Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

[Miira]

No własnie Malhalczar czemu Ty nie na porodówce Trzymam kciuki by Malutka powoli szykowała się do wyjścia

Gratulacje dla rozpakowanych mamuś dzielne jesteście
Nawet Kardashi w końcu się doczekała (i jeszcze na kolokwium była podziwiam)

Monikadavvida co za śliczności w jeansach wygląda super

Brzucholki macie dziewczyny superaste Tylko Gringoo gdzieś swój schowała

Ja od czwartku z mamą robiłam generalne porządki uprałyśmy Mikołajowi wszystkie ciuchy. Jeszcze tylko dziś pojedziemy po fotelik samochodowy i bazę i można powiedzieć, że jesteśmy zwarci i gotowi
... ale sobie jeszcze poczekaaaaaaaaaaaamy grzecznie w kolejce do terminu jeszcze 31 dni

[marhalczar]

...a oto ostatnie zakupeczki przed porodem, mam nadzieje.... ..no i ja na wczorajszym spacerze z kolezanka...

Kolczyki Amelii wymienilismy na troszke mniejsze ale takie same

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

cate, Alex jest słodziutki,

[Siala_Bala]

Dziewczyny.. czy zatrucie jakieś takie pokarmowe może zaszkodzić dziecku? Zjadłam sałatki warzywnej od babci i mi jest tak strasznie niedobrze.. boli mnie brzuch i mi aż słabo dosłownie..
nie wiem jak zaradzić.. a babcia się skarżyła, że się źle czuje.. i nie wiedziała od czego..sałatki nie jadła, więc nie wiem czy to coś ze składników czy jakiś.. wirus?
Co tu robić?

[marhalczar]

Napisane przez Miira

No własnie Malhalczar czemu Ty nie na porodówce Trzymam kciuki by Malutka powoli szykowała się do wyjścia

Gratulacje dla rozpakowanych mamuś dzielne jesteście
Nawet Kardashi w końcu się doczekała (i jeszcze na kolokwium była podziwiam)

Monikadavvida co za śliczności w jeansach wygląda super

Brzucholki macie dziewczyny superaste Tylko Gringoo gdzieś swój schowała

Ja od czwartku z mamą robiłam generalne porządki uprałyśmy Mikołajowi wszystkie ciuchy. Jeszcze tylko dziś pojedziemy po fotelik samochodowy i bazę i można powiedzieć, że jesteśmy zwarci i gotowi
... ale sobie jeszcze poczekaaaaaaaaaaaamy grzecznie w kolejce do terminu jeszcze 31 dni

a no tak, widzisz, ja cuda wyczyniam i pozostalo mi Amelie na kolanach blagac!!!... wczoraj tata ja prosil szepczac do brzucha aby dzisiaj sie urodzila i tez nic z tego, nie poskutkowalo....



---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez Siala_Bala

Dziewczyny.. czy zatrucie jakieś takie pokarmowe może zaszkodzić dziecku? Zjadłam sałatki warzywnej od babci i mi jest tak strasznie niedobrze.. boli mnie brzuch i mi aż słabo dosłownie..
nie wiem jak zaradzić.. a babcia się skarżyła, że się źle czuje.. i nie wiedziała od czego..sałatki nie jadła, więc nie wiem czy to coś ze składników czy jakiś.. wirus?
Co tu robić?

... wode gazowana i spróbuj zwrócic aby zoladek byl czysty, apotem herbatke mietowa na zlagodzenie...

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez cate_

A oto moja kruszynka
1. w szpitalu
2. już w domku

Sliicznosci!!!

[Siala_Bala]

Napisane przez marhalczar

... wode gazowana i spróbuj zwrócic aby zoladek byl czysty, apotem herbatke mietowa na zlagodzenie...

Niestety, zwrócić się nie da.. wybekałam się za wszystkie czasy, aż mnie pot zimny oblewa i mi duszno. Zaparzylam sobie gorzkiej herbaty.
A najlepsze jest to, ze tż zadzwonił, że wraca z pracy bo się pochorował..wymiotuje, jest słaby i się aż trzęsie..
a sałatkę jadł troszkę wczoraj więc by go wczoraj dopadło..

[Dilayla]

Napisane przez Siala_Bala

Niestety, zwrócić się nie da.. wybekałam się za wszystkie czasy, aż mnie pot zimny oblewa i mi duszno. Zaparzylam sobie gorzkiej herbaty.
A najlepsze jest to, ze tż zadzwonił, że wraca z pracy bo się pochorował..wymiotuje, jest słaby i się aż trzęsie..
a sałatkę jadł troszkę wczoraj więc by go wczoraj dopadło..

W teorii mogło by go dopaść wczoraj....ale jaki ma proces trawienia nie wiadomo i dlatego może się to czasami wydłuzyć w czasie...musisz poobserwować...z tego co wiem chyba nie mozna brać zadnych kropli żołądkowych ...więc nie wiem co by Ci tu poradzić...miejmy nadzieję ze to nie żaden wirus jednak bo to trochę niebezpieczne...
A ja mam dziś podły nastrój,sama nie wiem o co mi chodzi,rozdrażnienie i jakis ogólny niepokój,ciągle mam na mysli że tak naprawdę to nic dla tego dziecka nie mam i ze czegos za mało i wogóle sama nie wiem o co mi chodzi...mogę zrobić 100 list z wyprawka,skreślać,rozkmin iac a i tak nie mogę się jakos przekonać ze jest oki...nawet z kosmetykami mam problem że napewno złe,nie takie a właściwie to przeciez powinnam miec pół apteki(maści np) i tez nie wiem czy bym się przekonała...oj naprawdę nie wiem co mam ze sobą począć...

[Siala_Bala]

Napisane przez Dilayla

W teorii mogło by go dopaść wczoraj....ale jaki ma proces trawienia nie wiadomo i dlatego może się to czasami wydłuzyć w czasie...musisz poobserwować...z tego co wiem chyba nie mozna brać zadnych kropli żołądkowych ...więc nie wiem co by Ci tu poradzić...miejmy nadzieję ze to nie żaden wirus jednak bo to trochę niebezpieczne...
A ja mam dziś podły nastrój,sama nie wiem o co mi chodzi,rozdrażnienie i jakis ogólny niepokój,ciągle mam na mysli że tak naprawdę to nic dla tego dziecka nie mam i ze czegos za mało i wogóle sama nie wiem o co mi chodzi...mogę zrobić 100 list z wyprawka,skreślać,rozkmin iac a i tak nie mogę się jakos przekonać ze jest oki...nawet z kosmetykami mam problem że napewno złe,nie takie a właściwie to przeciez powinnam miec pół apteki(maści np) i tez nie wiem czy bym się przekonała...oj naprawdę nie wiem co mam ze sobą począć...

Jeśli chodzi o trawienie to on ma tak szybkie, że jedząc niemal mógłby siedzieć na kiblu.. dlatego dopadłoby go wczoraj na 100%.
Ja znowu mam skrajnie wolną przemianę materii. Podejrzewam, że to nie sąłatka bo babcia jej nie jadła a chorowała pierwsza.
Oho.. tż dopadła bieguna.. mnie też dorwie tyle, ze z dużym opóźnieniem xD
Pozabijamy się latając co chwila do kibla jeden przed drugim.

[Jola00]

Napisane przez cate_

A oto moja kruszynka
1. w szpitalu
2. już w domku

Śliczności

Napisane przez marhalczar

...a oto ostatnie zakupeczki przed porodem, mam nadzieje.... ..no i ja na wczorajszym spacerze z kolezanka...

Kolczyki Amelii wymienilismy na troszke mniejsze ale takie same

Śliczna mamusia

Napisane przez Siala_Bala

Jeśli chodzi o trawienie to on ma tak szybkie, że jedząc niemal mógłby siedzieć na kiblu.. dlatego dopadłoby go wczoraj na 100%.
Ja znowu mam skrajnie wolną przemianę materii. Podejrzewam, że to nie sąłatka bo babcia jej nie jadła a chorowała pierwsza.
Oho.. tż dopadła bieguna.. mnie też dorwie tyle, ze z dużym opóźnieniem xD
Pozabijamy się latając co chwila do kibla jeden przed drugim.

Kochana jeśli będzie bardzo źle,to radzę poradzić się lekarza W razie czego nawet do szpitala...Pij dużo! Mam nadzieję,że będzie dobrze

[margo80]

Siala - pij odgazowaną colę, zawsze pomaga na żołądkowe sensacje. może to nienajlepszy sposób dla ciężarnej, ale zawsze jakieś rozwiązanie.

[kicia069]

Napisane przez monikadavvida

a to zdjęcia zrobione wczoraj przed wyjściem na spacerek i na spacerku

świetnie się prezentuje

Napisane przez Gringoo

to przy używaniu nakładek też brodawki bolą?

ja sama nie wiem jak tu karmić czy z nakładkami czy bez

lecę się trochę zdrzemnąć bo się ulatałam ze ścierą przed chwilą i jakoś mnie ciągnie od krzyża w dół, że nie mogę ustać

ja też się zastanawiam nad nakładkami, stosuje któraś jeszcze?
to leć i troszkę odpocznij

Napisane przez Dilayla

A ja mam dziś podły nastrój,sama nie wiem o co mi chodzi,rozdrażnienie i jakis ogólny niepokój,ciągle mam na mysli że tak naprawdę to nic dla tego dziecka nie mam i ze czegos za mało i wogóle sama nie wiem o co mi chodzi...mogę zrobić 100 list z wyprawka,skreślać,rozkmin iac a i tak nie mogę się jakos przekonać ze jest oki...nawet z kosmetykami mam problem że napewno złe,nie takie a właściwie to przeciez powinnam miec pół apteki(maści np) i tez nie wiem czy bym się przekonała...oj naprawdę nie wiem co mam ze sobą począć...

tez tak mam i nie mam pojęcia czemu.. ogólnie mi się ciągle chce śmiać i płakać na zmiane, to chyba przez te hormony w ciąży..



a u mnie brzuch coraz niżej, ogólnie w ciągu ostatniego tygodnia zrobił się taki ogromny że strasznie mi przeszkadza we wszystkim
w sumie to mogłabym już rodzić, nie chce mi się czekać

[Silpe]

Napisane przez cate_

A oto moja kruszynka
1. w szpitalu
2. już w domku

Jest śliczny i ma takie poważne spojrzenie - niesamowite jak na takie malenstwo

Witam dziewczyny - widze że dzis temat szczepien był - ja mam zamiar szczepic tylko te obowiązkowe , które były od zawsze i na które myśmy były szczepione - żadnych nowosci nie chce i nie bede wydawac na to kasy .

Byłam dzis w szpitalu na ktg - ot tak na zlecenie gina - swoją drogą mam wrażenie czasami że jest nad wyraz opiekunczy i nadwrażliwy - najchetniej wsadziłby mnie w ramke powiesił na ścianie i kazał na ,mnie dmuchac
Przeleżałam 40 minut słuchając serduszka mojego malenstwa i jej kopniaczków.
Zapis prawidłowy , zero skurczy - szkoda żeby chociaz jeden był
chyba już mi sie cni
w czwartek znów mam kontrolne badanie - po co nie wiem - jeśli wszystko jest w pożądku no ale mój lekarz chce miec wszystko pod kontrolą .

Kupiłam dzis kilka kwiatów jeszcze do posadzenia , kilka sadzonek ogurków - niestety te które mi wzeszły z nasionek deszcz zmył i wymyłi papryke - a niech se rośnie
w sobote zaczne 38 tydzien i myśle że czas pomału Gabryske wyganiac z jej przytulnego mieszkanka -chyba że sama wczesniej sie zdecyduje co ciągle prorokuje mi gin ale ja tego nie widze jakoś
Okna se umyje a co, i w ogródku z chwastami powalczyc trzeba
Musze czymś bzykanko zastąpic nie - dodam że bzykanko jak najbardziej wskazane przez gina ale jak pisałam meża chwilowo brak

[sloneczkoo1]

Napisane przez marhalczar

Zaczekaj, mas zjeszcze czas..teraz to chyba kolej na mnie

A gdzie tam.. Teraz to na mnie kolej a tu dalej cisza. Nawet nocne skurcze ucichły. Ale jutro o 8 wstawiamy się w szpitalu i chyba będą Gosie wyganiać z brzuszka ale jeśli KTG nie pokaże żadnych skurczy to też kroplówka?

[jamaicaP]

no i jestem po wizycie
wizyta git wszystkie wyniki tzn mof, mocz, posiew, hbs, usg- wszystko bardzo dobrze wyniki wzorowe
tetno dziecka 150 ale dzis pierwszy raz mialam ciut wieksze cisnienie... zawsze mialam 120/60 a nawet mniejsze a dzis... 135/75 ale gin nic nic na to
mam zrobic WR i 14 mam przyjsc na ktg
i tyle

Napisane przez Gringoo

a jeszcze chciałam zapytać przy okazji co z wit. K i D- kupujecie wcześniej czy po wyjściu ze szpitala?


Ja nie mam zamiaru utrzymywać aż takiej sterylności..
I tak moje dziecko będzie miało kontakt z psią sierścią i innymi niewysterylizowanymi rzeczami

jamaica trzymam za wizytę

witaminki kupie a raczej maz po wyjsciu ze szpitala, lub w trakcie poytu... zalezy co tam zaleca kupic
co do higieny, oczywiscie wszystko piore w loveli potem prasuje, smoczus wyparze bo jet nawet przez producenta zalecane ale gruszke czy nozyczki szczoteczka to juz nie, ewentualnie wyplucze w czystej wodzie

dziekuje za kciuki

Napisane przez kumkura

I na razie nie wyobrażam sobie chodzenia w fiszbinach czy jakimś usztywnianym, bleeee

mi od pierwszych dni ciazy pierwsze co to urosly cycki musialm kupic nowe staniki ale usztywniane i cala ciaze w takich chodze
ogladalam dzis staniki do karmienia ale w sklepie byla jakas kolejka duza i nie chcialo mi sie czekac wiec darowalam sobie narazie... ale chyba kupie taki do karmienia... bo jakos wyjmowanie piersi z takiego sztywnego ... jak to odpiete ramiaczko ucieka ..nie widzi mnie sie )

Napisane przez margo80

widzę, że powstał wątek numerologiczny i przypomniał mi się ten słynny chiński kalendarz urodzeń.
czy którejś z Was sprawdziło się, to co mówił? u mnie wszystko wskazywało na syna

haha u mnie okaze sie jak urodze! bo nie znam plci ale z kalendarza wychodzi ze corka

Napisane przez monikadavvida

a to zdjęcia zrobione wczoraj przed wyjściem na spacerek i na spacerku

ooo jaki przystojniacha rosnie na dzielni

Napisane przez marhalczar

Gondole bede uzywac przez 2 do 3 miesiecy....nie wiecej, potem wykorzystam jako spacerowy-siedzenie do samochodu , a potem spacerówke... wszystkie trzy czesci montuje sie szybko i latwo jednym przyciskiem.

Co chodzi o ubrania to nie nalezy przegrzewac dzieciaczkow, maja i tak wyzsza temperature od doroslego czlowieka i sa duzo wiecej w ruchu niz my, jest im cieplo

ale z tego co slyszalam to noworodki nalezy opatulac na poczatku zeby sie czuly jak w brzusiu.. to prawda?

a wozek masz super, u nas w Polsze to bym z takimi koleczkami zimą nie dala rady przebrnac przez te sniegi

Napisane przez cate_

A oto moja kruszynka
1. w szpitalu
2. już w domku

oooooo jakie oczyyyyyyyyyyyyyy

Napisane przez Miira

Ja od czwartku z mamą robiłam generalne porządki uprałyśmy Mikołajowi wszystkie ciuchy. Jeszcze tylko dziś pojedziemy po fotelik samochodowy i bazę i można powiedzieć, że jesteśmy zwarci i gotowi
... ale sobie jeszcze poczekaaaaaaaaaaaamy grzecznie w kolejce do terminu jeszcze 31 dni

to podobnie jak ja
poczekamy razem

Napisane przez Siala_Bala

Dziewczyny.. czy zatrucie jakieś takie pokarmowe może zaszkodzić dziecku? Zjadłam sałatki warzywnej od babci i mi jest tak strasznie niedobrze.. boli mnie brzuch i mi aż słabo dosłownie..
nie wiem jak zaradzić.. a babcia się skarżyła, że się źle czuje.. i nie wiedziała od czego..sałatki nie jadła, więc nie wiem czy to coś ze składników czy jakiś.. wirus?
Co tu robić?

Napisane przez Siala_Bala

Niestety, zwrócić się nie da.. wybekałam się za wszystkie czasy, aż mnie pot zimny oblewa i mi duszno. Zaparzylam sobie gorzkiej herbaty.
A najlepsze jest to, ze tż zadzwonił, że wraca z pracy bo się pochorował..wymiotuje, jest słaby i się aż trzęsie..
a sałatkę jadł troszkę wczoraj więc by go wczoraj dopadło..

Napisane przez margo80

Siala - pij odgazowaną colę, zawsze pomaga na żołądkowe sensacje. może to nienajlepszy sposób dla ciężarnej, ale zawsze jakieś rozwiązanie.

siala poki co tak jak radzi margo-pij cole, moze byc zgazowana, mi na mdlosci i niemoznosc zwymiotowani a nawet u lekarza tak radzili.. gorzka herbata to mit same mdlosci dziecku nie zaszkodza

a jezeli bedziecie wymiotowac i biegunkowac... no to lepiej do lekarza sie przejsc, oby to nie salmonella czy jakies inne swinstwo..

daj odpoczac zoladkowi z pol dnia... moze przejdzie

[iza240]

Napisane przez cate_

A oto moja kruszynka
1. w szpitalu
2. już w domku

[jamaicaP]

aha, zaliczylam dzis jeszcze zakupy.... nalazilam sie jak nigdy.. nogi mi w d.. wlaza
ale kupilam becik-rożek,skarpetki, rajstopki, pieluszki tetrowe ( chcialam tez flanelowe ale jakies liche byly)pampersy(wzielam te premium care najmniejsze,ale dokupie jeszcze zielonektoregos dnia...) chusteczki, smoczek, podpaski, wkladki laktacyjne, jakies kapcie, inne piedroly typu patyczki, watki....
na szczescie maz dojechal do mnie so sklepu wracajac od ksiegowej bo bym chyba taxi musiala wracac
przy okazji jak juz bylismy w galerii maz przegonil mnie jeszcze po sklepach i kupil sobie dresiki i tshitry....

uffff wrocilismy do domu on od razu pojechalk jeszcze do pracy, a ja siku i z powrotem, bo lodowka pusta
teraz siedze i nie chce mi sie nawet wstac i sprawdzic jak tam zupka, bo wstawilam....

[spradka]

Nadrabiam))))

Napisane przez margo80

dziwną mają politykę w UK. chyba powinni Was trochę poobserwować, nie? dać odpocząć mamusi, zanim wpadnie w domowy wir i będzie zdana na siebie i najbliższych...

mnie rzeczywiście ma kto pomóc i wierzę, że gdybym trafiła do szpitala wcześniej, zdołaliby ogarnąć sytuację i wszystko przygotować na moje wyjście, ale chciałabym jednak mieć na to jakiś wpływ i po swojemu zrobić, poukładać, posortować itp.

Ja się doczytałam , z w tym szpitalu gdzie mam rodzić ( czyli Św. Rodziny w Wawie) też mają taka politykę , że mama może spadać do domu kilka godzin po porodzie ale mają dużo obostrzeń- naturalny poród bez powikłań, brak żółtaczki, 10 pkt apgar w każdym pomiarze, ciąża bez powikłań itp - duuuzo tego, wychodzą z złożenia że im krócej dzieć ma styczność z bakteriami szpitala tym lepiej. W sumie mądrze, a myslę ż ena siłe nie wypisują chyba...

Napisane przez Gringoo

Chciałam się jeszcze zapytać o biustonosz..
Kupowałyście taki specjalny do karmienia czy zwykły z odpinanymi ramiączkami?

Ja sobie kupiłam do karmienia jakiś taki tani narazie ( za 26 zł) wyglą da ładnie ale na cyckach już nie w sumie na wystawę nie idę ale porażkowy nic to zobaczę jak mi jeszce cycki urosną bo narazie jest ciut na wyrost i se kupię jakiś "na rozbierane randki"

Napisane przez Siala_Bala

Ja dziś już koczowałam pod Lidlem
Ludzie się rzucili jak za komuny po papier xD
Udało mi się wywalczyć termometr, okrycie kąpielowe z myjką, dwie grające zabawki pluszowe i skarpeteczki bo miałam ich mało
Ale dokulać się ciężko było jak tłum napierał i te staruchy wypruły przodem, nie mogłam ich dogonić i bałam się że rozkradną wszystko

He he, a ja nie mam lidl ablisko ale mame wysłałam przez telefon po chusteczki mokre pampersa - 280 szt za 20 zł - chyba nieźle co?, poza tym kupiła bodziaki, chociaż nie kazałam bo mam dużo za to spiochów mam mało, jakąś grzechotkę ( baaaabcia), śpiworek do spania ( już mam ale taki grubszy) może się nada...
Chciałam żeby upolowała termometr ale juz nie było, jutro ma oblecieć Lidla w drugiej wiosce.

Napisane przez monikadavvida

a to zdjęcia zrobione wczoraj przed wyjściem na spacerek i na spacerku

Bossssski i jaki wylansowany no no. Mój dziec m atylko same śpiochy i właśnie myślę że nie będzie mu to odpowiadać

Napisane przez marhalczar

Dzieki!

..Z przescieradelkami na gumce to naprawde wygoda, dziecko ni zakryje sobie twarzy i nie mna niebezpieczenstwa...
Jak umiesz szyc to kup sobie plócienka i sama uszyj...ja kupilam materialy i tesciowa mi je uszyla, równiez do kolyski...tak wiec mam po 5 do kazdego na zmiane


...No kochany ten twój mezulek, ja sobie sama zrobilam paznokietki

Ja ni eumiem szyć ale moja mama tak więc już dostała zlecenie na różne takie....

Napisane przez marhalczar

Gondole bede uzywac przez 2 do 3 miesiecy....nie wiecej, potem wykorzystam jako spacerowy-siedzenie do samochodu , a potem spacerówke... wszystkie trzy czesci montuje sie szybko i latwo jednym przyciskiem.

Co chodzi o ubrania to nie nalezy przegrzewac dzieciaczkow, maja i tak wyzsza temperature od doroslego czlowieka i sa duzo wiecej w ruchu niz my, jest im cieplo

Gondole do 2-3 mca?
Mhhh, a ja myśllę żeby dziec może jeszcze chociaz "przezimował w niej..." No taaak, ale w Hiszpanii własciwie ...

Napisane przez cate_

A oto moja kruszynka
1. w szpitalu
2. już w domku

Pikna

Napisane przez marhalczar

...a oto ostatnie zakupeczki przed porodem, mam nadzieje.... ..no i ja na wczorajszym spacerze z kolezanka...

Kolczyki Amelii wymienilismy na troszke mniejsze ale takie same

Zdjęcie ładne - brzuszek ładny I pogoda mnie się podoba

Napisane przez Silpe

Jest śliczny i ma takie poważne spojrzenie - niesamowite jak na takie malenstwo

Witam dziewczyny - widze że dzis temat szczepien był - ja mam zamiar szczepic tylko te obowiązkowe , które były od zawsze i na które myśmy były szczepione - żadnych nowosci nie chce i nie bede wydawac na to kasy .

Byłam dzis w szpitalu na ktg - ot tak na zlecenie gina - swoją drogą mam wrażenie czasami że jest nad wyraz opiekunczy i nadwrażliwy - najchetniej wsadziłby mnie w ramke powiesił na ścianie i kazał na ,mnie dmuchac

No je tez byłam dzisiaj na ktg - i nie byłam, pojechaliśmy se koło 13 z mężem tam gdzie chce rodzić - bo nie byłam to myślałam ze rekonesans zrobię ( ale już wiemy ze z parkowaniem kicha i chyba zrobimy tak że nas teść zawiezie pod IP i zabierze auto bo przecież nie będę z bólami leciec przez pół miasta hyhy) wchodze na pałkę i mówię ze chcę ktg, pani mówi prosz ebardzo- przyjść jutro rano, zarejestrować się , ;lekarz Panią obejrzy i zrobi się badanie ... grrr... jakbym nie mogła zadzwonić wcześniej. A mój gin mówił zebym naściemniała ze mnie coś boli albo inne takie, tylko ze jea nie umiem i potulnie jutro pojade wystawac w kolejce A wogóle ktg miałam ostatnio jak w szpitalu leżałam w 34 tc jakoś- tylko ze 3 razy dziennie, a póżniej nic, tylko usg co 2 tyg.
Mój gin z tych mniej panikujących

Ufff, nadrobiłam trochę, zeżarłam kurczaczka , poprawiłam truskawami - pierwszy raz w tym roku jadłam, ogólnie nie jest to jakiś mój przysmak ale jak pomyślałam ze mi nie bedzie wolno to zjadłam i były pyszne.... Bardziej mi szkoda czereśni jak zacznę jeśc to nie moge się opanować, i na pewno nie bedzie mi można jak bedę cycem karmić

Kobietki, a jaki własciwie ja powinnam mieć termometr dla dziecia? macie jakieś typy?

[Silpe]

Napisane przez spradka

Kobietki, a jaki własciwie ja powinnam mieć termometr dla dziecia? macie jakieś typy?

Ja od początku obstawiałam elektoniczny , tym bardziej że jak mąż kilka lat temu był w szpitalu i tam własnie temp. pobierali takim przykładanym do skroni - był tak zachwycony że nie brał innego pod uwage
Tak wiec pozwoliłam mu zaszalec i wybrac dla dziecka wg własnego gustu - wybrał elektroniczny z BABY ONO taki jak pod linkem - a ile zabawy z nim miał - musiałam siłą zabierac

http://www.nokaut.pl/oferta/termomet...a-babyono.html

[margo80]

ja się zdecydowałam na microlife, model nc100 (jak sięnie mylę).
małż też bawił się jak dziecko

[Gringoo]

Napisane przez cate_

A oto moja kruszynka
1. w szpitalu
2. już w domku

Napisane przez Miira

Brzucholki macie dziewczyny superaste Tylko Gringoo gdzieś swój schowała

Jak schowała, przecie jest na swoim miejscu

Napisane przez jamaicaP

no i jestem po wizycie
wizyta git wszystkie wyniki tzn mof, mocz, posiew, hbs, usg- wszystko bardzo dobrze wyniki wzorowe
tetno dziecka 150 ale dzis pierwszy raz mialam ciut wieksze cisnienie... zawsze mialam 120/60 a nawet mniejsze a dzis... 135/75 ale gin nic nic na to
mam zrobic WR i 14 mam przyjsc na ktg
i tyle



witaminki kupie a raczej maz po wyjsciu ze szpitala, lub w trakcie poytu... zalezy co tam zaleca kupic
co do higieny, oczywiscie wszystko piore w loveli potem prasuje, smoczus wyparze bo jet nawet przez producenta zalecane ale gruszke czy nozyczki szczoteczka to juz nie, ewentualnie wyplucze w czystej wodzie

dziekuje za kciuki

Nie martw się ja zawsze mam ciśnienie 115/65 max a ostatnio mi wyszło 135/80 i też lekarz nic nie mówił
To chyba też zależy od pogody

Napisane przez spradka

Kobietki, a jaki własciwie ja powinnam mieć termometr dla dziecia? macie jakieś typy?

Ja właśnie dzisiaj kupiłam w Lidlu bezdotykowy do uszka


nooo i sobie nie pospałam
koleżanki mnie obudziły i wyciągnęły na spacer, ale się zmachałam
teraz lecę na swoje seriale, później jeszcze wpadnę

[margo80]

małż wrócił z pracy, pospał trochę, zrobiłam pyszny obiadek, żeby mu trochę dogodzić i już znowu wybył.. wraca w środę. mam nadzieję, że to już ostatni taki wariacki tydzień...

dziś kurier przywiózł łóżko i szafki nocne do sypialni, zostaje do kupienia jeszcze tylko materac

[kees26]

Witajcie dziewczyny

Melduję się w kolejnej odsłonie wątku, strasznie dużo miałam do nadrabiania.

Ewciak, Bianka, Djerba, Kardashi -
WIELKIE, WIELKIE GRATULACJE DLA WAS KOCHANE I WASZCYH POCIECH
Kardashi, wreszcie się doczekałaś

Kropko, Djerbo, Szajo, Yolando, Bydgoszczanko, Monikodavida - Wasze maluszki są po prostu cudowne

Kropuś, zachwalasz butelki TT, ale moja Lenka jakoś nie może sobie poradzić z szybkością wypływu mleka z tego nawolniejszego smoczka. Zupełnie inna technika ssania aniżeli z cyca. Wytrąbiła w 3 minuty 60 ml po czym ulała połowę I tak potem jeszcze cyca się domagała. Twój Danielek często dostaje butlę? Może jakby częściej dawać butlę to się nauczy techniki ssania z butli Ja zapodałam małej swoje odciągnięte mleko butlą 2 razy i za każdym razem widać było, że źle się po tym czuła...

Wczoraj byliśmy w lesie na spacerku. Wózek x-lander spisał się na medal - rewelacja!

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez sloneczkoo1

A gdzie tam.. Teraz to na mnie kolej a tu dalej cisza. Nawet nocne skurcze ucichły. Ale jutro o 8 wstawiamy się w szpitalu i chyba będą Gosie wyganiać z brzuszka ale jeśli KTG nie pokaże żadnych skurczy to też kroplówka?

jeśli wszystko będzie oki, dzidek się rusza, serduszko fajnie będzie bić, to raczej nie będą wywoływać. W sumie to dopiero 2 dni po terminie będzie...

Napisane przez jamaicaP

no i jestem po wizycie
wizyta git wszystkie wyniki tzn mof, mocz, posiew, hbs, usg- wszystko bardzo dobrze wyniki wzorowe
tetno dziecka 150 ale dzis pierwszy raz mialam ciut wieksze cisnienie... zawsze mialam 120/60 a nawet mniejsze a dzis... 135/75 ale gin nic nic na to
mam zrobic WR i 14 mam przyjsc na ktg
i tyle

to tylko się cieszyć.

Napisane przez spradka

Ja sobie kupiłam do karmienia jakiś taki tani narazie ( za 26 zł) wyglą da ładnie ale na cyckach już nie w sumie na wystawę nie idę ale porażkowy nic to zobaczę jak mi jeszce cycki urosną bo narazie jest ciut na wyrost i se kupię jakiś "na rozbierane randki"

Kobietki, a jaki własciwie ja powinnam mieć termometr dla dziecia? macie jakieś typy?

ja też na razie kupiłam taki tani za 25zł. bo nie wiem, czy będę karmić- przy Maksiu po dwóch tygodniach okarm znikł.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez cate_

Musiałaś zaplacić za znieczulenie

Z tego, co wokoło słyszę, i z info na wykładach wiem, że większość szpitali (jeśli w ogóle dają możliwość ZZO - bo wiele nie ma takiej opcji) pobiera opłaty 300-500zł, ponieważ od pewnego czasu nfz zzo nie refunduje. Nie wiem, może tam, gdzie jest darmowe, mają jeszcze jakiś zapas znieczulacza?

Napisane przez cate_

A oto moja kruszynka
1. w szpitalu
2. już w domku

Radny, jakie oczyska cudne

Napisane przez marhalczar

...a oto ostatnie zakupeczki przed porodem, mam nadzieje.... ..no i ja na wczorajszym spacerze z kolezanka...

Kolczyki Amelii wymienilismy na troszke mniejsze ale takie same

Komplecik cudny jest I ty sama ślicznie wyglądasz

Napisane przez Siala_Bala

Niestety, zwrócić się nie da.. wybekałam się za wszystkie czasy, aż mnie pot zimny oblewa i mi duszno. Zaparzylam sobie gorzkiej herbaty.
A najlepsze jest to, ze tż zadzwonił, że wraca z pracy bo się pochorował..wymiotuje, jest słaby i się aż trzęsie..
a sałatkę jadł troszkę wczoraj więc by go wczoraj dopadło..

Colę polecam Mnie w ciąży kilka razy uratowała wręcz

Córka nas dzisiaj zszokowała - spała, przyszła pora kąpieli, no to ją biorę, rozbieram, małż z gwiazdą do wanny - a ta... śpi Zero marudzenia, kwękała nieco tylko przy wyjmowaniu i wycieraniu, bo chłodniej.

Kociary, jak wasze koty zareagowały na maluszki? Nasz Rudas praktycznie w nosie ma

[kasiaaX]

Dzień dobry

Napisane przez Gringoo

Ja właśnie wróciłam z buszowania sklepowego..
Zakupiłam japonki do szpitala, termometr do uszka bezdotykowy i maskotkę z pozytywką
Czas wyruszyć w końcu do apteki i tu też kilka moich pytań

1. Majtki poporodowe to kupowałyście jedno czy wielorazowe?
2. Czy kupowałyście fridę aspirator czy gruszkę?
3. Czy kupowałyście spirytus taki w butelce i będziecie używać z patyczkami do uszu, czy lepiej kupić takie gaziki/chusteczki nasączone spirytusem?

1. Mam 3 sztuki wielorazowych, moze kupie jeszcze zwykłe duże bawelniane ze 3 sztuki.
2. Mam nose fride aspirator
3.spirytus kupie zwykły i gaziki i patyczki mam.

Napisane przez Gringoo

Chciałam się jeszcze zapytać o biustonosz..
Kupowałyście taki specjalny do karmienia czy zwykły z odpinanymi ramiączkami?

kupie do karmienia - juz upatrzyłam ,tylko rozmiar maja dowieźć. czarny jest z fiszbinami. Taki elegantszy ale wygodny.

Napisane przez margo80

widzę, że powstał wątek numerologiczny i przypomniał mi się ten słynny chiński kalendarz urodzeń.
czy którejś z Was sprawdziło się, to co mówił? u mnie wszystko wskazywało na syna

Wychodzi dziewczynka i jest dziewczynka

Napisane przez monikadavvida

a my mamy się super w piątek skończyliśmy 3 tygodnie, rośniemy jak na drożdżach, jemy baaaardzo dużo, śpimy troche mniej i uwielbiamy spacerować na szczęście noce przesypiamy (pomimo że ze mną w łóżku) i budzimy się na karmienie koło godz 2 i 5

a to zdjęcia zrobione wczoraj przed wyjściem na spacerek i na spacerku

super modniacha cudowny

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19539770]Monikadavvida - zapomniałam, młodzieniec cudnie się prezentuje w jeansach Ja już doczekać się nie mogę, kiedy pępuszek odpadnie, bym spokojnie spodenki mogla małej zakładać Takie bodziaki fajne mam! A pod śpiochy ich nie dam, ani pod pajacyka

Tak Iza, mam mleko, to karmię Po 3 dniach już nawet sutki nie bolą ALe przez nakładki, inaczej bym oszalała chyba.[/QUOTE]

szaja jak to? to póki mala ma kikucik to nie zakladasz body wogóle??? czy źle zrozumiałam i nie zakładasz pod spód bo za ładne?

Napisane przez cate_

A oto moja kruszynka
1. w szpitalu
2. już w domku

Sliczny i jak świadomie patrzy

Napisane przez Siala_Bala

Dziewczyny.. czy zatrucie jakieś takie pokarmowe może zaszkodzić dziecku? Zjadłam sałatki warzywnej od babci i mi jest tak strasznie niedobrze.. boli mnie brzuch i mi aż słabo dosłownie..
nie wiem jak zaradzić.. a babcia się skarżyła, że się źle czuje.. i nie wiedziała od czego..sałatki nie jadła, więc nie wiem czy to coś ze składników czy jakiś.. wirus?
Co tu robić?

ja piłabym litry mięty z herbapolu (zielnik apteczny) wczoraj zjadłam 2 kawałki pizzy (zachciewaja niemozliwa ze mnie) i dzis cierpiałam, więc nie jadłam nic tylko piłam miętke i pomogło, a naprawde brzusio mocno bolał...

Napisane przez sloneczkoo1

A gdzie tam.. Teraz to na mnie kolej a tu dalej cisza. Nawet nocne skurcze ucichły. Ale jutro o 8 wstawiamy się w szpitalu i chyba będą Gosie wyganiać z brzuszka ale jeśli KTG nie pokaże żadnych skurczy to też kroplówka?

chyba tak

Napisane przez jamaicaP

aha, zaliczylam dzis jeszcze zakupy.... nalazilam sie jak nigdy.. nogi mi w d.. wlaza
ale kupilam becik-rożek,skarpetki, rajstopki, pieluszki tetrowe ( chcialam tez flanelowe ale jakies liche byly)pampersy(wzielam te premium care najmniejsze,ale dokupie jeszcze zielonektoregos dnia...) chusteczki, smoczek, podpaski, wkladki laktacyjne, jakies kapcie, inne piedroly typu patyczki, watki....
na szczescie maz dojechal do mnie so sklepu wracajac od ksiegowej bo bym chyba taxi musiala wracac
przy okazji jak juz bylismy w galerii maz przegonil mnie jeszcze po sklepach i kupil sobie dresiki i tshitry....

uffff wrocilismy do domu on od razu pojechalk jeszcze do pracy, a ja siku i z powrotem, bo lodowka pusta
teraz siedze i nie chce mi sie nawet wstac i sprawdzic jak tam zupka, bo wstawilam....

Nie dziwie sie że zmęczona jestes ,ja to teraz po małej nawet wyprawie musze odpoczywać.

Dzis tez zrobiłam zakupki jeszcze łóżeczko, wózek i koniec

Czy ktoras z was zamawiala łózeczko na allegro? bo ja mam taki zamiar, ale troche sie boję, czy nie przyjdzie uszkodzone...

[Darianna25]

Wróciłam od fryzjera i padam.Pogoda zelżala.Może i popada w nocy

marhalczar moja córka do 6mca jeżdziła w gondoli.
Moim zdaniem 3 mce to za szybko na tylko fotelik.Czy on się rozkłada na płasko? W gondoli dziecko bedzie miało bardziej wygodnie niż w foteliku w jednej pozycji. A u Ciebie ciepło to w gondoli bardziej przestronnie jest i chłodniej.

Ja w miękkim staniku już chodzę od 2 miesiecy i cycki mam okropne w nim.Do karmienia kupiam sobie też miękki taki z klapką.
W ogóle to jak ja bede wyglądać po porodzie? Lato będzie a ja ze sflaczałym brzuchem i zwisającymi cyckami.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kasiu, nie nie Po prostu na bodziaka nie chcę zakładać spodenek żadnych, bo nie chcę kikutka drażnić. Teraz albo koszulka/kaftanik + śpiochy, albo pajacyk.

[Gringoo]

Ja łóżeczka nie kupuję, u małża mamy jedno po siostrzeńcu a u mnie mała będzie spała w wózeczku lub najprędzej z nami.
Jak trochę podrośnie to od razu kupimy takie z możliwością rozebrania całkowicie boków

Dzisiaj mi przyszedł z allegro becik i wypełnienie do pościeli
Co do wózka to ja kupiłam Implast Bolder 4(używany) koszt ze wszystkimi akcesoriami do niego- 800zł

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

właśnie dotarł do mnie sms z info od basiawlg
Okazuje się, że basiawlg już 16 maja zwolniła miejsce w kolejce.
Na razie wiem tylko tyle:

basiawlg (02.12.83) -sn. (40tc +2) 16 maj, godz. ..:.. Szymon ...g, ...cm

basiawlg obiecała wkrótce do nas zajrzeć.

A póki co GRATULUJĘ!!!
Witamy Szymka na świecie.

EDIT: wiecie, że już jest więcej mamusiek rozpakowanych niż tych 2w1. 38 :36.

[kasiaaX]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19553571]właśnie dotarł do mnie sms z info od basiawlg
Okazuje się, że basiawlg już 16 maja zwolniła miejsce w kolejce.
Na razie wiem tylko tyle:

basiawlg (02.12.83) -sn. (40tc +2) 16 maj, godz. ..:.. Szymon ...g, ...cm

basiawlg obiecała wkrótce do nas zajrzeć.

A póki co GRATULUJĘ!!!
Witamy Szymka na świecie.

EDIT: wiecie, że już jest więcej mamusiek rozpakowanych niż tych 2w1. 38 :36. [/QUOTE]


Gratulujemy