Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.II - Strona 132 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-21, 09:26   #3931
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

...mialam paskudny sen, ze ktos mi szyl jakis material na moim brzuchu i mi sie humor spiep...ył...
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 09:26   #3932
niuniuniau
Zadomowienie
 
Avatar niuniuniau
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cześć dziewczyny
Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
to może mi coś podpowiecie, mój mąż uparł się na Ignasia, a biorę pod uwagę jeszcze Szymka

więc piszcie, jeśli macie ochotkę :

Ignaś
Szymek


co do Ignasia to nam się strasznie podoba, mój mąż już mowi do dzecka Ignaś, boje się troche żeby go nie skrzywdzic tym imieniem, bo Ignaś to Ignacy, ładnie brzmi Ignaś a Ignacy to mi się tak średnio podoba ;/ nie wiem jak będą do niego mówić w przyszłości
moj Mąż za bardzo nie chce słyszeć o zmianie, tym bardziej że od początku braliśmy to imie pod uwagę a Szymek dopiero wczoraj mi wpadł do głowy
Enis ja jestem za Szymonem, ale nie jestem obiektywna bo to imię właśnie wybrałabym dla swojego synka. Tak mi się coś upierdzieliło od jakiegoś czasu to imię, że żadne argumenty na mnie nie działają, oczywiście ani mężowi ani rodzince sie ono nie widzi.

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
No dokładnie.To ten lekarz chyba powinien to wiedzieć.
Przecież w 27 tc to dziecko już z 1 kg waży,do tego właśnie wody,większa macica,łożysko i krew i jak dla mnie to już by ze 4 kg wyszło,więc nawet nie ma tu jakiegoś zbędnego kg,który mógłby w boczki pójść...
Lekarz chyba faktycznie ma jakiegoś bzika na punkcie wagi(może sam kiedyś był wielkim pulpetem) i teraz biedne kobiety w ciąży stresuje.W takiej sytuacji to nawet bym się nie przejmowała jego gadaniem, tylko kierowała się tym jakie są normy,a nie jego "widzi mi się"...
Naprawdę ten lekarz ma schizę na tym punkcie, moim zdaniem to baaardzo mało. Ja już w tym momencie przytyłam 7 kilo a jestem w 22/23 tygodniu. Ja się tym bardzo przejmuję ale mój lekarz złego słowa mi nie powiedział a położna jak marudziłam na kilogramy to skwitowała, że to jedyna okazja kiedy mogę tyć i nie zwalać to na obżarstwo. A o odchudzaniu pomyślę jak urodzę. Także dla mnie 4 kilo w 27 tyg to ideał

Nika trzymam kciuki za pracę mamy.

Wpadłam na pomysł imienia dla naszej córeczki (a nawet dwóch) tylko jeszcze mąż musi zaakceptować. Oliwia Patrycja K...
Hehe mama skwitowała to tak że jesteśmy porąbani ja nazywam córkę od "warzywa" a mój brat swoją od drzewa bo ma na imię Kalina hehe
__________________
[vichy]263566[/vichy]
Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków.


http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png
niuniuniau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 09:45   #3933
Rozaliontka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Małopolska:)
Wiadomości: 468
GG do Rozaliontka
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

wiam moge doloaczytc..tp.10./10.2010
Rozaliontka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 09:52   #3934
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Witajcie!

Śliczne macie brzuszki dziewczyny i zwierzaczki też słodkie Ja mam psiaka (własnie wygrzewa sie na słońcu, cwaniaczek )

Wczoraj robiłam wyniki i te próby wątrobowe oraz CRP są ok. Natomiast morfologia niby ok, ale w marcu moja hemoglobina to 12,5, w kwietniu - 13,3, a teraz 11,6 (a norma jest chyba od 11, ale może w ciąży nawet niższa jest ok, orientujecie się może?) i hematokryt troszkę poniżej normy.
A co najdziwniejsze, to wcześniej brałam tylko kwas foliowy i NNKT complex, a od końca kwietnia biorę Metafolin 400 + DHA, ech...

Byłam dzis w szkole rodzenia, na ćwiczenia można chodzić już od 20 t.c. (tylko kobieta) a ok. 2 m-ce przed porodem na teorię razem z partnerm, a po jej skończeniu są jeszce jakieś zajęcia - poród rodzinny i coś jeszcze. Planuję zacząć za jakiś m-c (ok.26-28 t.c.)

Moi rodzice powiedzieli, że kupią wózek dla maleństwa
Jaki byście wybrały gdybyście nie musiały patrzeć na kasę? Tzn. tak w granicach zdrowego rozsądku(wiem, że są wózki i za 14 tys.zł)

Witaj Rozaliontka Masz termin blisko mojego
__________________
Żona mojego męża to fajna babka

Edytowane przez Majka232
Czas edycji: 2010-05-21 o 09:54
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 09:55   #3935
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez elenka1 Pokaż wiadomość
oj to nie za wesolo z ta Twoja mama, a nie ma jakiegoś wyjscia awaryjnego i przebudowy domku zebyscie mieli osobna kuchnie i wejscie bo zycie na dluzsza mete z taka osoba moze wykonczyc a sprzatanie po braciach rzeczywiscie nie za wesolo, niech zony po nich sprzataja a nie siostra a z tesciami nie byloby lepiej pomieszkac???? ciekawe czy by jej serce nie zabolalo jakbyscie sie wyprowadzili albo chociaz postraszyli, moze cos by to zmienilo w niej bo widac wcale nie jest taka obojetna dla dzieci skoro tak o synow dba
Oj z teściami to nie pomieszkmy bo tam bratowa z mężem zostali...
No i nie ma miejsca.... My niby mamy poddasze dla siebie z łazienka, ale kuchnia juz wspólna....
Dziś rano wstałam, zrobiłam sobie kawke bezkofeinową i wyciągnełam ciasteczka..taka malutka paczuszkę... wypiłam zjadłam, no i Dominis w tym czasie kupke zrobił więc zostawiła wszystko na stole i poszłam zmienic pieluszkę (oczywiście miałam zaraz zamiar sprzątnąć po sobie) Jeszcze nie zdążyłam zmienić pieluchy a tu wrzask.... " dopiero co wysprztałam, i znów cały stół zawalony" co ty se wyobrażasz, jam mnie zabraknie to wtedy sobie będziesz musiałą sama radzić" Mama ciągle powtarza jak wszystko ja boli i jak musi się narobic strasznie, że jak umrze to będe się cieszyła itd....
a i jeszcze sie darła żebym szybka ta smierdzącą pieluche wyrzuciłą bo jak kto wejdzie to się wystraszy smrodu.....Tak jakby inne dzieciki nie srały tylko Dominiś.....
Naprawde jest mi ciężko i smutno że tak mama gada o śmierci....i że niby ja mam się z tego cieszyć....
Nie wiem o co jej chodzi....
życie z pedantką jest ciężkie

enis...imię Szymonek bardzo mi się podoba, Ignas tez ładnie

A co myślicie o Ksawerym?? Bo ja choruje na Ksawierka od czasóe Dominika, bo on miał byc tak nazwany....

Może źle mysle, ale zauwarzyłam że wszystkie strasznie się cieszycie jak dzidzia jest dziewczynką, a jak jest chłopcem to mniej optymizmu jest.... Nie wiem...wszystkie pragniecie babeczek?? No bo to tylko ciuszki dzieciaczki na początku różnią......
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 09:56   #3936
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Witam!
Mszu no gratulacje masz swoja córunię a tż oswoi się z tą myślą i świata poza nią nie będzie widział Moja teściowa cały czas mówi o wnuku a nie wnuczce, chociaż wie, że będzie dziewczynka i ostatnio jej pokazywaliśmy rózowy kocyk jaki kupiliśmy dla niej, ale jej się tak jakoś wkręciło
Lenka a którego czerwca dokładnie masz obronę? ja mam 9
Ycan gratuluję oddania pracy wiem jaka to ulga

Coś jeszcze miałam pisac, ale już nie pamiętam
Kiedy wreszcie będzie słońce
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 09:57   #3937
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

enis - u nas będzie Szymon
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-21, 10:13   #3938
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cześć dziewczyny Trochę mnie nie było, ale wróciłam Dopadło mnie jakieś choróbsko i muszę siedzieć w domu a za oknem słońce zaczyna wychodzić ... Mężczyzna mnie wygania do lekarza, ale jak pomyślę o tych kaszlących i kichających ludziach w poczekalni to aż mnie wykręca ...
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:15   #3939
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

ycnan, fajnie że już napisałaś pracę Ja dzisiaj będę pisać dalej..
Mpik82, dzięki

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
Pomidorko, zmień proszę mój wiek na liście na 26
masz dzisiaj urodzinki?

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
to może mi coś podpowiecie, mój mąż uparł się na Ignasia, a biorę pod uwagę jeszcze Szymka

więc piszcie, jeśli macie ochotkę :

Ignaś
Szymek
Mi się już bardziej Szymon podoba, chociaż mniej oryginalny, do Ignasia jakoś nie jestem przekonana, bo mój pradziadek miał tak na imię Ale oryginalne jest

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Może źle mysle, ale zauwarzyłam że wszystkie strasznie się cieszycie jak dzidzia jest dziewczynką, a jak jest chłopcem to mniej optymizmu jest.... Nie wiem...wszystkie pragniecie babeczek?? No bo to tylko ciuszki dzieciaczki na początku różnią......
No wszystkie się cieszą, mi się od początku zdawało że większość z nas to marzyła o dziewczynkach Ja tak samo ze synusia bym się cieszyła.

A powiem wam co mój TŻ wymyślił.. Zastanawialiśmy się jaki domek kupimy jak się wyprowadzimy z Lublina (wcześniej ja chciałam duży dom, a TŻ mały), teraz powiedział że nieważne jaki, ale musi być taki, żeby łatwo było go potem rozbudować... dla córusi i zięcia, on faceta nie spuści z oczu

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Lenka a którego czerwca dokładnie masz obronę? ja mam 9
Ycan gratuluję oddania pracy wiem jaka to ulga
Podobno 30 czerwca, do 20 mam oddać pracę. Za mną najgłupsza część, bo teoria, ale niestety przede mną ta praktyczna, gdzie muszę się często widzieć z promotorem, żeby mnie naprowadził jak ja mam te moje teksty analizować:/

No i niedługo się biorę za pisanie, z laptopem w łóżku... Wczoraj posiedziałam chwilę na balkonie jak mój TŻ sadził kwiatki.. ale będziemy mieć cudnie na balkonie
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:16   #3940
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
No dokładnie.To ten lekarz chyba powinien to wiedzieć.
Przecież w 27 tc to dziecko już z 1 kg waży,do tego właśnie wody,większa macica,łożysko i krew i jak dla mnie to już by ze 4 kg wyszło,więc nawet nie ma tu jakiegoś zbędnego kg,który mógłby w boczki pójść...
Lekarz chyba faktycznie ma jakiegoś bzika na punkcie wagi(może sam kiedyś był wielkim pulpetem) i teraz biedne kobiety w ciąży stresuje.W takiej sytuacji to nawet bym się nie przejmowała jego gadaniem, tylko kierowała się tym jakie są normy,a nie jego "widzi mi się"...
w ciazy powinno sie nie stresowac a on jeszcze stresuje.. dla mnie taki troche psycholowaty jest...


Cytat:
Napisane przez Rozaliontka Pokaż wiadomość
wiam moge doloaczytc..tp.10./10.2010
jasne witaj opowiadaj o sobie

aaneczka1984 a nie mozecie zrobic u gory aneksu kuchennego? albo wogole inne mieszkanie? bo to serio jakas paranoja... a mam wrazenie ze mama chce wzbudzic w tobie poczucie winy i bedzie coraz wiecej chciala az cie w depreche wpedzi...
ale aneks kuchenny to dobra sprawa bo wode macie u gorry wiec tylko rurki pociagnac a gazu nawet nie trzeba bo ostatecznie butla.. albo na prad..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:21   #3941
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

hej

u nas w koncu od wczoraj slonce, mam nadzieje ze nie bedzie chodz padac przez weekend bo chcemy w koncu pomalowac pergole i pomontowac.

ja tez mam zepsuty humor przez moja corke... przydalaby mi sie taka super niania bo od tyg jest tak okropna ze wrecz mnie terroryzuje, juz dzis nie mam sily sie denerwowac i maz ma wrocic wczesniej z pracy zajac sie nia bo ja juz wymiekam. jak pomysle o drugim takim lobuzie to mi sie odechciewa wszystkiego.

musze sie wybrac do fryzjera echh. moze za tydzien mi sie uda podciac wlosy i w sumie corke musze tez zaciagnac :/

aaneczkaa wspolczuje ze masz takie przeboje z mama. Ja jak mieszkalm jakis czas z rodzicami i dzieckiem krotko bo krotko to mialam serdecznie dosc... dopiero na swoim mam spokoj i tez nie zawsze bo jeszcze sa telefony echhh
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-21, 10:24   #3942
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

aneczka ja bym długo w takim domu nie wytrzymała, przecież tak się nie da żyć cały czas jesteś pewnie kłębkiem nerwów. Może pomyślcie o jakimś małym mieszkanku? jesteś dorosłą osobą a mama cały czas tobą rządzi, co i jak masz robić. A jeszcze przyjdzie drugie maleństwo to może być jeszcze gorzej
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:26   #3943
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

aaneczka, e tam, dla mnie to bylo obojetne. Tzn dlugo dlugo przed tym zanim jeszcze myslalam, ze zajde w ciaze, to marzyla mi sie córka ;] ale po tym jak byłam au pair dla 3 chlopcow (wiek: 2,4,6 lat) zupełnie mi przestawiło, i zaczełam pragnac syna. Pozniej miałam dlugo przerwe na myslenie o dzieciach do momentu wlasnej ciazy... ale jak zaszłam w ciaze to jakos nie mialam nastawienia na plec, przeciwnie do mojego męza, kotry sobie wkrecał, ze bedzie syn, ale o tym pisałam wczesniej
Bylby syn to tez bym sie cieszyla, bo wiedzialabym ze przynajmniej mąż jest w pelni zadowolony.
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:30   #3944
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Oj z teściami to nie pomieszkmy bo tam bratowa z mężem zostali...
No i nie ma miejsca.... My niby mamy poddasze dla siebie z łazienka, ale kuchnia juz wspólna....
Dziś rano wstałam, zrobiłam sobie kawke bezkofeinową i wyciągnełam ciasteczka..taka malutka paczuszkę... wypiłam zjadłam, no i Dominis w tym czasie kupke zrobił więc zostawiła wszystko na stole i poszłam zmienic pieluszkę (oczywiście miałam zaraz zamiar sprzątnąć po sobie) Jeszcze nie zdążyłam zmienić pieluchy a tu wrzask.... " dopiero co wysprztałam, i znów cały stół zawalony" co ty se wyobrażasz, jam mnie zabraknie to wtedy sobie będziesz musiałą sama radzić" Mama ciągle powtarza jak wszystko ja boli i jak musi się narobic strasznie, że jak umrze to będe się cieszyła itd....
a i jeszcze sie darła żebym szybka ta smierdzącą pieluche wyrzuciłą bo jak kto wejdzie to się wystraszy smrodu.....Tak jakby inne dzieciki nie srały tylko Dominiś.....
Naprawde jest mi ciężko i smutno że tak mama gada o śmierci....i że niby ja mam się z tego cieszyć....
Nie wiem o co jej chodzi....
życie z pedantką jest ciężkie

enis...imię Szymonek bardzo mi się podoba, Ignas tez ładnie

A co myślicie o Ksawerym?? Bo ja choruje na Ksawierka od czasóe Dominika, bo on miał byc tak nazwany....

Może źle mysle, ale zauwarzyłam że wszystkie strasznie się cieszycie jak dzidzia jest dziewczynką, a jak jest chłopcem to mniej optymizmu jest.... Nie wiem...wszystkie pragniecie babeczek?? No bo to tylko ciuszki dzieciaczki na początku różnią......
Ja bym sie bardzo cieszyla z Chlopca, BARDZO! zawsze lepiej sie dogadywalam z chlopakami niz z dziewuchami.. daltego wizja dziewczynki mnie troche przeraza, ze nie podolam, nie dogadam sie... ze sie bedziemy krzywdzic.. juz sama nie wiem. W pon sie dowiem, oby!

Aneczka- trzymaj sie cieplo. Mama ma chyba jakies kompleksy i chce dsie dowartosciowac twoim poczuciem winy. Jak bedzie okazja to znikajcie stamtad i tyle

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Trochę mnie nie było, ale wróciłam Dopadło mnie jakieś choróbsko i muszę siedzieć w domu a za oknem słońce zaczyna wychodzić ... Mężczyzna mnie wygania do lekarza, ale jak pomyślę o tych kaszlących i kichających ludziach w poczekalni to aż mnie wykręca ...
Bordowa - Jesli to przeziebienie, to lekarz duzo nie zrobi. Ja leczylam sie ostatnio malinami i czosnkiem, czosnek mi od razu pomogl!

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
ycnan, fajnie że już napisałaś pracę Ja dzisiaj będę pisać dalej..
Mpik82, dzięki
masz dzisiaj urodzinki?
Mi się już bardziej Szymon podoba, chociaż mniej oryginalny, do Ignasia jakoś nie jestem przekonana, bo mój pradziadek miał tak na imię Ale oryginalne jest
No wszystkie się cieszą, mi się od początku zdawało że większość z nas to marzyła o dziewczynkach Ja tak samo ze synusia bym się cieszyłaA powiem wam co mój TŻ wymyślił.. Zastanawialiśmy się jaki domek kupimy jak się wyprowadzimy z Lublina (wcześniej ja chciałam duży dom, a TŻ mały), teraz powiedział że nieważne jaki, ale musi być taki, żeby łatwo było go potem rozbudować... dla córusi i zięcia, on faceta nie spuści z oczu

Podobno 30 czerwca, do 20 mam oddać pracę. Za mną najgłupsza część, bo teoria, ale niestety przede mną ta praktyczna, gdzie muszę się często widzieć z promotorem, żeby mnie naprowadził jak ja mam te moje teksty analizować:/

No i niedługo się biorę za pisanie, z laptopem w łóżku... Wczoraj posiedziałam chwilę na balkonie jak mój TŻ sadził kwiatki.. ale będziemy mieć cudnie na balkonie
Lenka- duza buzia za czesc teoretyczna! Praktyczna sie pisze duzo przyjemniej. Ja mieszkalam cale zycie w domku i polecam wam kazdy byle nie DUZY! Ogromny koszt utrzymania, a dzieci i tak was zostawia w tym domu samych po jakis 18 latach
Fajnego masz mezusia, ze ci kwiatki sadzi, moj sie do tego zupelnie nie nadaje.
Za to moj mezus wygral 4ke w TOTKA i 250zl nam wpadlo! Humor mi sie troche poprawia na ta mysl...
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:34   #3945
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

mszu, ja też byłam au pair

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Lenka- duza buzia za czesc teoretyczna! Praktyczna sie pisze duzo przyjemniej. Ja mieszkalam cale zycie w domku i polecam wam kazdy byle nie DUZY! Ogromny koszt utrzymania, a dzieci i tak was zostawia w tym domu samych po jakis 18 latach
Fajnego masz mezusia, ze ci kwiatki sadzi, moj sie do tego zupelnie nie nadaje.
Za to moj mezus wygral 4ke w TOTKA i 250zl nam wpadlo! Humor mi sie troche poprawia na ta mysl...
Ja też mieszkałam w dużym domu i nie mogę już wytrzymać w bloku.. Poszukamy czegoś fajnego, ale to na przyszłą wiosnę
Ale wam fajnie z tą wygraną, my jeszcze nigdy kaski nie wygraliśmy..

A mój mąż to ma zamiast mnie syndrom wicia gniazda, bo przedwczoraj malował mieszkanie, a wczoraj kwiatki na balkonie sadził A sadził je, bo się boi że ja toxo złapię, bo nie miałam
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:38   #3946
angelikaw
Zakorzenienie
 
Avatar angelikaw
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 358
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Kalex Pokaż wiadomość
wczoraj byliśmy na wizycie i .... chyba będzie córka wszystko wskazuje na to, że miałam rację i moje odczucia mnie nie myliły

przy badaniu USG był ze mną mąż, dzidzia strasznie się wierciła
gin pokazywał nam jej głowę, oczy, nos, kręgosłup (ja go nie widziałam, ale mąż widział zresztą ja tam mało co widzę zawsze na tym USG) . W pewnym momencie dzidzia podniosła rączkę do góry i zaczęła do nas machać to widzieliśmy bardzo wyraźnie - uniesiona i ruszająca się rączka, a później tak piąstkę zaciskała i ruszała paluszkami, aż się lekarz śmiał, że już pieniądze od małego liczy no i chcieliśmy podejrzeć co tam ma albo nie ma między nogami, ale dzidzia ciągle bokiem leżała albo dupkę pokazywała ale jak tak się obracała to gin uchwycił moment i zrobił szybko zdjęcie i mówi: "no, tu są nogi i to co jest między nogami, widzicie żeby coś ciekawego było między?", my tak patrzymy i mówimy, że nic nie widać, na to gin "no właśnie, nic ciekawego nie ma, no chyba, że się siusiak jakoś schował" na co mąż to skwitował "będę mieć dwie baby w domu "

także póki co wychodzi, że dziewczynka, mam nadzieję, że nic tam się nie pokaże i na kolejnej wizycie potwierdzi się ładnie płeć
hehehe
u nas USG wyglądało podobnie.... i też gin stwierdził, ze niby chłopaka nie widzi, chyba, ze mu się ogonek gdzieś schował

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
to może mi coś podpowiecie, mój mąż uparł się na Ignasia, a biorę pod uwagę jeszcze Szymka
więc piszcie, jeśli macie ochotkę :
Ignaś
Szymek
Moim zdaniem Szymek.

Cytat:
Napisane przez Rozaliontka Pokaż wiadomość
wiam moge doloaczytc..tp.10./10.2010
Witaj

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
Moi rodzice powiedzieli, że kupią wózek dla maleństwa
Jaki byście wybrały gdybyście nie musiały patrzeć na kasę? Tzn. tak w granicach zdrowego rozsądku(wiem, że są wózki i za 14 tys.zł)
Gdybym nie musiała patrzeć na kasę? X-Lander

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Za to moj mezus wygral 4ke w TOTKA i 250zl nam wpadlo! Humor mi sie troche poprawia na ta mysl...
super
__________________
Relax... it's coffee time
Nie dyskutuj z głupcem...
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem... pokona doświadczeniem
angelikaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:39   #3947
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja mam 4kg na plusie w 27tc.
I mój gin mnie dziś opier..., ze to za dużo ale mnie wnerwił...
Bo on liczy inaczej, że jak ja w trakcie ciąży schudłam 2 kg- to on liczy od tej wagi, że mam 6 na plusie... a to nie tak przecież... bo schudłam w 3 lub 4 m-cu...
Mnie się wydaje, że ten lekarz jest jakiś dziwny. Jestem w 22 tc, mam 5,5 kg na plusie i jestem chuda, poza brzuchem oraz dużym biustem to mam chudziutkie nóżki, rączki, zapadnięte policzki i wystają mi żebra. Mój mąż mówi, że jestem potwornie chuda, to samo mówi mi rodzina. Ja wiem, że wszystko zależy od startowej wagi (ja startowałam od 50 kg). Ostatnio czytałam, że do końca II trymestru przeciętna kobieta powinna przytyć ok. 7 kg żeby to dla niej i dla dziecka było zdrowe. Myślę, że twoje 4kg to jest nic i nie masz się czym przejmować. Ten lekarz jakiś nawiedzony jest... Poza tym jak gwałtownie przytyjesz na sam koniec ciąży to przecież porobią ci się rozstępy... A skoro nasze maleństwa mają ważyć ok. 3,5 kg (przeciętna waga noworodka) + wody, macica, łożysko, biust i tkanka tłuszczowa to 10 kg w ciąży to takie moim zdaniem minimum.

Wagę kontrolować powinny kobiety, które już przed ciążą miały poważną nadwagę i takim zaleca się tycie nie więcej niż 8kg (ale to kobietom o wadze startowej pow. 100 kg). Ale kobietom przeciętnym, szczupłym, czy chudym polecają od 8 kg nawet do 16 kg i to jest normalne.

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Jak znajdujemy pająka w domu, mimo iż sterczą mi wszystkie włosy na ciele (łącznie z tymi, których juz nie mam), to wynosimy do w słoiku na dwór, no chyba że pada, albo jest mróz- to do piwnicy.
Myślałam, że tylko my z mężem jesteśmy tacy nienormalni, że pająki wynosimy latem na balkon, zimą pozwalamy im zostać w domu... łapiemy osy czy pszczoły na szklanek i również wypuszczamy na zewnątrz... A najlepsze jest to, że ja nie lubię za bardzo zwierząt, ale nie potrafiłabym żadnemu zrobić krzywdy.

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Pomidora bo siedzi tam baba i jest wsciekla ze musi petentow obslugiwac i ze kolejka jest bo ludzie chca karty wynienic.. i ze telefon dzowni.. tragedia.. specjalnie wszytko sprawdzilam na necie itd... poszlam tam postalam w kolejcie wchodze tam a ona do mnie ze dowod wniosek i legitymacja ubezpieczeniowa nie wystarczy (na necie napisano ze wystarczy) i musze isc do szefowej po zuz zua czy cos to jej powiedzialam ze czytalam w informacjach na stronie nfz itd.. to sie wydarla ze czas jej marnuje bo ona mogla by obsluzyc kogos kto jest przygotoeany i ze ona mi dziekuje ale nieprzyjmie z legitymacja... bozzzzzzz szkoda ze nie zapytalam o nazwisko bo bym napisala ciekawy list do jej przelozonych...
Cóż za "miła" urzędniczka...
Faktycznie może człowieka coś trafić.

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Oj z teściami to nie pomieszkmy bo tam bratowa z mężem zostali...
No i nie ma miejsca.... My niby mamy poddasze dla siebie z łazienka, ale kuchnia juz wspólna....
Dziś rano wstałam, zrobiłam sobie kawke bezkofeinową i wyciągnełam ciasteczka..taka malutka paczuszkę... wypiłam zjadłam, no i Dominis w tym czasie kupke zrobił więc zostawiła wszystko na stole i poszłam zmienic pieluszkę (oczywiście miałam zaraz zamiar sprzątnąć po sobie) Jeszcze nie zdążyłam zmienić pieluchy a tu wrzask.... " dopiero co wysprztałam, i znów cały stół zawalony" co ty se wyobrażasz, jam mnie zabraknie to wtedy sobie będziesz musiałą sama radzić" Mama ciągle powtarza jak wszystko ja boli i jak musi się narobic strasznie, że jak umrze to będe się cieszyła itd....
a i jeszcze sie darła żebym szybka ta smierdzącą pieluche wyrzuciłą bo jak kto wejdzie to się wystraszy smrodu.....Tak jakby inne dzieciki nie srały tylko Dominiś.....
Naprawde jest mi ciężko i smutno że tak mama gada o śmierci....i że niby ja mam się z tego cieszyć....
Nie wiem o co jej chodzi....
życie z pedantką jest ciężkie
Faktycznie nie masz za fajnie z mamą. Strasznie ci współczuję... i to w sumie twoja mama więc takie trochę dziwne, bo powinno się dać dogadać, zawsze myślałam, że łatwiej z mamą niż z teściową... (ja mieszkałam na początku po ślubie właśnie z teściami ) A takie gadanie o tym ile to nie jest roboty i jak to nie męczy to wiem, że strasznie wkurza. Moja mama taka była. Dopiero jak zaczęliśmy ją wszyscy olewać, przestaliśmy zwracać uwagę na to jej gadanie i przestało to w nas wzbudzać wyrzuty sumienia to dopiero wtedy przestała. I już tak nie gada (zbyt często ).
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:41   #3948
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Właśnie cholera wie, czy to przeziębienie. Od 3 dni katar, kaszel, gorączki chyba nie mam, albo niską. W nocy pocę się strasznie i przez to mnie przewiewa, bo się taka mokra odkrywam. Biorę oscillococcinum ale jakoś średnio pomaga i już sama nie wiem, co zrobić.
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:44   #3949
angelikaw
Zakorzenienie
 
Avatar angelikaw
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 358
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Właśnie cholera wie, czy to przeziębienie. Od 3 dni katar, kaszel, gorączki chyba nie mam, albo niską. W nocy pocę się strasznie i przez to mnie przewiewa, bo się taka mokra odkrywam. Biorę oscillococcinum ale jakoś średnio pomaga i już sama nie wiem, co zrobić.
herbata z cytryną i sokiem malinowym + dużo czosnku (choćby taki płynny w kapsułkach). I wyleżeć.
__________________
Relax... it's coffee time
Nie dyskutuj z głupcem...
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem... pokona doświadczeniem
angelikaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 10:53   #3950
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

bordowa najlepiej wylezec i herate pij i ci przejdzie jak sie pogorszy to tylko lekarz zostaje.

ja to w ogole schizol jestem z waga ja dzis sie zwazylam i 21 tydzien poczatek kg na plusie i panikuje ze duzo hahaha
z tym ze ja wazylam 59 kg
a w pierwszej ciazy 55 i teraz jak patrze na swoje karty to wyszlo na to samo..
pocieszam sie jedynie tym ze teraz zamiast tluszcz waga idzie z innego powodu bo w pierwszej ciazy przytyc 6 kg w mc na poczaku to raczej nie dziecko a moje obzarstwo

no ale juz i tak zbytniego wplywu duzego nie mam po sie ostro za siebie wezme
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 11:09   #3951
Astorianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Magiczna wyspa :)
Wiadomości: 422
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cześć dziewczyny.

U mnie nadal remont trwa - przez ostatnie dni przejechałam w samochodzie prawie 800 km i non stop jakies nerwy. Na szczęście to koniec (chwilowo) podróży.

Do tego padła mi płyta główna do laptopa i trzeba było się przenieść na kompa stacjonarnego, który ledwo zipie i teraz każdy drży żeby nie było powtórki z rozrywki, bo jak i ten padnie to koniec...

Mam już wybrane imiona dla dziewczynki - Natalia lub Alicja teraz myslimy nad chłopakiem...
Astorianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 11:33   #3952
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
A jakie kosmetyki dla dziecka kupujecie?
Ja chyba nivea lub hipp, bo ostatnio zrwaca moją uwagę. A jak bedą jakieś problemy skórne to oilatum

Jaga dobrze, ze już powoli myślisz o kolejnych staraniach. Silna jesteś

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
używacie kremów antycellulitowych w czasie ciąży???
po raz kolejny to pytanie

mszu, dash, cellaris, Kalex gratuluję Córeczek!

enis a Tobie gratuluję Synka

aaneczka naprawdę trudne musi byc życie z TAKĄ pedantką. Moja mama za to sprząta niedokładnie, ale to chyba wina wzroku Bo po co założyć okulary nie? Mi czasem też pomarudzi, ze mam bałagan w pokoju czy kuchni, ale ja od razu przyjmuję pozycję: atak....


bordowa szczerze mówiac to cię nie pamietam, ale póki możesz to próbuj domowych sposobów a jak sie pogorszy to trzeba będzie jednak do lekarza.
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 11:37   #3953
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Bordowa ja dopiero wychodzę z dwutygodniowego przeziębienia, byłam u lekarza ale nie bardzo mają co przepisać. Jeśli nie masz gorączki, ani żadnego zapalenia gardła itp to nic nie przepiszą. Kup w aptece syrop dla kobiet w ciąży chyba Prenalen, gin powiedział mi że można zwykła wit. c 3 razy dziennie. Pij herbatę z miodem i cytryną, dużo czosnku np. na kanapkę. Na mokry kaszel syrop z cebuli własnej produkcji. Na ból gardła Tantum Verde w sprayu, do nosa kropelki homeopatyczne.

Wszystkim dziewczynom które poznały płeć GRATULUJE córeczek i synka Fajnie, że już wiecie.

Cytat:
Napisane przez Butterfly83 Pokaż wiadomość
A ja sie dzisiaj ważyłamprzez miesiąc przybyło mo 2 kg nie wiem jak nie wiem skąd a tak dobrze mi szło czyli na plusie 6 kg 21 tc.[/FONT]
Chyba ten piąty miesiąc ma to do siebie, mi też waga skoczyła właśnie w tym tygodniu a mamy ten sam termin.


Cytat:
Napisane przez szokoladka74 Pokaż wiadomość
ski:

A we Wrocławiu panika zakupowa. Ja zdążyłam podjechać pod Biedronkę i jeszcze jeden większy market i jak zobaczyłam jak ludzie się przepychają,żeby wyrwać sobie choć jedną zgrzewkę wody to zawinęłam się na pięcie i wróciłam do domu z niczym.
Współczuje takiego zamieszania. Mam nadzieję, że się pogoda poprawi i szaleństwo się zakończy.

aaneczka1984 bardzo współczuję sytuacji z mamą, nie ma to jak na swoim z daleka od rodziców (nawet bardzo kochanych). Ale rozumiem, że nie zawsze się da. Trzymaj się jakoś

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wiecie może jak długo można bez przerwy brać no-spę (2-3 tabletki dziennie)- bo niestety ostatnio często mi się brzuch spina i twardnieje.
Chyba można dłuuugo, znam dziewczyny które brały 3 razy dziennie przez całą ciążę.


Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
to może mi coś podpowiecie, mój mąż uparł się na Ignasia, a biorę pod uwagę jeszcze Szymka
Obydwa ładne, ja stawiam na Ignacego- bardzo fajne i oryginalne.

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
hej Dziewczynki, ja tylko przelotem- jadę z Mamcią w sprawie pracy dla Niej. 3majcie kciuki, właśnie drukujemy cv i podanie
Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez Rozaliontka Pokaż wiadomość
wiam moge doloaczytc..tp.10./10.2010
Witamy serdecznie

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość

A co myślicie o Ksawerym?? Bo ja choruje na Ksawierka od czasóe Dominika, bo on miał byc tak nazwany....
Ksawery też super I wcale nie przeszkadza, że Dominik ma tak na drugie.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 11:40   #3954
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
...mialam paskudny sen, ze ktos mi szyl jakis material na moim brzuchu i mi sie humor spiep...ył...
A co to oznacza? Wierzysz w sny?

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
No i nie ma miejsca.... My niby mamy poddasze dla siebie z łazienka, ale kuchnia juz wspólna....
O to my tak samo mamy.Niby piętro mamy oddzielne,z łazienką,oddzielne wejscie,ale kuchnia niestety jest na dole u teściów...
Nie ma za bardzo gdzie zrobić aneksu kuchennego,bo to strycho-poddasze,a nawet jesli,to uznaliśmy z tżtem,że szkoda nam w to kasę ładować,bo skoro załatwiamy sprawy budowy domu,to nie ma to,bo przez to tylko się zasiedzimy u teściów.Ja nie mam teściów konfliktowych,ale i tak działają mi na nerwy,sam fakt mieszkania pod jednym dachem wyzwala złe emocje.Do tego martwi mnie to,że np klatka schodowa jest taka jak w kamienicach czy bloku(oddzielna),w zimie jest na niej chłodnawo,więc jak sobie pomyślę o dziecku to mnie trafia.Ciekawe jak ja będę to robić,żeby zejśc do kuchni i np mleko zrobić?Będę ubierać dziecko w kombinezon i schodzić z nim do kuchni?I tak kilka razy dziennie...A na spacer z wózkiem to już całkiem...2 piętra schodów,niby jest winda,ale strasznie głośna Jednym słowem nie ma to jak mieszkanie na swoim...


Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Może źle mysle, ale zauwarzyłam że wszystkie strasznie się cieszycie jak dzidzia jest dziewczynką, a jak jest chłopcem to mniej optymizmu jest.... Nie wiem...wszystkie pragniecie babeczek?? No bo to tylko ciuszki dzieciaczki na początku różnią......
U mnie było odwrotnie.Ja miałam nadzieje na chłopca(chociaż podświadomie wiedziałam,że pewnie będzie kobita) i jak lekarz potwierdził to złapałam doła strasznego.Przyszłam do domu i zaczełam beczeć,zamiast cieszyć się,że dziecko zdrowe...Na szczęscie nie trwało to długo,bo szybko uświadomiłam sobie,jaka głupia jestem i,że nie to jest najważniejsze. Też niepotrzebnie sugerowałam się tym,że Tż pewnie chciałby chłopaka,ale w sumie córka to jego zasługa,więc jak to starsi ludzie mawiają "trzeba zebrać,co się zasiało".Teraz cieszę się z córeczki i nie wyobrażam sobie,żeby miało być inaczej,a przy następnym podejściu będziemy celować w chłopca,chociaż patrząc na mojego Tzta czasem szczerze wątpię w to,czy on w ogóle ma tak jakieś męskie plemniki

I to by było na tyle,jesli chodzi o ładną pogodę,bo niby słonce gdzieś tak się wynurza,ale już słyszę jakieś grzmoty daleko i czarną chmurę burzową
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 11:56   #3955
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

nie straszcie mnie tymi burzami bo ja chce balkon w koncu zrobic brrrr... cholerna pogoda... ciekawe od czego tak moze od tego wulkanu?
podobno cale lato ma byc takie

mi sie tez Ksawery podoba ale mezowi niet
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 12:44   #3956
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
A co to oznacza? Wierzysz w sny?


O to my tak samo mamy.Niby piętro mamy oddzielne,z łazienką,oddzielne wejscie,ale kuchnia niestety jest na dole u teściów...
Nie ma za bardzo gdzie zrobić aneksu kuchennego,bo to strycho-poddasze,a nawet jesli,to uznaliśmy z tżtem,że szkoda nam w to kasę ładować,bo skoro załatwiamy sprawy budowy domu,to nie ma to,bo przez to tylko się zasiedzimy u teściów.Ja nie mam teściów konfliktowych,ale i tak działają mi na nerwy,sam fakt mieszkania pod jednym dachem wyzwala złe emocje.Do tego martwi mnie to,że np klatka schodowa jest taka jak w kamienicach czy bloku(oddzielna),w zimie jest na niej chłodnawo,więc jak sobie pomyślę o dziecku to mnie trafia.Ciekawe jak ja będę to robić,żeby zejśc do kuchni i np mleko zrobić?Będę ubierać dziecko w kombinezon i schodzić z nim do kuchni?I tak kilka razy dziennie...A na spacer z wózkiem to już całkiem...2 piętra schodów,niby jest winda,ale strasznie głośna Jednym słowem nie ma to jak mieszkanie na swoim...

U mnie było odwrotnie.Ja miałam nadzieje na chłopca(chociaż podświadomie wiedziałam,że pewnie będzie kobita) i jak lekarz potwierdził to złapałam doła strasznego.Przyszłam do domu i zaczełam beczeć,zamiast cieszyć się,że dziecko zdrowe...Na szczęscie nie trwało to długo,bo szybko uświadomiłam sobie,jaka głupia jestem i,że nie to jest najważniejsze. Też niepotrzebnie sugerowałam się tym,że Tż pewnie chciałby chłopaka,ale w sumie córka to jego zasługa,więc jak to starsi ludzie mawiają "trzeba zebrać,co się zasiało".Teraz cieszę się z córeczki i nie wyobrażam sobie,żeby miało być inaczej,a przy następnym podejściu będziemy celować w chłopca,chociaż patrząc na mojego Tzta czasem szczerze wątpię w to,czy on w ogóle ma tak jakieś męskie plemniki

I to by było na tyle,jesli chodzi o ładną pogodę,bo niby słonce gdzieś tak się wynurza,ale już słyszę jakieś grzmoty daleko i czarną chmurę burzową
Kasienka- Nie wierze specjalnie w sny, ale ten byl paskudny i jeszcze Fasolak ma dzisiaj lenia i sie nie rusza w ogole... Wystarczylo mi...

No i zgadzam sie, nie ma to jak na swoim, chocby rodzice bardzo kochani byli... A moze w tej klatce warto postawic jakas dmuchawe na zime chociaz, albo cos podbnego? chyba ze zainwestujecie w jakas kuchenke elektryczna i bedziesz choc mleko grzac u gory?
Bo rzeczywiscie ubierac siebie i malego do kuchni to ja sobie nie wyobrazam

co do burz, to ja burze uwielbiam! i kazda pierwsza burze w roku celebrowalam tanczeniem w deszczu z rownie szalona kumpela...
tutaj jakbym chciala sobie potanczyc na trawniku, to chyba raczej z psimi kupami (Poznan jest okropnie zasr...ym miastem)
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 12:47   #3957
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Bylam dzis u gina. Wszytsko jest ok. Ale w ostatnim mieisacu utylam 2 kg i powiedzila ze o kg za duzo. Ze narazie powinnam tyc 1kg w miesiac. Moze rzeczewiscie troche przesadzalam zwlaszcza ze slodyczami- codziennie ostatnio byl baton Ale dzis jest 23 tydz i 3 kg na plusie, wiec chyba nie az tragicznie? (moja waga sprzed ciazy 60 kg przy 170 cm wzrostu)
Nakupowalam torbe owocow i postanowilam nie jesc slodyczy- no najwyzej raz na tydzien ale nie wiem czy sie uda

Enis - ja jestem za Szymonem. Oczewiscie wybor imienia to tylko wasz wybor. Ale wasz synek moze byc pozniej nieszczesliwy jak bedzie sie wolac do niego IGNACY. Moj maz ma na imie Zenek i zawsze marudzi na imie ze takie brzydkie mogli mu dac rodzice.
Chociaz z drugiej strony mi sie podoba Mikolaj (a tez ktos moze moiwc ze swiety ). My narazie zastanawiamy sie nad Mikolajem, no ewentualnie Dawid. Chociaz to pierwsze wydaje mi sie super

Edytowane przez waniliaania2009
Czas edycji: 2010-05-21 o 12:58
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 12:48   #3958
malwina1204
Rozeznanie
 
Avatar malwina1204
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

W sny nie wierze ale czasem mi się sprawdzają,a co do BURZY to się strasznie boję ;(
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribbo0mr04q.png

Amelia 2.11.2010-53cm,2900g
malwina1204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 13:05   #3959
calabria
Raczkowanie
 
Avatar calabria
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 76
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Enis tez uważam ze Szymon to ładniejsze imie
ja sobie wkreciłam juz Patrycja albo Kinga miała byc tez Nadia ale rodzina szybko mi wybila z glowy:p tylko ciekawe co na te imiona powie moj TZ juz od 3 tygodni go nie widze bo wyjechal za granice do pracy buu tesknie ale jak mu sie Pati nie spodoba to hehe

waniliaania2009 ja tez codziennie musze zaliczyc slodycz bo az mnie nosi jak nie zjem wczoraj zrobilam pyszne kokosankiale bylyby jeszcze pyszniejszy gdyby nie spalenizna od spodutez bym chciala sie przerzucic na owoce ale na połowe jestem uczulona

dziś zaczynamy 21 tydzien

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

a mam jeszcze pyanko do mamusiek myślicie ze dzidzia zbliza do siebie partnerów?tzn chodzi mi o to ze czasem z moim TZ mielismy różne kryzysy w związku i w ogóle mam wrazenie ze ja kocham go bardziej...i sie zastanawiam czy on inaczej na mnie spojrzy jak juz bedzie maleństwo?
calabria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 13:10   #3960
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Bylam dzis u gina. Wszytsko jest ok. Ale w ostatnim mieisacu utylam 2 kg i powiedzila ze o kg za duzo. Ze narazie powinnam tyc 1kg w miesiac. Moze rzeczewiscie troche przesadzalam zwlaszcza ze slodyczami- codziennie ostatnio byl baton Ale dzis jest 23 tydz i 3 kg na plusie, wiec chyba nie az tragicznie? (moja waga sprzed ciazy 60 kg przy 170 cm wzrostu)
Nakupowalam torbe owocow i postanowilam nie jesc slodyczy- no najwyzej raz na tydzien ale nie wiem czy sie uda
Jeju, co ci wasi lekarze z tym tyciem? Oszaleli? Przecież nie da się tyć regularnie 1 kg w 1 msc. Ja przez pierwsze 4 miesiąće nie utyłam prawie wcale. Tyć zaczęłam dopiero od 4 miesiąca. Teraz zaczął się 6 msc. i jestem 5,5 kg na plusie, ale nie przytyłam tyle od stycznia tylko gdzieś od końca marca/kwietnia.

Poza tym 63 kg i 170 cm to ty nadal jesteś bardzo szczupłą kobietą.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.