Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez wiolek1

ale jednym jestem przerażona
bo robił pomiary wszystkie i wyszły ok ale teraz tak sobie w domu sprawdziłam ile różnią się od tych sprzed 13 dni i jestem przerażona popatrzcie :

FL 27w6d - 5.75 29w5d - 5.88
BPD 27w6d - 7.63 29w5d - 7.91
HC 27w6d - 26.43 29w5d - 27.31

czyli wychodzi na to ,że prawie nie urósł wymiary ma prawidłowe jak na swój "wiek" ale strasznie mało urusł przez te 13 dni i nie wiem to jest normalne,że poprostu mógł się "zatrzymać" ?
bo jestem tym wystraszona i nie wiem czy jutro nie lecieć do gina i się pytać czy to normalne ale nie chce też na jakąś przewrażliwioną wyjść bo ogólnie wielkościowo wymiary są wporządku ;/
co o tym myślicie ?

a oto mój synek troche niewyraźne bo to zdjęcie zdjęcia ale zawsze coś

Twój synek teraz przede wszystkim musi trochę sadełka nabrać, a nie koniecznie rosnąć nie wiadomo ile .
I WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ

Napisane przez vette

na all?
A ja dzis dostalam ostatnia paczuszke, a w niej termometry, paklanki, wklady, podklady do przewijania, smoczki tt, pojemnik na smoczki i w gratisie straszznieeeee kolorowego gryzaka z grzechotka.
Sama bym czegos takiego nie kupila

No pewnie, że na allegro. Nie chciałabym tego wszystkiego teraz w sklepie szukać. Doba internetu i zakupów internetowych jest dla mnie błogosławieństwem .

[Misiulka1]

Napisane przez wiolek1

a oto mój synek troche niewyraźne bo to zdjęcie zdjęcia ale zawsze coś

słodziacha

[pilotka f16]

Napisane przez żabka19

pilotka jak tam na SR?

A jutro do poloznej na 11 ,prosze o kciuki

dzis tak sobie..
okazalo sie ze byla pani z banku krwi pepowinowej i miala zajac tylko pol godziny a zajela prawie cale spotkanie
ja wczesniej przeczytalam chyba wszystko co mozliwe o tym i nie bedziemy sie decydowac, wiec troszke sie nudzilam

trzymam kciuki!!

[niezawsze]

Lazurka brawo
Wiolek sliczne mlenstwo a wymiarami sie nie prejmuj jak gin powiedzial, ze ok to ok.

[jaszczka]

dzieńdobrywieczór

Vette - śliczny brzuś a cała reszta boskaaaa
Anoxa - super, że się wyjaśniło z tymi wodami.. aż dziwne, że taka rozbieżność? może rzeczywiście komputer coś przekłamał
Farminko - połóż się teraz i odpoczywaj...
Wiolek - wszystkiego najlepszego!! dzidziek śliczny a wymiarami się nie przejmuj bo one wychodzą jak chcą... mi powiedzieli, że dzidzia za mała i narobili szumu i paniki a 2 tygodnie później już było ok a nawet w górnej granicy skali się mały ledwo mieścił
Lilka - fajowy brzuszek
Anuszka - oby was ta woda ominęła! no i szkoda piesia, dobrze że diagnoza postawiona, dostał lekarstwa, teraz będzie już tylko lepiej
Lazurowa - gratki za skończoną pracę

hmmm coś jeszcze komuś miałam napisać i jak zwykle skleroza...

[ola_k11]

wiolek maleństwo śliczne!!!!
a wymiarami się nie przejmuj, bo dzidzia nie musi już tak szybko rosnąć tylko przybierać na wadze a poza tym dzieci rosną w różnym tempie w różnych okresach. najważniejsze, że jest w normie wg wieku

upiekłam ciasto czekoladowe przekładane kremem budyniowym i polane czekoladą

[papeteria]

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi...Co do ciuszków ja tez zawsze na lewa strone wywracam..ale te male dzis wrzucilam tak jak je dostalam na prawej i pozapinane, ale one i tak juz w wiekszosci dosyc sprane do mnie trafily , takze strata niewielka ..pytalam o te zastrzaski bo nie rozpinalam ich a wiadomo ile pajace maja zatrzasków i zastanawiałam sie czy zapiete np. nie zabarwia tkaniny ....bo ze dluzej schna to wiadomo ciekawa bylam jak wy pierzecie...
lilka śliczny brzuś
karolcia super urzadzilas kacik malenstwa , ja nie czuje ciagniecia
farminka jeju no naprawde okulistka mogla cie wcisnac widzac w jakim stanie jestes


jutro was dokoncze....dobranoc

[wiolek1]

no właśnie z wagą też tak nie bardzo bo przybrał tylko ok 100 gram nie wiem dokładnie ile ostatnio ważył coś 1300 ileś a teraz 1430 no ale i tak mnie uspokoiłyście nie będe robić paniki najwyżej tylko wspomne ginowi na wizycie o tym ( mam ją 8 czerwca to 2 tygodnie jakoś przeżyję )
także dzięki

a i jaszczka i dzidziadziumdzia dzięki za życzenia urodzinowe

wogóle tak sobie myśle, że ja bez was to bym do gina co tydzień z czymś latała

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez wiolek1

no właśnie z wagą też tak nie bardzo bo przybrał tylko ok 100 gram nie wiem dokładnie ile ostatnio ważył coś 1300 ileś a teraz 1430 no ale i tak mnie uspokoiłyście nie będe robić paniki najwyżej tylko wspomne ginowi na wizycie o tym ( mam ją 8 czerwca to 2 tygodnie jakoś przeżyję )
także dzięki

a i jaszczka i dzidziadziumdzia dzięki za życzenia urodzinowe

wogóle tak sobie myśle, że ja bez was to bym do gina co tydzień z czymś latała

Nie martw się. Jak poszłam do szpitala, to kobiecie wyszło, że mała waży 514g. Lekarzowi dzień później 594g. Sama sobie odpowiedz czy to możliwe . Wystarczy, że lekko ręka zejdzie i wszystko się zmienia. A u takiego dzidziusia milimetr na monitorze to bardzo dużo.

Na pewno wszystko jest jak powinno .

[wiolek1]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nie martw się. Jak poszłam do szpitala, to kobiecie wyszło, że mała waży 514g. Lekarzowi dzień później 594g. Sama sobie odpowiedz czy to możliwe . Wystarczy, że lekko ręka zejdzie i wszystko się zmienia. A u takiego dzidziusia milimetr na monitorze to bardzo dużo.

Na pewno wszystko jest jak powinno .

naprawde dobrze, że jesteście bo człowiek by zwariował ze swoimi wątpliwościami

[ola_k11]

poza tym dane z usg nie zawsze się potwierdzają mój chrześniak miał ważyć w chwili urodzin 3600g a ważył 2800 g usg się czasem myli

[Kasia_foto]

Fotografia ciążowa - Toruń / kujawsko-pomorskie

Zapraszamy przyszłych rodziców na sesję z brzuszkiem, która stanie się dla Was pamiątką i pozwoli jeszcze wielokrotnie powrócić wspomnieniami do tych chwil pełnych oczekiwania na Wasze maleństwo.

www.studiowtoruniu.pl

[Siala_Bala]

Jezus dziewczyny, ja chyba umarłam...
Oboje z mężem jesteśmy tacy struci jak nie wiem co..
Do kibla biegamy na zmianę raz z twarzą w klozet a raz z dupą.
Telepie mnie, zimno i gorąco, brzuch boli i żebra od wymiotów... w życiu nie miałam takich..fontanna że az tchu nie można złapać...z tyłka niagara.. wybaczcie opisy ale muszę się wyżalić.
Aż skurczy dostałam brzucha..
Dziś zjadłam jedynie bułkę ok 14:00 w ciągu całego dnia i jestem taka wymęczona, że ledwo siedzę.. leżeć już nie mogę bo brzuch i kości wszystkie od tego bolą.
Zadzwoniłam po mamę bo myślałam że umrę.. kupiła mi smectę i coś żeby się nie odwadniać ale wody z siebie wydaliłam tyle, że aż trudno uwierzyć, ze tyle się gdzieś mieściło.
Trochę pomogło ale po herbacie i mięcie tylko wymioty były.. co zjadłam nospę na te skurcze to wymiot..
Zadzwoniłam do gina czy mam jechac do szpitala ale powiedział ze mam nic nie jeść i dużo pić i jak do jutra nie przejdzie to mam jechac i pod kroplówę żeby się nie odwodnić.. mały jeszcze mi skakał po bebechach ale już się uspokoił..
Przy wymiotach tak mnie bolał brzuch, że aż krzyczałam...
Straszne. W żciu tak się nie nacierpiałam jak dziś.

[hd2005]

Dzień dobry o poranku

Napisane przez anuszka1401

Tragedia, spakowałam trochę ciuchów, portfel, dokumenty ciążowe... tz wyniósł wózek i łóżeczko do swoich rodziców, bo oni mają piętro... Jeszcze deszcz zaczął padać!!

Ciuszki dla dzidzi mam popakowane w worki na śmieci, bo mamy właśnie malowanie i stoją tak już od piątku. Boże, żeby to już się skończyło!!!

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Dzisiejsza moja pociecha to to, że siostra przywiozła od koleżanki z pracy dwie siatki ciuszków po jej synku i niektóre są naprawdę ładne

Anuszka, jesteś dzielna... Nie wiem jakbym to wytrzymała

---------- Dopisano o 06:08 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------

Napisane przez ola_k11

Zazdroszczę Wam tych zakupów w lidlu ja u siebie nie mam a do W-wy specjalnie nie chce mi się jechać, tym bardziej, że teraz nie mogę a we czwartek to pewnie już wszystko będzie wykupione. Jutro pojadę do biedronki może dostanę tą lovellę w promocji...

Ola, spokojnie w W-wie tak nie wykupują. Byłam wczoraj po 18-tej. Było sporo rzeczy, zainteresowanie jak innymi produktami.
Kupiłam maskotkę z pozytywką, termometr i chusteczki.

---------- Dopisano o 06:11 ---------- Poprzedni post napisano o 06:08 ----------

Napisane przez anoxa

a wiec po wizycie wszystko dobrze!

---------- Dopisano o 06:13 ---------- Poprzedni post napisano o 06:11 ----------

Napisane przez Lilka___

to ja też zadam banalne pytanie co do prania, na prawej stronie pierzecie czy na lewej?

piorę na prawej, bez rozpinania

---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Napisane przez anoxa

bylam dzisiaj u znajomej o ktorej wam pisalam ze niedawno rodzila jejku jaki ten jej synek malutki jest!! taka kropeczka mial 53cm jak sie urodzil i wazyl cos kolo 3100g wiadomo ze zawsze dzidzia troszke spadnie z wagi teraz maly ma dwa tyg i juz troszke nabiera ale taki maciupki jest slodziak

Przed ciążą wydawało mi sie, że nie będę w stanie opiekować się takim maleństwem (właśnie w tym pierwszym okresie gdy jest najmniejszy, bezbronny); że to taka krucha, miękka kulka
Teraz jestem spokojna. Chyba działają hormony jak na haju wierzę, że sobie poradzimy Podsumowując - nie boję się

---------- Dopisano o 06:23 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

Napisane przez farminka

Ale dzisiaj mam okropny dzień

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Napisane przez wiolek1

a oto mój synek troche niewyraźne bo to zdjęcie zdjęcia ale zawsze coś

jakie wyraźne zdjęcia śliczny

---------- Dopisano o 06:29 ---------- Poprzedni post napisano o 06:26 ----------

Napisane przez ola_k11

upiekłam ciasto czekoladowe przekładane kremem budyniowym i polane czekoladą

o matko Ola będę cały dzień myślała o nim...

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:29 ----------

Napisane przez Siala_Bala

Jezus dziewczyny, ja chyba umarłam...
Oboje z mężem jesteśmy tacy struci jak nie wiem co..
Do kibla biegamy na zmianę raz z twarzą w klozet a raz z dupą.
Telepie mnie, zimno i gorąco, brzuch boli i żebra od wymiotów... w życiu nie miałam takich..fontanna że az tchu nie można złapać...z tyłka niagara.. wybaczcie opisy ale muszę się wyżalić.
Aż skurczy dostałam brzucha..
Dziś zjadłam jedynie bułkę ok 14:00 w ciągu całego dnia i jestem taka wymęczona, że ledwo siedzę.. leżeć już nie mogę bo brzuch i kości wszystkie od tego bolą.
Zadzwoniłam po mamę bo myślałam że umrę.. kupiła mi smectę i coś żeby się nie odwadniać ale wody z siebie wydaliłam tyle, że aż trudno uwierzyć, ze tyle się gdzieś mieściło.
Trochę pomogło ale po herbacie i mięcie tylko wymioty były.. co zjadłam nospę na te skurcze to wymiot..
Zadzwoniłam do gina czy mam jechac do szpitala ale powiedział ze mam nic nie jeść i dużo pić i jak do jutra nie przejdzie to mam jechac i pod kroplówę żeby się nie odwodnić.. mały jeszcze mi skakał po bebechach ale już się uspokoił..
Przy wymiotach tak mnie bolał brzuch, że aż krzyczałam...
Straszne. W żciu tak się nie nacierpiałam jak dziś.

musisz uważać na odwodnienie...
Przed ciążą miałam takie zatrucie i po jednym dniu takiej akcji wylądowałam pod kroplówką
Uważaj na siebie

[karolcia228]

Witajcie,
dziekuje za odpowiedz i komplementy co do koncika dla corci
Dzis zaczynam 32tc wiec chyba juz ma prawo lekko odczuwac rozne inne dolegliwosci, a co do brzucha mam wrazenie ze sie obniza...nio ale...ostanio chodze troszke zeby biodro nie bolalo wiec odczuwam brzuszek....a mala figluje hehe
Zabieram sie za pieczenia ciasta

[kassate1203]

Siala pij dużo herbaty miętowej- bardzo pomaga przy zatruciach.

[anuszka1401]

Cześć dziewczynki

U mnie dziś sloneczko, więc humor trochę lepszy. Wisła w Tczewie ponad 2 metry powyżej zagrożenia, o 14 ma przejść fala. Wały tam są wysokie i niedawno były umacniane, mam nadzieję, że nic się nie stanie. Moja mama spała w ciuchach, o ile mozna powiedzieć, że spała Ona strasznie panikuje, ale wcale się nie dziwię. ja staram się zachowac spokój ze względu na dzidzię. W nocy miałam skurcze łydek i jeden mocny skurcz brzucha. Nie wiem co to było, ale bolało.

wiolek śliczna buźka
A te wymiary to wiesz... Jak byłam na 3/4d to gin mi powiedział, ze wymiary z usg mogą się róznić +/- 60 g( ale to było w 21 tyg), tak więc u Ciebie więcej nawet. Poza tym ostatnio czytałam w gazecie "Mam dziecko", że kobieta miała robione usg przed porodem i wg niego dziecko miało ważyć 3700-3800, a ważyło 4550 I miało 64 cm , tytuł artykułu brzmiał "Poród z niespodzianką" hehe

karolcia śliczny pokoik

farminka biedaczko, kuruj się

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

siala współczuję :/ Może to jakiś wirus??

[karolcia228]

Na sniadanie: truskawki
Ciasto prawie zrobione, kompot z rabarbaru wstawiony
Na obiadek : sos ze schabu, kasza i buraczki

Czekam na paczki, bo zamowilam sobie troszke rzeczy po po rodzie

[marta_d1]

Dzień dobry! Mamy słonko
Przed pracą musze zaliczyć Lidla, Biedronke i kupić prezent mamie.

Mój mały po dniu milczenia tak nadrabia zaległości w fikaniu, że mi chyba zaraz z brzucha wyskoczy.

Napisane przez Siala_Bala

Jezus dziewczyny, ja chyba umarłam...
Oboje z mężem jesteśmy tacy struci jak nie wiem co..
Do kibla biegamy na zmianę raz z twarzą w klozet a raz z dupą.
Telepie mnie, zimno i gorąco, brzuch boli i żebra od wymiotów... w życiu nie miałam takich..fontanna że az tchu nie można złapać...z tyłka niagara.. wybaczcie opisy ale muszę się wyżalić.
Aż skurczy dostałam brzucha..
Dziś zjadłam jedynie bułkę ok 14:00 w ciągu całego dnia i jestem taka wymęczona, że ledwo siedzę.. leżeć już nie mogę bo brzuch i kości wszystkie od tego bolą.
Zadzwoniłam po mamę bo myślałam że umrę.. kupiła mi smectę i coś żeby się nie odwadniać ale wody z siebie wydaliłam tyle, że aż trudno uwierzyć, ze tyle się gdzieś mieściło.
Trochę pomogło ale po herbacie i mięcie tylko wymioty były.. co zjadłam nospę na te skurcze to wymiot..
Zadzwoniłam do gina czy mam jechac do szpitala ale powiedział ze mam nic nie jeść i dużo pić i jak do jutra nie przejdzie to mam jechac i pod kroplówę żeby się nie odwodnić.. mały jeszcze mi skakał po bebechach ale już się uspokoił..
Przy wymiotach tak mnie bolał brzuch, że aż krzyczałam...
Straszne. W żciu tak się nie nacierpiałam jak dziś.

Biedna Mam nadzieje, że już dzisiaj Ci lepiej i nabierzesz szybko siły.

[papeteria]

czesc dziewczyny
żabka
lazurowa gratulacje skonczenia pracy
ania wspolczuje podatku
wiolek napewno wszystko ok a mały cudny
po prostu niedawno mialas usg i niewiele dni minelo jak u mnie i wymyslasz tez panikowalam ze wczesniej w ciagu 10 dni przybral 300g a w ciagu kolejnych 10 dni tylko 200g ale w ciągu 3 tygodni to jest 500g wiec ok...a to tez nie jest takie miarodajne.....
poza tym kazde dziecko ma swoje tempo mnie gin powiedzial, ze juz widzi ze mi sie oczy zaswiecily, lampka w glowie i ze sobie wkrecam
misiulka nooo zobaczymy jak to bedzie
siala raju współczuje
karolcia za ten obiad to ja opróżniam sukcesywnie rzeczy z zamrażarki bo chce rozmroźić lodówke (jej niby nie trzeba rozmrazac ale w celach higienicznych raz na pol roku to robie...

chce dziś kluski śląskie, ale z czym mięsa w zamrazarce juz nie mam..

[karolcia228]

Napisane przez papeteria

czesc dziewczyny
żabka
lazurowa gratulacje skonczenia pracy
ania wspolczuje podatku
wiolek napewno wszystko ok a mały cudny
po prostu niedawno mialas usg i niewiele dni minelo jak u mnie i wymyslasz tez panikowalam ze wczesniej w ciagu 10 dni przybral 300g a w ciagu kolejnych 10 dni tylko 200g ale w ciągu 3 tygodni to jest 500g wiec ok...a to tez nie jest takie miarodajne.....
poza tym kazde dziecko ma swoje tempo mnie gin powiedzial, ze juz widzi ze mi sie oczy zaswiecily, lampka w glowie i ze sobie wkrecam
misiulka nooo zobaczymy jak to bedzie
siala raju współczuje
karolcia za ten obiad to ja opróżniam sukcesywnie rzeczy z zamrażarki bo chce rozmroźić lodówke (jej niby nie trzeba rozmrazac ale w celach higienicznych raz na pol roku to robie...

chce dziś kluski śląskie, ale z czym mięsa w zamrazarce juz nie mam..

Ja ostanio w promocji kupilam 2 kg schabu, podzielilam na obiadki
Ciasto w piekarniku, a oknem wieje, 11 stopni, dzis sobie bede odpoczywac, pranie wstawilam

Mala juz pokopuje
dzis zaczynamy 32tc, zostalo mi 61 dni, a wg ostaniego USG 49 dni

[aniaa22]

witam i ja

Siala bidulo ale sie nameczylas. mam nadzieje ze juz jest lepiej

anuszka ja w nocy sie budzilam i myslalam co tam u ciebie. spac nie moglam a jak wstalam to od razu do tv zeby sprawdzic....

[kashha]

Siala mam nadzieję, że już czujesz się lepiej

Ja dziś popołudniu idę na pierwsze zajęcie w SR dziś tylko wykład i tak na dobry początek poród faza 1,2,3 także jak będę wieczorem marudzić to będzie wiadomo dlaczego

[anuszka1401]

A moja gin mi nigdy nie mowi ile wazy i ile ma cm, tylko zawsze pytam czy wszystko dobrze i mowi ze tak i nie musze sobie nic wkrecac Wiem tylko tyle, ze na polowkowym wazylo 422 g i tyle, mam spokój.

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez aniaa22

anuszka ja w nocy sie budzilam i myslalam co tam u ciebie. spac nie moglam a jak wstalam to od razu do tv zeby sprawdzic....

Teraz na trójce (telewizja gdańsk) mówili, ze na Żuławach (czyli u mnie) nie ma zagrożenia przerwania wału Tylko Tczew może zalać... dobrze, że jestem na l4, bo pracuję w Tczewie i gdybym musiała jechac dzis do pracy, to moja mama chyba by zeszła z tego świata. Ja zresztą też bym się bała, że do domu nie wrócę. Na razie jestem dobrej mysli.

[papeteria]

Napisane przez karolcia228

Ja ostanio w promocji kupilam 2 kg schabu, podzielilam na obiadki
Ciasto w piekarniku, a oknem wieje, 11 stopni, dzis sobie bede odpoczywac, pranie wstawilam

Mala juz pokopuje
dzis zaczynamy 32tc, zostalo mi 61 dni, a wg ostaniego USG 49 dni

tez tak robie z miechem no ale teraz w lodowce prawie pusto...
Dzis wstawie jasne ciuszki a kolorowe poprasuje bo pralam wczoraj.
Mój mały się chyba budzi a juz cos mi sie dlugo wydawalo
o tak obudzil sie


U mnie 47 dni do porodu

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

anuszka

[Lilka___]

dzień dobry
Za półtorej godziny idę na wizytę, proszę trzymać kciuki
U mnie dziwna pogoda raz słońce raz czarne chmury i tak w koło

[papeteria]

Napisane przez Lilka___

dzień dobry
Za półtorej godziny idę na wizytę, proszę trzymać kciuki
U mnie dziwna pogoda raz słońce raz czarne chmury i tak w koło

u mnie póki co słońce ale też pełno chmur

[karolcia228]

Napisane przez Lilka___

dzień dobry
Za półtorej godziny idę na wizytę, proszę trzymać kciuki
U mnie dziwna pogoda raz słońce raz czarne chmury i tak w koło

Kciuki zacisniete

Ale ciasto mi pachnie....zapraszam, zaraz jak wystygnie zrobie fotke

[Lilka___]

karolcia ale smaka narobiłaś!!!

[entertete]

Napisane przez anuszka1401

A moja gin mi nigdy nie mowi ile wazy i ile ma cm, tylko zawsze pytam czy wszystko dobrze i mowi ze tak i nie musze sobie nic wkrecac Wiem tylko tyle, ze na polowkowym wazylo 422 g i tyle, mam spokój.

a dostajesz wydruki? tam wszystko jest łącznie z wagą.

Ale dobrze robisz, że się nie przejmujesz, nie jesteśmy lekarzami, więc same powinnyśmy stopować się z interpretowaniem różnych danych. Zwłaszcza, że ta waga to taka orientacyjna, z jakiegoś wzoru, a pomiary mogą różnie wyjść.