Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.II - Strona 134 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-21, 15:15   #3991
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

angelikaw - dziękuję Ci za opinię na temat wózka.
Brałam pod uwagę X-landera, Jedo Fyn 4ds (taki sobie jakościowo materiał, ogólnie zrobił na mnie takie sobie-nijakie wrażenie) i ostatnio oglądałam w i-necie Maxi Cosi Mura 4, ale będzie chyba x-lander xa.

ninaad - ja biorę od poniedziałku Nospę Forte 2x1 i co najmniej do środy

zuziczka - gratuluję zakupu wózka!

malwina1204 - u mnie ostatnio całkiem niezła pogoda, słonecznie i bardzo ciepło, ajestem teraz na zwolnieniu. Jak sobie pomyślę, że miałabym tak siedzieć w domku już do porodu to niebarzdo bym chciała, chociaż jak rano trzeba wstać przed 6 i potem spędzić 8 godz. w pozycji siedzącej to też mi się nie uśmiecha. Najchętniej pracowałabym ok.4-5 godz. dziennie
Jednak na takie "stałe" zwolnienie chyba zdecyduję się w połowie lipca.

Weronisia - ech, niezły opis. Trochę przerażający. Ja chcę mieć znieczulenie, ale jeszcze nie wiem czy jest z tym problem, czy podaje się na żądanie../?/
__________________
Żona mojego męża to fajna babka

Edytowane przez Majka232
Czas edycji: 2010-05-21 o 15:20
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 15:22   #3992
enis84
Zakorzenienie
 
Avatar enis84
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 487
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

mój synek
i dziękuję wszystkim za gratulacje

na drugim zdjęciu sobie ziewa

Edytowane przez enis84
Czas edycji: 2010-05-21 o 21:50
enis84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 15:25   #3993
calabria
Raczkowanie
 
Avatar calabria
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 76
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

nom boje sie ale nic mi nie da unikanie tego tematu bo i tak mnie to czeka

o matko!to straszne co przezylas nie potrafie sobie nawet wyobrazic takiego bólujeszcze piszesz o porozrywaniu to juz w ogole az sie slabo robi! ale dałaś rade
calabria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 15:29   #3994
Atlidee
Raczkowanie
 
Avatar Atlidee
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 45
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

calabria Sliczna Kruszynka! Super "poza", Gratuluje!

Weronisia Kobitko ty dzielna jestes, usmialam sie ze Twoj TZ sie musial "przygotowac do porodu"! Rodzials w Polsce, czy w Niemczech?
Ja sie baaaardzo boje porodu, ale na razie staram sie o tym nie myslec...

enis Cudziaczek!!!
Atlidee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 15:31   #3995
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Atlidee Pokaż wiadomość
Weronisia Kobitko ty dzielna jestes, usmialam sie ze Twoj TZ sie musial "przygotowac do porodu"! Rodzials w Polsce, czy w Niemczech?
Ja sie baaaardzo boje porodu, ale na razie staram sie o tym nie myslec...
Eeee... wcale nie taka dzielna. Darłam się cały czas. Poza tym mój poród nie należał do najcięższych. Rodziłam 18 godzin, a moja koleżanka 36!

Pierwsze dziecko rodziłam w Polsce, a drugie w Niemczech.

Edytowane przez Weronisia
Czas edycji: 2010-05-21 o 15:32
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 15:38   #3996
kliwia7
Raczkowanie
 
Avatar kliwia7
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 190
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Zuziczka,ycnan,Ray, Atlidee dzięki za przytulaski,kciuki i buziaczki.Ja psychicznie już się trzymam,dołki chyba każda z nas ma...Fizycznie nie puszcza,boli nadal,jak nie przestanie przez kilka dni,to pojadę prosto do szpitala.Idę zaraz leżeć.

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Co do mojego lekarza, to on jakis uczulony na punkcie tycia w ciąży. Aż mi się ryczec chciało wczoraj... wszystkie babki zestresowane w poczekalni, czy za dużo nie przytyły...
A wyobraż sobie co musiała jego żona w ciąży przechodzić(jeżeli takową posiada).


Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Ja mieszkalam cale zycie w domku i polecam wam kazdy byle nie DUZY! Ogromny koszt utrzymania, a dzieci i tak was zostawia w tym domu samych po jakis 18 latach

Za to moj mezus wygral 4ke w TOTKA i 250zl nam wpadlo! Humor mi sie troche poprawia na ta mysl...
Jestem tego samego zdania.Jak bym budowała dom,to nie za duży.
Gratuluję wygranej.

Cytat:
Napisane przez calabria Pokaż wiadomość

a mam jeszcze pyanko do mamusiek myślicie ze dzidzia zbliza do siebie partnerów?tzn chodzi mi o to ze czasem z moim TZ mielismy różne kryzysy w związku i w ogóle mam wrazenie ze ja kocham go bardziej...i sie zastanawiam czy on inaczej na mnie spojrzy jak juz bedzie maleństwo?
Mój mąż mówił przed narodzinami że po -nie będę dla niego na 1miejscu tylko córcia.I powiem szczerze że spadłam na 10te,a 9 pierwszych zajęła córeczka...A niby to mężowie się czują odrzuceni,gdy pojawia się dziecko..My jesteśmy 9 lat razem,trochę się ochłodziło ,ale to w żadnym wypadku nie wina córki,tylko nasza.


Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
Wypatrzyłam dziś na allegro łożeczko z szuflada plus materac -fakt używane, ale ponoc w stanie idealnym plus do tego lozeczko-kojec, za 125zł w niedziele jedziemy je odebrac
co wy na to???
Jak bym nie miała już łóżeczka,to też bym się skusiła.Dobra okazja.Kojec i ja chcę.

mszu,dash,cellaris,Kalex gratuluje córeczek
enis84 gratulacje synka

Zuziczka,ale słodkie te kociaczki małe .

aaneczka1984,przykre że twoja mama jest taka niewyrozumiała.Jeszcze jak by to była teściowa-to można zrozumieć.

Rozaliontka,witaj.

mam nadzieje że nie poprzekręcałam nicków

Edytowane przez kliwia7
Czas edycji: 2010-05-21 o 15:47
kliwia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 15:39   #3997
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Skoro się boisz, to może nie powinnaś czytać opowieści o porodach. W końcu poród to nic przyjemnego

Napiszę w skrócie.
1 poród to było cc.
O 4.30 w nocy zaczęły mi dość mocno odchodzić wody. O 5.30 byłam już w szpitalu ze skórczami co 3 minuty i pełnym rozwarciem.
Jednak ułożenie dziecka było miednicowe, więc wiadomo było, że będę miała cc i o 7.15 moja córka była już na świecie. Miałam pełną narkozę, bo istniało zagrożenie życia Oliwki. Obudziłam się po 6 godzinach. Ból był potworny więc cały czas dostawałam leki znieczulające. Po 7 dniach wyszłyśmy ze szpitala. A ja dochodziłam do siebie parę miesięcy. Rana goiła się paskudnie. Właściwie dopiero po 6 m-cach zaczęła się tworzyć prawidłowa blizna.

2. poród był naturalny.
Cały dzień biegałam po urzędach. Na koniec jeszcze musieliśmy zrobić porządne zakupy, bo zbliżały się święta. O 16.00 w sklepie zaczęły mi odchodzić wody. Ale sączyły się powoli, a ja miałam wkładkę, więc dalej robiliśmy zakupy. Do domu pojechaliśmy dopiero jak mi dżinsowe ogrodniczki przeciekły na wylot W domu wzięłam prysznic, umyłam głowę, zrobiłam fryzurkę i paznokietki, ogoliłam się. O 21.00 zaczęły się skórcze, a woda dalej się lała, więc pojechałam do szpitala. ok. 22.00 skórcze zniknęły, ale musiałam zostać z powodu odchodzących wód.
O północy zaczęły się bardzo silne bóle, regularne co 3 minuty. Poszłam do położnej, która zrobiła mi KTG i stwierdziła, że to jeszcze nie to. Wściekłam się strasznie, bo bolało mnie jak cho...ra, a ona dała mi czopek z paracetamolu Miałam podpisane papiery na ZZO, ale ona twierdziła , że za wcześnie, że jeszcze nie rodzę i odesłała mnie do łóżka, obiecując że o 6 rano ktoś po mnie przyjdzie i będą mi wywoływać poród
Tak więc zwijałam się w łóżku mierząc odstępy między skórczami.
O 6 rano przyszli po mnie. W końcu przyszła inna położna i lekarz i się okazało, że mam pełne rozwarcie. Poszłam do wanny, ale długo tam nie wytrzymałam, bo za bardzo mnie bolało. Zrobili mi jeszcze lewatywę i to był już koszmar, bo siedziałam na kibelku w strachu. Nie wiedziałam czy skorcz jest z powodu porodu, czy raczej jeszcze mi się chce. Bałam się wyjść z toalety, żeby czasem nie narobić na korytarzu. W końcu położna przyszłą i kazała dzwonić po męża. Mąż przyjechał dopiero za godzinę, więc mocno ściskałam nogi. On oczywiście musiał się wyprysznicować i zjeść śniadanko! Położna pozwoliła mi pójść na śniadanie, które miałam na I piętrze. W trakcie rozkrajania pierwszej bułki dostałam skórczy partych i zaczęłam się drzeć w niebogłosy. Nie szło mnie uciszyć. Położna dała mi więc głupiego jasia i zawiozła mnie na parter na porodówkę, ale i tak cały czas się wydzierałam. Wskoczyłam na łóżko i parłam błagając o ZZO ale na to było już za późno. W końcu stwierdziłam, że już nie dam rady i przestałam przeć, ale krzyczałam dalej. W końcu położna wzięła moją rękę i nakierowała na krocze. Gdy wsunęłam palec poczułam tam głęboko coś twardego, kleistego. To była główka. Dostałam takiej siły, że znowu zaczęłam przeć. Wyskoczyła główka. Strasznie się teraz bałam co powie mąż, bo jemu nie podobają się takie sine dzieci. Spojrzał na tą główeczkę i stwierdził: Ładny jest! Więc parłam dalej i wyszedł cały. Położono mi go na brzuchu. To był cudowny moment, który wynagrodził mi poprzednie godziny.
Ale cóż to... znowu poczułam skórcze... Przeraziłam się strasznie.Pomyślałam, że idzie drugie... w końcu tak się zdarza. Na szczęście to było tylko łożysko
Młody porozrywał mi drogi rodne w trzech miejscach. Chirurg szyła mnie pod znieczuleniem dość długo. Tak mi spuchło, że miałam wrażenie, że mam tam arbuza. Siusiu to był koszmar, tego drugiego nie robiłam 2 tygodnie, tak się bałam.
A po miesiącu zapomniałam już o wszystkim...

Na zdjęciach widać jaka byłam wymęczona, ale szczęśliwa
Uff, Weronka, az sie zmeczylam.. moja mama rodzila mnie 25h, mam nadzieje, ze ja tyle nie bede... Alez opis, no ale coz tak to wlasnie wyglada, grunt, ze sie szybko zapomina A dla ciebie duza buzka- dzielna dziewczynka!
Ja ogolnie jestem wytrzymala na bol, widok krwi to tez zaden problem. a w szpitalu w ktorym chce rodzic nie ma ZZO, wiec bede zdana na siebie. Chyba ze ortopeda (mam wizyte w czerwcu) orzeknie, ze jednak CC.

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
mój synek
i dziękuję wszystkim za gratulacje

na drugim zdjęciu sobie ziewa
Ale milusinski! Gratuluje synusia i takich fajnych zdjatek Enis!
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 15:46   #3998
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Tyle od wczoraj naskrobałyście, że jak już doczytałam do końca, to mi wcięło ponad połowę cytatów

Ale z tego, co pamiętam:

Dziękuję wszystkim za gratulacje w sprawie pracy mgr Fakt, suuuper uczucie i ulga niesamowita

Astorianka, ja brałam pod uwagę też dokładnie te same imiona. ale mąż kategorycznie nie zgodził się na Natalkę. Więc, jeśli będzie córka, to Alicja. Babcia TŻ tak ma na imię i bardzo mi się podoba
Z synkiem będzie problem...

Jeśli miałabym wybierać miedzy Ignasiem,a Szymonem, to zdecydowanie wybrała bym Szymka Wersja "Ignacy" jakoś mi nie podchodzi...

calabria, super dzidziol

Co do aktualizacji/zawężenia listy, to mi nie przeszkadza taka, jaka jest, ale można sprawdzić, kto się już od dawna nie odzywa i listę trochę przerzedzić.

enis84, fajne zdjęcia ^^ Troszkę głowę synkowi prześwietliło, ale i tak buźkę ładnie widać

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-05-21 o 15:50
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 16:01   #3999
Eveliouses
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez calabria Pokaż wiadomość
Eveliouses śliczny Twój piesekmialam bardzo podobnego ale zginął półtora roku temu strasznie za nią tęsknie i do tej pory nie moge sie z tym pogodzic

daj jeszcze inne zdjecie piesa
Dzięki bardzo i jak tylko bede miec chwilke to wrzuce fotki tego mojego zbója kochanego.Współczuje Ci bardzo bo ja pare lat przeżywałam "odejście" mojego ostaniego psa... a teraz masz jakiegoś piesa??jak nie to niewiem na co czekasz bierz psinę i już Ci bedzie lepiej,a jaki fajny kompan na spacery!!!

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

no no Weronisia,opis konkret..aż z zapartym tchem czytałam i tak jak się nie bałam narazie to teraz już troszkę zaczynam ale nie my pierwsze nie ostatnie,a tym bardziej,że do szkoły rodzenia się wybieram i w dodatku kiedyś zrobiłam przysługe takiej obcej pani i teraz okazało się,że ona jest właścicielką szkoły rodzenia i choć juz niema miejsc to dla mnie zrobiła indywidualne zajęcia i mam się pod koniec czerwca zgłosić.Czasem warto być dobrym...no nie??
Dzięki Werka za taki fajny opis,troche przerażający ale prawdziwy.Damy radę..chyba,heheh
a i wogóle fajne fotki,bardzo ładnie wyglądałaś po porodzie.buźka
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!!

: jupi::j upi:
http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png

PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ
http://uniteddogs.com/stopkillingdogs
Eveliouses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 16:06   #4000
malwina1204
Rozeznanie
 
Avatar malwina1204
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
mój synek
i dziękuję wszystkim za gratulacje

na drugim zdjęciu sobie ziewa

słodki

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Cytat:
Napisane przez calabria Pokaż wiadomość
hehe opowiedz chociaz w skrócie jestem ciekawa doświadczen różnych kobiet bo tak strasznie sie boje

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

malwina1204 pociesz sie ja siedze w domu i wariuje od lutego od kiedy nie pracuje i codziennie walcze z nudano teraz jak ładna pogoda to mozna wyjsc na spacerek a tak to masakra!moze jakas ciekawa ksiazka?!:P
kruszynka słodka
a co do książki czytam mojemu małemu bajeczki i różne wierszyki itp
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribbo0mr04q.png

Amelia 2.11.2010-53cm,2900g
malwina1204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 16:10   #4001
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Atlidee Pokaż wiadomość
Ilonka Trzymam kciuki za "lekarzowy tydzien". U ortopedy to liczylabys bardziej na zezwolenie na naturalny czy CC?
A jesli mozna zapytac to z czego sie doktoryzujesz? Ja mialam swoja prace zlozyc do przyszlego pazdziernika (na razie analizuje dane) , ale to sie teraz wszystko przedluzy (no coz, cos za cos)...
Ja też mam terin do końca września 2011 bo jestem na roku studiów doktorankich na AGH na inżynierii materiałowej Ale po rozmowie z moją promotokią obie zgodnie stwierziłysmy żę jak napisze przed porodem to będzie super potem będą mi spokojnie to sprawdzać recenzować i takie tam i ja bardzo chce to zrobić powiedzmy że 1/3 pracy mam. Badania skończyłam jakiś czas temu ale pisanie jest dużo gorsze

Co do ortopedy to ja chce bardzo naturalnie rodzic ale miłąm dwie operacje bioder i moja Gin chce miec na piśmie że mogę to robic bo ona jest za cc

A Ty z czego doktorat piszesz?


Cytat:
Napisane przez calabria Pokaż wiadomość
Poznajcie moją kruszynkę
Miodzio

Weronika co za opis ufff
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-21, 16:20   #4002
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Skoro się boisz, to może nie powinnaś czytać opowieści o porodach. W końcu poród to nic przyjemnego
Napiszę w skrócie.
Na zdjęciach widać jaka byłam wymęczona, ale szczęśliwa
no rzeczewiscie szczesliwa....
Ja sie tez porodu boje, ale mam nadzieje, ze bedzie ok.

A jak jest z tymi znieczuleniami, bo ja slyszalam ze jak jest za darmo w szpitalu, to zazwyczaj mowia ze nie zdazyli a jak sie wykupi drogie (moja kuzynka kupila za tysiac) to jakos umieli jej zrobic. I bardzo mi polecala znieczulenie.
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 16:33   #4003
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość

U mnie było odwrotnie.Ja miałam nadzieje na chłopca(chociaż podświadomie wiedziałam,że pewnie będzie kobita) i jak lekarz potwierdził to złapałam doła strasznego.Przyszłam do domu i zaczełam beczeć,zamiast cieszyć się,że dziecko zdrowe...Na szczęscie nie trwało to długo,bo szybko uświadomiłam sobie,jaka głupia jestem i,że nie to jest najważniejsze. Też niepotrzebnie sugerowałam się tym,że Tż pewnie chciałby chłopaka,ale w sumie córka to jego zasługa,więc jak to starsi ludzie mawiają "trzeba zebrać,co się zasiało".Teraz cieszę się z córeczki i nie wyobrażam sobie,żeby miało być inaczej,a przy następnym podejściu będziemy celować w chłopca,chociaż patrząc na mojego Tzta czasem szczerze wątpię w to,czy on w ogóle ma tak jakieś męskie plemniki
Ja marzyłam o dziewczynce do parki dla Dominisia...
Ale też byłam troszke zawiedziona jak okazało się że jednak chłopiec będzie, ale chcemy mieć trójkę , więc nastepnym razem będzie panana


celabria na sdziecko na początku rozłączyło... czułam się jak dojna krowa, która ma tylko dziecko nakarmić, zmienic pieluche i lulac non stop.. tz troszke pomagał, ale pracuje na budowie dość ciężko więc nie mogłam go jeszce obciążać nocnym wstawaniem do dzidzi..
Czasem byłam tak zmęczona że nie pamiętałam kiedy wstałam do dziecka i przyniosłam do naszego łózka.. obudziłam się rano a tu Domik śpi... tz napewno go nie przyniósł... przestraszyłam się wtedy, bo mogłam mu przecież nieświadomie krzywde zrobić...
Później tz zakochany w synku nawet mnie nie zauważał, czułam się gruba i brzydka no i niepotrzebna... miałąm taką depreche że szok.. Ciągle się na tża wydzierałam że mnie nie zauwarza.. że o mnie zapomniał... ALe wszystko się unormowało jak dziecko zaczeło mieć stałe pory snu i karmienia. Można było sobie wtedy zorganizowac dzień i noc...
Strasznie sie boje jak teraz będzie , domik będzie miał 20 miesięcy gdy dziecko się urodzi... No i do niego tez w nocy jeszcze muszę wstawać...
Boje się ze nie będe miała czasu dla dwóch obasów... a dla siebie to juz wogóle....
No ale sama tego chciałam więc teraz musze byc twarda

Cytat:
Napisane przez Atlidee Pokaż wiadomość
aaneczka Mnie daleko do psychologa, ale z doswiadczenia wiem, ze na "typ" (tu z szacunkieiem) Twojej Mamy skuteczne sa 3 metody:
1. Moja bardziej lubiana: Moim zdaniem Mama "potrzebuje docenienia", za swoja prace. Mozesz wiec sprobowac przyjac styl "dziekczyniena", czyli po prostu chwalic ja przed Rodzina (zwlaszcza Bracmi) i sasiadkami... Na kazdym kroku podkreslac, jak wiele robi dla dobra Rodziny (ale bron Boze nie z kpina, tylko tak prawdziwie...), podawac przyklady jej pracy.
Tak jak juz Zuziczka napisala te dzieci "przy Rodzicach", zawsze maja swoj dodatkowy "krzyz", ale tez to mozna odwrocic sytuacje i zbudowac glebsza relacje (no z tym to moze byc ciezko, nie kryje...), metoda "malych kroczkow", bez gwaltownych zmian zachowania, bo wzbudzisz podejzenia Mamy... no w koncu spedzasz z Mama najwiecej czasu (z rodzenstwa).
2. Metoda druga: Puszczasz mimo uszu przycinki Mamy i przechodzisz na tym do porzadku dziennego... taka totalna ignorancja. Trzymac Dziecko z daleka...
3. Metoda najszybciej przynoszaca rezultaty: wyprowadzic sie. Ale wiem, ze nie zawsze jest dokad...
Wspolczuje i zycze powodzenia (jest o co "zawalczyc", w koncu to Rodzicielka)!
Wiesz ..coś w tym jest... na mame to chyba najlepiej podziała ta pierwszza metoda... Żeby ja doceniać....
Puszczanie mimo uszu?? ciągle to robie..nie działa
Wyprowadzić się nie ma gdzie....z reszta szkoda teraz nam kasy na wynajem czegoś....skoro mieszkamy za free.... no..., dokładamy się połowe do rachunków..
Tz planuje w przyszłości dom wybudować...ale jego działka jest narazie polem i rośnie na niej hektar truskawek

Dzięki dziewczynki za pocieszenie iza rady..
Ale tak se myśle...lepiej że z mamą mieszkam a nie z teściową, bo ta choć milutka , to kiedyś powiedziała że ona to by z synową nie chciała mieszkać.., no bo córka to na starosć choć herbate zrobi

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
no rzeczewiscie szczesliwa....
Ja sie tez porodu boje, ale mam nadzieje, ze bedzie ok.

A jak jest z tymi znieczuleniami, bo ja slyszalam ze jak jest za darmo w szpitalu, to zazwyczaj mowia ze nie zdazyli a jak sie wykupi drogie (moja kuzynka kupila za tysiac) to jakos umieli jej zrobic. I bardzo mi polecala znieczulenie.
U nas znieczulenie jest płatne...500zł..

Weronisiu..naprawde tak cierpiałaś po cc?? ja po tygodniu już nie pamiętałam co to jest..Jedyne co mi przeszkadzało, to to, że nie czółam dość długo podbrzusza... jakby nie było moje...
Poza tym było oki
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 16:54   #4004
Ewcia811211
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 222
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

hejcia
2dni mnie nei bylo i juz tyle ze ledwo nadrobic mozna
urlop...hm fajna rzecz od wczoraj, wczoraj na dzialeczce dzis u mamy daszek robi moj tz wqiec na chwiel moglam was odwiedzic bo my nie mamy u siebie neta
szkoda.
kurcze jak czytma o zdjeciach usg ze pokazuja wam....a nam ostatnio 22tc robil i nic nie bylo widac na tym usg -zwyklym. czy faktycznie juz od tego tygodnia nie mozna malenstwa zobaczyc??szkoda mi troszke
a z tym przewijakiem-my tez mamy maelnkie m2 z kawalerki 2 pokoje-37m2 jakos w sumie, i tez kazdy mebel to musi byc dokladna analiza, i tez myslalam by na pralce,wiec czy jest sens na pralke kupowac przewijak? bo te co sa przewijaki nadaja sie rozumiem tez na lozeczko, nie sa to jakies specjalne?
a jutro mam jechac do kumpeli z pracy po wyprawke po jej malenstwu-pozycza mi ozeczko, stojak do wanny, podgrzewacz, ubranka, bo poki co jej siostra sie nie bierze do tych spraw. hmmm. ciekawa jestem co tam bedzietrzymajcie kciuki a potem wam opowiem co i jak
mykam bo mnie tz wola, pozdroweczka dla Was wszystkich
Ewcia811211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 16:58   #4005
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Za to moj mezus wygral 4ke w TOTKA i 250zl nam wpadlo! Humor mi sie troche poprawia na ta mysl...
gratulacje

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
A mój mąż to ma zamiast mnie syndrom wicia gniazda, bo przedwczoraj malował mieszkanie, a wczoraj kwiatki na balkonie sadził A sadził je, bo się boi że ja toxo złapię, bo nie miałam
moj tz tez wlasnie jestesmy w trakcie robienia malego pokoju

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mnie się wydaje, że ten lekarz jest jakiś dziwny. Jestem w 22 tc, mam 5,5 kg na plusie i jestem chuda, poza brzuchem oraz dużym biustem to mam chudziutkie nóżki, rączki, zapadnięte policzki i wystają mi żebra. Mój mąż mówi, że jestem potwornie chuda, to samo mówi mi rodzina. Ja wiem, że wszystko zależy od startowej wagi (ja startowałam od 50 kg). Ostatnio czytałam, że do końca II trymestru przeciętna kobieta powinna przytyć ok. 7 kg żeby to dla niej i dla dziecka było zdrowe. Myślę, że twoje 4kg to jest nic i nie masz się czym przejmować. Ten lekarz jakiś nawiedzony jest... Poza tym jak gwałtownie przytyjesz na sam koniec ciąży to przecież porobią ci się rozstępy... A skoro nasze maleństwa mają ważyć ok. 3,5 kg (przeciętna waga noworodka) + wody, macica, łożysko, biust i tkanka tłuszczowa to 10 kg w ciąży to takie moim zdaniem minimum.
zgadzam sie z toba..

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
Ja jestem ZA;-)Pomysł dobry;-)

Wypatrzyłam dziś na allegro łożeczko z szuflada plus materac -fakt używane, ale ponoc w stanie idealnym plus do tego lozeczko-kojec, za 125zł w niedziele jedziemy je odebrac
co wy na to???
lozeczko super.. kojec mi sie srednio widzi

Cytat:
Napisane przez calabria Pokaż wiadomość
Poznajcie moją kruszynkę
piekna

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
mój synek
i dziękuję wszystkim za gratulacje

na drugim zdjęciu sobie ziewa
cudooo
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 17:03   #4006
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość
no no Weronisia,opis konkret..aż z zapartym tchem czytałam i tak jak się nie bałam narazie to teraz już troszkę zaczynam ale nie my pierwsze nie ostatnie,a tym bardziej,że do szkoły rodzenia się wybieram i w dodatku kiedyś zrobiłam przysługe takiej obcej pani i teraz okazało się,że ona jest właścicielką szkoły rodzenia i choć juz niema miejsc to dla mnie zrobiła indywidualne zajęcia i mam się pod koniec czerwca zgłosić.Czasem warto być dobrym...no nie??
Dzięki Werka za taki fajny opis,troche przerażający ale prawdziwy.Damy radę..chyba,heheh
a i wogóle fajne fotki,bardzo ładnie wyglądałaś po porodzie.buźka
No nie załamuj mnie Ładnie wyglądałam???? Jesteś na prawdę miła
Byłam spuchnięta, 21 kg przytyłam, co widać po buzi. Wymęczona. A ty mówisz, że ładnie... No dzięki
Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
no rzeczewiscie szczesliwa....
Ja sie tez porodu boje, ale mam nadzieje, ze bedzie ok.

A jak jest z tymi znieczuleniami, bo ja slyszalam ze jak jest za darmo w szpitalu, to zazwyczaj mowia ze nie zdazyli a jak sie wykupi drogie (moja kuzynka kupila za tysiac) to jakos umieli jej zrobic. I bardzo mi polecala znieczulenie.
W Niemczech znieczulenie zawsze jest darmowe Ale trzeba je dostać minimum 20 minut przed rozpoczęciem akcji porodowej, czyli partych. Mi nie dali, bo nikt mi do końca nie wierzył, że już rodzę.
Teraz nie dam się tak łatwo spławić
Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Weronisiu..naprawde tak cierpiałaś po cc?? ja po tygodniu już nie pamiętałam co to jest..Jedyne co mi przeszkadzało, to to, że nie czółam dość długo podbrzusza... jakby nie było moje...
Poza tym było oki
Tak, cierpiałąm strasznie. Rana mi się paprała w jednym końcu. Ropiała mi parę miesięcy, nie chciała się zagoić.
Do tego strasznie mnie to bolało. Nie mogłam się wyprostować 3 miesiące po cc. Od 4 m-ca zaczęłam chodzić zgięta w pół i prostowałam się coraz bardziej.
Teściowa co rusz przynosiła mi jakieś specyfiki na tą ranę, żeby się szybciej goiło, ale marnie to szło.
Po pół roku od cc jakoś już w miarę było znośnie, bo ropa przestała się sączyć i się zagoiło.
A brzuch miałam jakby martwy przez wiele miesięcy. Nie czułam jak dotykałam się wokół rany.

Mam porównanie i nigdy dobrowolnie nie poddałabym się cc. Jednak co naturalne, to naturalne. Może sam poród wydaje się być straszny, ale za to szybko się dochodzi do sił.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 17:03   #4007
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

A ja mam dwa pytania
1. czy ktoras z was ma lub zamierza kupic wozek Implast border http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-impl...is-p-7131.html lub zna jakies opinie na temat tego wozka?
2. co myslicie o lozeczkach z IKEI sa ok, czy raczej slabe. Ja jakos nie lubie z tamtad mebli bo sa kiepskie jakosciowo, co mialam to sie popsulo. Gdzie kupujecie lozeczka?
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 18:54   #4008
Butterfly83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 172
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość

Hashimoto samo w sobie nie jest zle, gorzej jak wlasnie z tego powodu przypaleta sie niedoczynnosc albo nadczynnosc. Bierzesz eutyrox? Duzo? Ja az 175, przed ciaza mialam 100 albo i mniej. Chyba wiecej mi juz nie moga dac, dawka jak dla mojego taty (zreszta on tyle bierze, hehe)


Przed ciążą brałam Euthyrox 150 pózniej 137,5 i tak zostało nie ma potrzeby zmieniać dawki TSH mam 0,012 najniższe od 6 lat bo miałam nawet TSH 30

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Szczęśliwa


Ja tak mam że waga stoi nagle jak sztrzeli to konkretnie pózniej znowu spokój i następna "podwyżka" i od razu widać że brzuch większy i piersi

Edytowane przez Butterfly83
Czas edycji: 2010-05-21 o 18:56
Butterfly83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 18:59   #4009
Eveliouses
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

[QUOTE=Weronisia;19481452]No nie załamuj mnie Ładnie wyglądałam???? Jesteś na prawdę miła
Byłam spuchnięta, 21 kg przytyłam, co widać po buzi. Wymęczona. A ty mówisz, że ładnie... No dzięki



Werka,no proszę Cię...jakbym myślała inaczej to poprostu nic bym nie napisała.Naprawdę jak na chwilę po porodzie wyglądasz super!To że przytyłaś to żadna nowość kochana,nie?ja się boję jak bede wyglądać,te popękane naczynka i wogóle..ale w sumie maluch najważniejszy,co ja tam pieprzę o naczynkach,no nie?sie zamaluje heheheheh
a na Twojej buźce widać zmęczenie,to normalne, ale więcej na niej szczęścia i ulgi,że maleństwo już na świecie!tak ja to widzę i podobaja mi się Twoje fooooty poporodowe-są takie naturalne,piękne i oddają to co wtedy czułaś

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Butterfly,plissska,skąd masz takiego fajnego "ticketa" suwaczka czy jak to się tu nazywa,ale wiesz,chodzi mi o adres stronki gdzie można sobie takiego bejbika zrobić
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!!

: jupi::j upi:
http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png

PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ
http://uniteddogs.com/stopkillingdogs
Eveliouses jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-21, 19:05   #4010
Butterfly83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 172
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 --------
Butterfly,plissska,skąd masz takiego fajnego "ticketa" suwaczka czy jak to się tu nazywa,ale wiesz,chodzi mi o adres stronki gdzie można sobie takiego bejbika zrobić

http://babystrology.com/tickers/
Butterfly83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 19:08   #4011
Eveliouses
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

dziękuje
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!!

: jupi::j upi:
http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png

PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ
http://uniteddogs.com/stopkillingdogs
Eveliouses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 19:10   #4012
Butterfly83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 172
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Eveliouses widze że dzień po mnie rodzisz hehehehe i też masz na imię Ewelina
Butterfly83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 19:25   #4013
Eveliouses
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

a to na prośbę CAlabrii i jeszcze specjalnie jedna fotka z TOREBKĄ dla porównania ,że jest większy
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!!

: jupi::j upi:
http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png

PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ
http://uniteddogs.com/stopkillingdogs
Eveliouses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 19:26   #4014
Eveliouses
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Butterfly83 Pokaż wiadomość
Eveliouses widze że dzień po mnie rodzisz hehehehe i też masz na imię Ewelina
ooo jak miło,no fakt a ty juz wiesz co bedzie?
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!!

: jupi::j upi:
http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png

PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ
http://uniteddogs.com/stopkillingdogs
Eveliouses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 19:39   #4015
elenka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Weroniczko o tym naturalnym porodzie nie czytalam bo ja jestem strach na wróble, ale gdybys mogla wybierac to jednak widze naturalny a ja zawsze myslalam ze cesarka to bach bach i koniec po bólu a dzidziol jest i cipeczka w super stanie zostaje a tu jednak

Oj dziewczynki widze ze po urodzeniu dziecka wcale nie tak kolorowo jak myslalam, nas ciąża bardzo zblizyla jak narazie, TZ przeszedl cudowna przemiane
u nas z imieniem narazie wielka nieiadoma, mąż się uparł na Rózyczkę, dość specyficzne imię... no zobaczymy narazie jako taka mnie przekonuje chociaz moje typy byly zupelnie inne

AAA i z nowości ciązowych dzisiaj czuje ruchy maleństwa i puknęła mnie to odebralam to jako kopniaczka , jestem spokojniejsza

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
A ja mam dwa pytania
1. czy ktoras z was ma lub zamierza kupic wozek Implast border http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-impl...is-p-7131.html lub zna jakies opinie na temat tego wozka?
2. co myslicie o lozeczkach z IKEI sa ok, czy raczej slabe. Ja jakos nie lubie z tamtad mebli bo sa kiepskie jakosciowo, co mialam to sie popsulo. Gdzie kupujecie lozeczka?
meble z ikei sa rzeczywiście "gorsze" choc nie powiem ze nie lubie tak robic zakupów, wydaje mi sie ze lozeczko jesli bede kupoala drewniane to kupie w ikei no bo ile ono mi posluzy do 2 lat a pozniej nie bedzie szkoda wydac lub ewentualnie schoac na kilka lat do piwnicy, no chyba ze zapragne drugie dzieciatko...

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Ewcia811211 Pokaż wiadomość
hejcia
2dni mnie nei bylo i juz tyle ze ledwo nadrobic mozna
urlop...hm fajna rzecz od wczoraj, wczoraj na dzialeczce dzis u mamy daszek robi moj tz wqiec na chwiel moglam was odwiedzic bo my nie mamy u siebie neta
szkoda.
kurcze jak czytma o zdjeciach usg ze pokazuja wam....a nam ostatnio 22tc robil i nic nie bylo widac na tym usg -zwyklym. czy faktycznie juz od tego tygodnia nie mozna malenstwa zobaczyc??szkoda mi troszke
a z tym przewijakiem-my tez mamy maelnkie m2 z kawalerki 2 pokoje-37m2 jakos w sumie, i tez kazdy mebel to musi byc dokladna analiza, i tez myslalam by na pralce,wiec czy jest sens na pralke kupowac przewijak? bo te co sa przewijaki nadaja sie rozumiem tez na lozeczko, nie sa to jakies specjalne?
a jutro mam jechac do kumpeli z pracy po wyprawke po jej malenstwu-pozycza mi ozeczko, stojak do wanny, podgrzewacz, ubranka, bo poki co jej siostra sie nie bierze do tych spraw. hmmm. ciekawa jestem co tam bedzietrzymajcie kciuki a potem wam opowiem co i jak
mykam bo mnie tz wola, pozdroweczka dla Was wszystkich
jejuuu jak tak czytam o waszych TZ to wydaje mi sie ze moj nigdy na nic ochoty nie ma, a cos zrobic to trzeba sie go prosic kilka dni jakby go tu zmobilizowac do dzialania
fajnie ze kolezanka pozycza ci wyprawke, odejdzie troche wydatków
ja mam malutkie mieszkanko tez i przewijaka nie kupuje, mam zamiar (tak widzialam u kuzynki) zmieniac dziecku pieluchy na łózku a po kapieli owinac w recznik i wyniesc z lazienki tez na wyrko i tam zakladac pieluchy, tymbardziej ze ja mam zimna lazienke bo bez okna i zawsze jak biore prysznic to wlanczam farelkę
__________________
06.06.2009

OLA 6.10.2010
elenka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 19:46   #4016
Butterfly83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 172
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość
ooo jak miło,no fakt a ty juz wiesz co bedzie?

Prawdopodobnie dziewczynka.
W zeszłym tygodniu potwierdzenie miało być ale niestety pępowina między nóżkami popsuła plany.

Edytowane przez Butterfly83
Czas edycji: 2010-05-21 o 19:50
Butterfly83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 19:53   #4017
Eveliouses
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

hehehehee no tak to bywa...ja jeszcze niewiem,ale czuję,że dziewczynka.w poniedz ide do gina ,moze juz cosik zobaczymy??!!

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

.
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!!

: jupi::j upi:
http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png

PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ
http://uniteddogs.com/stopkillingdogs
Eveliouses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 19:59   #4018
cellaris
Rozeznanie
 
Avatar cellaris
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

No tak ...cały dzień mnie nie było (cóż L4 się skończyło i czas do pracki wracać),a wy już nadprodukcję stron wytworzyłyście . Dziewuszki jutro mam usg 3d/4d mam nadzieję,że moja Lenka nie zmieniła płci w ciągu 2dni. No ale najważniejsze żeby dzidzia była zdrowa.

Dziewczyny błagam bez drastycznych opisów cc plis. Ja nie mam wyboru, muszę mieć cc i tyle. Staram się pocieszać że jest ona planowana więc jakoś to będzie i w miarę szybko się pozbieram. Zreszta jedną poważną operację już miałam i po 3 dniach latałam po korytarzach szpitalnych więc liczę,że teraz będzie podobnie.

Piszecie o waszych doświadczeniach związkowych po narodzeniu dzidzi, osobiście dziękuję wam bardzo myślę,ze to bardzo pomocne dla dziewczyn, które spodziewają się pierwszego dziecka. Nieraz mamy w głowie taki obrazek...uśmiechnięty, różowy bobas, zadbana, zadowolona mama i dumny tatuś. Super rodzinka, a jak później okazuje się,że nie dajemy rady sprostać takiemu obrazkowi to depresja gotowa. Ja w każdym razie tak mam. A na dodatek dobija mnie czasem moja mamcia, która wciąż mi powtarza....musisz ładnie wyglądać, dbać o siebie, o dom, gotować obiadki itd itp, no super woman poprostu. Noszzzz..... Tak,że dziewczyny proszę o więcej relacji z prawdziwego życia bo jak nie to będę robiła tak jak Ray, pobudka o 5 rano.....

Pomidorko mam pytanie typowo zawodowe...myślałaś już o tym kiedy wrócisz do pracy po urodzeniu dziecka? Ja dzisiaj rozmawiałam z szefową i zasugerowała mi,żebym już w przyszłym roku szkolnym nie wracała. Macierzyński skończy się jakieś 2m-ce przed wakacjami,a że uczę 2 przedmiotów to cały plan by szlag trafił. No i zaczęłam się łamać. Do końca obecnego roku szkolnego pracuję więc miałabym cały przyszły rok free. Na szczęście awans mi się zawiesi i to co dotychczas zrobiłam będzie się liczyło (robię na naucz.mianowanego), umowę mam na czas nieokreślony więc myślę,ze mnie z roboty nie wykopią
__________________
Niegrzeczna Mamuśka
cellaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:06   #4019
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość
Werka,no proszę Cię...jakbym myślała inaczej to poprostu nic bym nie napisała.Naprawdę jak na chwilę po porodzie wyglądasz super!To że przytyłaś to żadna nowość kochana,nie?ja się boję jak bede wyglądać,te popękane naczynka i wogóle..ale w sumie maluch najważniejszy,co ja tam pieprzę o naczynkach,no nie?sie zamaluje heheheheh
a na Twojej buźce widać zmęczenie,to normalne, ale więcej na niej szczęścia i ulgi,że maleństwo już na świecie!tak ja to widzę i podobaja mi się Twoje fooooty poporodowe-są takie naturalne,piękne i oddają to co wtedy czułaś
Tak, maluch najważniejszy. Naczynka, rany, blizny, bóle są nie ważne
Dzięki za miłe słowa

A ja właśnie wróciłam z KFC i Eiscafe z ogromnych lodów ze śmietaną. Ledwo siedzę. Idę poleniuchować przed TV.
Do juterka.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 21:04   #4020
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I

Martucha, no na babsztyla strasznego trafiłaś! Nie dziwię ci się, że się zdenerwowałaś. Ja pewnie bym awanturę urządziła

Mszu, ja tak sobie myślę co do listy, ze są dziewczyny, które nas podczytują i czerpią stąd informacje, a nie piszą. I też chcą być na liście. Pewnie połowa z nich już się nie odezwie, ale dla mnie nie ma problemu, żeby kopiować listę, a ona sama automatycznie się "odchudzi" jak przejdziemy na wątek na odchowalni Myślicie już nad imieniem dla małej?

Mpik, fajne łóżeczko Też chcemy z szufladą, ale mamy upatrzone i będziemy w lipcu kupować pewnie.

Calabria, śliczne zdjęcie Mój Tymek już się niemieści na zdjęciu - mogę jego poszczególne fragmenty oglądać

Waniliaania, co do wózka Bolder - jeden z tych, które brałam pod uwagę. Ma bardzo dobre opinie, solidnie wykonany i ładny. W końcu kupiliśmy inny, ale ten też bardzo mi się podoba. A przeszukałam sporo foruw Co do łóżeczka z Ikei - moja kumpela ma i jest zadowolona. Może łóżeczko wygląda chybotliwie, ale wcale takie nie jest. Pewnie gdybyśmy nie brali łóżeczka z szufladą, to byśmy o tym ikeowskim tez myśleli

Cellaris, ja nie mam jeszcze pojęcia, jak to rozwiązać z przyszłym rokiem. No bo kiedy zsumuję macierzyński, zwrot za wakacje i ferie, dodatkowe dwa tygodnie o które mozemy się ubiegać, to wracąłabym do pracy na początku kwietnia jakoś Akurat na egzaminy gimnazjalne. Trochę bez sensu. Ja najchętniej bym została już do wakacji z małym. Z tego co wiem, to jeżeli chorujesz w czasie macierzyńskiego, to ten okres, kiedy jesteś na L4 dodaje się do macierzyńskiego. Ale przecież nie będe chorować 3 mc. Nie wiem, co zrobię, może pogadam z dyrekcją, czego oni ode mnie oczekują...

Rozaliontka, witaj i podaj mi proszę dane do listy - wiek i imię.

Ciągle boli mnie prawy bok... Młody albo na coś naciska albo ja nie wiem - czasem nie mogę się wyprostować, a przy chodzeniu całe biodro nawala... W czwartek do lekarza, może coś powie...


__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.