![]() |
#61 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
![]() Powiem więcej, nie muszę wkładać najlepszej bielizny, żeby w jego oczach być piękną. No, ale to zdaniem autorki, pewnie jakiś świr jest. ![]() No cóż, wolę żeby choćby z najgorszej, taniej i tandetnej bielizny rozbierał mnie mój facet, nawet świr, znający moje ciało, wartość, szanujący mnie i okazujący uczucie, niż nie wiadomo jaki gach, którego znam ledwo co, z bielizny za połowę wypłaty. ![]() Cytat:
No wybacz, nie jestem tak zdesperowana. ![]() I proszę, nie oceniaj życia ludzi, których nie znasz, hm? Moje jest jak najbardziej barwne i żeby je tak nazwać nie potrzebuję rozkładać nóg przed byle kim, szukać szczęścia w gaciach co drugiego faceta, który ma na mnie ochotę, a przy tym udawać, że to tylko 'wyzwolenie'. Edytowane przez CytrynowaPannica Czas edycji: 2010-05-19 o 19:00 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Już pomijając fakt, że moje 3 czy 4 pierwsze wypowiedzi tutaj były miłe, pomocne, zwracające uwagę na ważne wg. mnie kwestie. Z pytaniami, na które nie znalazłaś czasu by odpowiedzieć.
Dopiero w momencie jak już tak zaczęłaś kręcić i kręcić, że sama nie wiesz jak z tego wyjść, i co inne by zrobiły itd itp to Cię zapytałam czy samodzielnie myślisz. Potem zaczęłaś wyskakiwać z buzią na dziewczyny bo raczyły Ci zwrócić uwagę na małą hipokryzję w Twoich wypowiedziach (nie wiem czy taki był cel, ale przekaz Twoich wypowiedzi to czysta paranoja czyli: chciałabym być i wyzwolona i czysta jak dziewica wręcz.) Więc może zastanów się o co Ci tak naprawdę chodzi, i przestań atakować ludzi, za dyskusję, którą sama sprowokowałaś i za ocenę tego co sama wypisujesz. Bo sprawiasz wrażenie średnio rozumiejącej to co sama piszesz i co piszą do Ciebie inni.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 381
|
Dot.: Wspólna noc :D?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Pożyjemy zobaczymy jak będzie z tymi cudownymi facetami, którzy na razie są tacy kochani... I łudźcie się.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Wspólna noc :D?
No teraz to już naprawdę zdębiałam! Ale o co chodzi?? Ty załozyłaś wątek o zdradzie i złych facetach czy o swoich wahaniach na temat "wspólnej nocy" z nowo poznanym facetem?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
Powiedz mi, masz jakieś problemy ze sobą? Nie pytam złośliwie. Piszę Ci, że rad Ci udzieliłam, byłam dla Ciebie miła i pomocna. To Ty zaczęłaś w tym wątku bić niepotrzebną pianę a teraz ubliżasz ludziom w sposób, który Cię tylko ośmiesza. Czym się kierujesz? Zazdrość? Czy po prostu myślisz jakby tu nam dokopać i kiepsko Ci idzie? A co do przyszłości za 3 lata biorę ślub. I takiego faceta też Tobie życzę. Tylko bądź dla takowego milsza niż dla nas bo ucieknie.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wspólna noc :D?
yy no to tu sie wtrace..słuchaj dziewczyno czy Ty im zazdrościsz? jesli będziesz umiala rozsadnie myslec na pewno na fajnego trafisz. Dziewczyny chcialy Ci pomóc, poradzic to zaczełas wyjeżdzać z miesem. One mają za sobą doświadczenie, Ty jak widać nie. Oby sie nie zapedzasz? załozyłaś watek z problemem i jeszcze jedziesz tych którym chciało sie to przeczytac i wtrącic cos od siebie? nie no tego to ja juz nie zrozumiem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
I tak sądziłam wyjdę tylko na głupią przez zawracanie sobie glowy przez facetow ![]() ![]() Jestem szczera osoba i reaguje jak reaguje, a ze jestem anonimowa, wyrazam swoje mysli jeszcze bardziej bezposrednio. A jeśli chodzi o doświadczenie, też byłam nawet zaręczona... Edytowane przez bojkotka Czas edycji: 2010-05-19 o 19:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Nie, wychodzisz na niewychowaną gówniare, która zamiast poczytać co piszemy objeżdza radzące dziewczyny.
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
![]() Mimo wszystko, podobnie jak Zagubiona, ja Tobie także życzę takiego faceta, z jakim, mam szczęście być. I myślę, że zanim (wedle rad Zagubionej) zaczniesz być dla takowego miła, pomyśl nad znaczeniem tego słowa, dopiero później staraj się wykorzystać wiedzę w praktyce. ---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ---------- Skoro byłaś, a to czas przeszły (i powodem końca narzeczeństwa nie była żadna tragedia), to tym bardziej zastanów się nad sobą i nad tym, czy aby na pewno z nami jest coś nie tak. A przypuszczając, że powodem żadna tragedia nie była, stwierdzam, że bardzo szybko Ci to poszło. Ale to tylko świadczy o Twoim "rozsądku" i rzekomej dojrzałości. Edytowane przez CytrynowaPannica Czas edycji: 2010-05-19 o 19:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 267
|
Dot.: Wspólna noc :D?
dlaczego masz nie iść? Jeżeli jesteś gotowa na seks,i wiesz że chciałabyś zrobić to z nim - to udanego seksu
![]() a jeżeli nie będziesz chciała nic więcej z nim robić,to przekonasz się jaki to typ faceta - który uszanuje Twoją decyzję,czy obrazi się jak dziecko. nie widzę przeszkód w pójście na imprezę do jego znajomych -w razie co,nie jesteś sama. powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
Poza tym wystarczyło jasno, bez ironii i bez docinków odpowiadać na posty wizażanek (nawet te mniej miłe) to prawdopodobnie by Ci się nie oberwało. A co do tego, że byłaś zaręczona. Masz 20 lat, od roku jesteś sama a z poprzednim chłopakiem byłaś 1,5 roku. Więc zaręczyłaś się mając jakieś 18/19. Dla mnie to nie doświadczenie. To brak dojrzałości.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Pewnie, wystarcza slowa autorki:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Pardonciu, ale ja dla takiego podejscia mam deficyt empatii ![]() Jak nie chcesz, to nie oceniaj, ja tam sobie napisze, co sadze na podstawie danej probki.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Ok, nie miałam zamiaru na nikogo najeżdzac dla samego najeżdzania przychodząc na to forum... I myśle, że większość z dziewczyn z którymi się "kłócimy" też więc ja daje reke na zgode i uciekam do ksiazek bo stwierdzam ze wizaz jest bardzo absorbujacą rozrywką :p
I dziekuje za wszyyystkie rady bo w tym zgiełku część mi umknęła ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Wspólna noc :D?
I nadal nie odpowiedziałaś na pytanie o znajomości!
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Aaa! Jego znam od jakiegoś 1 miesiąca, ale mamy wielu wspólnych znajomych i widzimy się na imprezach wiec nie czuje aż tak jego obcości... A z tej parki poznałam kiedyś dziewczyne, ale nie znam ich. Wiem tylko ze latem biara ślub a chlopak jest druzba.
Gdyby to byli moi dobrzy znajomi to bym się nie zastanawiała... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
W takim razie myślę, że powinnaś sobie odpuścić. Miesiąc znajomości, cztery randki... To troszkę za mało.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
|
Dot.: Wspólna noc :D?
komentarzy i wypowiedzi autorki nie komentuje. Ja już powiedziałam co bym zrobiła.
Zaczęła się tu dyskusja o szanowaniu się. I na ten temat się wypowiem. Nie chce nikogo urazić. To jest moje zdanie. Dla mnie kobieta która kocha się ze świeżo poznanym facetem nie za bardzo się szanuje. Ja uważam swoje ciało za skarb i nie będę go rozdawać na lewo i prawo. Sex przeznaczony jest dla osoby mi bliskiej i kochanej. Mam koleżankę która 2 razy zaczęła związek od sexu .. skończyły się wakacje i bycie razem też się skończyło.. Jeżeli lubisz taką formę zabawy i jesteś pewna że ten chłopak też to czemu nie? Pamiętaj tylko że nie tylko ty masz uczucia i dla niego np. sex może oznaczać jesteśmy razem.. nie znasz go więc nie wiesz jak będzie .. mocno się zastanów czy nie skrzywdzisz siebie i jego bo jak napisałaś nie chcesz się wiązać póki co .. mam nadzieje że go uprzedziłaś o tym fakcie .. Najważniejsze w budowaniu relacji jest bycie sobą a nie udawanie kogoś lepszego czy innego Powodzenia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
Proste ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
po raz kolejny na wizażu zadziwia mnie ten tajemniczy związek seksu i szanowania się. Jeśli kobieta nie postępuje wbrew swojej woli i uprawia seks bo chce a nie dla jakis celów to gdzie tu brak szacunku?
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
![]() i nie będę już farbować włosów ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Nie będę się wypowiadała na temat kłótni, bo to nie ma sesnu.
Powiem tyle - kobieta szanuje się, kochając się z tym mężczyzną z którym chce się kochać, nie z powodu namowy ze strony chłopaka czy nacisku innych, ale z własnej woli, bo tego chce, bo tego pragnie i czuje się z tym dobrze, jest sobą. I nie dociekajmy kto jest tym mężczyzną. Nie ma reguły od czego zacząć związek, ale liczy się co dalej. Czy czuje się to "coś" między nami co może być trwałe, a nie jest tylko chemią. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
Mam wrażenie, że większość uważa że nawet jeśli kobieta uprawia seks tylko z obowiązku bo to jej chłopak i o nią dba itp. to i tak bardziej się szanuje niż druga która przespała się z kimś po przysłowiowej 2giej randce bo miała na to ochotę... Moim zdaniem ta druga bardziej szanuje swoje ciało i jego potrzeby. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Ja tam nie szanuję kobiet za ilość użytych penisów, ale za całokształt.
Zawsze tylko mam 1 radę: seks na początku znajomości jeśli potrafisz go oddzielić od uczuć, jeśli nie to poczekaj. Kumpela się tak przejechała, bo okazało się, że chłopakowi na stałym związku nie zależało, a ona się zaangażowała. Natomiast jak ktoś umie to potraktować jak zabawę, ewentualnie stwierdzić, jest przyjemnie coś z tego będzie lub nie, na razie jest seks, to nie mam nic przeciwko.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Chodzi mi o samą szybkość pójścia do łóżka, jest na prawdę bez znaczenia. Bo jeśli chłopak (nawet nieśmiały, zagubiony i na niskim seksualnym poziomie) jest z nami dla seksu to kurna nawet poczeka te pare miesięcy chodzenia, ale jak się nasyci i nie będzie nic po za tym to i tak odejdzie wcześniej czy później. Tylko zastrzeżenie: szybkie pójscie do łóżka jest dla osób które poradzą sobie z ewentualnym zawodem... Ja właśnie nie chciałabym się zawieść tak całkiem: sex a później by się do mnie nie odezwał... Ale czasem przyciąganie jest na tyle silne że warto zaryzykować choćby dla ulotnego romansu. Tylko ja nie wiem wciąż w której z tych sytuacji jestem ja...
Bo moim zdaniem niestety układy typu spotykamy się w motelu na seks bez uczuć - tracą zwykle na tym kobiety, wcześniej czy później mogą pojawić się komplikacje i nie byłabym tym zainteresowana. Edytowane przez bojkotka Czas edycji: 2010-05-19 o 21:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
![]() Też mnie śmieszy stwierdzenie, że od seksu nie można zacząć związku.. Jeśli obydwie osoby są zdecydowane na bycie razem, to wczesny seks niczego nie zmieni (no chyba, że będzie beznadziejny ![]() ![]() ![]() Nie ma reguły w tej kwestii - dla mnie seks jest zbyt ważny, żeby czekać pół roku, a potem przekonać się, że z tym panem fajerwerków nie będzie ![]() Jednak w sytuacji autorki zdecydowanie nie poszłabym na to spotkanie. Czułabym się nieswojo, nie chciałabym spędzać pierwszej nocy z facetem w obcym domu, wiedząc, że za ścianą są jego znajomi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
No tak Neciak, generalnie sypiajcie ludzie ze sobą kiedy chcecie. Będą z tego związki lub nie. Już nie o ten fakt mi chodzi. Tylko jak kumpela latała zakochana bo u niej jedno z drugim się połączyło, w ogóle różowe krówki widziała, a po miesiącu znajomości i 3 tygodniach seksu usłyszała, że przecież to był tylko seks... Więc jeśli ktoś nie potrafi seksu potraktować lekko, jak małej przyjemności i zabawy, niech z nim trochę zaczeka, a nie później np. na forum pojawiają się posty, że on ją wykorzystał, albo kumpele rozpaczają bo ona się zakochała a on ją tak potraktował. Nie mówię, że szybki seks całkowicie skreśla związek. Jak na forum widać może się od seksu zacząć nie wnikam. Jednak wydaje mi się, że decydując się na szybki seks po tygodniu dwóch znajomości, czy tam miesiącu okraszonym paroma spotkaniami, trzeba wziąć pod uwagę, że ryzyko "wykorzystania" jest większe. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Mam do niego prawo i nie wydaje mi się jakieś bezsensowne.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... Edytowane przez zagubiona89r Czas edycji: 2010-05-19 o 21:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Nawet najsilniejszym w temacie uczuć może się podwinąć noga, a kiedy jeszcze dojdzie seks łojojoj, więc ja tam nie udaje że nie chce się wcale angażować... Ale z racji trybu mojego życia nie mam szans na udany związek narazie wiec wole sie nie wiazac typu "facebook official"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
moje zdanie może być takie bo jestem w związku 5 lat .. kochamy się najbardziej jak się da i nie mieści mi się w głowie kochanie się bez miłości jak na amerykańskich filmach.. Dla mnie ja jestem tak cenna że jestem tylko dla tego który jest w moim sercu a nie dla wszystkich którzy mi się podobali w życiu.. Każdy ma swoje priorytety i wartości .. każdy inaczej został wychowany. To nie jest powód żeby śmiać się z czyjegoś zdania i je krytykować. Ja jasno zaznaczyłam że to moje zdanie i nie chce nikogo obrazić. Dla ciebie taki sex jest normalny nie rozumiesz mojego toku myślenia któraś tu powiedziała że w związku jak się oddaje ktoś z musu to się nie szanuje .. dla mnie to chora sytuacja jakaś a nie brak szacunku.. Jeżeli ludzie się naprawdę kochają to i się pragną nie ma nic na przymus .. nie ma sensu poruszać tu skrajnych przypadków ---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Wspólna noc :D?
Cytat:
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:07.