ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

[paprif]

Napisane przez PurBlanka

Ja zatańczę dla Ciebie

<tańczy> <seksownie porusza bioderkami, ... chciałam pisać dalej ale musiałam skasować, sory

supeeerrrrrrrrr.


Dziewczynki ja idę spać, dobranoc

[PurBlanka]

Napisane przez paprif

supeeerrrrrrrrr.


Dziewczynki ja idę spać, dobranoc

Kosmatych snów

[paprif]

Napisane przez PurBlanka

Kosmatych snów

Tobie również zboczku

[PurBlanka]

Napisane przez paprif

Tobie również zboczku

A dziwisz mi się

[wilczyca]

nie idźcie
bo ja tu znowu zostanę sama z bezsennością

[PurBlanka]

Napisane przez wilczyca

nie idźcie
bo ja tu znowu zostanę sama z bezsennością

Zaśpiewam Ci kołysankę
Ja jeszcze chwilę jestem

[jagaaaaa]

a ja idę sie zbierać bo idę biegać z koleżankami
(chyba nikt nie zapomniał że u mnie dopiero będzie 18 godzina?)


bo czasami sobie myślę co inni o mnie myślą jak wam pisze co robię o tej godzinie jak u was już późno a u mnie jeszcze słonko świeci

[wilczyca]

już mi moja mama radziła herbatki ziołowe

[PurBlanka]

Napisane przez jagaaaaa

a ja idę sie zbierać bo idę biegać z koleżankami
(chyba nikt nie zapomniał że u mnie dopiero będzie 18 godzina?)


bo czasami sobie myślę co inni o mnie myślą jak wam pisze co robię o tej godzinie jak u was już późno a u mnie jeszcze słonko świeci

Ja nieraz pomyślałam
Jak z tżtem kochana Jak ten bluszcz co się Go przyczepił

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Napisane przez wilczyca

już mi moja mama radziła herbatki ziołowe

Ach śpij nasz Wilczku.. :śpiewa:

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Idę śnić Zboczuszki
Do jutra

[wilczyca]

Pur Blanka, Ty to człowiek renesansu jesteś
śpiewa, tańczy, wierszyki pisze...

[MadameButterfly6]

Napisane przez marcia1003

chodzi o tŻ. ma pewne problemy, przez co się strasznie denerwuje, a ja przez niego..

ej podrzuce Ci moje notatki, może pouczysz się za mnie?

Jasne, że tak, a z czego mam się nauczyć za Ciebie?

Napisane przez kamila2006

Panienskie sa super. ale mam nadzieje ze moj tz nie bedize predko musial isc na zaden kawalerski w gronie jego kumpli panuje zasada ze imprezują w ....klubie nocnym abym nie doczekala takiego dnia kiedy jakis kumpel tz bedzie brac slub ;D


Mandy co u Ciebie?

O nie, ja nie wiem co ja zrobie jak mojemu TZtowi urzadza wieczor kawalerski albo go nawet na czyjs zaprosza...

Napisane przez Rebelious

Ja w tamtym roku pracowałam jako barmanka/kelnerka, w dodatku nawet koledzy z pracy mnie bezczelnie podrywali, a TŻ jakoś przeżył.

W te wakacje TŻ będzie miał praktyki przez miesiąc, a ja w tym czasie się pewnie znowu zahaczę w jakimś barze. Chociaż wolałabym w mojej branży. Heh, pomarzyć dobra rzecz.

A no Twoj TZ to taki malo zazdrosny jest to jakos dzielnie zniosl

Napisane przez Rebelious

Ojj, ja bym nie przeżyła wieczoru kawalerskiego w nocnym klubie.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------



Również zazdroszczę. Chociaż mnie też piątkowy wieczór zapowiada się ciekawie. Tylko oby bez zazdrości.

Dzisiaj w M jak Miłość ten prawnik się Marcie oświadczył. Aż mi się łezka w oku zakręciła, nie mogę się doczekać moich zaręczyn.
A z drugiej strony to do ślubu mi się nie śpieszy.

Ja ostatnio myslalam, ze zawalu dostane. Wchodze w moje imieniny do TZta, otwieram dzrwi, a on kleka i mi pierscionek wklada i sie pyta czy za niego wyjde. Serce mi do gardla podeszlo. Ale na szczescie za chwile spojrzalam na palec, a tam pierscionek z moim ukochanym motylkiem z masy perlowej Odetchnelam z ulga

Napisane przez kamila2006

a jak to jest z tym bieganiem? to prawda ze nie jest zbyt zdrowe dla kolan i ucierpią sciegna? i ze jak nie ma sie stanika sportowego to cycki robią sie obwisle?

To zalezy jaki rozmair cycków sie ma Jak masz duze i nie masz odpowiedniego stanika to beda Ci latac pod broda

Napisane przez paprif

Takie legginsy skracają nogi, wiesz co tego 3/4 pewna nie jestem ale naprawdę tego dużo w sieciówkach było...

Madame jeśli masz gruby włos to wszystko ok, co do tego jak robi Kamila to nie jestem przekonana... Wiem, że używa się prostownicy po to, żeby mieć proste włosy ale to tak strasznie niszczy włosy ... Na początku jedwab, a potem gorąca prostownica... łuski się otwierają, a Ty je palisz prostownicą.... buu nie mam dużego pojęcia o włosach ale wydaje mi się, że ten efekt "blasku" jest złudny.
Zmyłam olej(dzisiaj lniany) włosy się B Ł Y S Z C Z Ą są piękne...

Ja mam strasznie duzo wlosow na glowie i sa bardzo grube. Poradzic sobie z nimi nie moge. Wlosow nie prostuje - za bardzo je kocham, zeby im taka krzywde wyrzadzac

[jagaaaaa]

PurBlanka - ta "koleżanka" do niego dzisiaj nie pisała a to bardzo dziwne przecież wczoraj go tak prosiła .. widać że ona coś wymyśla.. nie miała czego sie pytać to coś wymyśliła? zapytałam sie Tz czy sie go pytała znowu, i mi powiedzial że z nią nie rozmawia. i sie mnie pytał czy wygląda na frajera bo nie pojechałby.. nawet po nią

i dobrze świetnie nam sie rozmawiało, ja nie bylam zla niepotrzebnie i Tz tez juz nie wymyśla jakieś chore teksty aby mnie zdenerwować

[wilczyca]

nikogo nie ma jeszcze?
ja wstałam mam zajęcia
jadę do Rzeszowa na 2 dni, muszę pomóc mamie bo jest po operacji i trzeba jej pranie zrobić i takie tam. Nie mam z nią za dobrych kontaktów, ale muszę przecież, co nie zmienia faktu że nie lubię tam jeździć u mnie w rodzinie to ona pije...

[kamila2006]

ja wstalam i zaraz lecę po prezent dla mamy potem nauka

[evelineau]

Napisane przez PurBlanka

Dobranoc

Lecisz już spać czy chcesz się potulić do mężusia

ani jedno ani drugie pisalam wczesniej, ze od tulenia strasznie mnie glowa rozbolala(a bolala juz troche przed), a od komputera robilo sie tylko gorzej ale tabl wzielam dopiero o 23,20

mialam dzis "cudowna" pobudke, bylam tak strasznie niewyspana(wieczorem glowa, rano brzuch przed@-mam nadzieje), ze spalo mi sie super a tu ktos zaraz za sciana(lozko mam przy scianie)zaczal wiercic wiertarka
przynajmniej obok czekala na mnie sliczna bluzeczka i ogromna bombonierka

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez Rebelious

Nie nie. Tzn. TŻ stwierdził, że chce mnie za żonę za 2-3 lata.
Ale zobaczymy jak to będzie.

To jest już przesada. Nie sądzisz? Niby po co ta laska? Mały seksik przed ślubem? Narzeczona by go z kościoła wykopała, razem z tymi jego kumplami.
Nie wiem czy mój TŻ tak tylko mówi (bo to chcę usłyszeć), że jemu wystarczy pójść się "napić", tak porządnie, z kolegami. Żadnych panienek i tym podobnych. On taki trochę staromodny jest, pod każdym względem w sumie.

moj to powiedzial ostatnio o dzieciach, ze teraz albo za 2 latka

co do wieczora kawalerskiego, moj maz naszczescie nie kumplowal sie w tedy z tymi kolegami co teraz, a oni maja zamiar zrobic w takim klubie ze striptizem, zreszta on jest jakies 7 minut drogi ode mnie , ale moj maz nie poszedl by z nimi tam

[MadameButterfly6]

Napisane przez wilczyca

nikogo nie ma jeszcze?
ja wstałam mam zajęcia
jadę do Rzeszowa na 2 dni, muszę pomóc mamie bo jest po operacji i trzeba jej pranie zrobić i takie tam. Nie mam z nią za dobrych kontaktów, ale muszę przecież, co nie zmienia faktu że nie lubię tam jeździć u mnie w rodzinie to ona pije...

[PurBlanka]

Napisane przez wilczyca

Pur Blanka, Ty to człowiek renesansu jesteś
śpiewa, tańczy, wierszyki pisze...

Kształty to ja mam rubensowskie Więc to chyba barok

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez jagaaaaa

PurBlanka - ta "koleżanka" do niego dzisiaj nie pisała a to bardzo dziwne przecież wczoraj go tak prosiła .. widać że ona coś wymyśla.. nie miała czego sie pytać to coś wymyśliła? zapytałam sie Tz czy sie go pytała znowu, i mi powiedzial że z nią nie rozmawia. i sie mnie pytał czy wygląda na frajera bo nie pojechałby.. nawet po nią

i dobrze świetnie nam sie rozmawiało, ja nie bylam zla niepotrzebnie i Tz tez juz nie wymyśla jakieś chore teksty aby mnie zdenerwować

A no to widzisz. Niech się odczepi od niego w końcu
A TŻ ma szczęście, że się poprawił
Pewnie już odliczasz minuty do spotkania

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez wilczyca

nikogo nie ma jeszcze?
ja wstałam mam zajęcia
jadę do Rzeszowa na 2 dni, muszę pomóc mamie bo jest po operacji i trzeba jej pranie zrobić i takie tam. Nie mam z nią za dobrych kontaktów, ale muszę przecież, co nie zmienia faktu że nie lubię tam jeździć u mnie w rodzinie to ona pije...

Ja też jestem Do soboty Bo później do domu a tam nie mam neta ;( Wie ktoś jak to wygląda z internetem w PLAY ?

Wilczku, ładnie z Twojej strony..jakkolwiek by nie było, to Twoja mama..

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez evelineau

ani jedno ani drugie pisalam wczesniej, ze od tulenia strasznie mnie glowa rozbolala(a bolala juz troche przed), a od komputera robilo sie tylko gorzej ale tabl wzielam dopiero o 23,20

mialam dzis "cudowna" pobudke, bylam tak strasznie niewyspana(wieczorem glowa, rano brzuch przed@-mam nadzieje), ze spalo mi sie super a tu ktos zaraz za sciana(lozko mam przy scianie)zaczal wiercic wiertarka
przynajmniej obok czekala na mnie sliczna bluzeczka i ogromna bombonierka

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------


moj to powiedzial ostatnio o dzieciach, ze teraz albo za 2 latka

co do wieczora kawalerskiego, moj maz naszczescie nie kumplowal sie w tedy z tymi kolegami co teraz, a oni maja zamiar zrobic w takim klubie ze striptizem, zreszta on jest jakies 7 minut drogi ode mnie , ale moj maz nie poszedl by z nimi tam

Ja @ mam od kliku dni, ale jakoś za bardzo go nie odczuwam Oprócz tego, że leci :brzyda l:
A ta bluzeczka i bombonierka to z jakiej okazji Tak o, czy na dzień mamy

[Honey_Girl]

A ja na całe szczęście mam dziś wolne !
To dobrze, bo muszę jechać po pieniądze i po zamówiony prezent dla mamuśki
Ale i tak zahaczę o uczelnię bo muszę zrobić kserówki...


Ps.
Nie ma tu nikogo ??

[hoppipolla]

Ja wróciłam z 1 ćwiczeń i na 15 znów, tym razem na wykład.

Wczoraj strzeliłam focha, przez zazdrość oczywiście.
Tż dzwoni do mnie wieczorem, gadamy, mówi, żebym poczekała chwilke, bo ma ciężką rozmowę. Później pyta, a wiesz z kim rozmawiam? Ja, że nie wiem. A on - XXX napisała. [jego ex ] I się zezłościłam. On zaczął mi tłumaczyć, nie mam o co być zła, że po prostu chciała pogadać, a on nawet nie wiedział, że to ona, ale któryś już raz jakiś numer mu pisał, to odpisał 'co' i okazało się, że to ona. ;< [on zawsze usuwa jej numer ] niestety, ciężko było mi przemówić do rozsądku. chciała się z NAMI [] zobaczyć, bo w weekend są koncerty u nas w mieście, ja jej nie znam, wiem tylko jakie akcje robiła po rozstaniu. Fakt, że ma chłopaka też mnie średnio przekonuje, bo jak na początku naszego związku miała chłopaka, nie przeszkadzało jej wypisywać/wydzwaniać do mojego TŻ, który ją olewał. Głupio mi było, że tak zareagowałam, przeprosiłam, ale wciąż czuje takie wewnętrzne FE do niej, do tego, że pisze i w ogóle, aaa ! Jak się tego pozbyć, następnym razem jak napisze, to nie chce tak reagować.

[Honey_Girl]

Napisane przez hoppipolla

Ja wróciłam z 1 ćwiczeń i na 15 znów, tym razem na wykład.

Wczoraj strzeliłam focha, przez zazdrość oczywiście.
Tż dzwoni do mnie wieczorem, gadamy, mówi, żebym poczekała chwilke, bo ma ciężką rozmowę. Później pyta, a wiesz z kim rozmawiam? Ja, że nie wiem. A on - XXX napisała. [jego ex ] I się zezłościłam. On zaczął mi tłumaczyć, nie mam o co być zła, że po prostu chciała pogadać, a on nawet nie wiedział, że to ona, ale któryś już raz jakiś numer mu pisał, to odpisał 'co' i okazało się, że to ona. ;< [on zawsze usuwa jej numer ] niestety, ciężko było mi przemówić do rozsądku. chciała się z NAMI [] zobaczyć, bo w weekend są koncerty u nas w mieście, ja jej nie znam, wiem tylko jakie akcje robiła po rozstaniu. Fakt, że ma chłopaka też mnie średnio przekonuje, bo jak na początku naszego związku miała chłopaka, nie przeszkadzało jej wypisywać/wydzwaniać do mojego TŻ, który ją olewał. Głupio mi było, że tak zareagowałam, przeprosiłam, ale wciąż czuje takie wewnętrzne FE do niej, do tego, że pisze i w ogóle, aaa ! Jak się tego pozbyć, następnym razem jak napisze, to nie chce tak reagować.

Nie dziwię Ci się, ja zareagowałabym bardzo podobnie. Dla mnie powinno się odciąć od przeszłości jeśli obecnemu partnerowi/partnerce nie jest z tym dobrze i są z tego powodu kłótnie.

[evelineau]

Napisane przez PurBlanka

Kształty to ja mam rubensowskie Więc to chyba barok

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------


A no to widzisz. Niech się odczepi od niego w końcu
A TŻ ma szczęście, że się poprawił
Pewnie już odliczasz minuty do spotkania

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------


Ja też jestem Do soboty Bo później do domu a tam nie mam neta ;( Wie ktoś jak to wygląda z internetem w PLAY ?

Wilczku, ładnie z Twojej strony..jakkolwiek by nie było, to Twoja mama..

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------


Ja @ mam od kliku dni, ale jakoś za bardzo go nie odczuwam Oprócz tego, że leci :brzyda l:
A ta bluzeczka i bombonierka to z jakiej okazji Tak o, czy na dzień mamy

mi sie spoznia(36dzien dzis) i wtedy tak sie zbiera i ciagle boli, rano juz myslalam, ze to juz ale coz wiesz mama jeszcze nie jestem(choc on by chcial), mam dzis imieniny
ja mam internet w play na karte

[Honey_Girl]

evelineau - wszystkiego najlepszego !

[evelineau]

Napisane przez hoppipolla

Ja wróciłam z 1 ćwiczeń i na 15 znów, tym razem na wykład.

Wczoraj strzeliłam focha, przez zazdrość oczywiście.
Tż dzwoni do mnie wieczorem, gadamy, mówi, żebym poczekała chwilke, bo ma ciężką rozmowę. Później pyta, a wiesz z kim rozmawiam? Ja, że nie wiem. A on - XXX napisała. [jego ex ] I się zezłościłam. On zaczął mi tłumaczyć, nie mam o co być zła, że po prostu chciała pogadać, a on nawet nie wiedział, że to ona, ale któryś już raz jakiś numer mu pisał, to odpisał 'co' i okazało się, że to ona. ;< [on zawsze usuwa jej numer ] niestety, ciężko było mi przemówić do rozsądku. chciała się z NAMI [] zobaczyć, bo w weekend są koncerty u nas w mieście, ja jej nie znam, wiem tylko jakie akcje robiła po rozstaniu. Fakt, że ma chłopaka też mnie średnio przekonuje, bo jak na początku naszego związku miała chłopaka, nie przeszkadzało jej wypisywać/wydzwaniać do mojego TŻ, który ją olewał. Głupio mi było, że tak zareagowałam, przeprosiłam, ale wciąż czuje takie wewnętrzne FE do niej, do tego, że pisze i w ogóle, aaa ! Jak się tego pozbyć, następnym razem jak napisze, to nie chce tak reagować.

skoro tak to ja bym jej nie ufala

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

honey
pur jak masz jakies pytania co do play to pytaj z tym, ze ja mam na karte, ale o zasiegu itd moge mowic

[hoppipolla]

Ja też jej nie ufam, chociaż z 1 strony wolałabym ją poznać i pokazać jej, że nie ma czego szukać u mojego TŻ. On pewnie gdyby wiedział, że to ona, to by nie odpisał, nie mają żadnego kontaktu, ona już kilka miesięcy temu dała nam spokój, a teraz znów.

Ewelina, ominełam coś, masz dziś urodziny/imieniny?
Jak tak, to wszystkiego, co najlepsze!

[Honey_Girl]

Napisane przez hoppipolla

Ja też jej nie ufam, chociaż z 1 strony wolałabym ją poznać i pokazać jej, że nie ma czego szukać u mojego TŻ. On pewnie gdyby wiedział, że to ona, to by nie odpisał, nie mają żadnego kontaktu, ona już kilka miesięcy temu dała nam spokój, a teraz znów.

To może z nim o tym porozmawiaj ?
To chyba najlepsze wyjście, może coś ustalicie.

[evelineau]

Napisane przez hoppipolla

Ja też jej nie ufam, chociaż z 1 strony wolałabym ją poznać i pokazać jej, że nie ma czego szukać u mojego TŻ. On pewnie gdyby wiedział, że to ona, to by nie odpisał, nie mają żadnego kontaktu, ona już kilka miesięcy temu dała nam spokój, a teraz znów.

Ewelina, ominełam coś, masz dziś urodziny/imieniny?
Jak tak, to wszystkiego, co najlepsze!

imienieny i dziekuje, hmm moze to dobry pomysl jak zobaczy was razem, ze sie wam dobrze uklada, ze nie ma czego szukac u niego itd, bo to dziwne,ze tyle spokoju bylo i nagle znowu sobie przypomniala

[hoppipolla]

rozmawiałam z nim. on twierdzi, że mnie kocha etc, nie mam się czego obawiać, gdyby wiedział, że to ona, to by nie opisywał [ wcześniej, jak miał jej numer, to faktycznie, nie odpisywał ] a jak ona się tak naprasza, to nic złego nie będzie w tym, że jeśli przypadkiem się spotkamy na koncertach, to można się przywitać, pogadać chwile. Z 1 strony ma racje, bo nawet jakaś kultura tego wymaga, bo jednak głupio tak przechodzić i udawać, że się kogoś nie zna, no i też chciałabym ją poznać. 2 inne jego ex poznałam, co prawda, ona nie wypisywały itp, bo to są dziewczyny z dawniejszych lat, o które też kiedyś byłam zazdrosna [ z 1 ex robił swoją 18 i w ogóle mi to nie przeszkadzało ], a z 2 nie wiem czy będę wiedziała jak się zachować przy niej, żeby nie zabijać jej wzrokiem. Zobaczymy jak będzie w weekend i czy dalej będzie wypisywała, bo to była jednorazowa sytuacja, od dawna się nie naprzykrzała.


Może faktycznie chciała tylko tak o , po koleżeńsku zapytać, co u niego, etc i jestem nadwrażliwa? Sama już nie wiem.

[Honey_Girl]

Napisane przez hoppipolla

rozmawiałam z nim. on twierdzi, że mnie kocha etc, nie mam się czego obawiać, gdyby wiedział, że to ona, to by nie opisywał [ wcześniej, jak miał jej numer, to faktycznie, nie odpisywał ] a jak ona się tak naprasza, to nic złego nie będzie w tym, że jeśli przypadkiem się spotkamy na koncertach, to można się przywitać, pogadać chwile. Z 1 strony ma racje, bo nawet jakaś kultura tego wymaga, bo jednak głupio tak przechodzić i udawać, że się kogoś nie zna, no i też chciałabym ją poznać. 2 inne jego ex poznałam, co prawda, ona nie wypisywały itp, bo to są dziewczyny z dawniejszych lat, o które też kiedyś byłam zazdrosna [ z 1 ex robił swoją 18 i w ogóle mi to nie przeszkadzało ], a z 2 nie wiem czy będę wiedziała jak się zachować przy niej, żeby nie zabijać jej wzrokiem. Zobaczymy jak będzie w weekend i czy dalej będzie wypisywała, bo to była jednorazowa sytuacja, od dawna się nie naprzykrzała.

No to jeśli dojdzie do tego spotkania, to zachowuj się w miarę naturalnie i nie zabijaj wzrokiem bo wyjdziesz na jakąś zdesperowaną i niepewną a taka nie jesteś prawda ? Trzymamy kciuki


Ps. Wiesz, jeśli chodzi o ex to wiadomo, że jest to trochę inna sytuacja niż zwykła koleżanka, dlatego miałaś prawo być zazdrosna.

[paprif]

Napisane przez MadameButterfly6

Ja mam strasznie duzo wlosow na glowie i sa bardzo grube. Poradzic sobie z nimi nie moge. Wlosow nie prostuje - za bardzo je kocham, zeby im taka krzywde wyrzadzac

No właśnie... dlatego jak już pisałam, po użyciu jedwabiu nie masz efektu obciążenia i przetłuszczenia. Ja przy cienkich i kręconych muszę uważać

Ewel. to może to jest właśnie ten czas skoro spóźnia Ci się @
I oczywiście najlepszego ;*

[evelineau]

Napisane przez Honey_Girl

No to jeśli dojdzie do tego spotkania, to zachowuj się w miarę naturalnie i nie zabijaj wzrokiem bo wyjdziesz na jakąś zdesperowaną i niepewną a taka nie jesteś prawda ? Trzymamy kciuki


Ps. Wiesz, jeśli chodzi o ex to wiadomo, że jest to trochę inna sytuacja niż zwykła koleżanka, dlatego miałaś prawo być zazdrosna.

zgadzam sie, badz pewna siebie(niech to odczuje)i niech widzi, ze nie ma szans. Mi tez ostatnio kol meza przypomnieli o takiej jednej(najlepszy kol meza chodzi z jej siostra) najbardziej zdenerwowalo mnie to, ze bali mi sie powiedziec, normalnie by mnie to nie ruszylo ale mogli powiedziec od razu a nie 5 min sie patrzec na mnie i nie wydusic z siebie jej imienia