ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[galloway]

u nas tak lało jakby urwanie chmury było i to w trakcie jak szłam na aerobik doszłam mokrutka i ćwicząc miałam dodatkowe obciążenie na nogi w postaci mokrych nogawek od spodni(ciężkie były bo nasiąkły)
czemu ja do diety nie podchodzę z taką ambicją jak do ćwiczeń....chyba nie można mieć wszystkiego
karadko i agamagdo wyniczki pomiarów wspaniałe żałuję że się nie mierzyłam jak zaczynałyśmy
zaraz idę zobaczyć co tam w klubie i obejrzeć domino...

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

domino i Ty masz wyrzuty że jadłaś to co jadłaś na wyjeździe!!!, kto jak kto ale Ty nie powinnaś, fajna zgrabna dziewczyna z Ciebie. Trzymaj tak dalej, choć rozumiem że każdy siebie widzi innaczej
Idę z psem na spacer, bo przerwa w deszczu jest....

[karadka]

dobra megi niechaj sie stanie moje czarowanie na wagi spadanie

no rym jak sie patrzy dobra ja sobie to nawet nie czaruje bo mojego naszła tez na cos ochota i szampana otworzyl ale wytrawnego wiec to tyle chociaz dobrze wiec zdrowko Wasze oby waga jutro na minus u wszystkich dukaneczek byla

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

elskede skarbie widze ze jestes! co u Ciebie? pewno nadrabiasz zaleglosci czyli masaz brzucha zapewniony

[Megi428]

Napisane przez karadka

dobra megi niechaj sie stanie moje czarowanie na wagi spadanie

no rym jak sie patrzy dobra ja sobie to nawet nie czaruje bo mojego naszła tez na cos ochota i szampana otworzyl ale wytrawnego wiec to tyle chociaz dobrze wiec zdrowko Wasze oby waga jutro na minus u wszystkich dukaneczek byla

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

elskede skarbie widze ze jestes! co u Ciebie? pewno nadrabiasz zaleglosci czyli masaz brzucha zapewniony

Nie dość że wiedźma i czarownica to jeszcze poetka nam się ujawniła
---------------------

Uciekam się kąpać, no i jest zapotrzebowanie na kompa. Potem zaglądnę

[galloway]

no ta ja poproszę o czary karadkowe,co by ponad -0,5 poszło w dół,wtedy zobaczyłabym tą 6 z przodu
właśnie wyszłam z kibelka,a tu plamienie..... okres mi się skończył chyba tydzień temu....plamienia nigdy mi się nie zdarzały

uciekam do łóżeczka panieneczki dukaneczki, kolorowych.....

[domino166]

galloway-na zdjęciu bioderek nie widaćmegi-to może faktycznie niech karadka czeruje,kolorowych snów dziewczyny!!!

[sylwusia085]

hej, ja cos od wczoraj cierpie na bol brzucha? jak myslicie czy to ze biore juz 2 antybiotyk, do tego dieta itp maja wplyw na plamienie /(nie zdazralo mi sie nigdy a biore tabletki) i na ten straszny bol brzucha po lewej stronie? ehh mloda jestem a sie cos sypie.. dzis krolewski se zrobilam a co! krokiety z barszczem i do tego pare chipsow i piwko ale to byl chyba moj b lad bo znow mnei bolec zaczelo.......

karadka- ja robilam ten ala rosa moim zdaniem jest w smaku jak prawdziwy prawie ;] jest pyszny i nie ma tych ochydnych otrebow w nim wiec polecam na pewno nie pozalujesz ;p
ide sie kapielic bo slabo sie czuje.......... boze jak nie ja ;|

[Megi428]

Napisane przez galloway

no ta ja poproszę o czary karadkowe,co by ponad -0,5 poszło w dół,wtedy zobaczyłabym tą 6 z przodu
właśnie wyszłam z kibelka,a tu plamienie..... okres mi się skończył chyba tydzień temu....plamienia nigdy mi się nie zdarzały

uciekam do łóżeczka panieneczki dukaneczki, kolorowych.....

galloway ja ostatnią @ miałam 18 dni wcześniej i wczoraj od nowa się zaczęło, najpierw myślałam że to tylko jakieś plamienie będzie ale jednak się rozhulało na dobre, a dzisiaj mam dodatkowo jakieś skurcze dołem brzucha i jak to moja znajoma mówi "wątróbka ze mnie leci" tzn. jakieś skrzepy dosłownie
tak się zastanawiam czy to może od tego, że mięsa dużo się je i krwi więcej się produkuje przez to? sama nie wiem ale dziś drugi dzień @ a ja już mam dość jak nigdy, słaba jestem i strasznie nabrzmiała.

No i wygadałam się jeszcze na dobranoc.
Karadka już czarowała, ja tylko dotknę dziś magicznej coby zwiększyć moc i mykam spać.

Dobranoc Kochaniutkie

[vandros]

Megi no przeciez faceta ze mnie zrobilas to co sie dziwisz ze dziewczyny mi sie podobaja

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:49 ----------

Bylam dzis u kuzynki a u niej byla znajoma ktora nie widziala mnei chyba z 8 lat. A ona jak mnei zobaczyla to mowi ze przytylam!!!!!!! boczki mi widac!!!! No jak sie wkur... Az tata stanal w mojej obronie. Nie wiem czy dlatego ze naprawde schudlam czy dlatego ze mu sie zal mnei zrobilo czy dlatego ze ktos napadl slownie na jego corke, jedyna

[karadka]

dzien dobry wszystkim w ten piekny sloneczny dzien
prosze mi tu zaraz pisac jak czarowanie wyszlo!!! bo u mnie waga w miejscu wiec po wczorajszej krowce i szampanie bardzo mnie to cieszy i tak by mi pasowalo teraz 1 dzien spadek jeden w miejscu. doktorek obliczyl ze na 17 czerwca bedzie 71,3kg dzis jest 72 wiec mysle ze jestem o miesiac do przodu i nie chce sie spieszyc bardzo wiec te grzeszki to troche swiadomie

dzisiaj mamy 15 maja - mijaja 3 miesiace naszej diety
chcialabym serdecznie wszystkim pogratulowac wytrwalosci, wszystkich spadkow - tych malych i tych duzych, życzyc Wam aby kazda doszla do upragnionego celu i aby nasza dukanowa ekipa trzymala sie dzielnie, nie poddawala tylko wspierala w chwilach slabosci.
Rowniez chcialam Wam podziekowac bo Wy, nasze forum i nasz klub to polowa sukcesu kazdej z nas

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

no prosze zamiast swietowac wszystkie spia!!!!
ide zbierac sie do pracy - niestety

[ewamik1971]

Witam
waga u mnie dziś w miejscu-niestety-choć gorzej byłoby gdyby był wzrost
Pogoda u nas również straszna od kilku dni planuję prace na działce i z powodu deszczu kicha

Oglądnęłam zdjęcia w klubie nawet nie będę komentować -same chudzielce
U mnie od 4 tygodni pierwszy weekend bez dostępu do pysznego jedzenia więc będzie łatwiej

[galloway]

cześć
to już 3 miesiące albo dopiero 3, bo ja mam wrażenie że na diecie i z Wami jestem gdzieś od pół roku
u mnie wagowo bez zmian, a jutro impreza rodzinna więc obawiam się że nie będzie moich poniedziałkowych spadków......
karadko to faktycznie dałaś doktorkowi popis z tymi kg, aż o miesiąc do przodu to bardzo dużo
vandros fajnych masz znajomych co po 8 latach niewidzenia mają potrzebę komuś mówić że mu boczki wystają Zapomnij o tym !!!!

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

ewamik u nas też pogoda pod psem, jesień jakaś czy co
a z drugiej strony to dobrze bo nie trzeba ciała odkrywać jak jest zimno

[Megi428]

Witam Kochanieńkie

Wszystkich spadków gratulujęklask i:
U mnie dziś znowu do przodu, ale nie tego przodu co bym chciała
Dzisiaj szklana franca pokazała 102,2kg ale to przez @, warzywka od wczoraj, więc spokojnie poczekam.

Aha i pogoda też u mnie do bani.....

Napisane przez vandros

Bylam dzis u kuzynki a u niej byla znajoma ktora nie widziala mnei chyba z 8 lat. A ona jak mnei zobaczyla to mowi ze przytylam!!!!!!! boczki mi widac!!!! No jak sie wkur... Az tata stanal w mojej obronie. Nie wiem czy dlatego ze naprawde schudlam czy dlatego ze mu sie zal mnei zrobilo czy dlatego ze ktos napadl slownie na jego corke, jedyna

Ludzie są okropni. I jak pisała gall żeby po tylu latach tylko tyle mieć do powiedzenia??
Ale Vandros jak sama mówisz nie spinajmy się

Napisane przez karadka

dzisiaj mamy 15 maja - mijaja 3 miesiace naszej diety
chcialabym serdecznie wszystkim pogratulowac wytrwalosci, wszystkich spadkow - tych malych i tych duzych, życzyc Wam aby kazda doszla do upragnionego celu i aby nasza dukanowa ekipa trzymala sie dzielnie, nie poddawala tylko wspierala w chwilach slabosci.
Rowniez chcialam Wam podziekowac bo Wy, nasze forum i nasz klub to polowa sukcesu kazdej z nas

dołączam się do tak wspaniałych życzeń
jesteście wspaniałe kobitki
---------------

Kawusię z wami dopiję i lecę do sklepu po chlebek, masełko...... to dla chłopaków a dla siebie jakiś smaczny cycek kuraka kupię no i może jakieś czerwone % bo przecież święto dzisiaj

[karadka]

no to ja juz nie czaruje wiecej megi wzrost a reszta w miejscu

[Megi428]

Karadko praktyka czyni Mistrza więc nie poddawaj się wiedźmo

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Kawusia skończona. Uciekam od was póki co. Piszcie dużo bo bardzo lubię was czytać. Do popołudnia. Papatki

[karadka]

megi ale jakby na to popatrzec bedziemy dluzej sie do grzechu - czyt. ciastka - przygotowywac chociaz po tej krowce wczorajszej, 2 porcjach lodow itd to dla mnie cud ze waga do gory nie poszla - pewno jutro pojdzie bo dzisiaj pw zaczynam i pewno wieczorkiem %%% - w koncu mamy rocznice wiec dzisiaj wszystkie maja zezwolenie - wszystkie oprocz megi - bo ona jeszcze nieletnia to pic nie moze oficjalnie

[vandros]

U mnie dzis 62 na wadze!! Nie wazylam sie przez 2 tygodnie i taki siurprize Ale wazylam sie na innej wadze niz zawsze
Co do tej znajomej to pies ja drapal. Ale sie spielam troche, bo nigdy bym komus nei powiedziala ze przytyl. Przespalam sie z tym i mi przeszlo wniosek z wczorajszego dnia bezmozga kobieta

[domino166]

Witam dziewczyny,ja też mam już dosyć tej jesieni

A u mnie czary karadkowe podziałały zważyłam się dzisiaj i okazało się,że po tygodniu grzeszenia na wyjeździe waga pokazała -1,1kg wiem,że nie jest to jakaś rewelacja ale i tak jestem szczęśliwa

Przyłączam się do życzeń z okazji 3 wspólnego miesiąca i trzymam za nas wszystkie kciuki

Vandros-to obie mamy dzisiaj dobry wagowo dzień,a koleżanką się nie przejmuj 62kg to bardzo dobra waga mnie się marzy 64kg-uważam,że będzie dla mnie idealna

Mnie doktorek Dukan oszukał(chyba)bo do 31.05 miałam tę wagę osiągnąć a coś mi się wydaje że w tym tempie to się nie uda

Ja nie wiem jak wy dziewczyny to robicie,że schudłyście już ponad 10kg ??

[agamagda]

oj popisałyście dużo
nie dam rady teraz poczytać
dzieci już u dziadków
ja zaraz do fryzjera
i weselimy się dziś


wagowo 90,7 czyli tyle samo co wczoraj

po trzech miesiacach
po I -4,3
po II -2,7
po III -1,3


cienkoooooooooooooooo

[karadka]

Napisane przez agamagda

oj popisałyście dużo
nie dam rady teraz poczytać
dzieci już u dziadków
ja zaraz do fryzjera
i weselimy się dziś


wagowo 90,7 czyli tyle samo co wczoraj

po trzech miesiacach
po I -4,3
po II -2,7
po III -1,3


cienkoooooooooooooooo

BAW SIE DOBRZE KOCHANA!!!!
i dobre podsumowanie 3 miesiecy
u mnie:
po I -7.4kg
po II -3.4kg
po III -5.6kg

[jolka65]

Witam wszystkie cieplutko, bo za oknem jesiennie.
Życzę wytrwałości w diecie i dużych spadków
Na mnie czary podziałały, 1 kg w dół, podpis zmienię jak się urwali bo nie wiadomo co będzie jutro od dziś warzywka, ale @ się skończyła.

[Megi428]

Czas kawusi popołudniowej
Zakupy zrobione, obiad zjedzony - pieczone udka + surówka z kapusty i marchewki, z grubsza sprzątnięte, jeszcze tylko łazienka i podłogi do mycia i luzik.
Kupiłam dzisiaj spodnie z rozmiaru 43 (nie znam się na tych rozmiarówkach bo każde inne) zeszłam do 40 i to takie na luziku są, a 5 lat temu wchodziłam w 37 i ważyłam wtedy 87-88 kg - kurczę ale się zapuściłam, ale nic to, bo wracam do wyglądu normalnego człowieka

widziałam podsumowania po 3 miesiącach - brawo
oto moje

1 luty - 116kg
15 luty - 114 kg - 2 kg
15 marzec - 109 kg - 5 kg
15 kwiecień - 105,2kg - 3,8 kg
15 maj - 102,2 kg - 3 kg

dodałam 1 luty bo od tego dnia przestałam jeść słodkie i kolacje i do rozpoczęcia diety schudłam 2 kg

Napisane przez karadka

megi ale jakby na to popatrzec bedziemy dluzej sie do grzechu - czyt. ciastka - przygotowywac chociaz po tej krowce wczorajszej, 2 porcjach lodow itd to dla mnie cud ze waga do gory nie poszla - pewno jutro pojdzie bo dzisiaj pw zaczynam i pewno wieczorkiem %%% - w koncu mamy rocznice wiec dzisiaj wszystkie maja zezwolenie - wszystkie oprocz megi - bo ona jeszcze nieletnia to pic nie moze oficjalnie

nieletnia że w sensie że powyżej stówy???
Karadko i co ja teraz zrobię z tym winkiem co zakupiłam - czerwone wytrawne popełnię grzecha i przed pełnoletniością wypiję
Karadko nie są takie złe te twoje czary Kochanieńka, bo zobacz Jola, Vandros, Domino jednak odnotowały zniżkę i to wcale nie małą - Dziewczyny gratulacje

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Aguś miłej zabawy na weselu

[jolka65]

Ja na chwilę dorwałam się do komputera, poczytałam. Dziewczyny ale wy macie wyniki przez te 3 miesiące klask i: duże , nie ogromne gratulacje
U mnie też obiad zaliczony kurczaczek z rożna i brokuły na parze, jak ja lubię dni z warzywkami. Budyń (oczywiście nasz dietetyczny) do kawy już się studzi, muszę powiedzieć że jak popołudniu do kawy zjem coś słodkiego to mam mniejsze ciągi do słodyczy. Postaram odezwać się wieczorem, bo za chwile młody z kolegami będzie mecz w internecie oglądał. Trzeba im coś do jedzenia zrobić.

[Megi428]

a ja zamiast iść sprzątać to siedzę i grzebię w necie
znalazłam na jednym z forów sposób na to, by nasze szklane france pokazywały mniej



---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

a teraz uciekam żeby potem z czystym sumieniem z wami siedzieć

[karadka]

no to teraz kazda wage przed monitor i niech france zobacza co im grozi to juz zadna nie podskoczy w doslownym tego slowa znaczeniu

megi z ta pelnoletnoscia to mi sie tak skojarzylo bo kiedys dalas strony od - do dyskusji z glownego i tam ktoras, cos, gdzies, itp nie bede rozwijac i dla mnie to bylo smieszne co pisaly wiec to tez mialo bys smieszne no ale ha ... ha ... ha

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

czyli jak na razie tylko ja najmniej zrzucilam w II miesiacu ? dziwna jakas jestem bo powinno coraz wolniej spadac a tu w polowie III miesiaca pierwszy raz na diecie zaczelam grzeszyc i waga znowu szybko spada moze faktycznie te male grzeszki pobudzaja metabolizm? i jak po 2 miesiacach juz sie organizm do diety przyzwyczaja a tu niespodzianka jakas obca w brzuchu to hula na nowo?

[vandros]

Megi dobry pomysl usmialam sie jak nei wiem
Karadka Ty juz nei licz nie przeliczaj nie kombinuj!! Dzeiwczyno laska jestes bez mrugniecia okiem!! A jeszcze analizy bedziesz robila rewelacyjnei wygladasz i juz.
Wiecie co niby wiosna a kurcze jesienna pogoda.

[karadka]

vandros a tutaj wiosna na calego

[vandros]

Kurcze chcialabym tez wiosne!!! :brz ydal: choc troche sloneczka

[Megi428]

No jestem po porządkach
Nawet szafkę z butami sprzątnęłam - dosłownie, bo okazało się że któreś na chłopaków za małe, któreś zniszczone a tylko rzucone tam były i okazało się że prawie butów nie mamy.
Lubię zakupy ale nie lubię momentu przy kasie ale mus to mus i trzeba będzie się wybrać.
Mierzyłam sandały z zeszłego roku, że podniszczone to już pół biedy, ale za luźne są i wychodzi na to że nie tylko dupsko chudnie ale stopy też. Będę miała nowe - jak sobie kupię ha ha ha

Napisane przez karadka

czyli jak na razie tylko ja najmniej zrzucilam w II miesiacu ? dziwna jakas jestem bo powinno coraz wolniej spadac a tu w polowie III miesiaca pierwszy raz na diecie zaczelam grzeszyc i waga znowu szybko spada moze faktycznie te male grzeszki pobudzaja metabolizm? i jak po 2 miesiacach juz sie organizm do diety przyzwyczaja a tu niespodzianka jakas obca w brzuchu to hula na nowo?

już ty Kochana nie kombinuj bo i tak pięknie lecisz w dół i pięknie wyglądasz, chociaż jeśli mogę to powiedzieć to z jasnymi włosami bardziej mi się podobałaś,
A z tymi grzeszkami to tak sobie wydukałam bo logiczne mi się to wydaje po przeczytaniu tego artykułu.

Napisane przez vandros

Kurcze chcialabym tez wiosne!!! :brz ydal: choc troche sloneczka

Ja też bo zimno, ponuro i człowiek tylko w chałupie siedzi i je, i je i je..........

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Dziewczyny która robiła tzw. oszukane gołąbki z kapustą posiekaną i wymieszaną z mięskiem? Bo jutro mam zamiar zrobić i nie wiem co tam jeszcze wpakować do środka?? Jajko dawać??? bo normalnie do gołąbków to nie daję ale do tych oszukańców to sama nie wiem.
Proszę o podpowiedź.

[karadka]

vandros mam nadzieje ze lato bedzie cieple dzisiaj otwieramy sezon na grila

[Megi428]

mam ochotę na serniczek ale znalazłam w lodówce 1 kostkę sera i wymyśliłam coś co ma przypominać sernik, a że szkoda włączać piekarnik na taką ilość to wrzuciłam do mikrofali. Ciekawe co wyjdzie i czy zjadliwe?? Jak spróbuję to powiem i dam przepis