Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[Gucia0987]

Napisane przez Justyna33333

Guciu, a mogę się dowiedzieć o kim mówisz?
Ja tez chodzę do ginekologa endokrynologa.

Na nazwisko ma Kostyk

Napisane przez Scio

Postanowiliśmy z TZ, ze do końca roku zaufamy temu panu (u nas jest jednym z lepszych), a jeśli nie to po nowym roku uderzamy na jakąś klinikę niepłodności. Więc zapamiętam i po namiar się zgłoszę (choć mam nadzieję, ze nie) U mnie akutar lecznie jest standardowe - leki stymuljące + zastrzyk, gorzej jak z M. będzie nie tak.
Ale dziękuje, bardzo dziękuje za zainteresowanie,:cm ok:

No to trzymam kciuki, a jak coś to daj znać to dam Ci na niego namiary. Sprawdzony, dobry, niestety drogi, ale skuteczny

[ktosia86]

Jeśli chodzi o książki to ja gorąco polecam "Kwiaty na poddaszu" V. Andrews i dalsze jej części. Trudna książka, o kazirodczej miłości ale ogólnie czyta się z zapartym tchem.

Zbrodnia i kara, Wichrowe Wzgórza i Lalka też bardzo mi się podobały. Ale Sienkiewicza nie znoszę - przepraszam wszystkie polonistki

Ostatnio czytałam też Cień wiatru - Zafona. Polecam

[Scio]

Gucia

Ktosia ja polonistka i Sienkiewicza nie cierpię, a najbardziej chyba Grudzińskiego. Czytałam opowiadania, fajne ma pomysły, ale styl w jaki pieszę jest nie do przyjęcia dla mnie.
Podobał mi się Weiser Dawidek P. Huelle i Prawiek i inne czasy Tokarczuk (takie nasze sto lat samotności) to z ostatnio przeczytanych

[kliwia]

Mi sie podobala mistrz i malgorzata
Ale sie zrazilam do duzych lektur, jak po przeczytaniu tej lektury dostalam dwóje z kartkowki ze znajomosci lektury pfff

A Zafona obie sa fajne, ja juz wciagnelam je daawno

Ja grudzinskiego lubie za inny swiat, ale on z mojej ulubionej epoki z jezyka polskiego jest to pewnie daletgo
Tak na prawde uwazam, ze teraz nalezaloloby w zaciszu domowym, 'przerobic' material z LO jescze raz, By w inna dojrzaloscia i innym podejsciem do literatury analizowac te wszytskie utwory

[Gucia0987]

Ja Sienkiewicza też nie jestem wstanie przeżyć, podobnie jak Zbrodnię i Karę, natomiast uwielbiam:

Mistrz i Małgorzata, Przedwiośnie, Lalka, Idiota, Makbet, Romeo i Julia, Pani Dulska, Zielona Kaczka
Dodatkowo: Kwiat pustyni, 4 osoby, które spotykamy w niebie, zaklinacz koni (jedna z moich ulubionych) i to są pierwsze jakie przychodzą mi do głowy

[AgatkaL]

Scio...będzie dobrze, grunt to być pod kontrolą lekarzy! Ech, my kobitki, to musimy się namęczyć Ja sama ciągle myślę o swoim zmartwieniu zdrowotnym, także wiem co to znaczy. Trzymam kciuki za Ciebie !!!

[Maja102]

Napisane przez ktosia86

Jeśli chodzi o książki to ja gorąco polecam "Kwiaty na poddaszu" V. Andrews i dalsze jej części. Trudna książka, o kazirodczej miłości ale ogólnie czyta się z zapartym tchem.

Zbrodnia i kara, Wichrowe Wzgórza i Lalka też bardzo mi się podobały. Ale Sienkiewicza nie znoszę - przepraszam wszystkie polonistki

Ostatnio czytałam też Cień wiatru - Zafona. Polecam

I jeszcze Szekspir dobry (choć ciężko się go męczy) i "Życie Pi" Yanna Martela - piekna opowieść o życiu, wierze w Boga i zwierzętach

A kolei prusa (oprócz Faraona) średnio trawię. A Żeromskiego prawie wcale (Syzyfowe Prace ledwo umęczyłam )

[anika222]

sie magie dawno nie odzywała... ciekawe co u niej??

[Scio]

Ja pamiętam jak miałam na romantyźmie Zamek Kaniowski Seweryna Goszczyńskiego. To byla masakra. Dwa razy przeczytałam, a i tak nie wiedziałam jak się skończyło
Czytałam też ostanio tą książkę na której podstawie powstał slumdog, książka jest zupenie inna (inne wydarzenia, bohaterowie) - sto razy lepsza
A poważnie to już dawno nic nie czytałam, ciągle tylko Ida Fink, ale jak ktoś lubi tematykę wojenną polecam.

Agatka

[kliwia]

oo ja mam jedna ksiazke do przeczytania
Intruz Stephenie Meyer tej od zmierzchu
moze jak bedzie ladnie to bede brala ksiazke i na laweczke do parku sobie bede chadzac na zilona trawke czy cos

[agus87]

male pytanko w K.

[201803111825]

Treść usunięta

[iwka28]

Napisane przez Maja102

mi się na szczęście spodobalo na etapie czytania, a potem omawianie pomogło mi zrozumieć w pełni.
W ogóle Dostojewski jest świtny, choć trudno się to czasem czyta
Ale już np. Faraona przeczytałam bez żadnej zachęty czy przymusu
Do dobrych książek dorzuce jeszcze Annę Kareninę i Cmętarz Żwierząt

Jak Anna Karenina to jeszcze Wojna i Pokój.

Napisane przez kliwia

Mi sie podobala mistrz i malgorzata
Ale sie zrazilam do duzych lektur, jak po przeczytaniu tej lektury dostalam dwóje z kartkowki ze znajomosci lektury pfff
A Zafona obie sa fajne, ja juz wciagnelam je daawno
Ja grudzinskiego lubie za inny swiat, ale on z mojej ulubionej epoki z jezyka polskiego jest to pewnie daletgo
Tak na prawde uwazam, ze teraz nalezaloloby w zaciszu domowym, 'przerobic' material z LO jescze raz, By w inna dojrzaloscia i innym podejsciem do literatury analizowac te wszytskie utwory

Nie przejmuj się, u nas przeczytanie książki nic nie dawało bopytania były z kategorii: Jakiego koloru majtki miała Jagna jak się z wójtem w krzakach turlała. Autentyk.
Mnie się np. po ponownym przeczytaniu spodobała Granica, którą w szkole tak średnio lubiłam.

Napisane przez AgatkaL

Scio...będzie dobrze, grunt to być pod kontrolą lekarzy! Ech, my kobitki, to musimy się namęczyć Ja sama ciągle myślę o swoim zmartwieniu zdrowotnym, także wiem co to znaczy. Trzymam kciuki za Ciebie !!!

Będzie dobrze

[Maja102]

Napisane przez iwka28

Jak Anna Karenina to jeszcze Wojna i Pokój.

Napisane przez iwka28

Nie przejmuj się, u nas przeczytanie książki nic nie dawało bopytania były z kategorii: Jakiego koloru majtki miała Jagna jak się z wójtem w krzakach turlała. Autentyk.

A Chłopów, to ja lubię niejako "z urzędu" - bo mieszkam raptem 6 km od owych Lipiec

[201803111825]

Treść usunięta

[Scio]

U nas na egzaminie z pozytywizu pan prof. miał tak zwane pytanie awaryjne, np. wymień gatunki drzew jaki rosły wokół dworku Korczyńskich w Nad Niemnem.

[MisQa]

Napisane przez AgatkaL

MIsQa...zmartwiłam się czytając, że u Ciebie nie najlepiej z mężem. Zawsze jak czytam takie historie, to przypomina mi się moja sytuacja Wiem jakie to uczucie, kłótnie, nerwy i bezsilność. WIem też, że łatwo komuś radzić z zewnątrz, ale ja Ci życzę dużo siły, szczególnie teraz kiedy spodziewacie się dzidziusia !!! Trzymaj się kochana i nie denerwuj !!![COLOR="Silver"]

dziękuję kochana na razie odpoczywam od tej sytuacji, bo dziś K. pojechał w trasę.... wystawiłam ogłoszenie, że kota oddam... zaczynam robić porządki w swoim życiu
jak wróci to chcę zacząc rozmowę i w końcu dowiedzieć się czy on w ogóle zamierza coś zrobić z tą sytuacją... jeżeli nie, to pakuję się i pa ... tylko, że wtedy to już naprawde nie będzie mial po co do mnie przyjeżdżać... i dziecka też chciałabym żeby wtedy nie zaczepiał....

i reszcie laseczek też dziękuję za wsparcie fajnie Was mieć




Madziu - wszystkiego naj naj kochana zdróweczka, szczęścia, miłości i spełnienia marzeń

[bzyczka1]

my na studiach mieliśmy pytania typu: Ile okien miała arka Noego mam gdzies kartkówki ze studiów z literatury, jak znajdę jakieś kwiatki to wkleję

[baja_86]

Madziu najlepszego

Napisane przez agnes208

Dziewczyny ta powodz mnie przeraza moze wydam sie bez serca ale płakac mi sie chce jak widze te zwierzeta wszystkie w strachu bo ludzie przynajmniej rozumieja co sie dzieje a je nagle cos wydziera z bezpiecznego dotad miejsca w jednym z programow widzialam takiego małego kreta meczacego sie jeszcze na chodniku po czesci zalanym i ten kret jakos uosobił mi te wszystkie małe istnienia ech czasem zła jestem na to co sie dzieje wokół

Ludzi mi jest strasznie żal, bo w powodzi stracili swój cały dobytek,ale oni przeważnie mają wybór, zostać albo ewakuować się, a te biedne zwierzęta są bezradne w tej sytuacji, mogą liczyc tylko na łaskę ludzi. Także w zupełności Cię rozumiem

Napisane przez celi25

A propos ciasta to w weekend robiłam prince polo - tylko kawałek próbowałam ale polecam. TŻ bardzo smakowało ale on jest ciasteczkowym potworem i jemu prawie wszystko co słodkie smakuje

rzuć przepis, bo kiedyś jadłam to ciasto u koleżanki i do dziś się o przepis doprosić nie mogę

[kasiaher]

Napisane przez agnes208

Domiks wiesz co mam wrazenie ze jednak troszke przesadzasz do tej pory taka polityke uprawiała głównie kasiaher ze pewnie nikt mnie nie pamieta nikt mnie nie widzi wiadomo czasem kazdej sie moze zdazyc upomniec sie o uwage jak jej na czyms szczegolnie zalezy ale nie oczekuj tez ze za kazdym razem bedziemy piały zachwytami nawiasen mowiac sama nie raz pochwaliłam zdjecia twojej córeczki i córeczki strippy bo naprawde fajne małe dziewczynki ale tez nie oczekuj ze za kazdym razem tak bedzie i ciagle i ciagle owszem mozna pochwalic ale nie za kazdym jednym postem ze zdjeciami małej moze zostane teraz zrugana za to co napisze ale fakt ze twoja corka jest dla ciebie całym swiatem jest najzupełniej normalny i fascynujacy ale rownoczesnie nie oznacza to ze dla nas tez tak jest dużo z nas nie ma jeszcze dzieci nie jest w ciazy itd wiec wybacz ale nie odbieramy świata tylko przez pryzmat dziecka. Przepraszam ze tak obcesowo ale jakos nie moglam inaczej tego ubrac co pomyslałam i prosze nie oczekuj od nas za kazdym razem ze wszystkie jak jedna bedziemy odpowiadac na twojego posta skomentowały 3 dziewczyny kolejnego skomentuja nastepne wg mnie sprawiedliwy podział Chcialabys zeby na siłe komentowac a nie z chęci??
No tom sie podzieliła spostrzezeniami

India album piekny masz talent dziewczyno super bedzie prezent

Dziewczyny ta powodz mnie przeraza moze wydam sie bez serca ale płakac mi sie chce jak widze te zwierzeta wszystkie w strachu bo ludzie przynajmniej rozumieja co sie dzieje a je nagle cos wydziera z bezpiecznego dotad miejsca w jednym z programow widzialam takiego małego kreta meczacego sie jeszcze na chodniku po czesci zalanym i ten kret jakos uosobił mi te wszystkie małe istnienia ech czasem zła jestem na to co sie dzieje wokół

Madzialenka no to sie nasprzatałaś no ale przynajmniej wyspana jestes

Napisane przez Corii

O wlaśnie! Czyli, Ty też to zauważyłaś. To w takim razie ja nie mogę zrozumieć jednego - skoro ja jej kiedyś spokojnie zwróciłam uwagę na to, że przesadza to straszne larum podniosła, ze ja atakuje i to ja przesadzam, bo ona przecież tak nie robi, ze niby kiedy i gdzie.
Czyżby prawda ją aż tak bolała? Czy też przewrażliwiona na swoim punkcie?
Poza tym Dziewczyny - to nie towarzystwo wzajemnej adoracji i musowego słodzenia sobie na każdy post, tylko wątek, gdzie każdy udziela się tam, gdzie uważa za stosowne i gdzie ma coś do powiedzenia i obrażanie się, że nie wszystkie reagują na jakiś post jest dziecinne. Jednak ZAWSZE ktoś skomentuje, choćby tylko jedna osoba, zaś zauważy większość.

jesteście podłe i zakłamane tyle odemnie

Napisane przez domi7ks

Mialam nie pisac, ale znow sie zdenerwowalam. Jestem caly czas oskarzana, juz mam poprostu dosc!

Nikt nie zauwazyl, ze jak mam cos wiecej do powiedzenia, komus, lub o sobie to pisze w klubie

kiedys uslyszalam, ze przylaze z konkursami, ze nie mam co robic a mam dziecko. Ja napisalam raz o tym dziecku, bo wcale o niej czesto nie pisze, to jest awantura, ze pisze tylko o dziecku.

I jak ja sie mam teraz czuc?Jedno slowo napisalam:szkoda, ze tylko wy zauwazylyscie mojego posta
a skoczyly na mnie wszytskie?no jak????

wiem, ze rzadko tu pisze, dlatego bedziecie staly za soba jak jeden maz (jak to aniaaa84 wczoraj okreslila)

zejdźcie z mojego tematu i prosze wiecej nie pisac o mnie...bo ja juz naprawde na skraju nerwow to czytam....tym bardziej takie brednie:/
Nikt nie pomyslal o tym, jak ja sie moge czuc w takiej sytuacji. Nikomu nie ublizalam, do nikogo nei pyskowalam, nie prowokowalam klotni a teraz sie czuje jak smiec. Dziekuje Wam za to. ale wierze, ze zlo wyrzadzone drugej osobie wraca ze zdwojona sila.

Tym bardziej, ze jestem osoba ktora sie przejmuje, i nawet przez takie forum potrafie sie teraz denerwowac i plakac.

[aniaaa84]

cześć żonsie

dziewczyny od godziny siedzę w łazience i piorę koszulkę taty ubrudzoną w smole ale chyba już ją na straty można spisać
w głowie mi się kręci od tego smrodu mimo, że woda już z 5 razy wymieniana
na necie wyczytałam, że najlepiej posmarować masłem lub margaryną i potem zaprać i tak kilka razy ale ja już siły nie mam tre i tre i nic jak macie jakies inne sposoby to poratujcie pomyslami

domi ja też już miałam skończyć Twój temat, ale jak widzę jakie bzdury wypisujesz to

napisałaś, że ja napisałam że my wszystkie staniemy przeciwko Tobie jak jeden mąż
BŁAGAM jak nie potrafisz zrozumieć za pierwszym razem czytanego tekstu to przeczytaj go dwa albo trzy razy
napisałam, że TY WYMAGASZ OD NAS, ŻE JAK JEDEN MĄŻ BĘDZIEMY KOMENTOWAŁY KAŻDY TWÓJ POST widzisz różnicę?? bo ja tak i jest znacząca

zgadzam się też z tym co pisały dziewczyny w ciągu dzisiejszego dnia na temat Twojego podejścia...i postami które dziś napisałaś tylko utwierdzilas mnie w przekonaniu, że nie potrafisz przyjac krytyki na klate bo nasze zdanie na Twój temat jest brednią jak to sama określiłaś, wiec wniosek z tego taki, że trzeba miec takie zdanie na Twój temat jak Ty chcesz, a jak się ma inne to lepiej sie nie wypowiadać...szkoda gadac

wsio tym razem ostatecznie

Madziaaaaaaa najlepszego wszystkiego

Anika Klion ma rację ten sklep to Bociek ciesz sie, ze z mezem oki

Scio za badania

Marta ja wieczorem robie sobie popcorn i czekam na pokaz slajdow fotek pokoiku

laseczk pisałyście o ciastach, ja ostanio oglądałam jak Brodzik robiła maks prosty sernik "chatka Baby Jagi" czy jakos tak i dzis przegladam Tele Tydzien i tam jest ten przepis, bardzo szybko i łatwo się ten serniczek robi i chyba spróbuje

[monarika]

Czeeeść Ale dzisiaj pogoda kiepska...

Napisane przez Scio

Czesc

A propos gadek o dzieciach. Poszłam wczoraj do sklepu i spotkałam koleżankę z LO, nie widziałam jej ze 2 lata. Wyszła za mąż, ma 9 miesięcznego synka (zaszła od razu po ślubie). No i gadka szmatka i mówię jej, ze świetnie wygląda (schudła, ma świetnie obcięte włosy, wygląda młodziej niż w lo), a ona mi na to, ze to dlatego, ze jest mamą i kwitnie i kiedy my się postaramy, ze nie powinniśmy zwlekać, ze to taka fajna sprawa itd.
Myślałam, ze ją uduszę w tym sklepie. A w domu się poryczałam.
To był żal nr. 1, a teraz żal nr 2.
Byłam dziś u endokrynologa, diagnoza się potwierdziła, bezowulacyjne cykle, ale ze nie mam wyników M. to trzeba czekać na nie. A następny wolny termin we wrześniu
A

Będzie dobrze! Zobaczysz

Napisane przez kliwia

Mi sie podobala mistrz i malgorzata
Ale sie zrazilam do duzych lektur, jak po przeczytaniu tej lektury dostalam dwóje z kartkowki ze znajomosci lektury pfff

A Zafona obie sa fajne, ja juz wciagnelam je daawno

Ja grudzinskiego lubie za inny swiat, ale on z mojej ulubionej epoki z jezyka polskiego jest to pewnie daletgo
Tak na prawde uwazam, ze teraz nalezaloloby w zaciszu domowym, 'przerobic' material z LO jescze raz, By w inna dojrzaloscia i innym podejsciem do literatury analizowac te wszytskie utwory

Zafon? Czytałam tylko "Cień wiatru" i jakoś mi nie podszedł

Napisane przez Maja102

A Chłopów, to ja lubię niejako "z urzędu" - bo mieszkam raptem 6 km od owych Lipiec

O matko "Chłopów" to czytałam chyba z 5 razy

Napisane przez MisQa

dziękuję kochana na razie odpoczywam od tej sytuacji, bo dziś K. pojechał w trasę.... wystawiłam ogłoszenie, że kota oddam... zaczynam robić porządki w swoim życiu
jak wróci to chcę zacząc rozmowę i w końcu dowiedzieć się czy on w ogóle zamierza coś zrobić z tą sytuacją... jeżeli nie, to pakuję się i pa ... tylko, że wtedy to już naprawde nie będzie mial po co do mnie przyjeżdżać... i dziecka też chciałabym żeby wtedy nie zaczepiał....

i reszcie laseczek też dziękuję za wsparcie fajnie Was mieć




Madziu - wszystkiego naj naj kochana zdróweczka, szczęścia, miłości i spełnienia marzeń

Madziu wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin...Szczęścia, zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń

[agnes208]

Napisane przez kasiaher

jesteście podłe i zakłamane tyle odemnie

ja napisałam prawde a ty mnie obrazasz chyba coś nie halo poczytaj swoje posty bedziesz wiedziała o czym pisze!!!!

[baja_86]

Aniu a może ludwikiem do mycia naczyń się uda. Dla mnie to nr 1 na uporczywe, tłuste plamy. Kiedyś w szkole zachlapali mnie przypadkowo ropą naftową. Czytałam żeby margaryną czy masłem posmarować, albo zasypać mąką, nic to nie dało, za to ludwik sobie bez problemu poradził.

[bzyczka1]

Ania84 ja sobie nawet nagrałam ten odcinek z Brodzikową i chatką, pierwszy raz trafiłam na jej program i spodobały mi się przepisy bo sama Brodzikowa nie bardzo, ale to może dlatego że jestem na etapie kasi i Tomka, a ona tam taka głupiutka.



Kasiaher tak jesteśmy podłe i zakłamane bo potrafimy walczyć o siebie. Domiks zwrócił uwagę na to że mało osób skomentowało. Ja zostałam urażona tym stwierdzeniem. Nie mam ochoty odpisywać na każde jedno zdjęcie i na każdo jedno zdanie. A jak ktoś ma problem z brakiem uwagi to niech sobie kółko wzajemnej adoracji założy. Tyle z mojej strony.

[india83]

Ale naskrobałyscie nadrabiam na raty

pogoda u mnie marna, od rana calkiem slonecznie, ale od 2h pada

MADZIA sto lat!!! Wszystkiego najlepszego, zdrowka, szczescia , milosc, realizacji planow oraz spełnienia amrzen!!!

Napisane przez ktosia86

Świetny album.


Dobranoc laseczki

dziekuje

Napisane przez aniaaa84

Szkoda, że za moich czasów nikt takich albumów nie robił... fajnie byłoby teraz taki przeglądać i wiedzieć siebie piękną i młodą

tez zaluje, ze nie mam takich pamiatek

Napisane przez Scio

India boskie
A album kupowałaś? gdzie? jaki format? Tez mi się marzy zrobienie czegoś takiego

dziekuje Scio to nie był gotowy album, wykorzystałam ksiazeczke dla dzieci, ktora obkleiłam kolorowymi papierami na pewno taniej wychodzi. wymiary 15x15

Scio jak sie sprawdza Twoja dieta, bo tez sie nad nia zastanawiam

Napisane przez iwka28

India - przepiękna pamiątka, zresztą Twój album ślubny był śliczny więc jak ten mógłby być inny.


Dawaj dawaj te fotki, pokój musiał wyjść super.

Napisane przez agnes208

Domiks wiesz co mam wrazenie ze jednak troszke przesadzasz do tej pory taka polityke uprawiała głównie kasiaher ze pewnie nikt mnie nie pamieta nikt mnie nie widzi wiadomo czasem kazdej sie moze zdazyc upomniec sie o uwage jak jej na czyms szczegolnie zalezy ale nie oczekuj tez ze za kazdym razem bedziemy piały zachwytami nawiasen mowiac sama nie raz pochwaliłam zdjecia twojej córeczki i córeczki strippy bo naprawde fajne małe dziewczynki ale tez nie oczekuj ze za kazdym razem tak bedzie i ciagle i ciagle owszem mozna pochwalic ale nie za kazdym jednym postem ze zdjeciami małej moze zostane teraz zrugana za to co napisze ale fakt ze twoja corka jest dla ciebie całym swiatem jest najzupełniej normalny i fascynujacy ale rownoczesnie nie oznacza to ze dla nas tez tak jest dużo z nas nie ma jeszcze dzieci nie jest w ciazy itd wiec wybacz ale nie odbieramy świata tylko przez pryzmat dziecka. Przepraszam ze tak obcesowo ale jakos nie moglam inaczej tego ubrac co pomyslałam i prosze nie oczekuj od nas za kazdym razem ze wszystkie jak jedna bedziemy odpowiadac na twojego posta skomentowały 3 dziewczyny kolejnego skomentuja nastepne wg mnie sprawiedliwy podział Chcialabys zeby na siłe komentowac a nie z chęci??
No tom sie podzieliła spostrzezeniami

India album piekny masz talent dziewczyno super bedzie prezent

Dziewczyny ta powodz mnie przeraza moze wydam sie bez serca ale płakac mi sie chce jak widze te zwierzeta wszystkie w strachu bo ludzie przynajmniej rozumieja co sie dzieje a je nagle cos wydziera z bezpiecznego dotad miejsca w jednym z programow widzialam takiego małego kreta meczacego sie jeszcze na chodniku po czesci zalanym i ten kret jakos uosobił mi te wszystkie małe istnienia ech czasem zła jestem na to co sie dzieje wokół

podzielam Twoje spostrzezenia

dzieki za miłe słowa.

A powodz rowniez mnie przeraza... zal mi zwierzaków, wspolczuje ludziom... straszne tragedie

Napisane przez Corii

Poza tym Dziewczyny - to nie towarzystwo wzajemnej adoracji i musowego słodzenia sobie na każdy post, tylko wątek, gdzie każdy udziela się tam, gdzie uważa za stosowne i gdzie ma coś do powiedzenia i obrażanie się, że nie wszystkie reagują na jakiś post jest dziecinne. Jednak ZAWSZE ktoś skomentuje, choćby tylko jedna osoba, zaś zauważy większość.

zgadzam sie

Napisane przez iwka28

A ja właśnie skończyłam oglądać film pt. Wróg publiczny. Deep jak zwykle boski. Zmykam do łóżeczka Dobranoc.

noo booskii

Napisane przez stokrotka24

dzień dobry

super jest twój album, masz talent


]

[Madzialenka12344321]

Dowlokłam się do domku, posprzatałam, nawet poodkurzałam choc w połowie mama mi odkurzacz wyrwała

sałatka zrobiona, mama się wygadała ze na wieczór mi zamówili tort, ten sam co miałam go na swoim slubie

Napisane przez Scio

Czesc

A propos gadek o dzieciach. Poszłam wczoraj do sklepu i spotkałam koleżankę z LO, nie widziałam jej ze 2 lata. Wyszła za mąż, ma 9 miesięcznego synka (zaszła od razu po ślubie). No i gadka szmatka i mówię jej, ze świetnie wygląda (schudła, ma świetnie obcięte włosy, wygląda młodziej niż w lo), a ona mi na to, ze to dlatego, ze jest mamą i kwitnie i kiedy my się postaramy, ze nie powinniśmy zwlekać, ze to taka fajna sprawa itd.
Myślałam, ze ją uduszę w tym sklepie. A w domu się poryczałam.
To był żal nr. 1, a teraz żal nr 2.
Byłam dziś u endokrynologa, diagnoza się potwierdziła, bezowulacyjne cykle, ale ze nie mam wyników M. to trzeba czekać na nie. A następny wolny termin we wrześniu
A

Juz dziewczyny czy wszystko napisały wiec tylko powiem,z e sięzgadzam co do tej wizyty prywatnej będzie dobrze. A z tym dzieciaczkiem i tekstem koelzanki, wyobrazam sobie. Ja sie nie staram a mi przykro jak ktoś tak powie, a ty, to już w ogóle

Dzis mi rodzice powiedzieli, ze mam dochodzic do konca tych rehab tzn jeszcze tydzien, potem ide do lekarza i jak nie bedzie super poprawy to jade do jakiegos doktora do wawy. tescia kobieta u niego była (tylko,z e u niej zakonczyło się to operacją, a miała to samo co ja). Tam podobną robią wszelkie testy komputerowo, patrza jakie jest czucie w palcach itp. Bo bez sensu chodzic na zabiegi jak to tak wolno postepuje.

a ja musze powiedziec ze mój mąż od rana się do mnie nie odezwał jeszcze ja czekam na życzenia, ale pożyjemy, zobaczymy A dzis patrze a z naszego kufrka wziął sobie 200 zł (a miałl 160zł w portfelu) nie wiem po co?? bo chyba nie na prezent skoro pojechal po towar i nie kupoiwał by mi prezentu w dzien urodzin prawda?? ;0

[agnes208]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dowlokłam się do domku, posprzatałam, nawet poodkurzałam choc w połowie mama mi odkurzacz wyrwała

sałatka zrobiona, mama się wygadała ze na wieczór mi zamówili tort, ten sam co miałam go na swoim slubie


Juz dziewczyny czy wszystko napisały wiec tylko powiem,z e sięzgadzam co do tej wizyty prywatnej będzie dobrze. A z tym dzieciaczkiem i tekstem koelzanki, wyobrazam sobie. Ja sie nie staram a mi przykro jak ktoś tak powie, a ty, to już w ogóle

Dzis mi rodzice powiedzieli, ze mam dochodzic do konca tych rehab tzn jeszcze tydzien, potem ide do lekarza i jak nie bedzie super poprawy to jade do jakiegos doktora do wawy. tescia kobieta u niego była (tylko,z e u niej zakonczyło się to operacją, a miała to samo co ja). Tam podobną robią wszelkie testy komputerowo, patrza jakie jest czucie w palcach itp. Bo bez sensu chodzic na zabiegi jak to tak wolno postepuje.

a ja musze powiedziec ze mój mąż od rana się do mnie nie odezwał jeszcze ja czekam na życzenia, ale pożyjemy, zobaczymy A dzis patrze a z naszego kufrka wziął sobie 200 zł (a miałl 160zł w portfelu) nie wiem po co?? bo chyba nie na prezent skoro pojechal po towar i nie kupoiwał by mi prezentu w dzien urodzin prawda?? ;0

a moze szykuje ci jakaś niespodzianke o ktorej wraca moze jakas kolacja albo poprostu cos wczesniej upatrzył i poprostu dzis to kupi

[kasiaher]

Napisane przez bzyczka1

Ania84 ja sobie nawet nagrałam ten odcinek z Brodzikową i chatką, pierwszy raz trafiłam na jej program i spodobały mi się przepisy bo sama Brodzikowa nie bardzo, ale to może dlatego że jestem na etapie kasi i Tomka, a ona tam taka głupiutka.



Kasiaher tak jesteśmy podłe i zakłamane bo potrafimy walczyć o siebie. Domiks zwrócił uwagę na to że mało osób skomentowało. Ja zostałam urażona tym stwierdzeniem. Nie mam ochoty odpisywać na każde jedno zdjęcie i na każdo jedno zdanie. A jak ktoś ma problem z brakiem uwagi to niech sobie kółko wzajemnej adoracji założy. Tyle z mojej strony.

nie pisałam do ciebie przeciez zacytowałam tylko dwie osoby

Napisane przez agnes208

ja napisałam prawde a ty mnie obrazasz chyba coś nie halo poczytaj swoje posty bedziesz wiedziała o czym pisze!!!!

no comment

PRZESTAŃCIE BO MNIE ZARAZ STRZELI
ja napisałam raz że możecie mnie wykreślić , bo miałam taki dzień a nie inny zresztą tłumaczyłam to wcześniej. kilka razy mi sie tak napisało
" pamiętacie mnie..." BO... np. długo się nie udzielałam, a czasami tak się piszę nawet do rozpoczęcia albo wgryzienia się w temat , a czasami tak dla jaj a wy odrazu na mnie że się upominam o UWAGĘ a TAK NIE JEST przestancie tak bardzo czepiac sie wszystkiego

[iwka28]

Zafron napisał jeszcze Marinę. Fajna.

Napisane przez Scio

U nas na egzaminie z pozytywizu pan prof. miał tak zwane pytanie awaryjne, np. wymień gatunki drzew jaki rosły wokół dworku Korczyńskich w Nad Niemnem.

Boskie No to następne: U mnie kolega dostał pałę ze znajomości Pana Tadeusza jak powiedział, że Soplica dostał czarną polewkę - bo to wynika z relacji służącego a on na pewno do stołu dopuszczony nie był. Chłopak do dziś w to nie może uwierzyć.

Napisane przez MisQa

dziękuję kochana na razie odpoczywam od tej sytuacji, bo dziś K. pojechał w trasę.... wystawiłam ogłoszenie, że kota oddam... zaczynam robić porządki w swoim życiu
jak wróci to chcę zacząc rozmowę i w końcu dowiedzieć się czy on w ogóle zamierza coś zrobić z tą sytuacją... jeżeli nie, to pakuję się i pa ... tylko, że wtedy to już naprawde nie będzie mial po co do mnie przyjeżdżać... i dziecka też chciałabym żeby wtedy nie zaczepiał....
i reszcie laseczek też dziękuję za wsparcie fajnie Was mieć
Madziu - wszystkiego naj naj kochana zdróweczka, szczęścia, miłości i spełnienia marzeń

Czyli postawiłaś kreskę na futrzaku? A jak nikt go nie weźmie?

Napisane przez bzyczka1

my na studiach mieliśmy pytania typu: Ile okien miała arka Noego mam gdzies kartkówki ze studiów z literatury, jak znajdę jakieś kwiatki to wkleję

Równie dobre pytanie

Napisane przez aniaaa84

cześć żonsie
dziewczyny od godziny siedzę w łazience i piorę koszulkę taty ubrudzoną w smole ale chyba już ją na straty można spisać
w głowie mi się kręci od tego smrodu mimo, że woda już z 5 razy wymieniana
na necie wyczytałam, że najlepiej posmarować masłem lub margaryną i potem zaprać i tak kilka razy ale ja już siły nie mam tre i tre i nic jak macie jakies inne sposoby to poratujcie pomyslami

Ja znalazłam ten:

Plamy ze smoły należy usuwać natychmiast, zeskrobując nożem i wycierając gałgankiem. Wywabia się je benzyną, terpentyną lub spirytusem skażonym. Jeśli jednak zostanie ślad, usuwa się go wodą utlenioną, a następnie spiera. Można także pokryć plamę masłem i pozostawić na noc. Potem uderzać w plamę szczotką maczaną w benzynie, na podkładce ze szmatek. Gdy pozostaną żółte plamy, należy je zmywać wodą utleniona lub wodą utlenioną z dodatkiem amoniaku.

A generalnie spróbuj jeszcze Ludwikiem.

Napisane przez monarika

O matko "Chłopów" to czytałam chyba z 5 razy

Ja ze 3 Dostałam śliczne wydanie jako nagrodę w szkole na konie roku, z ilustracjami, fajna pamiątka.