Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.II

[IlonaN2]

Witam
dziękuje Wam wszystkim za wsparcie i rady odnośnie mojej dziekanki. Przemyślałam sobie wszytko i na złość nie pójdę napiszę ten doktorat choćby nie wiem co dziś się widziałam z recenzentem i on powiedział że może mi zacząć sprawdzać jak coś.

Mama do Was dwa pytania.

w którym tygodniu robiłyście krzywą cukrową?
i czy mogę w 24 tygodniu zjechać windą do kopalni soli w Wieliczce (chodzi mi o duża zmianę ciśnienia|) bo mam konferencje i tam mamy bankiet ??

[Zuziczka]

Napisane przez Atlidee

----------------------------------------------------------------------------------------------------
Mamuski, ja jestem po wizycie i Dzidzius mi zrobil prezencik, pokazujac sie ladnie... jest Chlopiec!!!! Moje przeczucia sie sprawdzily... i kalendarz chinski tez.
Maly jest zdrowy i ruchliwy, ale na zdjecia to juz sie ulozyl boczkiem i twarzyczka w dol...
Chyba sie wreszcie rzuce na jakies zakupy...
c, co to tytka, w taki placz, ze uspokoic jej nie moglismy...
W koncu wszystko dobrze sie skonczylo i to jest jedna z tych historii, ktore opowiadamy przy rodzinnych zjazdach.

Pozdrawiam was Mamuski!!!

Atlidee- No to Gratulacje MAMUSIU CHLOPCZYKA! Nasze chlopaki beda mialy w czym wybierac


---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez IlonaN2

Witam
dziękuje Wam wszystkim za wsparcie i rady odnośnie mojej dziekanki. Przemyślałam sobie wszytko i na złość nie pójdę napiszę ten doktorat choćby nie wiem co dziś się widziałam z recenzentem i on powiedział że może mi zacząć sprawdzać jak coś.

Mama do Was dwa pytania.

w którym tygodniu robiłyście krzywą cukrową?
i czy mogę w 24 tygodniu zjechać windą do kopalni soli w Wieliczce (chodzi mi o duża zmianę ciśnienia|) bo mam konferencje i tam mamy bankiet ??

No i dobrze! Bardzo dobra decyzja!
Ja cukier bede mierzyc w przyszlym tygodniu czyli jakis 23-24tydzien.
Co do kopalni to wydaje mi sie, ze czemu nie. W koncu do 27tyg mozna latac samolotem a tam sa duzo wieksze przeciazenia!

[Atlidee]

Napisane przez angelikaw

gratulacje!!!

Napisane przez Zuziczka

Atlidee- No to Gratulacje MAMUSIU CHLOPCZYKA! Nasze chlopaki beda mialy w czym wybierac

Dziekuje Baaardzo!!!

[Majka232]

Suszilda - witaj!
Te mebelki, które wkleiłaś to ja właśnie chcę tego typu, ale zrobi mi je Tż. Będą w kolorze wanilii i ciemnego brązu (nie wiem jeszcze dokładnie jaki kolor i typ "drewna")
Ja z rozm. c przeszłam na e, brrr

nicole007 - mi się wydaje, że ta waga może się barzdo zmieniać i to kwestia bardzo indywidualna i nie musi być tak, że jeśli jeden maluszek waży w 21 t.c. 500 g, a drugi 350 g, to na pewno ten cięższy urodzi sie większy, bo to się zmienia z tygodnia na tydzień

martucha - ja nawet jak bym pomyślała, że moja znajoma przytyła to na pewno bym jej tego nie powiedziała, zwłaszcza gdyby była w ciąży, bo to w końcu odmienny cudowny stan, w którym naturalnie kg przybywa.
Ty jesteś wg mnie bardzo zgrabna i szczupła, więc koleżanka tylko chciała Cię zezłościć
Mi koleżanka powiedziała ostatnio, że przytyłam, ale ja to wiem, bo ona mnie pamięta z wagi ook.10-12 kg mniej Zrzuci sie wszystko po porodzie

Atlidee - gratuluję synka!


Byłam dzis na wizycie u mojej gin. Nie miałam usg, bo było wczoraj, pani dr tylko zmierzyła tętno dzidziusia.
Wyniki badań na razie w dolnej granicy normy i mam brać żelazo, żeby sie nie pogorszyły. Jeśli będę się po nim dobrze czuła to 2x1, a jak gorzej to 1x1. Zacznę przez jakiś tydzień od jednej tabletki. Macie jakieś doświadczenia po braniu żelaza? Co się może dziać, mdlić itp.?

Poza tym dziwnie mi zdrętwiały uda jak byłam w sklepie i ledwie zeszłam ze schodów i doszłam do gabinetu (nigdy wcześniej to sie nie zdarzyło) i mam te chol...e bóle pod żebrem. Dostałam zwolnienie na 30 dni i najprawdopodobniej będę na L4 do porodu. Jutro jadę zawieźć zwolnienie i poinformować pracodawcę...

[szokoladka74]

Witajcie piękne kobietki
Nie było mnie, bo przeleżałam w szpitalu powódź we Wrocławiu (buuuuu) , a chwilowo nadrabiam was i jestem na 136 stronie.... ( to jeszcze z 5 godzin czytania...)

Szpital na okoliczność za dużych skurczy, za dużych dawek leków, po których miałam omdlenia i ciemność przed oczami i tam mi wszystko "naprostowali".
Jedyny minus, to fakt,że trzeba brać Gynipral, dostępny tylko w Niemczech i Czechach, więc mój TŻ był dzisiaj na wycieczce.
I tak do końca ciąży.

Jak doczytam to się włączę

[ycnan]

Aleście naprodukowały stron

Napisane przez Zuziczka

KASANDRA? Suszilda a Ty wiesz kto nosil to imie i ogolnie co ono oznacza? Chyba nie, radze Ci sprawdzic... Po co krzywdzic Dzieciaka...

A czemu od razu krzywdzić? Aż takie złe to imię chyba nie jest

mszu, nie ma co się szczypać. Jak masz miejsce dla ciężarnej, to jego obowiązkiem jest ci ustąpić. Trzeba było podejść i go "obudzić"
A jakby się ktoś odezwał, to tylko wydrzeć gębą, że jak jakimś cudem zajdzie w ciążę, to będzie miał prawo zajmować to miejsce, a tymczasem niech sp...ada
Rozumiem, że gnojek chciał du** posadzić, ale jak napisałaś, zajął TWOJE miejsce.

U mnie w mieście tylko autobusy kursują i niestety takich wyznaczonych miejsc nie mają...

angelikaw, troszkę sobie dziś pogadałam na temat łóżeczka z mamą i mężem i chyba będziemy brać takie coś:
http://allegro.pl/item1040349325_loz...iel_gryka.html
Ma to co potrzebne + bajer (baldachim)

Co do szczebelków, to moim zdaniem wyjmowane lepsze, bo dzieciaczek sam będzie mógł wychodzić potem, a z tego z opuszczanym bokiem -nie.
Szufladę też chciałam, ale faktycznie, mamy cały słupek od moich starych regałów, gdzie zmieści się wszystko dla maluszka. wliczajac w to posciel na zmianę.
A co do drogich- jeśli chcesz potem mieć drugie dziecko (my byśmy chcieli) to ja wole droższe/masywniejsze.

Atlidee, gratuluję synka

IlonaN2, bardzo dobra decyzja Co do badania, to ja jeszcze nie miałam (jestem w 24tc), jutro mam wizytę to powinnam dostać skierowanie.

[Majka232]

Napisane przez IlonaN2

Mama do Was dwa pytania.

w którym tygodniu robiłyście krzywą cukrową?
i czy mogę w 24 tygodniu zjechać windą do kopalni soli w Wieliczce (chodzi mi o duża zmianę ciśnienia|) bo mam konferencje i tam mamy bankiet ??

1 pyt. Ja mam zrobić na następną wizytę (która będzie w 26 t.c.) i zrobię w 25 t.c. (glukoza 50 g)
2 pyt. Niestety nie pomogę

[ninaad]

Napisane przez mszu

wiec Dziewczyny, szczerze zastanawiam sie co zrobic z tym problemem... strasznie sie boje tego ze ktos palnie mi tekstem "ciąza to nie choroba" albo podobnym i wtedy nie dosc ze bede musiala stac to jeszcze mi bedzie przykro...
ale szczerze Wam, tego szczeniaka to mialam ochote wywlec na bluze od kaptura, bo nic mnie tak nie wkurza jak ludzka bezczelność
bedzie gowniarz zajmował moje miejsce i jeszcze udawał ze spi!!

choroba, nie choroba- ale kręgosłup boli i nogi puchną..

Napisane przez IlonaN2

Witam
dziękuje Wam wszystkim za wsparcie i rady odnośnie mojej dziekanki. Przemyślałam sobie wszytko i na złość nie pójdę napiszę ten doktorat choćby nie wiem co dziś się widziałam z recenzentem i on powiedział że może mi zacząć sprawdzać jak coś.

i tak chyba lepiej- napiszesz i będzie z głowy. Potem z małym dzieckiem pewnie będzie jeszcze gorzej się zebrać A jak oddasz manuskrypt do dziekanatu to potem możesz poczekać z obroną
Mama do Was dwa pytania.

w którym tygodniu robiłyście krzywą cukrową?
gdzieś czytałam, że najlepiej między 24 i 28 tc. Mnie położna kazała zrobić krzywą między 27 maja i 2 czerwca- będzie to 26tc
i czy mogę w 24 tygodniu zjechać windą do kopalni soli w Wieliczce (chodzi mi o duża zmianę ciśnienia|) bo mam konferencje i tam mamy bankiet ??

myślę, że jeśli się dobrze czujesz to nic Ci nie będzie-tylko nie pij %%% na tym bankiecie

[Suszilda]

Napisane przez Majka232

Suszilda - witaj!
Te mebelki, które wkleiłaś to ja właśnie chcę tego typu, ale zrobi mi je Tż. Będą w kolorze wanilii i ciemnego brązu (nie wiem jeszcze dokładnie jaki kolor i typ "drewna")
Ja z rozm. c przeszłam na e, brrr

czesc mnie sie wlasnie straszne podobaja i mam je zamawiac jak tyklo wprowadzimy sie do nowego mieszkania bo jak narazie nie miala bym gdzie ich ulokowac a co do biustu to faktycznie BIG CYC!!

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

ycnan no ja tez nie wiem co jest takiego krzywdzacego w tym imieniu biorac nawet pod uwage historie imienia, no chyba ze az tak dobrze nie znam mitologii...

[kliwia7]

Atlidee,gratuluje synusia

nicole007,gratuluje córusi

Napisane przez szokoladka74

Witajcie piękne kobietki
Nie było mnie, bo przeleżałam w szpitalu powódź we Wrocławiu (buuuuu) , a chwilowo nadrabiam was i jestem na 136 stronie.... ( to jeszcze z 5 godzin czytania...)

Szpital na okoliczność za dużych skurczy, za dużych dawek leków, po których miałam omdlenia i ciemność przed oczami i tam mi wszystko "naprostowali".
Jedyny minus, to fakt,że trzeba brać Gynipral, dostępny tylko w Niemczech i Czechach, więc mój TŻ był dzisiaj na wycieczce.
I tak do końca ciąży.

Jak doczytam to się włączę

Ja z córką brałam właśnie ten gynipral,a jak się skończył zapas i nie mogłam kupić to dali mi cordafen(on jest łatwo dostępny).Na mnie tak samo dobrze działał( nie to co fenoterol-duże dawki,a zero pozytywnych efektów,same uboczne).Ale może to po nim tak żle się czułas?
Super że już jesteś w domciu .

[angelikaw]

Napisane przez ycnan

angelikaw, troszkę sobie dziś pogadałam na temat łóżeczka z mamą i mężem i chyba będziemy brać takie coś:
http://allegro.pl/item1040349325_loz...iel_gryka.html
Ma to co potrzebne + bajer (baldachim)

Co do szczebelków, to moim zdaniem wyjmowane lepsze, bo dzieciaczek sam będzie mógł wychodzić potem, a z tego z opuszczanym bokiem -nie.
Szufladę też chciałam, ale faktycznie, mamy cały słupek od moich starych regałów, gdzie zmieści się wszystko dla maluszka. wliczajac w to posciel na zmianę.
A co do drogich- jeśli chcesz potem mieć drugie dziecko (my byśmy chcieli) to ja wole droższe/masywniejsze.

Śliczne to łóżeczko
Niestety nie mamy zbyt wiele miejsca w szafach, ale mężuś zaproponował zakup komody

Też chcemy drugie dziecko, ale dopiero za kilka lat...

Napisane przez Suszilda

ycnan no ja tez nie wiem co jest takiego krzywdzacego w tym imieniu biorac nawet pod uwage historie imienia, no chyba ze az tak dobrze nie znam mitologii...

KASANDRA - Jej imię stało się synonimem złowróżbnej prorokini, wieszczącej nieszczęście.

Ale każdy może nazwać swoje dziecko, jak chce...
Ja bym tak nie nazwała...

[Eveliouses]

A ja kupiłam dziś samoopalacz L'oreal Sublime Bronze. Pisze, że już po 2 godzinach widać opaleniznę i że nie robi smug. No zobaczymy. Wysmaruję nogi na noc. Więc jutro dzień prawdy [/QUOTE]

KOCHANEEE DZIĘKUJĘ za życzonka IMIENINKOWE


a co do Loreala to używam od dwóch lat i jest rewelacyjnyyyyyyy,własnie ten sublime bronze,taki fajny żelik

[Zuziczka]

Napisane przez szokoladka74

Witajcie piękne kobietki
Nie było mnie, bo przeleżałam w szpitalu powódź we Wrocławiu (buuuuu) , a chwilowo nadrabiam was i jestem na 136 stronie.... ( to jeszcze z 5 godzin czytania...)

Szpital na okoliczność za dużych skurczy, za dużych dawek leków, po których miałam omdlenia i ciemność przed oczami i tam mi wszystko "naprostowali".
Jedyny minus, to fakt,że trzeba brać Gynipral, dostępny tylko w Niemczech i Czechach, więc mój TŻ był dzisiaj na wycieczce.
I tak do końca ciąży.

Jak doczytam to się włączę

Ojej Szokoladko! Biednas. Mam nadzieje,ze juz ok. A z tymi lekami to nieciekawie, ze az tak daleko trzeba jechac, buuu.

Napisane przez ycnan

A czemu od razu krzywdzić? Aż takie złe to imię chyba nie jest

Co do szczebelków, to moim zdaniem wyjmowane lepsze, bo dzieciaczek sam będzie mógł wychodzić potem, a z tego z opuszczanym bokiem -nie.
Szufladę też chciałam, ale faktycznie, mamy cały słupek od moich starych regałów, gdzie zmieści się wszystko dla maluszka. wliczajac w to posciel na zmianę.
A co do drogich- jeśli chcesz potem mieć drugie dziecko (my byśmy chcieli) to ja wole droższe/masywniejsze.

Ycnan- kazdy kto choc troche zna mitologie wie,ze Kasandra - to ta przepowiadajaca nieszczescie, przynoszaca zle wiesci Uwazam, ze imie bardzo wiele mowi o czlowieku, zreszta skads sie te imiona wziely. Nie nazwalabym dziecka imieniem, ktorego pochodzenia i znaczenia nie znam, bo sa imiona w kregach kulturowych, ktore dzieci po prostu krzywdza i ktorych sie wstydza...

No dobra nawymadrzalam sie
Ale naprawde Mamusie prosze WAS sprawdzajcie znaczenie imion, to nie tylko zlepek sylab o przypadkowym znaczeniu. Imiona maja swoja historie i swoje znaczenie. Wiem, ze np. imie Oliwier sie niektorym Wam podoba i jest jeden prowadzacy w TV ktory ma taki nick (najlepsze jest to ze pochodzi ze wsi w lubuskiem, ma z tego powodu kompleksy i naprawde nazywa sie Piotr). Imie jest na cale zycie i wiele o nas mowi.

Napisane przez angelikaw

Śliczne to łóżeczko
Niestety nie mamy zbyt wiele miejsca w szafach, ale mężuś zaproponował zakup komody

Też chcemy drugie dziecko, ale dopiero za kilka lat...



KASANDRA - Jej imię stało się synonimem złowróżbnej prorokini, wieszczącej nieszczęście.

Ale każdy może nazwać swoje dziecko, jak chce...
Ja bym tak nie nazwała...

Angelika- ale Ci dobrze z takim mezusiem Zloto nie chlopak!
I dziekuje za wsparcie w ramach imion.

[Suszilda]

angelikaw kazdy wyraza swoje zdanie i ja to szanuje ale przeciez imie nie swiadczy o czlowieku. Gdyby kazdy patrzyl az tak doglebnie na znaczenia imienia to byly by same Anie i Kasie (nie to ze mam cos do tych imion to tylko przyklad) bo zawsze mozna znalesc cos nie hallo dla danego imienia.

Zuziczka jak imie ,,kogos,, z mitologii moze duzo mowic o dziecku ktore je nosi? Piszesz ze skads te imiona sie wziely, tak racja wziely sie z tad co Kasie Asie i Malgosie, a ze osoba noszaca takie imie stala sie taka a nie inna to juz inna sprawa. Nikt po narodzeniu dziecka nie wie na kogo wyrosnie w przyszlosci...

[bordowa]

Napisane przez Majka232

Wyniki badań na razie w dolnej granicy normy i mam brać żelazo, żeby sie nie pogorszyły. Jeśli będę się po nim dobrze czuła to 2x1, a jak gorzej to 1x1. Zacznę przez jakiś tydzień od jednej tabletki. Macie jakieś doświadczenia po braniu żelaza? Co się może dziać, mdlić itp.?

Ja brałam żelazo przez 1 czy 2 miesiące w pierwszym i na początku drugiego trymestru (okres mdłości ...) i nie zauważyłam żadnych efektów ubocznych. No może poza tym, że wypróżniałam się na czarno Ale to normalne Ani mdłości, ani żadnych innych złych doświadczeń


Tż mówi dziś swoim rodzicom "Kochani, będziecie mieli wnuczkę". Na co jego ojciec "Yyyyy ... a dlaczego nie wnuka?"
I co on miał mu odpowiedzieć?

[Weronisia]

Napisane przez Eveliouses

a co do Loreala to używam od dwóch lat i jest rewelacyjnyyyyyyy,własnie ten sublime bronze,taki fajny żelik

O to super! To mnie pocieszylas To ide sie wysmarowac, zeby sie wchlonelo zanim wetre to w posciel Zdam relacje rano

[Szczęśliwa]

Napisane przez Suszilda

Witam serdecznie wszystkie przyszle a zarazem obecne mamusie czy mozna sie przylaczy?

Witamy

Napisane przez ycnan

Mam kochane dylemat /stlasny/ z lóżeczkiem... Jest tyle do wyboru, że nie wiem jakie chcę

Ja jestem osobą praktyczną i zdecydowałam się na takie.
http://www.allegro.pl/item1054471166...rmy_vento.html bo przerabia się na tapczanik: ma w komplecie dodatkowe niskie boczki i te przody takie, że dziecko samo wyjdzie ale wypadnie, to alternatywa dla wyciąganych szczebelek.
Jeśli chodzi o wyposazenie dodatkowe to tylko: szuflada, przewijak i ochraniacz plus pościel. Nie chcę baldachimu ani innych ozdóbek.

Napisane przez Astorianka

Hehe ja usłyszałam od "koleżanki" - ojej, ale Ci brzuch wysadziło. Boże, to takie mało estetyczne. Cieszę się, że nie jestem w ciązy, bo to okropne, poza tym jak TY będziesz pieluchy zmieniać? Ja bym się chyba zrzygała...

ostro! Nie ma za dużo kobieta w głowie\

Napisane przez Suszilda

witam
co do piersi to z malego B przeskoczylam na duze D a jeszcze 3mc do konca...az sie boje myslec jak moga wygladac pozniej, az sie garbic zaczelam tak mi ciaza...

Czy ja jestem jedyna której piersi nie urosły? Nabrzmiały na początku a później wróciły do swojego rozmiary duże B. I nic się dalej nie dzije

Napisane przez Zuziczka

Cos mi ostatnio mleko nie wchodzi i zadne przetwory. Chyba zaczne sie zmuszac albo vit. D i wapn dodatkowo uzupelniac... ale kolejne proszki?

A zwykły twaróg ze śmietaną, i szczypiorkiem lub rzodkiewką? I to na kanapeczkę a na to pomidorek Ma dużo białka i jest mniaaamm

Napisane przez mszu

h
czy sa wsród Nas sa mamy jeszcze pracujace?

Ja pracuję, ale dojeżdżam samochodem, z czego się ogromnie cieszę i jestem wdzięczna że mam taką możliwość współczuje Wam męczarni w autobusach i tramwajach. Pewnie ciężko było przy mdłościach w pierwszym trymestrze- pamiętam opowieści, a teraz nie jest lepiej bo brzuch rośnie i lato idzie.

Napisane przez Atlidee

Mamuski, ja jestem po wizycie i Dzidzius mi zrobil prezencik, pokazujac sie ladnie... [COLOR=Black]jest [

Gratuluje synusia

Napisane przez IlonaN2

w którym tygodniu robiłyście krzywą cukrową?

Mi lekarz kazał zrobić po zakończonym 24 tygodniu.

Napisane przez Majka232

Macie jakieś doświadczenia po braniu żelaza? Co się może dziać, mdlić itp.?

Mnie boli po nim żołądek, bo trzeba brać na 30 minut przed posiłkiem. Więc rano biorę całkiem na czczo i się paskudnie odbija
Pogorszyło się trawienie tzn zwolnił metabolizm, więc miewam problemy z wypróżnianiem no i "załatwiam" się na czarno ehhh

Napisane przez szokoladka74

Nie było mnie, bo przeleżałam w szpitalu powódź we Wrocławiu (buuuuu) , a chwilowo nadrabiam was i jestem na 136 stronie.... ( to jeszcze z 5 godzin czytania...)

Szokoladko uważaj na siebie odpoczywaj dużo, oby się skurcze nie powtarzały, trzymam kciuki.

[Zuziczka]

Napisane przez Suszilda

angelikaw kazdy wyraza swoje zdanie i ja to szanuje ale przeciez imie nie swiadczy o czlowieku. Gdyby kazdy patrzyl az tak doglebnie na znaczenia imienia to byly by same Anie i Kasie (nie to ze mam cos do tych imion to tylko przyklad) bo zawsze mozna znalesc cos nie hallo dla danego imienia.

Zuziczka jak imie ,,kogos,, z mitologii moze duzo mowic o dziecku ktore je nosi? Piszesz ze skads te imiona sie wziely, tak racja wziely sie z tad co Kasie Asie i Malgosie, a ze osoba noszaca takie imie stala sie taka a nie inna to juz inna sprawa. Nikt po narodzeniu dziecka nie wie na kogo wyrosnie w przyszlosci...

Suszilda, to nie jest takie proste.
Imie bardzo duzo mowi o czlowieku, choc czasem wiecej o jego rodzicach (szczegolnie w przypadku bardzo wymyslnych imion). Moim zdaniem imie BARDZO determinuje charakter kogos w przyszlosci i ma wplyw na zycie czlowieka. Niejedna ksiazka o tym powstala i niejeden referat
I naprawde nie chodzi mi o szukanie "jakiegos niehallo" w imieniu. Po prostu kazde imie ma w sobie rozne cechy, to od ciebie zalezy jakimi cechami chcesz by charakteryzowalo sie Twoje dziecko.
I tak- to nie jest proste wybrac dobre imie, ale chyba warto nie?

[Suszilda]

Zuziczka moze masz i racje, co nie zmienia faktu ze dalej mi sie podoba poza tym nie ma co debatowac bo bedzie chlopczyk

[enis84]

Napisane przez Zuziczka

Suszilda, to nie jest takie proste.
Imie bardzo duzo mowi o czlowieku, choc czasem wiecej o jego rodzicach (szczegolnie w przypadku bardzo wymyslnych imion). Moim zdaniem imie BARDZO determinuje charakter kogos w przyszlosci i ma wplyw na zycie czlowieka. Niejedna ksiazka o tym powstala i niejeden referat
I naprawde nie chodzi mi o szukanie "jakiegos niehallo" w imieniu. Po prostu kazde imie ma w sobie rozne cechy, to od ciebie zalezy jakimi cechami chcesz by charakteryzowalo sie Twoje dziecko.
I tak- to nie jest proste wybrac dobre imie, ale chyba warto nie?

a jak Zuziczko Twoje maleństwo będzie miało na imię ??

[Zuziczka]

Szczesliwa- super łóżeczko! Bardzo mi sie podoba! I praktyczne rzeczywiscie
Co do twarozka to mialam faze przez dwa tygodnie- na slodko, na slono, na sniadanie, do nalesnikow i chyba mnie troche przeszlo
Choc moze faza wroci, lubie taki twarog kupywany na wage, ale w Poznaniu to nie moge znalezc dobrego...

Mi po zelazie nic nie jest, ale biore po sniadaniu (przed sniadaniem eutyroxi jego nie mozna mieszac z zelazem). Narazie biore 1 tab co dwa dni, zobaczymy jak wyniki wyjda.
No i "ludki" czarnozielone sa Poza tym u mnie dziala raczej odwrotnie niz zatwardzeniowo.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez Suszilda

Zuziczka moze masz i racje, co nie zmienia faktu ze dalej mi sie podoba poza tym nie ma co debatowac bo bedzie chlopczyk

Suszi-glowa do gory, na pewno dobrze wybierzesz! Zreszta w necie jest milion stron z imionami i ich znaczeniami.

Napisane przez enis84

a jak Zuziczko Twoje maleństwo będzie miało na imię ??

Juz ci pisze Enis- Aleksander Andrzej Tadeusz Tomasz- czyli jeszcze nie wiem Debata z mezusiem trwa, narazie jestesmy bardzo zabiegani

[fem]

cześc dziewczynki!!!
miałam sie pojawić dopiero jutro, ale aż mnie kusiło, żeby podejrzeć co żeście nagryzmoliły...

poczytam sobie trochę za chwilę...

generalnie chciałam się wam pochwalić, że mam sny prorocze, same pozytywne...bo ostatnio chyba ze dwa razy śniło się, że spotkałam starego dobrego znajomego i wyobraźcie sobie spotkałam go dzisiaj na przystanku, kiedy wracałam od mamy <z drugiego końca miasta>
zobaczył mój brzuszek i normalnie wyglądał jakby się zakochał, tak się uśmiechał...taką radość mi sprawiło to spotkanie, że całą drogę do domu uśmiechałam się sama do siebie i chyba było to takie widaczne, że w tramwaju ustąpił mi miejsca jakiś pan w średnim wieku... widocznie tak działą łańcuch życzliwości... normalnie nawet teraz kiedy o tym piszę to się uśmiecham

[enis84]

Napisane przez Zuziczka

Szczesliwa- super łóżeczko! Bardzo mi sie podoba! I praktyczne rzeczywiscie
Co do twarozka to mialam faze przez dwa tygodnie- na slodko, na slono, na sniadanie, do nalesnikow i chyba mnie troche przeszlo
Choc moze faza wroci, lubie taki twarog kupywany na wage, ale w Poznaniu to nie moge znalezc dobrego...

Mi po zelazie nic nie jest, ale biore po sniadaniu (przed sniadaniem eutyroxi jego nie mozna mieszac z zelazem). Narazie biore 1 tab co dwa dni, zobaczymy jak wyniki wyjda.
No i "ludki" czarnozielone sa Poza tym u mnie dziala raczej odwrotnie niz zatwardzeniowo.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------



Suszi-glowa do gory, na pewno dobrze wybierzesz! Zreszta w necie jest milion stron z imionami i ich znaczeniami.



Juz ci pisze Enis- Aleksander Andrzej Tadeusz Tomasz- czyli jeszcze nie wiem Debata z mezusiem trwa, narazie jestesmy bardzo zabiegani

u mnie chyba Ignaś miał być jeszcze Franek, Julek, Szymek albo Antoś
ale mężuś się uparł na Ignasia wiec chyba tak zostanie

a co do twoich imion to mój tato to Andrzej, brata mam Tomasza, a teścia Tadeusza

[naked21]

Szczęśliwa witaj w klubie, mi też piersi nie urosły, no może troszkę, ale nadal się mieszczą w miseczki duzę A

Zuziczka głosuję na Aleksandra

enis84 Ignacy- bardzo ładnie

ja imię dla synka wybrałam juz na samym początku, wczesniej marzył mi się Leon , ale nikomu, absolutnie nikomu sie to imię nie podoba (z rodziny, znajomych) i nie chciałam zatem robić krzywdy dziecku

gdyby była dziewczynka dałabym jej na imię Emilka

[Mpik82]

Napisane przez IlonaN2

w którym tygodniu robiłyście krzywą cukrową?

Ja robiłam w 24tc5d

Gratulacje Mamusiom, które poznały płeć
Ja też dziś sobie tego życzyłam i już na 99% wiemy
Uwaga! Dziś przedstawiam WAM moją CÓRECZKĘ - MiLeNkĘ
Lekarz nie mial wątpliwości, że widzi -jak to nazwał- PISIĘ
Od razu poinformowalismy telefonicznie moją mame, ktora jest w grecji- szalenie się ucieszyła. Męża mama, do któej pojechaliśmy z kwatem (na dzien mamci) bardziej cieszyła się z prezentu -- WNUSI niż z kwiatuszka ehhe Bo u nich w rodzinie ostatnia dziewuszka urodziła sie jakies 45lat temu hehe
JESTEM MEGA SZCZĘŚLIWAA niunia teraz mamusie kopie i tatusiowi tez sprzedała kilka kopniaków, chyba się obudziła ehhe

[enis84]

Napisane przez naked21

Szczęśliwa witaj w klubie, mi też piersi nie urosły, no może troszkę, ale nadal się mieszczą w miseczki duzę A

Zuziczka głosuję na Aleksandra

enis84 Ignacy- bardzo ładnie

ja imię dla synka wybrałam juz na samym początku, wczesniej marzył mi się Leon , ale nikomu, absolutnie nikomu sie to imię nie podoba (z rodziny, znajomych) i nie chciałam zatem robić krzywdy dziecku

gdyby była dziewczynka dałabym jej na imię Emilka

to na jakie imię się zdecydowaliście?

[nicole007]

Napisane przez szokoladka74

Szpital na okoliczność za dużych skurczy, za dużych dawek leków, po których miałam omdlenia i ciemność przed oczami i tam mi wszystko "naprostowali".

Wracaj do formy a co to byly za leki po ktorych tak sie nie dobrze stało jak można wiedzieć??

Atlidee gratuluje chłopaczka!!!

Co do żelaza to moja gin powiedziala ze po tym czarne kupki i niestety problemy z wypróżnianiem
A co do znaczenia imion to jakoś mało mnie to obchodzi. Nie raz jak czytalam jakie sa osoby o imieniu Marta(ja sie tak nazywam) to prawie zaden opis nie pasował do mojego charakteru a skad sie wywodzi to nawet mnie to nie interesowało.

Dziekuje dziewczynki za gratulacje, oczywiscie chodzi o moja córe

[fem]

Napisane przez szokoladka74

Witajcie piękne kobietki
Nie było mnie, bo przeleżałam w szpitalu powódź we Wrocławiu (buuuuu) , a chwilowo nadrabiam was i jestem na 136 stronie.... ( to jeszcze z 5 godzin czytania...)

Szpital na okoliczność za dużych skurczy, za dużych dawek leków, po których miałam omdlenia i ciemność przed oczami i tam mi wszystko "naprostowali".
Jedyny minus, to fakt,że trzeba brać Gynipral, dostępny tylko w Niemczech i Czechach, więc mój TŻ był dzisiaj na wycieczce.
I tak do końca ciąży.

Jak doczytam to się włączę

oj biedactwo... to ci się porobiło... ale będzie dobrze kochana... trzymajcie sie cieplutko

[MisQa]

witam kobitki

jeju, coraz trudniej mi rano wstawać... codziennie jest to samo - przestawianie budzika na za 10 min , a w końcu bieg po domu

gratuluję kolejnym szczęśliwym mamusiom, które znają płeć maleństwa ja już się doczekać nie mogę, ale jeszcze 2 tygodnie czekania przede mna

heh... pisałam jakiś czas temu, że z TZ jest beznadziejnie i nie wiadomo co dalej... miał dziś wrócić z trasy i miała być rozmowa, ale.... stchórzył wróci dopiero w przyszłym tygodniu...
z jednej strony to nadal nie wiem na czym stoję....ale z drugiej - mam jeszcze kilka dni spokoju

no nic, lecę się ubierać

miłego dnia

[aaneczka1984]

Witam z rana..

U nas dziś pogoda do d..y zachmurone i ma padać...znów

MisQa... napewno Ci przykro z powodu mężusia. Każda kobieta w ciązy potrzebuje kogos bliskiego, w kim ma oparcie, Twój nirmalnie ucieka.... Ale Trzymam kciuki żeby mu przeszło to świńskie płudnie Co ja gadam..napewno mu się odmieni..może potzrebuje więcej czasu... Ale czytam Twój opis " na zawsze razem" i wierze że Wam się uda pokonać ten chwilowy kryzys

Mpik..gratulije córeczki

Co do imion, t raczej w ich znaczenie nie wnikałam. O Kasanrze to nawet nie słyszałam więc chyba jak się komus podoba to czemu nie morze tak nazwać córy?? Chyba lepiej tak niż np Jabłko...
W Ameryce tak nazwała córe jakaś aktorka..albo Paris, czy Bruklin..od nazw miast..
A takie imię jak Amelia...bardzo mi się podobało..gdybym miała córe to byłaby to jedna z opcji imion..ale wiecie jakie ono ma znaczenie w medycynie??
Amelia (łac. amelia, "kończyna, kończyny") – wada wrodzona polegająca na całkowitym braku kończyny lub kończyn. Może stanowić część zespołu wad wrodzonych lub występować jako wada izolowana, w części przypadków będąca wynikiem działania szkodliwych czynników (teratogenów) na rozwijający się zarodek lub płód.

No i nazwijcie tak córe hehe
Amelia to teraz modne imię ale chyba mało kto wnika w takie szczególy jak znaczenia w róznych językach..
To ponoć imię niemieckie i znaczenia powinno się doszukiwac z niemieckiego:

Amelia Osoba wnikliwa, subtelna o wielkiej kulturze i pełna temperamentu. Lubi zmiany i podróże. Ma skłonności do melancholii i wnikania w tajemnice wiary i okultyzmu. Dobry znawca ludziej natury.


tak że w każdym imnieniu można się doszukać czegoś negatywnego i pozytywnego


szokoladko..mam nadzieje że juz wszystko oki, buziole dla WAS

Szczesliwa..śliczne łóżeczko, ale u mnie by sie nie sprawdziło, bo znów mauszek w moim zamieszka, a Domiś zmyka do własnego..juz "dorosłego"