.Dzisiaj piłam glukozę i naprawdę smakowało.Na samiutkim dnie zostało niedomieszane i trochę się zaksztusiłam,jakbym miała wypić wszystko takie słodkie-.

ciesze sie ze rady pomogly
bo z cytryna serio jest smaczne

[Atlidee]

Napisane przez Klarissa

Chyba nie. Mnie o to w ogóle nie pytali, a jak się sama pochwaliłam to mnie babka wyśmiała, że na pewno nie czuję tylko sobie wymyślam bo w 17 tc to za wcześnie (miałam wtedy na wizycie 17 tc 4 dc) To akurat nie było zbyt miłe z jej strony, tym bardziej, że jednak to co ja odczuwam jest niepodważalne i tego co ja czuję to ona akurat wiedzieć ani sprawdzić nie może, a odkąd czuję je już tak wyraźnie to utwierdziłam się tylko w tym, że wtedy też je czułam (bo w taki sam sposób, tylko delikatniej, słabiej).

Teraz mała się kręci ciągle niemal

Klarissa mialam dokladnie tak samo. Mnie sie zaczely takie delikatne "pukniecia" i "bulgotki" juz w 14/15 tyg., ale sie wszyscy ze mnie nabijali (oprocz tz-ta, ktory to nie wiedzial, "co ksiazki mowia"). Teraz po prostu juz jestem utwierdzona w tym, ze to wlasnie byl Dzidziolek (teraz czuje to samo tylko czesciej i mocniej), a nie "jelita", czy cos tam!

angelika brzuszek zgrabniutki!

kliwia Witaj!

ania13.03 Ciuszki sliczne i widze, ze tez na pierwsze Swieta Dzidzi juz cos masz.
A jak Ty kochana jestes zadowolona z NHS (no oprocz ostatniej pomylki - tragedia - ale najwazniejsze, ze wszystko ok.)?

[Zuziczka]

Nika- to niewesolo, z kasa to zawsze same problemy

Ania13- super ciuszki! te czerwono-szare to zupelnie w moim stylu I te spiochy w gwiazdki-boskie!

Wlasnie wcinam obiadek- czyli mielone, ale bez cebuli (bo zapomnialam) z kasza jaglana z przypalonego garnka (akcja z wczoraj) z dodatkiem tony pietruszki i buraczki mamusi ze sloika (jedyne dobre )

Teraz to by mi normalnie nikt nie uwierzyl, ze jestem super kucharką

[Pomidora]

Dziewczyny, tyle piszecie, że nie wyrabiam. Chciałam podzielić moje odpowiedzi na 2 części, ale i tak pół cytatów mi zeżarło

Ycnan, wyślę ci adres mailowy na pw i jeżeli ci to nie sprawi problemu, to też bardzo proszę o tę książkę - chętnie poczytam I gratuluję kopniaków dla męża!

Abz, brzuszek śliczny I jak już urósł od naszego spotkania!

Kasienko, przykro mi, że taka smutka chodzisz. Sytuacja rzeczywiście dziwna, ale TŻ na pewno zakocha się w córeczce. Dla pocieszenia powiem, że mój bardzo się na córkę nastawiał, a teraz planuje już uczenie syna grania w piłkę nożną - tak mu się zmieniło! Twój też do tego dojrzeje, a resztą nie ma co się przejmować

Zuziczku, piękna kolekcja Uwielbiam kolorowe ubranka!

Szokoladko, gratuluję wygranej Ale rozumiem twój dylemat - sama nie wiem, co bym zrobiła. Może rzeczywiscie warto zastanowić się nad wyjazdem w grudniu?

Atlidee, witaj wśród nas Zaraz dopisuję cię do listy!

Naked, czekamy na wieści po usg! Jak to masz tylko maleństwo, czy ja coś przegapiłam? Kochana, trzymaj się

Ilonko, czekam na informacje po badaniu! Na pewno wszystko będzie dobrze

Gabisun, piesek śliczny - tylko go schrupać

Astorianko, mam nadzieję, ze pochwalisz się zakupami. Cieszę się, że wszystko znalazłaś

Lenko, gratuluję rozmowy z promotorem A muszę ci napisać, że twój avatar strasznie mi się podoba!


Mamusie wrześniowe - jest już 48


Martucha84 (Marta, 25l.)..................tp . 13.08.2010 Patryk
NIKaP-n (Monika,31l.)............ ......... tp. 20.08.2010 Paweł Jr Lech
Carmena_ (Roksana, 21l.).................tp. 27.08.2010
Limeta (?,?).................... .................tp. 30.08.2010 chłopiec
Gabisun (Marzena, 24l.)...................t p. 1.09.2010 Kinga
JuszkaPietruszka(Justyna, 26l.).......tp. 1.09.2010
Justinak25 (Justyna,28l.)........... ....tp. 1.09.2010
Pandziolka (Ania, 26l.).................... tp. 1.09.2010 Wojtuś
Szokoladka74 (Marzena,35l.)........... tp. 2.09.2010 Oleńka
Anilkadro (Alina,28l.)............. .......tp. 3.09.2010 Jagoda
Madzia_g (Magda,24l.)............. ......tp. 3.09.2010 Elusia
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń (Ania,23l.).tp. 4.09.2010 Justynka
_Mariolka_ (Mariola,28l.)........... ...tp. 4.09.2010
Viola211985 (Wioleta, 25l.).............tp. 4.09.2010
Lenka(Magdalena, 25l.).................tp . 4.09.2010 Emilka
Pomidora(Kasia, 26l.).................... tp. 4.09.2010 Tymoteusz Jędrzej
Ninaad (Nina, 30l.).................... ....tp. 8.09.2010 dziewczynka
Mpik82 (Madzia,27l.)............ .........tp. 9.09.2010 Milenka
Aaannnnnnaaa (Ania,27l.).............t p. 9.09.2010 Teodor
Bordowa (Natalia, 20l.)..................tp . 9.09.2010
1985ewa (Ewa, 25l.).................... ..tp. 10.09.2010 Norbert
Mszu (Marta, 27l.).................... .....tp. 10.09.2010
Kasika84 (Kasia,25l.)............. .......tp. 11.09.2010
Blvex (Ania, 28l.).................... ......tp. 11.09.2010
Mi_kado (Dominika, 28l.)...............tp. 11.09.2010
Osobistość (Monika, 23l.)................tp. 12.09.2010
Martynka81 (Marta, 28l.)...............tp. 12.09.2010
Naked21 (Ewa, 25l.).................... ...tp. 13.09.2010
NoWaJa (Bernadeta, 24l.)...............tp. 14.09.2010 dziewczynka + ?
Kasiasiar (Kasia, 30l.).................... tp. 14.09.2010 Basia
Falbana (Basia, 27l.).................... ..tp. 14.09.2010 chłopiec
xxSHINeexx (Paula,19l.)............. ....tp. 14.09.2010 Michał
Kasienka1701 (Kasia, 23l.)..............tp. 15.09.2010 Gabriela
Doroteczka75 (Dorota, 28l.)............tp. 16.09.2010
Maja59 (Maja, 27l.).................... .....tp. 16.09.2010
Dra (Daria, 23l.).................... ........tp. 17.09.2010 Rafał Junior
Dash (Alicja, 24l.).................... .....tp. 18.09.2010
Czekooladowaa (Ewelina, 20l.).......tp. 20.09.2010
Ycnan (Ania, 24l.).................... ....tp. 22.09.2010
Angelikaw (Angelika, 28l.)............tp. 22.09.2010
Waniliaania2009 (Ania, 28l.).......tp. 23.09.2010 chłopiec
Niuniuniau (Agnieszka, 27l.).........tp. 24.09.2010
Astorianka (32l.)................... ......tp. 26.09.2010
Zuzia01 (Agata, 28l.).................... tp. 26.09.2010
Klarissa................. .....................tp. 27.09.2010 Emilka/Natalka
Niezapominajkaa2 (Asia, 23l.).......tp. 28.09.2010
Karo08 (Karolina, 25l.)................tp. 30.09.2010
Zuziczka (Zuzanna, 28l.)...............tp. 30.09.2010
Sławka2 (Kasia, 29l.).................... tp. ?


Mamusie październikowe - jest już 48

Abz (26l.)................... ....................tp. 1.10.2010 chłopiec
Aaneczka1984 (Anna,25l.).............. tp. 1.10.2010 Adrian
Szczęśliwa (Ewa, 28l.).................... .tp. 3.10.2010
Agata81 (Agata, 29l.).................... ..tp. 3.10.2010
Butterfly83 (Ewelina, 27l.)...............tp. 3.10.2010 dziewczynka
Fem (Kamila, 23l.).................... ......tp. 3.10.2010
Rybka2891 (Magda, 27l.).................tp. 4.10.2010
Zajchik (Anastazja, 27)....................tp . 4.10.2010
Starapanna (Ania, 29l.)...................t p. 4.10.2010 chłopiec
Maggie1983 (Magda, 26l.)................tp. 4.10.2010 dziewczynka
Eveliouses (Ewelina, 29l.)................tp. 4.10.2010
Elenka1 (Kasia, 24l.).................... ...tp. 5.10.2010 dziewczynka
Ewcia811211 (Ewa, 29l.)...................t p. 5.10.2010
Ineczka33 (33l.)................... ...........tp. 5.10.2010 chłopiec
Cellaris (Ola, 30l.).................... .......tp. 6.10.2010
Tifio (Marta, 23l.).................... ........tp. 6.10.2010 Franciszek
MalenkaMagda21 (Magda, 25l.)........tp. 7.10.2010
Ania13.03 (Ania, 21l.).................... ..tp. 8.10.2010
Enis84 (Ania, 25l.).................... ......tp. 8.10.2010
Majka232 (Maja, 28l.).................... ..tp. 9.10.2010
Nicole007 (Marta, 23l.).................... .tp. 9.10.2010
Lisica1 (Marta, 26l.).................... .....tp. 10.10.2010
Ray...................... ......................... tp. 11.10.2010 niespodzianka
Aniusia82 (Ania, 27l.).................... .tp. 12.10.2010
MisQa (Monika, 23l.).................... ...tp. 13.10.2010
Kliwia7 (Lila, 32l.).................... .......tp. 13.10.2010
BeataMi (Beata, 34l.).................... ..tp. 14.10.2010
Aniaj27 (Ania, 28l.).................... ....tp. 15.10.2010
Atlidee (Sylwia, 27l.).................... ...tp. 15.10.2010
Skorpionek19 (Kasia, 28l)................tp. 16.10.2010
Aaww (Agata, 27l.).................... ......tp. 16.10.2010
Czarnaelizabeth (Dominika, 28l.).....tp. 17.10.2010
IlonaN2 (Ilona, 27l.).................... ...tp. 18.10.2010 Franciszek
Angelika16 (Angelika, 21l.)..............tp. 20.10.2010
Miskowa22 (Gosia, 23l.)..................tp . 20.10.2010
Czita18 (Kinga, 24l.).................... ...tp. 21.10.2010
Kotekk81 (Justyna, 29l.).................tp. 21.10.2010
Czekajaca na fasolke26 (Aneta, 26l.).tp. 21.10.2010
Kalex (Kamila, 26l.).................... ...tp. 22.10.2010
Asia-23 (Asia, 26l.).................... ....tp. 23.10.2010
Ula1409 (Ula, 27l.).................... .....tp. 27.10.2010
Beata_Batumi (Beata, 25l.)............tp. 28.10.2010
JOANNA 16( Joanna, 25l.)..............tp. 28.10.2010
Kaska1980 (Kaśka, 29l.)................tp. 29.10.2010 Kacper
Manana27 (Monika, 28l.)...............tp. 29.10.2010
Isenia (Iza, 32l.).................... ........tp. 30.10.2010
Weronisia (Weronika, 34l.)............tp. 31.10.2010
Malwina1204 (Malwina, 23l.).........tp. 31.10.2010


Na liście występuje kolor biały

Aga2111 [*]
Kma1982 [*]
Olbka [*]
Agnyska81 [*]
Dizi [*]
Michel82 [*]
Iwa_iw [*]
Ry-bcia [*]
Jaga - 1.05.2010 [*] Matylda [*] Bartłomiej

[Klarissa]

Napisane przez Atlidee

Klarissa mialam dokladnie tak samo. Mnie sie zaczely takie delikatne "pukniecia" i "bulgotki" juz w 14/15 tyg., ale sie wszyscy ze mnie nabijali (oprocz tz-ta, ktory to nie wiedzial, "co ksiazki mowia"). Teraz po prostu juz jestem utwierdzona w tym, ze to wlasnie byl Dzidziolek (teraz czuje to samo tylko czesciej i mocniej), a nie "jelita", czy cos tam!

No ja akurat też nie miałam żadnych wątpliwości ponieważ mam zespół jelita drażliwego i moje jelita znam "od podszewki" i wiem ze 100% pewnością kiedy im coś dolega bo one dają mi znaki wtedy. Więc jak pojawiło się nowe, dziwne i nie znane mi dotąd uczucie w brzuszku do dosyć szybko zorientowałam się, że to musi być "to" Dodatkowo mama oraz wizażnki z naszego wątku mnie w tym utwierdziły swoimi opisami

[asia-23]

ania13.03
piękne ciuszki przygarnęłabym zestaw z kubusiem i kombinezony-ten jasny śliczny. zazdroszczę

edit. mamusie październikowe dogoniły wrześniowe :P

[Ray]

hej a ja mam dzis dzien wrazen.. dopiero polowa to do wieczora jeszcze nie wiem co mnie spotka

wymyslilam sobie wycieczke z mala po zakupy na obiad a ze mam 3 km do sklepu to w jena strone pojechalysmy autobusem a spowrottem spacer... w polowie drogi dopadlo nas oberwanie chmury z burza... po prostu jak by wiadrem lalo... dorze ze mila dziewczyna wyskoczyla po nas z domu zebysmy sie u niech schowaly , sama ma corcie 8 mc solidarnosc matek widac
ja happy ze udalo mi sie przecekac burze.. wracam do domu a tu zalane wszystko...
od brzega do brzega.. no coz szlam w tym bajorze i pchalam wozek woda po kostki... zla ja osa bo wczoraj sobie buy kupilam i nowe buty zalane...
weszlam do domu slonce wyszlo mam nadzieje ze z butami jeszcze nci stracone wypralam je i sie susza..

jak by bylo malo corka sobie zrobila zabawe z dreczenia mnie i robi mi wszystko na zlosc..nawet wykladzine mi odrywac zaczela bosheeee....

litosci

ide zaraz sie klade spac bo usnela a pozniej za ten obiad sie biore .... az strach

[Atlidee]

Pomidorko Dziekuje za przyjecie i dopisanie mnie do listy!
Chcialam powiedziec, ze zrownal sie wrzesien z pazdziernikiem (juz po 48 Mamus - super!!!)
(Zanim wypocilam to asia mnie ubiegla...)

Tak wogole to ja jakas lewa jestem, bo nie umiem dodac wiecej niz 1-go cytatu...

Ray wspolczuje... i az mi glupio, bo jak sobie wyobrazilam Ciebie taka "kurke" zmokla, to mi sie smiac zachcialo, no ale to tylko jak sie nie bylo w "Twoich butach", wybacz...

[Pomidora]

Druga porcja moich wypocin

Martucha, trudno uwierzyć, że już zaraz 3 trymestr zaczynasz! Jak ty, to jeszcze chwila i ja też! Ja ciągle jestem w szoku, ze to tak szybko leci! Jak zobaczyłam np., że już są mamuśki styczniowo-lutowe 2011 to mi szczęka opadła. Przecież dopiero co my testy robiłyśmy, a tu poród zbliża się wielkimi krokami!

Zuziczka, zdjęcie przepiękne Masz talent dziewczyno! A co do wydatków - nam tez się zawsze zbiera wszystko na raz

Angelikaw, cieszę się, ze z maleństwem wszystko dobrze A płeć poznasz następnym razem

Aaneczko, trzymam kciuki za wizytę - na pewno wszyskto będzie dobrze

Maggie,Ilonko, Angelikaw - brzuszki pierwsza klasa

Napisane przez NIKaP-n

Kochana my wczoraj dostaliśmy listem poleconym fakturę od naszej prawniczki za sprawę z zeszłego roku, o ktorą się przez wiele miesięcy doprosić nie mogliśmy...
W sumie wiedzieliśmy o niej, ale jak przyszła nieoczekiwanie po roku, gdzie wydatki - wiadomo wszystko pod kątem Maleństwa i zobaczyłam na niej 4000zł...

Łomatkoooooo! Biedulko
Moja mama uczy mnie podobnie z ubieraniem dzieci - jedną warstwę więcej niż sama mam na sobie


Aniu, cieszę się, że wszystko dobrze Ubranka śliczne

Na nas sąsiad nasłał... panów z administracji spółdzielni i powiedział im, że w nocy włączamy w kuchni pralkę albo zmywarkę, bo po nocach głośno chodzi! No to spokojnie pokazałam panom, że nie posiadam takich urządzeń w kuchni i powiedziałam, jaki mój sąsiad jest nienormalny. Panowie pokiwali głowami, przeprosili za najście i poszli. A ja się nie będę przejmować już sąsiadem - najwyżej każę mu wezwać policję jak coś jeszcze będzie insynuował

Wczoraj na piersi zobaczyłam pierwsze rozstępy Smaruję się od początku ciąży, piersi nie urosły mi tak bardzo, jestem mimo wszystko zdruzgotana tym, że nie mogę zapanować nad swoim ciałem. Dopiero do mnie dotarło, że już nigdy nie będzie dziewczęce i takie jak przed ciążą... Ciężko mi jakoś to znieść...

[IlonaN2]

Napisane przez Atlidee

Tak wogole to ja jakas lewa jestem, bo nie umiem dodac wiecej niz 1-go cytatu...

Między cytuj a odpowiedz masz jeszcze jeden "guzik" on powoduje zaznaczenie postu który chcesz cytować i możesz zaznaczyć ile chcesz a przy ostatnim poście jaki chcesz cytować musisz nacisnąć cytuj

[Klarissa]

Napisane przez Pomidora

Wczoraj na piersi zobaczyłam pierwsze rozstępy Smaruję się od początku ciąży, piersi nie urosły mi tak bardzo, jestem mimo wszystko zdruzgotana tym, że nie mogę zapanować nad swoim ciałem. Dopiero do mnie dotarło, że już nigdy nie będzie dziewczęce i takie jak przed ciążą... Ciężko mi jakoś to znieść...

To samo mi niedawno przyszło do głowy i mój mąż mnie pocieszył mówiąc, że może nie będzie takie samo, ale to nie znaczy, że inne nie będzie seksowne i pociągające. W końcu będzie to ciało prawdziwie kobiece a nie "dziewczyńskie"

[Pomidora]

Napisane przez Klarissa

To samo mi niedawno przyszło do głowy i mój mąż mnie pocieszył mówiąc, że może nie będzie takie samo, ale to nie znaczy, że inne nie będzie seksowne i pociągające. W końcu będzie to ciało prawdziwie kobiece a nie "dziewczyńskie"

Mój też mnie pocieszał... Jest kochany, ale chyba muszę ten etap egoistycznych myśli przejść i tyle. Wiem, że wszystko dla małego. Ale to nie zmienia faktu, że jak zobaczyłam te rozstępy, to jakby ktoś mnie obuchem w łeb walnął! No nic, kobiecość nadciąga i jakoś wcale mi się ona bardzo nie podoba

[xxSHINeexx]

Napisane przez Pomidora

Mój też mnie pocieszał... Jest kochany, ale chyba muszę ten etap egoistycznych myśli przejść i tyle. Wiem, że wszystko dla małego. Ale to nie zmienia faktu, że jak zobaczyłam te rozstępy, to jakby ktoś mnie obuchem w łeb walnął! No nic, kobiecość nadciąga i jakoś wcale mi się ona bardzo nie podoba

Tak samo sie poczulam jak zobaczylam rozstepy na piersiach.
Ale akurat piersi to od zawsze moja obsesja.
Nigdy do wielkich nie nalezaly, ale zawsze byly baardzo jedrne, sterczace. TZ tez zawsze sie to podobalo. Pamietam jak kiedys siedzialam, a on im sie przygladal i pytal, czy tam nie ma jakis silikonow, ze tak ladnie "stoja".
I teraz dzien w dzien ogladam piersi w lustrze czy aby nie ida za mocno w dol Trzeba sie uspokoic i wziac za siebie. Rozstepy same w sobie tak mi nie przeszkadzaja. U nas w rodzinie nikt specjalnie duzych rozstepow nie mial. Bardziej sie boje tego, ze po porodzie piersi obwisna... Na dobry stanik mnie nie stac, z reszta ja w ogole stanikow nie lubie. I co tu robic

[Atlidee]

Napisane przez IlonaN2

Między cytuj a odpowiedz masz jeszcze jeden "guzik" on powoduje zaznaczenie postu który chcesz cytować i możesz zaznaczyć ile chcesz a przy ostatnim poście jaki chcesz cytować musisz nacisnąć cytuj

Ilonka Dzieki!
Super, ze to Ty wlasnie mi odpisujesz, bo wlasnie sie chcialam Ciebie zapytac w sprawie USG. Ty jestes z Krakowa i dzis masz USG z dr. Wiechec? Mam nadzieje, ze nic nie knoce...
Jesli tak to prosilabym Cie o relacje, i oczywiscie Twoje zdanie na Jego temat.
I jesli to nie za duzo, to mozesz jakies namiary na niego mi podac (wiem, ze on na Kopernika pracuje, ale ja w PL nie ubezpieczona...)? Chcialam sie do Polski (ja krakowianka oryginalnie) wybrac na polowkowe USG 3d i slyszalam, ze z niego dobry specjalista.
Powodzenia dzisiaj, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo widac, jak trzeba!

Pomidorko nie martw sie rozstepami i nos je z duma (wiem, ze to trudno), w koncu dostaje sie je w pakiecie "macierzynstwo", a to dopiero powod do dumy! (Z czasem zbledna, a "technika" idzie do przodu i na pewno z czasem bedziesz sie ich mogla latwo pozbyc.) Ja przynajmniej sie tak pocieszam...

[Pomidora]

Napisane przez xxSHINeexx

Tak samo sie poczulam jak zobaczylam rozstepy na piersiach.
Ale akurat piersi to od zawsze moja obsesja.
Nigdy do wielkich nie nalezaly, ale zawsze byly baardzo jedrne, sterczace. TZ tez zawsze sie to podobalo. Pamietam jak kiedys siedzialam, a on im sie przygladal i pytal, czy tam nie ma jakis silikonow, ze tak ladnie "stoja".
I teraz dzien w dzien ogladam piersi w lustrze czy aby nie ida za mocno w dol Trzeba sie uspokoic i wziac za siebie. Rozstepy same w sobie tak mi nie przeszkadzaja. U nas w rodzinie nikt specjalnie duzych rozstepow nie mial. Bardziej sie boje tego, ze po porodzie piersi obwisna... Na dobry stanik mnie nie stac, z reszta ja w ogole stanikow nie lubie. I co tu robic

Ja mam to samo. Piersi to zawsze była moja duma. Lubiłam je ze swojego ciała najbardziej i chyba tak trudno mi dlatego zaakceptować ich zmianę. A będzie jeszcze gorzej, szczególnie po karmieniu, kiedy obwisną i trzeba będzie się uzbroić w cierpliwość, żeby znowu się wypełniły tłuszczykiem... Myślałam, że zaakceptowanie tych zmian będzie prostsze...

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez Atlidee

Pomidorko nie martw sie rozstepami i nos je z duma (wiem, ze to trudno), w koncu dostaje sie je w pakiecie "macierzynstwo", a to dopiero powod do dumy! (Z czasem zbledna, a "technika" idzie do przodu i na pewno z czasem bedziesz sie ich mogla latwo pozbyc.) Ja przynajmniej sie tak pocieszam...

Z dumą to pewnie nigdy nie będę ich nosić, ale będę musiała się do nich przyzwyczaić Pewnie trochę ponarzekam, kilka razy zapłaczę nad nimi i przyjmę do wiadomości, ze już są inne, nie - moje

[IlonaN2]

Napisane przez Atlidee

Ilonka Dzieki!
Super, ze to Ty wlasnie mi odpisujesz, bo wlasnie sie chcialam Ciebie zapytac w sprawie USG. Ty jestes z Krakowa i dzis masz USG z dr. Wiechec? Mam nadzieje, ze nic nie knoce...
Jesli tak to prosilabym Cie o relacje, i oczywiscie Twoje zdanie na Jego temat.
I jesli to nie za duzo, to mozesz jakies namiary na niego mi podac (wiem, ze on na Kopernika pracuje, ale ja w PL nie ubezpieczona...)? Chcialam sie do Polski (ja krakowianka oryginalnie) wybrac na polowkowe USG 3d i slyszalam, ze z niego dobry specjalista.
Powodzenia dzisiaj, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo widac, jak trzeba!

Ja chodzę do niego do Frtility clinic na placu szepańskim to lekarz to Marcin Wiecheć a numer do kliniki to 12 422 57 74 ja idę do niego 2 raz LEKARZ JEST ŚWIETNY MA SUPER KONTAKT Z PACJENTKĄ I JEJ MĘŻEM. Namiar do niego dostałam od mojej pani Dr z internetu opinie o nim tez są super. On robi tylko USG genetyczne terminy są długie ale na czekanie zawsze przyjmie Mam do niego komórkę jak byś potrzebowała to na prv Ci napiszę:

A ja jestem chwile przed wyjściem na USG i postanowiłam się ujawnić To ja z moim Frankiem w 100% Może któraś dziewczyna z Krakowa pozna mnie na porodówce jak się spotkamy

[martucha84]

Napisane przez Pomidora

Martucha, trudno uwierzyć, że już zaraz 3 trymestr zaczynasz! Jak ty, to jeszcze chwila i ja też! Ja ciągle jestem w szoku, ze to tak szybko leci! Jak zobaczyłam np., że już są mamuśki styczniowo-lutowe 2011 to mi szczęka opadła. Przecież dopiero co my testy robiłyśmy, a tu poród zbliża się wielkimi krokami!

Na nas sąsiad nasłał... panów z administracji spółdzielni i powiedział im, że w nocy włączamy w kuchni pralkę albo zmywarkę, bo po nocach głośno chodzi! No to spokojnie pokazałam panom, że nie posiadam takich urządzeń w kuchni i powiedziałam, jaki mój sąsiad jest nienormalny. Panowie pokiwali głowami, przeprosili za najście i poszli. A ja się nie będę przejmować już sąsiadem - najwyżej każę mu wezwać policję jak coś jeszcze będzie insynuował

Wczoraj na piersi zobaczyłam pierwsze rozstępy Smaruję się od początku ciąży, piersi nie urosły mi tak bardzo, jestem mimo wszystko zdruzgotana tym, że nie mogę zapanować nad swoim ciałem. Dopiero do mnie dotarło, że już nigdy nie będzie dziewczęce i takie jak przed ciążą... Ciężko mi jakoś to znieść...

no nawet niestrasz.. z tego co widze wszystko wskazuje ze pojde na pierwszy ogien... ehssss az sie boje...
a sasiada mas zboskiego hahah pozazdroscic... skad sie tacy ludzie biora..
a piersiami sie nieprzejmuj.. maz cie kocha nie za cycki wiec spokojnie

[naked21]

Pomidora dopisz proszę przy moim nicku i dacie porodu chłopczyka- Filipka


ania13.03 cudne ciuszki, ja wedle obietnicy złożonej sama sobie od dziś też zaczynam zbierać wyprakwę. musiałam mieć pewność, że będzie chłopczyk

jeśli chodzi o moje zmieniające się ciało, to ja zawsze na diecie, niemal codziennie na aerobicu i siłowni, kompletnie się tym nie przejmuję nie ćwiczę w ogóle, jedynie spacery, codziennie wręcz MUSZĘ zjeść czekoladę i aż się trzęsę na widok słodyczy. jestem w 22 t.c. a już 6kg na plusie to dużo zważywszy, że jestem malutka. ale to może dlatego, że jestem i będę sama i nie będę się musiała przed nikim pokazywać po porodzie heh na dodatek cukier wyszedł mi poniżej normy i pani w laboratorium poradziła zajadać słodycze, więc już w ogóle nie mam motywacji :/

byłam dziś na 3d. siedziałam 1.5 godziny w gabinecie lekarz wymierzył Małego, warunki miał dob re bo nie spał tylko cały czas fikał i pozował. mam swietny filmik, zdjęcia na płytce i 3 fotki mi od razu druknął niesamowicie wzruszające przeżycie podglądać co tam dzidziuś w brzuchu porabia. Filipek waży prawie 0.5 kg . Jestem bardzo szczęśliwa, bo lekarz uspokoił mnie, zbadał wszystkie narządy i twierdzi, że jest dobrze. Tego mi było trzeba. Nic innego mi dziś do szczęścia nie trzeba. Płytke od razu mi rodzinka wykradła, ale wieczorkiem wrzucę pochwalić się moim przystojniakiem .

[Atlidee]

Napisane przez Pomidora

Ja mam to samo. Piersi to zawsze była moja duma. Lubiłam je ze swojego ciała najbardziej i chyba tak trudno mi dlatego zaakceptować ich zmianę. A będzie jeszcze gorzej, szczególnie po karmieniu, kiedy obwisną i trzeba będzie się uzbroić w cierpliwość, żeby znowu się wypełniły tłuszczykiem... Myślałam, że zaakceptowanie tych zmian będzie prostsze...

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------



Z dumą to pewnie nigdy nie będę ich nosić, ale będę musiała się do nich przyzwyczaić Pewnie trochę ponarzekam, kilka razy zapłaczę nad nimi i przyjmę do wiadomości, ze już są inne, nie - moje

Wiem kochana, czuje tak samo, ale tak tylko chcialam pocieszajace slowko wrzucic (moze wyszlo ciut za gornolotnie)...

Ilonka Dziekuje! Jak najbardziej prosze jego namiary kom. na prv. (tak na wszelki wypadek).
Powodzenia!!!

[gabisun]

Napisane przez ania13.03

Chcialam sie Wam pochwalic, ze dzisiaj zaczynamy 20sty tc
Z tej okazji zrobilam mala sesje ubranek, ktore do tej pory udalo mi sie kupic Coraz bardziej nie moge sie doczekac mojego Malenstwa

super ciuszki ja muszę parę pajaców dokupić

Ale brzuszki nam rosną, aż miło się zrobiło jak oglądam te zdjęcia

Pomi współczuję paskud może da się jeszcze coś z tym zrobić? mój biust na razie się zatrzymał i nie rośnie, mam nadzieję że tak zostanie i nie będę za bardzo musiała z grawitacją walczyć

Nikuś wyobrażam sobie co czułaś jak zobaczyłaś ten rachunek. U nas z kasą też teraz ciężko, bo całe oszczędności poszły na działkę i teraz czekamy jak na zbawienie do następnej wypłaty a tyle rzeczy jeszcze do kupienia