Polecamy:

Nightwish87 · 2010-05-25, 14:43

Cytat:

Napisane przez _MAMA_

Nightwish - od ok. 2 tyg z Avą i Gosią staramy sie o oficjalne konto na allegro dla Stowarzyszenia , bo takie nieoficjalne to mamy juz dwa
ja na swoim miałam 100 pozytywnych komentarzy, ale nie otrzymałam zgody na przepisanie na stowarzyszenie
Bardzo żałuje że nie mogę poświecic tyle czasu co kiedyś

na pomoc dzieciaczkom, moim marzeniem jest mieć taką pracę aby zawodowo pomagać innym i jednocześnie zapewnić byt własnym dziciom, charytatywnie udzielam sie na tyle aby nie zaniedbać własnej rodziny, bo bywało że mąż i dzieci czuli się poszkodowani i kończyło się kłótniami.. tego bym nie chciała nigdy wiecej

Może kiedyś jak Stowarzyszenie będzie prężną organizacją będziesz mogła się zatrudnić?

Te książeczki to super! Miło, że ktoś je podarował.

U mnie poziom wody dzisiaj utrzymuje się na stałym poziomie. Niestety woda jest cały czas tuż przy wałach wieć mogą w każdej chwili puścić..

Jakby tego wszystkiego było mało to spadłam dzisiaj ze schodów, potłukłam się strasznie, popsułam okulary i nie poszłam z tego wszystkiego na ważne zaliczenie. Teraz muszę kombinować z drugim poddejściem

Nightwish87 · 2010-05-25, 17:55

http://www.pudelek.pl/artykul/24979/...na_po_smierci/

Coś dla Rocka

New_Rock · 2010-05-25, 21:03

Cytat:

Napisane przez basiaczek11

W sprawie książek. Warto poszukać w tzw. lumpeksach. Dziś trafiam na książeczki dla dzieci - po angielsku. Kolorowe, śliczne prawie wszystkie w twardych oprawach. Od Króla Lwa po Pinokia do Kopciuszka. Były po 3 zł. ale kiedy powiedziałam pani, że polecą do Zambii - dostałam ZA DARMO!!!
12 książeczek poleci razem z pluszakami do przedszkola

Super załatwiłaś! Bardzo się cieszę, że w przedszkolu będą książeczki z bajkami.

Cytat:

Napisane przez Nightwish87

http://www.pudelek.pl/artykul/24979/...na_po_smierci/

Coś dla Rocka

Jak to w mediach - dwukrotnie zawyżyli cenę

Cennik Alcor: http://alcor.org/BecomeMember/scheduleA.html
(150,000 dolarów kosztuje przechowanie całego ciała + max 25,000 dolarów za transport z dowolnego regionu świata, poza USA, Kanadą i UK, + 20,000 dolarów za członkostwo w Alcor)

Animator · 2010-05-25, 21:46

Cytat:

Napisane przez New_Rock

Jeśli klikasz w link w moim podpisie, pokój już tam jest wpisany.

Wpisujesz nick (hasło piszesz tylko, jeśli masz założony stały nick na Polchacie - inaczej nie jest potrzebne hasło), klikasz OK i powinieneś wylądować w pokoju.

Przed chwilą sprawdziłem i działa...

New Rock Jak wchodzę z Twojego podpisu to mi wyskakuje okienko, że nie mam zainstalowanej Jawy, a mam. Syn zainstalował mi więc ICeQ jak kiedyś poradziłeś i zadziałało. Dzisiaj wszedłem ale miałem pecha, akurat nikogo nie było. Muszę jednak wyjść z czatu, bo jeszcze muszę pocztę przeglądnąć i wejść na oneta. Dobranoc.

New_Rock · 2010-05-25, 23:13

Może umówmy się na czat na przyszły tydzień - jak już Szefostwo będzie miało czas?

Dla Night: http://www.metrowny.com/blogs/archiv...75b0xw00d.html

Nightwish87 · 2010-05-25, 23:25

Cytat:

Napisane przez New_Rock

Może umówmy się na czat na przyszły tydzień - jak już Szefostwo będzie miało czas?

Dla Night: http://www.metrowny.com/blogs/archiv...75b0xw00d.html

" Should be for best and brightest..." Nadam się

anomaria · 2010-05-26, 11:10

Jakiś czas temu dostałam dużo darmowych próbek vibovitu których sama na pewno nie wykorzystam.
Chętnie przesłałabym je na misję ale zastanawiam się czy jest to do końca sensowne. Mają datę ważności do października więc jeśli wyśle je ekonomicznym to dojdą zapewne po terminie. Zastanawiam się czy nie puścić ich priorytetem ale mam wrażenie że to takie marnowanie kasy na pocztę polską. Może z większą korzyścią będzie wpłacić te kilkadziesiąt złotych za przesyłke na zakup leków dostępnyh na miejscu???

Luba · 2010-05-26, 12:10

Cytat:

Napisane przez anomaria

Jakiś czas temu dostałam dużo darmowych próbek vibovitu których sama na pewno nie wykorzystam.
Chętnie przesłałabym je na misję ale zastanawiam się czy jest to do końca sensowne. Mają datę ważności do października więc jeśli wyśle je ekonomicznym to dojdą zapewne po terminie. Zastanawiam się czy nie puścić ich priorytetem ale mam wrażenie że to takie marnowanie kasy na pocztę polską. Może z większą korzyścią będzie wpłacić te kilkadziesiąt złotych za przesyłke na zakup leków dostępnyh na miejscu???

Jeśli to co chcesz przesłać zmieści się do koperty "bąbelkowej" to możesz śmiało posyłać, dojdzie przed końcem terminu ważności. Koperty dochodzą dość szybko.

anomaria · 2010-05-26, 13:52

Czy na dużej kopercie bąbelkowej mogę w adresie napisać imię i nazwisko Siostry?

Nightwish87 · 2010-05-26, 14:08

Cytat:

Napisane przez anomaria

Czy na dużej kopercie bąbelkowej mogę w adresie napisać imię i nazwisko Siostry?

Niestety nie. Wszystkie paczki wysyłamy na adres szpitala (jest on zwolniony z opłat celnych). Możesz chyba wrzucić do środka koperty karteczkę gdzie napiszesz, że to paczka na potrzeby szpitala czy misji. Nie wiem czy to konieczne, ale dzięki temu Siostra nie będzie się zastanawiać czy to dla Niej czy dla jakiegoś konkretnego dziecka.

Tu masz adres na który wszystko wysyłamy. Nie umieszczaj żadnych danych Siostry na zewnątrz koperty. Mam nadzieję, że pomogłam choć trochę

]

St. Lukes Mission Hospital
Mpanshya
P.O. Box 32 789 Lusaka
ZAMBIA Centr. Afryka

anomaria · 2010-05-26, 16:54

dziękuję, tak zrobię

alicjazopola · 2010-05-26, 17:26

Chciałabym złożyć życzenia wszystkim Mamom, a w szczególności tym, które obchodzą ten dzień po raz pierwszy. Żeby Wasze słoneczka rosły zdrowe, radosne i kochane najbardziej na świecie, żeby każda z Was po latach mogła powiedzieć, że jest dumna i szczęśliwa. Życzę Wam wiele, wiele pięknej dziecięcej miłości. Pozdrawiam Was wszystkie kochane Mamy !

http://www.youtube.com/watch?v=m5QzeuE9DV8

Nightwish87 · 2010-05-26, 19:51

Cytat:

Napisane przez alicjazopola

Chciałabym złożyć życzenia wszystkim Mamom, a w szczególności tym, które obchodzą ten dzień po raz pierwszy. Żeby Wasze słoneczka rosły zdrowe, radosne i kochane najbardziej na świecie, żeby każda z Was po latach mogła powiedzieć, że jest dumna i szczęśliwa. Życzę Wam wiele, wiele pięknej dziecięcej miłości. Pozdrawiam Was wszystkie kochane Mamy !

http://www.youtube.com/watch?v=m5QzeuE9DV8

To ja się dołączę

. Wszystkiego najlepszego Drogie Mamy!

_MAMA_ · 2010-05-27, 08:36

no to ja jako Mama 3-ki dzieci dziekuje za życzenia

Nightwish co do zatrudnienia jakiekgokolwiek członka stowarzyszenia łącznie z Zarządem i Komisja Rewizyjną to odpada bo w statucie mamy zapi że pracujemy wyłącznie społecznie

ale nie jedna organizacja charytatywna na swiecie .....

wszystkim powodzianom serdeczne wyrazy współczucia

studentom - trzeźwości umysłu i dużo sił\
Jola jak tam ?

mamuśkom dużo snu

ciężarnym - lekkiego porodu, grzecznych dzieci - kto tam w kolejce ?

Kasia jak operacja synka ?

ciekawe co tam w przedszkolu jak sobie siostry i wolontariusze radzą z taka gromadką ?
czy siostra ciągle nie ma neta ?

KateMwale · 2010-05-27, 11:23

Cytat:

Napisane przez _MAMA_

Kasia jak operacja synka ?:

Odwołana ze względu na stan zdrowia. Kardiolodzy nadal się kłócą robić / nie robić. Na razie wyznaczono nowy termin 7 czerwca.

beautyb · 2010-05-27, 19:03

Kochani, wiem, że macie wielkie serca i dlatego pozwalam sobie zamieścić tu prośbę o pomoc dla powodzian z gminy Słubice (powiat płocki). Przez kilka lat gmina ta była moim domem i w pewnym sensie nadal nim jest. Stowarzyszenie prowadzące zbiórkę na terenie województwa mazowieckiego znam bardzo dobrze i jestem pewna, że wszystkie pieniądze trafią do potrzebujących (osoby spoza województwa mazowieckiego mogą wpłacać pieniądze na konto parafii pod wezwaniem św. Marcina w Słubicach).

Wielkie dzięki za każdą pomoc!

23 maja 2010 r. wezbrana Wisła przerwała wał przeciwpowodziowy w Świniarach (powiat płocki, woj. mazowieckie). 4 400 hektarów znalazło się pod wodą, ponad 1400 osób zostało ewakuowanych. Ucierpieli mieszkańcy wsi: Świniary, Nowosiadło, Juliszew, Sady, Wiączemin Polski, Nowy Wiączemin, Zyck Nowy, Zyck Polski, Leonów, Rybaki, Piotrkówek.

Ludzie stracili domy, zabudowania gospodarcze, inwentarz i plony. Większość rodzin z zalanych terenów utrzymuje się z rolnictwa, tak więc ich tragedią jest nie tylko utracony dom - zostali oni pozbawieni całorocznego dochodu. Woda opada bardzo powoli, a straty są ogromne.

Działające na terenie gminy Słubice Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne ZIARNO (www.ziarno.eu ), uruchomiło konto dla ofiar powodzi. Zgodnie z decyzją nr 5/2010 wydaną przez Marszałka Województwa dnia 27 maja 2010 r. wpłat mogą dokonywać mieszkańcy województwa mazowieckiego oraz instytucje/organizacje mające siedzibę na terenie woj. mazowieckiego.

************************* ************************* ************************* ************

Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne ZIARNO, Grzybów 1/2, 09-533 Słubice

Numer konta: 48 9042 1026 0840 0433 2000 0010

Bank Spółdzielczy „Mazowsze” w Płocku, oddział Sanniki, filia Słubice

z dopiskiem: DLA POWODZIAN

************************* ************************* ************************* **************

Dla osób i instytucji spoza woj. mazowieckiego, chcących wesprzeć finansowo naszych powodzian, podajemy konto Parafii Rzymsko-Katolickiej pod wezwaniem św. Marcina w Słubicach, ul. Wiślana 1, 09-533 Słubice, Bank Spółdzielczy „Mazowsze” w Płocku.

Numer konta: 38 9042 1039 0840 0169 2000 0010
IBAN: MBREPLPW
z dopiskiem: DLA POWODZIAN

Wszystkim ofiarodawcom dziękujemy za wsparcie. Informacje o przeznaczeniu pieniędzy wydatkowanych w ramach udzielenia pomocy poszczególnym rodzinom i szkołom będą Państwo mogli znaleźć na stronie stowarzyszenia (www.ziarno.eu).

Nightwish87 · 2010-05-27, 19:54

Cytat:

Napisane przez beautyb

Kochani, wiem, że macie wielkie serca i dlatego pozwalam sobie zamieścić tu prośbę o pomoc dla powodzian z gminy Słubice (powiat płocki). Przez kilka lat gmina ta była moim domem i w pewnym sensie nadal nim jest. Stowarzyszenie prowadzące zbiórkę na terenie województwa mazowieckiego znam bardzo dobrze i jestem pewna, że wszystkie pieniądze trafią do potrzebujących (osoby spoza województwa mazowieckiego mogą wpłacać pieniądze na konto parafii pod wezwaniem św. Marcina w Słubicach).

Wielkie dzięki za każdą pomoc!

23 maja 2010 r. wezbrana Wisła przerwała wał przeciwpowodziowy w Świniarach (powiat płocki, woj. mazowieckie). 4 400 hektarów znalazło się pod wodą, ponad 1400 osób zostało ewakuowanych. Ucierpieli mieszkańcy wsi: Świniary, Nowosiadło, Juliszew, Sady, Wiączemin Polski, Nowy Wiączemin, Zyck Nowy, Zyck Polski, Leonów, Rybaki, Piotrkówek.

Ludzie stracili domy, zabudowania gospodarcze, inwentarz i plony. Większość rodzin z zalanych terenów utrzymuje się z rolnictwa, tak więc ich tragedią jest nie tylko utracony dom - zostali oni pozbawieni całorocznego dochodu. Woda opada bardzo powoli, a straty są ogromne.

Działające na terenie gminy Słubice Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne ZIARNO (www.ziarno.eu ), uruchomiło konto dla ofiar powodzi. Zgodnie z decyzją nr 5/2010 wydaną przez Marszałka Województwa dnia 27 maja 2010 r. wpłat mogą dokonywać mieszkańcy województwa mazowieckiego oraz instytucje/organizacje mające siedzibę na terenie woj. mazowieckiego.

************************* ************************* ************************* ************

Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne ZIARNO, Grzybów 1/2, 09-533 Słubice

Numer konta: 48 9042 1026 0840 0433 2000 0010

Bank Spółdzielczy „Mazowsze” w Płocku, oddział Sanniki, filia Słubice

z dopiskiem: DLA POWODZIAN

************************* ************************* ************************* **************

Dla osób i instytucji spoza woj. mazowieckiego, chcących wesprzeć finansowo naszych powodzian, podajemy konto Parafii Rzymsko-Katolickiej pod wezwaniem św. Marcina w Słubicach, ul. Wiślana 1, 09-533 Słubice, Bank Spółdzielczy „Mazowsze” w Płocku.

Numer konta: 38 9042 1039 0840 0169 2000 0010
IBAN: MBREPLPW
z dopiskiem: DLA POWODZIAN

Przelew zrobiony

. Strasznie szkoda mi tych ludzi. Widziałam w TV co się z wałem stało... W mojej miejscowości cały czas trwa walka, żeby nasz wał tak nie skończył

beautyb · 2010-05-27, 19:59

Cytat:

Napisane przez Nightwish87

Przelew zrobiony

. Strasznie szkoda mi tych ludzi. Widziałam w TV co się z wałem stało... W mojej miejscowości cały czas trwa walka, żeby nasz wał tak nie skończył

Bardzo dziękuję, Night!!

I trzymam kciuki za wygraną walkę z wodą na północy

_MAMA_ · 2010-05-27, 20:29

i pomysleć że na tej samej ziemi, pod tym samym niebiem jedni ludzie umieraja z powodu braku wody a inni cierpią z powodu jej nadmiaru

alicja a jak Twoi znajomi i ich dziecko, powiodło się w szpitalu w Niemczech ?

alicjazopola · 2010-05-27, 20:39

Beautyb Musimy pomagać sobie na wzajem. Puszczam info do znajomych- czyli Twój post. Bardzo współczuję wszystkim poszkodowanym w powodzi. Aż serce boli na to wszystko patrzeć

Agunia, mała jest cały czas w szpitalu i czeka na dawcę. Mama Madzi jest cały czas przy małej a my tu w Opolu robimy co tylko w naszej mocy... Trzeba wierzyć, ze będzie dobrze. Bardzo dziękuję za pamięć - to bardzo wile

MAMO

Nightwish87 - jak Ty się czujesz, bo miałaś mały wypadek czytałam - OK?

Pyziulko - poszła dzisiaj przesyłka do Ciebie

Jolu skany doszły, nie mam więcej materiału niż TY - dziękuję, bardzo mi pomogłaś

KateMwale - musi być dobrze

beautyb · 2010-05-27, 20:47

Jesteście CUDOWNI!! Ogromne dzięki

Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy..

Nightwish87 · 2010-05-27, 21:24

Cytat:

Napisane przez alicjazopola

Nightwish87 - jak Ty się czujesz, bo miałaś mały wypadek czytałam - OK?

Trochę obolała jestem i z limem pod okiem, ale tak to ok

. Nie ma to jak zaplątać się we własne nogi

Pyziulka · 2010-05-28, 17:15

Cytat:

Napisane przez alicjazopola

Pyziulko - poszła dzisiaj przesyłka do Ciebie

Przesyłka juz dotarła

Piękna włóczka - 100% wełny niegryzącej na prawdę piękna! Mam teraz dylemat, bo włóczka gruba i sie zastanawiam co za zabawki z niej wydziergać - zwykle dziergam z włóczki 2x cieńszej. Musze pomyśleć, aby dobrze ja wykorzystać. Tak jak obiecałam wszystko co z niej wydziergam będzie przeznaczone na aukcje charytatywne dla naszego stowarzyszenia

Teraz jednak mam na głowie przeprowadzkę, choć jeszcze nie mamy mieszkania znalezionego to w poniedziałek musimy opuścić nasze obecne... Mam nadzieję, że coś znajdziemy jutro...

bezowa · 2010-05-29, 20:11

Dzień dobry

Mam na imię Magda. Strasznie dawno nie było mnie na tym forum; zresztą nigdy nie pisałam, tylko czytałam. W programie Adopcji Serca jestem od 2008, mam przyjemność pomagać materialnie małej Betty. Zeszły rok był dla mnie bardzo trudny; kończyłam studia, ale też i zostałam sama z córką, przez co nie do końca mogłam tak się zaangażować w Adopcję, jak bym tego chciała; ograniczyłam się do standardowej, ustalonej rocznej kwoty, niewielkiej wpłaty na Party i przesłania paru ubranek dla niemowlaków. MYślałam, że uda mi się jeszcze więcej przesłać, a tu :/ Głupio mi było, że nie wyszło. Teraz powoli, powolutku wychodzę na prostą; mimo że nadal jest trudno, to widać światełko w tunelu

I na pewno nie zrezygnuję z Adopcji. Jestem dumna z siebie, że już udało mi się wpłacić roczną kwotę. Może pod koniec roku jeszcze coś...?

Trzymajcie kciuki!

Dziękuję wszystkim "aktywistkom" za ich ciężką pracę i życzliwość w kontaktach mailowych; pamiętam szybką reakcję w zeszłym roku, gdy dopytywałam o przesyłanie ubranek. Wyobrażam sobie, jak czasochłonne są wasze zadania. Zasługujecie na szacunek i podziw.

Serdeczne pozdrowienia dla siostry Józefy.

POWODZENIA!!!!

dragoniasta · 2010-05-29, 20:30

Witam

Jestem zdecydowana na adopcję na odległość, ale wiem, że adopcja serca jest póki co zawieszona.. Nie jestem w stanie przebić się przez milion stron i artykułów w necie o adopcjach wszelakich, więc jeśli ktoś byłby chętny udzielić mi jakichś informacji, to byłabym bardzo wdzięczna

Jest mi obojętne z jakiej części świata 'adoptuję' potrzebujące dziecko, chciałabym tylko mieć możliwość otrzymywania jakichś informacji o nim - chociażby raz w roku - z racji zaspokojenia potrzeb emocjonalnych

Pozdrawiam,
Magda

Nightwish87 · 2010-05-29, 20:36

Cytat:

Napisane przez bezowa

Dzień dobry

Mam na imię Magda. Strasznie dawno nie było mnie na tym forum; zresztą nigdy nie pisałam, tylko czytałam. W programie Adopcji Serca jestem od 2008, mam przyjemność pomagać materialnie małej Betty. Zeszły rok był dla mnie bardzo trudny; kończyłam studia, ale też i zostałam sama z córką, przez co nie do końca mogłam tak się zaangażować w Adopcję, jak bym tego chciała; ograniczyłam się do standardowej, ustalonej rocznej kwoty, niewielkiej wpłaty na Party i przesłania paru ubranek dla niemowlaków. MYślałam, że uda mi się jeszcze więcej przesłać, a tu :/ Głupio mi było, że nie wyszło. Teraz powoli, powolutku wychodzę na prostą; mimo że nadal jest trudno, to widać światełko w tunelu

I na pewno nie zrezygnuję z Adopcji. Jestem dumna z siebie, że już udało mi się wpłacić roczną kwotę. Może pod koniec roku jeszcze coś...?

Trzymajcie kciuki!

Dziękuję wszystkim "aktywistkom" za ich ciężką pracę i życzliwość w kontaktach mailowych; pamiętam szybką reakcję w zeszłym roku, gdy dopytywałam o przesyłanie ubranek. Wyobrażam sobie, jak czasochłonne są wasze zadania. Zasługujecie na szacunek i podziw.

Serdeczne pozdrowienia dla siostry Józefy.

POWODZENIA!!!!

Witaj!

. Dzięki za wsparcie 'naszych' dzieciaczków! Opowiedz coś o sobie i o córce może? Ile ma lat? Jak ma na imię?

Może zostaniesz tu z nami na forum? Fajnie jest

. Może mogę Ci jakoś pomóc w twojej sytuacji? Pozdrawiam i miło poznać!

Rock czemu Cię na forum nie widzę?

dragon_she · 2010-05-30, 17:21

Czesc!
Znalazlam ten watek podczas poszukiwania jakis watkow o wolontariacie w Afryce. Ja tez mam 'synka' w Afryce. Nazywa sie Nyionkuru i ma 11 lat

Niestety nie otrzymalam od niego zadnego listu chociaz adopcja rozpoczela sie we wrzesniu 2009. Czy macie regularny kontakt ze swoimi dziecmi?

bezowa · 2010-05-30, 19:16

Nightwish- dziękuję za powitanie

Obecnie nie potrzeba mi żadnej pomocy, zresztą nigdy nie było aż tak źle, bym musiała o nią prosić. Teraz to głównie ja pomagam- jestem psychologiem, pracuję z młodzieżą i wciąż się uczę czegoś nowego. W październiku prawdopodobnie zacznę studia podyplomowe. Niestety, nie mam czasu na regularne pisanie tutaj... Większosć czasu pochłąnia mi opieka nad córką i praca.

Moja córka ma na imię Natalia i w marcu skończyła dwa latka. Jest o rok i 2 miesiące młodsza od mojej "adopcyjnej" podopiecznej Betty.

New_Rock · 2010-05-30, 21:07

Cytat:

Napisane przez Nightwish87

Rock czemu Cię na forum nie widzę?

Pisałem, że szukam Native Speakera do poprawienia petycji do autorki książki dla dzieci, nie?

On-line nie poszło, więc pojechałem do Anglii.

Nie było łatwo.

Myślicie, że w Anglii tak od razu się Anglika spotka?... ;P

Samolot - sami Polacy - ale to jeszcze normalne.

Autobus - wsiadam i słyszę naokoło język polski... Kierowca pewnie był miejscowy, ale co mu będę głowę zawracać. Kierowca ma jechać bezpiecznie.

Przesiadam się w pociąg. Ale tam tylko jakiś Egipcjanin mnie chciał poderwać.

Hotel. Podaję w recepcji kartkę z rezerwacją pokoju i nazwiskiem i słyszę: "So you are Polish. To będzie prościej..."

Damn.

W końcu po północy zwabiłem Brytyjczyka do pokoju...

Pismo mamy poprawione, jak będę na swoim necie, to wyślę.
Wracam o północy z poniedziałku na wtorek i pewnie wejdę od razu na czat

Możecie szykować komitet powitalny

Nightwish87 · 2010-05-30, 22:57

Cytat:

Napisane przez New_Rock

Pisałem, że szukam Native Speakera do poprawienia petycji do autorki książki dla dzieci, nie?

On-line nie poszło, więc pojechałem do Anglii.

Nie było łatwo.

Myślicie, że w Anglii tak od razu się Anglika spotka?... ;P

Samolot - sami Polacy - ale to jeszcze normalne.

Autobus - wsiadam i słyszę naokoło język polski... Kierowca pewnie był miejscowy, ale co mu będę głowę zawracać. Kierowca ma jechać bezpiecznie.

Przesiadam się w pociąg. Ale tam tylko jakiś Egipcjanin mnie chciał poderwać.

Hotel. Podaję w recepcji kartkę z rezerwacją pokoju i nazwiskiem i słyszę: "So you are Polish. To będzie prościej..."

Damn.

W końcu po północy zwabiłem Brytyjczyka do pokoju...

Pismo mamy poprawione, jak będę na swoim necie, to wyślę.
Wracam o północy z poniedziałku na wtorek i pewnie wejdę od razu na czat

Możecie szykować komitet powitalny

Pokaż Ty mi jeszcze to pisemko bo native to jeszcze nie wszystko. Wiem jak wygląda ich gramatyka

. Chyba, że trafiłeś na jakiegoś bardziej kumatego

2010-05-25, 17:55	#2912
Nightwish87 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 205	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV http://www.pudelek.pl/artykul/24979/...na_po_smierci/ Coś dla Rocka

2010-05-25, 23:13	#2915
New_Rock Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 714	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Może umówmy się na czat na przyszły tydzień - jak już Szefostwo będzie miało czas? Dla Night: http://www.metrowny.com/blogs/archiv...75b0xw00d.html __________________ poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł)

2010-05-26, 11:10	#2917
anomaria Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 13	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Jakiś czas temu dostałam dużo darmowych próbek vibovitu których sama na pewno nie wykorzystam. Chętnie przesłałabym je na misję ale zastanawiam się czy jest to do końca sensowne. Mają datę ważności do października więc jeśli wyśle je ekonomicznym to dojdą zapewne po terminie. Zastanawiam się czy nie puścić ich priorytetem ale mam wrażenie że to takie marnowanie kasy na pocztę polską. Może z większą korzyścią będzie wpłacić te kilkadziesiąt złotych za przesyłke na zakup leków dostępnyh na miejscu???

2010-05-26, 13:52	#2919
anomaria Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 13	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Czy na dużej kopercie bąbelkowej mogę w adresie napisać imię i nazwisko Siostry?

2010-05-26, 16:54	#2921
anomaria Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 13	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV dziękuję, tak zrobię

2010-05-26, 17:26	#2922
alicjazopola Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Opole Wiadomości: 177	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Chciałabym złożyć życzenia wszystkim Mamom, a w szczególności tym, które obchodzą ten dzień po raz pierwszy. Żeby Wasze słoneczka rosły zdrowe, radosne i kochane najbardziej na świecie, żeby każda z Was po latach mogła powiedzieć, że jest dumna i szczęśliwa. Życzę Wam wiele, wiele pięknej dziecięcej miłości. Pozdrawiam Was wszystkie kochane Mamy ! http://www.youtube.com/watch?v=m5QzeuE9DV8 __________________ Edytowane przez alicjazopola Czas edycji: 2010-05-26 o 17:29

2010-05-27, 08:36	#2924
_MAMA_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój Wiadomości: 3 412	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV no to ja jako Mama 3-ki dzieci dziekuje za życzenia Nightwish co do zatrudnienia jakiekgokolwiek członka stowarzyszenia łącznie z Zarządem i Komisja Rewizyjną to odpada bo w statucie mamy zapi że pracujemy wyłącznie społecznie ale nie jedna organizacja charytatywna na swiecie ..... wszystkim powodzianom serdeczne wyrazy współczucia studentom - trzeźwości umysłu i dużo sił\ Jola jak tam ? mamuśkom dużo snu ciężarnym - lekkiego porodu, grzecznych dzieci - kto tam w kolejce ? Kasia jak operacja synka ? ciekawe co tam w przedszkolu jak sobie siostry i wolontariusze radzą z taka gromadką ? czy siostra ciągle nie ma neta ? __________________ Adopcja Serca strona Aga Radzi POSŁUCHAJ O ZIOŁACH http://1000roslin.pl/

2010-05-27, 19:03	#2926
beautyb Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 377	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Kochani, wiem, że macie wielkie serca i dlatego pozwalam sobie zamieścić tu prośbę o pomoc dla powodzian z gminy Słubice (powiat płocki). Przez kilka lat gmina ta była moim domem i w pewnym sensie nadal nim jest. Stowarzyszenie prowadzące zbiórkę na terenie województwa mazowieckiego znam bardzo dobrze i jestem pewna, że wszystkie pieniądze trafią do potrzebujących (osoby spoza województwa mazowieckiego mogą wpłacać pieniądze na konto parafii pod wezwaniem św. Marcina w Słubicach). Wielkie dzięki za każdą pomoc! 23 maja 2010 r. wezbrana Wisła przerwała wał przeciwpowodziowy w Świniarach (powiat płocki, woj. mazowieckie). 4 400 hektarów znalazło się pod wodą, ponad 1400 osób zostało ewakuowanych. Ucierpieli mieszkańcy wsi: Świniary, Nowosiadło, Juliszew, Sady, Wiączemin Polski, Nowy Wiączemin, Zyck Nowy, Zyck Polski, Leonów, Rybaki, Piotrkówek. Ludzie stracili domy, zabudowania gospodarcze, inwentarz i plony. Większość rodzin z zalanych terenów utrzymuje się z rolnictwa, tak więc ich tragedią jest nie tylko utracony dom - zostali oni pozbawieni całorocznego dochodu. Woda opada bardzo powoli, a straty są ogromne. Działające na terenie gminy Słubice Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne ZIARNO (www.ziarno.eu ), uruchomiło konto dla ofiar powodzi. Zgodnie z decyzją nr 5/2010 wydaną przez Marszałka Województwa dnia 27 maja 2010 r. wpłat mogą dokonywać mieszkańcy województwa mazowieckiego oraz instytucje/organizacje mające siedzibę na terenie woj. mazowieckiego. *********************** ********************* ********************* ******** Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne ZIARNO, Grzybów 1/2, 09-533 Słubice Numer konta: 48 9042 1026 0840 0433 2000 0010 Bank Spółdzielczy „Mazowsze” w Płocku, oddział Sanniki, filia Słubice z dopiskiem: DLA POWODZIAN ********************* ********************* ********************* ********** Dla osób i instytucji spoza woj. mazowieckiego, chcących wesprzeć finansowo naszych powodzian, podajemy konto Parafii Rzymsko-Katolickiej pod wezwaniem św. Marcina w Słubicach, ul. Wiślana 1, 09-533 Słubice, Bank Spółdzielczy „Mazowsze” w Płocku. Numer konta: 38 9042 1039 0840 0169 2000 0010 IBAN: MBREPLPW z dopiskiem: DLA POWODZIAN Wszystkim ofiarodawcom dziękujemy za wsparcie. Informacje o przeznaczeniu pieniędzy wydatkowanych w ramach udzielenia pomocy poszczególnym rodzinom i szkołom będą Państwo mogli znaleźć na stronie stowarzyszenia (www.ziarno.eu). __________________ Pomóżmy powodzianom z gminy Słubice!** Edytowane przez beautyb Czas edycji: 2010-05-27 o 20:22

2010-05-27, 20:29	#2929
_MAMA_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój Wiadomości: 3 412	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV i pomysleć że na tej samej ziemi, pod tym samym niebiem jedni ludzie umieraja z powodu braku wody a inni cierpią z powodu jej nadmiaru alicja a jak Twoi znajomi i ich dziecko, powiodło się w szpitalu w Niemczech ? __________________ Adopcja Serca strona Aga Radzi POSŁUCHAJ O ZIOŁACH http://1000roslin.pl/

2010-05-27, 20:39	#2930
alicjazopola Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Opole Wiadomości: 177	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Beautyb Musimy pomagać sobie na wzajem. Puszczam info do znajomych- czyli Twój post. Bardzo współczuję wszystkim poszkodowanym w powodzi. Aż serce boli na to wszystko patrzeć Agunia, mała jest cały czas w szpitalu i czeka na dawcę. Mama Madzi jest cały czas przy małej a my tu w Opolu robimy co tylko w naszej mocy... Trzeba wierzyć, ze będzie dobrze. Bardzo dziękuję za pamięć - to bardzo wile MAMO Nightwish87 - jak Ty się czujesz, bo miałaś mały wypadek czytałam - OK? Pyziulko - poszła dzisiaj przesyłka do Ciebie Jolu skany doszły, nie mam więcej materiału niż TY - dziękuję, bardzo mi pomogłaś KateMwale - musi być dobrze __________________ Edytowane przez alicjazopola Czas edycji: 2010-05-27 o 21:17

2010-05-27, 20:47	#2931
beautyb Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 377	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Jesteście CUDOWNI!! Ogromne dzięki Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy.. __________________ Pomóżmy powodzianom z gminy Słubice!

2010-05-29, 20:11	#2934
bezowa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Oświęcim Wiadomości: 9	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Dzień dobry Mam na imię Magda. Strasznie dawno nie było mnie na tym forum; zresztą nigdy nie pisałam, tylko czytałam. W programie Adopcji Serca jestem od 2008, mam przyjemność pomagać materialnie małej Betty. Zeszły rok był dla mnie bardzo trudny; kończyłam studia, ale też i zostałam sama z córką, przez co nie do końca mogłam tak się zaangażować w Adopcję, jak bym tego chciała; ograniczyłam się do standardowej, ustalonej rocznej kwoty, niewielkiej wpłaty na Party i przesłania paru ubranek dla niemowlaków. MYślałam, że uda mi się jeszcze więcej przesłać, a tu :/ Głupio mi było, że nie wyszło. Teraz powoli, powolutku wychodzę na prostą; mimo że nadal jest trudno, to widać światełko w tunelu I na pewno nie zrezygnuję z Adopcji. Jestem dumna z siebie, że już udało mi się wpłacić roczną kwotę. Może pod koniec roku jeszcze coś...? Trzymajcie kciuki! Dziękuję wszystkim "aktywistkom" za ich ciężką pracę i życzliwość w kontaktach mailowych; pamiętam szybką reakcję w zeszłym roku, gdy dopytywałam o przesyłanie ubranek. Wyobrażam sobie, jak czasochłonne są wasze zadania. Zasługujecie na szacunek i podziw. Serdeczne pozdrowienia dla siostry Józefy. POWODZENIA!!!!

2010-05-29, 20:30	#2935
dragoniasta Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Witam Jestem zdecydowana na adopcję na odległość, ale wiem, że adopcja serca jest póki co zawieszona.. Nie jestem w stanie przebić się przez milion stron i artykułów w necie o adopcjach wszelakich, więc jeśli ktoś byłby chętny udzielić mi jakichś informacji, to byłabym bardzo wdzięczna Jest mi obojętne z jakiej części świata 'adoptuję' potrzebujące dziecko, chciałabym tylko mieć możliwość otrzymywania jakichś informacji o nim - chociażby raz w roku - z racji zaspokojenia potrzeb emocjonalnych Pozdrawiam, Magda

2010-05-30, 17:21	#2937
dragon_she Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 777	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Czesc! Znalazlam ten watek podczas poszukiwania jakis watkow o wolontariacie w Afryce. Ja tez mam 'synka' w Afryce. Nazywa sie Nyionkuru i ma 11 lat Niestety nie otrzymalam od niego zadnego listu chociaz adopcja rozpoczela sie we wrzesniu 2009. Czy macie regularny kontakt ze swoimi dziecmi? __________________ WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg Edytowane przez dragon_she Czas edycji: 2010-05-30 o 17:40

2010-05-30, 19:16	#2938
bezowa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Oświęcim Wiadomości: 9	Dot.: Misja w Zambii - cz. IV Nightwish- dziękuję za powitanie Obecnie nie potrzeba mi żadnej pomocy, zresztą nigdy nie było aż tak źle, bym musiała o nią prosić. Teraz to głównie ja pomagam- jestem psychologiem, pracuję z młodzieżą i wciąż się uczę czegoś nowego. W październiku prawdopodobnie zacznę studia podyplomowe. Niestety, nie mam czasu na regularne pisanie tutaj... Większosć czasu pochłąnia mi opieka nad córką i praca. Moja córka ma na imię Natalia i w marcu skończyła dwa latka. Jest o rok i 2 miesiące młodsza od mojej "adopcyjnej" podopiecznej Betty.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)