Nasze codzienne jadłospisy, część XI

[kiciakasia]

Napisane przez kakaukowa

P (cały dzien mi sie odbija, chce mi sie wymiotowac, koszmar...)

sn-6 łyżek kaszy jaglanej z bananem, po łyżce wiórków kokosowych, płatków migdałowych i słonecznika, garść rodzynek+jabłko
2sn-dwie kromki razowca ze sliwka z serkiem wiejskim, sałata, pomidorem, rzodkiewka i pedami grochu
przekąska-jabłko
ob-1/3 talerza kaszy jaglanej, fasolka po bretońsku (fasola jas, przecier pomidorowy+zioła) brokuły
*1h tenisa
kol-3 kromki razowca ze sliwka 1 z sałata, serkiem wiejskim, pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką i pedami grochu 2 z białym serem i tymi samymi warzywami, 3 z serkiem wiejskim, płatkami migdałowymi, słonecznikiem i cynamonem+jabłko i garść płatków migdałowych

ufff, prosze o ocenę

wczoraj moglas troche przeholowac z pestkami, wiesz, sa dosc ciezkie dla watroby

[Juno123]

[QUOTE=innyrytm;19462878]juno, twój jadłospis jest w miare, ale jak jesteś na U to nie musisz wszystkiego ważyć, mierzyć itp. .[/QU

juz mi tak po R zostało, że musze mieć swiadomosc co do ilosci kalorii

[monikkad]

Bardzo dziękuję za ostatnią ocenkę Prosiłabym również o ocenę mojego dzisiejszego menu

Utrzymanie

7.30 mała grahamka posmarowana cienko masłem, chudy twarożek z pomidorem, papryką, rzodkiewką, szczypiorkiem, a druga część bułki też z twarożkiem i do tego trochę miodu i dżemu niskosłodzonego żurawinowego, kakao bez cukru, malutki napój probiotyczny l.casei

1 godz. 10 min. ćwiczeń

11.20 surówka ze startego jabłka i marchewki

planowane:

13.30 filet z mintaja, surówka z kiszonej kapusty i papryki

16.00 grejpfrut + troszkę włoskich orzechów

19.00 mała grahamka, masło, twaróg chudy i warzywka

[beaufyf00l]

R:

Ś: owsianka (3ł płatków, pół szklanki mleka koziego tj. 2,5%, jabłko, 2ł otrębów granulowanych, 3ł amarantusa, pół wiejskiego lekkiego)

IIŚ: kromka wieloziarnistego+ drugie pół wiejskiego lekkiego z pomidorem, rzodkiewkami i przyprawami

O: omlet (łyżeczka mąki żytniej bio 2000, jajko, pół opakowania szpinaku mrożonego, przyprawy)+ farsz (ok. 120g filetu z indyka, pół gęstego jogurtu naturalnego, przyprawy)

P: ok. 30g orzechów (włoskie, nerkowce)

K: jajko sadzone+ ok. 50g łososia wędzonego+ warzywa(sałata, pomidor, rzodkiewki) z przyprawami

Wyszło mi ok. 1250kcal
Proszę o ocenkę
Podkreślam także, że jest to dzień bez ćwiczeń

[triste87]

moje dzisiejsze R

1. kawka z mleczkiem, 2 łyżki płatków owsianych z żurawiną, połową banana, garścią rodzynek i kilkoma orzechami oraz mleczko bez tłuszczyku.

2. banan oraz brzoskwinia zmiksowane z jogurtem naturalnym i kostkami lodu

3. garść mieszanki sałat z połową pomidora i kawałkiem ogóra zielonego z sosem ( jogurt naturalny, czosnek, szczypiorek) i mam dwie opcje z czym to zjem: - kotlecik z jaj albo gotowana wołowinka

4. wieśniak z warzywami

5. kolacji pewnie nie będzie bo dziś mam wszystko opóźnione

oczywiście do tego ćwiczonka

pozdrawiam

[liquefy]

Napisane przez triste87

moje dzisiejsze R

1. kawka z mleczkiem, 2 łyżki płatków owsianych z żurawiną, połową banana, garścią rodzynek i kilkoma orzechami oraz mleczko bez tłuszczyku. nie ma białka, pozatym 2 łyżki płatków to chyba jakiś żart

2. banan oraz brzoskwinia zmiksowane z jogurtem naturalnym i kostkami lodu znowu nie ma białka, same cukry proste

3. garść mieszanki sałat z połową pomidora i kawałkiem ogóra zielonego z sosem ( jogurt naturalny, czosnek, szczypiorek) i mam dwie opcje z czym to zjem: - kotlecik z jaj albo gotowana wołowinka ujdzie, ale dorzuciłabym chociaż trochę węgli złożonych

4. wieśniak z warzywami ok

5. kolacji pewnie nie będzie bo dziś mam wszystko opóźnione kolacja najwcześniej 3 godziny przed snem, białkowo tłuszczowa może być nawet pół godziny przed

oczywiście do tego ćwiczonka

pozdrawiam

Radzę zapoznać się z zasadami dobrej redukcji, bo troszkę słaby ten jadłospis

[znikajac]

Napisane przez Abigal

Przypomnę wczorajszy i wkleję dzisiejszy
Utrzymanie:

Śniadanie: miseczka musli owocowego Sante z nerkowcami, miodem i jogurtem naturalnym, micha truskawek, kawa zbożowa smacznie
II Śniadanie: 2 kromki (duże! po 50g) razowca ze słonecznikiem i siemieniem z masełkiem, sałatą, jajem na twardo, chrzanem, natką, rzodkiewkami, ogórkiem, papryką ślicznie!
Przekąska: gruszka
Obiadek: kotlet mielony z pieczarkami panierowany w otrębach i usmażony na oliwie, 3 ziemniaczki z koperkiem, buraczki zasmażane , 3 ogórki małosolne fajny obiadek
długi spacerek z pieskiem
Kolacja: sałatka: wędzony łosoś - 2 plastry, brokuł i marchewka uparowane, ogórek konserwowy, kawałek spory czerwonej papryki, koper, szczypior, rzodkiewki, curry, łyżeczka musztardy, łyżka majonezu + kromka razowca (duża!) przytostowana (w tym tosterze co kromki wyskakują), kubek herbaty malinowej z cytrynką różni się czymś chleb przytostowany w takim tosterze od tych w takim "normalnym" tosterze?:P Może zrozumiesz o co mi chodzi Chciałam sobie taki kupić, ale mam taki zwykły toster, więc jak smakują tak samo to sensu nie ma

ocenka mile widziana

Napisane przez orzeszek01

Nie jadam węgli złozonych do obiadu ,tym bardziej do kolacji, i nie wyznaje wizazowej zasady ze owoce do 16 a jogurty nie naturalne i nie homo nat to zuo
nnkt jest oliwa z oliwek.
sniadanie-węgle białko,warzywa,co w tym niewłasciwie skomponowanego?
dlaczego do dopracowania skoro jest wszystko-wegle,bialko,owoce,warzyw a,oliwa

Czemu nie jadasz? Wg. mnie mogłabyś chociaż 2-3 razy w tygodniu, ale jak nie chcesz, no to okej. Jeżeli jedzenie owoców po 16 i jogurtów owocowych nie utrudniają ci chudnięcia, to spoko, możesz jadać
Co do śniadania to napisałam, że nie jestem pewna, czy jest dobrze skomponowane - nie napisałam, że jest źle :P
Była łyżeczka oliwy - ok, ale garść orzechów by Ci nie zaszkodziła (wręcz przeciwnie)
Ćwiczysz coś? Jeśli tak to mogłabyś zwiększyć liczbę spożywanych kalorii.

Napisane przez Irish lady 28

U

1. jajo na miękko, grahamka z serkiem chrzanowym,pomidorem,kecz upem,rzeżuchą
2. kromka razowca z serem żółtym,kabanos
3. 3 OGROMNE kawałki pizzy z serem gorgonzola,pomidorem,piec zarkami
4. mały banan

i jak??????????

A jak myślisz? Czytając stare części wątku natknęłam się na Twoje jadłospisy i właściwie nie różnią się od wczorajszego beznadziejnie.

Napisane przez innyrytm

moje P.
śniadanie: 2 kromki chleba ze słonecznikiem; jedna z serkiem wiejskim i szczypiorkiem; druga(bez masła, bo się skończyło) z plastrem sera żółtego niskotłuszczowego,liściem sałaty, kilkoma plastrami pomidora, ogórka, rzodkiewki; miska mleka 2% z 2-3 garściami płatków kukurydzianych;herbata; duże jabłko- uległam pokusie
- 1,5h w-f ( czyli siatkówka, koszykówka i piłka nożna,oprócz tego rozgrzewka)
2 śniadanie; wielka drożdżówka 'ósemka' połowa była z dżemem, a połowa z budyniem; 2 spore mandarynki.
obiad;dwa duże kotlety mielone z sosem pomidorowym; 4 spore ziemniaki; surówka z sałaty, ogórka i szczypiorku w śmietanie.
deser; wafelek trend czekoladowy.
podwieczorek; serek homogenizowany o smaku waniliowym z 2 garściami orzeszków ziemnych; kiwi.
kolacja; dwie kromki chleba ze słonecznikiem; z masłem, plastrem sera żółtego, liściem sałaty, plastrami pomidora, ogórka;druga z pasztetem z indynka i ketchupem; banan; dwa gofry z dżemem brzoskwiniowym; herbata;
po; marchewka, orzeszki ziemne.

w między czasie pokręce pewnie hula hopem.
do oceny.

edit: marchewke i orzeszki właśnie zamieniam na zupę mleczną z makaronem( miska mleka+ szklanka makaronu).

Ślicznie! widać postępy, a jak waga?

[lauhau]

Poprzedniego jadłospisu niestety nikt mi nie ocenił, może na ten ktoś się pokusi. Może ktoś poleci jakąś fajną książkę o zdrowym odżywianiu, mam do stracenia 3-5 kg, a później chciałabym po prostu zdrowo się odżywiać, tak żeby zachowywać szczupłą sylwetkę i jednocześnie dostarczać organizmowi wszystko to, czego potrzebuje.
R
I- duża kromka chleba orkiszowego, serek Tartare borowikowy, 4 rzodkiewki, kawa z mlekiem 2 % (późne śniadanie, bo późno wstałam)
II- filet pieczony z kurczaka, kawałeczek grillowanej papryki i cebulki, 3 łyżki ryżu, sporo surówki z kapusty, sporo surówki z ogórków, cebulki, marchewki i papryki (Rolnik, sałatka grecka) - sałatki łącznie zajmowały ok. pół talerza
III- 100 g. białego sera półtłustego, kilka łyżek śmietany 12%, pęczek rzodkiewek, szczypiorek, odrobina soli i pieprzu, duża kromka chleba orkiszowego, kawa z mlekiem 2%
IV- dokończę ten ser, około 150 g. i 1- lub 2 kromki chleba orkiszowego
Nie wiem co na jeszcze, może jabłko, pomarańcza między posiłkiem III a IV

[Zelka_07]

moje dzisiejsze UUUUUUU

ś: owsianeczka (5ł płatków owsianych, łycha otrębów, mały banan, pół saszetki fitelli bananowej na mieszance mleko-woda-kawa )
2ś: grahamka 70g posmarowana wiejskim szczypiorkowym + na każdą polówke szyneczka z drobiu, pomidorek
o: makaron wymieszany z warzywami na patelnie meksykańskimi, 3/4 dużej piersi kurzej
p:jabłuszko
k: sałatka (sałata, pomidor, rzodkiewki, reszta piersi, jogurt nat jako sos)

uśmiecham sie po ocenke

[liquefy]

Napisane przez lauhau

Poprzedniego jadłospisu niestety nikt mi nie ocenił, może na ten ktoś się pokusi. Może ktoś poleci jakąś fajną książkę o zdrowym odżywianiu, mam do stracenia 3-5 kg, a później chciałabym po prostu zdrowo się odżywiać, tak żeby zachowywać szczupłą sylwetkę i jednocześnie dostarczać organizmowi wszystko to, czego potrzebuje.
R
I- duża kromka chleba orkiszowego, serek Tartare borowikowy, 4 rzodkiewki, kawa z mlekiem 2 % (późne śniadanie, bo późno wstałam) na śniadanie to troche mało, dwie kromki byłyby ok+więcej warzyw. no i ten serek pewnie tłusty
II- filet pieczony z kurczaka, kawałeczek grillowanej papryki i cebulki, 3 łyżki ryżu, sporo surówki z kapusty, sporo surówki z ogórków, cebulki, marchewki i papryki (Rolnik, sałatka grecka) - sałatki łącznie zajmowały ok. pół talerza tu ok chociaż kupne surówki zazwyczaj zawierają cukiermarchewki i papryki (Rolnik, sałatka grecka) - sałatki łącznie zajmowały
III- 100 g. białego sera półtłustego, kilka łyżek śmietany 12%, pęczek rzodkiewek, szczypiorek, odrobina soli i pieprzu, duża kromka chleba orkiszowego, kawa z mlekiem 2% śmietana odpada
IV- dokończę ten ser, około 150 g. i 1- lub 2 kromki chleba orkiszowego
Nie wiem co na jeszcze, może jabłko, pomarańcza między posiłkiem III a IV na redukcji do kolacji nie jemy węgli

skoro to ma być taka "luźna" redukcja to ok, ale troche mało. uważaj na nabiał, bo nadmiar może opóźniac chudniecie a u Ciebie jest go dużo.
nie widzę też nnkt u Ciebie. no i możesz troche bardziej urozmaicać z warzywkami, bo ich musi być duużo

[paszka016]

P pt "Widze w lustrze grubasa "

Sn: dwie kromki chleba z ziarnami po 45g z maselkiem :szyneczka serkiem zoltym ogorkiem pomidorem , jogurt wafelkowy z Bakomy 120g , jabłuszko

2sn (szkola) dwie kromki jak wyzej z maselkiem i almette smietankowym i ogorem i pomidorkiem , batonik cini minis , jabułkooo

O: caly woreczek kaszy jeczmiennej , sałata z smietana 12% , jajko sadzone

P: rozek z lgidy smietankowo czekoladowy , jogurt jogobella owoce lesne z garscia nerkowcow , 70g chrupek kukurydzianych

K (bdz) dwie kromki j.w z maselkiem : salata , szyneczka , serkiem , pomidorkiem , ogoreczkiem , pomaranczka

mimo glupich mysli jadlam ehh .

prosze o slowa ewentualnie krytyki a moze pochwaly ?


;***************

[warrior_mortal]

U:

I: 2ł. płatków owsianych i 1ł otrąb na szkl. mleka 2%; bułeczka pszenna, obie połówki z masłem-1 z serkiem topionym, papryką i natką; 2 z jajem na twardo, keczupem i sałatą + herbata zielona

II: kanapka z 2 kr. razowego z masłem, wędzonym dorszem, rzodkiewką i sałatą

III: jabłko + pestki słonecznika w formie batonika (coś ala sezamki )

IV: warzywa na patelnie z filetem z mintaja na parze, trochę surówki z białej kapusty + herbata zielona

V: bułeczka żytnia + serek wiejski z krasnystaw'u + herbata zielona

no i standardowo proszę o ocenę

[znikajac]

Napisane przez paszka016

P pt "Widze w lustrze grubasa " znam to, ale wiesz, że jest inaczej, prawda?

Sn: dwie kromki chleba z ziarnami po 45g z maselkiem :szyneczka serkiem zoltym ogorkiem pomidorem , jogurt wafelkowy z Bakomy 120g , jabłuszko

2sn (szkola) dwie kromki jak wyzej z maselkiem i almette smietankowym i ogorem i pomidorkiem , batonik cini minis , jabułkooo

O: caly woreczek kaszy jeczmiennej , sałata z smietana 12% , jajko sadzone

P: rozek z lgidy smietankowo czekoladowy , jogurt jogobella owoce lesne z garscia nerkowcow , 70g chrupek kukurydzianych

K (bdz) dwie kromki j.w z maselkiem : salata , szyneczka , serkiem , pomidorkiem , ogoreczkiem , pomaranczka

mimo glupich mysli jadlam ehh .

prosze o slowa ewentualnie krytyki a moze pochwaly ?


;***************

Jest ładnie, ale śniadania masz monotonne - może coś innego jutro? W ogóle jakoś tak monotonnie, mi się zdaje urozmaicaj, bo od tej monotonii to możesz w końcu przestać tyć (o ile tyjesz na tym)
Fajnie, że jest pomarańcza, bo ostatnio same jabłka wcinałaś ^^ a jest mnóstwo innych owoców przeciee!

[innyrytm]

znikajac, jeszcze niewiem czy przytyłam, bo któraś wizażanka doradziła żebym nie ważyła się zbyt często, bo popadne w paranoje . Ale z ciekawości jutro się zważe i napiszę.

[kakaukowa]

P

sn-5 lyzek kaszy jaglanej, banan, łyzka wiórków kokosowych,płatków migdałowych i słonecznika+jabłko
przekaska-jabłko
ob-garsc granulatu sojowego, ryżu brązowego, kukurydzy i groszku, dwie garści groszku cukrowego i fasolki szparagowej z curry
pod-1/3 tego co na obiad,kilka winogron,gruszka,suszona figa
kol-3 kromki razowca na miodzie-1 z pasta z groszku zielonego i pomidorem,2 z serkiem wiejskim,słonecznikiem i cynamonem, 3 z rzodkiewka i serkiem wiejskim

widze,ze mniej, ale i tak chodze przejedzona i ciagle mi sie odbija...
prosze o ocene

[Anianiani]

Moje U:

I. Placki owsiane z jajka, czterech łyżek płatków, otrębów, jabłka, cynamonu i pestek słonecznika; kawa z mlekiem.
II. Grahamka, serek wiejski ze szczypiorkiem, pomidor, kakao naturalne na mleku z miodem.
III. Dorsz smażony na oliwie z oliwek, surówka z kapusty pekińskiej, ryż brązowy.
IV. Kromka razowca z wędliną, papryką, ogórkiem i rzodkiewką, jajko z groszkiem i majonezem


I jeszcze... Co sądzicie o takim P?

I. Dwie kromki chleba żytniego z masłem, wędliną i pomidorem, kajzerka: obydwie połówki z masłem i konfiturą, kawa zbożowa na tłustym mleku.
II. Budyń czekoladowy, nutridrink.
III. Talerz zupy pomidorowej z makaronem, schab pieczony z sosem grzybowym, kopa ziemniaków, marchewka gotowana.
IV. Drożdżówka z serem, nutridrink.
V. Dwie kromki grahama z masłem, serem żółtym, pomidorem i ketchupem, kajzerka: obydwie połówki z masłem, jajkiem i majonezem.

[Abigal]

znikając-->bardzo dziękuję za ocenkę a co do chlebka to pyszny jest taki wyskakujący taki równo przypieczony i chrupiący, a ze zwykłego nigdy nie jadłam

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez paszka016

P pt "Widze w lustrze grubasa " ale wiesz, że to nie prawda, prawda?

Sn: dwie kromki chleba z ziarnami po 45g z maselkiem :szyneczka serkiem zoltym ogorkiem pomidorem , jogurt wafelkowy z Bakomy 120g , jabłuszkoa zgotuj sobie talerz pysznej owsiany, ot tak dla urozmaicenia

2sn (szkola) dwie kromki jak wyzej z maselkiem i almette smietankowym i ogorem i pomidorkiem , batonik cini minis , jabułkooook

O: caly woreczek kaszy jeczmiennej , sałata z smietana 12% , jajko sadzonedawaj 2 jajka, potrzebujesz białka dla odbudowy organizmu

P: rozek z lgidy smietankowo czekoladowy , jogurt jogobella owoce lesne z garscia nerkowcow , 70g chrupek kukurydzianycha może jakiegoś owocka?

K (bdz) dwie kromki j.w z maselkiem : salata , szyneczka , serkiem , pomidorkiem , ogoreczkiem , pomaranczkaok, choć troszkę monotonnie

mimo glupich mysli jadlam ehh . i bardzo dobrze

prosze o slowa ewentualnie krytyki a moze pochwaly ?


;***************

daję ci KOPA żeby wykopać te GŁUPIE myśli. PAMIĘTAJ to choroba mówi ci rzebyś nie jadła, bo tak wciąż ma na kim pasożytować, ale ty jesteś silna prawda? DASZ RADĘ weź się w garść i urozmaicaj może troszkę jedzonko, dobrze, bo dość monotonne jest

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez warrior_mortal

U:

I: 2ł. płatków owsianych i 1ł otrąb na szkl. mleka 2%; bułeczka pszenna, obie połówki z masłem-1 z serkiem topionym, papryką i natką; 2 z jajem na twardo, keczupem i sałatą + herbata zielona
przydałby się owocek albo może więcej warzywek ?
II: kanapka z 2 kr. razowego z masłem, wędzonym dorszem, rzodkiewką i sałatąłądnie

III: jabłko + pestki słonecznika w formie batonika (coś ala sezamki )
oo a co to za batonik? lubie takie posklejane bakalie
IV: warzywa na patelnie z filetem z mintaja na parze, trochę surówki z białej kapusty + herbata zielonaa ziemniaczki były w tych warzywkach? i może rybkę smażoną, bo takie jałowe to wszystko nie jesz smażonych rzeczy?

V: bułeczka żytnia + serek wiejski z krasnystaw'u + herbata zielonadodaj warzywko

no i standardowo proszę o ocenę

ładnie aczkolwiek ufam, że w obiedzie były ziemniaczki dodaj więcej warzywek i owocka, i co do obiadku, to lubisz takie beztłuszczowe jedzenie?

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

I wklejam dzisiejsze utrzymanko

Śniadanie: owsianka: 4 łyżki owsianych, łyżeczka otrębów + szklanka mleczka 2% z bananem, miodem, startą wanilią, i po garści rodzynek i nerkowców, kawka zbożowa
Obiad: 1/2 woreczka kaszy gryczanej, sałatka z pęczka rzodkiewek ze szczypiorkiem i łyżką jogurtu naturalnego, papryka nadziewana mięskiem mielonym z cebulką gotowana w sosie pomidorowym (pomidory, czosnek, cebula, przyprawy) + wazówa tego sosu
Podwieczorek: serek homogenizowany TSM z garścią orzechów włoskich, micha truskawek
długi spacerek po lesie
Kolacja: kroma razowca z masłem, pomidorem i ogórem małosolnym porcja wędzonej makreli (ok. 130g, bo wzięłam pół takiej 250g - nie ważyłam, żeby nie było ), kilka(naście) parowanych szparagów,


i ocenka?

[warrior_mortal]

Napisane przez Abigal

ładnie aczkolwiek ufam, że w obiedzie były ziemniaczki dodaj więcej warzywek i owocka, i co do obiadku, to lubisz takie beztłuszczowe jedzenie?

dziękuję za ocenkę
batonik? jakiś ruuuskii to był, ale niesamowicie smaczny!
co do ziemniaczków, to oczywiście, że były. obiad bez węgli to dla mnie... nie obiad czy lubię beztłuszczowe jedzenie? hm...w zasadzie to tak. myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. zdaniem lekarza, powinnam nawet unikać ciężkostrawnych tłustych dań ze względu na problemy z przewodem pokarmowym niestety, aczkolwiek zdarza mi się zjeść coś smażonego dla odmiany i jakoś nie ubolewam pozdrawiam!

[Irish lady 28]

utrzymanie

1. jajko na miękko, 2 kromki razowca z serem rzodkiewkowym ,pomidorkiem,cebulą,kiełk ami
2. kefir, 2 parówki na zimno
3. jabłko + 2 plastry polędwicy z indyka
4. 2 gołąbki w sosie pomidorowym,5 ziemniaczków zapiekanych na ostro + tzatziki:brzydal :

i jak???

[warrior_mortal]

Napisane przez Abigal

I wklejam dzisiejsze utrzymanko

Śniadanie: owsianka: 4 łyżki owsianych, łyżeczka otrębów + szklanka mleczka 2% z bananem, miodem, startą wanilią, i po garści rodzynek i nerkowców, kawka zbożowa ładnie, chociaż w sumie mogłabyś dodać 'tloskę' jakiegoś serka (homo lub wiejskiego) lub ociupinke więcej mleczka, hm?

a może byś tak się skusiła na to II śniadanko, co?
Obiad: 1/2 woreczka kaszy gryczanej, sałatka z pęczka rzodkiewek ze szczypiorkiem i łyżką jogurtu naturalnego, papryka nadziewana mięskiem mielonym z cebulką gotowana w sosie pomidorowym
(pomidory, czosnek, cebula, przyprawy) + wazówa tego sosu
mmm...smakowicie.

Podwieczorek: serek homogenizowany TSM z garścią orzechów włoskich, micha truskawek a duży ten serek? jeśli tak, to ok
długi spacerek po lesie

Kolacja: kroma razowca z masłem, pomidorem i ogórem małosolnym porcja wędzonej makreli (ok. 130g, bo wzięłam pół takiej 250g - nie ważyłam, żeby nie było ), kilka(naście) parowanych szparagów, tu mogłabyś jednak pokusić się o jeszcze jedną kromkę ze względu na to, że nie było II śniadanka


i ocenka?

jw.

[paszka016]

Napisane przez Abigal

znikając-->bardzo dziękuję za ocenkę a co do chlebka to pyszny jest taki wyskakujący taki równo przypieczony i chrupiący, a ze zwykłego nigdy nie jadłam

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

daję ci KOPA żeby wykopać te GŁUPIE myśli. PAMIĘTAJ to choroba mówi ci rzebyś nie jadła, bo tak wciąż ma na kim pasożytować, ale ty jesteś silna prawda? DASZ RADĘ weź się w garść i urozmaicaj może troszkę jedzonko, dobrze, bo dość monotonne jest

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

ładnie aczkolwiek ufam, że w obiedzie były ziemniaczki dodaj więcej warzywek i owocka, i co do obiadku, to lubisz takie beztłuszczowe jedzenie?

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

I wklejam dzisiejsze utrzymanko

Śniadanie: owsianka: 4 łyżki owsianych, łyżeczka otrębów + szklanka mleczka 2% z bananem, miodem, startą wanilią, i po garści rodzynek i nerkowców, kawka zbożowa
Obiad: 1/2 woreczka kaszy gryczanej, sałatka z pęczka rzodkiewek ze szczypiorkiem i łyżką jogurtu naturalnego, papryka nadziewana mięskiem mielonym z cebulką gotowana w sosie pomidorowym (pomidory, czosnek, cebula, przyprawy) + wazówa tego sosu
Podwieczorek: serek homogenizowany TSM z garścią orzechów włoskich, micha truskawek
długi spacerek po lesie
Kolacja: kroma razowca z masłem, pomidorem i ogórem małosolnym porcja wędzonej makreli (ok. 130g, bo wzięłam pół takiej 250g - nie ważyłam, żeby nie było ), kilka(naście) parowanych szparagów,


i ocenka?

Dziekuje za ocenke ;* Masz racje ta choroba nie moze mna rzadzic ;d dam rade z wasza pomoca napewno ;*
a twoj jadlopisiak sliczny ;*
jak zawsze zreszta

[Ewelina_J]

Napisane przez Ewelina_J

R

1. Owsianka (4 łyżki płatków, serek homogenizowany, truskawki, orzechy włoskie)
2. Bułka orkiszowa 70g z masłem, szynką, ogórkiem kiszonym i sałatą; jabłko
3. 50g kaszy gryczanej, 1/2 puszki tuńczyka wsw, 200g marchewki z groszkiem
4.Sałatka (pełny pojemniczek 0,6l): warzywa: fasolka, zielony groszek, papryka, cukinia; jajko na twardo, 1/2 puszki tuńczyka, serek homo i łyżka oliwy z oliwek
5. 125g twarogu półtł. wymieszanego z jogurtem +pestki dyni i migdały

Bardzo proszę o ocenę

up

[znikajac]

Napisane przez Irish lady 28

utrzymanie

1. jajko na miękko, 2 kromki razowca z serem rzodkiewkowym ,pomidorkiem,cebulą,kiełk ami
2. kefir, 2 parówki na zimno
3. jabłko + 2 plastry polędwicy z indyka
4. 2 gołąbki w sosie pomidorowym,5 ziemniaczków zapiekanych na ostro + tzatziki:brzydal :

i jak???

A po co wstawiasz tu swój jadłospis, skoro nie stosujesz się do rad, które ktokolwiek ci daje? Nie widzę ŻADNEJ poprawy.

Napisane przez Abigal

znikając-->bardzo dziękuję za ocenkę a co do chlebka to pyszny jest taki wyskakujący taki równo przypieczony i chrupiący, a ze zwykłego nigdy nie jadłam

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

daję ci KOPA żeby wykopać te GŁUPIE myśli. PAMIĘTAJ to choroba mówi ci rzebyś nie jadła, bo tak wciąż ma na kim pasożytować, ale ty jesteś silna prawda? DASZ RADĘ weź się w garść i urozmaicaj może troszkę jedzonko, dobrze, bo dość monotonne jest

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

ładnie aczkolwiek ufam, że w obiedzie były ziemniaczki dodaj więcej warzywek i owocka, i co do obiadku, to lubisz takie beztłuszczowe jedzenie?

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

I wklejam dzisiejsze utrzymanko

Śniadanie: owsianka: 4 łyżki owsianych, łyżeczka otrębów + szklanka mleczka 2% z bananem, miodem, startą wanilią, i po garści rodzynek i nerkowców, kawka zbożowa
Obiad: 1/2 woreczka kaszy gryczanej, sałatka z pęczka rzodkiewek ze szczypiorkiem i łyżką jogurtu naturalnego, papryka nadziewana mięskiem mielonym z cebulką gotowana w sosie pomidorowym (pomidory, czosnek, cebula, przyprawy) + wazówa tego sosu
Podwieczorek: serek homogenizowany TSM z garścią orzechów włoskich, micha truskawek
długi spacerek po lesie
Kolacja: kroma razowca z masłem, pomidorem i ogórem małosolnym porcja wędzonej makreli (ok. 130g, bo wzięłam pół takiej 250g - nie ważyłam, żeby nie było ), kilka(naście) parowanych szparagów,


i ocenka?

jutro mam nadzieję, że uda mi się dorwać ten toster
śliczne jadło
za parę dni postaram się wstawić swój jadłospis

[kiciakasia]

Napisane przez Abigal

daję ci KOPA żeby wykopać te GŁUPIE myśli. PAMIĘTAJ to choroba mówi ci rzebyś nie jadła, bo tak wciąż ma na kim pasożytować, ale ty jesteś silna prawda? DASZ RADĘ weź się w garść i urozmaicaj może troszkę jedzonko, dobrze, bo dość monotonne jest

choroby nie mowia

i nie robcie drugiego kz, macie tam chorobowe ncj

[Kaori_91]

Oznaczam literką U (niby ma byc P, ale znowu się poddałam tyle stresu przez te matury i nie mogłam nic w siebie wcisnąc ) :

śniad: grahamka z masłem: pół z twarogiem płt., łyżką jagód i łyżeczką serka truskawkowego; pół z wędliną maźniętą Almette i połową pomidora +jabłko+kubek zielonej herbaty.
ob: prawie pół woreczka ryżu z chochelką gulaszu+ gotowane brokuły i mini marchewki
pod: serek homo wiśniowy "Pyszny"(140g) +jabłko+kubek zielonej herbaty
kol:wieśniak+pół pomidora+kubek zielonej herbaty.

+sporo wody w ciągu dnia


Ech, nie wiem już...nakrzyczcie na mnie, nie wiem co ale już sama ze sobą nie mogę... wydzieram się na biedną mamę, gdy każe mi jeśc, wyżywam się za to na samej sobie, bo też widzę w lustrze...same wiecie co to jest silniejsze ode mnie...jeszcze do tego nie byłam u psycho od miesiąca już a ona i tak mi nie pomaga...ech...

[Abigal]

Napisane przez warrior_mortal

jw.

dziękuję za ocenkę co do owsianki próbowałam i jogurt i serek i nie smakuje mi, a jak dodam więcej mleka to nie będzie taka gęsta , z tym II Śniadaniem to sie nie wyrobie xD w dobe wchodzą mi 4 i ewentualnie przekąska, serki duże 180g, gęste i pyszne (jedyne które lubie, reszta to takie syfy z żelatyną) a do kolacji czasem jem 2 ale do makrelki 1 mi wystarczyła, tym bardziej że to są na prawde duże kromki (50-60g).
Jeżeli powinnaś jeść lekko to ok, choć mam nadzieję bez obsesji i na smażonego kotlecika też się czasem skusisz - najważniejsze jest urozmaicenie

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Napisane przez paszka016

Dziekuje za ocenke ;* Masz racje ta choroba nie moze mna rzadzic ;d dam rade z wasza pomoca napewno ;*
a twoj jadlopisiak sliczny ;*
jak zawsze zreszta

dasz radę, za ocenkę dziękuję

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez Kaori_91

Oznaczam literką U (niby ma byc P, ale znowu się poddałam tyle stresu przez te matury i nie mogłam nic w siebie wcisnąc ) :

śniad: grahamka z masłem: pół z twarogiem płt., łyżką jagód i łyżeczką serka truskawkowego; pół z wędliną maźniętą Almette i połową pomidora +jabłko+kubek zielonej herbaty.
ob: prawie pół woreczka ryżu z chochelką gulaszu+ gotowane brokuły i mini marchewki
pod: serek homo wiśniowy "Pyszny"(140g) +jabłko+kubek zielonej herbaty
kol:wieśniak+pół pomidora+kubek zielonej herbaty.

+sporo wody w ciągu dnia


Ech, nie wiem już...nakrzyczcie na mnie, nie wiem co ale już sama ze sobą nie mogę... wydzieram się na biedną mamę, gdy każe mi jeśc, wyżywam się za to na samej sobie, bo też widzę w lustrze...same wiecie co to jest silniejsze ode mnie...jeszcze do tego nie byłam u psycho od miesiąca już a ona i tak mi nie pomaga...ech...

Nikt tu za ciebie nic nie zmieni. Musisz sama chcieć wyzdrowieć. Skoro unikasz psychologa i masz 100 wymówek dla których nie zjesz nie wróżę nic dobrego.... Psychologa możesz zmienić zawsze, a skoro nie możesz się przełamać to może dobrowolnie udasz się do szpitala? Nie zjedzą cię tam, a myślę, że przedłużanie takiego stanu jest bez sensu - szkoda życia i zdrowia hmm... nie sądzisz?

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez znikajac

A po co wstawiasz tu swój jadłospis, skoro nie stosujesz się do rad, które ktokolwiek ci daje? Nie widzę ŻADNEJ poprawy.dokładnie, ja już sobie odpuściłam


jutro mam nadzieję, że uda mi się dorwać ten toster
śliczne jadło
za parę dni postaram się wstawić swój jadłospis

dziękuję za ocenkę i czekam na jadłospisik (oby lepszy niż poprzednie )

[Kaori_91]

Nie to, że unikam, ale z powodu matur miałam odwołane spotkania ;/ do szpitala miałam trafic, ale nie wiem, nie chcę, bo to aż 3 miesiące, ychh... Wiem, że nikt tego za mnie nie zrobi, ech...Po prostu postaram się ogarnąc...

[iziuula]

P. (czuje ucisk w lini zaraz poniżej żeber, i na samym dole, i brzuch mam twardy, i mam zgagę,jedzenie mi się odbija, to przejdzie?? Ja myśle że to od tego że aczęłam jeść tłuszcze które przed dwa lata SLKUTECZNIE omijałam ale wiem że moge się mylić,od czego to może być??)

I.owsiaka (3ł.płatków,mleko,łycha masła orzechowego,łycha miodu) przykryte skrojonym bananem,polane miodem i sypnięte posiekanymi włoskimi>(Ile ich dać??) inka z mlekiem.
II.pączek dżemem i pudre, pomarańcz,inka z mlekiem.
III.zupa z mnóstwem warzyw,3ł. kuksusa,mięsko wiepszowe smażone na oliwie z oliwek,sałatka z pomidora,ogóra,sałaty,rzo dkiew,cebulki,i jogurtu nat sypnięta szczypiorem,
deser chupa-chups
IV.jajecznica z 2wiejskich podwójnych jaj z serem,pomidorem,szczypior em, pół krajzerki z grrubą warstwą pasztetu z kurcząt (uwielbiam pasztet a wogóle On zdrowy jest??) i warzywami
po-budyń Paula(moje uzależnine) a po-po kubaczek lodów

Mam pytanie co do siemienia lnianego,wcześniej robiłam tak że wsypywałm małą łyżeczkę siemienia i zalewałąm wżątkiem,jak się podgotowała dawałm pł.owsiane,potem mleko itd. ale z ta owsianka wychodzi taka "śliska" jak kisiel... ja sądze że to od siemienia, bo ja mam z firmy sante, całe siemie,nie mielone.
Kiedy je dodawać żeby mi nie psiuło śniadnka??

Prosz o oceny Abigal,kika?? I inne kobitki
Pozdrawiam

[kika171]

Napisane przez iziuula

P. (czuje ucisk w lini zaraz poniżej żeber, i na samym dole, i brzuch mam twardy, i mam zgagę,jedzenie mi się odbija, to przejdzie?? Ja myśle że to od tego że aczęłam jeść tłuszcze które przed dwa lata SLKUTECZNIE omijałam ale wiem że moge się mylić,od czego to może być??)

I.owsiaka (3ł.płatków,mleko,łycha masła orzechowego,łycha miodu) przykryte skrojonym bananem,polane miodem i sypnięte posiekanymi włoskimi>(Ile ich dać??) inka z mlekiem. dać tyle ile chcesz tzn nie 2 czy 3 sztuki, ale tyle, żebyś wiedziała, że porcja jest ok, a nie tak abyś "zepsuła" sobie smak owsianki i poczuła do nich niechęć najadasz się 3 łyżkami owsianych?
II.pączek dżemem i pudre, pomarańcz,inka z mlekiem. może tak jogo zamiast ponownej inki?
III.zupa z mnóstwem warzyw,3ł. kuksusa,mięsko wieprzowe smażone na oliwie z oliwek,sałatka z pomidora,ogóra,sałaty,rzo dkiew,cebulki,i jogurtu nat sypnięta szczypiorem, ok, fanie, że dwa dania
deser chupa-chups

nie jadasz podw?

IV.jajecznica z 2wiejskich podwójnych jaj z serem,pomidorem,szczypior em, pół krajzerki z grrubą warstwą pasztetu z kurcząt (uwielbiam pasztet a wogóle On zdrowy jest??) i warzywami szkoda, że 1/2 a nie cała kajzerka, pasztet kupny? pewnie chemii w nim nie mało, ale to raczej jak w większości produktów...Kicia się zna na takich rzeczach chyba tzn nie na pasztetach tylko na żywności
po-budyń Paula(moje uzależnine) a po-po kubaczek lodów słooodziutko

Mam pytanie co do siemienia lnianego,wcześniej robiłam tak że wsypywałm małą łyżeczkę siemienia i zalewałąm wżątkiem,jak się podgotowała dawałm pł.owsiane,potem mleko itd. ale z ta owsianka wychodzi taka "śliska" jak kisiel... ja sądze że to od siemienia, bo ja mam z firmy sante, całe siemie,nie mielone.
Kiedy je dodawać żeby mi nie psiuło śniadnka??

Prosz o oceny Abigal,kika?? I inne kobitki
Pozdrawiam

Jak się ładnie uśmiechniesz to może Kasia Ci odpowie na pierwsze i kolejne pytania.
Ode mnie tyle, że chyba jest jakaś poprawa oby tak dalej i jeszcze lepiej

Napisane przez Kaori_91

Oznaczam literką U (niby ma byc P, ale znowu się poddałam tyle stresu przez te matury i nie mogłam nic w siebie wcisnąc ) : wiesz, że to marna wymówka? jak ktoś chce to zawsze znajdzie jakieś "ale"...

śniad: grahamka z masłem: pół z twarogiem płt., łyżką jagód i łyżeczką serka truskawkowego; pół z wędliną maźniętą Almette i połową pomidora +jabłko+kubek zielonej herbaty.
ob: prawie pół woreczka ryżu z chochelką gulaszu+ gotowane brokuły i mini marchewki
pod: serek homo wiśniowy "Pyszny"(140g) +jabłko+kubek zielonej herbaty
kol:wieśniak+pół pomidora+kubek zielonej herbaty.

+sporo wody w ciągu dnia


Ech, nie wiem już...nakrzyczcie na mnie, nie wiem co ale już sama ze sobą nie mogę... wydzieram się na biedną mamę, gdy każe mi jeśc, wyżywam się za to na samej sobie, bo też widzę w lustrze...same wiecie co to jest silniejsze ode mnie...jeszcze do tego nie byłam u psycho od miesiąca już a ona i tak mi nie pomaga...ech...

zaczęłam komentować poszczeglne posiłki, ale koło P to nawet nie leżało. Marne U z tego wyszło. Kolacja redukcyjna wręcz. Podw mały, zresztą pozostałe psiłki wielkością też nie grzeszą.

[kiciakasia]

Napisane przez iziuula

P. (czuje ucisk w lini zaraz poniżej żeber, i na samym dole, i brzuch mam twardy, i mam zgagę,jedzenie mi się odbija, to przejdzie?? Ja myśle że to od tego że aczęłam jeść tłuszcze które przed dwa lata SLKUTECZNIE omijałam ale wiem że moge się mylić,od czego to może być??)

I.owsiaka (3ł.płatków,mleko,łycha masła orzechowego,łycha miodu) przykryte skrojonym bananem,polane miodem i sypnięte posiekanymi włoskimi>(Ile ich dać??) inka z mlekiem.
II.pączek dżemem i pudre, pomarańcz,inka z mlekiem.
III.zupa z mnóstwem warzyw,3ł. kuksusa,mięsko wiepszowe smażone na oliwie z oliwek,sałatka z pomidora,ogóra,sałaty,rzo dkiew,cebulki,i jogurtu nat sypnięta szczypiorem,
deser chupa-chups
IV.jajecznica z 2wiejskich podwójnych jaj z serem,pomidorem,szczypior em, pół krajzerki z grrubą warstwą pasztetu z kurcząt (uwielbiam pasztet a wogóle On zdrowy jest??) i warzywami
po-budyń Paula(moje uzależnine) a po-po kubaczek lodów

Mam pytanie co do siemienia lnianego,wcześniej robiłam tak że wsypywałm małą łyżeczkę siemienia i zalewałąm wżątkiem,jak się podgotowała dawałm pł.owsiane,potem mleko itd. ale z ta owsianka wychodzi taka "śliska" jak kisiel... ja sądze że to od siemienia, bo ja mam z firmy sante, całe siemie,nie mielone.
Kiedy je dodawać żeby mi nie psiuło śniadnka??

Prosz o oceny Abigal,kika?? I inne kobitki
Pozdrawiam

1.gdzie boli/lewa,prawa?/ i czy sa dodatkowe sensacje/wzdecia, problemy z wyproznieniem?/
2.tak, sliska jest od siemienia /ale to z jakiej jest firmy akurat nie ma nic do rzeczy/. mozesz posypac po wierzchu na koniec i bedzie taki orzechowy smaczek
3. pasztet ogolnie jest be, chyba, ze taki wlasny, domowy,pieczony. chociaz ja jestem wege, wiec kazdy pasztet to dla mnie zuooo /no moze nie z fasoli albo soczewicy/


@kika: nie kazdy je owsianke taka, ze "lyzka staje"