Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[anika222]

Napisane przez atomufka

witam dziewczyny.U nas tez dzis parno i duszno.
Nikt nie zawuwazyl mojego wczorajszego posta? czy zadna z Was nie prostuje włosów?

ja mam tę

http://www.zelmer.pl/pielegnacja-cia...ownica_33z023/

zadko kozystam bo mam krótkie włosy

jeden - za elektryzowanie sie włosów po niej

[agus87]

http://www.hairstore.pl/Ermila_Magic...inowa-506.html

ja mam ta i jest przecudowna
na moje loki i fale jest idealna
15 minut i mam prosciusienkie
no i nagrzewa sie w 30 sekund
3 opjce prostowania 3 rodzaje temperatur bomba!!!!!!!

[bzyczka1]

Atomufko ja nie używam prostownicy więc nie wiem co ci doradzić.

[atomufka]

dzieki dziewczyny ja szukam dalej bo te firmy ktore podalyscie u mnie nie sa dostepne.

[bzyczka1]

moja przyjaciółka miała babyliss (czy jak to się pisze ) ale nie była zadowolona, a dała za nią coś koło 200zł. Atomufko na wizażu jest gdzieś wątek o prostowaniu włosów i o prostownicach.

[monarika]

Cześć dziewczynki u nas dzisiaj gorąco strasznie, wczoraj była burza, która trwała 4 godziny...jak tylko przestawało lać i grzmieć i pokazywało się niebieskie niebo to za 5 minut znowu chmura nachodziła i tak w kółko w piwnicy mieliśmy potoczek

Napisane przez anika222

ciezko opowiedziec
generalnie na aukcji zostaje zamordowany facet i wychodzi na to ze zamordował go facet ktoryw 45 był w hitlerjugend i wydawał zydów a potem zaczał uciekazc i przez 60 lat udawał żyda
ale nei to mnie wzruszyo tylko opowiesci w trakcie filmu o obozach

zawsze mnie to porusza jak oglądam ostatnio z mezem ogladalismy katyn to iezko było nam wroc do pionu

jakis czas temu ogladałam ten film

http://www.filmweb.pl/film/Arytmetyk...99-31704/descs

całą no nie mogłam spac tak mnie poruszył
bardzo ciężki film i pokręcony

A widziałaś film "Chłopiec w pasiastej piżamie"?? Też fajny
http://www.filmweb.pl/film/Ch%C5%82o...ie-2008-420136

Napisane przez atomufka

witam dziewczyny.U nas tez dzis parno i duszno.
Nikt nie zawuwazyl mojego wczorajszego posta? czy zadna z Was nie prostuje włosów?

Ja nie prostuję włosów bo bozia obdarzyła mnie prostymi drucikami ale może popatrzysz na tą

http://i.podbij.pl/static/product_im...66-00-2039.jpg

jak chcesz taką porządną, z reklam tv ją kojarzę ma takie wibracje, które podobno rozdzielają włosy , które lepiej się układają na płytkach i lepiej prostują. Tu masz o niej wizażowy wątek

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=372456

[Madzialenka12344321]

Cześć

sliczna pogoda. Po rehab zaszła do rodziców do pracy, potem zrobiłam niespodziankę TZ i wpadłam do niego do pracy akurat rozładowywał towar z wczorajszej wyprawy. Wybrałam sobie róze pnące i po 18 jak TZ bedzie to do klientów woził ito i mi przywiezie od razu.

Marta a kiedy TZ rusza z nową firmą??

jak kiedyś bede miała swoje mieszkanko to chyba do Ciebie się zgłosze o porady w sprawie jego dekarcji

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

W ogóle to dzis poszłam na rehab . Załozyłam sukienkę na ramiączka ale taką luźną (nie opinająca się). usiadłam na "prądy: i pani która mi wszystko podłącza mówi do mnie " w ciązy jestes" (i to nie było pytanie) ja teki oczy na nią i mówie, ze nie. a ona, " ale dlaczego się tak wystraszyłas" Tak sobie myśle, że jak bym była w ciązy to bym tego nie ukrywała pod luźna sukienką Bo chyba to miała na mysli

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Jak już otworze w Tychach ten mój biznes (oby kiedyś) to zgłoszę się jako pierwsza nieformalna klientka Tym bardziej, ze ulotki trzeba będzie zrobić, urządzić sale - będziesz miała pole do popisu

ok

Napisane przez stokrotka24

mój też nie lubi ale podejście ma inne od twojego, byle tylko opuźnić, a może się samo robi zobaczymy jak u siebie będzie robił

no moj juz dziala z sufitem moze uda nam sie dzis zrobic to co bylo zaplanowane na dzis i jutro

Napisane przez Maja102

widziałam to - boskie
To tez dobre
http://demotywatory.pl/1446745/Jak-myslisz
http://demotywatory.pl/1582392/Dla-mojej-Krysi

krysia hahahahahahah

Napisane przez agus87

czyli u mnie i meza go nie ma, bo mamy obydwoje ujemny tak ??

tak zeby byl konflikt ty musisz miec minus a tz plus
w innych wypadkach nie ma

Napisane przez atomufka

witam dziewczyny.U nas tez dzis parno i duszno.
Nikt nie zawuwazyl mojego wczorajszego posta? czy zadna z Was nie prostuje włosów?

http://www.radar.pl/Prostownica-BRAU...lour-18692881/ jest boskaaaaaaa szybko sie nagrzewa prostuje ale i kreci, jonizacja.. wiec nic sie nie elektryzuje boska

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta a kiedy TZ rusza z nową firmą??

jak kiedyś bede miała swoje mieszkanko to chyba do Ciebie się zgłosze o porady w sprawie jego dekarcji

nie wiem wszystko jest dlugotrwale.. jak sie uda to we wrzesniu... mysle ze to realna data..
hahahah ok pomoge


ahaaaa sa naklejki sa boskie takie intensywne kolorystycznie.. dobrze ze wzielismy te bo jak sie je rozklada na scianie to wcale takie wielkie nie sa... wiec tamte drugie dopiero bylyby male...

tak to jest jak sie ma mieszkanie wyskokie na 2.9..

[Madzialenka12344321]

Marta pokaz, które naklejki zamówiłas??

Jak mieszkałam w Olsztynie, to też miałam takie wysokie mieszkanie w kamienicy miałam problem z firankami, bo te co miałam, nie były niestety do ziemi

[india83]

Napisane przez bzyczka1

Maju "Boże skrawki" widziałam...tak, ja płaczę na filmach, normalnie tak, że lecą mi łzy i tak jak przy zwykłym płakaniu ja nawet jak oglądałam bajkę "tarzana" to płakałam jak goryl zginął albo jak teraz leci w tv o powodzi to płaczę nad tymi zwierzaczkami...tzn powstrzymuję się ale łzy w oczach mam. Przecież tż by mnie chyba śmiechem zabił jakby się dowiedział że ja nad ślimakiem płaczę.

ja mam tak samo a TZ zawsze sie ze mnie smieje

Napisane przez martucha84

trzymam kciuki zeby bylo dobre


bo mnie zirytowalas piszac ze znajomi wzieli kredyt teraz musza splacic wszystko i oprocz ceny za mieszkanie musza 250 doplacic odsetek co jest totalna bzdura.. bo jak sie splaca wczeesniej kredyt to sie splaca czesc kapitalowa BEZ odsetkowej... tyle
a co do tego ze jest niesprawiedliwe ze jednym doplacaja tyle i tyle to nie jest to wina kredytu tylko ceny mieszkan bo jakby wszedzie byly takie same to niebylo by problemu.. ale w tym kredycie tez jest na to sposob poprostu tam gdzie sa tansze mieszkania jest mniejsza maksymalna kwota za metr ktory mozna kupic... i jak w warszawie jest ponad 8 to u mnie jest 4.. wiec reagujac na roze ceny sa rozne wksazniki..
tyle i koncze temat...


masz racje tylko nowe..
tu sa dokladnie te ulgi opisane..
http://www.podatkionline.pl/217026_p...na_2010_r.html

...

Marta to nie zawsze jest takie proste niestety pmaietaj, ze ktos juz moze spłacac kredyt kilka lat (a na poczatku spłaca się w duzej czesci odsetki) i przy wczesniejszej spłacie w sumie kapitału zostało prawie tyle co na poczatku. Poza tym jesli ktos brał kredyt w walucie nawet po kilku latach spłacania moze okazac się, ze zostało do spłaty wiecej niz pierwotnie zaciagnietego kredu - wszystko zalezy od kursu waluty. a dodatkowo nawet po dłuzszym czasie bank może pobierac oplate od wczesniejszej splaty, ja tak mam 1,5% przez caly okres kredytowania. wiec jak widać istnieje wiele mozliwosci

Napisane przez martucha84

nie moge ;D
a remont sie posuwa zgodnie z planem czyli opisze teraz dokladnie wiec bedzie duzoooo czytania:

stare naklejki sciagnete, co bylo trzeba (czyli miejsca po naklejkach) to zostalo zagipsowane i wyszlifowane, sciany zagruntowane dzis bedzie tz malowal sciany i sufit na bialo i po przymierzamy naklejki.. juz sie ugadalam z przyjaciolka ze jutro bedzie ze mna dokladnie rozplanowac co gdzie jak i co domalowujemy zrobimy tzowi linie horyzontu wymieszamy kolory no i my jutro idzimy z przyjaciolka do kina a tz bedzie malowal zielono niebiesko.. w poniedzialke (albo w niedziele jak niewytrzymam) bedziemy naklejac a od poniedzialku bede uzupelniac to co trzeba bedzie barwnikami rozmieszanymi z farba no i tyle.. bo lozeczko firanki itd troche pozniej

a potem przedpokoj juz wiemy ze bedzie w kolorze koktajl babanowy duluxa, a czarnymi metalowymi dopos tarej maszynie do szycia takiej bedzie maszyna liczaca taka bardzoo stara na scianie nasze slubne foto w wielkiem metalowej ramie itd.. przedpokoj bedzie bardzooo retro tak z mocnymi metalowymi czarnymi dodatkami.. brzmi kosmicznie ale bedzie bosko
mam na pol sciany wielkie lustro ale ono jest wkomponowane na rowno w sciane i mysle jak by mu dorobic metalowa rame... no i bedzie tam mnstwo swiec

a salon.. zobaczymy jak bedziemy stac z kasa bo trzeba bedzie zaczac kupowac wyprawke wiec po calej wyprawce bede juz wiedziec kiedy salon


slodko

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------



ja nigdy niespalam przy otwartym bo taki zmarzluch jestem ze szok.. ale odkad jestem w ciazzy ciagle mi goroaco i okna mam wszedzie pootwierane i w nocy obowiazkowo nawet w zimie mialam uchylone...

swietne wizje, efekty remontu na pewno beda znakomite

Napisane przez stokrotka24

dzieńdobry

to szybko sie posuwa wasz remont, idziecei jak burza, mój tz jak robi remiont to ciągnie sie kilka dni


to nieźle się bawiliście wczoraj


bzyczko wsulczucia co do wyjazdu tz, wiem co to znaczy, mój akurat przyjechał z poligonu wczoraj, pewnie niedługo go ściagną spowrotem.

to nieźle dałyście czadu, podziwiam za wytrzymałaość, ja ostatnio leniuch jestem, pewnie trochę przez tą pogodę

mi też sie często zdaża płakać na filmach, tylko jakaś scena romantyczna jest, jakaś kżywda się dzieje a ja już ciagnę nosem, tz zawsze tylko na mnie zerka i zadaje mi jakieś pytania i od razu w miom głosie wyczuwa, że jestem wzruszona, płakałam bo zawsze sie ukrywam z tym


łał, super, z emasz taka pogodę u nas dzisiaj w miarę tj koło 15 stopni ale tak ciepło i słoniecznie dawno u nas nie było jak u Ciebie

a ja sie wkużyłam w nocy, śpimy sobie z tz w nocy a tu nagle budzimy sie bo tz dostał smsa, patrzymy a tu jego kolerzanka z pracy sobie smsa napisała, jakies bzdury nieczytelne, co nawet tz nie wiedział co to znaczy. Taka byłam zła, że aż nie mogła przez 2 godziny zasnąć i do 2 w docy sie kręciłam. Rano tz mówił, ze pewnie sie pomyliła ale ja jakoś nie sądzę, myślała, że jest na poligonie a nie w domu to sobie pisała, tylko żeby to było o jakiejś godziwej porze a nie o 12 w nocy ja zazdrośnica jestem, więc dlatego się wkórzyłam, będzie mi jakaś głópia dziewucha wysyłała w nocy smsy do męża

tez bym się wkurzyła. zreszta miałam kiedys podobna sytuacje z telefonem - opisywałam

Napisane przez atomufka

witam dziewczyny.U nas tez dzis parno i duszno.
Nikt nie zawuwazyl mojego wczorajszego posta? czy zadna z Was nie prostuje włosów?

ja uzywam (sporadycznie) remingtona i jestem bardzo zadowolona

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta pokaz, które naklejki zamówiłas??

Jak mieszkałam w Olsztynie, to też miałam takie wysokie mieszkanie w kamienicy miałam problem z firankami, bo te co miałam, nie były niestety do ziemi

takie
a firanki do ziemi to tylko chce makarony w duzym wiec spoko

Napisane przez india83

Marta to nie zawsze jest takie proste niestety pmaietaj, ze ktos juz moze spłacac kredyt kilka lat (a na poczatku spłaca się w duzej czesci odsetki) i przy wczesniejszej spłacie w sumie kapitału zostało prawie tyle co na poczatku. Poza tym jesli ktos brał kredyt w walucie nawet po kilku latach spłacania moze okazac się, ze zostało do spłaty wiecej niz pierwotnie zaciagnietego kredu - wszystko zalezy od kursu waluty. a dodatkowo nawet po dłuzszym czasie bank może pobierac oplate od wczesniejszej splaty, ja tak mam 1,5% przez caly okres kredytowania. wiec jak widać istnieje wiele mozliwosci

swietne wizje, efekty remontu na pewno beda znakomite

no tak owszem w ratach malejacych splacasz najpierw wiecej odsetek itd.. ale i tak troche tych odsetek placisz do samego konca wiec przy wczesniejszej splacie tez troche zyskujesz... ale przy ratach stalych jednak ciagle te dwie czesci kapitalowa i odsetkowa sie niewiele zmieniaja wiec nie jest zle..
i to logiczne ze troche utopisz pieniedzy ale bank wlasnie dlatego daje kredyt zeby zyskac to raz... a dwa juz pisalam ze biorac w walucie musisz sie liczyc z wahaniem kursow.. i czasem moze byc tak ze wychodzisz na tym gorzej a czasem lepije.. dlatego jak bierzesz kredyt musisz wziac wszystkie za i przeciw...

a co do remontu.. mam nadzieje

[india83]

Napisane przez martucha84

takie
a firanki do ziemi to tylko chce makarony w duzym wiec spoko



no tak owszem w ratach malejacych splacasz najpierw wiecej odsetek itd.. ale i tak troche tych odsetek placisz do samego konca wiec przy wczesniejszej splacie tez troche zyskujesz... ale przy ratach stalych jednak ciagle te dwie czesci kapitalowa i odsetkowa sie niewiele zmieniaja wiec nie jest zle..
i to logiczne ze troche utopisz pieniedzy ale bank wlasnie dlatego daje kredyt zeby zyskac to raz... a dwa juz pisalam ze biorac w walucie musisz sie liczyc z wahaniem kursow.. i czasem moze byc tak ze wychodzisz na tym gorzej a czasem lepije.. dlatego jak bierzesz kredyt musisz wziac wszystkie za i przeciw...

a co do remontu.. mam nadzieje

makarony tez mi sie podobaja

a co do kredytów to włansie tak jest, zawsze trzeba się liczyć z jakaś strata - mniejsza lub większa. u mnie to juz w ogole jest przechlapane, ze do czasu ukonczenia budowy spłacam same odsetki czyli 12 m-cy

[Madzialenka12344321]

Napisane przez martucha84

takie
a firanki do ziemi to tylko chce makarony w duzym wiec spoko

ooo czyli te najfajniesze naklejki wzięłas

a co do Makaronów, to jak rodzice zawieszą swoje to zrobię zdjecie i wam wkleję, bo bardzo fajnie im kobietka to zrobiła. a w sypialni mają karnisz na wyskosci 3m zawieszony wiec musili miec makarony z pasem materiału doszytym

[martucha84]

Napisane przez india83

makarony tez mi sie podobaja

a co do kredytów to włansie tak jest, zawsze trzeba się liczyć z jakaś strata - mniejsza lub większa. u mnie to juz w ogole jest przechlapane, ze do czasu ukonczenia budowy spłacam same odsetki czyli 12 m-cy

chcemy turkusowe ale to narazie w dalekim planowaniu poki co dzieciecy
no tak trzeba wziasc wszystkie za i przeciw...
a z tymi odsetkami teraz to straszne...

Napisane przez Madzialenka12344321

ooo czyli te najfajniesze naklejki wzięłas

a co do Makaronów, to jak rodzice zawieszą swoje to zrobię zdjecie i wam wkleję, bo bardzo fajnie im kobietka to zrobiła. a w sypialni mają karnisz na wyskosci 3m zawieszony wiec musili miec makarony z pasem materiału doszytym

no te najfajniejsze
a ja nie wiem jak to u nas bedzie.. czy czasem tez nietrzeba bedzie doszyc...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez martucha84

no te najfajniejsze
a ja nie wiem jak to u nas bedzie.. czy czasem tez nietrzeba bedzie doszyc...

Jak z mamą szukałam firanek to nie znalazłysmy ani jednej na 3 metry, dlatego wymysliłam aby doszyc materiał. meteriał jest koloru fioletowego a makarony ecru

[ktosia86]

Hej wszystkim

U nas ładna pogoda dzisiaj, chyba pójdę troszkę na dwór. Poziom wody podniósł się, ale od wczoraj tylko o jakieś 4cm, więc nie ma tragedii. Ciekawe co będzie jutro, bo zapowiadają deszcz

[bzyczka1]

Dziewczyny smutno mi...

rano mówili tż że będą tam do wtorku...teraz mi pisze że chodzą słuchy że dłużej będą musieli zostać...od rana noszą te worki, mają zrobić 2 km wału, nie wiem ile zrobili...najbardziej to drażnią mnie ci ludzie, którzy w tv są pokazywani...ludzie napełniają, noszą worki a w koło mnóstwo gapiów. Jakby c ludzie tak sobie usypywali te wały a nie po to by ratować ich dupy. I to młodzi ludzie.

[anuulaa]

Witam w nowym wątku

[Madzialenka12344321]

Napisane przez bzyczka1

Dziewczyny smutno mi...

rano mówili tż że będą tam do wtorku...teraz mi pisze że chodzą słuchy że dłużej będą musieli zostać...od rana noszą te worki, mają zrobić 2 km wału, nie wiem ile zrobili...najbardziej to drażnią mnie ci ludzie, którzy w tv są pokazywani...ludzie napełniają, noszą worki a w koło mnóstwo gapiów. Jakby c ludzie tak sobie usypywali te wały a nie po to by ratować ich dupy. I to młodzi ludzie.

mnie tez wkurza ten widok. jakby ci ludzie nie mogli ruszyc tyłka i pomóc . masakra.

Napisane przez anuulaa

Witam w nowym wątku

cześć

[anika222]

jestem i ja wieczorową porą

wiecie kogo spotkałam na stacji benzynowej jak wracałam od mamy do domu



męża swego....

taki o przypadek.... w domu nei ma czasu sie spotkac to na stacji przypadkowo jest

oczywiscie jechał w druga stronę znaczy sie do miasta mojej mamy na pomiary

[Madzialenka12344321]

Anika jakie spotkanie a mówił coś?? (chodzi o waszą sprawę) czy taki normalny jakby nigdy nic był??

A ja zmykam powoli robić obiad dla męża, bo dzwonił, że juz jedzie z pracy

[anika222]

Napisane przez Madzialenka12344321

Anika jakie spotkanie a mówił coś?? (chodzi o waszą sprawę) czy taki normalny jakby nigdy nic był??

A ja zmykam powoli robić obiad dla męża, bo dzwonił, że juz jedzie z pracy

ja wogole go nei widziałam jak wracałam od kasy otwieram drzwi a on idzie do sklepui stanął na środku ja sie obróciłam i chciałam wsiadac i sie az zachwiałam wygladało jak bym była pijana

podeszłam do niego przywitałam sie i powiedział ze jedzie do łubia na pomiary powiedziała to jedz a on ze wroci za pol godziny poweidzialam to wróc i pojchalismy kazdy w swoja strone

[bzyczka1]

ehh Anika masz się ze swoim tż...trzeba go wyleczyć z tgo pracoholizmu.


Jak u Was sytuacja z wodą wygląda?

[anika222]

na szczescie kłodnica bardzo opadła



tego sie chyba nie da wyleczyc bynajmniej ja nie potrafie

[baja_86]

Napisane przez anika222

maruś tylko nie o jedzeniu bo znow bede leciec do kibelka


aaaa i wypryszczyło mnie jak 15-letnią smarkule

bozzzzzzzzzze jak mi źle



ps.u mnei dzis słoneczko świeci od rana z małymi przerwami na chmurki w nocy tylko padało

albo jesteś w ciąży, albo tak intensywnie o niej myślisz, że zauważasz u siebie urojone objawy. Może zrób test

Napisane przez atomufka

dzieki dziewczyny ja szukam dalej bo te firmy ktore podalyscie u mnie nie sa dostepne.

słyszałam, że dobre są prostownice ghd, dostępne właśnie na wyspach, ale jak to jest naprawdę to nie wiem

[iwka28]

I piąteczek W poniedziałek w Holandii święto (niestety już ostatnie) więc mam 3 dni weekendziku

Napisane przez atomufka

u nas tez pieknie ,do tego stopnia ze zalozylam sandalki pierwszy raz w tym roku

Ja z sandałkami jeszcze nie poszalałam, najbardziej odkryte buty jakie miałam to baletki, ale nie na gołą stopę.
W ogóle w pracy przez ostatnie dwa dni jeden temat - dress code. Nie wiadomo dlaczego, może bo się cieplej zrobiło, dostaliśmy przypomnienie o zasadach ubierania się w pracy. Cała litania, generalnie na elegancko - faceci: garnitur plus krawat i koszula, dziewczyny spodnie lub spódnica plus elegancka góra (i tu litania czego nie można), eleganckie obuwie itp. I najśmieszniejsze jest to, że największe larum podnieśli faceci o .................. chodzenie w krawacie - większość chodzi w garniturach, ale bez krawatów. A dziś tematem nr jeden było rozważanie co to jest top z ramiączkami spaghetti. Przynajmniej się uśmiałam

Napisane przez Madzialenka12344321

Kurcze a ja chyba nie mogę pic kawy bo... mam potem wzdęcia Najpierw myslałam, ze się myle. Codziennie miałam brzuch nabrzmiały. wiec odstawiłam kawę i następnego dnia z brzuchem super.. Po 2 tyg znowu zaczełam pic kawę i znowu to samo i tak juz 4 razy praktykowałam. Czy to mozliwe?? ciekawe od czego dokładnie

A piłaś ją z mlekiem? Może po mleku ja masz? Kawa raczej ma działanie lekko przeczyszczające - na pusty żołądek wypita.

Napisane przez martucha84

nie moge ;D
a remont sie posuwa zgodnie z planem czyli opisze teraz dokladnie wiec bedzie duzoooo czytania:
stare naklejki sciagnete, co bylo trzeba (czyli miejsca po naklejkach) to zostalo zagipsowane i wyszlifowane, sciany zagruntowane dzis bedzie tz malowal sciany i sufit na bialo i po przymierzamy naklejki.. juz sie ugadalam z przyjaciolka ze jutro bedzie ze mna dokladnie rozplanowac co gdzie jak i co domalowujemy zrobimy tzowi linie horyzontu wymieszamy kolory no i my jutro idzimy z przyjaciolka do kina a tz bedzie malowal zielono niebiesko.. w poniedzialke (albo w niedziele jak niewytrzymam) bedziemy naklejac a od poniedzialku bede uzupelniac to co trzeba bedzie barwnikami rozmieszanymi z farba no i tyle.. bo lozeczko firanki itd troche pozniej
a potem przedpokoj juz wiemy ze bedzie w kolorze koktajl babanowy duluxa, a czarnymi metalowymi dopos tarej maszynie do szycia takiej bedzie maszyna liczaca taka bardzoo stara na scianie nasze slubne foto w wielkiem metalowej ramie itd.. przedpokoj bedzie bardzooo retro tak z mocnymi metalowymi czarnymi dodatkami.. brzmi kosmicznie ale bedzie bosko
mam na pol sciany wielkie lustro ale ono jest wkomponowane na rowno w sciane i mysle jak by mu dorobic metalowa rame... no i bedzie tam mnstwo swiec
a salon.. zobaczymy jak bedziemy stac z kasa bo trzeba bedzie zaczac kupowac wyprawke wiec po calej wyprawce bede juz wiedziec kiedy salon

Martucha zapowiada się fajnie, sama mam taką starą maszynę do szycia, została na razie w Polsce, ale do swojego mieszkania ją ściągnę, i mam jeszcze bardzo stary zegar, z lat 30, taki wiszący z wahadłem - obydwa chcę powiesić w przedpokoju. Jedyną starą rzeczą którą mam tutaj (i działa) jest lampa na naftę z takim szklanym kloszem i lusterkiem odbijającym światło. To lusterko jest już zmatowiałe, podniszczone, ale go nie wymieniałam, bo dzięki temu ta lampa wygląda dla mnie tak, jak powinna.

Napisane przez martucha84

no ja tez sie nie moge doczekac... szczegolnie ze teraz przegladajac po raz milionowy katalog z farbami odkrylam ze czarna emalie do metalu ktora chcemy kupic zeby przemalowac kilka rzeczy min wieszak na plaszcze jest do metalu ale i do drewna i poczytalam o tym wiec nie musimy okleiny kupowac tylko przemalujemy ta sama farba i wszytko bedzie jednolite kolrowo
przegladam jakies strony i ruszam glowa
maly pokoj to inspiracja z naklejek i od dziewczyny z mamusiow wrzesniowych bo piekny pokoik zrobila.. no a reszta to juz wyobraznia moja i przyjaciolki malarki hahaha
przedpokoj to moja wizja taka retrowa tz sie smieje ze w zamku gotyckim bedziemy mieszkac i marquisem de sade mu pachnie no ale powiedzial ze mu sie to bardzo podoba szczegolnie ze mamy taka swietna stara lampe w przedpokoju i tak naprawde ten wystroj wymyslilam pod lampe
musze wykminic jak tylko to lustro ozdobic.. i nie wiem czy kupie gdzies (TANIO) metalowa wielka rame czy jakas naklejka zrobic czy namalowac... nie wiem
aaaa duzy pokoj to inspiracja z gazety meblowej ale urozmaicona i dopieszczona moja wyobraznia
no i powoli mysle jak lazienka i kuchnia bo tez bym chciala po swojemu ale maz krzyczy ze w tym roku na bank nie bo jest po remoncie i jest ladnie i niezgadza sie no ale wiecie co swoje to swoje
i tak go podziwiam bo ja mu mowie a on akceptuje albo mowi jeszcze cos wymysl albo cos ale oglnie bardzo mu sie podoba i jak twierdzi ty wymyslaj ja bede robic
oooooooooo ja juz po sniadaniu ale mleko jak najbardziej
aaa banany mnie na ratowaly przed porannymi mdlosciami tzn zjadlam na lezaco i moglam wstac i isc do salonu itd bo i tak po 2 godzinach zaczynalam koncert
daj znac co i jak ze zdrowiem
milej poracy
tak singierka w spadku po dziadku dostalam

Poszukałaby takiej ramy w normalnym sklepie, albo sama zrobiła z drewna i pomalowała tą farbą. I sporo taniej i samemu zrobione Albo poszukała po rodzinie, może mają pochomikowane rzeczy w piwnicach. Jest jeszcze portal graty z chaty gdzie za free oddają ludzie rzeczy z domów - może i rama się trafi.
Obecnie targi staroci są modne i ceny też mają odpowiednie. Czasami mam wrażenie że teraz jest taki lans, żeby mieć coś z targu staroci bo taka moda. A nie oszukujmy się - większość rzeczy to straszny badziew, z podkreśleniem straszny, rzadko trafiają się perełki. A w ogóle nie rozumiem jak chyba w dekoratorni był odcinek, gdzie drzwi do garderoby zrobili babce z jakiś drzwi od stodoły pomalowanych farbą. I niby to takie designerskie i ochy i achy i w ogóle. A dla mnie to kawałek starego drewna, który na pewno nie był wart takich pieniędzy jakie za niego zapłacono na targu.

Napisane przez AgatkaL

Hehe...Maja u mnie w pracy jest taki mega capiący sosenką odświeżacz powietrza tak mi się skojarzyło z drzewnymi klimatami
Kurde w niedzielę mam komunię, a nie wiem w co mam się ubrać, nie mam pomysłu. Poradźcie dziewczyny jakie wdzianko pasuje na taką okazję? W sumie i tak długo na tej komunii nie posiedzę, bo prosto z przyjecia jadę grac koncert, no ale jakoś wyglądać trzeba.

Spódnica/spodnie plus bluzka plus żakiet/sweterek/bolerko/szal,
Sukienka plus żakiet/sweterek/bolerko/szal.

Napisane przez martucha84

tak to jest jak sie ma mieszkanie wyskokie na 2.9..

Ja uwielbiam takie wysokie mieszkania - do rozpoczęcia studiów mieszkałam w kamienicy - 3,20 a potem musiałam w akademiku - ciężko było mi się przestawić. Teraz mamy 3,00 i zasłony szyte z długości a nie z szerokości.

Napisane przez bzyczka1

Dziewczyny smutno mi...
rano mówili tż że będą tam do wtorku...teraz mi pisze że chodzą słuchy że dłużej będą musieli zostać...od rana noszą te worki, mają zrobić 2 km wału, nie wiem ile zrobili...najbardziej to drażnią mnie ci ludzie, którzy w tv są pokazywani...ludzie napełniają, noszą worki a w koło mnóstwo gapiów. Jakby c ludzie tak sobie usypywali te wały a nie po to by ratować ich dupy. I to młodzi ludzie.

No mogą drażnić - na około ludzie zapylają z łopatami, a oni sobie spacery po wałach urządzają i filmiki kręcą.

Napisane przez anika222

na szczescie kłodnica bardzo opadła
tego sie chyba nie da wyleczyc bynajmniej ja nie potrafie

Anika a ja sobie tak myślę, że przecież po południu to normalne, że się z fachowcami umawia. Na pomiary mebli wyceny remontów naprawę prali - sama się zawsze umawiam po południ bo w dzień jesteśmy w pracy. Może Tż nie ma innej możliwości tego zmierzyć.?

[anika222]

Napisane przez baja_86

albo jesteś w ciąży, albo tak intensywnie o niej myślisz, że zauważasz u siebie urojone objawy. Może zrób test


słyszałam, że dobre są prostownice ghd, dostępne właśnie na wyspach, ale jak to jest naprawdę to nie wiem

eeeeeeeee raczej nei bardziej bym stawiała na zatrucie bo popołudniu pojawiło sie hmm rozwolnienie niestety

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez iwka28

I piąteczek W poniedziałek w Holandii święto (niestety już ostatnie) więc mam 3 dni weekendziku



Ja z sandałkami jeszcze nie poszalałam, najbardziej odkryte buty jakie miałam to baletki, ale nie na gołą stopę.
W ogóle w pracy przez ostatnie dwa dni jeden temat - dress code. Nie wiadomo dlaczego, może bo się cieplej zrobiło, dostaliśmy przypomnienie o zasadach ubierania się w pracy. Cała litania, generalnie na elegancko - faceci: garnitur plus krawat i koszula, dziewczyny spodnie lub spódnica plus elegancka góra (i tu litania czego nie można), eleganckie obuwie itp. I najśmieszniejsze jest to, że największe larum podnieśli faceci o .................. chodzenie w krawacie - większość chodzi w garniturach, ale bez krawatów. A dziś tematem nr jeden było rozważanie co to jest top z ramiączkami spaghetti. Przynajmniej się uśmiałam



A piłaś ją z mlekiem? Może po mleku ja masz? Kawa raczej ma działanie lekko przeczyszczające - na pusty żołądek wypita.



Martucha zapowiada się fajnie, sama mam taką starą maszynę do szycia, została na razie w Polsce, ale do swojego mieszkania ją ściągnę, i mam jeszcze bardzo stary zegar, z lat 30, taki wiszący z wahadłem - obydwa chcę powiesić w przedpokoju. Jedyną starą rzeczą którą mam tutaj (i działa) jest lampa na naftę z takim szklanym kloszem i lusterkiem odbijającym światło. To lusterko jest już zmatowiałe, podniszczone, ale go nie wymieniałam, bo dzięki temu ta lampa wygląda dla mnie tak, jak powinna.



Poszukałaby takiej ramy w normalnym sklepie, albo sama zrobiła z drewna i pomalowała tą farbą. I sporo taniej i samemu zrobione Albo poszukała po rodzinie, może mają pochomikowane rzeczy w piwnicach. Jest jeszcze portal graty z chaty gdzie za free oddają ludzie rzeczy z domów - może i rama się trafi.
Obecnie targi staroci są modne i ceny też mają odpowiednie. Czasami mam wrażenie że teraz jest taki lans, żeby mieć coś z targu staroci bo taka moda. A nie oszukujmy się - większość rzeczy to straszny badziew, z podkreśleniem straszny, rzadko trafiają się perełki. A w ogóle nie rozumiem jak chyba w dekoratorni był odcinek, gdzie drzwi do garderoby zrobili babce z jakiś drzwi od stodoły pomalowanych farbą. I niby to takie designerskie i ochy i achy i w ogóle. A dla mnie to kawałek starego drewna, który na pewno nie był wart takich pieniędzy jakie za niego zapłacono na targu.



Spódnica/spodnie plus bluzka plus żakiet/sweterek/bolerko/szal,
Sukienka plus żakiet/sweterek/bolerko/szal.



Ja uwielbiam takie wysokie mieszkania - do rozpoczęcia studiów mieszkałam w kamienicy - 3,20 a potem musiałam w akademiku - ciężko było mi się przestawić. Teraz mamy 3,00 i zasłony szyte z długości a nie z szerokości.



No mogą drażnić - na około ludzie zapylają z łopatami, a oni sobie spacery po wałach urządzają i filmiki kręcą.



Anika a ja sobie tak myślę, że przecież po południu to normalne, że się z fachowcami umawia. Na pomiary mebli wyceny remontów naprawę prali - sama się zawsze umawiam po południ bo w dzień jesteśmy w pracy. Może Tż nie ma innej możliwości tego zmierzyć.?

wiesz co ja jestem w stanie wszystko zrozumiec wszystko

ale nei jak to sie dzieje codziennie
nie jestem w stanie zrozumiec wracania do domu o 21 prawie codziennie

[iwka28]

O codzienne bym wkurzała - i tu masz rację Może spróbuj z nim ustalić, że na pomiary jeździ w określone dni? Wtedy Ty też sobie zagospodarujesz czas a nie będziesz na niego czekać?

[anika222]

Napisane przez iwka28

O codzienne bym wkurzała - i tu masz rację Może spróbuj z nim ustalić, że na pomiary jeździ w określone dni? Wtedy Ty też sobie zagospodarujesz czas a nie będziesz na niego czekać?

nie wiem słonce mam dosc juz wszystkiego nie mam sił ciagle prosic o jedno i to samo

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Jak z mamą szukałam firanek to nie znalazłysmy ani jednej na 3 metry, dlatego wymysliłam aby doszyc materiał. meteriał jest koloru fioletowego a makarony ecru

super to musi wygladac..

Napisane przez bzyczka1

Dziewczyny smutno mi...

rano mówili tż że będą tam do wtorku...teraz mi pisze że chodzą słuchy że dłużej będą musieli zostać...od rana noszą te worki, mają zrobić 2 km wału, nie wiem ile zrobili...najbardziej to drażnią mnie ci ludzie, którzy w tv są pokazywani...ludzie napełniają, noszą worki a w koło mnóstwo gapiów. Jakby c ludzie tak sobie usypywali te wały a nie po to by ratować ich dupy. I to młodzi ludzie.

ehsss wspolczuje im..
mnie najbardziej wkurza jak ludzie lamentuja ze nikt im niepowiedzial ze idzie fala i dlatego zostali i musieli ich ewakuowac helikopterami itd... i ze nikt ich nieostrzegal.. no cholera jasna mnie nie zalewa ale ja od poczatku tygodnia na kazdym programie slyszalam gdzie szczegolnie bedzie zle itd.. wypowiedzi policjantow wojskowych ze oni plywaja zabieraja ludzi ale gro mowi ze niechce bo nie zostawi domu.. no tak bo kanapa za 500 zl wazniejsza zeby nie ukradli.. a potem lament i placz ze im nie pomagaja i niedoplywaja do nich.. no teraz nie pomagaja bo zostalo tyleee ludzi ze pomagaja po kolei.. nawet sie smialam bo baba plakala w tv ze im nikt niepowiedzial i dlatego sie nieewakuowali i musiano ich ratowac helikopterem a na to za sekunde wchodzi policjant i mowie ze 3 razy u tej pani byl a ona powiedziala ze niezostawia z mezem swojego dobytku.. to masz babo co chcialas...
najfajniejsza byla taka starowinka ktora powiedziala.. jasne ze wiedzielismy a co przeciez widac co sie dzieje widac ze zaleje ale czlowwiek glupi to zostal...

jak juz ktos decyduje sie zostac itd.. to niech potem nie pie pszy ze nikt mu nie mowil.. bo na moje oko jak mieszkaja na terenie przy wodzie to im mowic nietrzeba - wsadzasz wszystko na strych i spadasz z tamtad a nie czekasz az laskawie zapukaja do drzwi... tyle...

Napisane przez anuulaa

Witam w nowym wątku

witaj myslalam dzis o tobie

anika222 ehsss pracoholizm to choroba.. trzeba ja leczyc...


iwka28 skorzystam z twoich rad bardzo sa cenne :d :d:d