Minęła Wielkanoc, minie Dzień Mamy, a my o ślubach ciągle ćwierkamy - PM 2011, cz.18

[lusesita23]

Napisane przez karolinusienka

trzymam kciuki, zeby wszystko sie ladnie pogoiło i cicocia do zdrowia doszła jak najszybciej

dzieki

Napisane przez XxXJuSstiii

Udało się Mam CV
z tej okazji stawiam:


jak znajdę pracę to odwalę Wam tutaj taka bibę, że głowa mała..

ogladalam z mam jej slubny album-ma nawet wklejone zaproszenia, takim starymjezykiem napisane, super i tez mieli slub o 18

[joanwi]

prezentacja poszła nam dobrze

dziś muszę ten scenariusz napisać w końcu
bo jutro ostatni termin do oddania

byłam u lekarza i przepisał mi leków za 60 zł muszę coś z tego wybrać
zaraz do apteki idę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez joanwi

prezentacja poszła nam dobrze

dziś muszę ten scenariusz napisać w końcu
bo jutro ostatni termin do oddania

byłam u lekarza i przepisał mi leków za 60 zł muszę coś z tego wybrać
zaraz do apteki idę

No to super
Dasz radę
Współczuję

[JennyAniolek]

Justi, wróciłam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez JennyAniolek

Justi, wróciłam

[JennyAniolek]

Nie wiem czy czytałaś, ale wczoraj jak wróciłam do domu to... czekala na mnie koperta z papierami z TEB

[XxXJuSstiii]

Napisane przez JennyAniolek

Nie wiem czy czytałaś, ale wczoraj jak wróciłam do domu to... czekala na mnie koperta z papierami z TEB

Czytałam

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

Czytałam

nie mogło mi to prędzej przyjść
a siatkę z przedmiotami będziemy mieć taką samą jak Joanwi

[Stysik]

Napisane przez sweetieSS

popatrz, mnie też kolezanki ze studiów wspierają i mogę z nimi o sukniach pogadać a te z liceum już dawno o mnie zapomniały, a jak byłam w ciąży to jedna z drugą miały niby do mnie przyjechać a jedna na to: "no co ty, przecież ona jest w ciąży" serio ale nie wiem co to znaczyło

a to ten kołacz to co innego? ja tam nie wiem, nie używałąm nigdy tego słowa

czasem laskie nie wiedza jak sie zachowac gdy kolezanka jest w ciazy

ja nie wiem czym jest ciasto weselne pewnie to to samo Wy to w ogóle na kartofelnsalat mowicie szałot

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19585351]Heloł.
Co kupujecie swoim mamom? Bo ja kompletnie nie mam pomysłu na prezent.... Chyba kupię jej jakieś ładne cienie do powiek i do tego bukiet kwiatów. Nie wiem czy to dobry pomysł
PS. Ja też obchodzę swój dzień mamy...Jeszcze taki ukryty,ale zawsze to coś....[/QUOTE]ja kupilam taki kubeczek ktory ma w obie zaparzacz, do tego jest łyżeczka porcelanowa () i przykrywka sama mi mama o tym mówiła, bo ona jest maniaczka herbaty

Napisane przez dziubik

moja mama jest osobą, która wszystkiego się czepia, zawsze znajdzie coś co jest źle zrobione i robi o to awantury... a są to pierdoły typu nie umyte naczynia :/ poza tym ciężko się z Nią dogadać - ma swoje zdanie i bardzo rzadko słucha czyiś argumentów, już nie mówiąc żeby przyznała, że nie miała racji i może faktycznie coś można zrobić inaczej ;] więc chyba sama rozumiesz, że w takich warunkach ciężko się mieszka - tym bardziej w dwupokojowym mieszkaniu w bloku

no wiesz naczynie to nie *******y

u mnie mama sie cepia ale to normalne, w koncu wszyscy pracujemy, wiec nie bedzie za kazdym sprzatac i tak sie cieszy ze ja jestem bo pomagam

Napisane przez ma.ko

Stysiu

Napisane przez T'ai

może ja po prostu jestem mniej konfliktowa?

Napisane przez potterka

chyba wiem o której Blandynie mówisz.. ta baba mnnie wykończy zamiast pokazać jak się rozwiązuje dany typ zadań to dyktuje dane i se pado "no to zróbcie to teraz" a potem tak rozrzuca wszystko po tablicy ze za cholere nie wiadomo o co chodzi :/ w tym sem egzamin z nią mam

przezylam zal z nia dzisiaj wyniki w sobote kurde ale normalnie mnie wkurzyla... i sama sie wkurzylam bo umialam a zle napisalam... dobrze ze byla teoria a ja siedzialam z tylu bo sobie punktów nabije

Napisane przez Isia83

U nas też jest ta tradycja, że para młoda piecze przed weselem (tydzień, dwa) kołacze i potem pakuje je ładnie i rozwozi rodzinie, znajomym i sąsiadom. Przeważnie dołącza się też karteczkę z sympatyczną rymowanką, najpopularniejsza to:

"Aby nasi znajomi w pamięci nas mieli
młoda para od serca kołaczem się dzieli"



I faktycznie dostaje się za to jakiś komplet filiżanek, ręczników a czasem po prostu pieniążki. Sympatyczny zwyczaj, weselne kołacze smakują całkiem inaczej niż te ze sklepu

dokładnie o takim kołaczu myślałam u nas też takie wierszyki w końcu górny śląsk a u ciebie jest szałot czy kartofelnsalat?

[87_meg]

mam za piękne kwiaty poczęstowała mnie kawałkiem ciasta jedno kokosowe drugie tiramisu co za odjazd!!!!!pycha jest

[XxXJuSstiii]

Napisane przez JennyAniolek

nie mogło mi to prędzej przyjść
a siatkę z przedmiotami będziemy mieć taką samą jak Joanwi

hehe;p i tak byś musiała 2 razy jeachać bo pewnie zaświadczenia od lekarza byś nie miała
Co do przedmiotów to nie porównywałam ale podobają mi się nawet

Napisane przez Stysik

ja nie wiem czym jest ciasto weselne pewnie to to samo Wy to w ogóle na kartofelnsalat mowicie szałot

u nas kołocz i szałot

Napisane przez 87_meg

mam za piękne kwiaty poczęstowała mnie kawałkiem ciasta jedno kokosowe drugie tiramisu co za odjazd!!!!!pycha jest

ja mam dziś dzień żarcia... nie jedzenia... zjadłam pół gara zupy pomodorowej i ciągle mi mało... chyba pójdę odgrzać sobie pierogi....

[lusesita23]

Stysiu bedzie gut z zaliczeniem

gadam z sis przez tel. ,obok siedzi Mik i slysze jak marudzi: mama sio...
sis: synku, do mamy nie mozna mowic sio
Mik: mama...mmm...papa


w ogole z M. sie slodko bawili w niedziele co prawda Mik nadal do niego "pan fu" albo "pan mmm opel",ale i tak slodko wygladali
a M. stwierdzil,ze on umie francuski juz, bo caly czas "la nie", "la tu"


---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

z tym szalotem to mmnie rozwalacie- a czemu nie salatka jarzynowa?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lusesita23

Stysiu bedzie gut z zaliczeniem

gadam z sis przez tel. ,obok siedzi Mik i slysze jak marudzi: mama sio...
sis: synku, do mamy nie mozna mowic sio
Mik: mama...mmm...papa


w ogole z M. sie slodko bawili w niedziele co prawda Mik nadal do niego "pan fu" albo "pan mmm opel",ale i tak slodko wygladali
a M. stwierdzil,ze on umie francuski juz, bo caly czas "la nie", "la tu"


---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

z tym szalotem to mmnie rozwalacie- a czemu nie salatka jarzynowa?

słodki Miki

szałot i już!

ja narazie zmykam bo M. chce na kompa wejść wpadnę po first love ;p

[Stysik]

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

=)

Napisane przez elunka88

Co do mieszkania z rodzicami - przyznaje się że jestem leniwa i jest mi to na rekę jak będę już mieszkać na górze to też będę jej pomagac, np w sprzątaniu jak będzie pracować. I się chcę nauczyć dużo rzeczy żeby była ze mnie dumna

Wszystkim które potrzebują Stysik

bedzie dumna G. będzie chodzić jak w zegarku

Napisane przez bambusiek

Pisałam wam, że chciałam jutro zajść do jednego salonu... A B. mi mówi: tam są nieładne, bo już patrzyłem

Napisane przez T'ai

Zatem zarządzam głosowanie

1. Ciągle gadamy, snując weselne plany.
2. Minie wiosna, jesień, nawet zima - nikt nas przed ślubem nie powstrzyma. (Stysik)
3. Kolejne części mijają a pm 2011 gadać nie przestają. (Lula)
4. Nadal oczekujące i jeszcze bardziej gadające PM2011 (Elunka)
5. Do ślubu jeszcze dużo czasu a my już robimy sporo hałasu (T'ai)
6. W przygotowaniach na wzajem się wspieramy i wszystkie 2011 roku z utęsknieniem czekamy (T'ai)
7. Minie jeszcze trochę czasu, a my od pisania dostaniemy w paluszkach zakwasów (Lusesita/T'ai/Elunka)
8. Wiosna, zakwitły w koło bzy...Wiosna...najlepsze PMki to MY (Ela)
9. Głupoty w głowie mamy i z postami zapitalamy (Honolinka)
10. O konkretach nie gadamy, bo do ślubu za dużo czasu mamy (T'ai)
11. O głupotach gadać czas, bo wszak wizaż ważny dla nas,hej! (Honolinka)
12. Umiemy się dobrze zorganizować - łączyć pracę ze studiami, postów dużo pisać oraz ślub planować (T'ai)
13. Grunt to dobre organizowanie - jest czas na pracę, studia i ślubu na wizażu planowanie (Stysik)
14. Pracujemy, studiujemy, śluby planujemy i jeszcze czas na wizaż znajdujemy - zdolne PM 2011 (Elunka)

6,8 plus głos na kreaturę

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja mam dziś dzień żarcia... nie jedzenia... zjadłam pół gara zupy pomodorowej i ciągle mi mało... chyba pójdę odgrzać sobie pierogi....

a ja mam dziś na odwrót, zjadłam danio, eklerka i wypiłam chyba 2l wody i nie chce mi się jeść

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez Stysik

6,8 plus głos na kreaturę

ok zapisane

[hania207]

Napisane przez sweetieSS

popatrz, mnie też kolezanki ze studiów wspierają i mogę z nimi o sukniach pogadać a te z liceum już dawno o mnie zapomniały, a jak byłam w ciąży to jedna z drugą miały niby do mnie przyjechać a jedna na to: "no co ty, przecież ona jest w ciąży" serio ale nie wiem co to znaczyło

a to ten kołacz to co innego? ja tam nie wiem, nie używałąm nigdy tego słowa

ciekawe od czego to zalezy ...

a co do kołacza to jest drożdzowy a wiadomo ciasto wcale byc nie musi. Pewnie dostaliscie jeden kolacz z makiem, z serem, posypką i jabłkiem? aż mam ochote

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez T'ai

Lusi co do twojego wywodu - mi zwisa czy ktoś jest gotowy na ślub w wieku 20 czy 26 lat
ja wychodzę tak "późno" za mąż, bo chcieliśmy po studiach, do tego wcześniej zarabialiśmy marne grosze i nie było opcji
jedyne co mnie trochę dziwi to wyjść za mąż w wieku 20 lat i dalej mieszkać z rodzicami bo np oboje nie mamy pracy, sorrry to dla mnie trochę nie teges wtedy, można poczekać 2-3 lata może akurat sytuacja się zmieni
bo tak mieszkać z tymi rodzicami to można się przyzwyczaić i potem za wygodnie człowiekowi żeby się wyprowadzić (nie mówię o Eli i Stysik które będą miały całe piętra swoje i osobne wejścia czyli jakby mieszkały same)

my tez bedziemy mieli całe pietro swoje

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez T'ai

ale mnie się też nikt w domu nie czepia i robię co chcę
czemu niektórzy uważają że mieszkanie z rodzicami jest takie "straszne" (np moja siora)?

mnie tez sie nikt nie czepia i nigdy nie czepiał, a rodzice swietnie się dogaduja z Tz wiec nie ma żadnych przeszkod zeby mieszkac w jednym domu.

[joanwi]

Napisane przez JennyAniolek

Nie wiem czy czytałaś, ale wczoraj jak wróciłam do domu to... czekala na mnie koperta z papierami z TEB

super

Napisane przez 87_meg

mam za piękne kwiaty poczęstowała mnie kawałkiem ciasta jedno kokosowe drugie tiramisu co za odjazd!!!!!pycha jest

ja mamie wysłałam przed chwilą smsa z życzeniami

Napisane przez lusesita23

gadam z sis przez tel. ,obok siedzi Mik i slysze jak marudzi: mama sio...
sis: synku, do mamy nie mozna mowic sio
Mik: mama...mmm...papa

[Stysik]

Napisane przez 87_meg

wróciłam obaliłam enerdzi drinka i zgadnijcie co bede robić.....???.........
UCZYĆ SIĘ

no w koncu

Napisane przez cobra115

ufff znaleźli coś nie będą spac w aucie

Napisane przez XxXJuSstiii

Udało się Mam CV
z tej okazji stawiam:


jak znajdę pracę to odwalę Wam tutaj taka bibę, że głowa mała..

Napisane przez joanwi

prezentacja poszła nam dobrze

dziś muszę ten scenariusz napisać w końcu
bo jutro ostatni termin do oddania

byłam u lekarza i przepisał mi leków za 60 zł muszę coś z tego wybrać
zaraz do apteki idę

za prezentacje

Napisane przez lusesita23

Stysiu bedzie gut z zaliczeniem

gadam z sis przez tel. ,obok siedzi Mik i slysze jak marudzi: mama sio...
sis: synku, do mamy nie mozna mowic sio
Mik: mama...mmm...papa


w ogole z M. sie slodko bawili w niedziele co prawda Mik nadal do niego "pan fu" albo "pan mmm opel",ale i tak slodko wygladali
a M. stwierdzil,ze on umie francuski juz, bo caly czas "la nie", "la tu"


---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

z tym szalotem to mmnie rozwalacie- a czemu nie salatka jarzynowa?

Milk
trzeba kultywować śląską gwarę

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Musze sie pochwalić zdobylam dzisiaj podpis promotora na pracy
a na moim egzemplarzu mi dedykacje strzelil

takze mam niepelne wyższe bo do indeksu wpis zrobil sem zaliczony

[hania207]

Napisane przez T'ai

Zatem zarządzam głosowanie

1. Ciągle gadamy, snując weselne plany.
2. Minie wiosna, jesień, nawet zima - nikt nas przed ślubem nie powstrzyma. (Stysik)
3. Kolejne części mijają a pm 2011 gadać nie przestają. (Lula)
4. Nadal oczekujące i jeszcze bardziej gadające PM2011 (Elunka)
5. Do ślubu jeszcze dużo czasu a my już robimy sporo hałasu (T'ai)
6. W przygotowaniach na wzajem się wspieramy i wszystkie 2011 roku z utęsknieniem czekamy (T'ai)
7. Minie jeszcze trochę czasu, a my od pisania dostaniemy w paluszkach zakwasów (Lusesita/T'ai/Elunka)
8. Wiosna, zakwitły w koło bzy...Wiosna...najlepsze PMki to MY (Ela)
9. Głupoty w głowie mamy i z postami zapitalamy (Honolinka)
10. O konkretach nie gadamy, bo do ślubu za dużo czasu mamy (T'ai)
11. O głupotach gadać czas, bo wszak wizaż ważny dla nas,hej! (Honolinka)
12. Umiemy się dobrze zorganizować - łączyć pracę ze studiami, postów dużo pisać oraz ślub planować (T'ai)
13. Grunt to dobre organizowanie - jest czas na pracę, studia i ślubu na wizażu planowanie (Stysik)
14. Pracujemy, studiujemy, śluby planujemy i jeszcze czas na wizaż znajdujemy - zdolne PM 2011 (Elunka)

jeśli mozna jeszcze głowasowac

[87_meg]

Napisane przez Stysik

no w koncu

ale urwał
ale to było dobre

wyszło Ci to

[joanwi]

ja głosuję na tytuł 8

i byłam w aptece i zapłaciłam "tylko" 40 zł nie wzięłam jednych tabletek

[JennyAniolek]

Napisane przez hania207

jeśli mozna jeszcze głowasowac

, jeszcze można

[joanwi]

Napisane przez Stysik

Musze sie pochwalić zdobylam dzisiaj podpis promotora na pracy
a na moim egzemplarzu mi dedykacje strzelil

takze mam niepelne wyższe bo do indeksu wpis zrobil sem zaliczony

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

A ja głosuje na 4 i na 9 (nieskromnie)

[JennyAniolek]

Napisane przez Stysik

Musze sie pochwalić zdobylam dzisiaj podpis promotora na pracy
a na moim egzemplarzu mi dedykacje strzelil

takze mam niepelne wyższe bo do indeksu wpis zrobil sem zaliczony

[lusesita23]

Napisane przez Stysik

no w koncu





za prezentacje


Milk
trzeba kultywować śląską gwarę

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Musze sie pochwalić zdobylam dzisiaj podpis promotora na pracy
a na moim egzemplarzu mi dedykacje strzelil

takze mam niepelne wyższe bo do indeksu wpis zrobil sem zaliczony

ja do swojego ide jutro o ile bedzie..musze mu 1 strone doniesc, bo zanioslam mu bez,a przeciez "pierwszą tez musi spr. bo jest b.wazna" sran...w banie

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

a w ogole w pierwszym tyg. czerwca jedziemy wplacic za sale- zaliczka wynosi 3 tys,babka powiedziala,ze mozna rozlozyc na 2 raty. a mam chce jej dac teraz tylko tysia, bo po co wiecej, to i tak jest duzo
myslicie,ze bedzie cos gadac?
kude,wiem,ze siara,ale ja sobie moge gadac bo swoich mam tylko 600zl

[hania207]

Napisane przez Stysik

dokładnie o takim kołaczu myślałam u nas też takie wierszyki w końcu górny śląsk a u ciebie jest szałot czy kartofelnsalat?

u mnie tez górny sląsk wierszyki do kołacza a mowimy szałot

i ja sie moim kolosie wypowiadac nie bede , żall

[lusesita23]

no i mam dylemat- nie wiem,czy juz roznosic/rozsylac CV, skoro nie wiem kiedy obrona itd. ale jakbym od lipca cchiala zaczac prace to chyba musz ejuz? kurde,. przeraza mnie to wszystko

[hania207]

Napisane przez lusesita23

a w ogole w pierwszym tyg. czerwca jedziemy wplacic za sale- zaliczka wynosi 3 tys,babka powiedziala,ze mozna rozlozyc na 2 raty. a mam chce jej dac teraz tylko tysia, bo po co wiecej, to i tak jest duzo
myslicie,ze bedzie cos gadac?
kude,wiem,ze siara,ale ja sobie moge gadac bo swoich mam tylko 600zl

myśmy musieli dac 1700 złprzy zawarciu umowy, w grudniu znowu damy jakas czesc , i chyba na tydz przed weselem reszte
zobaczycie czy bedzie miala "ale" czy nie, nie przejmuj sie na zapas

[31_lip_2011_iwonka]

a kuku postanowiłam was zaskoczyc swoja obecnoscia o tak nie normalnej dla mnie porze by byc na wizazu

az nie moge sie nacieszyc jakie musicie byc zdziwione hihi