Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

[lazurowa]

Jestem już po wizycie.
Było opóźnienie.
A ja też siedziałam w gabinecie 50 minut.
Niestety był powód tak długiej wizyty.
Szyjka się skróciła, ma 23 mm, ale jest zamknięta.
Niestety to marne pocieszenie.
Dziecko jest ułożone bardzo nisko. Bardzo napiera na szyjkę.
Przy czym dziecko jest mniejsze o 2 tygodnie i waży tylko 1080g.
Wody płodowe są w najniższej normie.
Pobrał mi materiał na wymaz bakteriologiczny z pochwy. Jak nie będzie bakterii to założy mi pessar, jak będą bakterie to najpierw antybiotyk, potem powtórka z wymazu i jak będzie dobrze o wtedy pessar.
Mam tabletki na podtrzymanie, 2x dziennie Duphaston, 2x dziennie No-spa Forte.
Muszę leżeć- tak, że przepraszam ślązaczki ale nie dam rady się spotkać.
Gin powiedział, że musimy zrobić wszystko żeby ta ciąża trwała jak najdłużej, że muszę wyeliminować wszystkie czynniki stresujące, że muszę ustabilizować swoje życie. (Tylko ciekawe jak mam to zrobić).
To chyba wszystko...

[karolcia228]

Napisane przez lazurowa

Jestem już po wizycie.
Było opóźnienie.
A ja też siedziałam w gabinecie 50 minut.
Niestety był powód tak długiej wizyty.
Szyjka się skróciła, ma 23 mm, ale jest zamknięta.
Niestety to marne pocieszenie.
Dziecko jest ułożone bardzo nisko. Bardzo napiera na szyjkę.
Przy czym dziecko jest mniejsze o 2 tygodnie i waży tylko 1080g.
Wody płodowe są w najniższej normie.
Pobrał mi materiał na wymaz bakteriologiczny z pochwy. Jak nie będzie bakterii to założy mi pessar, jak będą bakterie to najpierw antybiotyk, potem powtórka z wymazu i jak będzie dobrze o wtedy pessar.
Mam tabletki na podtrzymanie, 2x dziennie Duphaston, 2x dziennie No-spa Forte.
Muszę leżeć- tak, że przepraszam ślązaczki ale nie dam rady się spotkać.
Gin powiedział, że musimy zrobić wszystko żeby ta ciąża trwała jak najdłużej, że muszę wyeliminować wszystkie czynniki stresujące, że muszę ustabilizować swoje życie. (Tylko ciekawe jak mam to zrobić).
To chyba wszystko...

Przykro mi, ze tak sie stalo...ale teraz najwazniejsze jest wasze zdrowie i musisz zrobic wszystko by malenstow urodzilo sie zdrowe

[agravka]

Napisane przez lazurowa

Jestem już po wizycie.
Było opóźnienie.
A ja też siedziałam w gabinecie 50 minut.
Niestety był powód tak długiej wizyty.
Szyjka się skróciła, ma 23 mm, ale jest zamknięta.
Niestety to marne pocieszenie.
Dziecko jest ułożone bardzo nisko. Bardzo napiera na szyjkę.
Przy czym dziecko jest mniejsze o 2 tygodnie i waży tylko 1080g.
Wody płodowe są w najniższej normie.
Pobrał mi materiał na wymaz bakteriologiczny z pochwy. Jak nie będzie bakterii to założy mi pessar, jak będą bakterie to najpierw antybiotyk, potem powtórka z wymazu i jak będzie dobrze o wtedy pessar.
Mam tabletki na podtrzymanie, 2x dziennie Duphaston, 2x dziennie No-spa Forte.
Muszę leżeć- tak, że przepraszam ślązaczki ale nie dam rady się spotkać.
Gin powiedział, że musimy zrobić wszystko żeby ta ciąża trwała jak najdłużej, że muszę wyeliminować wszystkie czynniki stresujące, że muszę ustabilizować swoje życie. (Tylko ciekawe jak mam to zrobić).
To chyba wszystko...

kochana staraj sie myslec pozytywnie!!! jestesmy z Toba i zrobimy, co mozemy, zeby Cie wesprzec

[anoxa]

Napisane przez wiolek1

FL 27w6d - 5.75 29w5d - 5.88
BPD 27w6d - 7.63 29w5d - 7.91
HC 27w6d - 26.43 29w5d - 27.31

czyli wychodzi na to ,że prawie nie urósł wymiary ma prawidłowe jak na swój "wiek" ale strasznie mało urusł przez te 13 dni i nie wiem to jest normalne,że poprostu mógł się "zatrzymać" ?
bo jestem tym wystraszona i nie wiem czy jutro nie lecieć do gina i się pytać czy to normalne ale nie chce też na jakąś przewrażliwioną wyjść bo ogólnie wielkościowo wymiary są wporządku ;/
co o tym myślicie ?

a oto mój synek troche niewyraźne bo to zdjęcie zdjęcia ale zawsze coś

zdjecia malego przeslodkie a co do tych pomiarow to to roznie moze byc jak ktoras z dziewczyn pisla czasem 1mm robi wielka roznice ale moze zadzwon do ginka i spytaj? ostatnio czytalam rade jednej mamuski i mowila ze w ciazy zbagatelizowala "uplawy" myslala ze to one a okazalo sie ze to wody jej sie saczyly i ledwo dzidzie uratowali

Napisane przez Siala_Bala

Bry, dziś czuję się kapkę lepiej... zatamowałam wszelkie "wycieki" ze mnie i narazie jest spokój choć czuję się sama jak zjedzona, przetrawiona i wypluta
Zjem chyba jakąś mannę albo suchą bułkę zmamlam bo boję się cos bardziej.. smakowitego wszamać.

dobrze ze juz lepiej mysle ze to byla typowa grypa jelitowa tez niestety zdarzylo mi sie przez nia przechodzic...

Napisane przez olakola

Widok z mojego tarasu w sobotę.
Na pierwszym po lewej widać jeszcze płot, a na drugim ten sam płot (ale po prawej stronie) i widać tylko samą jego górę.

jej super ze sie uratowaliscie martwilysmy sie co u was a z tymi facetami to masakra jakas

Napisane przez Alguien

A czy ktoras z Was zapisuje sobie wszystkie koszty, zeby podliczyc na koniec wszystko?

nie ale troszke zaluje ale nie zapisywalam od poczatku a teraz nie jestem w stanie tego spisac

Napisane przez Linka24

A tak swoją drogą dziewczyny chcialam was zapytać, bo zauważyłam ze dużo z was ma juz poprane ciuszki maluszków i stąd moje pytanie. Dlaczego tak szybko? Nie lepiej poczekac do czerwca ew lipca, zalezy na kiedy terminy.. I mieć ciuszki pachnące wiatrem wysuszone na słoneczku świeżutkie a nie przeleżone miesiąc w szafie? Takie jest moje zdanie i bede z tym zwlekała mimo iż termin mam na 5 lipca Fakt, może później zabraknąć sił i wogóle ale zawsze są mamy, siostry do pomocy no chyba ze juz naprawde nie ma kto pomóc to wtedy robi się samemu w miare sił i mozliwości. Ot taka moja dygresja i ciekawość.

ja piore z kilk powodow raz ze nie lubie robic czegos na ostatnia chwile dwa ze snilo mi sie ze maly sie urodzil a ja mialm ciuszki nie wyprane trzy ze nie wiem jak bede sie czula za kilka tyg cztery ze w kazdej chwili moga juz wystapic jakies komplikacje a ja lubie byc przygotowana

[alutka78]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Właśnie wcale nie.
Kocyki, prześcieradełka, ręczniczni, laktator, szczoteczki do włosków, butelki, smoczki,pieluchy tetrowe, flanelowe, bla bla... całą jedną zabawkę kupiłam. Kilka kompletów ubranek- na prawdę niewiele. Może z 5?
Masakra...

Wszystko jest bardzo drogie. Ja praktycznie nie mam za wiele. Pare ubranek - na palcach policzyc. Rozek dostalam uzywany od bratowej, ale i tak kupie nowy jeszcze. Musze jeszcze kupic komode na ubranka dla dzidzi, wozek, lozeczko...lista jest bardzo dluga. Moze 5000 tys starczy, w co watpie. Dodam, ze wczesniej prawie nic nie kupilam.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez lazurowa

Jestem już po wizycie.
Było opóźnienie.
A ja też siedziałam w gabinecie 50 minut.
Niestety był powód tak długiej wizyty.
Szyjka się skróciła, ma 23 mm, ale jest zamknięta.
Niestety to marne pocieszenie.
Dziecko jest ułożone bardzo nisko. Bardzo napiera na szyjkę.
Przy czym dziecko jest mniejsze o 2 tygodnie i waży tylko 1080g.
Wody płodowe są w najniższej normie.
Pobrał mi materiał na wymaz bakteriologiczny z pochwy. Jak nie będzie bakterii to założy mi pessar, jak będą bakterie to najpierw antybiotyk, potem powtórka z wymazu i jak będzie dobrze o wtedy pessar.
Mam tabletki na podtrzymanie, 2x dziennie Duphaston, 2x dziennie No-spa Forte.
Muszę leżeć- tak, że przepraszam ślązaczki ale nie dam rady się spotkać.
Gin powiedział, że musimy zrobić wszystko żeby ta ciąża trwała jak najdłużej, że muszę wyeliminować wszystkie czynniki stresujące, że muszę ustabilizować swoje życie. (Tylko ciekawe jak mam to zrobić).
To chyba wszystko...

O kurcze... . Lazurka uważaj na siebie , na malucha też. Pij dużo i śpij dużo. Szybciej zleci i odpoczniesz...

[anoxa]

lazurowa jej strasznie mi przykro ze same negatywne wiesci ale musisz byc dobrej mysli! teraz tylko lezenie a za to malowanie i remont teraz powinnas oberwac!

[alutka78]

Napisane przez lazurowa

Jestem już po wizycie.
Było opóźnienie.
A ja też siedziałam w gabinecie 50 minut.
Niestety był powód tak długiej wizyty.
Szyjka się skróciła, ma 23 mm, ale jest zamknięta.
Niestety to marne pocieszenie.
Dziecko jest ułożone bardzo nisko. Bardzo napiera na szyjkę.
Przy czym dziecko jest mniejsze o 2 tygodnie i waży tylko 1080g.
Wody płodowe są w najniższej normie.
Pobrał mi materiał na wymaz bakteriologiczny z pochwy. Jak nie będzie bakterii to założy mi pessar, jak będą bakterie to najpierw antybiotyk, potem powtórka z wymazu i jak będzie dobrze o wtedy pessar.
Mam tabletki na podtrzymanie, 2x dziennie Duphaston, 2x dziennie No-spa Forte.
Muszę leżeć- tak, że przepraszam ślązaczki ale nie dam rady się spotkać.
Gin powiedział, że musimy zrobić wszystko żeby ta ciąża trwała jak najdłużej, że muszę wyeliminować wszystkie czynniki stresujące, że muszę ustabilizować swoje życie. (Tylko ciekawe jak mam to zrobić).
To chyba wszystko...

Kochana bedziemy Cie wspierac. Musi byc dobrze.

[aniaa22]

Napisane przez lazurowa

Jestem już po wizycie.
Było opóźnienie.
A ja też siedziałam w gabinecie 50 minut.
Niestety był powód tak długiej wizyty.
Szyjka się skróciła, ma 23 mm, ale jest zamknięta.
Niestety to marne pocieszenie.
Dziecko jest ułożone bardzo nisko. Bardzo napiera na szyjkę.
Przy czym dziecko jest mniejsze o 2 tygodnie i waży tylko 1080g.
Wody płodowe są w najniższej normie.
Pobrał mi materiał na wymaz bakteriologiczny z pochwy. Jak nie będzie bakterii to założy mi pessar, jak będą bakterie to najpierw antybiotyk, potem powtórka z wymazu i jak będzie dobrze o wtedy pessar.
Mam tabletki na podtrzymanie, 2x dziennie Duphaston, 2x dziennie No-spa Forte.
Muszę leżeć- tak, że przepraszam ślązaczki ale nie dam rady się spotkać.
Gin powiedział, że musimy zrobić wszystko żeby ta ciąża trwała jak najdłużej, że muszę wyeliminować wszystkie czynniki stresujące, że muszę ustabilizować swoje życie. (Tylko ciekawe jak mam to zrobić).
To chyba wszystko...

no i kolejna ktorej sie sprawdzilo przeczucie. no i kolejna do lezenia niestety... nie martw sie ja podobne slowa uslyszalam 6 maja. da sie przezyc. teraz musisz byc silna dla malenstwa

[Misiulka1]

Napisane przez lazurowa

Jestem już po wizycie.
Było opóźnienie.
A ja też siedziałam w gabinecie 50 minut.
Niestety był powód tak długiej wizyty.
Szyjka się skróciła, ma 23 mm, ale jest zamknięta.
Niestety to marne pocieszenie.
Dziecko jest ułożone bardzo nisko. Bardzo napiera na szyjkę.
Przy czym dziecko jest mniejsze o 2 tygodnie i waży tylko 1080g.
Wody płodowe są w najniższej normie.
Pobrał mi materiał na wymaz bakteriologiczny z pochwy. Jak nie będzie bakterii to założy mi pessar, jak będą bakterie to najpierw antybiotyk, potem powtórka z wymazu i jak będzie dobrze o wtedy pessar.
Mam tabletki na podtrzymanie, 2x dziennie Duphaston, 2x dziennie No-spa Forte.
Muszę leżeć- tak, że przepraszam ślązaczki ale nie dam rady się spotkać.
Gin powiedział, że musimy zrobić wszystko żeby ta ciąża trwała jak najdłużej, że muszę wyeliminować wszystkie czynniki stresujące, że muszę ustabilizować swoje życie. (Tylko ciekawe jak mam to zrobić).
To chyba wszystko...

oj bidulko, trzymaj się najwazniejsze teraz to zdrowie twoje i dzidziulka, więc się nie przemęczaj i duzo odpoczywaj.

[vette]

My juz wydalismy 1400 zl, z drozszych rzeczy : fotelik, lozeczko, materac, laktator i podgrzewacz, reszta to drobiazgi z allegro typu pieluszki, przescieradla, termometry, butelki, smoki. Wczoraj dokupilam jeszcze okrycie kapielowe, tetry i skarpetki w lidlu, dzis w biedronce pieluchy, chusteczki i proszki. Moja torba do szpitala z koszulami, kosmetykami, podkladami, majtkami, wkladkami tez juz gotowa.

Do kupienia w czerwcu/lipcu: wozek, spiworek, sterylizator, biustonosze do karmienia,oslonki, termoopakowanie, hipp do kapieli /tez nie moge nigdzie namierzyc/.

Nie kupowalam zadnych ciuszkow, zabawek wszystko juz dostalam

Napisane przez dzidziadziumdzia

Same pierdołki wyniosły 500 (w tym laktator), reszta ciuszki....

Jaki laktator?

[pilotka f16]

Napisane przez dzidziadziumdzia

O plamieniu i wyciekach wiedziałam.
Za to dopiero dziś się dowiedziałam, że szpital może sprzedać moje łożysko po porodzie- nie pytając mnie o zdanie. Ch...stwo.

No i o ciemieniuszce dopiero co też skończyłam czytać.

u mnie nie moze, dzieki Bogu
polozna nam mowila ze kiedys to sie praktykowalo ale teraz juz u nas nie

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nie kupuję żadnej pościeli.
Ani poszewek ani wkładów. Moje dzieciątko będzie spało w śpiworku lub pod kocykiem .
Dopiero na jesień będę się w nie zaopatrywać . A do wózka też kocyk i pieluszka .

no ale cos na materacyk chyba kupujesz? jakas poszewke?
moja mala tez bedzie spala najpiew w rozku a potem w spiworku
ale ja mam fantazje na moskitiere (wiem, ze bede ja prac co tydzien )
no i ochraniacz do lozeczka i chce zeby to wszystko bylo w jednym komplecie, dlatego kupuje posciel teraz w sumie

do wozka tez kocyk i pieluszka no a zima spiworek tez (mam w zestawie z wozkiem )

[bajka1807]

no ja juz po wizycie... oczywiscie nie jestem super zadowolona bo mała przytulila sie do łożyska i 3d wyszlo nijak. widzielismy jej pysiaka z profilu, od przodu nie szlo bo sie chowala... no ale najwazniejsze ze jest zdrowiutka wazy 1443 g, afi 11 cm wiec w normie, wg usg termin przesuniety na 29 lipca i oczywiscie głowka jak zwykle wychodzi 2 tyg starsza i wg tego termin na 17 lipca jakies niewymiarowe to moje dziecie najwazniejsze ze lekarz nic nie brzeczal pod nosem ze cos jest nie tak. no i powiedzial ze na 100% kobita to juz 5 lekarz plec potwierdza wiec juz chyba mam pewnosc ze nie zostane na lodzie z rozowymi ciuszkami
fotke zamieszczam ale jest lipna... oczywiscie zdjecie zdjecia...

[marta_d1]

Napisane przez dzidziadziumdzia

wanienka ,ręcznik, mydło dla dzieci , krem z filtrem, oliwka gaziki i waciki do uszu, butelki do podawania picia lub karmienia, szczotka do mycia butelek, laktator, woreczki do pokarmu, pieluszki tetrowe, kolorowe, pieluszki tetrowe białe, chusteczki wilgotne, pieluchy flanelowe, Ceratka do przewijania, zasłonki na szybe, kocyk ciepły, kocyk, Smoczki 2 szt., łańcuszek na smoczek, pojemnik na smoczek , grzechotka

Kupiłam to wszystko. Plus za 200zł ciuszki. Oczywiście niektóre rzeczy po kilka sztuk, pieluch nawet więcej niż kilka . Ale to tak niestety wychodzi. To się tak mówi, ale ja dotychczas nic pojedynczo nie kupowałam, teraz po prostu raz a dobrze. Myślę, że jakbyście podliczyły, to wyjdzie podobnie.

Ja mam zapisane ceny produktów zamówionych z allegro. Nie mam jeszcze wózka i fotelika, odpadły mi koszty łóżeczka, które kupili moi rodzice. Większość ciuszków mam z taniej odzieży i od koleżanki z Anglii. Nie mówie to tych, które sprzedała mi moja kuzynka. Zresztą większość od niej wywaliłam, bo jak sie im przyjrzałam to były mocno zniszczone.
Wózek póki co będe miała używany, wanienkę dostaliśmy, przewijak również. Muszę kupić jeszcze środki pielęgnacyjne i w końcu porządne, tetrowe pieluszki.

Napisane przez lazurowa

Jestem już po wizycie.
Było opóźnienie.
A ja też siedziałam w gabinecie 50 minut.
Niestety był powód tak długiej wizyty.
Szyjka się skróciła, ma 23 mm, ale jest zamknięta.
Niestety to marne pocieszenie.
Dziecko jest ułożone bardzo nisko. Bardzo napiera na szyjkę.
Przy czym dziecko jest mniejsze o 2 tygodnie i waży tylko 1080g.
Wody płodowe są w najniższej normie.
Pobrał mi materiał na wymaz bakteriologiczny z pochwy. Jak nie będzie bakterii to założy mi pessar, jak będą bakterie to najpierw antybiotyk, potem powtórka z wymazu i jak będzie dobrze o wtedy pessar.
Mam tabletki na podtrzymanie, 2x dziennie Duphaston, 2x dziennie No-spa Forte.
Muszę leżeć- tak, że przepraszam ślązaczki ale nie dam rady się spotkać.
Gin powiedział, że musimy zrobić wszystko żeby ta ciąża trwała jak najdłużej, że muszę wyeliminować wszystkie czynniki stresujące, że muszę ustabilizować swoje życie. (Tylko ciekawe jak mam to zrobić).
To chyba wszystko...

Biedna, odpoczywaj i dbaj o siebie. Lez, lez i jeszcze raz lez. Będzie dobrze

bajka super , że mała zdrowa. Swoja drogą uparte te maluszki na tych USG.

[vette]

Napisane przez lazurowa

Jestem już po wizycie.
Było opóźnienie.
A ja też siedziałam w gabinecie 50 minut.
Niestety był powód tak długiej wizyty.

Uwazaj na siebie! chodzisz prywatnie do gina? Mam wrazenie, ze bardzo dobrze sie Toba zaopiekowal, bedzie dobrze

[pilotka f16]

Napisane przez vette

My juz wydalismy 1400 zl, z drozszych rzeczy : fotelik, lozeczko, materac, laktator i podgrzewacz, reszta to drobiazgi z allegro typu pieluszki, przescieradla, termometry, butelki, smoki. Wczoraj dokupilam jeszcze okrycie kapielowe, tetry i skarpetki w lidlu, dzis w biedronce pieluchy, chusteczki i proszki. Moja torba do szpitala z koszulami, kosmetykami, podkladami, majtkami, wkladkami tez juz gotowa.

Do kupienia w czerwcu/lipcu: wozek, spiworek, sterylizator, biustonosze do karmienia,oslonki, termoopakowanie, hipp do kapieli /tez nie moge nigdzie namierzyc/.

Nie kupowalam zadnych ciuszkow, zabawek wszystko juz dostalam


Jaki laktator?

kurcze dobrze ze powiedzialas o stanikach do karmienia - tez jeszcze nie mam zadnego :/

ja Hippa kupowalam w Realu, mieli wszystko

co do laktatora to ja mam Avent, ale ponoc bardzo dobry jest z Lovi

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez vette

Jaki laktator?

Kupiłam tommy tippee, ale ja nie chciałam elektrycznego, tylko ręczny.

Napisane przez pilotka f16

u mnie nie moze, dzieki Bogu
polozna nam mowila ze kiedys to sie praktykowalo ale teraz juz u nas nie

no ale cos na materacyk chyba kupujesz? jakas poszewke?
moja mala tez bedzie spala najpiew w rozku a potem w spiworku
ale ja mam fantazje na moskitiere (wiem, ze bede ja prac co tydzien )
no i ochraniacz do lozeczka i chce zeby to wszystko bylo w jednym komplecie, dlatego kupuje posciel teraz w sumie

do wozka tez kocyk i pieluszka no a zima spiworek tez (mam w zestawie z wozkiem )

O widzisz- mam nadzieję, że tego się nie praktykuje, bo dla mnie to jak żyjącemu organ zapindolić .
A na materacyk oczywiście podkłady i prześcieradełka , ale w porównaniu z całą pościelą to cena jest niska.
A nic do łóżeczka poza tym nie kupuję (poza dodatkowym materacem), bo będę mieć turystyczne.

[alutka78]

Napisane przez bajka1807

no ja juz po wizycie... oczywiscie nie jestem super zadowolona bo mała przytulila sie do łożyska i 3d wyszlo nijak. widzielismy jej pysiaka z profilu, od przodu nie szlo bo sie chowala... no ale najwazniejsze ze jest zdrowiutka wazy 1443 g, afi 11 cm wiec w normie, wg usg termin przesuniety na 29 lipca i oczywiscie głowka jak zwykle wychodzi 2 tyg starsza i wg tego termin na 17 lipca jakies niewymiarowe to moje dziecie najwazniejsze ze lekarz nic nie brzeczal pod nosem ze cos jest nie tak. no i powiedzial ze na 100% kobita to juz 5 lekarz plec potwierdza wiec juz chyba mam pewnosc ze nie zostane na lodzie z rozowymi ciuszkami
fotke zamieszczam ale jest lipna... oczywiscie zdjecie zdjecia...

Sliczna dzidzia. Tez bym chciala byc na 100 % pewna plci.

[bajka1807]

Napisane przez alutka78

Sliczna dzidzia. Tez bym chciala byc na 100 % pewna plci.

duzy nos ma po ojcu...

lazurowa cholera... trzymaj sie kobieto, napewno wszystko bedzie dobrze, teraz to tylko lezec, odpoczywac i sie nie stresowac - o ile sie da oczywiscie :/ dbaj o siebie i o dzieciatko.

[hd2005]

Napisane przez olakola

Powódź była w sobotę we Wrocławiu.

W niedzielę mięliśmy o 2 w nocy złodziei.

dobrze, że juz po wszystkim... co za przeżycia

[vette]

Napisane przez pilotka f16

ja Hippa kupowalam w Realu, mieli wszystko

dobrze wiedziec

Napisane przez bajka1807

wazy 1443 g, afi 11 cm wiec w normie, wg usg termin przesuniety na 29 lipca .

super


Z takich aptecznych rzeczy jeszcze: octenisept do pepka, sudocrem i fride z 20 filtrami. Dla siebie mam mustele do popekanych brodawek, a reszte bedziemy kupowac na biezaco.

[lazurowa]

Napisane przez karolcia228

Przykro mi, ze tak sie stalo...ale teraz najwazniejsze jest wasze zdrowie i musisz zrobic wszystko by malenstow urodzilo sie zdrowe

Napisane przez agravka

kochana staraj sie myslec pozytywnie!!! jestesmy z Toba i zrobimy, co mozemy, zeby Cie wesprzec

Powiedz mi czy jesteś zadowolona ze sprzedawcy, u którego kupiłaś wózek i czy możesz mi go (sprzedawcę) polecić?

Napisane przez dzidziadziumdzia

O kurcze... . Lazurka uważaj na siebie , na malucha też. Pij dużo i śpij dużo. Szybciej zleci i odpoczniesz...

Napisane przez anoxa

lazurowa jej strasznie mi przykro ze same negatywne wiesci ale musisz byc dobrej mysli! teraz tylko lezenie a za to malowanie i remont teraz powinnas oberwac!

Wiedziałam, że mi się oberwie za remont.

Napisane przez alutka78

Kochana bedziemy Cie wspierac. Musi byc dobrze.

Napisane przez aniaa22

no i kolejna ktorej sie sprawdzilo przeczucie. no i kolejna do lezenia niestety... nie martw sie ja podobne slowa uslyszalam 6 maja. da sie przezyc. teraz musisz byc silna dla malenstwa

Napisane przez Misiulka1

oj bidulko, trzymaj się najwazniejsze teraz to zdrowie twoje i dzidziulka, więc się nie przemęczaj i duzo odpoczywaj.

Napisane przez marta_d1

Biedna, odpoczywaj i dbaj o siebie. Lez, lez i jeszcze raz lez. Będzie dobrze

Napisane przez vette

Uwazaj na siebie! chodzisz prywatnie do gina? Mam wrazenie, ze bardzo dobrze sie Toba zaopiekowal, bedzie dobrze

Tak prywatnie chodzę. Dzisiaj był bardzo rzeczowy, wcześniej zdarzało mu się nie być. Nie wiem, może dlatego, że była ze mną moja mama, a może dlatego, że jest nieciekawa sytuacja.

[aniaa22]

Napisane przez bajka1807

no ja juz po wizycie... oczywiscie nie jestem super zadowolona bo mała przytulila sie do łożyska i 3d wyszlo nijak. widzielismy jej pysiaka z profilu, od przodu nie szlo bo sie chowala... no ale najwazniejsze ze jest zdrowiutka wazy 1443 g, afi 11 cm wiec w normie, wg usg termin przesuniety na 29 lipca i oczywiscie głowka jak zwykle wychodzi 2 tyg starsza i wg tego termin na 17 lipca jakies niewymiarowe to moje dziecie najwazniejsze ze lekarz nic nie brzeczal pod nosem ze cos jest nie tak. no i powiedzial ze na 100% kobita to juz 5 lekarz plec potwierdza wiec juz chyba mam pewnosc ze nie zostane na lodzie z rozowymi ciuszkami
fotke zamieszczam ale jest lipna... oczywiscie zdjecie zdjecia...

noo super wiesci ciesze sie ze wszystko ok a zdjecie faktycznie niewyrazne nie obraz sie ale ja niewiele widze

natchniona wami podliczylam z grubsza.
bez ciuszkow laktatora i butelek wyszlo mi 5900
laktator i butelki bede miec za okolo 200 zl
a ubranka nie jestem w stanie podliczyc. mysle ze okolo 2500 ale to sa ubranka praktycznie na poltora roku te ktore kupowalismy w londynie wiec teraz tylko bede pojedyncze brakujace rzeczy kupowac.
tak wiec mamy kolo 8000 wydanych na nasze dziecie

[lazurowa]

Napisane przez bajka1807

lazurowa cholera... trzymaj sie kobieto, napewno wszystko bedzie dobrze, teraz to tylko lezec, odpoczywac i sie nie stresowac - o ile sie da oczywiscie :/ dbaj o siebie i o dzieciatko.

Właśnie najtrudniejsze dla mnie będzie nie stresowanie się.

Kładę się spać.
Mama mi zrobiła kakao i tak mi teraz fajnie.
Dobrej nocy.

[hd2005]

Napisane przez Siala_Bala

Z tego co ja wiem to chodzi o orgazmy i o spermę. Orgazm wyzwala cośtam cośtam co może wywołać skurcze i sperma tak samo zawiera cośtam cośtam
nie ma to jak fachowe objaśnienie

Siala - mój gin powiedział tylko aby uważąć bo podczas orgazmu (kobiety - żeby sprawa była jasna) dochodzi do skurczy macicy i to może wywołać wcześniejszy poród.

[aniaa22]

Napisane przez lazurowa

Właśnie najtrudniejsze dla mnie będzie nie stresowanie się.

Kładę się spać.
Mama mi zrobiła kakao i tak mi teraz fajnie.
Dobrej nocy.

dobranoc mam nadzieje ze bedziesz dobrze spala

[anoxa]

bajka super ze po wizycie wszystko ok a zdjecie super widac chciala bym zeby moj synek chociaz na tyle sie ujawnil

dziewczyny mam pytanie odnosnie spirytusa 70% do pempka czy ktoras dostala go w aptece? czy ktoras kupila??

[itakasia]

ola
zrobilam ciasto czekoladowe, przelozylam kremem i czekam do jutra na konsumpcje
muminek
trzymam kciuki za trafna diagnoze, wyobrazam sobie co przezywasz. musi byc dobrze
lazurowa
dobrze ze szyjka zamkieta, niektorzy ginowie nie robia nic powyzej 20mm jesli cie to pocieszy. a ile masz afi??, dobrze ze jest diagnoza to bedziesz miala reke na pulsie. odpoczywaj i pij a bedzie dobrze

[anoxa]

lazurowa dobranoc dobrze ze prace masz napisana teraz mozesz spokojnie lezec

[aniaa22]

Napisane przez anoxa

bajka super ze po wizycie wszystko ok a zdjecie super widac chciala bym zeby moj synek chociaz na tyle sie ujawnil

dziewczyny mam pytanie odnosnie spirytusa 70% do pempka czy ktoras dostala go w aptece? czy ktoras kupila??

moj maz pytal w kilku i nigdzie nie bylo. wszedzie mowia zeby sobie rozrobic w domu